Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Dylematy, rozterki, Kim Ja jestem?
Autor Wiadomość
Shy
użytkownik

Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 2
Wysłany: 2017-04-10, 22:07   Dylematy, rozterki, Kim Ja jestem?

Opowiem swoją historię...

Na co dzień jestem osobą introwertyczną, zamkniętą w sobie. Mam wąskie grono znajomych. Moje życie zaczęło się gmatwać właśnie w okresie studenckim. Zagmatwało się tak, że nie wiem kim jestem. A co dokładnie mam na myśli? Często zastanawiałem się nad tym czy moja płeć jest właściwa albo też jaka jest moja orientacja seksualna?

Zacznę od początku. Swoje pierwsze kilkanaście lat swojego życia spędziłem z rodzicami i bratem na małej wsi. W domu rodzinnym przytaczano historię, że moi rodzice byli do końca ciąży przekonani, że urodzę się dziewczynką. Nie okazywali mi nigdy jakichś wyrzutów z tego powodu, ale ojciec wraz z moim starszym bratem często dla żartów zwracali się do mnie Joasia. Przy nich udawałem, że mnie to bardzo wkurza, ale jako mały chłopiec lubiłem sobie wyobrażać siebie jako dziewczynkę.

W czasach szkolnych wtopiłem się w otoczenie, żyłem trochę na uboczu, nieśmiało przekraczałem kolejne lata. Nie miałem powodów do obaw aż dotarłem do liceum.

W czasach licealnych zdałem sobie sprawę, że podobają mi się mężczyźni, ale wymazywałem to za każdym razem z pamięci. Los sprawił, że w tamtych czasach przeżywałem swoją pierwszą, szczeniacką miłość do kobiety, więc myśli o jakimkolwiek homoseksualizmie​ były wówczas skutecznie przytłumione. Moja ówczesna dziewczyna również powtarzała mi dosyć często, że zachowuję się jak baba. Zarzucała mi, że jestem zbyt delikatny. Po kilku miesiącach mnie rzuciła.

Na początku studiów zacząłem realizować swoje dziecięce myśli. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale poczułem, że damski ubiór jest dla mnie właściwy. Mieszkałem wówczas z dwiema lokatorkami, więc podkradałem im ubrania i je przymierzałem, a później odkładałem w to samo miejsce. Wcześniej też czułem w sobie spory kobiecy pierwiastek, ale w tamtym momencie totalnie zwariowałem na tym punkcie. Czułem, że lepiej wyglądam w sukience, spódniczce, w pończochach a damska bielizna zdecydowanie jest dla mnie wygodniejsza. Od tej pory zacząłem też depilować całe ciało. Bez owłosienia czułem się lepiej, bardziej komfortowo.

Jakiś czas później wróciła do mnie myśl o homoseksualizmie​. I tutaj dopiero zaczęło mi się mieszać w głowie. Zacząłem większą uwagę zwracać na kolegów, ale nie wiedziałem do końca czym to jest spowodowane. Nie byłem pewien kim jestem.

Odpowiedzi zacząłem szukać w Internecie, natrafiłem na forum erotyczne. Tam po raz pierwszy w życiu poznałem geja. Rafał był kulturalnym człowiekiem, z którym zacząłem korespondować codziennie. Chciał mi pomóc rozwiać wszelkie moje wątpliwości. Odpowiadał na moje ówczesne zagwozdki. Czułem, że dobrze mnie rozumie. W końcu zaproponował żebyśmy się spotkali, a ja wówczas stchórzyłem, bałem się zrobić ten decydujący krok. Nie byłem gotowy. Wtedy zrozumiałem, że jemu chodziło tylko o seks, o nic więcej. Nasza znajomość chwilę później się posypała, a ja dalej zacząłem błądzić i szukać siebie.

W 23 urodziny zaprosiłem do siebie na stancję, grupkę znajomych. W ostatniej chwili zadzwoniła do mnie koleżanka z roku z pytaniem czy może do mnie przyjechać. Zgodziłem się. Mimo, że wcześniej znaliśmy się średnio, to tego wieczoru bawiłem się z nią świetnie i koniec końców, wylądowaliśmy razem w łóżku. Byliśmy podpici, ona była napalona, a ja zacząłem nagle trzeźwo myśleć, że seks z kobietą mnie nie interesuje. Wtedy po raz pierwszy takie myśli mi się wryły do głowy. Tak też było. Owa znajoma nie była zadowolona, że odrzuciłem jej zaloty i już więcej się nie spotkaliśmy na gruncie prywatnym. Ta sytuacja mnie utwierdziła, że kobiety mi się podobają, ale w sferze intymnej potrzebuję drugiego mężczyzny. To wydawało mi się bardziej kompatybilne z moją osobą.

Po tych urodzinach zacząłem szukać portali dla osób homoseksualnych.​ Nie jestem zbyt śmiały i szybko się zniechęcałem. Usuwałem konta i znów je tworzyłem. Pamiętam jak raz napisał do mnie mężczyzna, który mieszkał wioskę obok mojej wioski rodzinnej. Gdy tylko poprosił mnie o zdjęcie to wówczas usunąłem konto. Wytworzyła się we mnie bariera pt. Co ludzie powiedzą, gdy się dowiedzą? Co powie rodzina? Często można przecież spotkać się z nietolerancją. Nikt z moich znajomych ze studiów nie wiedział i nie wie o moim zawirowaniu.

Jakiś czas później pojechałem do Gdańska do znajomej (kilkanaście lat starsza ode mnie), z którą kilka lat wcześniej uczęszczałem na studium weekendowe. Odważyłem się i opowiedziałem jej o swoim problemie. Nie była zaskoczona. Dobrze mnie rozumiała. Rozmawialiśmy do późnych godzin. Dowiedziałem się, że jej zrozumienie wynika z tego, że ona nie zwraca uwagi na płeć człowieka. Opowiadała o swoich związkach z mężczyznami, kobietami. To była długa noc. Wypiliśmy sporo wina. Gdy chciałem się położyć spać to wówczas ona wpadła do pokoju, w którym przebywałem i zapytała się czy kiedykolwiek uprawiałem seks z kobietą. Zgodnie z prawdą odpowiedziałem jej, że nie. Ona słysząc to zaproponowała mi, żebym spróbował. Mój stan upojenia na szczęście nie pozwolił mi na zbyt wiele, więc poszła spać do innego pokoju. Rano znów spytała się mnie czy chciałbym uprawiać z nią seks, ja odpowiedziałem jej, że nie, bo będąc trzeźwym kobieta nie robi na mnie wrażenia. Widząc
ją nagą czułem bardziej zażenowanie i zawstydzenie niż jakiekolwiek podniecenie. Powiedziałem jej otwarcie, że w seksie chciałbym się czuć tak samo jak ona. Być dokładnie po tej stronie. Nie zdobywać, a być zdobywanym.

Po kilku dniach wróciłem do siebie i… ponownie zakładałem konta na portalach randkowych dla gejów. Wciąż miałem lęki przed ujawnieniem swojego wizerunku. Wróciły też do mnie myśli, czy ja na pewno jestem mężczyzną… Kobiety mi imponowały, chciałem być taki jak one, wiedziałem, że mógłbym się z nimi związać, ale sfera seksualna by w takim związku nie wypaliła, więc już tego nie próbowałem, a do mężczyzn nie miałem śmiałości, mimo, że fizycznie są dla mnie atrakcyjniejsi niż kobiety. Chciałbym się zakochać w jakimś mężczyźnie, ale mam blokady, może dlatego, że wciąż do końca nie wiem, kim tak naprawdę jestem…
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-10, 23:00   

Jakoś przypomina mi to moją historię bardzo...
 
 
Xitre
użytkownik

Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 3
Posty: 206
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-04-11, 21:43   

Zupełnie jak ze mną, z tą różnicą, że nie mam nikogo, i jestem młodszy.
Mnie też bardziej pociągają faceci, i się zastanawiam czy nie jestem gejem... To, że jestem pasywny to wiem nie od dziś.
Przykre to, że ten Rafał chciał tylko na seks, ale z tego co wiem to u gejów jest tak często.
Tylko, tak się zastanawiam, jak rodzice zareagowało na wieść o Twoich ''wariacjach''? Jak otoczenie?
I co zamierzasz z tym zrobić?
 
 
Shy
użytkownik

Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 2
Wysłany: 2017-04-11, 22:52   

Ani rodzice, ani tym bardziej otoczenie nic o mnie nie wie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 10