Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Może by tak czepić się...
Autor Wiadomość
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-26, 22:01   Może by tak czepić się...

Innych parafilii. Bo ciągle tylko fetyszyzm a jest przecież tak kolorowo.

Cytat:
Agalmatofilia - dewiacja seksualna w której bodźcem seksualnym są pomniki i rzeźby.
Agorafilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym są miejsca publiczne.
Agreksofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest podsłuchiwanie przebiegu kontaktu seksualnego innych osób.
Akrofilia - dewiacja w którym bodźcem seksualnym jest wysokość.
Akromotofilia - dewiacja w którym bodźcem seksualnym jest odmienny kolor skóry partnera.
Albutofilia - dewiacja w którym bodźcem seksualnym jest woda.
Alghedonia - Przeżywanie rozkoszy podczas doznawaniu bólu.
Altocalciphilia - typ fetyszu związany z wysokimi obcasami.
Amaurofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest współżycie seksualne w ciemnościach, gdy partner ma zamknięte oczy.
Anaclitism - typ fetyszu związany z przedmiotami dziecięcymi.
Anastemafilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest partner niskiego wzrostu.
Andromimetofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym są kobiety udające mężczyzn.
Autonepiofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym są pieluszki.
Apotemnofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest własne okaleczone ciało.
Arachnefilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym są pająki.
Asfiksjofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest niedotlenienie w wyniku duszenia się lub bycia duszonym.
Aulofobia - dewiacja polegająca na obsesyjnym lęku przed instrumentami muzycznymi, które kojarzą się z członkiem.
Autagonistofilia - Rzadka dewiacja seksualna, w której bodźcem erotycznym jest sceniczność.
Autofetyszyzm - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest własne ciało lub jakaś jego część
Autonekrofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest wyobrażanie siebie martwym
Autopedofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest potrzeba bycia traktowanym jako dziecko
Autoskopofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest oglądanie własnego ciała, narządów płciowych
Autossassinofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest pozorowanie własnego zabójstwa
Choreofilia - dewiacja seksualnych w której bodźcem seksualnym jest taniec
Dacryphilia - typ dewiacji w której źródłem podniecenia jest prowokowanie łez u partnera. Odmiana sadyzmu.
Doraphilia - dewiacja polegająca na podnieceniu zwierzęcym futrem lub skora.
Dysmorphophilia - dewiacja związana wyłącznie z partnerami zdeformowanymi lub upośledzonymi psychicznie.
Efebofilia - skłonność seksualna do osób bardzo młodych, ale już cieleśnie dojrzałych.
Ekshibicjonizm - jedna z najczęściej spotykanych dewiacji polegająca na osiąganiu satysfakcji seksualnej przez publiczne obnażanie własnych narządów rozrodczych.
Ekskrementofagia - dewiacja polegająca na osiąganiu satysfakcji seksualnej przez spożywanie wydalin partnera.
Emetofilia - dewiacja polegający na podniecaniu się wymiotami.
Endytofilia - dewiajca polegający na osiąganiu satysfakcji wyłącznie z ubranymi partnerami.
Entomofilia - rzadko spotykana dewiacja seksualna. Bodźcem prowadzącym do osiągania satysfakcji seksualnej są insekty.
Eretofonofilia - skrajna postać sadyzmu, w której wyzwolenie seksualnej reakcji następuje podczas mordowania ofiary.
Fetyszyzm - dewiacja seksualna wyrażająca się potrzebą seksualną (popędem płciowym) ukierunkowanym na jakiś przedmiot nieożywiony, na rzecz, często na część garderoby.
Flatufilia - Rzadko spotykana dewiacja, w której bodźcem seksualnym są gazy jelitowe kierowane na twarz lub do ust partnera.
Fobofilia - Rzadka dewiacja w której podniecenie seksualne jest wywoływane przez bodźce lękowe.
Frotteuryzm (ocieractwo) - dewiacja w której źródłem satysfakcji seksualnej jest ocieranie się mężczyzn o pośladki, piersi, rzadziej inne części ciała kobiet.
Gerontofilia - rodzaj dewiacji polegający na osiąganiu satysfakcji seksualnej przez młodą osobę w wyniku współżycia z partnerem w wieku starczym.
Hirsutophilia - fetysz związany z włosami spod pachy.
Hodophilia - dewiacja polegająca na odczuwaniu przyjemności seksualnej podczas podróży.
Homeowestytyzm - dewiacja która polega na osiąganiu satysfakcji seksualnej przez nakładanie na siebie ubrania należącego do innej osoby.
Hygrofilia - dewiacja w której bodźcami seksualnymi są wydzieliny ciała.
Hyphephilia - dewiacja polegająca na dotykaniu skory , włosow , futra.
Kandaulezizm - rzadko spotykana złożona dewiacja polegająca na łączeniu ekshibicjonizmu z masochizmem.
Kazirodztwo - kontakty seksualne między spokrewnionymi osobami.
Klaustrofilifobia - dewiacja w której satysfakcja seksualna jest osiągana dzięki współżyciu w zamkniętych pomieszczeniach.
Kleptofilia - dewiacja w której satysfakcja seksualna jest osiągana w trakcie popełniania kradzieży.
Klismafilia - Typ dewiacji której satysfakcja seksualna jest osiągana poprzez wlewy doodbytnicze.
Koprofilia - Dewiacja w której bodźcem seksualnym jest kał i czynności związane z nim.
Ksenofilia - rzadko spotykany typ dewiacji seksualnej w której satysfakcję seksualną daje kontakt z zupełnie obcym, nieznanym.
Laktafilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym są wydzielające mleko piersi.
Masochizm - dewiacja seksualna, w której istotną cechą jest czerpanie rozkoszy seksualnej w związku z niezwykle silną uległością i podporządkowaniem się drugiej osobie.
Moriaphilia - dewiacja polegajaca na odczuwaniu przyjemności seksualnej podczas opowiadania sprosnych dowcipow.
Mysofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest brud (własny, partnera, otoczenia).
Narratofilia - dewiacja. w której rozmowy erotyczne prowokują wystąpienie reakcji seksualnej.
Nekrofilia - dewiacja seksualna polegająca na podejmowaniu obcowania płciowego z osobą zmarłą.
Nekrosadyzm - odmiana sadyzmu w jednej z jego krańcowych postaci. Szczególnie niebezpieczna dewiacja seksualna. Wyraża się śmiertelnym duszeniem.
Nimfofilia - potrzeba seksualna bądź skłonność seksualna dojrzałego mężczyzny ukierunkowana na dziewczęta we wczesnym okresie dojrzewania.
Oculophilia - fetysz związany z oczami.
Pediophilia - typ fetyszu związany z lalkami.
Phallophilia - fetysz związany z dużym rozmiarem penisa.
Pigmalionizm - osiąganie stanu podniecenia płciowego na widok zdjęć pornograficznych.
Pirolagnia - wyzwolenie reakcji seksualnej na widok ognia; może być niespodziewanym, epizodycznym przeżyciem lub formą dewiacji prowadzącą do piromanii seksualnej.
Podophilia - fetysz zwiaząny ze stopami.
Raptofilia - odmiana sadyzmu, polegająca na osiąganiu rozkoszy przez gwałcenie partnerów seksualnych.
Sadomasochizm - współistnienie potrzeb, fantazji i pragnień sadystycznych i masochistycznych.
Saliromania - Skojarzenie sadyzmu z fetyszyzmem, polegające na celowym brudzeniu innej osoby w celu wyzwolenia reakcji seksualnej.
Siderodromofilia - odmiana dewiacji w której satysfakcję seksualną osiąga się przez współżycie w pociągach.
Sitofilia - odmiana parafilii, w której satysfakcję seksualną osiąga się przez pobudzanie bodźcami wiążącymi się z jedzeniem.
Skatologia telefoniczna - osiąganie satysfakcji seksualnej w czasie prowadzenia rozmów telefonicznych o obscenicznej treści.
Somnofilia - zespół śpiącej księżniczki, przeżywanie satysfakcjonujących stosunków seksualnych jedynie podczas pozorowanego snu.
Stygmatofilia - Szczególny pociąg do nakłuwania i/lub tatuowania siebie bądź partnera seksualnego, co warunkuje wyzwolenie reakcji seksualnej.
Symforofilia - przeżywanie w wyobraźni klęsk i katastrof żywiołowych lub innych, w których cierpią i giną ludzie, co wywołuje satysfakcję seksualna.
Transwestytyzm - tendencja do identyfikowania się z płcią przeciwną, przejawiająca się zwłaszcza w sposobie ubierania się i zachowania.
Urolalia - obsceniczne słownictwo związane z moczem używane w obecności partnera.
Wampiryzm seksualny - Skrajna postać fetyszyzmu, gdzie rolę fetysza pełni krew partnera. Satysfakcja seksualna osiągana jest najczęściej w wyniku nieszkodliwego ugryzienia lub zadrapania.
Zelofilia - typ dewiacji, w której satysfakcja seksualna jest osiągana wyłącznie na drodze fantazjowania.
Zoofetyszyzm - Zaburzenia seksualne, polegające na osiąganiu satysfakcji seksualnej pod wpływem widoku partnerki seksualnej, ubranej w skórę lub futro zwierzęcia.
Zoofilia - rodzaj dewiacji seksualnej polegający na skierowaniu aktywności płciowej do zwierząt.
Zoosadyzm - znęcanie się nad zwierzętami wywołujące reakcję seksualną.
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-09-26, 22:05   

Cytat:
Transwestytyzm - tendencja do identyfikowania się z płcią przeciwną, przejawiająca się zwłaszcza w sposobie ubierania się i zachowania
Aha.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-26, 22:05   

Cytat:
Autonepiofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym są pieluszki.
Jest już tutaj taki temat, ale sprytnie zamaskowany.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-26, 22:08   

Kimberly, :P

W sensie "Ja tu tylko cytuję nie firmuję"

Ale się sama uśmiałam, dzięki masz 500 plus.
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-26, 22:14   

Spotkałam się z fetyszyzacją balonów i piłek, tak do tego spisu....
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2017-09-26, 22:40   

Znalazłam kiedyś blog laski, którą podniecało obrzucanie się tortami jak na głupich komediach. I laska była smutna, bo na całym świecie znalazłam może ze 2 osoby o podobnych upodobaniach.
_________________
Freja Draco
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-09-26, 22:48   

Freja napisał/a:
I laska była smutna, bo na całym świecie znalazłam może ze 2 osoby o podobnych upodobaniach.
Laska powiadasz...? :-)
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-09-26, 23:10   

Cytat:
Frotteuryzm (ocieractwo) - dewiacja w której źródłem satysfakcji seksualnej jest ocieranie się mężczyzn o pośladki, piersi, rzadziej inne części ciała kobiet.

A ocieranie się o faceta to już nie jest dewiacja? ;)
_________________
 
 
 
Maxine
użytkownik
Midnight Queen

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 132
Posty: 1149
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-09-26, 23:24   

Wampiryzm seksualny i masochizm to coś dla nas :mrgreen:
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2017-09-27, 02:13   

Kimberly napisał/a:
Freja napisał/a:
I laska była smutna, bo na całym świecie znalazłam może ze 2 osoby o podobnych upodobaniach.
Laska powiadasz...? :-)

Z tego, co pamiętam, to była laska.
A co, też czytałaś tego bloga i z tego, co zapamiętałaś, wynika, że to był facet?
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-09-27, 02:16   

Cytat:
A co, też czytałaś tego bloga i z tego, co zapamiętałaś, wynika, że to był facet?
Nie, to był niewinny żart z twojej literówki ;)
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-09-27, 03:08   

Frotteryzm: często spotykana dewiacja kiedy osoba nie podnosi nóg do góry tylko przezesówa je po podłodze.
_________________
religia jest dla tych, którzy boją się piekła, duchowość dla tych, którzy już tam byli...
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-09-27, 03:22   

Łój to jak moja prababcia po 90ce :D
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-27, 05:51   

Wybieram Chodofilję z naciskiem na ch dla podkreślenia podróży pieszych :D
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-09-27, 19:16   Re: Może by tak czepić się...

Ada75 napisał/a:
Innych parafilii. Bo ciągle tylko fetyszyzm a jest przecież tak kolorowo.

Ale to są właśnie fetysze, więc to dalej ten sam temat :P

Freja napisał/a:
Znalazłam kiedyś blog laski, którą podniecało obrzucanie się tortami jak na głupich komediach. I laska była smutna, bo na całym świecie znalazłam może ze 2 osoby o podobnych upodobaniach.

Biedna :P serio, to tak przykro jak nie ma nikogo podobnego prawie ;)
_________________
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 09:45   

Cytat:
Ale to są właśnie fetysze, więc to dalej ten sam temat
Chyba nie rozumiesz tematu wendigo :P

Temat jest "Może by tak czepić się...". Nie musisz tak śmiertelnie poważnie do wszystkiego podchodzić.

 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-09-28, 15:13   

Oj wiem, wiem :P ale dla mnie to brzmi jak: "może by tak czepić się fetyszy zamiast czepiać się fetyszy" ;)
Ale fakt że ludzie jakoś dziwnie patrzą na fetysz - jak na coś złego :) a on przecież jest po to żeby było fajnie, jeśli jest zdrowo traktowany, to może być urozmaiceniem życia seksualnego :)
_________________
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-28, 15:30   

wendigo napisał/a:
on przecież jest po to żeby było fajnie, jeśli jest zdrowo traktowany, to może być urozmaiceniem życia seksualnego

Ale w takim przypadku to nie jest fetysz.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-09-28, 15:48   

No tak, w sumie masz rację :) ale ponieważ ludzie "fetyszami" nazywają takie zwykłe urozmaicenia... to też tak to nazwałem ;)
_________________
 
 
hikaru
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203
Posty: 1020
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-09-28, 17:14   

Problem w twierdzeniu że masochizm jest wynikiem mizoginii jest też z tym że według różnych badań mężczyźni są częściej masochistami niż kobiety.
Tylko że według teorii feministek jak kobieta jest masochistką, to przez to że jest opresjonowana przez swoją kobiecość, ale jak mężczyzna jest masochistą to jest głupim [terefere] zboczeńcem który traktuje przedmiotowo kobiety i jego fetysz jest obrzydliwy i zły.
Cytat:
skąd pewne rzeczy się biorą i do czego prowadzą

Ale po co analizować i pytać, skoro odpowiedź na wszystkie pytania już znamy: bierze się to z patriarchatu i mizoginii i prowadzi do seksualnej opresji kobiet. To elementarne, drogi Watsonie.
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 18:15   

ostatnio mody i upierdliwy -> trollofetysz
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 18:23   

Crissy napisał/a:
ostatnio mody i upierdliwy -> trollofetysz
Mogłabyś wyjaśnić o co Ci chodzi, bo tak niebardzo rozumiem.

 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 18:35   

Lagertha napisał/a:
Mogłabyś wyjaśnić o co Ci chodzi
uwielbienie do trollowania w necie. bez podtekstów
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 18:37   

Crissy napisał/a:
Lagertha napisał/a:
Mogłabyś wyjaśnić o co Ci chodzi
uwielbienie do trollowania w necie. bez podtekstów
Ok. Dzięki. Spokojnie nie myślałam o żadnych podtekstach ;)

 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 19:18   

Aristocat napisał/a:
Odnośnie do tej całej dyskusji o fetyszach, o tym czy fetyszyzacja jest dobra i niewinna etc: znalazłem mój stary post, który jest bardzo istotny dla sprawy.
http://transpomoc.pl/viewtopic.php?t=3170
Wklejam go tutaj:

"Przyznaję, że do niedawna sam miałem nastawienie "wszystko jest ok jeśli dwie dorosłe osoby się na to zgadzają", ale ostatnio zrobiłem się trochę bardziej krytyczny.
Stało się tak, ponieważ zauważyłem, że wiele skrajnych tendencji i preferencji pochodzi z głębszych problemów zainteresowanej osoby z nią samą i z otoczeniem (np. relacją do przekazów ze środowiska, które mogą być krzywdzące).
Często zamykanie dyskusji przez "two consenting adults!" i traktowanie tego co się dzieje w sypialni jak czegoś ponad krytyką prowadzi do tego, że osoby zadowalają się zaspokajaniem tych pragnień i nie podejmują krytycznej analizy tego, skąd pewne rzeczy się biorą i do czego prowadzą, i w efekcie zostawiają te problemy bez należytej uwagi.

Wiem, że to brzmi jak bełkot, ale spróbuję przybliżyć.
Wyżej jest dyskusja o osobie, która, powiedzmy, poświęca całe swoje życie służeniu partnerowi (nie wszystkie BDSM relacje 24/7 muszą mieć tę formę, ale to bywa). Oczywiście można powiedzieć, że to jej sprawia przyjemność, więc czemu nie, ale... Co jeśli sprawia jej przyjemność dlatego, że ma aż tak głęboko zakorzenioną i mocno utrwaloną nienawiść do siebie, że czuje, że sama z siebie nie ma żadnej wartości i dopiero służenie drugiej osobie może jej dać jakąś wartość? Może gdyby otrzymała pomoc w związku z tym problemem, to już nie sprawiałoby jej przyjemności, a poza tym jej psychika i życie stałyby się zdrowsze w wielu innych aspektach? A może nadal sprawiałoby, ale mogłaby to robić bardziej świadomie, unikając zachowań, które utrwalają w niej te szkodliwe dla niej tendencje?
Jeśli zamkniemy dyskusję na ten temat przez "och, skoro się zgadza, to nie wasza sprawa", to ta osoba może przez cale życie leczyć objawy zamiast przyczyny, nie spotykając się nigdzie z krytycznym podejściem do kinku.

Inny przykład - age play. Istnieje sporo subów, którzy lubią odgrywać rolę bezbronnego dziecka wykorzystywanego przez dorosłego.
Jeżeli angażuje się w to osoba, która była ofiarą wykorzystywania seksualnego jako dziecko - a z moich obserwacji w środowisku wynika, że to dotyczy bardzo dużej części ageplayerów - to może ona retraumatyzować się, odgrywając ciągle od nowa swoją krzywdę, ponieważ jej mózg nauczył się erotyzować to doświadczenie w ramach radzenia sobie z nim. Teraz ją to jara, ale to nie oznacza, że to jest dla niej zdrowe i nie wiąże się z negatywnymi skutkami dla jej psychiki czy choćby nie zmienia jej postrzegania własnej krzywdy (erotyzowanie jej), co nie pozwala stawić jej czoła i zostawić za sobą.

Jeszcze inny przykład - kobiety angażujące się w tzw. misogyny kink, erotyzację seksizmu (mizoginii), fetysz mizoginii. Kobiety, które lubią, gdy się nimi pomiata na tle tego, że są kobietami, gdy się im mówi, że żyją żeby służyć mężczyznom, że są zestawem dziur. Tak, jara je to, ale na zdrowy rozum... Dlaczego? Przecież to aż krzyczy "NIEZDROWA RELACJA Z WŁASNĄ KOBIECOŚCIĄ", "POCZUCIE NIŻSZOŚCI NA TLE PŁCI", może jakaś trauma związana np. z tym, że dziewczynka miała brata, który był zawsze faworyzowany, seksistowskiego ojca itd.
Zdrowym zachowaniem jest dojście do źródeł takiego fetyszu.
To nie oznacza koniecznie, że powinna przestać go praktykować, to zależy od indywidualnego przypadku - czasem rzeczywiście powinna, czasem sama może stwierdzić, że nie musi, ale zawsze dobrze, jeśli będzie bardziej świadoma.

I odwrotnie, żeby nie było, że zajmujemy się tylko subami - jeśli, powiedzmy, ktoś ma fetysz upokarzania kobiet za bycie kobietami albo jest zainteresowany kontaktem seksualnym z kimś, kto jest ubrany jak dziecko i naśladuje je z zachowania, czy nie należy się temu przyjrzeć?

Druga rzecz - kontekst społeczny.
Problem z fetyszami jest taki, że one nie istnieją w próżni. Fetysz mizoginii bardzo przydaje się faktycznym seksistom do usprawiedliwiania ich teorii. Ageplay (najczęściej występujący w heteryckiej wersji jako Daddy Dom/Little Girl), poprzez erotyzację pedofilii, może negatywnie wpłynąć na jej postrzeganie w społeczeństwie.
Moda na Greya i kobiecą uległość na pewno odbiła się jakoś na mentalności ogółu.
Z takimi rzeczami trzeba niestety jakkolwiek uważać.

Czyli chyba [chodzi] o to, że sypialnia nie jest miejscem, gdzie magicznie znika kontekst psychologiczny, kontekst społeczny itd., a publiczne praktykowanie pewnych rzeczy, popularyzowanie ich, romantycyzowanie, erotyzowanie itd. jak najbardziej na wpływ na prawdziwe życie."

Jeżeli chodzi specyficznie o fetysze około tv, to główny problem z nimi jest taki, że dość często są powiązane z masochizmem/fetyszem upokorzenia. I znowu: ten fetysz sam w sobie nie musi być zły, ale kojarzenie kobiecości, atrybutów, rzeczy etc wiązanych kulturowo z kobietami z seksualnym upokorzeniem może (nie musi, ale to dosyć częste) mieć mizoginiczne tło.
Dalej: nawet bez tego samo w sobie fetyszyzowanie kobiecości może powodować postrzeganie jej głównie w sposób seksualny. Gdyby przeciętny Kowalski miał orgazm przebierając się za dinozaura, wyobrażając sobie że nim jest, myśląc o dinozaurach etc, to po jakimś czasie zacząłby reagować seksualnie na dinozaury w muzeum. Seks, orgazm etc to bardzo silny "środek programowania" psychiki. Jak pies Pawłowa.
I fetyszyzm tv może (ale nie musi) rzutować na postrzeganie kobiet wokół fetyszysty, kobiecości i problemów uznawanych za kobiece.

Krytyczne podejście do tego rodzaju rzeczy jest konieczne i zdrowe.
Nie ma nic złego w fetyszach samych w sobie, w posiadaniu ich, najczęściej też w praktykowaniu ich, ale robienie tego bezrefleksyjnie prowadzi do niezdrowych jazd, tyle.


Pisał i pisał i w końcu wyszło że mógł napisać: Nie wiem o co chodzi. :D "Bytów nie mnożyć fikcyj nie tworzyć..."
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 19:23   

Cytat:
isał i pisał i w końcu wyszło że mógł napisać: Nie wiem o co chodzi. "Bytów nie mnożyć fikcyj nie tworzyć..."
Uważan inaczej. Myślę, że Aristocat pisze tutaj bardzo sensownie i nie ma się co nabijać z poważnego tematu.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:20   

Aristocat, serio ludzie wynoszą fetysze z sypialni???
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:24   

Aristocat napisał/a:
Alone napisał/a:

Pisał i pisał i w końcu wyszło że mógł napisać: Nie wiem o co chodzi.

Tutaj jest bardzo konkretna teza "nie należy być bezkrytycznym wobec upodobań seksualnych"

Lagertha napisał/a:
Myślę, że Aristocat pisze tutaj bardzo sensownie i nie ma się co nabijać z poważnego tematu.

Dzięki. <serce>



Ha ha ha - Poważnym. :D Samo się Kocurzysko przyznał do rozlazłości i pisaniny. :D A co do tezy zasadniczo się z nią zgadzam jednak treść oparta na "może ale nie musi i jest możliwe" jej nie broni.

Lub to: ,,Jeszcze inny przykład - kobiety angażujące się w tzw. misogyny kink, erotyzację seksizmu (mizoginii), fetysz mizoginii. Kobiety, które lubią, gdy się nimi pomiata na tle tego, że są kobietami, gdy się im mówi, że żyją żeby służyć mężczyznom, że są zestawem dziur. Tak, jara je to, ale na zdrowy rozum... Dlaczego? Przecież to aż krzyczy "NIEZDROWA RELACJA Z WŁASNĄ KOBIECOŚCIĄ", "POCZUCIE NIŻSZOŚCI NA TLE PŁCI" " - Byłem w relacjach intymnych z dwoma kobietami które miały taki fetysz. Nie przekładało się to na ich życie po za sypialnią. Moim zdaniem zbyt patologizujesz fetysze. Znam historię gdzie fetyszyzm był przyczyną śmierci. Pewien pan przebrany za supermana skoczył z szafy w kierunku swojej kochanki leżącej w łóżku i... źle obliczył trajektorie lotu - zabił się o podłogę. Można przypuszczać że gdyby wybrał wariant "po Bożemu" nic by mu się nie stało. ;)
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:34   

Aristocat, nie śmiej się z niego. poznał dwie takie osoby...
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:35   

Aristocat napisał/a:


Lagertha napisał/a:
Myślę, że Aristocat pisze tutaj bardzo sensownie i nie ma się co nabijać z poważnego tematu.

Dzięki. <serce>



No i tylko bez



hue hue :D
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:40   

o, właśnie... offtopicznie - czy ktoś kiedykolwiek używał lub zna kogoś kto używał do seksu wazeliny? czy to jest tylko potencjał żartobliwy?
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:41   

Aristocat napisał/a:
Alone napisał/a:
Samo się Kocurzysko przyznał do rozlazłości i pisaniny.

Gdzie?

Alone napisał/a:
A co do tezy zasadniczo się z nią zgadzam jednak treść oparta na "może ale nie musi i jest możliwe" jej nie broni.

Owszem - broni, bo żeby wykazać, że takie zjawisko występuje i trzeba na nie uważać nie muszę wykazać, że występuje we WSZYSTKICH przypadkach. Jeżeli w 4 z 10 przypadków wstawanie lewą nogą powodowałoby samozapłon delikwenta, to i tak morał z tego byłby taki, żeby lewą nogą nie wstawać.

Alone napisał/a:
Byłem w relacjach intymnych z dwoma kobietami które miały taki fetysz. Nie przekładało się to na ich życie po za sypialnią

Jesteś pewien? Wiesz na przykład, co myślały czytając relację ofiary gwałtu w gazecie?


Ale gdzie wykazałeś? :) To przecież Twoja teoria. Nie masz udokumentowanych przypadków. Ja mam aż/tylko dwa ale realne. Co mogły myśleć o gwałcie? A Ty wiesz?
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:43   

DeadSally napisał/a:
o, właśnie... offtopicznie - czy ktoś kiedykolwiek używał lub zna kogoś kto używał do seksu wazeliny? czy to jest tylko potencjał żartobliwy?

Pewnie wiele osób które nie stosuje prezerwatyw bo te ona może zniszczyć.
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:48   

.. to kto chce być autorem tematu: "off nt. środków poślizgowych"?
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:50   

Crissy napisał/a:
.. to kto chce być autorem tematu: "off nt. środków poślizgowych"?


No jak to kto?! Ja! Ale bez doszukiwania się w ułatwianiu penetracji za pomocą środków smarnych fetyszy! :D
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:53   

Alone napisał/a:
Pewnie wiele osób które nie stosuje prezerwatyw
próbowałam, nie polecam. ale nie polecam tak mocno że uważam że to jest jakiś mit iż można by używać
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 20:57   

Aristocat napisał/a:
Alone napisał/a:
To przecież Twoja teoria. Nie masz udokumentowanych przypadków. Ja mam aż/tylko dwa ale realne. Co mogły myśleć o gwałcie? A Ty wiesz?

Tak, ja wiem. Dlaczego?

1) Ponieważ siedzę w środowisku BDSM od 15-16 roku życia (tak, od wtedy jestem uległym) i znałem nie dwie, a dziesiątki takich osób. Czytałem natomiast wypowiedzi dosłownie tysięcy takich osób.
2) Ponieważ sam miałem bardzo ciężkie fetysze które ogarnąłem i wiem, jak one wpływały na moje myślenie i emocjonalne reakcje na różne sprawy zanim zostały ogarnięte (tj. zanim zauważyłem, że tak się dzieje, że one chyba mogą wypływać z czegoś niedobrego, i nauczyłem się zwracać na to uwagę i oddzielać je od reszty myślenia, a część przestałem praktykować całkiem).

DeadSally napisał/a:
Aristocat, nie śmiej się z niego. poznał dwie takie osoby...

No, lepiej nie będę...


Jednak dalej uważam że przesadzasz - doszukujesz się relacji na siłę a może własnie kontakt z środowiskiem BDSM wypaczył Twoje na "te" sprawy spojrzenie? I dlatego wciąż szukasz patologii w zwykłym życiu seksualnym.

A Nieboszczka zgodnie ze swoim stanem musi tak pomrukiwać? :D
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 21:09   

Aristocat napisał/a:
od 15-16 roku życia
przecież to +18, ty przestępco :->
chyba za każdym fetyszem coś stoi. seksualizacja traumy?
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 21:30   

Aristocat napisał/a:
Wiek przyzwolenia w Polsce to 15 lat. :)
frakt, nie wiedziałam, zostawuie to tu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sytuacja_prawna_i_spo%C5%82eczna_os%C3%B3b_LGBT_w_Polsce
więc, z mojej wcześniejszej wypowiedzi zostawię tylko: :->
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-09-28, 21:54   

Lagertha napisał/a:
Myślę, że Aristocat pisze tutaj bardzo sensownie i nie ma się co nabijać z poważnego tematu
Aristocat napisał/a:
Dziękuję. <serce>

https://youtu.be/25QyCxVkXwQ
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-28, 22:44   

Kimberly napisał/a:
Lagertha napisał/a:
Myślę, że Aristocat pisze tutaj bardzo sensownie i nie ma się co nabijać z poważnego tematu
Aristocat napisał/a:
Dziękuję. <serce>

https://youtu.be/25QyCxVkXwQ


No ale hmmm coś mi tu nie pasuje Lagertha na dominę.

A tak ogólnie to miał być temat lekki łatwy i przyjemny, a wy się spięliście jak w tych filmach BDSM z TUMBLR a czy jak to się tam nazywa.
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-29, 06:31   

Alone napisał/a:
Ja mam aż/tylko dwa ale realne.

Aristocat napisał/a:
Czytałem natomiast wypowiedzi dosłownie tysięcy takich osób

Moim zdaniem, jednego prawdziwego świadka można przeliczyć na conajmniej tysiąc internetowych.
Ludzie w internetach tylko dużo mówią.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 08:21   

Cytat:
Moim zdaniem, jednego prawdziwego świadka można przeliczyć na conajmniej tysiąc internetowych.
Ludzie w internetach tylko dużo mówią.
Na takiej samej zasadzie można też wszystko podwarzyć "bo to tylko gadanie w internecie". :/
Dyskusja która się wytworzyła po poście Aristocata przypomina coraz bardziej dzieci w przedszkolu, które przekrzykują się o to kto ma rację... Lepiej by było poszukać jakiś badań, czy innych źródeł by wesprzeć bądź obalić postawioną tezę.


Cytat:
No ale hmmm coś mi tu nie pasuje Lagertha na dominę.
hah.. próbowałam siebie wybrazić i jakoś nie umiem <rotfl3>
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 08:24   

Jenny napisał/a:
Alone napisał/a:
Ja mam aż/tylko dwa ale realne.

Aristocat napisał/a:
Czytałem natomiast wypowiedzi dosłownie tysięcy takich osób

Moim zdaniem, jednego prawdziwego świadka można przeliczyć na conajmniej tysiąc internetowych.
Ludzie w internetach tylko dużo mówią.

^^

Poza tym może jest dużo osób, które nie czują potrzeby wypowiadania się na internetach na temat swoich praktyk łóżkowych :P
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-29, 09:07   

Cytat:
Na takiej samej zasadzie można też wszystko podwarzyć "bo to tylko gadanie w internecie".

To temat do czepiania się :-p
Głosy z internetu mają duże znaczenie, ale jednak przykładowo wybory odbywają się na podstawie krzyżyka na kartce, a nie sondy na WP.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 09:32   

Jenny napisał/a:
Cytat:
Na takiej samej zasadzie można też wszystko podwarzyć "bo to tylko gadanie w internecie".

To temat do czepiania się :-p
Głosy z internetu mają duże znaczenie, ale jednak przykładowo wybory odbywają się na podstawie krzyżyka na kartce, a nie sondy na WP.
Ale bez przesady.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 11:27   

Aristocat napisał/a:
Cytat:
Moim zdaniem, jednego prawdziwego świadka można przeliczyć na conajmniej tysiąc internetowych.
Ludzie w internetach tylko dużo mówią

A zauważyłaś, że dosłownie parę słów wcześniej piszę, że znam kilkadziesiąt (a czytałem kilka tysięcy)?


Kiladziesiąt. OK. Zeby nie wyjsc wylacznie na czepialskiego. Widziales co praktykuja w lozku, znasz ich zycie na tyle by wyciagnac wnioski co do powiazan ktore wykazywales? Ale to wlasciwie obok tego co zauwazylem. Uwazam po prostu ze nie mozna we wszystkim szukac fetyszy. :)
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-29, 11:50   

Aristocat napisał/a:
Cytat:
Moim zdaniem, jednego prawdziwego świadka można przeliczyć na conajmniej tysiąc internetowych.
Ludzie w internetach tylko dużo mówią

A zauważyłaś, że dosłownie parę słów wcześniej piszę, że znam kilkadziesiąt (a czytałem kilka tysięcy)?

Zauważyłam, że nie podałeś źródła i jakości znajomości (kanał wirtualny czy realny, rozmowy bezpośrednie czy grupowe, bliskość relacji).
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 14:30   

Aristocat napisał/a:
A zauważyłaś, że dosłownie parę słów wcześniej piszę, że znam kilkadziesiąt (a czytałem kilka tysięcy)?


Koteczku, to ile ty czasu nad tym czytaniem spędzasz, bo kilka tysięcy to cokolwiek dużo, jakby tak wiesz ująć to w ramy czasowe i na jedną wypowiedź przeznaczyć no z 5 minut to się grubo robi. A przecież poza relacjami z tego typu ludźmi musiałeś mieć jeszcze jakieś inne osobiste relacje i pewnie jeszcze sporo innych historii w internecie, czy czegokolwiek innego czytałeś.

No i skąd jesteś pewny, że te relacje się nie powtarzały, przy tej ilości nie trudno o redundancję danych. Prowadzisz jakieś zapiski, porządkujesz te wypowiedzi?
 
 
hikaru
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203
Posty: 1020
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-09-29, 14:48   

Ja nie znam nikogo kto praktykuje BDSM ale Aristocat jest dla mnie bardziej przekonujący.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 14:50   

Mamy fetysz czepiania się kotów <rotfl3>
Do tego realizujemy się głaszcząc koty pod włos i drapiąc pod bródką.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 20:39   

Aristocat napisał/a:
Ada75 napisał/a:
Koteczku, to ile ty czasu nad tym czytaniem spędzasz, bo kilka tysięcy to cokolwiek dużo

Spokojnie da się przejrzeć ok. 5 blogów w 20 minut...

Ada75 napisał/a:
No i skąd jesteś pewny, że te relacje się nie powtarzały, przy tej ilości nie trudno o redundancję danych. Prowadzisz jakieś zapiski, porządkujesz te wypowiedzi?

Jenny napisał/a:
Zauważyłam, że nie podałeś źródła i jakości znajomości (kanał wirtualny czy realny, rozmowy bezpośrednie czy grupowe, bliskość relacji).

Boże, żeście się uczepili jak rzep do psiego ogona. Znam osobiście, w realu, na różnych poziomach bliskości około 7 osób praktykujących BDSM. W ciągu życia poznałem ich kilkanaście, ale nie ze wszystkimi utrzymuję kontakt. W internecie poznałem ich chyba około 30, też na różnym poziomie bliskości i też nie ze wszystkimi utrzymuję kontakt, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że to nadal sensowniejsze źródło niż "ja znam dwie osoby" użytkownika Alone.

https://en.wikipedia.org/wiki/Sea_lioning
Sea lioning (also spelled sealioning and sea-lioning) is a type of internet trolling which consists of bad-faith requests for evidence, or repeated questions, the purpose of which is not clarification or elucidation, but rather an attempt to derail a discussion or to wear down the patience of one's opponent. The troll who uses this tactic also uses fake civility and feigns offense so as to discredit their target.[1][2][3] The term arises from a 2014 edition of the webcomic Wondermark.[4]

w wolnym tłumaczeniu:
Sea-lioning jest typem trollowania polegającym na powtarzających się pytaniach, prośbach o dowody, źródła etc, nie w celu wyjaśnienia lub edukacji, ale przekierowania dyskusji albo wyczerpania cierpliwości oponenta.


No wiesz... z tysięcy zrobiło się 37 osób. 5 blogów w dwadzieścia minut. Przeciwko moim dwu Paniom. Cóż. Nie czytałem ich blogów ani postów - znałem je bardziej niż dobrze. ;) Mówię nie mieszaj patologii do zdrowego życia. Zagadnienie może być ciekawe ale ja zacząłbym od poznania zachowań ludzi w społeczeństwie i ewentualnie poszukiwałbym związku z zachowaniami seksualnymi. Bo ... podsumowując Twój długaśny post zacząłeś od D. strony. :D

No i jeszcze drobna uwaga. Podjąłem dyskusję, podważałem Twoje zdanie - mam prawo do tego. Mam prawo uważać że się mylisz. Możesz się ze mną nie zgadzać ale poniżej poziomu jest podpieranie się insynuacjami że ktoś tu trolluje.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 21:47   

Aristocat napisał/a:
Alone napisał/a:
No wiesz... z tysięcy zrobiło się 37 osób. 5 blogów w dwadzieścia minut. Przeciwko moim dwu Paniom.

Napisałem "znam dziesiątki osób, czytałem tysiące".
Wszystko się zgadza. Znam/znałem osobiście ok. 40 osób.
Zacznij czytać ze zrozumieniem, bo mnie powoli męczysz.


Daj sobie ostrzeżenie bo to wycieczka osobista i zarazem wyczytuję w jej podtekście groźbę. Rzeczywiście pomyliłem się w ferworze dyskusji co do ilości znanych Ci osób. Przepraszam.
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-29, 22:03   

Aristocat napisał/a:
Spokojnie da się przejrzeć ok. 5 blogów w 20 minut...

Chyba łapię. Mamy różne definicje określenia "znać kogoś".
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-09-29, 22:18   

 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 22:36   

Kimberly: +1

Alone napisał/a:
Daj sobie ostrzeżenie bo to wycieczka osobista i zarazem wyczytuję w jej podtekście groźbę. Rzeczywiście pomyliłem się w ferworze dyskusji co do ilości znanych Ci osób. Przepraszam.
To nie była wycieczka osobista. Ale mogę Ci załatwić kilka punktów za trollowanie :P
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-29, 22:53   

Moderofilia :mrgreen:
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-29, 23:04   

Alone,
Cytat:
Nie kop się z koniem


Bo

Cytat:
Koń jaki jest każdy widzi.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2017-09-30, 00:23   

Jenny napisał/a:
Moderofilia :mrgreen:

Osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez podpadanie moderacji? :D
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-30, 06:16   

Freja napisał/a:
Jenny napisał/a:
Moderofilia :mrgreen:

Osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez podpadanie moderacji? :D

Osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez moderowanie cudzych wypowiedzi :-p
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-30, 10:49   

Freja napisał/a:
Jenny napisał/a:
Moderofilia :mrgreen:

Osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez podpadanie moderacji? :D


Moderacja ma zawsze racje nawet gdy wyraza wlasne poglady? 😋 Moderacja ma sluzyc porzadkowi na forum a nie obronie wlasnych, subiektywnych opinii. Wiec gdy nawet w tej dyskusji dostane ostrzezenie bede sie obnosil z tym dumnie bo bedzie to ukazaniem slabosci intelektualnej mojego przeciwnika. 
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-30, 11:19   

Alone napisał/a:
Moderacja ma sluzyc porzadkowi na forum a nie obronie wlasnych, subiektywnych opinii.


Alone napisał/a:
Wiec gdy nawet w tej dyskusji dostane ostrzezenie bede sie obnosil z tym dumnie bo bedzie to ukazaniem slabosci intelektualnej mojego przeciwnika.



----

Jenny napisał/a:
Osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez moderowanie cudzych wypowiedzi :-p
Większą perwersją jest prześladowanie administracji bo to już jakiś szczególny rodzaj sadomasochizmu :-p

 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-30, 12:01   

Aristocat napisał/a:
Alone, zacznijmy od tego, że "męczysz mnie powoli" to nie wycieczka osobista/groźba. To było zgodne z prawdą stwierdzenie, że męczy mnie dyskusja z Tobą, a dlaczego:
Powodem, dla którego mnie męczy jest to, że po raz setny wyrywasz z mojej wypowiedzi jakieś fragmenty i przekręcasz je zupełnie, po czym każesz mi udowadniać że nie jestem wielbłądem. Rzeczywiście na tym etapie to już nie dyskusja, tylko suszenie przeciwnikowi głowy.
Gdyby to było raz, to jeszcze uwierzyłbym, że mnie źle zrozumiałeś, ale robisz to co chwilę z dość klarownymi wypowiedziami, po czym w sposób kpiący ciągasz mnie za coś czego nie powiedziałem, przekierowałeś dyskusję z właściwego wątku dyskusji na moje doświadczenia, co jest dla mnie bardzo niekomfortowe (zauważ, że ja o szczegóły Twoich znajomości z tymi dwiema kobietami nie wypytuję, a na pewno nie tak nachalnie i szczegółowo), wmawiasz mi, że lepiej wiesz co wpłynęło na moje podejście do pewnych seksualnych spraw, po czym wykazujesz dziwną dumę z ostrzeżenia, którego nie dostałeś (wygląda jakbyś bardzo chciał móc się powołać na prześladowanie ze strony moderacji z braku innych argumentów; od dłuższego czasu zresztą nie argumentujesz, tylko ciągasz mnie o moje źródła i czepiasz się źle zinterpretowanych fragmentów wypowiedzi). Nie dostałeś głównie dlatego, że ja unikam przyznawania ostrzeżeń za dyskusje/kłótnie ze mną, poza skrajnymi przypadkami, bo wiem, że mogę być nieobiektywny i nie chcę, żeby to wyglądało jak uciszanie albo poniżanie oponenta - mam wrażenie, że nadużywasz tej mojej właściwości.

Przy okazji pragnę przypomnieć, jak awanturowałeś się w temacie prostytucji, że pierwszeństwo powinno Ci być przyznane z uwagi na Twoje doświadczenie z tym tematem i inni powinni uszanować i się z Tobą nie kłócić, bo nie mają tylu doświadczeń, w tym osobistych. Z nieznanego mi powodu jednak nie stosujesz analogicznej zasady do siebie.


To sytuacja patowa. Po prostu sie nie lubimy i zdrowy rozsadek nakazuje zaprzestac dalszej dyskusji. Dziekuje za przedstawienie swojej opinii i pogladow. Obiecuje nie polemizowac z Twoimi wypowiedziami tak jak to robie z postami Hikaru.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-30, 12:33   

Aristocat napisał/a:
Alone napisał/a:
To sytuacja patowa. Po prostu się nie lubimy i zdrowy rozsadek nakazuje zaprzestac dalszej dyskusji. Dziekuje za przedstawienie swojej opinii i pogladow. Obiecuje nie polemizowac z Twoimi wypowiedziami tak jak to robie z postami Hikaru.

Myślę, że słusznie jest tak zrobić (na pewno z tą konkretną dyskusją). Czyli - EOT.

Tak. 
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-30, 17:01   

no, cóż... a ja stoję po stronie alone. chyba.
co to za stwierdzenie "męczysz mnie?" kogo to obchodzi?
"Zacznij czytać ze zrozumieniem, bo mnie powoli męczysz." - jaka jest różnica między tym a "Zacznij czytać ze zrozumieniem, bo mnie kolory się zmieniają w monitorze". na co to ma być argument? po co o tym mówić?
i jak nie nie zacznie czytać ze zrozumieniem, to co? zmęczysz się? real horror... alone powinien przejmować się twoim zmęczeniem...
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-30, 17:25   

DeadSally, korci mnie, odwrócę kota ogonem.

Zacznij pisać zrozumiale zamiast zarozumiale.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-30, 19:48   

Yyyy yyyy nie kłóćta się!

 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-10-01, 03:32   

DeadSally napisał/a:
no, cóż... a ja stoję po stronie alone. chyba.

Ja też, chyba - znaczy co się tyczy 2 blisko znanych kobiet vs. wielu znanych mniej blisko, bo co do reszty to niekoniecznie ;)
_________________
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-05, 19:14   

https://youtu.be/IVDmavpzZ3A
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-05, 19:23   

Crissy, oszukałaś... "Zaloguj się, aby potwierdzić swój wiek"
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-05, 19:27   

nie mam tak, w sumie nie wiem do końca czemu film jest 18+,
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-06, 20:14   

Crissy napisał/a:
nie mam tak, w sumie nie wiem do końca czemu film jest 18+,


To ograniczenie na prośbę przesyłającego.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1152
Wysłany: 2017-10-10, 01:06   

wendigo napisał/a:
DeadSally napisał/a:
no, cóż... a ja stoję po stronie alone. chyba.

Ja też, chyba - znaczy co się tyczy 2 blisko znanych kobiet vs. wielu znanych mniej blisko, bo co do reszty to niekoniecznie ;)


Tez popieram Alone. Nie przecze, ze sa osoby, ktorych zainteresowanie BDSM moze wynikac z traumatycznych przezyc i jesli dla tych osob praktyki seksualne sa zrodlem stresu to faktycznie moze warto by bylo cos z tym zrobic.

Nie sadze jednak, aby w kazdym przypadku zainteresowanie BDSM bylo wyrazem przezytej traumy. Sam jestem przykladem ze tak nie jest.
Osoby praktykujace BDSM sa czesto zarowno ulegle jak tez dominujace. Jak zatem taka osoba moze miec niskie poczucie wlasnej wartosci skoro nie w kazdym przypadku podporzadkowuje sie partnerowi. Jest jeszcze jedna prawidlowosc - ludzie ktorzy odniesli zyciowy sukces, sa na wysokich stanowiskach pozwalajacych im na sprawowanie wladzy nad innymi czesto wchodza w relacje BDSM w ktorych sa strona ulegla.
Zdarza sie tez tak, ze ktos odkrywa w sobie sklonnosci do dominowania lub uleglosci w wieku srednim. Gdyby jego sklonnosci wynikaly z traumy to by po pierwsze mial jakas swiadomosc przezytej traumy, po drugie jego sklonnosci ujawnily by sie w wieku dojrzewania badz nieco badz tuz po a nie powiedzmy w wieku czterdziestu kilku lat.
Jesli ktos praktykuje BDSM i dobrze sie z tym czuje to nie widze powodu aby na sile mial przeszukiwac swoja przeszlosc w poszukiwaniu jakiegos traumatycznego wydarzenia. Jesli komus nie jest ze swoimi upodobaniami dobrze i podejrzewa ze sa one wynikiem traumatycznych wydarzen z przeszlosci to jak najbardziej powinien przepracowac ta swoja trauma i zyc pelnia zycia seksualnego. Jesli jednak dla innych pelnia zycia seksualnego oznacza uprawianie BDSM to nie ma w tym nic zlego. To przeciez takie proste - niech kazdy robi to co mu przynosi przyjemnosc (oczywiscie w dozwolonych prawem granicach).
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-10, 17:27   

moje poparcie alone dotyczy argumentu "męczenia się" przez aristocata. a nie tematu bdsm w którym to popieram aristocata. filmy o tym są np. "nocny portier". https://pl.wikipedia.org/wiki/Nocny_portier
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1152
Wysłany: 2017-10-11, 07:20   

Ja odnioslm sie do posta Wendigo, ktory zdaje sie popiera Alone odnosnie stosunku do BDSM a nie tego kto kogo meczy.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-10-11, 17:26   

DeadSally napisał/a:
moje poparcie alone dotyczy argumentu "męczenia się" przez aristocata. a nie tematu bdsm w którym to popieram aristocata. filmy o tym są np. "nocny portier". https://pl.wikipedia.org/wiki/Nocny_portier

Oglądałem, ale chyba nie zrobił na mnie wrażenia, bo nie bardzo pamiętam. Pomijając już nawet fakt, że to fikcja, to... no kurcze nawet gdyby w kimś skłonności masochistyczne ujawniły się podczas jakiegoś generalnie negatywnego doświadczenia, to właściwie cóż z tego? Jeśli tylko potem ten seks i taka rola w nim sprawia przyjemność, to czy naprawdę to takie ważne czy przyczyną są pozytywne czy negatywne doświadczenia? Ja przynajmniej mogę sobie wyobrazić, że coś negatywnego mogło być zapalnikiem do odkrycia w sobie czegoś, co z kolei będzie pozytywne i może dać wiele radości.
_________________
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-11, 20:46   

wendigo napisał/a:
DeadSally napisał/a:
moje poparcie alone dotyczy argumentu "męczenia się" przez aristocata. a nie tematu bdsm w którym to popieram aristocata. filmy o tym są np. "nocny portier". https://pl.wikipedia.org/wiki/Nocny_portier

Oglądałem, ale chyba nie zrobił na mnie wrażenia, bo nie bardzo pamiętam. Pomijając już nawet fakt, że to fikcja, to... no kurcze nawet gdyby w kimś skłonności masochistyczne ujawniły się podczas jakiegoś generalnie negatywnego doświadczenia, to właściwie cóż z tego? Jeśli tylko potem ten seks i taka rola w nim sprawia przyjemność, to czy naprawdę to takie ważne czy przyczyną są pozytywne czy negatywne doświadczenia? Ja przynajmniej mogę sobie wyobrazić, że coś negatywnego mogło być zapalnikiem do odkrycia w sobie czegoś, co z kolei będzie pozytywne i może dać wiele radości.


Coś ciekawego i w zasadzie bliskiego teorii Aristocata: http://annabal.pl/czyteln...mu-spolecznego/

Jeśli by odnaleźć powiązanie między wpływem wychowania na pewne zachowania seksualne... Hm... może wtedy dałbym się przekonać. ;)
 
 
Triss
użytkownik
T.R.A.P


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 5
Posty: 36
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-12-21, 01:16   

Czy BDSM jest efektem przeżytej traumy bądź przykrego doświadczenia? Nie zgodzę się raczej z tym stwierdzeniem bo mimo że moje dzieciństwo nie należało jakoś do kolorowych to bardziej bolą mnie wspomnienia niż efekty mojego sadomasochizmu. Tak, przyznaję otwarcie że nim jestem i się tego nie wstydzę,czuję się dobrze, dziękuję,
jednak potrafię rozróżnić między "ból z cierpienia", a "ból z przyjemności", z czego te drugie u mnie ma pewne granice (choćby lubię drapanie mnie, ale ciężko mi było znieść choćby zszywanie narządów płciowych). Choć jestem z reguły masochistą to nie znaczy że jestem podporządkowany, ba, nawet jestem buntowniczą duszą. Tak samo pewne elementy fetyszyzmu zdarzało mi się odkrywać w różnym czasie, o pewnych dość wcześnie, niektórych choćby w tym roku i nie są związane one z koszmarami jakimi zdarzało mi się mierzyć.
No ale co mam z wymienionych parafilii + dopiski, to hmn...
Altocalciphilia - Cóż, szaleję za odgłosem wysokich obcasów, coś ma w sobie dla mnie
Andromimetofilia - nie zawsze, ale zdarza się
Udało mi się stworzyć własną filię czyli autopediophilia - w tym roku udało mi się to zauważyć, po prostu nieco jarca mnie traktowanie mnie jak lalkę, zwłaszcza przy ubieraniu czy rozbieraniu mnie.
Zdarzyło mi się zauważyć u siebie ciągotki efebofilne, jednak bez realizacji, ale wynikiem są niektóre moje wiersze.
Podofila - no tak, zwłaszcza jak na stópce są rajciuszki czy inne
Gynemimetofilia - Chyba jedna wyraźniejszych, choć czasem ukrywanych
Oshouji - Jest to nazwa fetyszu polegający na zapisywaniu na swoim ciele lub ciele partnera różnych obraźliwych słów, zdań czy określeń, udało mi się to odkryć przypadkiem w tym roku.
Urofilia - no cóż, przyznaję, tak jakoś mam, chyba najwcześniej odkryty przez mnie
Mam jakiś też fetysz z świeczkami i woskiem, czuję podnietę gdy jestem nimi podpalany, a wosk kapie na mnie
Wampiryzm seksualny - Cóż, lubię pić krew, poniekąd jest to związane z tym.
_________________
Transformational Revolution Androgynous Psycho
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2017-12-21, 01:39   

Triss napisał/a:
Udało mi się stworzyć własną filię czyli autopediophilia - w tym roku udało mi się to zauważyć, po prostu nieco jarca mnie traktowanie mnie jak lalkę, zwłaszcza przy ubieraniu czy rozbieraniu mnie.

Rozczaruję cię, chęć bycia traktowanym jak dziecko tak się właśnie nazywa i chyba nie jest jakoś specjalnie unikalna.

Natomiast dopiero w tym roku dowiedziałam się, że to się właśnie autopediophilią nazwa i w pierwszym odruchu myślałam, że to jakieś fantazje związane z podróżami w czasie i seksem ze swoją młodszą wersją.

BTW: miewałam takie fantazje, że przenoszę się w czasie o dzień albo o kilka godzin i uprawiam seks de facto sama ze sobą. Miałam też taką, kiedy robiłam to ze swoją nastoletnią wersją, ale tutaj akurat raczej nie tyle seks mnie nakręcał, co bałamucenie niewinności i to jeszcze takie doskonale przecież i na wylot znanej.
_________________
Freja Draco
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-21, 02:38   

Triss napisał/a:
Gynemimetofilia
oj, uważaj.
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-21, 02:47   

DeadSally, yyy<->Triss,
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-21, 08:50   

heterochromofilia – fetysz polegający na odczuwaniu satysfakcji seksualnej wyłącznie bądź głównie w kontaktach z osobami innej rasy.

Czasem mam wrażenie, że występuje na tym forum.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2017-12-21, 11:23   

DeadSally napisał/a:
Czasem mam wrażenie, że występuje na tym forum.

Ale tylko u niektórych użytkowników, nigga.
_________________
Freja Draco
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-12-21, 15:36   

Ada75 napisał/a:
heterochromofilia – fetysz polegający na odczuwaniu satysfakcji seksualnej wyłącznie bądź głównie w kontaktach z osobami innej rasy.

Czasem mam wrażenie, że występuje na tym forum.


heteroCHROMOfilia? dla jakiej innej rasy, "świecącej" no może jedynie Crissy

 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-21, 18:21   

Lumi jest cząstką od świecenia, chromo od kolorów :P .
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-12-21, 19:15   

Chrom odblask-uje, a wiξc korekta: "dla jakiej innej rasy, "odblaskowej" no może jedynie
 
 
Triss
użytkownik
T.R.A.P


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 5
Posty: 36
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-12-21, 19:44   

DeadSally napisał/a:
Triss napisał/a:
Gynemimetofilia
oj, uważaj.
Obrazek

Mam się bać? :D
_________________
Transformational Revolution Androgynous Psycho
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-21, 19:45   

Inka.

Lecisz ze mną w kulki? 8-)
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-21, 20:29   

inka, Ada75, proszę się nie bawić ... kulkami.. w miejscu publicznym :p
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-21, 21:00   

Triss, dear, non binarze... zaliczyłeś pociąg do takich osób jak my jako dewiację.
just don't.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2017-12-21, 21:40   

inka napisał/a:
Chrom odblask-uje, a wiξc korekta: "dla jakiej innej rasy, "odblaskowej" no może jedynie Obrazek

Adzie chodziło o chrominację i luminację.
_________________
Freja Draco
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-12-21, 21:47   

ja to chromolę
_________________
religia jest dla tych, którzy boją się piekła, duchowość dla tych, którzy już tam byli...
 
 
Triss
użytkownik
T.R.A.P


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 5
Posty: 36
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-12-22, 00:28   

DeadSally napisał/a:
Triss, dear, non binarze... zaliczyłeś pociąg do takich osób jak my jako dewiację.
just don't.

Nie uważam tego za dewiację, broń boże nigdy nie zdarzyło mi się uważać tg za dewiację, po prostu mam pewną słabość do takich osób.
_________________
Transformational Revolution Androgynous Psycho
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-12-26, 12:35   

Freja napisał/a:
BTW: miewałam takie fantazje, że przenoszę się w czasie o dzień albo o kilka godzin i uprawiam seks de facto sama ze sobą. Miałam też taką, kiedy robiłam to ze swoją nastoletnią wersją

To by był masochizm dla mnie chyba XD (ee, raczej od razu by mi wszystko opadło przy takim pasztecie XD ).
_________________
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-01, 10:45   

<serduszka>

IMG-20171231-WA0001.jpg
Plik ściągnięto 1972 raz(y) 61,19 KB

 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-03, 22:08   

A Sosnowiec na to:






<rotfl3>
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2018-01-03, 23:22   

Bo się paluch pcho kajś indziej a ni do życi <rotfl3>
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-03, 23:49   

Gabi, och to zależy czy laska jest cis czy trans...
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2018-01-04, 00:01   

Aaa.... no tak :D
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-04, 22:08   

Gabi napisał/a:
Bo się paluch pcho kajś indziej a ni do życi <rotfl3>


A węgla nie zjada. :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 13