Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Transseksualizm a autyzm?
Autor Wiadomość
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-20, 21:36   Transseksualizm a autyzm?

Witam!
Nie chcąc się bardzo rozpisywać o swojej przeszłości, swoich spostrzeżeniach i podejrzeń postaram się jak najkrócej wyjaśnić i się zapytać.

Obejrzałam przypadkiem filmik opisujący osoby z autyzmem i powiem wprost - prawie wszystko mogłabym przepisać sobie w dzieciństwie.
Otóż zawsze byłam "na uboczu", w szkole od podstawówki zawsze przez większość lekcji wpatrywałam się w ścianę bądź przez okno pogrążając się w marzeniach na jawie, nie potrafiłam znaleźć kontaktu z innymi i inteligencją też nie grzeszyłam..

Teraz powiedzmy przez 2 lata wkraczając w progi życia dorosłego wzięłam się w garść, ogarnęłam się i wiele z tych rzeczy już ucichło.. Jednak w malutkim stopniu nadal występuje.

Wszystko byłoby w porządku, ale wygooglowałam sobie autyzm a transseksualizm i "o ku**a!".
W dzieciństwie byłam strasznie nerwowa (zwłaszcza okres podstawówki, potem bardzo ucichłam) i pod tym kątem matka zabierała mnie do psychologów i specjalistów aby sprawdzić co tam mam w głowie. Nikt nic nie wykrył, nikt nic nie stwierdził. Każdy mówił że wszystko mam w normie, poziom inteligencji także, tylko po prostu żyję we własnym świecie.
To mnie troszeczkę uspokaja, ale boję się, że nie dostanę pozytywnej opinii jeśli coś by jednak wyszło. Chciałabym powiedzieć to swojej Pani seksuolog o tych podejrzeniach, tylko jeśli będzie mnie sprawdzać pod tym kątem to mogłoby być nie dobrze. Mogłoby to także zafałszować opinię.
A ja jestem pewna tego kim chce być i wiem, że mi się to nie odwidzi.

I tutaj pytanie - co o tym myślicie? Wiem, że pewnie żadna osoba tutaj nie jest specjalistą i nie wyda solidnych argumentów "zrób tak i tak" albo "jest tak i tak", ale myślę, że mogłabym liczyć na pomoc w ogarnięciu tego wszystkiego.
Bo gdyby jakaś choroba czy zmiana w mózgu powodowała moją pewność o odczuwaniu się kobietą to musiałabym porządnie wszystko zweryfikować.
Czytałam okrojony temat na transfuzji na temat transseksualizmu i osoby z Z.A. tyle że średnio cokolwiek z tego wywnioskowałam.
_________________
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7093
Wysłany: 2017-05-20, 21:56   

A jest jakieś prawo, które zabrania współwystępowania transseksualizmu i autyzmu / aspergera?

Swoją drogą siebie też podejrzewam, o malutkiego aspergerka, ale co to zmienia?
_________________
Freja Draco
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-20, 22:10   

Freja napisał/a:
A jest jakieś prawo, które zabrania współwystępowania transseksualizmu i autyzmu / aspergera?

Swoją drogą siebie też podejrzewam, o malutkiego aspergerka, ale co to zmienia?


Właśnie także tego próbuję się dowiedzieć - czy gdyby "coś" tam wyszło to czy to przekreśliłoby szanse na pozytywną opinię. Bo nie wiedziałam czy to jest tak jakby łączyć dysortografię i transseksualizm i myśleć: "o jejku, jakiż to ogromny problem!", czy jednak to stanowi jakąś czerwoną lampkę, że osoba TS jest w błędzie.
Bo skoro psycholog uprze się, że wg. niej nie umiem odnaleźć się w roli męskiej albo że coś sprawiło że sobie uroiłam to przekreśli moje szanse. Może nie przekreśli, bo zawsze można iść do innego na diagnozę, ale jednak utrudni i opróżni dość znacząco portfel.
_________________
 
 
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-20, 22:11   Re: Transseksualizm a autyzm?

Ania96 napisał/a:

Bo gdyby jakaś choroba czy zmiana w mózgu powodowała moją pewność o odczuwaniu się kobietą to musiałabym porządnie wszystko zweryfikować.

Sugerujesz że autyzm ma u Ciebie powodować kobiecą tożsamość? Trochę dziwna teoria...
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-20, 22:11   

Z różnych relacji wiem, że jest sporo osób TS, które jednocześnie mają autyzm/zespół Aspergera, chociaż też zdarzają się ludzie nieprawidłowo zdiagnozowani jako TS, którzy znajdują się w spektrum autyzmu, i właśnie to się mogło przyczynić do błędnej diagnozy (ryzykuję wybuch szitburzy, ale Ryu jest osobą ze spektrum autyzmu, choć też deklarował trudności związane z chorobą afektywną dwubiegunową i zaburzeniem osobowości typu borderline).

Niezależnie od TS, jak ktoś po 18tce podejrzewa u siebie autyzm, może to zdiagnozować u psychiatry. Jeśli się to potwierdzi, to może się poddać Treningowi Umiejętności Społecznych, tylko trzeba znaleźć dobre miejsce, gdzie to umieją prowadzić, i z pewnością jest to płatne :( (ja nie jestem specjalistą, ale moja mama tak - pracuje m.in. z dziećmi z autyzmem/ZA)

Ogólnie jak Twoja pani seksuolog zna się na pracy z osobami trans, to możesz jej powiedzieć - bo wtedy się będzie orientować, że autyzm nie musi wykluczać bycia trans.

EDIT
Cytat:
Bo skoro psycholog uprze się, że wg. niej nie umiem odnaleźć się w roli męskiej

Raczej z tego, co słyszałem, to może działać w drugą stronę... od mężczyzn się oczekuje mniej empatii, wiedzy o emocjach itp., więc biologicznej kobiecie ze spektrum autyzmu może pod pewnymi względami być łatwiej w męskiej roli, co może być podobne do transseksualizmu typu K/M.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-20, 22:22   

Maja, nie to miałam na myśli. Nie wiem jak to określić, ale pokażę to może na wyimaginowanym przykładzie:
Powiedzmy, że jest osoba chora psychicznie i sobie uroiła, że ma magiczne moce. One nie wie, że to są urojenia. Jeśli jakiś specjalista będzie próbować tej osobie tłumaczyć, ta uzna, że on kłamie i się nie zna. Bo ma tą pewność, że tak jest i koniec.
I myślałam, że może autyzm jednak wpływa w jakiś taki sposób, bo jednak przez to cholerstwo kształtuje się siebie.
Każdy mi mówi, że jestem bardzo spokojna, opanowana, czuła itd.. I jeśli jakoś kiedyś to źle odbierałam "będąc na całodobowym haju" i TS mi się wgrał? Wiem, pewnie to bełkot. 3 godziny snu, więc.. jutro przeczytam swój post jeszcze raz i ew. skoryguję.

kicur, właśnie o to mi chodziło czy autyzm może wpłynąć na decyzję. Tym bardziej, że skoro to zauważyłam i bym jej "podsunęła" mogłaby pomyśleć, że w ten sposób pokazuję swoją niepewność odczucia płci. Nie wiem jak patrzą psychologowie, ale nie chciałabym się potknąć na czymś zupełnie nie istotnym i później jakoś to odkręcać.

Teraz jeśli chodzi o autyzm to ogólnie oprócz aspołeczności jestem zupełnie "normalna". Jakieś tam resztki tego pozostały, ale ogólnie żyję normalnie, bo kiedyś to rzeczywiście byłam niemal w innym świecie :D
_________________
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7093
Wysłany: 2017-05-20, 22:28   

Moim zdaniem niepotrzebnie na zapas panikujesz :)
_________________
Freja Draco
 
 
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-20, 22:37   

Ania96 napisał/a:

Powiedzmy, że jest osoba chora psychicznie i sobie uroiła, że ma magiczne moce. One nie wie, że to są urojenia. Jeśli jakiś specjalista będzie próbować tej osobie tłumaczyć, ta uzna, że on kłamie i się nie zna. Bo ma tą pewność, że tak jest i koniec.

Tylko że magiczne moce nie istnieją i to można zweryfikować. A Twojego poczucia kobiecej tożsamości już zweryfikować się nie da. Nikt Ci nie będzie w stanie wytłumaczyć, że tak naprawdę wcale nie czujesz się kobietą tylko facetem, bo tylko Ty to wiesz kim się czujesz i w tym przypadku nikt inny nie będzie miał tej pewności.
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-20, 22:44   

Freja napisał/a:
Moim zdaniem niepotrzebnie na zapas panikujesz :)


OK, chyba tak jest. Jeżeli to i tak nie ma nic wspólnego to dobrze. Ważne że nie jestem już taka przymulona psychicznie jak kiedyś to po prostu będę sobą i tyle. Czasem właśnie martwię się na zapas - taka już jestem :D

Pewnie i tak większe znaczenie ma to, czy jest się pewną swojej tożsamości i czy czuje się z tym dobrze. Mi się wydaje, że to są priorytety mojej psycholog, bo sama mi powiedziała aby starać się bardziej kobieco ubierać i używać na spotkaniach form żeńskich. Więc co by ją tam interesował autyzm.

Maja napisał/a:
Ania96 napisał/a:

Powiedzmy, że jest osoba chora psychicznie i sobie uroiła, że ma magiczne moce. One nie wie, że to są urojenia. Jeśli jakiś specjalista będzie próbować tej osobie tłumaczyć, ta uzna, że on kłamie i się nie zna. Bo ma tą pewność, że tak jest i koniec.

Tylko że magiczne moce nie istnieją i to można zweryfikować. A Twojego poczucia kobiecej tożsamości już zweryfikować się nie da. Nikt Ci nie będzie w stanie wytłumaczyć, że tak naprawdę wcale nie czujesz się kobietą tylko facetem, bo tylko Ty to wiesz kim się czujesz i w tym przypadku nikt inny nie będzie miał tej pewności.


Też tak myślę, tylko co z tego, że lekarz nie zweryfikuje kobiecej tożsamości jak to on ma "władzę" wystawienia co mu tam jego teoria przyniesie na myśl.
_________________
 
 
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-20, 22:57   

Ania96 napisał/a:
Też tak myślę, tylko co z tego, że lekarz nie zweryfikuje kobiecej tożsamości jak to on ma "władzę" wystawienia co mu tam jego teoria przyniesie na myśl.

Lekarz powinien orzekać w oparciu o wiedzę medyczną a nie jakieś własne teorie.

Byłaś kiedykolwiek badana w kierunku autyzmu? Jeśli tak to jaka była diagnoza?
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-21, 05:09   Re: Transseksualizm a autyzm?

Ania96 napisał/a:
I tutaj pytanie - co o tym myślicie?

Że autyzmu nie masz. Może jakieś spektrum ZA, ale:
kicur napisał/a:

Cytat:
Bo skoro psycholog uprze się, że wg. niej nie umiem odnaleźć się w roli męskiej

Raczej z tego, co słyszałem, to może działać w drugą stronę... od mężczyzn się oczekuje mniej empatii, wiedzy o emocjach itp., więc biologicznej kobiecie ze spektrum autyzmu może pod pewnymi względami być łatwiej w męskiej roli, co może być podobne do transseksualizmu typu K/M.

więc nawet jeśli już coś, to mogłoby wzbudzać większe wątpliwości u k/m, ale raczej nie m/k, także spokojnie ;)
_________________
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-21, 11:15   

Dziękuję. Uspokoiliście mnie, bo na myśl, że ewentualny autyzm/ZA mógłby zaprzepaścić moje szanse na pozytywną opinię aż mi serce do gardła podskoczyło.

Kiedyś przy rozmowach z kimś miałam strasznie monotonny, powolny tryb mówienia. Taki znudzony - nie wiem jak to określić i bardzo źle się z tym czułam.
Teraz to mam na odwrót - jak się rozkręcę w rozmowie to potrafię szybciej mówić niż myśleć i wcale nie paplam bzdur :D i słychać w głosie tą energię. Skąd ta zmiana, nie wiem. Chyba z tego, że umiem samodzielnie ogarniać problem, który w sobie zauważam. Trwa to trochę, ale działa.
_________________
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-05-21, 18:56   

W przypadku m/k cechy autystyczne spokojnie mogą zostać użyte jako argument przeciwko - jedna z tutejszych moderatorek pomogła uwalić sprawę m/k wytaczając między innymi jej aspergera, więc luz to tylko jeśli nie macie rodziców przeciwko sobie z transowym zapleczem prawnym...

Nie ma transowej solidarności, lepiej nie podawajcie szczegółów gdzie i kiedy robicie sprawy, bo kto wie czy wasi starzy nie wpadną na zaczerpnięcie tutaj pomocy przeciwko wam.
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-22, 18:50   

Jeżynka napisał/a:

Nie ma transowej solidarności, lepiej nie podawajcie szczegółów gdzie i kiedy robicie sprawy, bo kto wie czy wasi starzy nie wpadną na zaczerpnięcie tutaj pomocy przeciwko wam.


No nie wiem.. czy to już nie podchodzi czasem pod paranoję? Skoro to nie ma nic wspólnego to jak mogło to uwalić sprawę transki?
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-22, 19:13   

Zasady określające, komu sąd przyznaje możliwość zmiany danych, wynikają z orzecznictwa Sądu Najwyższego, a nie szczególnych ustaw, i są dosyć... ogólnikowe.

Jeśli ktoś trafi na uprzedzonego sędziego, może mieć problem. Czytałem na Niebieskim historię pewnego K/M po jedynce i dwójce, który przegrał w I instancji, co sędzia uzasadnił tym, że bez penisa nie da się założyć rodziny.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-22, 19:51   

kicur napisał/a:
Zasady określające, komu sąd przyznaje możliwość zmiany danych, wynikają z orzecznictwa Sądu Najwyższego, a nie szczególnych ustaw, i są dosyć... ogólnikowe.

Jeśli ktoś trafi na uprzedzonego sędziego, może mieć problem. Czytałem na Niebieskim historię pewnego K/M po jedynce i dwójce, który przegrał w I instancji, co sędzia uzasadnił tym, że bez penisa nie da się założyć rodziny.


No to ciekawe czy jakby mu doszyli penisa to mógłby płodzić dzieci :]
Wychodzi na to, że raczej zamiast opinią seksuologa powinnam się martwić rozprawą. Więc dobrze, bo do tego jeszcze długa droga :D
Chociaż dziwię się, że nasz kraj, mimo że jest stanem umysłu to jednak nawet sądy są tak popaprane..
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-22, 19:58   

To raczej wyjątkowy przypadek, jeśli rodzice się nie sprzeciwiają zmianie czyjejś płci metrykalnej, to zwykle nie ma żadnego problemu. Poza tym cóż, w mitycznym USA i państwach Europy zachodniej też nie jest tak, że 100% ludzi akceptuje osoby trans i wie, o co w tym chodzi.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-22, 20:03   

Tak się składa, że mnie matka nie zaakceptuje jako córki, ale raczej nie będzie robiła mi problemów podczas rozprawy. Nie wiem jak z ojcem bo on opuścił mnie gdy miałam kilka lat, został pozbawiony praw rodzicielskich, ale nadal będzie musiał się stawić w sądzie.. I on mógłby robić problemy. Zresztą kiedyś zakładałam taki temat w odpowiednim dziale.
_________________
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-05-26, 14:51   

Ja też mini autystka ,u mnie w siemi mam 2 kuzynki autystki. A ja lubie uciekać czasami w swój świat . Podobno ok 80% ludzi ma większe lub mniejsze objawy autyzmu.Czasem jestem silna kobieta a czasem nie wychodiłabym z ramion ukochanego- tam tylko czuje siię bezpiecznie w 100%.
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-05-26, 14:56   

dezamorfina napisał/a:
Podobno ok 80% ludzi ma większe lub mniejsze objawy autyzmu..
To trochę jak z transowością, kiedy odpowiednio poszerzysz definicję, to obejmiesz nią 3/4 populacji.
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-26, 15:34   

dezamorfina, wiem, że wiele osób ma swój świat który mniej bądź bardziej kreuje jego samego, ale czasem odmienność może być źle odbierana przez ludzi i przez to jest poczucie zgorszenia. Dodatkowo tryb introwertyczki nie daje za bardzo pola do popisu jeśli chodzi o kobiecy świat średniej/wyższej klasy.

Ja zamiast martwiąc się co do kogoś mówić, a czego lepiej nie ujawniać przejmuję się jak mój głos będzie brzmiał, czy czasem mimika twarzy nie jest jakaś dziwaczna albo co robić z rękami. I przez to czasem gadam jednym ciągiem głupoty za które żałuję.
A innym razem znów jestem wyluzowana i ogarnięta, mam wszystko pod kontrolą i w rozmowach czuję się jakbym władała swoimi rozmówcami :D
_________________
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-26, 22:49   

Ania96 napisał/a:
, ale czasem odmienność może być źle odbierana przez ludzi i przez to jest poczucie zgorszenia
nie istotne na ile się oceniasz, z miejsca duży % ludzi Cię nie będzie akceptować, z różnych powodów...
bo masz inny kolor skóry, włosy proste, albo kręcone, mówisz to lub tamto, czy wyglądasz tak czy siak... i często wcale nie chodzi o Twoją ekspresję, tylko o to, że dążysz do celów i Ci się udaję... są osoby, które nigdy ich sobie w życiu nie postawiły...
etit, żeby bez offtop...
odnoszę wrażenie, że te zestawienie jest kwestią psychosomatyki więc granica może być malowana cienką czerwoną linią pomiędzy uwarunkowaniem biologicznym a predyspozycjami psychicznymi..ot taka racjonalizacja efektu opisu odczuć nie zgodnych z odczuciami osób diagnozująch.... ale to tylko teza....

wielokrotny edit... zalałam kawą klawiaturę i teraz gubię literki :P
 
 
Xitre
użytkownik

Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 3
Posty: 206
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-30, 09:14   

Też się zastanawiam nad tym czy aby na pewno jestem trans, czy po prostu to moja niedojrzała osobowość spowodowana epilepsją, a ta ma wiele wspólnego z cechami autyzmu.
Ja biorę do siebie wszystko zbyt poważnie, tak działa mój mechanizm obronny po prostu. Nie wiem co mam z tym zrobić, wszakże nie potrafię się dopasować psychicznie do swej płci i wiele mam przez to kompleksów. :/
Tez nie potrafię się sam ze sobą pogodzić. Rodzice uważają, że nie ma problemu, a ja się duszę ukrywając swą tożsamość przed nimi, a co dopiero przed ludźmi. Jak idę sobie ulicami i widzę, że dziewczyny chodzą za rękę z chłopakami (a niemal każda dziewczyna jest wyższa ode mnie) to tylko doła łapię. :|
 
 
nickname
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-30, 16:04   

Kiedyś podejrzewano u mnie ZA w czasie jak i po diagnozie. Poznalam ukochaną osobę z którą jestem i ona "reperuje" moje błędy w zachowaniu. Ciekawą rzeczą jaką psycholog mi powiedziała to taka ze cechy autystyczne mogą występować u osób których rodzice byli toksyczni i np. zamykali w domu nie wiem nie znam się na psychologii...

I tak jestem pierd.....ta ale wali mnie to :p
 
 
Xitre
użytkownik

Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 3
Posty: 206
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-30, 20:27   

A wiesz, że z tymi rodzicami coś jest? Moja mama jest wiecznie znerwicowana, dosyć trudna w życiu.
A można wiedzieć gdzie ją poznałaś? Poznałaś ją przed rozpoczęciem terapii czy po?
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-30, 21:23   

Za kilka dni jadę do swojej seksuolog. Jak znów wyjątkowo nie skróci spotkania i będzie szansa na pomówienie w tych tematach to zdam raport jak to rzeczywiście odbierają psycholodzy i ewentualne rady jak radzić sobie ze sobą gdy się ma problem związany z tym tematem.

Xitre napisał/a:
A wiesz, że z tymi rodzicami coś jest? Moja mama jest wiecznie znerwicowana, dosyć trudna w życiu.


Moja to jest dopiero poziom hard :D
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-30, 21:36   

Xitre napisał/a:
A wiesz, że z tymi rodzicami coś jest?

To żadna nowość i żadne odkrycie już w dzisiejszych czasach, że większość problemów wywodzi się z domu. I to nawet jak rodzice nie są patologiczni. Czasem toksyczność wręcz trudno dostrzec.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 9