Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
różne rzeczy związane z IS
Autor Wiadomość
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-05, 20:15   różne rzeczy związane z IS

Wątek na temat różnych kwestii związanych z interseksualizmem.

#1Taki myk : aby zdobyć środki na swoją operację, muszę udowodnić pewnemu komuś, kto mi te środki może przekazać, że operacja jest mi absolutnie niezbędna i nie jest moją fanaberią i czym grozi jej niezrobienie. Więc weszły wielogodzinne rozmowy. Ów ktoś ubóstwia pewnego bioenergoterapeutę, podróżującego po Europie - Kazimierza Lewandowskiego. Fakt, ma na koncie wiele ciekawych sukcesów w bezoperacyjnym likwidowaniu nowotworów i leczeniu przypadków odrzuconych przez innych lekarzy. Od piątku próbuję się do niego dodzwonić i udało mi się dzisiaj. Rozmowa była na głośnomówiącym, aby przyszły finansujący ją słyszał. No to tłumaczę od początku, że jestem osobą interową-hermafrodytywwną na 4letniej suplementacji estradiolowej i podaję lekarzowi, dlaczego uważam, że operacja jest tu jedynym i najsensowniejszym wyjściem. On coś, żeby przyjechać do Wrocławia, to szerzej omówimy temat i mnie zdiagnozuje i ustawi leczenie. Ja mu na to, że diagnozę mam, a leczenie jest już ustalone i jest prawidłowe i skuteczne. On się zaczął rozdrabniać, że system hormonalny to delikatna materia i nadal nalegał, że mi wszystko ustawi, to i operacja nie będzie konieczna. No to fail - próbuję dalej i tłumaczę mu, że leczenie i diagnozę mam prawidłową, a jeśli podjęte leczenie hormonalne "kłóci się" z gonadami, to je się po prostu usuwa i zależy mi, by jako lekarz specjalista to potwierdził. Potem wspominam o swoim interowym kariotypie i tłumaczę mu, jaki on jest i on, że " no tak, bo najlepiej wszystko zwalić na wadę genetyczną lub nowotwór " i że to nie jest rozmowa na telefon i żeby przyjechać. Ja, profilaktycznie się go pytam, czy aby na pewno wie, na czym interseksualizm polega, bo nadal nie potwierdzał konieczności wykonania operacji i nalegał, że mi ustawi leczenie. Rozmowa trwała z 10 minut i gość nie potwierdził, za to najwyraźniej chciał zarobić na mnie 100zł za wizytę, zobaczyć wyniki i diagnozy, oraz, jak przypuszczam, wysłuchać fachowego wykładu działacza fundacyjnego na temat interseksualizmu. Rozmowa z domniemanym bożkiem medycyny, zakończona patowo i nic nie wyjaśniła :-| Niezbyt dobrze dla mnie, ale szanse na uzyskanie funduszy nadal mam otwarte.
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-05, 20:21   

2in1_inkarnacje napisał/a:
bezoperacyjnym likwidowaniu nowotworów
no... nie wiem. coś trzeba w ogóle mówić?
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-05, 20:27   

DeadSally napisał/a:
no... nie wiem. coś trzeba w ogóle mówić?

Bezoperacyjnie można zlikwidować nowotwór. Już nie wspominając o sposobach negowanych przez medycynę akademicką - można zastosować chemię.
2in1_inkarnacje, zapytam od razu, żeby nie było - czego oczekujesz po tym wątku?
Mamy Ci polecić innego bioenergoterapeutę?

Poza tym czemu oczekujesz, że koleś będzie wykonywał usługę za darmo?
Mnie raz poproszono, żebym po prostu powiedział/napisał co trzeba robić, żeby umalować modelkę do sesji zdjęciowej. Nawet nie chciało mi się tego komentować, więc po prostu napisałem NIE.
Po pierwsze dlatego, że wypada ludziom płacić za ich czas, wiedzę i doświadczenie, chyba, że sami zgłaszają się do wolontariatu, a po drugie no sorry, ale nie każdy ma zdolności i wiedzę jak pewne rzeczy robić, więc i tak by nie podołał. Po trzecie, pewne rzeczy można przeprowadzić tylko w praktyce.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
Ostatnio zmieniony przez Armand 2017-02-05, 20:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-05, 20:28   

Armand napisał/a:
Bezoperacyjnie można zlikwidować nowotwór. Już nie wspominając o sposobach negowanych przez medycynę akademicką - można zastosować chemię.
a bez chemii można? energią?
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-05, 20:33   

DeadSally napisał/a:
a bez chemii można? energią?


Nie jestem bioenergoterapeutą, ani nie mam takich doświadczeń z perspektywy pacjenta.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-05, 20:36   

ten lewandowski to elita szarlatanerii... pliz...
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-05, 20:39   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Ja mu na to, że diagnozę mam, a leczenie jest już ustalone i jest prawidłowe i skuteczne. On się zaczął rozdrabniać, że system hormonalny to delikatna materia i nadal nalegał, że mi wszystko ustawi, to i operacja nie będzie konieczna. No to fail - próbuję dalej i tłumaczę mu, że leczenie i diagnozę mam prawidłową, a jeśli podjęte leczenie hormonalne "kłóci się" z gonadami, to je się po prostu usuwa i zależy mi, by jako lekarz specjalista to potwierdził.


Ale właściwie jakie były Twoje oczekiwania związane z panem Lewandowskim? Że naprawi Ci gospodarkę hormonalną chyba nie, bo z tego co rozumiem usiłowałoś mu wytłumaczyć, że nie. No ale w takim razie co? Że Ci przerobi gonady i genitalia na działające żeńskie narządy?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-05, 20:41   

Armand napisał/a:
Że Ci przerobi gonady i genitalia na działające żeńskie narządy?
no jak bezoperacyjnie usuwa nowotwory to czemu nie? to jest magia przecież...
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-05, 20:53   

DeadSally napisał/a:
Armand napisał/a:
Bezoperacyjnie można zlikwidować nowotwór. Już nie wspominając o sposobach negowanych przez medycynę akademicką - można zastosować chemię.
a bez chemii można? energią?


No, radioterapią. Gamma knife i wszystko, co z tym związane.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-05, 20:55   

kicur, no tak, no. ale tu poruszamy energię qi...
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-05, 21:04   

Dorota Lan, Dokładnie, jak piszesz.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-05, 21:06   

Dorota Lan napisał/a:


Armand ale przecież wyraźnie jest napisane że opinia znachora miała przekonać osobę, która miałaby sfinansować operacje :/ nie chodziło o nic innego.


No dobra, ale w takim razie co za problem zainwestować to 100zł, a może i 200, żeby pan Lewandowski swoją opinią przekonał znajomą Inkarnacji osobę, która chce sfinansować operacje.
No bo nie wiem czego więcej oczekiwać po tej sytuacji. Trzeba było iść do znachora skoro to poskutkuje wyłożeniem kasy na której Inkarnacje zależy.
A tak to jest to jakieś dziwaczne komplikowanie sobie życia.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 00:51   

2in1_inkarnacje: Wybacz, ale nie rozumiem co właściwie chcesz osiągnąć. Nie chodzi mi o sponsora SRSu, tylko o to do czego zmierzasz. Bo ciągle zaprzecasz jakobyś był kobietą a jednocześnie do tego dążysz. Poza tym coraz bardziej się plączesz w swoich wywodach na temat własnego interseksualizmu. Poza tym jak chodzi o usunięcie jąder to robisz po prostu orchidektomię, SRS do tego nie jest potrzebny (też jestem interseksualna). Twoja argumentacja na ten temat jest bardzo naciągana, mało zrozumiała i nie profesjonalna.

Nie piszę tego jako złośliwość, tylko po prostu zastanawiam się nad tym o co Ci właściwie chodzi? Czasem mam wrażenie, że się rozpędzasz i sam sobie przeczysz.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 01:14   

Niestety, ale poważne zrozumienie problematyki osób interseksualnych wymaga zagłębiania się w temat. Przypadłości interseksualne dość często wiążą się z poważnymi, sprzężonymi innymi dolegliwościami ( jestem tego najlepszym przykładem )Procedura postępowania z chorobami rzadkimi, wymaga rozwiązań niestandardowych i często wieloetapowych. Nie zawsze należałoby rozpatrywać temat interseksualizmu jako transseksualny, bo to prowadzi do nieporozumień.

Tutaj nie ma zaprzeczeń - każda jedna myśl jest spójna z inną i mają charakter powiązany i z siebie wynikają.
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 01:21   

 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 01:25   

Gabi, O co chodzi, bo nie rozumiem ?
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 01:32   

 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 01:38   

Gabi, Nadal nie rozumiem. Mówicie mi ciągle, że coś komplikuję, sobie przeczę, jak to jest wszystko proste i jasne jak drut !
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 01:53   

 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2017-02-06, 02:45   

Gabi, wszystkie gifki w punkt, a ostatni to już jest mistrzostwo świata.
<hahaha>
_________________
 
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 02:54   

Martaa, NIE, nie są w punkt. To jest niepoważne traktowanie tematu interowego, przez pozornie zrzeszony odłam transowy w grupie LGBTQIAA, o czym jest mowa w innym moim wątku, który był do tego stopnia rażąco prawdziwy w przekazie, że aż jest omijany szerokim łukiem, jak nie skasowany przez administrację, ze względów oczywistych. Ktoś tu nie mówi, jak jest.
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2017-02-06, 03:20   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Martaa, NIE, nie są w punkt. To jest niepoważne traktowanie tematu interowego

Nie, to jest jak najbardziej w punkt, i nie jest to niepoważne traktowanie tematu interowego, tylko jesli już, to uznałabym to jako pobłażliwą, pocieszną reakcję na niepoważną osobę, która sama z tematu interowego zaczyna robić cyrk, sama nie wie czego chce, nie wie o co jej chodzi, mota się we własnych zeznaniach, co innego mysli, co innego mówi i co innego robi, do tego podejrzewa jakieś spiski "zrzeszonych odłamów transowych", spamuje wręcz forum do znudzenia wciąż takimi samymi tematami, do tego jacyś znachorzy, sponsorzy itd, itp, i w ogóle szkoda już słów, wystarczy właśnie taki gif.
_________________
 
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 03:35   

Martaa, Nie mogę odżałować, że nie ma już hermafrodytyzm.org :cry: Tam nikt by ANI NIE POMYŚLAŁ, żeby mi zarzucić, że spamuję, miotam się, mówię nieprawdę, podejrzewam o nieprawdziwe spiski itp, bo byłbym wśród swoich. A tutaj takie podejrzenia, co oznacza, że część transowa, w stosunku do Interowej, nie mówi jak jest... baa! nawet nie chce zrozumieć, jak jest :-(
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-02-06, 05:12   

No ale na pewno nie jest tak, że osoba o fenotypie męskim musi zrobić SRS z powodów zdrowotnych... Też czytałem hermafrodytyzm.org
Więc jak piszesz takie rzeczy to jak ludzie mają reagować? Parę lat temu nie było Ci nawet wiadomo o jakimś interseksualnym aspekcie Twojej osoby, teraz opierasz na tym całe swoje jestestwo. Ale ok, w tym nie ma nic złego, tylko przez cały czas próbujesz tu tłumaczyć rzeczy, o które nikt nie pyta - bo nam te tłumaczenia do niczego nie są potrzebne. Dlatego szczerze mówiąc tak: to wygląda jak szukanie przez Ciebie wymówek (i są one co raz dziwniejsze) żeby zrobić sobie operację nie zmieniając płci metrykalnie. Podczas gdy NIE MUSISZ szukać żadnych wymówek - o to nam chodzi. Jesteś osobą dorosłą i nie ubezwłasnowolnioną - jeśli chcesz i znajdziesz środki, to możesz zrobić sobie taką operację i bez tych zamotanych tłumaczeń.
_________________
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 08:13   

2in1_inkarnacje: Spiski przeciw Tobie. Nie rozumienie o co chodzi gdy klarownie tłumaczysz i sprzyszężenie się przeciw Tobie.. Nie wygląda to najlepiej... :(

Na prawdę bardzo nie chcę Ci pocisnąć osobiście, po prostu nie wiem jak to inaczej napisać...
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2017-02-06, 09:39   

Lagertha napisał/a:
że się rozpędzasz i sam sobie przeczysz.

Ależ Lagertho! taki misgendering? 2in1 już chyba od wczoraj ma preferowany zaimek "ono" :lol:
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-02-06, 10:44   

lexel napisał/a:
taki misgendering? 2in1 już chyba od wczoraj ma preferowany zaimek "ono"


Ale 2in1_inkarnacje, kilka postów wyżej pisze:

2in1_inkarnacje napisał/a:
bo byłbym wśród swoich.
;)
_________________
 
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 10:50   

wendigo napisał/a:
No ale na pewno nie jest tak, że osoba o fenotypie męskim musi zrobić SRS z powodów zdrowotnych... Też czytałem hermafrodytyzm.org

Przy chorobach rzadkich, niestandardowe rozwiązania okazują się jedynym wyjściem, więc nie do końca się z Tobą zgodzę. W moim przypadku jest to konieczne z powodów somatycznych, o których już było i NIE MA to żadnego, absolutnie, związku z podejściem psychologicznym, bo takiego mieć nie może.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 10:53   

lexel napisał/a:
Lagertha napisał/a:
że się rozpędzasz i sam sobie przeczysz.

Ależ Lagertho! taki misgendering? 2in1 już chyba od wczoraj ma preferowany zaimek "ono" :lol:
Ten zaimek się tak często zmienia, że nie nadążam.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 10:57   

Lagertha, Jak ktoś jest BIOLOGICZNIE 50%M i 50%K, we wszystkich tego aspektach i się z tym utożsamia psychicznie, takie rzeczy są na porządku dziennym ( także często a gęsto i w rl ) / true story
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 11:34   

Dorota Lan, Co do celów - pogadajmy poważnie i zostawmy błachostki na boku.
#1 Moim głównym celem byłoby, gdyby płeć interseksualna stała się formalnie obowiązującą płcią na całym świecie, także i w Polsce i innych katollandach. Nie puste miejsce w dowodzie czy płeć transseksualna, bo to trochę nie jest to.
#2 Refundacja na leki hormonalne dla osób IS - tu już bardziej lokalnie, bo Polska. Poszły już ode mnie dwa pisma do ministerstwa w tej sprawie i jedno fundacyjne.
#3 Lokalnie : ogólne zniżki na przejazdy komunikacyjne dla osób z drugą grupą inwalidzką, w wysokości 49% kwoty pełnej - jedno pismo ode mnie już poszło do Ministerstwa, a pójdzie i drugie.
#4 Stanie się osobą publiczną i uświadamianie Polskiego społeczeństwa na temat IS.
#5 Wydanie obszernego poradnika nt IS ( jestem w trakcie jego pisania )
#6 NAJTRUDNIEJSZE : sprawienie, by Polska grupa IS wyszła ze swoich ukryć i zaczęła GŁOŚNO I WYRAŹNIE mówić swoim głosem i żeby nie dawali się tłamsić transom, jak to jest obecnie.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-02-06, 11:38   

2in1_inkarnacje napisał/a:
żeby nie dawali się tłamsić transom

Bardzo pogardliwe stwierdzenie.
_________________
 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-06, 11:54   

Pierwsze primo:

Dorota Lan napisał/a:

Armand ale przecież on wcale by nie przekonał tej drugiej osoby — w całej konwersacji jest widoczne, że po wpłaceniu kasy mamiłby jedynie, że po kilku spotkaniach uleczy z IS bo zna się lepiej niż ta cała oficjalna zachodnia medycyna. A jak by nie wyszło to oczywiście byłoby, że 2in1_inkarnacje za mało się stara albo coś innego przeszkadza w uleczeniu.


Ale mi nie o to chodziło. Chodziło mi o to, że zamiast komplikować sobie i znachorowi życie po prostu wystarczy zapłacić mu ekstra (np. 200-300) za wydanie samej opinii pozytywnej. Wszak nie musi się koleś znać, by wziąć w łapę i potwierdzić, że operacja to jest dobry pomysł.
O czym my tu w ogóle mówimy.

Drugie primo:
Jak występują owrzodzenia na penisie to magicznie nie znikną jak się z niego zrobi cipkę. Po prostu pojawią się na cipce, w dodatku możliwe, że pooperacyjne rany będą się nadkażać z tego powodu,babrać i bardzo długo goić.

Ale jak już wspominałem, każdy może robić co uważa. Nie potrzebuję, żeby mi się tłumaczył z tego. Jedynie nie rozumiem po co komplikować sobie życie poprzez wymyślanie fantastycznych teorii. Nikomu tutaj nie są one potrzebne. Potrzebne są chyba jedynie samemu zainteresowanemu, żeby się przed samym sobą usprawiedliwić czy coś. Nie mam pojęcia jaki ma to cel.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 12:01   

No więc podchodząc poważnie.
Wytłumacz mi jakie przesłanki biologiczno-medyczne z uwzględnieniem stanów chorobowych z nowotworem jąder i prącia włącznie, są podstawą do wytworzenia waginy i pochwy u osobnika uważającego się za mężczyznę. No chyba, że pod nazwą SRS masz na myśli po prostu amputację jąder i prącia włącznie co raczej jest mylnym pojęciem.
Słucham.
Ostatnio zmieniony przez Gabi 2017-02-06, 12:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 12:02   

AwryBoy napisał/a:
2in1_inkarnacje napisał/a:
żeby nie dawali się tłamsić transom

Bardzo pogardliwe stwierdzenie.


Ale prawdziwe :->
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-02-06, 12:09   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Ale prawdziwe :->

Ty nie szanujesz innych, inni nie szanują Ciebie. Tak, zazwyczaj jest.
_________________
 
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 12:12   

Dorota Lan napisał/a:
nie ma czegoś takiego jak płeć transseksualna,

Indie ?
Dorota Lan napisał/a:
IS jest określeniem kondycji biologicznej a nie psychicznej.

To prawda i wiem o tym doskonale. Po więcej info poczytaj tu: http://transpomoc.pl/viewtopic.php?t=1899
Cytat:
Czy do stanu psychicznego, który odczuwasz nie pasuje lepiej transgenderyzm lub queer?

Queer tak, transgenderyzm nie.
Dorota Lan napisał/a:
Te drzwi są już otwarte i niepotrzebnie próbujesz podciągnąć IS jako płeć odczuwaną psychicznie.

JPW.

AwryBoy, Rozumiem, że "Ty" odnosi się tu do ogółu osób interowych.
Edit : na tym forum, pewnie tak.

Gabi, Było na ten temat. Zauważ, że mówimy o przypadkach interowych.

Armand napisał/a:
fantastycznych teorii.

To nie są fantastyczne teorie, tylko bardzo prawdziwe. Ale dla Ts mogą się takie wydawać . . .
Ostatnio zmieniony przez 2017-02-06, 12:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-02-06, 12:19   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Rozumiem, że "Ty" odnosi się tu do ogółu osób interowych

Nie, nie do ogółu, bo nie zauważyłem, żeby inne osoby interowe, w taki sposób odnosiły się do osób trans.
_________________
 
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 12:21   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Gabi, Było na ten temat.

No to proszę Cię bardzo o link do publikacji (Tylko na litość , nie do swojej własnej)

Aha czekaj bo nie dopytałam. Czy Ty masz narządy płciowe obu płci czy podstawą Twojej interowości są wyniki z kariotypu?
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-06, 12:23   

2in1_inkarnacje napisał/a:

To nie są fantastyczne teorie, tylko bardzo prawdziwe. Ale dla Ts mogą się takie wydawać . . .


W takim razie poproszę opis badania lub precedensu, które świadczy o tym, że jest to sensowna procedura (usunięcie penisa i SRS czyli wytworzenie pochwy i sromu z powodu owrzodzenia i stanów zapalnych skóry na narządach).
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 12:24   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Dorota Lan, Co do celów - pogadajmy poważnie i zostawmy błachostki na boku.
#1 Moim głównym celem byłoby, gdyby płeć interseksualna stała się formalnie obowiązującą płcią na całym świecie, także i w Polsce i innych katollandach. Nie puste miejsce w dowodzie czy płeć transseksualna, bo to trochę nie jest to.
#2 Refundacja na leki hormonalne dla osób IS - tu już bardziej lokalnie, bo Polska. Poszły już ode mnie dwa pisma do ministerstwa w tej sprawie i jedno fundacyjne.
#3 Lokalnie : ogólne zniżki na przejazdy komunikacyjne dla osób z drugą grupą inwalidzką, w wysokości 49% kwoty pełnej - jedno pismo ode mnie już poszło do Ministerstwa, a pójdzie i drugie.
#4 Stanie się osobą publiczną i uświadamianie Polskiego społeczeństwa na temat IS.
#5 Wydanie obszernego poradnika nt IS ( jestem w trakcie jego pisania )
#6 NAJTRUDNIEJSZE : sprawienie, by Polska grupa IS wyszła ze swoich ukryć i zaczęła GŁOŚNO I WYRAŹNIE mówić swoim głosem i żeby nie dawali się tłamsić transom, jak to jest obecnie.


1. Nie ma "płci interseksuaknej". Interseksualizm to zaburzenie płci na poziomie biologicznym, jest zwyczajnym "błędem" natury. Nie jest specjalną płcią.

2. Refundacja jest. Problem w tym, że np nie uwzględnia osób z np 47, XXy o identyfikacji żeńskiej, ponieważ założono odgórnie, że wszyscy są mężczyznami i należy się tylko T.
Osoby transseksualne też powinny mieć refundację leków.

3. To już jest inny temat. Z samym IS nie związany bezpośrednio.

4. Bardzo Cię przepraszam, ale moim zdaniem się do tego nie nadajesz. Jako osoba IS nie chcę być kojarzona z Twoimi postulatami. Chcę żyć normalnie i tak też być postrzegana.

5. Jak wyżej. Poza tym, by pisać poradnik trzeba też ogarniać bardzo dobrze temat i wiedzieć o czym się pisze. A nie fantazjować.. Jak i stać twardo na ziemi..

6. Bez komentarza... Po prostu beak mi słów. :(
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 12:27   

AwryBoy napisał/a:
2in1_inkarnacje napisał/a:
Rozumiem, że "Ty" odnosi się tu do ogółu osób interowych

Nie, nie do ogółu, bo nie zauważyłem, żeby inne osoby interowe, w taki sposób odnosiły się do osób trans.

Bo one się nie odnoszą, bo są przytłaczane silnym lobby transpłciowym. Dlatego powstało nazewnictwo "interpłciowy", które uważam za haniebne, jako przyrównywanie wszystkich inter do genderqueer, Mavreq, agender i innych tego typu, po to, by ukazać swoją wyższość i zwierzchność.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 12:30   

2in1_inkarnacje napisał/a:
AwryBoy napisał/a:
2in1_inkarnacje napisał/a:
Rozumiem, że "Ty" odnosi się tu do ogółu osób interowych

Nie, nie do ogółu, bo nie zauważyłem, żeby inne osoby interowe, w taki sposób odnosiły się do osób trans.

Bo one się nie odnoszą, bo są przytłaczane silnym lobby transpłciowym. Dlatego powstało nazewnictwo "interpłciowy", które uważam za haniebne, jako przyrównywanie wszystkich inter do genderqueer, Mavreq, agender i innych tego typu, po to, by ukazać swoją wyższość i zwierzchność.
Ale Ty sam "queerujesz" w czym problem? Chyba, że coś się ostatnio zieniło...
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 12:33   

Lagertha napisał/a:
1. Nie ma "płci interseksuaknej". Interseksualizm to zaburzenie płci na poziomie biologicznym, jest zwyczajnym "błędem" natury. Nie jest specjalną płcią.

Ale być powinna, bo mamy takie zaawansowanie medycyny, że daje się określić, przy pomocy różnych badań zaraz po urodzeniu.

Lagertha napisał/a:
2. Refundacja jest.

Nie ma w Pl i niedawno poszło ode mnie pismo fundacyjne do Ministerstwa w tej sprawie. Jak mi odpiszą, że jest i jaka, wrzucę i pochwalę się sukcesem na forum i na innych portalach z udziałem Ts i Is.

Lagertha napisał/a:
3. To już jest inny temat. Z samym IS nie związany bezpośrednio.

Nie musi, ale może być, bo pewne przypadki interowe są do tego stopnia złożone, że np z racji sprzężeń odinterowych, są na rentach zdrowotnych. Jest to często grupa umiarkowana, bo znacznej nie dają tak chętnie.

Lagertha napisał/a:
4. Bardzo Cię przepraszam, ale moim zdaniem się do tego nie nadajesz. Jako osoba IS nie chcę być kojarzona z Twoimi postulatami. Chcę żyć normalnie i tak też być postrzegana.

Dlaczego ? Znajdź mi proszę inną osobę interową w Polsce, która 1.się nadaje 2.w ogóle jest na tyle otwarta, że CHCE. Ja nie znam. Poza tym, to nie muszą być wcale "moje postulaty", ale wiedza ogólna. Kontakty ruszyły i nie zrezygnuję łatwo, zwłaszcza, jako aktywny działacz Fundacji Trans-Akcji.

Lagertha napisał/a:
5. Jak wyżej. Poza tym, by pisać poradnik trzeba też ogarniać bardzo dobrze temat i wiedzieć o czym się pisze. A nie fantazjować.. Jak i stać twardo na ziemi..

Ogarniam i stoję.

Lagertha napisał/a:
6. Bez komentarza... Po prostu beak mi słów. :(

Czemu ? Jako środowisko przytłoczone siłą sprawczą grupy transpłciowej, powinni się temu własnym głosem sprzeciwiać, aby nie być nazywanymi np takimi kadłubkami określeniowymi ( i tautologiami semantycznymi ) typu "interpłciowy" i być posądzanymi niewiedzę w zakresie swojego IS - jestem najlepszym przykładem tego ostatniego.
Ostatnio zmieniony przez 2017-02-06, 12:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 12:44   

Człowieku!!! Żaden ale to Żaden lekarz nie podpisze się pod SRS w przypadku leczenia osobnika męskiego XXY. Bo to leczy się testosteronem po pierwsze.

Lagertha napisał/a:
1. Nie ma "płci interseksuaknej"

JEST JEST!!! :mrgreen: tyle że to się nazywa dwupłciowość i występuje u ślimaków.

No ja bym na miejscu 2in1 uważała w pracy bo jak jest dwupłciowe to może raz przysnąć przy kolegach i obudzić się w ciąży. ;-)
Ostatnio zmieniony przez Gabi 2017-02-06, 12:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 12:57   

Gabi napisał/a:
Bo to leczy się testosteronem po pierwsze.

:roll: Zostawię to bez komentarza. Temat rzeka: nie ma czegoś takiego, w przypadku IS, "to musimy leczyć tak, a to tak", bo każdy przypadek rozpatruje się indywidualnie. Ja jestem kariotypowo 46,XX,t i jeśli bu to rozpatrywać, co się "powinno", to suplementacja estradiolowa, wbrew niewiedzy członków tego forum, jest jak najbardziej trafiona, tak jak w przypadku IS FAAB z PAIS stosowanie suplementacji testosteronowej, nawet pomimo, że jest FAAB. W takim razie: co z tożsamością płcio0wą, w takich przypadkach, skoro biologicznie zalecane jest stosowanie HTZ krzyżowej, bez patrzenia się na zapis w oficjalnym dokumencie ?

Gabi napisał/a:
Czy Ty masz narządy płciowe obu płci czy podstawą Twojej interowości są wyniki z kariotypu?

U mnie interseksualizm ma pełny wymiar typu hermafrodytywnego.

Cytat:

No ja bym na miejscu 2in1 uważała w pracy bo jak jest dwupłciowe to może raz przysnąć przy kolegach i obudzić się w ciąży. ;-)

:roll: :roll:
Ostatnio zmieniony przez 2017-02-06, 13:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 13:01   

Tak dokładnie tak jak podawanie pacjentowi choremu na płuca dymu tytoniowego. mmhmm. " Podajmy biedakowi z niedoborem testosteronu estradiol, będzie miał szybciej raka i szybciej będziemy go mieli z głowy" Jesli jakiś lekarz przepisał Ci żeńskie hormony przy XXY jako leczenie XXY, to już powinien siedzieć.

2in1_inkarnacje napisał/a:
U mnie interseksualizm ma pełny wymiar typu hermafrodytywnego.
To skoro masz pipkę to po co Ci SRS ?!! wystarczy zwykła amputacja członka.


No dobra. Zanim znowu wejdziesz w błoto po kolana. Ale wiesz,że po SRS już nie będziesz ono tylko ona? I co z Twoją ideologią wtedy będzie? czy zaczniesz iść wtedy w stronę KM?
Ostatnio zmieniony przez Gabi 2017-02-06, 13:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:06   

Gabi napisał/a:
Jesli jakiś lekarz przepisał Ci żeńskie hormony przy XXY jako leczenie XXY, to już powinien siedzieć.
Czemu ? Do każdego przypadku interowego jest podejście indywidualne. No dobra - powinno być.
Nie jestem ZK, nie mam pełnego chromosomu Y, tylko jego fragment nabudowany na drugim chromosomie X i w tym przypadku chodzi o translokację. Nie mogę być ZK, skoro objawy mam zbliżone do zespołu Williego - Pradera.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:08   

Gabi napisał/a:
To skoro masz pipkę to po co Ci SRS ?!! wystarczy zwykła amputacja członka.

No dobrze, to podaj mi nazwę tegoż zabiegu dla hermafrodytywnych MAAB, bo SRS to nazwa ogólna dla TS ? Nie ma? Nigdy nie było? Echh - chyba muszę taką skonstruować i ogłosić publicznie, podobnie jak było z procedowaniem :->

Gabi napisał/a:
Zanim znowu wejdziesz w błoto po kolana. Ale wiesz,że po SRS już nie będziesz ono tylko ona? I co z Twoją ideologią wtedy będzie? czy zaczniesz iść wtedy w stronę KM?

Jakie błoto ?? :shock: Zwykła procedura chirurgiczna, tylko, że u mnie należy rozważyć w odpowiednich etapach. Reszta to, wspomniany już przeze mnie, efekt niezrozumienia i dominacji TS nad IS.
Ostatnio zmieniony przez 2017-02-06, 13:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 13:12   

2in1_inkarnacje napisał/a:
hermafrodytywnych
wierz, że nie ma takiej nazwy ani określenia? ;-)
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:13   

Gabi, Owszem, jest. Dotyczy szczególnych przypadków interowych, w wymiarze hermafrodytywnym.
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 13:16   

Zapożyczone z Google:
Ot takie wyszukiwanko:
https://www.google.pl/sea..._sm=93&ie=UTF-8
I jeszcze takie stwierdzonko:
"Nie znaleziono żadnych wyników wyszukiwania dla hasła hermafrodytywnym"

Jak nie przestaniesz świrować to ja ci sama zrobię tego SRS-sa i co tam jeszcze.
Ostatnio zmieniony przez Gabi 2017-02-06, 13:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:21   

Gabi, :lol: Jasne, że nie znaleziono. Bo Polski internet, w tej materii, jest tak ubogi, że są obecnie, w większości, same śmieci i praktycznie żadnej przydatnej informacji. Dlatego, ważne jest uświadamiane, aby takie pojęcia zaczęły figurować. Aż dziw, że zaraz wejdziemy w drugą dekadę XXI wieku, a na tematy interowo-hermafrodytywne jest tak słaba wiedza. Za to można zauważyć wyraźny wpływ i dominację środowiska TS.

Edit - to nie jest świrowanie, tylko obecny zakres wiedzy w tym temacie.

Gabi napisał/a:
" Podajmy biedakowi z niedoborem testosteronu estradiol, będzie miał szybciej raka i szybciej będziemy go mieli z głowy"

Ogólna zasada jest taka, że niezależnie od tożsamości płciowej, dla większej grupy osób IS nie ma znaczenia, jaki hormon się poda. I co ciekawe, prędzej tst wywoła objawy raka, jak działający przeciwzapalnie E3.
Ostatnio zmieniony przez 2017-02-06, 13:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 13:28   

Mój obecny zakres wiedzy mówi mi, że właśnie spotkałam jedynego na świecie osobnika który chce być facetem z pipką z wyboru.

2in1_inkarnacje napisał/a:
Ogólna zasada jest taka, że niezależnie od tożsamości płciowej, dla większej grupy osób IS nie ma znaczenia, jaki hormon się poda. I co ciekawe, prędzej tst wywoła objawy raka, jak działający przeciwzapalnie E3.

Weź Ty lepiej doczytaj bo znów zaczynasz bajki pisać. Osobie bez jąder może i tak by przepisano o ile posiada kobiece narządy ale podawać kobiecy hormon osobie z jadrami to zwyczajne przestępstwo. A Ty myślisz, że dlaczego nie sprzedają hormonów jak witaminę C? Dlaczego osoby TS muszą być oficjalnie w trakcie leczenia? dlaczego nawet Liber nie wypisze hormonów bez przesłanek do leczenia TS?
Ostatnio zmieniony przez Gabi 2017-02-06, 13:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:37   

Gabi napisał/a:
Mój obecny zakres wiedzy mówi mi, że właśnie spotkałam jedynego na świecie osobnika który chce być facetem z pipką z wyboru.

A chcesz się założyć ? :->
Poza tym, to nie jest "wybór" - to jest proces postępowania medycznego, w przypadku pewnych odmian interseksualności i nie ma nic do wyboru. Trochę brzmisz, jak antyprofesjonał cis, który mówi, że "jak facet ma tożsamość geja, to na pewno z wyboru" i inne tego typu. Jeśli chodzi, RZECZYWIŚCIE o faceta z pipką z wyboru, to taki się przynajmniej jeden zdarzył i był gwiazdorem porno biznesu. Tu możemy mówić o świadomym wyborze. Bo w przypadku interseksualizmu, jest to raczej, po prostu niezależny od woli, etap postępowania medycznego.

Gabi napisał/a:
Weź Ty lepiej doczytaj bo znów zaczynasz bajki pisać.

Poważnie, jest to udowodnione.
Ostatnio zmieniony przez 2017-02-06, 13:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:37   

Gabi:

Gabi napisał/a:
Człowieku!!! Żaden ale to Żaden lekarz nie podpisze się pod SRS w przypadku leczenia osobnika męskiego XXY. Bo to leczy się testosteronem po pierwsze.
Jak ma męską identyfikację płciową to się nie podpisze, jak ma żeńską to już tak. Nie każda osoba z 47, XXy to mężczyzna. To, że przyjęło się tak uważać to inna sprawa. Przyjęło się też uważać, że osoby z ZK są głupie, niedorozwinięte i zaburzone psychicznie i "jeżeli wydają się być inteligentne to najprawdopodobniej wyuczyły się formułek by oszukać rozmówcę". Jak coś to słowa pewnego chirurga z CH, który wykonuje SRS...

Jak chodzi o 2in1_inkarnacje, to z wieloma rzeczami się z nim nie zgadzam, ale zgodzę się z jednym, że produkowanie "mądrości" na temat IS, nie znając tematu jest krzywdzące i nie ok.

@2in1_inkarnacje: Nieszety ale często sprawiasz inne wrażenie :/ Jak chodzi o fundacje, to nie jest to wyznacznikiem do Twojego stanowiska. SJW nie wychodzi nikomu na dobre. Przynosi często odwrotny skutek jak pogłębiające się podziały wewnątrz środowiskowe i frustracja wśród pozostałych.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:42   

Lagertha napisał/a:
Jak chodzi o 2in1_inkarnacje, to z wieloma rzeczami się z nim nie zgadzam

Z czym, na przykład ?
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 13:43   

Lagertha napisał/a:
Jak ma męską identyfikację płciową to się nie podpisze, jak ma żeńską to już tak. Nie każda osoba z 47, XXy to mężczyzna. To, że przyjęło się tak uważać to inna sprawa.
Mówimy tu o osobniku fizycznie męskim i twierdzącym, że nie identyfikuje się jako kobieta więc?
Szczerze ? Nigdy nie robiłam sobie kariotypu ale gdyby mi wyszło XXY to byłabym przeszczęśliwa bo zawsze to bliżej do bycia kobietą.
Ostatnio zmieniony przez Gabi 2017-02-06, 13:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 13:45   

Gabi napisał/a:
Mówimy tu o osobniku fizycznie męskim

Fizycznie, to nie do końca.

Gabi, Liber wypisze każdemu. Jedyny warunek, to gotówka.

Gabi napisał/a:
gdyby mi wyszło XXY to byłabym przeszczęśliwa

Nie była byś :(
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 13:52   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Nie była byś

Bo?
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 14:07   

Gabi, Poczytaj pierwszy wpis w tym wątku. http://transpomoc.pl/viewtopic.php?t=2612 A to i tak, jeszcze, łagodnie. IS nie służy, do udowadniania sobie, przez Ts, namacalnego dowodu ich Ts, bo Is w wielu przypadkach wiąże się np z chorobami psychicznymi lub innymi, bardzo poważnymi i wyobraź sobie : byłabyś IS, ale nie mogłabyś chodzić, bo miałabyś zaawansowaną szpotawość kończyn ( Zespół Edwardsa ) plus poważną chorobę psychiczną. Co by Ci wtedy dało to, że miałabyś "podpórkę" ?
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-02-06, 14:10   

Cytat:
a jeśli podjęte leczenie hormonalne "kłóci się" z gonadami, to je się po prostu usuwa

To się podejmuje leczenie zgodne z gonadami. Dlaczego, jeżeli twierdzisz, że nie identyfikujesz się jako kobieta, używasz męskich zaimków zacząłeś suplementację estradiolem, skoro najlogiczniejsze w tej sytuacji byłoby przyjmowanie testosteronu? Nie kłóciłoby się z gonadami, odpowiadałoby (jak twierdzisz) twojej tożsamości i nie miałbyś pretekstu do amputacji narządów.
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 14:15   

2in1_inkarnacje, A Ty tak masz? Bo jakoś nie sądzę. Z resztą w ogóle o czym my tu mówimy. Oczywiście, że można mieć katar i sobie smarkać i kichać a można cierpieć na zapalenie zatok można mieś pryszcza na twarzy i można mieć trąd. Każda choroba ma różne stadia i nasilenia do zgonu włącznie. Co do głowy to niestety każda osoba TS ma coś z głową skoro chce żyć jak płeć przeciwna do wrodzonej osobniki męskie z IS mają przynajmniej w wielu przypadkach wrodzone już cechy kobieca jak kształt ciała czy twarzy w przeciwieństwie do osób z prawidłowym kariotypem.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 14:25   

Kimberly napisał/a:
To się podejmuje leczenie zgodne z gonadami.

Nie zawsze i nie zawsze jest to możliwe, np w przypadkach typowo hermafrodytywnych, nie możemy mówić o leczeniu "pod gonady", bo te występują jako żeńskie i męskie jednocześnie. Pod które wtedy leczyć ? To nie jest takie proste, jak się wydaje.

Cytat:
zacząłeś suplementację estradiolem,

Wiecznie powtarzające się pytanie, na tym forum - odpowiedź jest parę postów wyżej, na ten temat. Zastosowana suplementacja jest prawidłowa i zgodna z kariotypem.

Cytat:

skoro najlogiczniejsze w tej sytuacji byłoby przyjmowanie testosteronu?

NIE. Byłby wysoce nieskuteczny, nieefektywny i nie poddawał się konwersji w DHT, więc jego stosowanie byłoby niecelowe. W dodatku, spowodowałby nasilenie negatywnych objawów somatycznych.

Cytat:
Nie kłóciłoby się z gonadami, odpowiadałoby (jak twierdzisz) twojej tożsamości i nie miałbyś pretekstu do amputacji narządów.[

Co z gonadami żeńskimi ? :-> ( czytaj : któreś amputować trzeba )

Gabi napisał/a:
2in1_inkarnacje, A Ty tak masz?

Jak ? Bo jeśli mówisz o sprzężeniach, to tak, mam.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 14:32   

Gabi napisał/a:
w wielu przypadkach wrodzone już cechy kobieca jak kształt ciała czy twarzy

wbrew wyobrażeniom
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c6/Patauface.PNG
Zespól Patau

Edit :Chcielibyście, chcielibyście. Ale od strony praktyczniej, nie wygląda to tak różowo. Wam się zdaje, że jak się jest Interem, to z góry, z mety, kobieco się wygląda :roll: A to nieliczne przypadki.
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-06, 14:44   

I w czym ma w takim przypadku pomóc SRS?


Nie rozumiem. Naprawdę tak trudno jest się przyznać, że chce się zrobić SRS dla samej siebie? :roll: Trzeba z tego powodu robić z siebie głupa ?!
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 14:47   

W takich przypadkach nie robi się operacji SRS-podobnych ( bo potem usłyszę, że nie doprecyzowuję ), bo szybko umierają :cry:

Gabi napisał/a:
Naprawdę tak trudno jest się przyznać, że chce się zrobić SRS dla samej siebie? :roll: Trzeba z tego powodu robić z siebie głupa ?!

:roll: <zalamka> Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. . . przykro mi, ale Twój poziom wiedzy, na temat IS, jest niewystarczający. Wiele razy tłumaczyłem i popierałem dowodami sensowność wykonania operacji SRS-podobnych* w uzasadnionych przypadkach IS. NIE u zdrowych mężczyzn, jak cały czas się upierasz.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-06, 15:21   

2in1_inkarnacje napisał/a:
. Wiele razy tłumaczyłem i popierałem dowodami sensowność wykonania operacji SRS-podobnych* w uzasadnionych przypadkach IS.


No ja czekam dalej na te dowody (patrz post z 12:23 06.02.17).
Właściwie nikt chyba nie wie jakiej operacji chcesz się poddać i może z tego powodu nieporozumienia - vide co to jest operacja SRS-podobna..?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 15:23   

Armand, :roll: Nie chce mi się pisać, po parę razy tego samego, skoro już jest parę linijek wyżej.
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2017-02-06, 16:12   

2in1_inkarnacje napisał/a:

Ale być powinna, bo mamy takie zaawansowanie medycyny, że daje się określić, przy pomocy różnych badań zaraz po urodzeniu.

Czyli dla 0,018% urodzeń mamy badać każde dziecko kosztownymi badaniami? O wiele większy sens by było rutynowo badać ludzi pod kątem ryzyka alzheimera który wg badań niebawem będzie dotykał 1 na 85 osób.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 16:24   

lexel, Tak, miałoby to sens, gdy chodzi potem o całe życie pełne kosztownych pomyłek - zrobienie badań, w takim przypadku, jest drobnostką, w porównaniu z całą masą późniejszych błędów, za które sromotnie płaciłaby osoba zainteresowana.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-06, 17:01   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Armand, :roll: Nie chce mi się pisać, po parę razy tego samego, skoro już jest parę linijek wyżej.


Ale ja nie chcę tego co powyżej. Chcę:

Armand napisał/a:
W takim razie poproszę opis badania lub precedensu, które świadczy o tym, że jest to sensowna procedura (usunięcie penisa i SRS czyli wytworzenie pochwy i sromu z powodu owrzodzenia i stanów zapalnych skóry na narządach).


oraz

Armand napisał/a:
Właściwie nikt chyba nie wie jakiej operacji chcesz się poddać i może z tego powodu nieporozumienia - vide co to jest operacja SRS-podobna..?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 17:53   

Dorota Lan napisał/a:

Nie, to nie jest płeć transeksualna — to kasta Hijra,

Jest to formalna płeć transseksualna w Indiach, wprowadzona ze 3 lata temu, właśnie ze względu na niebyt formalny kasty Hijra

Cytat:
nie posługuj się pojęciami które nie istnieją.

Istnieją.

Cytat:
2in1_inkarnacje ( . . . ) płyniesz.

Nic podobnego. To wyłączna argumentacja lobby transpłciowego, a nie jestem jedynym queer interem. https://www.youtube.com/watch?v=W9q7ic533Vk Ta osoba jest IS FAAB Cis ( z CAIS ) , czyli gq - pewnie jakby się zjawił /a na tym forum i rozpoczął/ła dyskusje na tematy interseksualne, została/by zdominowana lobby transpłciowym, jak ja.

Cytat:
queer to po co to is.
IS jestem biologicznie, a tożsamość płciową mam queerową. Tak jak cis M, jest biologicznie M i może mieć płeć M albo K albo queer.

Armand napisał/a:
Ale ja nie chcę tego co powyżej.

Trudno :evil:
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 18:43   

Dorota Lan napisał/a:
Jednak nie chce funkcjonować pod takim określeniem jak płeć transseksualna.

Ja też nie. Za to, jako interseksualna to dużo chętniej, a przede wszystkim
Dorota Lan napisał/a:
stanowczo
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 19:05   

Dorota Lan, IS, bo załóżmy, dowód określałby płeć biologiczną, czyli M . K . IS .
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-06, 19:18   

Jak najbardziej właściwy, biorąc pod uwagę międzynarodowy przymus określania płci przy urodzeniu. Do dyspozycji jest wyłącznie płeć biologiczna, więc M / K / IS, a tożsamość kształtuje się trochę później, więc nie można tego zrobić zaraz po urodzeniu.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-02-07, 02:46   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Gabi napisał/a:
Mój obecny zakres wiedzy mówi mi, że właśnie spotkałam jedynego na świecie osobnika który chce być facetem z pipką z wyboru.

A chcesz się założyć ? :->
Poza tym, to nie jest "wybór" - to jest proces postępowania medycznego, w przypadku pewnych odmian interseksualności i nie ma nic do wyboru.

Hmm, ja również proszę o to co Gabi tutaj:
Gabi napisał/a:
No więc podchodząc poważnie.
Wytłumacz mi jakie przesłanki biologiczno-medyczne z uwzględnieniem stanów chorobowych z nowotworem jąder i prącia włącznie, są podstawą do wytworzenia waginy i pochwy u osobnika uważającego się za mężczyznę. No chyba, że pod nazwą SRS masz na myśli po prostu amputację jąder i prącia włącznie co raczej jest mylnym pojęciem.
Słucham.

z tym, że ja nie proszę o publikacje medyczne, napisz od siebie. Jeśli "było na ten temat", to nie zrozumiałem, więc bardzo Cię proszę napisz jeszcze raz, ale tak jednym-dwoma zdaniami jaki to stan medyczny stwarza taką konieczność, to znaczy konieczność wytworzenia pochwy u osoby nie identyfikującej się z kobietą.

Cytat:
Jeśli chodzi, RZECZYWIŚCIE o faceta z pipką z wyboru, to taki się przynajmniej jeden zdarzył i był gwiazdorem porno biznesu. Tu możemy mówić o świadomym wyborze.

A któż to taki? Bo chyba nie Bucka Angel? Bo raczej nie możesz powiedzieć o żadnym k/m, że jest facetem "z pipką z wyboru" :lol: Jest raczej z konieczności. Z wyboru to się nie zdecydował na dorobienie penisa.
_________________
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-02-07, 14:24   

Cytat:

Cytat:
Jeśli chodzi, RZECZYWIŚCIE o faceta z pipką z wyboru, to taki się przynajmniej jeden zdarzył i był gwiazdorem porno biznesu. Tu możemy mówić o świadomym wyborze.

A któż to taki? Bo chyba nie Bucka Angel? Bo raczej nie możesz powiedzieć o żadnym k/m, że jest facetem "z pipką z wyboru" Jest raczej z konieczności. Z wyboru to się nie zdecydował na dorobienie penisa.

Dokładnie. Chciałam się do tego odnieść, ale nie chciało mi się grzebać w tym wątku, żeby znaleźć tą wypowiedź. Może i jest "facetem z pipką", ale nie ma pomiędzy nim a tobą żadnej analogii. To jest po prostu KAEM, który z wyboru zdecydował się nie wykonywać "trójki", nie zaś biologiczny facet, który faszeruje się estrogenem i "z wyboru" pozbawił genitaliów przekształcając je w żeńskie narządy. Tak więc twoja teoria na temat tego, że identyfikując się jako mężczyzna można dobrowolnie pozbawić się narządów jest lekko "wadliwa". Żaden mężczyzna nie zgodziłby się na trwałe i permanentne pozbawienie gonad, nie wspominając o przyjmowaniu żeńskich hormonów.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-07, 18:32   

Kimberly, Biologiczny facet - tak, owszem. Ale biologiczna herma musi podjąć decyzję nt swojego leczenia hormonalno - operacyjnego. Ta jest zależna od przypadku interowego, jak i tożsamości jednostki. Jeśli tożsamość nie daje się określić, leczenie jest dobierane pod konkretne spektrum; w moim przypadku jest to E3 i obligatoryjny zabieg na narządach zewnętrznych męskich, związany z ich usunięciem. W przypadku PAIS u FAAB jest to Tst i dalsze postępowanie. A ZK - tst.
 
 
Kimberly
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 117
Posty: 531
Wysłany: 2017-02-07, 20:08   

Cytat:
Ta jest zależna od przypadku interowego, jak i tożsamości jednostki.
Cytat:
w moim przypadku jest to E3 i obligatoryjny zabieg na narządach zewnętrznych męskich, związany z ich usunięciem.

Dlaczego skoro tożsamościowo, zabieg ten nie budzi u ciebie awersji, a co za tym idzie świadczy wprost, że twoja tożsamość jest ze spektrum kobiecego (lub bliskiego kobiecemu) jak i również biologicznie i hormonalnie (suplementacja estrogenowa) będziesz po tym zabiegu kobietą (twierdzisz, że masz zarówno kobiece, jak i męskie narządy, więc po usunięciu męskich zostaną Ci żeńskie) nie zamierzasz dokonać prawnej korekty w kierunku is/k (co oddałoby wówczas twój faktyczny stan) tylko dalej uparcie twierdzić, że "nie masz płci" i posługiwać się, co gorsza, męskimi zaimkami. To jest coś czego większość na tym forum nie jest w stanie zrozumieć (ja również). Jest to zwyczajnie nielogiczne.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-07, 21:18   

Kimberly, Tyle o tym piszę i wszędzie, a i tak muszę tłumaczyć po x razy . . .
Moja tożsamość przedstawia się w ten sposób, będąc precyzyjnym, że w 33,3% jestem M; 33,3K; a pozostałe 33,3 to kombinacje M i K, tak, że np jest M razem z K, albo żądne z nich, albo w specyficznym połączeniu procentowym. To się nazywa TOŻSAMOŚĆ GENDERQUEER. To oznacza, że w swoim wizerunku chcę mieć jakieś elementy, które łącza jedną i drugą płeć. O co konkretnie mi chodzi, jest w wątku, który napisała Moni Sosnowska "wychowanie", czy jakoś tak. Tam objaśniam udział konkretnych czynników w prezentowaniu swojej tożsamości. Więc, tak jak uważacie ( cis, ts i in ), że mój wizerunek fenotypowy jest żeński ( ja się z tym nie zgadzam ), no to trzeba go zneutralizować np męskim strojem i używanym rodzajnikiem, wtedy mam zachowane płciowe jin i jang. Czy wszelkie inne elementy. Na tym polega queer i chodzi o to, że ten wizerunek jest dla mnie najbardziej komfortowy. Mojego stanu nie odda korekta formalna, bo skoro mam tożsamość queer, to zapis płciowy w dowodzie powinien oddawać stan faktyczny czyli queerowy , czyli w tym konkretnym przypadku np "CI" a nie "M" ( jest to prawne oszustwo ) czy "K" ( prawne oszustwo, tylko w drugą stronę ). O statusie prawno społecznym wspominałem, że męski jest dla mnie korzystniejszy i z niego nie zrezygnuję, dopóki ktoś mi nie zaproponuje innego statusu prawno - społecznego, który 1 odpowiada mojej queer tożsamości 2 jest równie wartościowy jak status męski. Inaczej prowadzenie pertraktacji w tym temacie jest niecelowe i naraża mnie na straty. Dlatego nie planuję ani teraz, ani w przyszłości korekty formalnej płci na K. Mam do tego pełne prawo, zwłaszcza jako cis herma.
Odnośnie kwestii biosomatycznych - takie są przewidziane i tym się kieruję, niezależnie od prezentowanego wizerunku i ewentualnych ( mocno dyskusyjne ) "żeńskich" opinii innych osób.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-07, 23:00   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Moja tożsamość przedstawia się w ten sposób, będąc precyzyjnym, że w 33,3% jestem M; 33,3K; a pozostałe 33,3 to kombinacje M i K,


Precyzyjnie brakuje mi 0,1%.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-08, 08:31   

Nie to żebym się czepiała, ale dalej nie ma jasno określonego powodu dlaczego SRS byłby obowiązkową operacją dla 2in1_inkarnacje.

Co do przeliczania płci na % to choć jestem inter to nie robię tego. Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam, po prostu jestem kobietą i tyle. Chodzi mi o to, że nie wszystkie osoby IS "procedują płciowo" i są wiecznie niezdecydowane kim w końcu są.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-02-08, 11:21   

Ja bym jeszcze dodał, że nie każda nieprawidłowość w kariotypie ma w ogóle coś wspólnego z płcią...
_________________
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-08, 12:17   

Nie wiem... Nie uważam się za znawczynię wszystkich przypadków IS. Bardziej szczegółowo znam tylko mój, co nie zmienia faktu, że uważanie SRSu za obowiązkowy to już jest przesada. Jeżeli byłby takim, to nie trzebaby sobie zawracać nim teraz głowy, bo lekarze dopiero teraz od niedawna przestają powoli bawić się w boga i wybierać dziecku IS płeć...

Ja mam 47, XXy, albo jak wolicie ZK. Jaki ze mnie "facete" widzieliście.. do tego przed HRTwyglądałam na tyle podobnie, że jakby pokazać moje aktualne zdjęcie z wojska komuś kto znał mnie wcześniej i nie wie o IS to nic nie będzie podejrzewać... A jednocześnie mam jednoznaczny odbiór jako kobieta gdy żyję sobie normalnie..
Za to przeszłam już na sobie takie rzeczy jak zmuszania do HRT testosteronem. Nie tylko od rodziny, od lekarzy też. Chęci zabrania HRT od lekarzy też były, bo według nich" byłam/ jestem za mało kobieca i powinnam brać T".Albo uważanie mnie i traktowanie jak idiotkę, przez lekarzy. Przez właśnie panujący stereotyp, że osoby z ZK są głupie i jeżeli wydają się być inteligentne, to dlatego, że posługują się wyuczonymi formułkami... Odmawiania pomocy lekarskiej przy zwykłej chorobie też były.. i to w "tolerancyjnej" Szwajcarii, ale w Polsce też dużo z tego przeszłam.
Osoby TS raczej nie muszą przechodzić przez takie historie...

To uważam za problem. Jak chodzi o traktowanie osób IS. Ale nie zamierzam obwiniać "lobby transseksualnego", nie uważam TS za winnych temu.. Jeżeli już to jest to wina ciążąca na społeczeństwu za stereotypy i na poszczególnych jednostkach, które takie rzeczy praktykują.
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2017-02-11, 07:56   

BTW - czy możesz nie używać słowa "herma"? Mówiąc 'herma' brzmisz jak byś mówił jak o jakimś potworze.
Istnieje słowo jak "interseksualista" <- jego używaj.

To tak jak byś mówił na osoby ts 'tranzystorami'.
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-11, 20:49   

Nadiyah napisał/a:
BTW - czy możesz nie używać słowa "herma"? Mówiąc 'herma' brzmisz jak byś mówił jak o jakimś potworze.
Istnieje słowo jak "interseksualista" <- jego używaj.

To tak jak byś mówił na osoby ts 'tranzystorami'.


Ostatecznie to o sobie głównie pisze herma. Jeśli ma ochotę się tak nazywać to ma do tego prawo. Jakby jakaś osoba ts chciała się nazywać tranzystorem, to też ma takie prawo.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2017-02-11, 20:55   

niby prawda, że nazywa sam siebie, ale jednak to może urazić inne osoby interseksualne - jednak on uważa się, a jednocześnie siebie samego obraża <- to ktoś może pomyśleć 'no to ten interseksualizm to w końcu dobry jest czy jednak zły jeśli on sam siebie obraża?'

to coś jak mówienie na osoby homoseksualne 'homosiami'/'pedałami'/jeszcze czymś innym
czy na prawdę trudno używać słów nacechowanych neutralnie?
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-11, 21:40   

Nadiyah, Edyta Baker uważa, że niby neutralne nazewnictwo medyczne "interseksualizm" , "ma charakter pejoratywny i powinno odejść do lamusika". Dość mocno się na ten temat posprzeczaliśmy, na arenie forumowym Trans - Akcji.

Odnośnie hermafrodytyzmu : osobiście widzę różnicę między osobą transpłciową a transseksualną, bo to się trochę różni. Podobnie jak interseksualizm i hermafrodytyzm. Można użyć sformułowania, że dany przypadek jest interseksualny o cechach hermafrodytywnych, ale ja to, w odniesieniu do siebie skracam do "hermy" - bo komformizm i jest to proste i łatwe "słówko", które bardziej trafi do cis, niż w/w przypadek interseksualny o cechach hermafrodytywnych. "Herma" nie jest odpowiednikiem "tranzystora", gdyż to drugie, ma od początku nacechowanie pejoratywne; "herma" jest skrótem myślowym ( z którego nie wycofam się ). Odnośnie pejoratywności określeń - kiedyś hermafrodytyzm był obowiązującym terminem medycznym, bodajże do 2011(?) roku. Towarzycho się zbuntowało, że to "nieładnie" i powstał niepejoratywny "interseksualizm" . Do roku zeszłego, kiedy Edyta Baker użyła w ogłoszeniu innego określenia "interpłciowy", które jest, obiektywnie, niejednoznaczne i nie celuje w istotę rzeczy. Wg Baker, od zeszłego roku "interseksualny" jest wyrażeniem pejoratywnym, ale to raczej tylko dla niej :->
 
 
Kate
użytkownik
Avek nie mój.


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82
Posty: 719
Skąd: Ok Wa-Wy
Wysłany: 2017-02-11, 21:58   

Nadiyah napisał/a:
To tak jak byś mówił na osoby ts 'tranzystorami'.


Haha dobry żart dla TS elektroników.
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2017-02-11, 22:42   

2in1_inkarnacje napisał/a:
Odnośnie hermafrodytyzmu : osobiście widzę różnicę między osobą transpłciową a transseksualną, bo to się trochę różni. Podobnie jak interseksualizm i hermafrodytyzm.
To powiedz mi czym się różni hermafrodytyzm od interseksualizmu - serio nie wiem.
A jeśli chodzi o używanie słów i ocena co jest a co nie pejoratywne itd., zostawcie osobom, które raczej bardziej się znają na tym.
"Herma" to nie jest żaden konformizm - to jest to samo jak właśnie ten homoś czy tranzystor.
Kate napisał/a:
Haha dobry żart dla TS elektroników.
mimo, że elektryczką nie jestem, to na studiach miałam elektronikę, więc tranzystory bipolarne nie są mi obce :P
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
Dalialama
użytkownik


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 144
Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-02-11, 23:12   

Cytat:
To powiedz mi czym się różni hermafrodytyzm od interseksualizmu - serio nie wiem.

Hermafrodyta jest to osobnik o jednocześnie męskich i żeńskich gonadach, natomiast interseksualista posiada cechy płciowe pośrednie między samcem a samicą.
_________________
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-12, 01:36   

Dalialama, Z tym, że "hermafrodyta" to stare nazewnictwo, a "interseksualista" bardziej aktualne.
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2017-02-12, 08:39   

Więc tym bardziej powinieneś używać słów 'interseksualista' od 'hermy'.
_________________
我喜欢吃鸡

 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-12, 11:26   

Eh... To może inaczej...

Po pierwsze Edyta Baker nie ma w tej kwesti nic do mówienia. To termin medyczny, nie ideologiczny, czy też jakiś inny. To nie jest też kwestia do sprzeczania się na arenie fudacyjnym, forumowym, czy innym..

Po drugie, właśnie "interseksualizm" to prawidłowa nazwa. Jakby tak nie było to nie miałabyn słowa "interseksualizm" w całej dokumentacji do zmiany danych w Szwajcarii, która przeszła bez problemowo. Jakby to nie była prawda to też żaden lekarz nie podpisałby się własnym nazwiskiem pod tym.

Po trzecie "herma" kojarzy mi się bardzo negatywnie. Też jak poruszone w temacie "tranzystory". Po prostu bardzo negatywnie i z brakiem szacunku.. Pogardą. Osobiście nie chcę być nazywana "hermą" :(
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-12, 17:59   

To może jak lubisz skróty to zamiast herma pisz Afrodyta. :-p
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-02-12, 18:56   

"Herma", fakt, okropne określenie, pomijając fakt, że jest rodzaju żeńskiego, którego autor nazwy podobno nie toleruje.
_________________
 
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-12, 19:08   

AwryBoy, Wcale nie takie okropne. Całkiem zwyczajne i nawet pieszczotliwe ;) Do mnie się przykleiło i zostanie.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-02-12, 19:12   

No jeśli pieszczotliwe to okej :mrgreen:
_________________
 
 
 
Nadiyah
użytkownik
użytkowniik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 502
Skąd: EPWA/EPMO
Wysłany: 2017-02-12, 19:43   

Gabi napisał/a:
To może jak lubisz skróty to zamiast herma pisz Afrodyta. :-p
+1 :lol:

2in1_inkarnacje napisał/a:
AwryBoy, Wcale nie takie okropne. Całkiem zwyczajne i nawet pieszczotliwe ;) Do mnie się przykleiło i zostanie.
hmm... pieszczotliwie? to na gejów też mówisz jak ten pan :P

_________________
我喜欢吃鸡

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 22