[Marios]

blackcat pozazdrościć ci tego że masz takie wsparcie.Owszem twój tata nie będzie cię jakoś mocno wspierał ale i nie będzie ci utrudniał.U mnie wie tylko moja mama i w zeszłym tygodniu poznała całą prawdę i na początku chciała mnie wyrzucić z domu ale ,,cudem" mnie zatrzymała.Niby ze mną rozmawia i tłumaczę jej jak to jest i jak się czuję w swoim ciele tylko jest jeden problem bo ona mówi mi o komplekasach i wplątuje to w transpłułciowość choć to wg mnie nie ma nic z tym wspólnego a i mój ojciec o niczym nie wie a niewiem czy mu to powiedzieć bo jest bardzo nietolerancyjny.Przepraszam za ten bełkot ale wiecie nie jest łatwo.

[blackcat]

Współczuję Marios.
Kiedy wyoutowałeś się przed mamą? Może potrzebuje jeszcze trochę czasu?

[Marios]

W środę zeszłego tygodnia

[blackcat]

Może potrzebować jeszcze trochę czasu, ale staraj się dawać jej do zrozumienia, że to nie są zwykłe kompleksy, tylko poważny problem, który utrudnia normalne funkcjonowanie. Możesz podrzucać jej jakieś dobre źródła, np. książki, filmy, artykuły, blogi, to forum.

[Marios]

Dzięki

[spider]

Marios, pisałem o tym wcześniej, moja mama potrzebowała jakiegoś roku na przetrawienie
Daj mamie czas na zrozumienie i akceptację

[Lagertha]

[Jenny]

Lagertha, czy to znaczy, że nikt w okolicy Twojej mamy nie zna Twojej historii?

[Lagertha]

[Maxine]

U mnie było na początku outu tak, że matka reagowała mocną agresją, wyzywki, nawet groźby się pojawiały.
Chyba potrzebowała czasu na przemyślenie, że i tak sprawa jest przesądzona i nic nie wskóra.
Aktualnie jest spoko, gdy jej mówię o tranzycji nie wpada w furię, lecz na spokojnie odpowiada.
Nawet ona czasami zaczyna temat i się pyta, czy na pewno jestem pewien.
Bardzo mnie to cieszy.