[kicur]

witaj na forum, załamana

Być może Twój mąż jest transwestytą typu mężczyzna/kobieta. Takie osoby mogą być w szczęśliwych heteroseksualnych związkach, mieć dzieci itd. Są tu użytkownicy, którzy są takimi osobami. Widzę, że nie ma wątku poświęconemu konkretnie takiemu problemowi w "dziale dla partnerek i partnerów osób trans", więc może się odezwą, jeśli taki założysz

[zalamana]

witam wszystkich tu obecnych. Piszę gdyż chyba jest problem u mnie w związku. Nie wiem też jak do tego podejść. dziś zauważyłam że mój mąż przeglądał informacje na temat Tucking Taping pomoże ktoś. On często chce się "bzykać", ja nie zawsze mam ochotę i wczoraj się pokłóciliśmy o to i mu powiedziałam że jak będzie non stop nalegał to mnie zniechęci do seksu. i wieczorem widziałam że przeglądał stronki o tej tematyce. Wcześniej nie widziałam tego. Fakt on chciałby mnie bzykać na każdym kroku. Mówi że go podniecam i wogóle Mamy trójkę dzieci. On nie wie że ja widziałam te stronki. Co mam zrobić??

[salamandra]

a może z nim pogadać? nie chcę być niemiła, bzykanie jest spoko, ale co Ci po mężu z którym nie możesz szczerze porozmawiać?

[zalamana]

ja wiem że bzykanie jest spoko ale jeśli nie masz ochoty a ktoś nalega za każdym razem?? kocham mojego męża ale czemu on nie potrafi zrozumieć że ja nie jestem tak bardzo za seksem może też dlatego że zmęczona jestem. Praca, dom (mamy trójkę dzieci). Wszystko na mojej głowie

[Jeżynka]

Koniec świata
Problem w związku, bo googluje tucking? Jedyne co wyobrażam sobie problematycznego dla cishetero relacji z taką rzeczą to płodność, ale może go tylko zaciekawiła sprawa?

[wendigo]

Pewnie przeglądał te informacje, bo ogólnie szukał treści seksualnych i może aż na takie zawędrował. Tym bym się aż tak nie przejmował.

[Freja]

[Armand]

[milk]

I nie mogłaś zapytać "hej skarbie co tam oglądasz?"
podziwiam i jednocześnie współczuję chłopu, bo takie niedopasowanie temperamentów może być strasznie toksyczne dla związku

[Ada75]

Hmmm schowanie własnej męskości tak się zastanawiam, po co skoro ma ona być nadużywana. A może przeglądał te strony w temacie przegrzewania jąder i uzyskania czasowej bezpłodności. W każdym razie musisz go o to zapytać bo inaczej się nie dowiesz po co to robił a takie szpiegowanie po cichu nikomu nie wychodź na dobre.

Jeśli nie masz ochoty na seks ze względu na zmęczenie spróbuj rano, kiedy jesteś wypoczęta. Mnie np. wieczorami również często się poprostu nie chce za to rano np w sobotę .

Tak się jeszcze zapytam on pracuje?

Hmmm schowanie własnej męskości tak się zastanawiam, po co skoro ma ona być nadużywana. A może przeglądał te strony w temacie przegrzewania jąder i uzyskania czasowej bezpłodności. W każdym razie musisz go o to zapytać bo inaczej się nie dowiesz po co to robił a takie szpiegowanie po cichu nikomu nie wychodź na dobre.

Jeśli nie masz ochoty na seks ze względu na zmęczenie spróbuj rano, kiedy jesteś wypoczęta. Mnie np. wieczorami również często się poprostu nie chce za to rano np w sobotę .

Tak się jeszcze zapytam on pracuje?

[salamandra]

[Ada75]

Oj tam delikatna chciałam być, to powiem inaczej. Chowanie jąder w podbrzuszu i podwijanie penisa ma różne przyczyny, poza chęcią uzyskania płaskiego krocza, np. w celu passingu w stronę żeńskiego genderu stosuje się je w celu podwyższenia temperatury i uzyskania czasowej bezpłodności.

Lepiej? Czy nadal coś nie tak?

Oj tam delikatna chciałam być, to powiem inaczej. Chowanie jąder w podbrzuszu i podwijanie penisa ma różne przyczyny, poza chęcią uzyskania płaskiego krocza, np. w celu passingu w stronę żeńskiego genderu stosuje się je w celu podwyższenia temperatury i uzyskania czasowej bezpłodności.

Lepiej? Czy nadal coś nie tak?

[Katja]

A ja bym nic nie robila. Facet moze wlasnie przypadkowo na to trafil, a nawet z ciekawosci szukal i przeczytal artykul, co w tym zlego?

co do ról w rodzinie, sama sobie to narzuciłaś , mogłaś powiedzieć dzielimy obowiązki 50/50 i git. ty odbierasz dizeci dzis, a ja jutro. jesli akurat np nie moze to musi umyc naczynia, posprzatac.

ogolnie jest tak ze wiele ograniczen kobiety same sobie narzucają bo mysla ze tak powinno byc. Sorka ale facet nie rządzi kobietą, ona nie jest jego własnością chyba że sobie na to pozwoli.