Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Chłopak w necie
Autor Wiadomość
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 10:12   Chłopak w necie

Od prawie 4 miesięcy jestem w związku z 4 lata starszym chłopakiem. Niestety jest to związek przez GG, ale w lipcu miał do mnie przyjechać po raz pierwszy. 23 czerwca miałam mega depresje i mu trochę po marudziłam on powiedział że mam się uspokoić a on się wykąpię i wróci, do dziś nie dał znaku życia a ja się boję ;-;. Mam małą teorie że matka mu zabrała znowu telefon (ona taka jest) albo że znów go zgubił/utopił/zepsuł. Co o tym myślicie? Zostawił mnie tak bez słowa? Albo mam jeszcze trochę poczekać? :(
 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-03, 11:16   

W związku przez GG :-o .

Daj spokój, kochasz literki na ekranie?
 
 
michelangelo
użytkownik
Michał


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Posty: 9
Wysłany: 2017-07-03, 11:44   

Ada75 napisał/a:
Daj spokój, kochasz literki na ekranie?

Literki nie, ale ich autora już można. Choć też nie mam pozytywnego zdania na temat takich związków.

Aicia3107, jeżeli wspominasz, iż zdarza mu się nie mieć dostępu do telefonu, to nie martwiłbym się. Zastanowiłbym się tylko, czy warto czekać? Jeżeli miałaś "mega depresję", to chyba mimo wszystko mógł lekko odwlec kąpiel. Zostawienię Cię z poleceniem uspokojenia wydaje mi się trochę na odczepkę. Poza tym, skombinowanie urządzenia z dostępem do internetu, by zalogować się na minutę i dać znak życia to nie jest duże wyzwanie. Dla mnie wygląda to tak, jakby nie podchodził do tego na poważnie.
 
 
 
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 12:01   

Od dużo pracował... Więc zazwyczaj wieczorami był mój. Zdarzało się że przepraszał i szedł spać. Albo że zasypiał w trakcie rozmowy... Wiem że brzmi głupio ale on się starał. A jeśli dalej pracuje i np. wraca do domu po 23 i jest śpiący, to raczej ciężko jest skorzystać z innego źródła kontaktu... Choć i tak mógł napisać coś żebym się nie martwiła
...
 
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-07-03, 12:32   

Słabo to jakoś widzę. Obstawiałabym, że dał sobie luz.

No chyba, żeby faktycznie stracił jakoś telefon, a nie mając nigdzie indziej twojego numeru, ani innych namiarów, ani nawet klasycznego adresu, nie był już w stanie więcej się z tobą w jakikolwiek sposób skontaktować.
_________________
Freja Draco
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-03, 13:04   

Związek przez gg?

Wybacz, ale to jest nie poważne. Poza tym powiedział Ci że idzie się wykąpać i więcej go nie widziałaś / słyszałaś.... Poza tym nikt poważny nie zostawia bliskiej mu osoby w depresji samej.
Dostęp do internetu da się dziś skombinować dosyć łatwo. W miastach są nawet darmowe punkty dostępowe. Nie bądź naiwna.. :(

Z doświadczenia powien, że możesz być straszliwie zmęczona ale jak ci zależy to co jakiś czas znajdziesz trochę siły by dać znać, że żyjesz.
 
 
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 13:17   

Mimo że przez internet i wydaje się sztuczne, ale to co ja czułam do niego i ten ból który nosze teraz w sobie jest prawdziwy
 
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-07-03, 13:59   

Aicia3107 napisał/a:
Mimo że przez internet i wydaje się sztuczne, ale to co ja czułam do niego i ten ból który nosze teraz w sobie jest prawdziwy

Nie wątpię. Sama zaczynałam dwie swoje ostatnie znajomości na odległość, ostatnim razem nawet przez kilka pierwszych miesięcy. Niemniej na etapie znajomości przez internet nie nazwałabym tego jeszcze związkiem.
 
 
Chucky
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 97
Wysłany: 2017-07-03, 14:56   

Jaką masz pewność, że jest tak jak on pisze? Jaką masz pewność, że ktoś nie kręci z Ciebie beki?
Jaką masz pewność, że osoba za którą się podaje w ogóle istnieje?

Jeśli twierdzisz, że jesteście razem (przez gg?!) to nie kusi Cię/ nie planujesz żeby się z nim spotkać? Nie chciałabyś się do niego przytulić, pogadać na żywo, pośmiać, wyjść gdzieś?
 
 
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 14:59   

Piszę u góry że mieliśmy się spotkać teraz ech
 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-03, 15:12   

Aicia3107 napisał/a:
Piszę u góry że mieliśmy się spotkać teraz ech


I pewnie to o to właśnie chodzi. Taka rada na przyszłość, (od osoby, która u zarania gg potrafiła przy nim nockę zarwać, a potem natępną z rzędu) nie angażuj się w coś takiego dopóki faktycznie nie spotkasz żywego człowieka. Nie mówię, żeby nie utrzymywać w ten sposób kontaktów, lub ich nie szukać.

GG karmi nas fałszywymi wyobrażeniami na temat człowieka, który często tworzy fałszywy obraz siebie. Choćby ta praca do późna, skąd wiesz, ze to była prawda?
 
 
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 15:17   

Nie chodzi tu czy kłamał czy nie. Mniej by mnie zranił słowami niż tą ciszą.
 
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-07-03, 16:23   

Powiedziałaś mu o swoim transseksualiźmie? Bo jeśli niedawno od zakończenia rozmów, albo gdzieś Ci się palnęło i od tamtego czasu nie pisze to problem już znany.
A jeśli nie wie nic na ten temat, a się dowie przy/przed spotkaniem to.. będzie nieciekawie.

Tak czy inaczej dziwne, przez 4 miesiące pisać na GG bez spotkania i sprawdzenia tej osoby jaka jest naprawdę.
To co się do kogoś pisze można przeczytać 10x i ew. poprawić, aby wyszło "lepiej", ale słów w cztery oczy i zachowania się już nie poprawi i mamy obraz osoby w całej okazałości.
_________________
 
 
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 16:34   

Wiedział od początku a jemu to nie przeszkadzało...
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-03, 18:27   Re: Chłopak w necie

Aicia3107 napisał/a:
Co o tym myślicie?

Że cała ta historia jest trochę niepoważna. Ile macie lat? Bo obstawiałbym kilkanaście, a tu piszesz, że on pracował (i matka mu telefon zabrała, a on nic? strasznie dziwne, dorosłemu człowiekowi zabiera rodzic przedmiot taki jak telefon, a on nic...)
Ogólnie to tak jak Freja już napisała - na tym etapie ani bym tego związkiem nie nazywał... ani no w ogóle związkiem o jedynie 4 miesiącach znajomości...
Nie wiem na co chcesz czekać jeszcze, spróbuj wszystkich sposobów kontaktu z nim (nawet listu tradycyjnego jak znasz jego adres) i poproś o wyjaśnienia. Jak się nie uda, to po prostu zapomnij.

Ania96 napisał/a:

Tak czy inaczej dziwne, przez 4 miesiące pisać na GG bez spotkania i sprawdzenia tej osoby jaka jest naprawdę.

Nic nie widzę w tym dziwnego :P z moimi najbliższymi znajomymi pisałem po kilka lat zanim się spotkaliśmy (no ale nie nazywałem tego związkiem - fakt).

Ania96 napisał/a:
To co się do kogoś pisze można przeczytać 10x i ew. poprawić, aby wyszło "lepiej", ale słów w cztery oczy i zachowania się już nie poprawi i mamy obraz osoby w całej okazałości.

No akurat nie uważam żeby to zawsze dawało dobry obraz tej osoby - ktoś może mieć fobię społeczną, bardzo się denerwować, nie być sobą na żywo... Osobiście nawet uważam, że to co człowiek pisze (pod warunkiem że pisze dużo i szczerze, dużo to mam na myśli o np. tyle ile ma mój blog treści ;) ) pozwala poznać go lepiej.
_________________
 
 
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 18:41   Re: Chłopak w necie

[/quote]
Ogólnie to tak jak Freja już napisała - na tym etapie ani bym tego związkiem nie nazywał... ani no w ogóle związkiem o jedynie 4 miesiącach znajomości...

Ja to nazywałam związkiem nie oficjalnym...
 
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-03, 18:54   

Nie chcę być uszczypliwy, ale czy on wiedział, że jesteście w związku? : |
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Aicia3107
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Posty: 14
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-07-03, 19:06   

Hahaha tak wiedział. Ale nie oficjalny bo chodzi o to że się nie widzieliśmy i na pierwszej randce miał być albo koniec albo stanie się oficjalnym związkiem...
 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-07-05, 12:26   

Aicia3107 napisał/a:

Od prawie 4 miesięcy jestem w związku z 4 lata starszym chłopakiem. Niestety jest to związek przez GG, ale w lipcu miał do mnie przyjechać po raz pierwszy. 23 czerwca miałam mega depresje i mu trochę po marudziłam on powiedział że mam się uspokoić a on się wykąpię i wróci, do dziś nie dał znaku życia a ja się boję ;-;. Mam małą teorie że matka mu zabrała znowu telefon (ona taka jest) albo że znów go zgubił/utopił/zepsuł. Co o tym myślicie? Zostawił mnie tak bez słowa? Albo mam jeszcze trochę poczekać?


Aicia3107 napisał/a:
Od dużo pracował... Więc zazwyczaj wieczorami był mój. Zdarzało się że przepraszał i szedł spać. Albo że zasypiał w trakcie rozmowy... Wiem że brzmi głupio ale on się starał. A jeśli dalej pracuje i np. wraca do domu po 23 i jest śpiący, to raczej ciężko jest skorzystać z innego źródła kontaktu... Choć i tak mógł napisać coś żebym się nie martwiła
...


Z tego co piszesz wynika, ze on ma 20 lat i pracuje, a pozwala by mama zabierala mu telefon, albo go gubi nagminnie?
To są bardzo słabe wymowki, które na dodatek uwlaczają Twojej inteligencji.

Aicia3107 napisał/a:

Ja to nazywałam związkiem nie oficjalnym...


Nie ma czegos takiego. Zwiazek albo jest albo go nie ma.
Moze byc najwyzej przyjazn, ktora rokuje by byc zwiazkiem.

Mam niejakie doswiadczenie ze zwiazkami z ludzmi z neta i powiem Ci tak:
nawet jesli czujesz, ze sie przywiazalas, nie deklaruj niczego, zanim tej osoby nie spotkasz w realu. Real weryfikuje bardzo wiele i taka metoda pozwala uniknac rozczarowania zarowno z powodu odrzucenia przez druga osobe, jak i rozczarowania sama osobą i zranienia jej.

Wątpie, ze utopił sie w wannie. Prawdopodobnie uznal, że nie chce kontynuowac "związku". Jesli tak, to nie był wart Twojej uwagi. Ale jak już napisał wendigo, mozesz się sprobować z nim skontaktowac jeśli Ci zależy.

A tak na marginesie, to gdyby mi na kimś zalezalo, to chcialbym sie spotkac jak najszybciej, choćby po to, zeby tą osobę naprawdę poznac i zweryfikować swoje wlasne wyobrazenia o niej, a jej o sobie. No i na pewno bym tak po prostu nie wyparowal podczas kąpieli.

Przykro mi, ze czujesz się źle z powodu takiego obrotu spraw.
Moze zastanow sie dlaczego Ci tak zalezy na tej osobie i co Ci daje ta znajomosc. Wszak nie znasz jej tak naprawde, mogla o sobie pisać co jej ślina na palce przyniesie. Może jest zupelnie innym czlowiekiem. Może nic, co o sobie pisała nie jest prawdą, albo Ty zinterpretowalas jej deklaracje w inny sposob niz naprawde znaczyły.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Alice
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 12
Posty: 88
Wysłany: 2017-07-06, 23:03   

Też uważam, że to jakieś dziwne wymówki... Dorosły pracujący facet, a mama mu zabiera telefon :shock: Może tak naprawdę ma żonę i nie jest tym za kogo się podaje, tylko pisze z Tobą wtedy, kiedy może. Wcale bym się też nie zdziwiła gdyby był to jakiś zbok, którego kręcą transseksualne dziewczyny.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 10