Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Pudelek o detranzycji
Autor Wiadomość
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-01, 18:06   Pudelek o detranzycji

http://www.pudelek.pl/art...m_lubic_siebie/
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-01, 18:41   

Ciekawe czy po rozstaniu znów będzie chciała być chłopakiem.

Strasznie pokręcony ten artykuł.
Właściwie, gdyby nie nagłówek, to trudno byłoby złapać treść.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2017-05-01, 18:54   

W regulaminie forum powinien być jakiś paragraf zabraniający linkowania tutaj artykułów z pudelków i innych takich stronek dla kretynów, przecież od czytania tego można raka dostać. Kicurku, serio nie masz innych źródeł z ciekawymi artykułami o trans bez zadęcia i wzbudzania niezdrowej sensacji?
:roll:
_________________
 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-01, 19:31   

Ale właśnie Pudelek od dłuższego czasu bardzo interesuje się tematami trans i pewnie o to Kicurowi chodzi a nie o ten konkretny ehmm artykuł.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-01, 20:07   

Tak. Moja koleżanka wyniuchała kolejny już artykuł na ten temat. Ale może nie będę się dzielić, jak nie ma takiego życzenia wśród userów i userek :v
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2017-05-01, 20:13   

Może tym razem ja Cię przebiję Kicurku, bo nie tylko pudelki potrafią wykazać się tanią sensacją. Ostatnio Superstacja "zabłysnęła" wiedzą w temacie trans.
:p
http://www.superstacja.tv...prezydenta-usa/
_________________
 
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-01, 20:19   

No cóż, Twój link to rzadka sytuacja w polskim internecie, że wszystkie komentarze są mądrzejsze od materiału :D
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-02, 18:01   

Martaa napisał/a:
W regulaminie forum powinien być jakiś paragraf zabraniający linkowania tutaj artykułów z pudelków i innych takich stronek dla kretynów, przecież od czytania tego można raka dostać. Kicurku, serio nie masz innych źródeł z ciekawymi artykułami o trans bez zadęcia i wzbudzania niezdrowej sensacji?
:roll:

Nie tyle powinien być zakaz wrzucania z konkretnych portal, bo wbrew pozorom pudelek potrafi rzeczowo napisać o transseksualistach też (kiedyś linkowałem, tylko nie pamiętam czy tutaj też, czy tylko na blogu), ale zakaz to powinien być wklejania głupich artykułów - to przecież nikomu nic tu nie da, nie mobilizuje, sprawia tylko wrażenie, że społeczeństwo jest tak samo głupie jak dany artykuł i potem pojawiają się tylko wpisy: "Jestem ts ale przecież nikt mnie nie zaakceptuje, bo wiadomo jaki jest stosunek społeczeństwa do takich osób!" - no właśnie, jaki? Taki jak autora artykułu w internecie? :roll:

Chociaż ten artykuł nie jest wcale taki głupi.
btw.: "Zaczęłam mieć niższy głos. Pojawił się zarost i kolejne zmiany. Wcale mi się nie spodobały - powiedziała Zahra/Zane. (...). A ja przestałam lubić siebie." - się powinni zastanowić wszyscy, którzy "chcą brać testosteron ale tylko trochę, bo włosy, bo głos, bo pryszcz mi wyskoczy"...
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-05-04, 13:51   

Artykuł jest rzeczywiście pogmatwany. To jest osoba niebinarna, co sama stwierdza, a nie kobieta, która chciała stać się mężczyzną, bo taki miała kaprys. Wiem, wiem... kłamstwa dla dzieci, żeby społeczeństwo mogło zrozumieć.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-04, 14:51   

Pamiętaj, że społeczeństwo to nie tylko dwudziestolatki. Dla większości społeczeństwa powyżej pewnego wieku i ludzi nie interesujących się informatyka terminy, binarny, niebinarny to słowa niezrozumiałe.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-04, 15:05   

Prawdę mówiąc, dopóki nie trafiłem na to forum, sam nie wiedziałem, że wspomniane przez Gabi terminy odnoszą się również do ludzi.
_________________
 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-05-04, 15:11   

Gabi, pamiętam, też parę lat temu nie miałem pojęcia o takim zjawisku. Ale takie pierdoły to można było pisać w latach 90tych. Teraz wypadałoby już społeczeństwo doedukować.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-04, 16:18   

Pamiętaj że pierdoły zazwyczaj pisz ci, którzy sami guw..O wiedzą ;-) ale do edukować? Nie wszystkich się da. Spróbuj wyjaśnić to swojej babci jeśli masz, lub jakiejś innej jeśli akurat Twoja wszystko rozumie. Ja bym się raczej skupiła na uświadomienie, że osoby transseksualne nie robią detranzycji. Detranzycje robią osoby którym się wydawało, że są transseksualne. A osoby które nazywamy niebinarnymi to osoby, dla których ich płeć jest istotna i raz chcą być M a raz K. Ale nie są to osoby typowo transseksualne dążące do osiągnięcia płci odczuwalnej.
Z resztą wytłumaczenie osobie zadowolone ze swojej egzystencji, że są osoby które chciały by być innej płci niż się urodziły . Samo w sobie jest prawie niewykonalne.
No weź lysemu buraków dumnemu że swej męskości, który co wieczór rozmawia z własnym penisem jak z przyjacielem i do snu gładka swojej jajka, że może blok dalej jest facet, który wolałby być kobietą. Lub kobiecie przeglądających się w lusterku jaka jest piękna i gładka , że obok mieszka inna kobieta, która marzy o mięśniach i zaroscie.
Dla.mnie fakt , że piękna kobieta marzy o byciu facetem jest prawie nie do pojęcia a co dopiero dla innych. :mrgreen:
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-05, 07:01   

Gabi napisał/a:

Z resztą wytłumaczenie osobie zadowolone ze swojej egzystencji, że są osoby które chciały by być innej płci niż się urodziły . Samo w sobie jest prawie niewykonalne.

No niekoniecznie. Sporo ludzi to jakoś tak kuma jednak i to bez problemu.

Cytat:
No weź lysemu buraków dumnemu że swej męskości, który co wieczór rozmawia z własnym penisem jak z przyjacielem i do snu gładka swojej jajka, że może blok dalej jest facet, który wolałby być kobietą. Lub kobiecie przeglądających się w lusterku jaka jest piękna i gładka , że obok mieszka inna kobieta, która marzy o mięśniach i zaroscie.

Jak tak chcesz tłumaczyć, to źle się za to zabierasz :P Łysemu trzeba powiedzieć: "ty wiesz co stary, a wyobrażasz sobie jakby to było jakbyś się urodził bez penisa? kanał co? a wiesz, niektórych facetów to spotyka... to dobrze, że są takie operacje, które to naprawiają, nie?" - tak w ten deseń, a nie odwrotnie :P
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-05, 08:58   

Dużo ludzi to bez problemu czai. Na zasadzie A czy to rzeczywiście jest tak, jakby wziąć mózg mężczyzny i włożyć do ciała kobiety?

Gabi napisał/a:
facet, który wolałby być kobietą. Lub kobiecie przeglądających się w lusterku jaka jest piękna i gładka , że obok mieszka inna kobieta, która marzy o mięśniach i zaroscie.


To transfobiczne. Nie wypowiadam się za innych K/M na forum, ale ja jestem facetem, który się urodził z ciałem kobiety.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-05, 11:19   

wendigo napisał/a:

No niekoniecznie. Sporo ludzi to jakoś tak kuma jednak i to bez problemu.


Najwięcej chyba zależy jednak od wielu i mentalności osób.
Kilka przykładów, gdzie byłam słuchaczem o temacie transseksualizmu między grupką osób:

#1: Rozmawia 2 facetów (ok. 35-40l.) na temat homoseksualizmu. Jeden mówi do drugiego: "a co ty byś zrobił, gdyby twój syn był gejem?", na co drugi: "nie tak go wychowałem, ale jeśli już by się okazało to wolałbym aby przerobił się na laskę i niech go wtedy chłopcy 'szturchają' bo bynajmniej mniejszy wstyd będzie".

#2: Siedzę z 2 facetami w aucie i tak rozmawiają o autach. Jeden do drugiego mówi, że jakbyś sobie kupił [tutaj jakaś nazwa nowego, drogiego modelu auta]. Tamten odpowiada, że przez połowę życia będę zbierać i nie będzie mnie stać, na co pierwszy: to może zrobisz się na kobietę i zaczniesz dorabiać na ulicy to w miesiąc już masz nowe autko.


Ze swojego doświadczenia wiem, że ludzie często traktują całą sprawę przedmiotowo nie zważając na uczucia jakie płyną z niechęci do własnego ciała. Albo myślą, że ktoś jest homoseksualistą i dlatego zmienia płeć, aby było "naturalniej".
Zdarzyło mi się słyszeć wiele podobnych rozmów i nie wydaje mi się czy tak większość wszystko kuma.
Dawnemu przyjacielowi jak powiedziałam, że nie radzę sobie już z udawaniem kogoś kim nie jestem, bo czuję się kobietą i chcę podjąć terapię hormonalną, myślał, że od tego zmieni mi się orientacja, a pierwsze z zabiegów jakie się wykonuje to SRS...
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-05, 11:33   

wendigo, kicur, Nie, niestety jesteście w błędzie albo chcecie w nim trwać. Gdyby taka straszna większość ludzi kumaka o co chodzi, to tranzycie robiłoby się na NFZ u lekarza rodzinnego z pełną refundacja SRS a zmianę dokumentów robiło by się tak samo jak zmianę meldunku. Ale jak widać tak nie jest. To co dla was jest transfobiczne dla innych nie jest i odwrotnie to że ktoś twierdzi, że ma nie to ciało dla innych oznacza, że ma coś z głową. Widac Wendigo, że ze środowiskiem łysych karków nie miałeś wiele wspólnego bo taki argument z ust kogoś kto urodził się kobietą zakończył by się odpowiedzią "dziunia posralo cię? Ty jesteś laska masz prac i gotować ". A w przypadku odwrotnym odpowiedział by "ty jesteś jakiś pojebany pedał".
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-05, 13:23   

Gabi napisał/a:
taki argument z ust kogoś kto urodził się kobietą zakończył by się odpowiedzią "dziunia posralo cię? Ty jesteś laska masz prac i gotować ". A w przypadku odwrotnym odpowiedział by "ty jesteś jakiś pojebany pedał".


Trafne określenie <spoko>
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-05, 13:37   

Ania96 napisał/a:
Ze swojego doświadczenia wiem, że ludzie często traktują całą sprawę przedmiotowo nie zważając na uczucia jakie płyną z niechęci do własnego ciała. Albo myślą, że ktoś jest homoseksualistą i dlatego zmienia płeć, aby było "naturalniej".

Też spotkałem się z takim pytaniem: po ch... ci korekta płci, skoro kręcą cię faceci?
Gdybym zostawił wszystko, jak jest, byłoby - jak napisałaś - "naturalniej" ;) Ludziom ciężko to pojąć...
_________________
 
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-05, 14:03   

No przecież do 1997 r. wykonywano w Polsce SRS z refundacją. Zaprzestanie refundacji było skutkiem biurokratycznej decyzji.

Ułatwienie zmiany dokumentów musiałoby zostać poprzedzone uchwaleniem aktu o rangi ustawy. Wprowadzenie refundacji leczenia też mogłoby być. Zwróć jednak uwagę, że oprócz partii Razem (oraz okazjonalnie SLD) wszystkie inne ugrupowania albo milczą na ten temat, albo uważają to za nietradycyjne dziwactwo sprzeczne z nauką Kościoła.

To, że ktoś kuma o co chodzi, nie oznacza automatycznie, że pójdzie na wybory, jeśli na nie nie chodzi (bo rozczarował się politykami), albo uzna to za ważniejszą rzecz od podatków, emerytur, polityki zagranicznej, którą proponuje jego ulubiona partia X.

Gabi, czy w wyborach parlamentarnych w 2015 r. głosowałaś na SLD lub Partię Razem, czy na coś innego? Ja głosowałem na coś innego, mimo że wiem, na czym polega TS.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-05, 14:50   

Nie brałam udziału w wyborach od..... nigdy jestem apolityczna.
Nie możecie mierzyć CISów swoją miarą, to, że my rozumiemy to czy tamto nie oznacza, że oni też, nawet jeśli ktoś mówi "tak rozumiem" to w większości przypadków myśli sobie "świry".
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2017-05-05, 21:34   

AwryBoy napisał/a:
Też spotkałem się z takim pytaniem: po ch... ci korekta płci, skoro kręcą cię faceci?
Gdybym zostawił wszystko, jak jest, byłoby - jak napisałaś - "naturalniej" ;) Ludziom ciężko to pojąć...

Zgadzam się w pełni, ludzie są niedouczeni, dużo jeszcze wody upłynie zanim zrozumieją, że tożsamość płciowa ma się nijak do orientacji seksualnej, dla nich to jest wciąż jedno i to samo.
_________________
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-07, 21:39   

Gabi napisał/a:
wendigo, kicur, Nie, niestety jesteście w błędzie albo chcecie w nim trwać. Gdyby taka straszna większość ludzi kumaka o co chodzi, to tranzycie robiłoby się na NFZ u lekarza rodzinnego z pełną refundacja SRS a zmianę dokumentów robiło by się tak samo jak zmianę meldunku. Ale jak widać tak nie jest. To co dla was jest transfobiczne dla innych nie jest i odwrotnie to że ktoś twierdzi, że ma nie to ciało dla innych oznacza, że ma coś z głową. Widac Wendigo, że ze środowiskiem łysych karków nie miałeś wiele wspólnego bo taki argument z ust kogoś kto urodził się kobietą zakończył by się odpowiedzią "dziunia posralo cię? Ty jesteś laska masz prac i gotować ". A w przypadku odwrotnym odpowiedział by "ty jesteś jakiś pojebany pedał".

Gabi, zadam Ci jedno pytanie: ilu osobom się wyoutowałaś? Bo wybacz, ale chyba na temat reakcji ludzi i tego jak się zachowują słysząc od kogoś: "jestem transseksualistą" mamy z Kicurem troszkę większe doświadczenie ;)
A polityka, refundacja itp. nie do końca tak działają. Co do tego jaką straszną chorobą jest rak, chyba nikt nie ma wątpliwości. A i tak nie wszystkie leki są refundowane, bo NFZ na to nie stać.

Gabi napisał/a:
Nie możecie mierzyć CISów swoją miarą, to, że my rozumiemy to czy tamto nie oznacza, że oni też, nawet jeśli ktoś mówi "tak rozumiem" to w większości przypadków myśli sobie "świry".

Niech i tak będzie, ale jakie to ma znaczenie? Jeśli ktoś nie zmienia swojego stosunku do mnie (albo jest wręcz jeszcze bardziej pomocny), jeśli nadal chce się ze mną zadawać, to co zmienia to czy on myśli: "świr"? Ale czy by naprawdę tak myślał i nadal chciał się ze mną zadawać?
Wbrew temu, przy czym się upierasz, większość ludzi (pomijając już jakichś naprawdę pół mózgów) chce uchodzić za otwartych i tolerancyjnych (czasem bardziej niż faktycznie są ;) ), oczywiście, że wielu nas nie rozumie, nawet jak mówią: "Tak, rozumiem", to nie rozumieją co czasem po czasie wychodzi :D ale to tak naprawdę nie ma znaczenia (może dla kogoś kto czuje misję, żeby wszystko w 100% przekazać, mnie się już nie chce, szkoda życia), dopóki jest przychylny, pozytywny, to nie ma problemu.

Aha, i nie - nie miałem do czynienia ze środowiskiem łysych karków, ale na szczęście towarzystwo można sobie wybrać, a w pracy przed dyskryminacją chroni prawo (a jak to polskie chroni za mało, to można pomyśleć o zmianie pracy, ale... kto naprawdę pracuje z takimi ludźmi? oni w ogóle gdzieś pracują? :D ).
_________________
 
 
Karatajew
użytkownik
\__________/


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158
Posty: 973
Skąd: z brzucha mamy
Wysłany: 2017-05-07, 22:45   

wendigo napisał/a:
kto naprawdę pracuje z takimi ludźmi?

Ktoś, kto musi na siebie zarobić.
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-07, 23:04   

w sensie - w jakich zawodach pracują tacy ludzie - miałem na myśli ;) Bo takie dresiki spod bloku często są raczej klientami PUPu...
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-07, 23:13   

wendigo napisał/a:
Bo takie dresiki spod bloku często są raczej klientami PUPu...
właściwie to chyba nie.
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-07, 23:51   

Wendigo takie łyse dresiaki zazwyczaj prowadzą dość dochodowe interesy, niektórzy nawet niektóre interesy mają nawet legalne 8-) Owszem kiedyś zaczynali skromnie takie tam drobne importy kiedy niemiec faktycznie płakał jak odjeżdżało jego auto z pod bloku :-p ale dziś to są głównie "byzmemsmeny"
Co do Outu.. :-p Idź wyoutuj się na meczu Legii ;-) Chociaż teraz to już troszkę musztarda po obiedzie ale powiedz na przykład komuś kto jeszcze wygląda jak chudziutka laseczka, żeby powiedziała takim kibolom, że jest na równi z nimi facetem zobaczysz jaką wyrozumiałością się wykażą. Wyoutować się do kogoś kto jest albo zdezorientowany albo mu wszystko jedno to nie jest aż taka sztuka.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-08, 15:44   

Ok, ale o czym my rozmawiamy w ogóle? bo troszeczkę chyba zeszliśmy z tematu... Świat w większości nie składa się jednak z łysych karków.
_________________
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-08, 16:45   

Nie wiem, chyba coś było o tym, że nie wszystkim można to w prosty sposób wytłumaczyć ,czy coś? :mrgreen:
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-08, 23:05   

Nie właśnie, twierdziłaś, że ogólnie jest źle :P
_________________
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-09, 00:22   

A Ty twierdzisz, że ogólnie jest Super? :-p
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-09, 20:58   

Hmm, nie "super" ale ogólnie jest dobrze. I jak już mówiłem - twierdzę tak z autopsji (oraz relacji innych).
_________________
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-05-09, 20:59   

No,..... I super. ;)
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-09, 10:23   

Taki zdziś.

Artykuł na WP

Krótki. Niby bez kontrowersji, ale za to zostawia masę niedopowiedzeń. Szkoda że nie rozwinęli niektórych wątków, bo wyszło, że chłopak sobie coś ubzdurał, a później mu się odwidziało z byle powodu. A wszystko poparła kochana mama.

Co ciekawe, w komentarzach nie ma nic przeciw transseksualizmowi, lecz jest głównie krytyka diagnozowania w młodym wieku.

Edit:
Kod:
https://kobieta.wp.pl/wspierala-12-letniego-syna-w-przemianie-a-on-teraz-znow-chce-byc-chlopcem-6163592731727489a

Wklejam jako kod, bo link wyżej nie działa. Chyba skrypt od ortografii coś psuje...
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
Ostatnio zmieniony przez Freja 2017-09-09, 12:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 11