Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Osiemnastki
Autor Wiadomość
Mad Lasagna
użytkownik
Mad Lasagna


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 3
Posty: 29
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-11-18, 20:50   Osiemnastki

Jestem bardzo ciekawa jakie są wasze przeżycia w tym temacie. Czy to raczej normalne wśród ts że nigdy na żadnej nie były i nigdy swojej nie przeżyły, bo u mnie na to się zapowiada i... może podbuduje mnie świadomość że nie jestem sama czy coś.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-18, 21:02   

Na czyjesz 18nastki nie chodziłem. Swoją obchodziłem w szpitalu, w Stroniu Śląskim, po dwóch próbach samobójczych.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-11-18, 21:23   

Byłam na osiemnastce siostry ciotecznej, ale wyszłam jakoś przed końcem imprezy.

Na własną dostałam 18 klapsów na korytarzu szkolnym (taka durna tradycja w mojej klasie).

I tyle na ten temat :p
 
 
Lunawspaniała
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 18
Posty: 84
Wysłany: 2017-11-18, 21:38   

Nie wiem czy to normalne ale nie ma w tym nic złego jeżeli masz poważne problemy albo ludzie cię nie lubią z powodów innych niż to że jesteś wrednym człowiekiem i z tego powodu nie masz znajomych (lub znajomych w tym samym wieku) ale jeśli zamykasz się na ludzi to dobrze coś z tym zrobić nie żeby mieć osiemnastki ale ponieważ samotność na dłuższą metę może być szkodliwa.
Wo gule nie wiem co ludzie widzą w takich imprezach ja rzaz byłem na mojej przyjaciółki i źle nie było ale wydaje mi się że nie ma za czym płakać. :p
 
 
spider
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 15
Posty: 142
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-18, 21:44   

Ja byłem na jednej - wyjazdowej i w sumie było spoko. Pozostałe olałem bo miałem ciekawsze zajęcia :)
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-18, 22:12   

Mad Lasagna: Na żadnej nigdy nie byłam. Własną spędziłam tylko z rodziną, bo jakoś nigdy nie miałam zbyt wielu znajomych. Trochę to smutne, no ale już było, minęło i tyle w sumie.
 
 
Dalialama
użytkownik


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 144
Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-11-18, 22:16   

W sumie byłam na trzech na 3 osiemnastkach i na każdej było fajnie. Jeszcze szykuje mi się jedna, na którą idę en femme, także może być ciekawie...
Własnej osiemnastki jako takiej nie organizowałam, jedynie trochę wypiłam z przyjaciółkami.
Wracając w queerowe klimaty na jednej z osiemnastek wyoutowałam się przyjaciółce jako trans, a połowie obecnych jako bi, także bywa wesoło :-p
Jestem od Ciebie rok starsza i rok temu nie sądziłam, że pójdę na jakąkolwiek imprezę, także masz jeszcze czas, zresztą na osiemnastkach imprezowanie się nie kończy ;)
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-11-18, 22:20   

Osiemnastka?

Olaboga... kiedy to było...
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Maxine
użytkownik
Midnight Queen

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 132
Posty: 1149
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-11-18, 22:40   

Ja moją 18-stke w domu.
Było mi fajnie - małe torty dla każdego domownika. 10 minut jedzenia i pogadanka.
Tyle z mojej osiemnastki.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-18, 22:45   

@2in1: Ktoś polubił mi post. Nie wiem, co w tym chlubnego, żeby w takim miejscu, obchodzić tak ważne urodziny . . . Najgorsza z opcji. Naprawdę, poważnie, nie polecam.
 
 
Monoko
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 98
Posty: 640
Wysłany: 2017-11-19, 00:23   

Ja na żadnej nigdy nie byłam i swojej też specjalnie nie obchodziłam. Nie rozpaczam - nie lubię imprez, przyjęć, zbiorowisk ludzi itp.
_________________
. . . . . . . . . . . . . . . . .
 
 
asdfghj
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 33
Posty: 311
Wysłany: 2017-11-19, 01:11   

nie organizowałem, bo nie miałem wtedy nikogo kogo bym z chęcią zaprosił, nie żałuję, szkoda kasy na takie rzeczy. na paru bywałem, urodziny jak urodziny tylko alkoholu więcej.
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-11-19, 10:55   Re: Osiemnastki

Byłem na dwóch - jedna u koleżanki, ale wyszedłem zanim się impreza na dobre rozkręciła (bo miałem transport z innym gościem, któremu się też spieszyło - na szczęście :P ), druga u dziewczyny, która zaprosiła całą klasę (bardziej dlatego, że ta wyżej wspomniana koleżanka mnie zaciągnęła i nie miałem pomysłu na wymówkę). Czułem się trochę jakbym wszedł akurat na lekcję chińskiego w klasie zaawansowanej :lol: czyli wszyscy się śmiali, wygłupiali i pili, a ja na przemian rozglądałem się myśląc: ale o co chodzi? i nudziłem się.
Innymi słowy: bez sensu imprezy, zwłaszcza jak kogoś nie jara byle szybsze upicie się. Mogłem ten wieczór spędzić jednak w domu.

Na mojej byli rodzice i babcia i wystarczy :D
_________________
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-19, 11:33   

Hmmm od 24 lat co roku obchodzę wyłącznie osiemnastki.

Pierwszą obchodziłam z najbliższą rodziną, niezbyt hucznie, nie miałam wtedy żadnych zażyłych znajomości... Hmmm ciekawe dlaczego??
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2017-11-19, 15:00   

Ja byłem na dwóch 18-nastkach w jedna i klubie druga w domu..w sumie bez szału, myślę że niewiele tracisz :) Sam poziom zabawy zależy chyba od tego jakie i ile osób jest. Na pierwszej było wuchta ludzi z których mało kogo znałem i cóż usłyszałem parę dziwnych komentarzy za moimi plecami :/ na drugiej pokaźne stadko moich znajomych więc i bardziej urozmaicona zabawa.
 
 
yaasco
użytkownik


Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 19
Posty: 115
Wysłany: 2017-11-19, 20:39   

Moja osiemnastka jest tez juz pelnoletnia :-p
czy pamietam jak było. Chadzało sie na niejedną, jako dziewczynę koleżanki usilbie mnie usìłowały malowac, bo przeciez bez tapety na imprezy sie nie chodzi.
Takie moje wspomnienie z tamtych czasów licealnych.
 
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-19, 22:32   

osiemnastka - najlepsze 5 lat życia :P najpierw starsi, potem mój rocznik, potem młodsi... to był ciekawy okres i głupi strasznie... kilka wielodniowych imprez zaliczyłam. długo by opowiadać...
 
 
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2017-11-28, 21:24   

Nikt mnie na osiemnastki nie zapraszał... Na mojej były trzy koleżanki z klasy. Pojedliśmy tort, posłuchaliśmy muzyki, dały mi małe prezenty, pobawiliśmy się z kotami w ogrodzie, było ok (poza tym, że zostawiły butelkę po Desperadosie na balkonie :mrgreen: ) . Jestem niepijącym introwertykiem, więc taka typowa osiemnastka by mnie nie uszczęśliwiła i tak...
_________________
ojej
 
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-11-29, 01:51   

Własnej nie chciało mi się wyprawiać, ale na gościnnych występach trochę się poszalało... ;) Głównie dlatego, że były to luźne nie jakieś drętwe imprezy, a i towarzystwo z LO głównie było zgrane i zdystansowane... ale to już daaaawno temu się działo :)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Viera
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 62
Posty: 413
Wysłany: 2017-11-29, 11:56   

Byłam zaproszona na 5 osiemnastek, nie poszłam na ani jedną. Za pół roku jest moja osiemnastka i nie wyprawiam. Nie rajcują mnie tego typu imprezy. Pewnie z chłopakiem pójdziemy na jakieś ciacho bezowe i tyle. <rotfl3>
_________________
 
 
Rockman
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Punktów: 62
Posty: 454
Wysłany: 2017-11-29, 11:57   

Moja osiemnastka to była najsroższa impreza życia pod hasłem "Jak się bawić to się bawić, drzwi..... okno wstawić". Było jakieś 15 -20 osób. Potem powstały określenia- legendy przy organizowaniu kolejnych imprez "Ale będzie taka jak 18 u Rockmana?"... Poznałem smak gorącego romansu z sedesem. Nie powstrzymało mnie to jednak przed dalszą hulanką.
Nie odważyłbym się chyba teraz powtórzyć tego jeszcze raz we własnym domu :D
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-29, 22:05   

Atrakcją mojej osiemnastki większą od domowej żubrówki były kocięta, które urodziły się 6 tygodni wcześniej naszej kotce i zrobiły furorę wśród gości <kot>
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Andrut
użytkownik
Uparty gnojek

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 9
Posty: 71
Skąd: Z nienacka
Wysłany: 2018-01-02, 10:33   

Moją osiemnastkę spędziłem z kumplami w klubie. Szału nie było, chodziłem do zaocznego LO i nie miałem za bardzo znajomych w swoim wieku...

...za to później sobie odbiłem, oj, odbiłem... Młodsza dziewczyna może zapewnić niezapomniane przeżycia, jeżeli ciąga cię na wszystkie osiemnastki znajomych z rocznika ;-) :lol:

Zwłaszcza, kiedy stuknie ci ćwierć wieku <rotfl3>

Fajnie wtedy było, a mimo tego, że bliżej mi już do 30-stki, to chyba jeszcze na kilka imprez osiemnastkowych się w życiu załapię :x
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2018-01-02, 11:28   

Andrut napisał/a:
Fajnie wtedy było, a mimo tego, że bliżej mi już do 30-stki, to chyba jeszcze na kilka imprez osiemnastkowych się w życiu załapię :x

Ha! Dzięki koledze przypomniało mi się, że będąc już bliżej 30-ki byłam na jeszcze jednej 18-ce. Ogólnie było tak, żeśmy ze znajomymi zaplanowali sobie kulturalne spożywanie w określonym czasie i miejscu i nawet nabyli na ten cel 30 sztuk piwa, ale po drodze wyszło jakoś tak, żeśmy wylądowali na imprezie 18-tkowej człowieka, którego nigdy wcześniej i nigdy później nie widziałam, a nie dam głowy czy zobaczyłam gościa nawet w trakcie.

W odróżnieniu od mało udanej biby 10 lat wcześniej, tym razem bawiłam się naprawdę świetnie. Piłam, lizałam dwóch kumpli (jednemu się podobało, drugiemu nie), chociaż nie palę, to zwinęłam paczkę fajek jakiemuś kompletnie skutemu gościowi i częstowałam wszystkich dookoła i ogólnie byłam pozytywnie nastawiona do świata i nawet pawia dobrze wspominam. Widocznie do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć :D
_________________
Freja Draco
 
 
Andrut
użytkownik
Uparty gnojek

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 9
Posty: 71
Skąd: Z nienacka
Wysłany: 2018-01-02, 11:39   

Freja napisał/a:
ogólnie byłam pozytywnie nastawiona do świata i nawet pawia dobrze wspominam. Widocznie do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć :D


O to, to właśnie! To samo jest ze studniówkami. Im się jest starszym, tym są fajniejsze :mrgreen:
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2018-01-02, 13:47   

Andrut napisał/a:
Freja napisał/a:
ogólnie byłam pozytywnie nastawiona do świata i nawet pawia dobrze wspominam. Widocznie do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć :D

O to, to właśnie! To samo jest ze studniówkami. Im się jest starszym, tym są fajniejsze :mrgreen:

Obawiam się, że niestety tylko do pewnego momentu, zatem korzystaj póki możesz :>

Bo parę lat temu z kolei zaparkowałam po piwie z młodszym od siebie kumplem k/m-em w mieszkaniu którym on się opiekował należącym do jego, młodszej od niego kumpeli. I jak ta jego 17-letnia kumpela wróciła, to na ścianie znalazłam zdjęcie jej ojca, a mojego kumpla z podstawówki (fakt, że 2 lata przerośniętego). I hm... stwierdziłam, że to już jednak przesada, że moi znajomi tak się starzeją :p
_________________
Freja Draco
 
 
Andrut
użytkownik
Uparty gnojek

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 9
Posty: 71
Skąd: Z nienacka
Wysłany: 2018-01-02, 14:32   

Freja napisał/a:
I hm... stwierdziłam, że to już jednak przesada, że moi znajomi tak się starzeją :p


Znajomi! Nie Ty! 8-)

Korzystam i czerpię pełnymi garściami. Mówiłem, że będę chodził na takie imprezy do 30-stki, ale niewiele brakuje i zweryfikowałem poglądy: będę chodził tak długo, jak się da :mrgreen:
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-02, 18:26   

Andrut napisał/a:
Freja napisał/a: I hm... stwierdziłam, że to już jednak przesada, że moi znajomi tak się starzeją



Znajomi! Nie Ty!


To jest pikuś, a jak się dzieci starzeją, ło matko.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2018-01-02, 19:05   

Ada75 napisał/a:
Andrut napisał/a:
Freja napisał/a: I hm... stwierdziłam, że to już jednak przesada, że moi znajomi tak się starzeją
Znajomi! Nie Ty!

To jest pikuś, a jak się dzieci starzeją, ło matko.

No. Jak z kumpelą szłyśmy do knajpy a jej córka też gdzieś się wybierała, to najpierw odbyły się negocjacje, kto gdzie idzie, żeby sobie na baletach w drogę nie wchodzić :p
_________________
Freja Draco
 
 
Andrut
użytkownik
Uparty gnojek

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 9
Posty: 71
Skąd: Z nienacka
Wysłany: 2018-01-02, 23:10   

Freja napisał/a:
No. Jak z kumpelą szłyśmy do knajpy a jej córka też gdzieś się wybierała, to najpierw odbyły się negocjacje, kto gdzie idzie, żeby sobie na baletach w drogę nie wchodzić :p


Bardzo rozsądnie. Kiedyś pijany natknąłem się w knajpie na równie ululanego ojca. Z panną mniej więcej w moim wieku. NIE CHCIAŁEM tego widzieć. Ani wiedzieć <rotfl3> :lol:

Ale przynajmniej wiem, że skłonności do dużo młodszych są u nas rodzinne ]:->
 
 
Kluska
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 19
Posty: 243
Wysłany: 2018-01-27, 12:46   

Swoją osiemnastkę spędziłam w domu cierpiąc niebagatelnie z powodu skutków ubocznych tabletek na żołądek, jakie parę dni wcześniej zapisał mi gastrolog.

Co do imprezowania, ominęło mnie to, ponieważ 14 lat temu byłam psychotyczną smarkulą i nikt mnie nie lubił. ;)
Regret nothing, dawno i nieprawda.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 9