Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
dziwne sytuacje płciowe c d
Autor Wiadomość
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-12, 23:06   

Grupka jakichś chłopaków w Macu zobaczyła że przeglądam sobie jakieś trans-tematy, niestety chyba niechcący się jakiś bardziej mięsny temat nawinął, i chyba wprawiłem ich w zakłopotanie :p Gapili się w telefon to mają!
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-12, 23:26   

Swan, w Macu, trans-goliznę oglądasz? :D
_________________
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-12, 23:43   

:D Obrazków bez, ale był wsmarowany tytuł wielkimi literami
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-13, 15:26   

Ostatnio byłam u dermatologa. Wchodzę do gabinetu, trochę się denerwowałam, więc mówię drobnym głosem "dzień dobry" na co on odpowiedział i dodał: "niech Pani usiądzie", a po chwili poprawił na "Pan"..
Hmm.. Do dzisiaj się zastanawiam skąd to przejęzyczenie skoro jednak wyglądam jak ładny chłopiec..
W dalszej rozmowie po wytłumaczeniu, że jestem osobą TS i aby to co mi przepisze nie kolidowało z moimi lekami bardzo był zainteresowany tematem. Wypytywał o leki, ich cenę, jak się czuję, oraz gdzie podejmuję terapię. Nawet znał jedną klinikę w Krakowie :D

Dziwne..
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-13, 15:31   

Ania96, hmm, niedawno dermatolog głaskał mnie po głowie i pytał się czemu farbuję włosy skoro jestem takim ładnym chłopcem. dosłownie to powiedział. #spisekdermatologów
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-05-13, 17:41   

Ania96 napisał/a:
Wypytywał o leki, ich cenę, jak się czuję, oraz gdzie podejmuję terapię. Nawet znał jedną klinikę w Krakowie :D

Dziwne..

Dżender klinik w Krakowie? Dajno namiary ;)

DeadSally napisał/a:
Ania96, hmm, niedawno dermatolog głaskał mnie po głowie i pytał się czemu farbuję włosy skoro jestem takim ładnym chłopcem

japrdl...
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-05-13, 20:34   

2in1_inkarnacje napisał/a:
dostrzegam pewne drobne zalety ( choć to nie reguła ), w byciu osóbką, która, według opinii innych ( bo w swojej nie ), wygląda subtelnie - w jężyku lejbów : kobieco. Jakoś tak łatwiej poprosić o drobną pomoc na budowie, zwłaszcza starszego pana, który się trochę do mnie zaleca ;) Bo jakby moje cechy wizualne były surowsze ( czyt. : męskie ), to już gorzej, na zasadzie : "chłopie, poradzisz sobie".

Idąc tym tokiem rozumowania, gdyby Twoje cechy wizualne były 100% super-kobiece, to wszyscy faceci chętnie by pomagali :D
_________________
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-13, 22:28   

Też miałem dziwną sytuację ze dermatologiem. W kółko gada mi że mam za dużo testosteronu :roll: Ciekawe po czym poznał, może na przykład zachowuję się jak facet <boisie> ? I biadoli że źle znoszę antyandrogeny.
Ostatnio zmieniony przez 2017-05-13, 22:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lea
użytkownik
biere hormony


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 725
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-13, 22:30   

Ja jak byłam kiedyś u swojego dermatologa to jak mi sprawdzał i dotykał ramię to powiedział że mam bardzo delikatną skórę, jak panienka. Coś musi być na tych studiach XD
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-13, 22:37   

Nie mogę się powstrzymać od żeńskich rodzajników w myślach. Pomaga mi to bo zlikwidowało pewne natrętne muchy w mojej głowie.

Ale powoduje to naturalne ich używanie w rozmowie i niebezpieczeństwo niepotrzebnego outu.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-13, 22:43   

Lea, no mi też coś mówił że mam skórę jak mężczyzna *wzrusza ramionami* Ale jakoś mnie to już nie dziwi.

Ada75, normalka...
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-14, 12:20   

Swan napisał/a:
Też miałem dziwną sytuację ze dermatologiem. W kółko gada mi że mam za dużo testosteronu :roll: Ciekawe po czym poznał, może na przykład zachowuję się jak facet <boisie> ? I biadoli że źle znoszę antyandrogeny.


Po pryszczach?
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-14, 12:33   

kicur napisał/a:

Po pryszczach?


No... nie tylko. Na przykład mam trochę dużo włosów na ciele. Pryszczy z resztą też jest kilka rodzajów, tak mi wytłumaczył.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-14, 12:42   

A tak naprawdę to nazywają się zaskórniki. Ale ich powstawanie też może być spowodowane czym innym, niż wysoki poziom androgenów. :)
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-14, 12:55   

Zaskórniki? Eee, nie... no właśnie te trądziki też mają różne nasilenie. Trądzik to łój + bakterie. Można różnie podejść do tego problemu. Ale no off trochę...
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-05-14, 15:17   

Ada75 napisał/a:
Nie mogę się powstrzymać od żeńskich rodzajników w myślach. Pomaga mi to bo zlikwidowało pewne natrętne muchy w mojej głowie.
Ale powoduje to naturalne ich używanie w rozmowie i niebezpieczeństwo niepotrzebnego outu.

mi jakoś wychodzi rodzajnikowe myślenie i bezrodzajnikowe mówienie, ale może dlatego że praktykowałam długo
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-14, 18:01   

A to ja trochę żartobliwie. :) Dziś byłem na jednym z warszawskich pchlich targów i kupiłem sobie busole. Sprzedawca zauważył moje jaskrawo fioletowe malowanie paznokci i stwierdził z uśmiechem: że nie mogę być kobietą bo robię nie praktyczny zakup. :D Myślę sobie jak "nie praktyczny"? Hm... busola zawsze może się przydać! Już ją dołączyłem do swojego zestawu edc. :)
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-14, 18:53   

Zawsze może się przydać, ale z reguły się nie przydaje :mrgreen: Może jak jesteś głęboko w lesie. Tu jest za dużo cywilizacji, oznaczeń przy drogach, ludzi do zapytania, aby to było konieczne :-)
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-14, 19:15   

[quote="Vera-chan" Może jak jesteś głęboko w lesie.[/quote]
Ale czy są u nas jeszcze tak głębokie lasy, żeby się zgubić?
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-14, 19:21   

Vera-chan napisał/a:
Zawsze może się przydać, ale z reguły się nie przydaje :mrgreen: Może jak jesteś głęboko w lesie. Tu jest za dużo cywilizacji, oznaczeń przy drogach, ludzi do zapytania, aby to było konieczne :-)

A jak "coś" się wydarzy? Mam z partnerką umówiony "punkt zborny" na wypadek gdyby to "coś" "dopadło" nas gdy będziemy osobno. Wiem że to brzmi dość... nie realnie ale lepiej być przygotowanym niż nie. :D
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-14, 19:38   

Jenny napisał/a:
Vera-chan napisał/a:
Może jak jesteś głęboko w lesie.

Ale czy są u nas jeszcze tak głębokie lasy, żeby się zgubić?


Może np. Puszcza Augustowska? Kiedyś całą noc zajęło mi żeby się przedostać na drugą stronę. Chociaż raczej się nie gubię, tylko czasem wędruję dłuższą trasą :D

Alone napisał/a:
Mam z partnerką umówiony "punkt zborny"

Ale to chyba nie jest tak, że macie ustalone współrzędne w środku lasu i idziecie na azymut do "wielkiej samotnej sosny pośród lasu buczynowego" jak jacyś partyzanci? :-)
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-14, 19:55   

Vera-chan napisał/a:
Jenny napisał/a:
Vera-chan napisał/a:
Może jak jesteś głęboko w lesie.

Ale czy są u nas jeszcze tak głębokie lasy, żeby się zgubić?


Może np. Puszcza Augustowska? Kiedyś całą noc zajęło mi żeby się przedostać na drugą stronę. Chociaż raczej się nie gubię, tylko czasem wędruję dłuższą trasą :D

Alone napisał/a:
Mam z partnerką umówiony "punkt zborny"

Ale to chyba nie jest tak, że macie ustalone współrzędne w środku lasu i idziecie na azymut do "wielkiej samotnej sosny pośród lasu buczynowego" jak jacyś partyzanci? :-)


Nooo coś takiego ale na uboczu miasta z daleka od bloków i domów. By ustrzec się przed ewentualnym z nich ostrzałem, we względnie spokojnym miejscu by móc tam czekać przez 24 godziny. :)
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-14, 20:09   

Jeśli jesteś z Warszawy, to czy chodzi ci o AKD? :D
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-05-14, 20:15   

Vera-chan napisał/a:
Jeśli jesteś z Warszawy, to czy chodzi ci o AKD? :D


Mieszkam blisko lotniska Babice. :) czyli mam Kampinos na wyciągnięcie ręki. No i co to AKD? :)
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-14, 20:25   

Fajne ruiny na skraju PK. A teraz widzę, że w sumie to już ruiny ruin :-(
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-06, 21:36   

W związku ze swoją pracą, jedna babka stwierdziła na mój temat :
" Wierzę, że jest pani silną kobietą " :shock:
Zastanawiam się, w którym momencie ona widziała tą "panią" ?
Dodam, że w/w zabrzmiało dziwacznie i nie spodobało mi się :/
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-06, 21:44   

Koleżanka z treningu dziś powiedziała mi, że nie dogaduje się z kobietami. Między nami co i rusz zgrzyta i iskrzy. 8-)
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-10, 22:42   

Dowiedziałem się dziś, co moja mama napisała w odpowiedzi na pozew:

+ wniosła o rozstrzygnięcie z respektem dla mojej decyzji,
- opisała, jakie argumenty jej zdaniem przemawiają przeciwko twierdzeniu, że rzeczywiście jestem TS, oraz przeciwko decyzji o korekcie płci w ogóle,
- raczej z całokształtu pisma wynika, że uważa, że jestem kobietą... :3
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-11, 19:33   

kicur napisał/a:

- opisała, jakie argumenty jej zdaniem przemawiają przeciwko twierdzeniu, że rzeczywiście jestem TS, oraz przeciwko decyzji o korekcie płci w ogóle,

I jakie? bo mnie to intryguje bardzo :P (chyba że zbyt prywatne, to rozumiem, że nie chcesz pisać na forum...)
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-11, 19:43   

Mogę Ci napisac na priv ;/
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-12, 14:10   

Mój głos jest do ... Sami wiecie czego. Może nie jest męski, ale nie jest zbyt kobiecy, taki niejaki. Ale przez telefon, ts3 i tak biorą mnie za faceta :cry:
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-12, 15:29   

Bo zazwyczaj telefony chyba go jeszcze obnizaja. Ja bym sie tam nie przejmowała.
 
 
kasiencja
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 357
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-06-12, 15:47   

jak dzwonie na komórki to nigdy nie zdarza mi się by powiedziano do mnie per pan, a jak dzwonie na stacjonarne gdzieś tam to czasami mówią do mnie per pan bo takie gówniane mamy okablowanie w polszy :/ Na teamspeaku nigdy mnie też nie pomylono :P
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-12, 20:11   

A z moim głosem to nie wiem... Przez tel mnie zazwyczaj biorą za kobietę, ale ostatnio przy pewnej rozmowie gość cały czas do mnie mówił per Pan. /tematyka rozmowy 'meska' była więc może się zasugerowal/

Natomiast face 2 face jak już mnie wizualnie wezmą za faceta, to głos też ma passing :)

Inna rzecz, że jakoś specjalnie go nie trenuję/modeluje...
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-13, 00:03   

Lagertha, ćwiczenia . . . sam myślę, by się za takie zabrać, choć już od dłuższego czasu . . . pozostaję na etapie myślenia :>
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-13, 06:19   

usunięte-konoto-1 napisał/a:
Bo zazwyczaj telefony chyba go jeszcze obnizaja. Ja bym sie tam nie przejmowała.


Niekoniecznie. Zdarza się to coraz rzadziej :'( ale w przeszłości nader często mówiono mi przez Tel. per pani. Pewnie chodzi też o sposób mówienia, tempo i takie tam z wątków ćwiczeniowych.
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-22, 11:52   

A jeszcze mi się przypomniala jedna sytuacja. Było to parę lat temu. Na fali promocji wchodzącej do sklepów coli zero (pamiętacie reklamę ala film sensacyjny?) rozdawali cole za darmo na ulicach w lecie w upale.
Moja koleżanka poprosiła o cole zero (bo można niby było wybrać z cukrem/cherry itp) i uslyszala, że cola zero jest dla mężczyzn a jej mogą dać cole light. ;) Uznała to za dyskryminację.
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-22, 11:58   

Ale cola zero jest lepsza od light :P
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-22, 12:19   

Ja tam ostatnio jak już pije to tą limonkowa :)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-22, 14:48   

Chyba poprawili smak, albo mój się zmienił, bo to co dawali za darmo było nawet ok. Ale pamiętam jak cola zero weszła chyba z 10 lat temu, to tego totalnie nie dało się pić. Smak słodzika zamiast coli :-)
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-22, 19:00   

Arisu napisał/a:
2in1_inkarnacje, Twój głos jest okej (...)

Nie jest.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-22, 21:30   

Fadi napisał/a:

Moja koleżanka poprosiła o cole zero (bo można niby było wybrać z cukrem/cherry itp) i uslyszala, że cola zero jest dla mężczyzn a jej mogą dać cole light. ;) Uznała to za dyskryminację.

Hehe, no podobno Cola Zero tylko dlatego powstała, że facetom było głupio kupować produkt z etykietką "Light" - bez sensu :D
Ale tak w sumie to nawet nie wiem jaka jest różnica między Light a Zero (poza tym że Zero jest prawie tak słodka /czyli za słodka/ jak normalna, a Light to moja ulubiona :P ).
_________________
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-23, 23:51   

O gender-sytuacjach w mojej pracy pisałem. Dziś zdarzyło mi się, że jeden z pracowników na budowie, który wcześniuej mnie "niuniował" i komplementował jako kobietę, po zaistnieniu efektów od gender-elementu przeszkodowego, zapytał mnie: "Nie widziałaś gdzieś projektu ?" I potem ciszej, przy mnie : "...czy widziałeś ? Bo nie wiem już, kto Ty jesteś . . . " Trochę mnie to dobiło. Bo zjawi się taki skorwi... na miejscu i cała K prezencja bierze w łeb . . . <zalamka>
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-24, 02:39   

Nadszef, czyli szef mojego szefa, ma nieznośną manierę całowania w dłoń przy powitaniu. Już parę razy zdarzyło mi się szarpać z nim, usiłując przytrzymać w dole rękę, którą on usiłował przybliżyć do ust. Nie jest to ani fajne, ani grzeczne.
Któregoś dnia, gdy wszyscy z działu (raptem 4 osoby) siedzieliśmy w jednym pokoju na pogaduszkach, wszedł nadszef i nim się zorientowałem buchnął mnie w mankiet. Musiałem chyba mieć coś strasznego w oczach, bo spojrzał na mnie, po czym podszedł do mojego szefa i pocałował go w rękę dorzucając komentarz: "Jak wszyscy to wszyscy". :D
_________________
 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-25, 09:15   

Przypomniała mi się sytuacja z zeszłego tygodnia.

Wywołana została przez wysokiego, regularnie zbudowanego, brodatego młodzieńca. Ogólnie przystojny, choć kiełkujący dopiero mężczyzna. Rzecz działa się u klienta, gdzie pracuje sporo kobiet. Jedna z nich, niebrzydka, ale wysoka i dobrze obdarzona przez naturę rozmarzyła się na jego widok. Obie obgadałyśmy jego zalety, po czym zgodnie stwierdziłyśmy, że takie chuchro jak ja to nie dla niej, choć podobno tez ehhhmmm "przystojne". Dostałam ksywkę kurczak mały i co i rusz ukradkiem oglądana była moja dobrze zbudowana klata. W końcu stanęłyśmy obok siebie dla porównania gabarytów ciała i w tym momencie zostały zbadane organoleptycznie :shock: moje wykluwające się piersi.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7095
Wysłany: 2017-06-25, 12:10   

Ada75 napisał/a:
i w tym momencie zostały zbadane organoleptycznie :shock: moje wykluwające się piersi.

E... ale znaczy pomiarem dotykowym a nie receptorem biochemicznym? 8-|
A one się wykluwają tak same z siebie, czy ty je czymś wykluwasz?
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-25, 15:04   

Wykluwam je z przerwami kilkanaście lat.

Mechanicznie przez dotyk oczywiście, choć podejrzewam, że to tylko przez publiczny charakter otoczenia.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-29, 20:56   

Byłem dziś u pani doktor ginekolog "z ulicy" (tj. listy lekarzy LuxMedu). Pomyślała, że mam już nowe genitalia i powiedziała, że nie jest do końca pewna, czy ja powinienem przychodzić z moimi problemami do ginekologa; a potem powiedziała, że ma pierwszy raz taką sytuację, że bada mężczyznę przez pochwę i ją to też stresuje :D
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-30, 03:50   

No cóż, ja byłem w poniedziałek u urologa - profesjonalny był (bo i byłem u takiego polecanego przez chłopaków z grupy wsparcia :P ) ale i tak przyjemne to nie było :D (i tak się zastanawiam czy wymaz zawsze tak boli czy tylko jak się ma krótką cewkę moczową :P ).
_________________
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-30, 09:20   

kicur: Ja jak muszę iść do lekarza od tego na dole to ciągle jestem zasypywana pytaniami o identyfikację, z automatu uznają też, że identyfikacje mam męską, mimo żeńskich danych ale z braku SRSu. To jest bardzo męczące i dołujące.

Tu gdzie żyję utarło się, że dopiero po SRSie jest się prawdziwą kobietą i często, zwłaszcza lekarze wymagają dziwnych rzeczy od MK. Wygląda to trochę jakby coniektórzy realizowali własne fetysze naszym kosztem (ale w PL też miałam takie odczucia).
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-30, 16:34   

I tak nie jest jeszcze tak zle, w Rosji zeby zmienic dane trzeba miec srs i komisje lekarska ze go przeszlas :D
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-30, 20:18   

usunięte-konoto-1 napisał/a:
I tak nie jest jeszcze tak zle, w Rosji zeby zmienic dane trzeba miec srs i komisje lekarska ze go przeszlas :D
W Szwajcarii w większości kraju trzeba mieć SRS. Do tego trzeba mieć w każdym przypadku udowodnioną bezpłodność z stosownym oświadczeniem lekarskim. Jeżeli się jest to istnieje obowiązkowa sterylizacja. Bez tego danych się nie zmieni. W Polsce pod tym względem (nie licząć pozywania rodziców) jest lepiej.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-30, 21:27   

wendigo napisał/a:
No cóż, ja byłem w poniedziałek u urologa - profesjonalny był (bo i byłem u takiego polecanego przez chłopaków z grupy wsparcia :P ) ale i tak przyjemne to nie było :D (i tak się zastanawiam czy wymaz zawsze tak boli czy tylko jak się ma krótką cewkę moczową :P ).


wendigo, bardzo możliwe, że jak ktoś jest cisfacetem, to boli go jeszcze bardziej. Zasadniczo cewka moczowa u mężczyzn jest węższa niż u kobiet (dlatego np. wydalanie kamieni nerkowych bardziej boli <zab>
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-30, 21:29   

przyjechałam z wizytą do matki, siedziały z ciotką i przeżywały wycieczkę... mówią do mnie "też powinnaś jechać" i kilka innych fajnych zwrotów... to było miłe.. zaczęły się na wzajem poprawiać w formach - to było już zabawne ...
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-01, 03:45   

kicur napisał/a:

wendigo, bardzo możliwe, że jak ktoś jest cisfacetem, to boli go jeszcze bardziej. Zasadniczo cewka moczowa u mężczyzn jest węższa niż u kobiet (dlatego np. wydalanie kamieni nerkowych bardziej boli <zab>

A to ciekawe jaka jest proporcja grubości cewki moczowej po meto w stosunku do tej cisfacetów :D (nie no, to coś było bardzo cienkie, ale albo musiał głębiej pchać, albo pocieranie w środku jest takie nieprzyjemne ;) ).
_________________
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-01, 18:42   

Arisu napisał/a:
Zostałam wyśmiana za bycie w męskiej kurtce, dresach i butach roboczych xD

Od 15 lat istnieję w świadomości takich, czy innych sąsiadów, jako chłopak w drelichowej, roboczej kurtce / kombinezonie roboczym / rozczłapcianych butach ( powiedzmy . . . roboczych ) i przed hormonami słyszałem, że jestem niby zniewieściały. O dziwo, teraz, gdy jestem na Estro od 4 lat, nie słyszę NIC, czyli męski ubiór, zgadza się z męską fizjonomią ;>
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-03, 21:24   

Dorota, to samo. Ślepota cisowa nie zna granic. Pewnie nawet gdybym ogolił się na łyso, to nikt by się nie domyślił. Uznaliby to za aktywism społeczny albo raka piersi, gdybym się w dodatku spłaszczył. :roll:
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-03, 21:29   

Dorota, jesteś kjuut i kawaii, nic się nie przejmuj, cisi sobie wyobrażają TS jako takich TV M/K, dlatego nikt sam z siebie nie wysnuje takiej hipotezy, że bierzesz HRT dla M/K.

(Za to jak się powie...
Jest pani w trakcie zmiany płci? Ahaa... to dlatego zawsze pani nosi do pracy takie garnitury! :) ) :D
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-03, 21:37   

kicur, a k/m jak sobie wyobrażają? :|

A o mnie pomyśleli, że jestem lesbijką, bo noszę garnitur. Tylko niektórzy. I tak nie najgorzej.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-03, 21:55   

W ogóle nie myślą, że takie osoby istnieją <rotfl>
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-04, 07:34   

Ano właśnie km sobie w ogóle nie wyobrażają a mk zawsze wiążą z fetyszem ubrań i z seksem. Terminu dysforia nikt absolutnie nikt nie zna. Kiedy go użyłam w rozmowie forumowej tylko jedna na kilkanaście osób śledzących wątek pofatygowała się go sprawdzić. Nie jest chyba przypadkiem, że była to kobieta o otwartej głowie. Faceci niestety zawsze rozpatrują to inną częścią ciała.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-05, 19:54   

Byłem po receptę i skierowanie u pani doktor z Lux Medu. Pomyślała, że jestem M/K.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-05, 20:36   

Spotkałam dobrą znajomą i poznałam jej dobrą koleżankę (obie CIS i bardzo kobiece) i przegadałyśmy całe popołudnie na bardzo "kobiece" tematy i wcale nie ja je zaczęłam :mrgreen:
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-07, 14:51   

Aristocat, może myśli, że jesteś dwoma różnymi osobami? Ja tak miewam. Miałem tak w tym tygodniu z panią w dziekanacie na przykład. Albo z jednym kolegą :D
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-07, 15:53   

Nie wiem czy płciowa sytuacja, ale skoro już wywołaliście temat sklepów.

Dziś zatrzymałam się w Tesco w małej mieścinie na skraju Wielkopolski.
Trafiłam tam super starwarsową koszulkę z x-wingiem za śmieszną cenę 14 zł. Po drodze oczywiście był fajny damski golfik w równie małych pieniądzach. Przymierzyłam i udałam się do kasy. Przy kasie poprosiłam o zdjęcie chipa.

Pani wcisnęła mi do ręki paragon

- Jeśli nie będzie pasować może pan zwrócić.
- Dziękuje, ale pasuje przymierzałem.

Mimo wszystko resztę dostałam bez jakiegoś oburzenia, czy obrzydzenia i nawet z uśmiechem na twarzy. 8-)
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7095
Wysłany: 2017-07-07, 17:01   

Ada75 napisał/a:

Mimo wszystko resztę dostałam bez jakiegoś oburzenia, czy obrzydzenia i nawet z uśmiechem na twarzy. 8-)

Bali się...
 
 
Chucky
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 97
Wysłany: 2017-07-07, 21:03   

Aristocat napisał/a:
Ekspedientka z pewnego małego sklepiku zwraca się do mnie różnie w zależności od tego, jak się akurat prezentuję.
Było "pan", "pani" jak się umalowałem, znowu "pan" jak przyszedłem nieogolony.
Bardzo elastyczna osoba. :D


Do mnie kiedyś w budce w stylu nocny kebab, Pani w jednym zdaniu użyła zarówno męskiej jak i damskiej formy. Taka była niezdecydowana. To dopiero hardcore xD
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-07-08, 16:51   

Aristocat napisał/a:
Ekspedientka z pewnego małego sklepiku zwraca się do mnie różnie w zależności od tego, jak się akurat prezentuję.
Było "pan", "pani" jak się umalowałem, znowu "pan" jak przyszedłem nieogolony.
Bardzo elastyczna osoba. :D

Też tak mam z lokalnymi sklepikarzami, może nie jestem tak zapamiętywalna jak mi się na codzień wydaje.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-08, 22:26   

Ada75 napisał/a:
Nie wiem czy płciowa sytuacja, ale skoro już wywołaliście temat sklepów.

Dziś zatrzymałam się w Tesco w małej mieścinie na skraju Wielkopolski.
Trafiłam tam super starwarsową koszulkę z x-wingiem za śmieszną cenę 14 zł. Po drodze oczywiście był fajny damski golfik w równie małych pieniądzach. Przymierzyłam i udałam się do kasy. Przy kasie poprosiłam o zdjęcie chipa.

Pani wcisnęła mi do ręki paragon

- Jeśli nie będzie pasować może pan zwrócić.
- Dziękuje, ale pasuje przymierzałem.

Mimo wszystko resztę dostałam bez jakiegoś oburzenia, czy obrzydzenia i nawet z uśmiechem na twarzy. 8-)


Mnie dziś ekspedient, patrząc na moje fioletowometaliczne paznokcie spytał czy pracuje w teatrze... hm... :|
 
 
Tomek1995
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 24
Posty: 200
Wysłany: 2017-07-10, 02:42   

Byłem dziś z mamą w galerii i mieliśmy już wracać do domu, ale mama chciała jeszcze do toalety. Więc idziemy, a że mi się też chciało to stwierdziłem że sobie też skorzystam. No i wlazłem do damskiego (bo nie czuję się aż tak pewnie by iść do męskiego). Jak mama i ja staliśmy przy umywalkach i myliśmy ręce, to jakaś kobitka która wyszła z toalety też doszła do kranu i za chwilę słyszę jak się wita z mamą. To była jakaś jej stara znajoma. Ja jej też "dzień dobry" i wycieram sobie ręce. A za chwilę jak pogadały o tym ile to się nie widziały kobitka mówi patrząc na mnie "syn?"
ja i mama pewnie zrobiliśmy zaskoczone miny bo co tu odpowiedzieć, a ona "To syn czy córka?"
chyba tam sobie mrukłem pod nosem "córka" (bo trochę mi było głupio powiedzieć syn jak stoję z nią w damskim kiblu)
A ona tak mnie zaczęła oglądać od góry do dołu z takim mindfuckiem... jak by chciała powiedzieć "z której kur** strony"
Wyszliśmy z tej toalety one sobie stały i gadały, a ja obok. I ta kobitka ciągle, ale to ciągle mnie tym wzrokiem lustrowała od góry do dołu...
Potem też pytała mamę ile mam lat i dowiedziałem się że nie wyglądam na 21 lat, a na 16 max 18...
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-10, 02:46   

Tomek1995, To znaczy, że masz wiarygodny passing ^ ^ Good 4 U
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-10, 23:51   

Tomek1995, rozważyłbym więc chodzenie do męskiego :P Tam Cię najwyżej wezmą za chłopca, facetom to ogólnie i tak mniej przeszkadza niż kobietom facet w ich damskiej ;)
_________________
 
 
asdfghj
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 33
Posty: 311
Wysłany: 2017-07-12, 00:02   

faceci w ogóle nie zwracają uwagi kto jest w kiblu

co do tematu, to ostatnio może i nie była to dziwna sytuacja, ale byłem wyrabiać dowód i pani się pytała czy to na pewno moje dane no i ja, że tak, no ale jak widać one są przedawnione i babeczka bardzo fajnie zareagowała, ogarnięta w temacie, walnęła mi parę komplementów, posiedzieliśmy, pogadaliśmy, sprawę załatwiłem, ogólnie urząd miasta super miejsce, polecam każdemu

xD
_________________
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-07-12, 06:18   

Ada75 napisał/a:
Mimo wszystko resztę dostałam bez jakiegoś oburzenia, czy obrzydzenia i nawet z uśmiechem na twarzy. 8-)


Ależ to normalne :) ja mierze na siebie ubrania kupując je na prezent dla rodziny/znajomych płci obydwu :)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7095
Wysłany: 2017-07-15, 20:08   

Dwa dni temu, byłam sobie na spacerze. Normalnie jak zawsze: dżinsy, długi tiszert, a na nim dżinsowa katanka, plecak na ramieniu, włosy spięte w kucyk i małe kółka w uszach. I wyprzedzało mnie jakichś czterech małolatów na rowerach o połowę młodszych ode mnie jak nie lepiej. Jak byli o 20-30 metrów, to jeden z nich rzucił:
- Podwieziemy koleżankę?
A jak mnie mijali to (nie wiem czy ten sam), jęknął:
- O boże...

No i przypomniało mi się, jak moja matka opisywała mi kiedyś swoją podobną przygodę, podsumowując ją powiedzeniem: z tyłu liceum z przodu muzeum.

I tak sobie myślę, że obecnie chyba też już łapię się na ten przedział. No może z drobną poprawką: z tyłu liceum, z przodu kaplica :p
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-15, 20:47   

Freja napisał/a:

- O boże...

Zaniemówili na widok bogini ;-)
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-16, 08:57   

W związku z "o boże", coś mi się przypomniało. Mnie tak podsumował jakiś koleś, gdy mijaliśmy się na ulicy. I było: "O boże, jaki facet", co zapewne miało być dla mnie obraźliwe, a poprawiło mi humor na cały dzień :D
_________________
 
 
 
Chucky
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 97
Wysłany: 2017-07-16, 10:15   

Najlepsze jest jak ludzie chcąc wprowadzić nas w jakiś dyskomfort czy obrazić, poprawiają nam humor :D
Ja pamiętam jak byłem mały, nie wiem z 7 -8lat miałem i jezdziłem w wakacje do rodziny mamy. I raz jakoś zrobiło się mega ciepło a ja nie miałem spakowanych krótkich spodenek, więc ktoś z rodziny mi kupił - oczywiście chłopięce bo innych nie chciałem. I tak siedziałem w tych spodenkach i machałem nogami na krześle w kuchni i słyszałem rozmowę cioć " zobacz ją w tych spodenkach, jak chłopak. I ten rozporek to jej odstaje jakby coś tam miała." a druga '' może ma''. xD
Pamiętam, że wtedy te spodenki stały się moimi ulubionymi xD

I takich sytuacji za dzieciaka było na pęczki, a teraz mi rodzina powie że TERAZ sobie coś wymyślam. :roll:
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-16, 10:58   

Jeśli chodzi o takie sytuacje (jak u Ciebie ze spodenkami), to rodzina zazwyczaj cierpi na amnezję, że nigdy nic się takiego nie zdarzyło. Albo dla odmiany, pamiętają, tylko na odwrót. ;)
_________________
 
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-16, 11:05   

Albo "nie łap mnie za każde słowo. Może i coś powiedziałam, ale jakie to ma znaczenie?!"
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-16, 11:11   

Kiedyś na wycieczce nie mogliśmy znaleźć z przyjaciółką WC, bo to było gdzieś na łonie natury i tak mówię, że można się załatwić pod krzaczkiem na kucająco, ona że trawa tam jest i niefajnie, a ja że na stojąco też się da, a ona na to się wytrzeszczyła, co ja tam mam :-p Albo innym razem zdziwiłem się jak można siadać na publicznym kiblu i też wzbudziłem ten sam rodzaj niezdrowego zainteresowania. Innym razem usłyszałem, że mam jaja, albo że... chyba jem za dużo parówek, bo jestem taką wysoką i silną dziewczyną, a do parówek wrzucają jądra :-? <rotfl3>

A tak nawiasem, nie wiem, gdzie jest to mityczne miejsce na sprzęt w męskich spodniach. Są całkiem normalne, ale może ja damskich zbyt obciłych też nie noszę, bo to zwyczajnie niewygodne.

Edit: jedenasta jedenaście! Magia!
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-16, 23:58   

AwryBoy napisał/a:
Jeśli chodzi o takie sytuacje (jak u Ciebie ze spodenkami), to rodzina zazwyczaj cierpi na amnezję, że nigdy nic się takiego nie zdarzyło. Albo dla odmiany, pamiętają, tylko na odwrót. ;)

Ale może też faktycznie był to dla nich taki drobiazg, że nie pamiętają, nie to co my ;)
_________________
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-17, 09:29   

U mnie ostatnio rodzice doszli do tego, że nigdy nie wyglądałam na chłopaka... A te kilka lat temu było zupełnie inaczej - wtedy słyszałam, że jestem "super męska". :shock:
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-18, 20:27   

Powiedzmy, że to, co chcę napisać to sytuacja dziwna płciowo, choć bardziej kwalifikuje się jako temat: co mnie rozbawiło.
Wczoraj dowiedziałem się, że paczka z moim małym... najlepszym przyjacielem została wysłana i mogę śledzić ją na stronie Poczty Polskiej. Zajrzałem dzisiaj, no jest. Czytam dokładnie i... "waga przesyłki: 12,0 kg" :roll: Pomyślałem: O w mordę, potwora zamówiłem!

Człowiek czy system chciał być taki dowcipny? :D
_________________
 
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-18, 22:51   

AwryBoy napisał/a:
Powiedzmy, że to, co chcę napisać to sytuacja dziwna płciowo, choć bardziej kwalifikuje się jako temat: co mnie rozbawiło.
Wczoraj dowiedziałem się, że paczka z moim małym... najlepszym przyjacielem została wysłana i mogę śledzić ją na stronie Poczty Polskiej. Zajrzałem dzisiaj, no jest. Czytam dokładnie i... "waga przesyłki: 12,0 kg" :roll: Pomyślałem: O w mordę, potwora zamówiłem!

Człowiek czy system chciał być taki dowcipny? :D


No co! 12 kg... hm może to napędzane jest silnikiem spalinowym? :D
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-07-18, 23:04   

Może przez pomyłkę wysłali Ci kucyka, czyli małego konia... x:
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-18, 23:04   

Musiałbym portki dla hip-hopowców nosić, żeby pomieścić te 12 kg. A wyglądałbym, jakbym miał wielką przepuklinę mosznową ;)

Armand, dzięki. Już wiem, jak będę go nazywał: My Little Pony :D
_________________
 
 
 
Monoko
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 98
Posty: 640
Wysłany: 2017-07-18, 23:49   

AwryBoy napisał/a:
Wczoraj dowiedziałem się, że paczka z moim małym... najlepszym przyjacielem została wysłana i mogę śledzić ją na stronie Poczty Polskiej. Zajrzałem dzisiaj, no jest. Czytam dokładnie i... "waga przesyłki: 12,0 kg"

To jeszcze nic! Ja miałam płytę winylową ważącą 50 kg! :lol:
_________________
. . . . . . . . . . . . . . . . .
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-18, 23:51   

Dużo na niej utworów musiało być :D
_________________
 
 
 
Monoko
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 98
Posty: 640
Wysłany: 2017-07-19, 00:05   

AwryBoy napisał/a:
Dużo na niej utworów musiało być

No właśnie rozczarowałam się po otwarciu, że jednak było tyle co zwykle. ;)
_________________
. . . . . . . . . . . . . . . . .
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-19, 02:24   

AwryBoy napisał/a:
Powiedzmy, że to, co chcę napisać to sytuacja dziwna płciowo, choć bardziej kwalifikuje się jako temat: co mnie rozbawiło.
Wczoraj dowiedziałem się, że paczka z moim małym... najlepszym przyjacielem została wysłana i mogę śledzić ją na stronie Poczty Polskiej. Zajrzałem dzisiaj, no jest. Czytam dokładnie i... "waga przesyłki: 12,0 kg" :roll: Pomyślałem: O w mordę, potwora zamówiłem!

Człowiek czy system chciał być taki dowcipny? :D

<rotfl3>
może jakoś zaznaczyli "do 12kg" i system tak zinterpretował :P a może mają jakieś takie przedziały umówione czy coś...
_________________
 
 
Monoko
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 98
Posty: 640
Wysłany: 2017-07-19, 03:04   

Moim zdaniem zwyczajna pomyłka osoby która wprowadzała te dane. Czasami wystarczy, że przecinek się nie wystuka i zamiast 1,2kg wychodzi np. 12kg. :-p
_________________
. . . . . . . . . . . . . . . . .
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-21, 21:49   

Prowadzę w pracy taki niewielki projekcik do końca wakacji. Wprowadzam nowy układ, mam zrobić trochę badań na koniec, mam praktykanta do pomocy w programowaniu.
Nade mną jest szef i kierownik. Obaj mają różne wizje, nie specjalnie potrafią się porozumieć, ale wydaje mi się, że udaje mi się między nimi lawirować.
Dzisiaj przychodzi kierownik i ni z [terefere] ni z pietruchy mówi
"ale wiesz, że nie zdążycie zrobić tego projektu do końca wakacji?".
"Eee..."
Zdenerwowałam się... Ciśnienie wzrosło.
Weszłam w dyskusję, że wiem dobrze, że czasu jest mało i nie uda się zrobić wszystkiego, ale mam harmonogram i się go trzymam. Brakowało mi przy tym skali głosu (dziwne uczucie).
Poszedł sobie. Nie wiem o co mu chodziło.
Włączyłam Rammstein. Trochę się rozładowałam.
Później się rozpłakałam. Po cichu.

Przeleciało mi też przez myśl, jak w poprzednich tygodniach motywowałam codziennie praktykanta, dałam mu szansę i gość zrobił co trzeba, mimo że wcześniej słyszałam głosy, że a nie poradzi sobie.
Idioci.
Sami by sobie nie poradzili, więc mówią, że inni też nie dadzą rady.
Głupki.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-25, 01:02   

Siedziałem dzisiaj samotnie w poczekalni, czekając na badanie (EEG) i nagle drzwi gabinetu otwierają się, staje w nich pani w białym kitlu i mówi do mnie: "Państwo na badanie?". Zbaraniałem i zacząłem zastanawiać się, czy to ja potrzebuję badania, czy może raczej badająca. :D
_________________
 
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-07-28, 02:36   

Siedzę sobie w samochodzie z kolegą i nagle przechodzien chcący zapytać o drogę:
- Panowie tu gdzieś mieszkają? Bo szukam...
:)
Od razu widać efekty sciecia włosów wraz z babska farba ;)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-08-07, 10:31   

Jadę sobie autobusem do pracy a tu jakby nigdy nic wchodzi pan w miniówce :mrgreen:
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-18, 16:51   

Kolega, właściciel elektrohurtowni, ostatnio zatrudnił swoją mamę do pomocy - jako swoją zastępczynię. Sporo w tej hurtowni bywam i jego mama zwracała się do mnie i o mnie "pani" :D Dziś byłem pierwszy raz przed południem, kolegi nie było, a jego mama zwracała się do mnie na "pani". Przychodzę drugi raz przed zamknięciem, kolegi dalej nie ma. Więc jego mama do niego zadzwoniła i mówi tak :
"Marcin, tu jest taki długowłosy pan, ten, co zawsze, chciał się o coś zapytać ... " <rotfl3> <hahaha>
Moja androgynia jednak działa.
 
 
Kage
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 10
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-08-18, 18:24   

Ostatnio miałem kilka dziwnych sytuacji, niektóre raczej zabawne, inne ciut kłopotliwe.
Dla nakreślenia tła, jestem osobą nieujawnioną, w związku, w którym partner nic nie wie (nie wnikając, związek w stanie rozpadu) + krótkie włosy, styl ubierania neutralny/męski itp.

Ostatnio robiłem zakupy w typowym osiedlowym warzywniaku, do którego chodzę od kilku lat. Panie pracują tam te same odkąd tam mieszkam i zawsze obsługują mnie jaką . Kończąc zakupy oczywiście czas płatności i wymiana uprzejmości itp. i ni z gruchy... babka rzuca do mnie "dziękuję panu". Obok stała druga ekspedientka i kilku klientów. Nie wiem kto był bardziej zmieszany.

Druga sklepowa sytuacja. Wchodzę z partnerem do sklepu w galerii handlowej, sklep jubilerski, z zegarkami. Obsługa: coś panom doradzić?

Druga sytuacja, mniej komfortowa. Jestem z partnerem u jego korepetytorki z języka obcego, podjechaliśmy, żeby odebrał jakieś ćwiczenia. Wchodzimy do niej do mieszkania, okazało się, że mąż nauczycielki był również obecny. Nauczycielka wiedziała kim jestem, bo nie raz partner o mnie wspominał na zajęciach, natomiast mąż korepetytorki do mojego X "twój syn?"

no cóż...
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-08-24, 02:01   

Koleżanka postanowiła zorientować się w warunkach kredytowych w kilku bankach, a ja postanowiłam jej potowarzyszyć i WSZĘDZIE było mniej więcej tak:
- "Więc chcą państwo wziąć kredyt?"
Później:
- "Więc chcą panie wziąć kredyt?"
I wreszcie forma prawidłowa:
- "Więc chce pani wziąć kredyt?" - jako że ja z tym kredytem nie miałam nic wspólnego i byłam tylko osobą towarzyszącą...
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-24, 02:06   

Co jest? Ostatnia jakaś moda na tą liczbę mnogą? Do mnie też się tak zwracają.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,38 sekundy. Zapytań do SQL: 11