[inka]

Ja chyba sama będę świętowała bo synuś będzie u drugiej matki a później u rodzinki swej dziewczyny. Nie chce napierać aby się rozdwajał i czynił cuda aby mnie zobaczyć w tych dniach bo czy tak czy inaczej obdarzamy siebie miłością najmocniejszego gatunku.
Nikogo jeszcze nie mam jako partnera a i cenie w jakiś sposób swoją wolność. Mama w Polsce, siostry po całym świecie, ojciec odepchnął mnie jak tylko zdradziłam tajemnice swej tożsamości.
A wiec tak to już jest.
Dzięki dziadku mrozie że nie mam presji aby usiąść przy stole świątecznym i udawać kim nie jestem, i za to dziękuję i to świętuję!

Merry Hackelberry, Wesołych Śniąt odespania zaległości, i pełnego smakołykami zapchanego brzuszka życzę wam

[Armand]

Wigilię spędzę z mamą i siostrą u babci, która już nie potrafi wyjść z domu. Może przyjdzie koleżanka siostry ze studiów, bo inaczej siedziałaby sama w domu. W pierwszy dzień świąt jadę do dziewczyny i jej rodziny.

[DeadSally]

nie mam świąt. jest tylko śmierć.

nie mam świąt. jest tylko śmierć.

[Katja]

A ja zycze wszystkim najlepszego z okazji swiat(chociaz ich nie obchodze) spelnienia marzen i najwazniejsza zeby nikt nie tracil z oczu swego upatrzonego celu.

[sam]

Nijak, niestety. Co najwyżej kupię coś fajnego i wpadnę na chwilę do matki coby nie było że jestem wyrodnym dzieckiem - ale o tradycyjnym obchodzeniu świąt nie ma mowy. Nie ze względu na mój ateizm czy przekonania ale bardziej na to że nie mam za bardzo rodziny z którą mógłbym spędzić ten czas w miły sposób (no chyba że uznam swoje koty za rodzinę). A szkoda bo mam całkiem miłe wspomnienia z dzieciństwa związane ze świętami.
Dzięki za życzenia, dołączam się.

Nijak, niestety. Co najwyżej kupię coś fajnego i wpadnę na chwilę do matki coby nie było że jestem wyrodnym dzieckiem - ale o tradycyjnym obchodzeniu świąt nie ma mowy. Nie ze względu na mój ateizm czy przekonania ale bardziej na to że nie mam za bardzo rodziny z którą mógłbym spędzić ten czas w miły sposób (no chyba że uznam swoje koty za rodzinę). A szkoda bo mam całkiem miłe wspomnienia z dzieciństwa związane ze świętami.
Dzięki za życzenia, dołączam się.

[hikaru]

Spędzę święta z transowymi przyjaciółmi.

[Iryd]

Spędzę święta z Hikaru i nei tylko, nietransowa istotka co spędzi święta z nami czuje się wykluczona...

[Freja]

Bez cudów. Zjemy kawałek karpia, obejrzymy jakiś film, poczytamy książkę.
Z grubsza podobnie jak w każdy weekend.

[turkusowa]

Ja cośupiekę, bo lubię i od razu zaliczę punkt "każdy w rodzinie musi coś zrobić". No i trochę gier i książek sięzakurzyło, to pora nadrobić Może magisterkę popchnę... albo jakiśprojekt na uczelnie. Będzie mniej roboty potem.

[lexel]

Z rodziną która będzie mi życzyła spełnienia marzeń*

*wszystkich marzeń jakie mają w stosunku do mojej osoby, a które w żaden sposób nie są powiązane z moimi marzeniami.

[Charlie]

Spędzę święta w domu rodzinnym, już się stęskniłęm Z rodzicami, dwójką braci, babcią, wujkami i ich dziećmi i z psem. Już od 2 tygodni jedyne co gram na gitarze to jakieś świąteczne utwory, a na yt w historii to samo. Nie mogę się doczekać

[2in1_inkarnacje]

Ja jeszcze nie wiem. Pewnie okaże się dzień przed.

Ja jeszcze nie wiem. Pewnie okaże się dzień przed.

[salamandra]

$więta $więta...

najpierw w pracy a potem będę spała. dopiero w niedzielę zajmę się celebracją najdłużej nocy, samotnie albo z chłopakiem, chociaż mam jeden wolny bilet, to nie bardzo mam komu go podarować.

[Katja]

[Hjalmar]

Nie umiem w święta, więc pewnie jak zwykle nie dam się wywlec do tych hałaśliwych ludzi. Zresztą matka publicznie będzie mnie znów pewnie szczuć niemowlętami.

[Deidre]

24.XII - 12-godzinna wieczorno-nocna zmiana w pracy
25.XII - 12-godzinna wieczorno-nocna zmiana w pracy
26.XII - odsypianie 12-godzinnej zmiany

[Lagertha]

Wigilię z przyjaciółmi. Po między z przyjaciółką, choć jest między nami coś większego już... <3. Sylwestra z rodziną. Będzie pięknie <3 A potem koniec urlopu i spowrotem do jednostki

Wigilię z przyjaciółmi. Po między z przyjaciółką, choć jest między nami coś większego już... <3. Sylwestra z rodziną. Będzie pięknie <3 A potem koniec urlopu i spowrotem do jednostki

[Ada75]

Tradycyjnie, żona dzieci, samochód, rodzina, wątpliwości ... cały ten sztuczny blichtr.

Tradycyjnie, żona dzieci, samochód, rodzina, wątpliwości ... cały ten sztuczny blichtr.

[kicur]

Z mamą, siostrą i babcią ze strony mamy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez pretensji i krzyków pozostałych członków rodziny :3

[Usunięty]

Z rodzicami i siostrą. Siostra akceptuje, mama próbuje się przestawić, ojciec neguje. Mam obawy co do ojca, 3 dni w domu, on będzie miał wymagania...
W zeszłym roku wiedzieli o mnie. Dostałam m.in. męską piżamę, kołpaki do auta, (którego nienawidzę, ale jakoś do pracy trzeba dojechać) i kilka innych zbędnych drobiazgów.
W tym roku trochę nagadałam mamie, liczę, że będzie lepiej pod tym względem. Odkrywczo stwierdziła: to już wiem czemu cię prezenty nie cieszyły.

Mam klucze do mieszkania siostry, w razie czego zwieję.

Z rodzicami i siostrą. Siostra akceptuje, mama próbuje się przestawić, ojciec neguje. Mam obawy co do ojca, 3 dni w domu, on będzie miał wymagania...
W zeszłym roku wiedzieli o mnie. Dostałam m.in. męską piżamę, kołpaki do auta, (którego nienawidzę, ale jakoś do pracy trzeba dojechać) i kilka innych zbędnych drobiazgów.
W tym roku trochę nagadałam mamie, liczę, że będzie lepiej pod tym względem. Odkrywczo stwierdziła: to już wiem czemu cię prezenty nie cieszyły.

Mam klucze do mieszkania siostry, w razie czego zwieję.

[Rainbow]

U mnie to to samo co zwykle, w przed wigilia w sobotę jadę do babci, a tam wszyscy się wściekają jak coś spróbuję powiedzieć, bo przecież widać, że są zajęci... A ja z kolei będę mieć wyrzuty sumienia, że znowu nic nie robię... Potem pojedziemy do pradziadków, bo prababcia już trochę niemobilna, a samej jej też raczej nie wypada zostawić. Później dużo jedzenia i alkoholu wśród niektórych osób, a następnie z powrotem do babci i dostanę prezenty m.in. od babci i kolejne wyrzuty, bo wiem, że jej na nie nie stać.... A potem siedzenie dwa dni w domu i wyjadanie zapasów, a potem to już powrót drugiego dnia świąt wieczorem...