Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Prośba o wsparcie
Autor Wiadomość
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2016-12-08, 20:11   Prośba o wsparcie

OK, przez ostatnie parę tygodni odrobinę się pozbierałem, więc chciałbym napisać parę słów, może ktoś coś się pochyli nad moimi wypocinami, pocieszy, coś poradzi....

Mam blisko 30 lat, od zawsze towarzyszyło mi uczucie bycia innym. Od małego bawiłem się tylko z dziewczynkami, lalki, guma, domek itp. Wszelkie kontakty z chłopcami zazwyczaj kończyły się wyśmiewaniem, szykanami, chociaż nigdy w wersji hard (bardziej podśmiewywanie niż agresja). Nie mam wielkiej historii przebierania się czy malowania (dosłownie kilka razy w podstawówce, po tym jak raz zostałem złapany przestałem w sumie czuć potrzebę). W okresie dojrzewania nie miałem jakiejś wielkiej dysforii fizycznej, oczywiście poczucie inności (i zazdrości koleżankom ubioru, sposobu bycia) nie opuszczało ale po prostu uznałem, że jestem gejem i jakoś tak funkcjonowałem jako zniewieściały chłopiec.

Liceum i studia to był czas kiedy skupiłem się na nauce, książkach, samotnym przesiadywaniem przed komputerem i jakoś tak nieświadomy tego co inni ludzie robią w moim wieku (pierwsze związki, doświadczenia itp.) funkcjonowałem obok wszystkiego i co najważniejsze - ciągle fantazjowałem o byciu kobietą. Nie upodobniałem się do kobiet, nie zachowywałem się jak kobieta ale marzyłem że jestem piękną, inteligentną kobietą, której układa się w życiu i która jest podziwiana. Snułem scenariusze, prowadziłem jakby alternatywne życie (głównie marzyłem przed snem), jednocześnie zaprzepaszczając swoje. I tak po wielu latach samotności, dołach większych lub mniejszych, życia z uczuciem inności, dyskomfortu przyszła tegoroczna jesień kiedy walnęło we mnie z potworną siłą. Zakochałem się kolejny raz w heteroseksualnym kolesiu. I to, co jest dla mnie najgorsze, jak w każdym innym przypadku chciałbym być dla tego kolesia kobietą...

Co o tym sądzicie? Czy jestem m/k? Czy mam schizofrenię?
Dodam może, że mimo że identyfikowałem się przez te wszystkie lata jako homoseksualny facet, to nie mam żadnych właściwie doświadczeń homoseksualnych (nie czuję żadnego pociągu do gejów), nie znoszę być dotykany przez kogokolwiek ale nie czuję nienawiści do swojego ciała (może oprócz owłosienia)... Wiem, że nikt mnie nie zdiagnozuje na forum i nie oczekuję tego, ale może jakieś podpowiedzi?

Jeśli chodzi o kwestię transeksualizmu - czasem jestem na 100% pewny że jestem i snuję plany trancyzy (która pewnie zakończyłaby się porażką bo mam raczej męski wygląd) a czasem mi się wydaje że to jakiś obłęd, że jestem po prostu kobiecym facetem nieakceptującym swojego homoseksualizmu. Czasem też przemawia do mnie opcja queergender. Bardzo proszę o wszelkie uwagi bo obudzić się w moim wieku ze świadomością "nie mam pojęcia kim jestem, więc może czas ze sobą skończyć" - to nie jest przyjemne :roll:

Co wg Was powinienem zrobić w kwestii diagnostyki? Jestem po pierwszej wizycie u Dulko, kazał iść do psychologa ale nie wiem do kogo się udać... Nie chcę iść do kogoś kto zacznie jednoznacznie diagnostykę pod kątem transeksualizmu. Czuję, że potrzebuję opieki i długiej terapii, potrzebuję kogoś kto pozwoli mi się rozprawić ze wszystkimi moim problemami i przez lata ukrywanymi lękami. :cry:
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-08, 20:44   

confused, w różnych miejscach na forum doradzono Ci niektórych psychologów pracujących z osobami TS oraz homo- i biseksualnymi. Wydaje mi się, że koniecznie musisz się z którymś skonsultować. Ponadto w Twoim wątku powitalnym jest też wzmianka o myślach samobójczych - być może to też moment, żeby zasięgnąć porady psychiatry, bo może cierpisz na zaburzenia depresyjne, a to może stanowić zagrożenie dla życia :(

Psycholog też nie będzie w stanie zajrzeć Ci do głowy i powiedzieć, kim jesteś, ale może stworzyć Ci bezpieczne otoczenie umożliwiające Ci zbadanie swojej tożsamości.

Schizofrenia zazwyczaj nie manifestuje się samym poczuciem przynależności do płci przeciwnej biologicznie, raczej też występują inne typowe objawy, np. słyszenie głosów. Dodatkowo osobom dotkniętym schizofrenią urojenia zmieniają się dosyć szybko (tj. w przeciągu kilku miesięcy), co w polskich warunkach sprawia, że rzadko finalizują one proces korekty płci :)

Wielu użytkowników forum miało w pewnym momencie podobne wątpliwości, co Ty. Trzymamy kciuki ;)
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2016-12-08, 21:24   

kicur napisał/a:

Wielu użytkowników forum miało w pewnym momencie podobne wątpliwości, co Ty. Trzymamy kciuki ;)


Dzięki, umówiłem się już do psychologa. Jestem zdeterminowany, żeby się ogarnąć.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7095
Wysłany: 2016-12-08, 23:59   

confused napisał/a:
samotnym przesiadywaniem przed komputerem i jakoś tak nieświadomy tego co inni ludzie robią w moim wieku

Ech... skąd ja to znam :)

confused napisał/a:
Co o tym sądzicie? Czy jestem m/k?

Tego oczywiście ci nikt przez internet nie zdiagnozuje, ale uznałabym to za prawdopodobną hipotezę.

confused napisał/a:
Czy mam schizofrenię?

Nie widzę przesłanek.
confused napisał/a:
czasem jestem na 100% pewny że jestem i snuję plany tranzycji (która pewnie zakończyłaby się porażką bo mam raczej męski wygląd) a czasem mi się wydaje że to jakiś obłęd, że jestem po prostu kobiecym facetem nieakceptującym swojego homoseksualizmu. Czasem też przemawia do mnie opcja queergender

Generalnie każdy z tych wariantów jest tu możliwy. Spotykałam już ludzi, których przeżycia okazywały się z grubsza podobne do powyższych a ostatecznie okazywali się przynależeć do zupełnie rożnych grup: tv, tg, ts. Spotykałam ludzi, którzy przez lata zarzekali się, że są tylko transwestytami, a później nagle szli na całość, żałując zmarnowanego czasu. Nikt nie oceni tego lepiej od ciebie, chociaż to może potrwać niestety :(

confused napisał/a:
tranzycji (która pewnie zakończyłaby się porażką bo mam raczej męski wygląd)

Bardziej niż w tym wypadku?


confused napisał/a:
Czuję, że potrzebuję opieki i długiej terapii, potrzebuję kogoś kto pozwoli mi się rozprawić ze wszystkimi moim problemami i przez lata ukrywanymi lękami. :cry:

Bo ja wiem... Ćwirko we Wrocławiu, Robacha w Łodzi.
 
 
Katja
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 56
Posty: 595
Wysłany: 2016-12-09, 13:52   Katja

Co do tej dziewczyny polecam obejrzec z nia filmik. Genialny gdzie opisuje poczatki zmian kiedy byla zalamana bo wygladala nadal mesko. Ludzie niby sie z niej smiali ze babo chlop. A wyrosla piekna kobieta. No ale wlozyla w to mase pracy. Idchudzanie dieta zdrowy tryb zycia. Jak ja mowie : kiedy masz jaja mozesz osiagnac wszystko.

Co do samego tematu. Juz to mowilam. Zaden psycholog nie da ci odpowiedzi czy jestes ts. Zaden test tez nie. Bo typow isobowosci jest masa. Meski facet. Facet o kobiecej psychice. Kobieta o meskim mozgu i to nie znaczy ze sa ts. Sam musisz znalezc na to odpowiedz. Czy jestes ts czy moze crisdressserem czy moze nie umiesz sam tego okreslic. Ja kiedys myslalam ze podniecaja mnie damskie ciuchy teraz wiem ze nie. To byl po prostu wyraz mojej ekspresji manifestacji. Teraz czy ubiore sie jak m czy jak k jest mi dobrze. Wole ciuchy damskie ale wiem ze nie w nich jest moje szczescie. Zadowolona jestem ze zmuan jakie we mnie zachodza. Ze nie musze sie meczyc erekcjami bez sensownym podnieceniem. Ze nie daze do celu po trupach. Moja glowa jest teraz od tego wolna. I przed liberem nie bylam u zadnego psycho. Bo wiedzialam czego chce i tez mam 30 lat
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2016-12-11, 18:27   

Makijaż też sporo daje, do tego wyraz twarzy, lepszy humor lepszy profil ujęcie itp itd.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-11, 18:27   

Offtop o efektach tranzycji w kierunku M/K został przeniesiony do działu "Pogaduchy".
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10