Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
is czy ts ?
Autor Wiadomość
eMily_Mae
[Usunięty]

Wysłany: 2015-05-29, 01:13   is czy ts ?

W sensie - które zostałoby lepiej odebrane przez naszych znajomych i rodzinę ?

Gdy jeszcze dotyczyła mnie stara diagnoza ts, ani przez myśl by mi nie przeszło, by komukolwiek coś wspominać komuś o moich "zawirowaniach" płciowych, bo pewnie bardziej by mnie to odrzucało niż mojego rozmówcę. Więc unikało się tematu jak ognia i najgorszego zła. A w ogóle to co im mam mówić: że zmieniam płeć??? :shock: A w ogóle zmieniam? Więc nie było mowy o niczym.

IS trochę rozwiązało moją sytuację, bo mogę powiedzieć, że to taka wada genetyczna, która wymaga hormonoterapii i nawet bardziej pasuje w takim przypadku.
Jakiś czas temu trzeba było się wyoutować ( raczej z musu ) przed kimś, kto okresowo bywa moim szefem i daje mi zlecenia i było mi dużo łatwiej.

W ogóle, wydaje mi się, że wadę somatyczną znajomi potraktują bardziej przychylnie niż wiadomość, że robimy coś z płcią na własne żądanie ....
 
 
Fizia
moderator
MK

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Punktów: 22
Posty: 386
Skąd: UĆ
Wysłany: 2015-05-29, 08:12   

Bo różnica jest taka, że jak coś się da zmierzyć, dotknąć, oznaczyć testami biochemicznymi itd to jest to normalne. Np przychodzisz od lekarza i mówisz....zrobiłam badania ...mam nowotwór... - iwtedy rzadko kto Cię poprosi o wyniki badań, będzie dręczył pytaniami czy na pewno itd a jak przyjdziesz od lekarza i mówisz - jestem TS, i masz na to opinie psychiatry,psychologa, seksuologa (nawet kilka) to od razu jest tysiąc wątpliwości: Ubzdurało Ci się, wyrośniesz z tego, to chwilowy kryzys itd. W dupe sobie można wsadzić wszystkie dokumenty. wszystko przez lata publicznej stygmatyzacji tego, przez "nauki" kościoła i takie tam :(

I jeszcze sprawa wyglądu - "no ale przecież wyglądasz jak typowy/a ...." i przekonanie, że "ale przeciez do tej pory żyłeś/aś jako....i było dobrze" - wniosek "coś Ci się ubzdurało, to nie prawda, to się da wyleczyć" ----i tu jest najgorsze - "zmiana płci" jest nawet z nazwy postrzegana jako "fanaberia, wymysł, coś co ma alternatywę" trudno jest osobom cispłciowym zrozumieć, że podjęcie korekty to rozpaczliwy, tragiczny i desperacki krok w walce o przeżycie :(
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2015-05-30, 14:56   Re: is czy ts ?

eMily_Mae napisał/a:

W ogóle, wydaje mi się, że wadę somatyczną znajomi potraktują bardziej przychylnie niż wiadomość, że robimy coś z płcią na własne żądanie ....

Też tak mi się wydaje, a dlaczego tak jest to już Fizia dobrze wyjaśniła.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9