Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Jeśli chcesz o coś zapytać...
Autor Wiadomość
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-02-24, 10:43   

To jest taki cienki materiał, który wygląda jak mocno sprasowane włókna. Coś jak kalka z materiału. Z jednej strony ma czasem klej do przyprasowania do materiału.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-24, 19:02   

wendigo napisał/a:
kim? :P

 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-02-26, 00:36   

Armand napisał/a:
To jest taki cienki materiał, który wygląda jak mocno sprasowane włókna. Coś jak kalka z materiału. Z jednej strony ma czasem klej do przyprasowania do materiału.

Ok.
W każdym razie już mi jeszcze ktoś objaśnił, że to jednak nie to samo i doszedłem do wniosku, że ta do budowlanki się nie nada ;)
_________________
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-14, 14:12   

Chcę kupić hantle typu Monster Spokey. Nie wiem tylko, jak dobrać wagę hantli, żeby nie były za lekkie, ani też zbyt ciężkie. Ktoś coś doradzi?
_________________
 
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-14, 14:27   

jatadosh, wiem, że te, które polecasz są lepsze, ale w tej chwili chodzi głównie o cenę hantli. Jak będę bardziej forsiasty, to zainwestuję w tamte.
_________________
 
 
 
asdfghj
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 33
Posty: 311
Wysłany: 2017-03-14, 14:27   

Czy jeśli idę do psychologa na NFZ i oni chcą skierowanie to mogę to skierowanie wziąć od mojego seksuologa, który leczy mnie prywatnie czy raczej muszę iść do mojego lekarza rodzinnego?
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-03-14, 14:36   

AwryBoy, z tego co widzę, to te hantle są koszmarnie drogie, jak za coś, czego wagi nie idzie regulować. Też bym doradzał kupić klasyczne, a z czasem dokupywać talerze. Nie musisz od razu kupować kompletu.
A jeśli chodzi o wagę, to zależy w jakim stopniu wytrenowany jesteś teraz i co z nimi zamierzasz ćwiczyć.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-14, 14:49   

Np. 35 zł za 2 sztuki to dużo? (Patrzę na stronę Sport-Shop, bo mam tam konto). Nigdy nie ćwiczyłem hantlami, ale wykonywałem prace wymagające wysiłku fizycznego.

Mam w domu 5 litrowy baniak z płynem do naczyń :) Baniak uchwyt ma, więc może...
_________________
 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-03-14, 15:08   

AwryBoy napisał/a:
35 zł za 2 sztuki to dużo?

Dużo i niedużo.
Dużo, bo jak kupisz 2 komplety o różnej wadze, to masz już 140zł. Tyle zapłacisz za parę hantli z paroma talerzami o różnych ciężarach.
Zależy też co chcesz z nimi robić. Jeśli ćwiczyć biceps, triceps, przedramiona i nadgarstki, to wystarczy Ci jedna hantla o danym ciężarze. Jeśli chcesz robić rozpiętki to potrzebujesz dwie sztuki.

Hantla 2-3 kg to na początek jest ok. Zwłaszcza jeśli chcesz ćwiczyć tricepsy, które są słabsze i bardziej podatne na kontuzje (3 kg to może być już ciut za dużo).
Po jakimś czasie nie musisz zwiększać ciężaru, tylko modyfikujesz sposób wykonywania ćwiczenia i wtedy hantle o tym samym ciężarze powinny wystarczyć, ale może przyjść moment, że przydadzą się cięższe.
Jeśli nie ćwiczyłeś wcześniej regularnie to ciężar 5 kg jest złym pomysłem. Nawet jeśli mięśnie dadzą radę, to ścięgna masz nieprzygotowane do takich obciążeń i łatwo sobie je uszkodzić.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
Ostatnio zmieniony przez Armand 2017-03-14, 15:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-03-14, 15:10   

asdfghj, obstawiam, że musisz iść do rodzinnego, prywatny nie może zlecić na nfz.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-14, 15:18   

Dzięki, Armand. Wezmę pod uwagę wszelkie sugestie. Właśnie o to mi chodziło, by ćwiczyć bez zrobienia sobie krzywdy.
_________________
 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-03-14, 15:25   

AwryBoy, pamiętaj o rozgrzewce. Jeśli zdecydujesz się na cięższą wersję (np. 3 kilo), to zrób sobie ze dwie serie rozgrzewkowe np. z półlitrową butelką wody. Zwłaszcza przy tricepsach.

Jeśli na mniejszy ciężar, a chciałbyś dać sobie większy wycisk, to spowolnij opuszczanie ciężaru tak by zajęło Ci 4 sekundy. Wtedy mięśnie ciężej pracują.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-14, 15:47   

Wlazłem teraz na stronę Decathlona i faktycznie mają gryfy i talerze, które można kupować osobno, a nie w zestawie. Chyba w weekend przejdę się tam.
_________________
 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-03-14, 16:17   

W GO sporcie też mają taki system.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-14, 16:50   

Czyli warto jednak zapytać, zanim wyda się pieniądze na jakiś shit.
Jeszcze raz, dzięki :)
_________________
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-03-22, 18:14   

Czy to: https://nutribullet.pl/ zrobi mi z wiórek kokosowych masło kokosowe czy nie da rady? Bo chciałbym kupić coś w rodzaju blendera kielichowego, ale żeby nie kosztował 2000zł :? a jednocześnie żeby poradził sobie z blendowaniem kilkanaście minut bez przerwy (http://savoryorsweet.pl/domowe-maslo-kokosowe/ - tu tak pisze, że tyle trzeba), a nawet nie wiem czy taki zwykły blender kielichowy sobie poradzi z tak długą pracą bez przerwy...
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-23, 22:08   

Moja współlokatorka ma teorię, że informatycy lubią salsę i inne latino tańce. W związku z tym pragnę zapytać użytkowniczki wykonujące ten zawód - sprawdza się to dla Was? :-D
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-23, 22:57   

kicur napisał/a:
informatycy lubią salsę


Do chipsów :]
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-03-23, 23:15   

Ada75 napisał/a:
kicur napisał/a:
informatycy lubią salsę


Do chipsów :]
Dokładnie :D
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-23, 23:32   

Czemu? :S
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-26, 21:44   

Mam małe pytanko, w pt. byłam z koleżanką Timeless i była tam taka dziewczynka m/k, bardzo zadbana, wysoka. Nie chodzi mi o żadne umawianie się czy coś w tym stylu. Ale chciałam się zapytać, jeśli ktoś może ją zna, albo może tu jest. Chodzi mi o buty, były boskie. Niestety nie zdążyłam podejść i zapytać ( ale brzmi), chciałam się zapytać gdzie je kupiła
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-03-26, 21:55   

usunięte-konoto-1, ja tam ostatnio byłam ze kilka razy i też mki widziałam :P Także szukasz w stogu siana :P
 
 
transsuccor
użytkownik
miłość nie zna płci!

Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: ona
Posty: 3
Wysłany: 2017-03-26, 21:55   

To bylam ja,buty sa firmy prada z ustami,sa piekne i sexi,pozycze Ci jaka masz stope :p
_________________
succor
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-26, 21:58   

moja stopka 38-39 z chęcią pożyczę, były cudowne
 
 
transsuccor
użytkownik
miłość nie zna płci!

Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: ona
Posty: 3
Wysłany: 2017-03-26, 22:04   

Super,beda dobre,to teraz mozemy sie spotkac,juz sie ciesze :-o
_________________
succor
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-26, 22:13   

:D <serduszka> , bez podtekstów. :D
 
 
transsuccor
użytkownik
miłość nie zna płci!

Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: ona
Posty: 3
Wysłany: 2017-03-26, 22:23   

Teraz znikam,musze sie uczyc...pa :lol:
_________________
succor
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-26, 22:23   

ile znajomości się nawiąże dzięki Jaworowskiemu...
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-03-26, 22:29   

Lolz XDDD <rotfl3>
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-26, 23:45   

To chyba zeby porandkowac zavzne do niego chodzic
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-27, 01:03   

Nasi lekarze w dziwny sposób łączą ludzi (nawet tylko koleżeńsko) :D
_________________
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-03-29, 03:02   

czy ktoś może polecić jakiś dobry DARMOWY program do prowadzenia budżetu domowego? nie musi być super skomplikowany (ale jednak Excel nie wystarczy :D ), żeby jednak dało się wprowadzać rachunki comiesięczne, kwartalne, coroczne... zmienną wysokość wynagrodzenia itp... żeby podsumowywał różne dziedziny... (i najlepiej działał w Euro).
_________________
 
 
Usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-29, 11:29   

wendigo napisał/a:
nie musi być super skomplikowany (ale jednak Excel nie wystarczy ),

Jak dla mnie Excel jest bardzo skomplikowany, dałoby się w nim taki program zrobić. :D Uczyłam się tego w technikum, ale to stare dzieje i już nie pamiętam.
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-03-29, 14:44   

Noooo, ludzie na makrach i innych gry w excelu klepią xD Jak dla mnie to spokojnie da siętakie obliczeniowe coś zrobić.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-03-29, 18:49   

Ale ja nie umiem i nie mam czasu XD ponawiam pytanie o program :P Potrzebuję do końca miesiąca, od kwietnia chcę znów zacząć prowadzić...
_________________
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2569
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-29, 20:47   

wendigo, przejrzyj programy na tej stronie, może któryś przypasuje Ci.
https://www.dobreprogramy...Windows,94.html
Aczkolwiek, pobierając z tej strony trzeba uważać, by nie dorzucili gratis jakiejś aplikacji, której nie chcemy ;)
_________________
 
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-03-29, 21:06   

wystarcza chyba link bezpośredni wybrać itp...
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-03-29, 21:38   

Dzięki :) Myślałem, że może ktoś coś wypróbował, ale jak nie to sobie stamtąd faktycznie wybiorę któryś :P
_________________
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-03-30, 19:20   

Czy któraś z forumowych Pań jechała dzisiaj tramwajem linii 22 w centrum Warszawy? :D
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-04-03, 23:07   

Czy znacie może jakieś wartościowe blogi (pisane, nie youtube) transkobiet (najlepiej po 30tce)? Chodzi mi o opis tranzycji od bardziej psychicznej i społecznej niż fizycznej strony (a najlepiej filozoficznej!) :p
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-03, 23:08   

confused, polskie?
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-04-03, 23:21   

Blogi dawno wyszły z mody w Polsce, szczególnie w transowym środowisku. Są co najwyżej youtuby.
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-04-03, 23:37   

Nie wiem ile ona ma, ale chyba nigo bardziej 'uduchowionego' nie widziałam https://www.youtube.com/c...oApruDS2QFmZfeA
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-04-04, 07:08   

DeadSally napisał/a:
confused, polskie?

Najlepiej angielskie. Niemieckiego nie lubię więc lepiej nie :)
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-04, 08:23   

Nie no, przecież nie można dzielić transów, myśleć stereotypowo itp... ;-)
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-04-04, 08:27   

antnieszka napisał/a:
Nie wiem ile ona ma, ale chyba nigo bardziej 'uduchowionego' nie widziałam https://www.youtube.com/c...oApruDS2QFmZfeA

Śledzę ją dosyć regularnie ;-)
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-04, 09:42   

confused napisał/a:
Czy znacie może jakieś wartościowe blogi (pisane, nie youtube) transkobiet (najlepiej po 30tce)? Chodzi mi o opis tranzycji od bardziej psychicznej i społecznej niż fizycznej strony (a najlepiej filozoficznej!) :p


Kiedys na youtubie byly telacje Mayi, ale od ponad roku nic nie daje. Chyba przezucila sie na twittera. Co do jakich kolwiek zmian to kwestia totalnie indywidualna. Ja np. Z psychika mialam wszystko ok przez pierwsze 6 msc. Teraz mam totalne jazdy. Wczoraj ryczalam na jakims filmie z Willem Smithem.
Co do spolecznych zmian tego kompletnie nie rozumiem, co masz tu na mysli.
 
 
Monoko
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 98
Posty: 640
Wysłany: 2017-04-04, 11:03   

confused napisał/a:
Chodzi mi o opis tranzycji od bardziej psychicznej i społecznej niż fizycznej strony (a najlepiej filozoficznej!)

A co rozumiesz przez "filozoficzną stronę tranzycji" ?
_________________
. . . . . . . . . . . . . . . . .
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-04, 12:17   

w googlu wpisać transgender blog lub transsexual blog...
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-04, 12:36   

Niebieskie napisał/a:
confused napisał/a:
Chodzi mi o opis tranzycji od bardziej psychicznej i społecznej niż fizycznej strony (a najlepiej filozoficznej!)

A co rozumiesz przez "filozoficzną stronę tranzycji" ?

Bo widzisz, rozumiesz: transseksualizm to jest taki epistemologiczny skalpel, który w ramach krwawego misterium tranzycji pozwala dekonstrukcyjne wybebeszyć wszystkie ontologiczne flaki humanizmu, a następnie odczytać z nich kondycję naszej cywilizacji i wróżyć na temat przyszłości gatunku ;-)
 
 
Monoko
użytkownik

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 98
Posty: 640
Wysłany: 2017-04-04, 12:40   

Freja, dzięki. Derrida mógłby się od Ciebie uczyć. :lol: ;-)
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-04-04, 20:12   

Heh no użyłem tego słowa "filozoficznej" trochę z przymrużeniem oka ;) Chodzi mi bardziej o skupienie się na wewnętrznej reakcji na tranzycję. Kiedyś widziałem jakąś wypowiedź Carmen Carrery właśnie o tym jak dużo bardziej samoświadoma się stała pod wpływem HRT, ludzie piszą że im się "oczyszczają umysły" po latach dezorientacji i zagubienia. Zastanawiam się czy to zwykłe farmazony, czy faktycznie coś w tym jest. Z drugiej trony trochę mi to kontrastuje z opowieściami o depresjach na początkach HRT na forum...

Jeśli chodzi o społeczną tranzycję no to chodzi mi oczywiście o początki funkcjonowania w płci odczuwalnej. Tak generalnie to po prostu mam leciutki przesyt transyoutuberek gadających o FFS, SRS, cyckach i makijażach. Po prostu wolę słuchać dojrzalszych transkobiet (np. Jennifer Boylan). I to jest moja preferencja a nie dzielenie transów i myślenie stereotypowo. :]
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-04, 20:47   

Jenifer nie znam, co do Carmen, ciezko mi powiedzieć, bardziej mi to wygląda że robi duży szoł na swojej tranzycji, teraz jest jakąś potężną aktywistką osób ts. Czy się umysł oczyszcza? Szczerze, pachnie mi trochę bredniami, trochę na zasadzie: przeżyłam śmierć kliniczną i zobaczyłam Chrystusa... . I teraz będę żyła zgodnie z jakimiś tam prawami... .
Nie żebym miała coś do Carmen, jest piękną kobietą, była fajnym chłopakiem. To co robi to jej sprawa. Jednak takie wypowiedzi to gruba przesada. I według mnie ostatnia sprawa, jedno jest coś powiedzieć publicznie, a drugie przeżywać swój dramat w samotności w 4 ścianach o którym się nie powie.
Według mnie to jest tak: co osoba, to inne przeżycia, każdy ci powie coś innego. Ja swoje zmiany zaczęłam odczuwać późno.

Co do kwestii społecznej, to znowu pytanie kiedy zechcesz się ujawnić, a właściwie żyć tak jak powinnaś od początku. Ja zrozumiałam jedno, że w sumie ważne jest to co wmówisz ludzią, w sensie jeśli zechcesz żeby widzieli w tobie dziewczynę to tak będzie. To trochę na zasadzie wyboru najsesksowniejszej kobiety świata ( chodzi mi o aktorki itp.), kiedyś Angelina Jolie została nią wybrana, czy jest najseksowniesza? Według mnie nie, jest ładna nie przeczę. Ale to zostało ludziom wmówione i w to uwierzyli.

Ale to pokręcone :D
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-04-04, 21:20   

usunięte-konoto-1 napisał/a:

Kiedys na youtubie byly telacje Mayi, ale od ponad roku nic nie daje.

Ta Maya?
Cały czas publikuje ;-)
A jeśli chodzi o Jennifer to występowała w reality show Caitlyn Jenner, którą też bardzo cenię (chociaż chyba nie jest zbyt lubiana w środowisku).
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-04, 22:00   

No tak, ona. Pomylilam sie po prostu widocznie. Choc przyznam ze slabo sledze te youtubowe opowiesci. Czasem posiedze na angielskim forum bo sa tam info. Potrzebne troszke blizej. Ale tak jak powiedzialam co czlowiek to historia. Ja dosc ciezko przezywam teraz to co sie ze mna dzieje. Nie chodzi o watpliwosci. W kwestiach akceptacji spolecznej nie mam problemu, zreszta z tym nigdy nie mialam problemu. No ale to akurat nie wiem z czym jest zwiazane, po prostu jestem soba.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-07, 20:54   

Czy ja dziś w szpitalu brudnowskim w wejściu mijałam m/k w dodatku jedną z dziewczyn z forum?
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-10, 00:56   

antnieszka napisał/a:
Nie wiem ile ona ma, ale chyba nigo bardziej 'uduchowionego' nie widziałam https://www.youtube.com/c...oApruDS2QFmZfeA
prowadzi też kanał jako Elle Stone https://www.youtube.com/c...zmSJjdTF_PXwBbQ i jako Iris Fae
https://www.youtube.com/c...RK6oBOH78c4qGKA
swoją drogą ma bardzo ciekawe spojrzenie na świat
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-10, 22:28   

Lecę na weekend do UK.
Czy mogę spodziewać się nietypowych pytań na lotnisku? Czy czy tylko standardowe Hello i to jak słońce zaświeci :-)
A dwa, to czy kilka sztuk różnokolorowych tabsów jest istotne, czy nawet nie wyciągać z torebki?
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2017-04-10, 23:08   

Na Stansted pytali mnie po co lecę, na Luton ostatnio hello i tyle. Hormony miałam w podręcznym i rejestrowanym teraz. Nikt nic nie mówił i o nic nie pytał.
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-17, 23:33   

Do czego właściwie używacie smartfonów?

Pytam, bo próbuję zrozumieć, dlaczego ludzie potrafią wydawać na telefon kwotę kilka razy wyższą niż cena mojego komputera.

Osobiście widzę dla siebie tylko dwa zastosowania: GPS i jakdojade.pl.
Bo tak poza tym, to wszystko inne: aparat, radio, mp3 mam na zwykłym telefonie, który żyje ze 3 tygodnie na jednym ładowaniu (a i GPS w sumie też chociaż mniej wygodny w obsłudze). Z netu w telefonie korzystam raz na kilka miesięcy, jeśli w terenie muszę coś sprawdzić. Czytanie netu preferuję na komputerze, a w ogóle to przy kompie spędzam tyle czasu, że jak już gdzieś idę, to czytanie go na dworze jest ostatnią rzeczą, na jaką mam ochotę. Do czytania książek w pociągu mam e-reader.

Moja partnerka ma smartfona, ale też się zastanawia po co właściwie.

No i tak dociekam, do czego ludzie używają smartfonów, że potrafią wydać 1-2 tysiące złotych na urządzenie, które trzeba codziennie ładować?
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-17, 23:44   

Mam jedno urządzenie w kieszeni. Takie było w ofercie sieci a niestety niszczę szybko telefony. Czasami robię zamówienie na części z www, czasem przeglądam dokumentację w aucie włączam nawigację aby poprowadziła mnie w obcym mieście. Teraz piszę posta na forum. Więcej złych uczynków nie pamiętam, nie za wszystkie żałuję.

Acha czasem zrobię zdjęcie rozbieranego mechanizmu ale to bardzo rzadko.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-18, 00:03   

Ada75 napisał/a:
Więcej złych uczynków nie pamiętam, nie za wszystkie żałuję.

Ale ja nie potępiam. Jeżeli ktoś woli np. czytać internet na telefonie i uznaje to za wygodne to jego prawo i jego sprawa. Po prostu się pytam :)
_________________
Freja Draco
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-04-18, 01:24   

Z mojego podwórka:
- gracze (komórkowi, lulz) więc bebechy chcą mieć dobre
- gadżeciarze i po porstu musi mieć najnowszy najzaje**
- "kupili za 1 zl" (lub inna smieszna kwote w abonamencie lub jakiejs promocji - ja tak mam w sumie xD wydanie 200zl na super nowy telefon, ktorego i tak spokojnie chce uzywac te 24 miesiace umowy, bo nie jestem gadżeciarzem) - raz nawet taki telefon odsprzedalam po 2 latach i w sumie wyszedl zysk ^^ no i mialam na nowy :P

Osobiście poza wymogiem, zeby mi sie przegladarka nie wieszala i kilka komunikatorow oraz internetem, to nie mam wymagan dla telefonu. Ostantio wymienilam na nowy, bo stary zaczal powoli zdychac i noooo, meczyl mnie maly ekran (niewygodnie sie pisalo na dluzsza mete) a tel i tak teraz trzymam w torebce raczej, nie kieszeni jak dawniej, wiec rozmiar mi juz tak nie przeszkadza.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-18, 01:59   

Freja napisał/a:
Do czego właściwie używacie smartfonów?

Nie używam i nie zamierzam. Zbędny dzank i złodziej czasu. W ogóle nie pojmuję, jak można używać telefonu bez klawiatury :shock: To tak, jakby jechać samochodem bez kierownicy...albo bez kół. Bez sensu, nie? Ten, kto wpadł na równie beznadziejny pomysł, dostałby ode mnie podwójnego Darwina, Złotą Malinę i whats so ever :P

Napiszę jedno mądre zdanie odnośnie tych w/w : nie chcę mieć neta w drodze:/ Chcę się od niego odp... dolić, a nie być jego więźniem 24/7. Coś takiego prowokuje do odwyku i nettoksu. Takim osobom bym dawał co najwyżej babcifon w ramach terapii uzależnień.
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-04-18, 02:19   

Do czego? Hmmm..
Telefon, dyktafon, aparat, kamera, radio, odtwarzacz audio, odtwarzacz video, kompas, magnetometr, pomiar dźwięków, nawigacja, spedometr, żyroskop, poziomica, rozrywka(gry) internet, notatnik, kalendarz, zegarek, budzik, jejku no i jeszcze kilka innych rzeczy.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-18, 02:28   

2in1_inkarnacje napisał/a:
W ogóle nie pojmuję, jak można używać telefonu bez klawiatury :shock:

Rzadko się z tobą zgadzam, ale tutaj muszę :>

2in1_inkarnacje napisał/a:
Takim osobom bym dawał co najwyżej babcifon w ramach terapii uzależnień.
NoPhone ;)
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-04-18, 02:33   

Ah no i jeszcze do tak banalnego jak latarka. A teraz wyobraź sobie siebie z tymi wszystkimi urządzeniami w kieszeni :p
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-18, 02:37   

jatadosh napisał/a:
Chociaż na to pomaga dobry pokrowiec - wywaliłem się na kamienistej drodze na rowerze na tę stronę, po której miałem smartfona, przejechałem tak parę metrów to tych kamieniach na boku i nie dorobiłem się ani jednej rysy :)

Wiesz, ile razy moje Nokie lądowały na podłodze bez pokrowca?
A ta której teraz używam, ze dwa lata temu wypadła mi nawet w trakcie jazdy rowerem na asfalt. No i zawróciłam, podniosłam ją, poskładałam, włączyłam i pojechałam dalej.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-18, 02:40   

Gabi napisał/a:
Ah no i jeszcze do tak banalnego jak latarka. A teraz wyobraź sobie siebie z tymi wszystkimi urządzeniami w kieszeni :p

Ok, ale ja się nie zastanawiam nad zastosowaniami telefonu. Sama mam i używam i chociaż to kilkuletnia, klawiszowa technologia, to (z wymienionych przez ciebie rzeczy) nie ma w nim tylko: kompasu, magnetometru, spedometru, żyroskopu i poziomicy.

Zastanawiają mnie natomiast smarfony.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-18, 02:46   

jatadosh napisał/a:
pyszne.pl

No to akurat ma sens. Przy czym zakładam, że aplikacja tej strony na telefon potrafi pobrać sobie po prostu lokalizację z urządzenia?
_________________
Freja Draco
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-04-18, 02:48   

Freja, smartfon to w zasadzie kieszonkowy komputer wszystko zależy od zainstalowanego oprogramowania. Różni się od kompa tylko tym, że posiada wiele czujnikow których nie posiada komputer. Masz system albo windows albo ios czy android oparte na linuksie. Jak nie lubisz korzystać z dotyku podłączasz klawiaturę i mysz na USB lub bt
Smartfon to mniejsza forma tabletu ,który może służyć tak samo jak netbook, który to z kolei jest mniejsza forma notebooka . ;)
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-18, 08:22   

Freja napisał/a:

Wiesz, ile razy moje Nokie lądowały na podłodze bez pokrowca?


Żeby inni ludzie Ci zazdrościli pokrowca :) (Nadiyah ma strasznie fajny!)
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2017-04-18, 09:10   

Do czego używam mojego:
-mapy
-czytanie stron internetowych (w podróży, w kolejce u lekarza, zastanawiając się jaką restaurację wybrać, czy dana książka na allegro wyjdzie taniej itp)
-Nie muszę mieć portfela, a telefon mam zawsze i jak najdzie mnie potrzeba za coś zapłacić to mogę telefonem (NFC)
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-18, 19:14   

jatadosh napisał/a:
I Twoje prawo. Czy ktoś Ci każe mieć smartfona?
to jest trochę nietrafne. nie będzie niedługo nie smartfonów. to jest coś jak: "ktoś ci każe mieć współczesny komputer? czemu nie amiga, atari?"
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-18, 19:40   

jatadosh, hipsterstwo
 
 
Rockman
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Punktów: 62
Posty: 454
Wysłany: 2017-04-18, 22:11   

Jestę hipsterę. Każdy już nie może patrzeć na moją Nokie, a wcześniej niezniszczalną 8 letnią Avilę :D W związku z powyższym, jako że tu są znawcy ustrojstw, polecicie coś z dwoma wymaganiami: maks do 3,5 cala wyświetlacz, długie trzymanie baterii (min. 4-5 dni)? Miałem gdzieś po drodze parę miesięcy LG 40, był ideałem, ale się przekręcił i już go chyba nie produkują... W sklepach RTV/AGD są tylko telefony wielkości patelni.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-18, 22:57   

Rockman weź sobie dowolny telefon i akumulator samochodowy do plecaka, powinno starczyć :P
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-18, 23:46   

w sumie mój smartfon po prostu leży... sprawdzam na nim pogodę. czasami strzelę sobie jakąś sissy focię... no, z shazama korzystam do identyfikacji utworów muzycznych. sporadycznie coś oglądnę na yt jak nie mam dostępu do kompa. na co dzień stara nokia
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-04-18, 23:58   

Freja napisał/a:
Do czego właściwie używacie smartfonów?

Pytam, bo próbuję zrozumieć, dlaczego ludzie potrafią wydawać na telefon kwotę kilka razy wyższą niż cena mojego komputera.

Ci co tak dużo wydają to jak już ktoś napisał - gadżeciarze co muszą mieć najlepszy bo tak ;)
A ja:
- nawigacja!! wszędzie, gdziekolwiek jesteś stukasz sobie bieżącą lokalizację - nigdy się nie zgubisz ;) (za darmo, legalnie, mam smartfona z Windowsem);
- czytnik ebook (można niby mieć osobo, ale to kolejne urządzenie... no i chyba nie zawsze masz je przy sobie, a tak to jest że czasem trzeba niespodziewanie sobie czymś zająć czas)
- aparat i kamera zawsze pod ręką (mówisz, że Twój telefon to ma? ale jakiej jakości... obecnie smartfony robią zdjęcia takiej jakości, że jak nie jesteś fotografem, to spokojnie możesz już poza tym nie mieć żadnego aparatu - to w gruncie rzeczy kolejna oszczędność);
- mp3 (choć do tego akurat osobiście nie preferuje, tylko biorę dodatkowo małą mp3 bo jednak szkoda mi baterii :P )
- notatnik (kawałek kartki to jeszcze można w kieszeń wcisnąć, ale długopis to już słabo...), także notatnik głosowy;
- skype (czy Twoja stara komórka ma kamerę przednią? a jeśli, to jak wygląda jakość wideorozmowy na Skype? bo nie podejrzewam że dużo widać ;) )
- WhatsApp - rozmowy i czaty za darmo;
- internet - oczywiście też wolę na kompie, bez dwóch zdań, ale no czasem jesteśmy poza domem... już nie mówię o sprawdzeniu czegoś typu co gdzie zjeść, co zwiedzić, jak dojechać... ale ile razy chciałem coś kupić, może bym kupił, a tak szybki zerk... i okazywało się w necie taniej :P
- plus zabawki typu instagram.
Pominąłem drobniejsze rzeczy.

Mój telefon wytrzymuje 2-3 dni, codzienne ładowanie faktycznie nieco mnie przeraża, ale w sumie z ładowarką indukcyjną prawie tego nie odczuwasz, po prostu odkładasz telefon zawsze w to samo miejsce :P

2in1_inkarnacje napisał/a:
W ogóle nie pojmuję, jak można używać telefonu bez klawiatury

No, to jest trochę słabe... aale z ekranem oporowym to właściwie było całkiem spoko - masz maleńką pełną klawiaturkę, do tego cieniutki rysik i jedziesz tym szybciej w sumie nic by trwało wciskanie klawiszy :) wspominam moją Xperię X1 bardzo dobrze... (najlepszy telefon chyba jednak - i bateria trzymała tydzień!), nigdy wcześniej (a już z pewnością nigdy później) nie pisałem sms-ów szybciej... Ode mnie nagrodę Darwina dostałby ten, kto spopularyzował ekrany pojemnościowe zamiast oporowych :P (teraz w sumie z funkcją swype i słownikiem też jakoś to idzie /bo bez tej funkcji to już w ogóle ch** mnie strzela jak piszę sms-y itp..., chociaż ten słownik to też tak różnie się sprawdza...).

Gabi napisał/a:
Jak nie lubisz korzystać z dotyku podłączasz klawiaturę i mysz na USB

jak podłączyć klawiaturę do smartfona na usb? bo coś tak czuję, że samo podłączenie przez otg nie wystarczy :P (i ile to zeżre baterii przy takiej klawiaturze?)

jatadosh napisał/a:
tylko w tradycyjnym telefonie pęknięty ekran praktycznie w ogóle nie przeszkadza, dopóki w ogóle chce świecić.

Z autopsji to nie wiem bo w smartfonie nigdy mi nie pękł ale widziałem ludzi z takimi i też normalnie używali.

DeadSally napisał/a:
jatadosh napisał/a:
I Twoje prawo. Czy ktoś Ci każe mieć smartfona?
to jest trochę nietrafne. nie będzie niedługo nie smartfonów.

Zawsze będą te dla seniorów. Poza tym myślę, że jednak coś pośredniego też.

DeadSally napisał/a:
to jest coś jak: "ktoś ci każe mieć współczesny komputer? czemu nie amiga, atari?"

No a czemu nie? przecież albo podoba Ci się to co daje nowoczesny sprzęt, albo nie i wtedy wolisz, to co daje stary :P

Rockman napisał/a:
W związku z powyższym, jako że tu są znawcy ustrojstw, polecicie coś z dwoma wymaganiami: maks do 3,5 cala wyświetlacz, długie trzymanie baterii (min. 4-5 dni)?

Nokia 222 (ale to dual sim, a może nie potrzebujesz), tylko szału nie ma z aparatem (ale moja mama jest zadowolona i nie wierzy jak mówię, że te zdjęcia nim zrobione to są słabe :P ), ale tak z tydzień bateria trzyma niby.
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-19, 00:07   

kurde, faktycznie... przeczytałam dwie książki na smatrfonie...
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-04-19, 00:14   

wendigo, Dokładnie tak, na usb lub przez BT jeżeli takową posiadasz, ja czasem podłączam klawiaturę przez usb a myszkę przez BT i wszystko śmiga :mrgreen: choć moim zdaniem wygodniejsza jest ekranowa ;-) kwestia przyzwyczajenia, można też pokusić się o starszego smartfona z fizyczną klawiatura typu slide mało tego jak ktoś uważa kilku calowy ekran za zbyt mały może podłaczyć monitor typu smart przez BT i mamy monitor klawiaturę i mikro komputer :D
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-19, 00:15   

Gabi, serio robicie takie rzeczy?
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-19, 00:16   

Rockman napisał/a:
polecicie coś z dwoma wymaganiami: maks do 3,5 cala wyświetlacz, długie trzymanie baterii (min. 4-5 dni)?

No przecież multum starszych, nieużywanych telefonów można nadal w necie za grosze kupić. Na nowy rok kupiłam sobie Nokię 6700 Classic (2 tygodnie w trybie czuwania), ale później się okazało, że moja Nokia X2 (3 tygodnie w trybie czuwania) "zmartwychwstała" po resecie i dalej jej używam.
_________________
Freja Draco
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-04-19, 00:16   

Nie do końca, używam smartfona tak jak smartfona ale daje takie możliwości wiem bo kiedyś sprawdzałam :mrgreen:
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-19, 00:20   

Freja napisał/a:
kupiłam sobie Nokię 6700 Classic
hm, więc ze swoją nokią 6300 jestem full hipster...
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-04-19, 00:24   

e tam i tak jesteście cienkie hipstery :mrgreen: znam gościa co ma komórkę w kształcie starego stacjonarnego telefonu z guziczkami :p
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-19, 00:30   

Gabi, wklejam link zewnętrzny bo lagertha się popłacze. http://x3.wykop.pl/cdn/c3...vNxgrMELa9z.jpg
 
 
Crissy
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-19, 00:37   

amatorszczyzna.... hipster lvl Pro :mrgreen: <haha>
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-19, 11:59   

Crissy napisał/a:
amatorszczyzna.... hipster lvl Pro Obrazek :mrgreen: <haha>

Szczęściarze, mieliście sieć telegraficzną.
Myśmy w dzieciństwie walili kijami w trzepaki albo:
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-19, 12:06   

DeadSally napisał/a:
Freja napisał/a:
kupiłam sobie Nokię 6700 Classic
hm, więc ze swoją nokią 6300 jestem full hipster...

Szacun!
Ale mam jeszcze swoją starą 3210 w szufladzie.
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-04-19, 13:54   

Dwie ostatnie fotki się nie liczą, bo to tylko do wysyłania smsów służy :-p
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-19, 15:26   

No dobra to ja też się przyznam do Nokii bodaj Lumia 830 czy 840 taki smartfon co ma ramkę aluminiową i jak spada to niekoniecznie musi się stłuc. Noszę w kieszeni bez futerału i działa od 2 lat.

Niestety telefony z windowsem odchodzą w zapomnienie szkoda. Chyba kupie sobie nową taką poserwisową bo wszystko w niej działa bez zarzutu czy zmuleń.

No może poza aparatem, najlepszy z moich miała stara C6 i lądowała regularnie na glebę a nawet na skały.
 
 
Karatajew
użytkownik
\__________/


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158
Posty: 973
Skąd: z brzucha mamy
Wysłany: 2017-04-19, 16:38   

Ja mam Nokię 302 bo na klawiaturze QWERTY się szybciej pisze i używam jej na kartę w nju, jako że mają tanie połączenia; oraz Nokię 6020 na kartę w Play, żeby raz na miesiąc wklepać kod "zamiana 5 zł na 10 zł" :-p
Obie kupiłem w lombardzie, jedną za 70 zł, drugą za 40 zł. Nie wyobrażam sobie wydać na komórkę więcej niż max. 150zł, umowy żadnej na razie nie zamierzam podpisywać.
Ogólnie nie chciałbym mieć telefonu bez klawiatury, Internetu w kieszeni też nie potrzebuję.
_________________
 
 
Rainbow
użytkownik
Fajny tytuł


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 33
Posty: 746
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-19, 16:45   

Przede wszystkim, powiedzmy sobie kilka rzeczy w temacie:
- Baterie w Smartfonach są lepsze niż te w telefonach wcześniejszej ery - parząc chociażby na wcześniej wymienioną Nokię X2, jej bateria ma 860 mAh i proszę o odpowiedź tutaj na jedno pytanie - ile czasu się ona ładuje? Bo tak dla porównania, mój Galaxy Note 3 ma baterię 3200 mAh, a potrafi się naładować w dwie godziny, czasami nawet mniej, a bez problemu starcza na cały dzień, nawet jak korzystam z niego aktywnie. Prawda jest taka, że najbardziej postęp smartfonów hamują właśnie baterie, ponieważ wciąż są wykorzystywane te same przestarzałe technologie, bo alternatywy są jeszcze zbyt drogie lub słabe. Jednak jakość baterii samych w sobie polepszyła się kolosalnie na potrzeby smartfonów specjalnie po to, żeby mogły one wytrzymać przynajmniej jeden dzień, a chyba rzadko się zdarzają sytuacje, kiedy nie ma żadnej możliwości naładowanie przez dłuższy czas.
- Ekrany dotykowe dają więcej możliwości niż klawisze - dawno dawno temu wszyscy ludzie żyli w pokoju i harmonii, gdy nagle przyszedł szalony naukowiec i wszystkich zahipnotyzował, aby wierzyli w bzdury, pokroju tego, że możliwa do rozwijania technologia dająca niezliczone możliwości interakcji z całą treścią wyświetlaną przez urządzenie lepiej, niż cokolwiek wcześniej jest lepsza, niż absurdalnie prymitywny system polegający na zamontowaniu kilkunastu niepraktycznych przycisków na zbyt małym do tego celu urządzeniu. Szalone, co nie?
- Smartfony kosztują tyle, co komputery nie najgorszej klasy, bo same nimi są - proste, łatwe i przyjemne wytłumaczenie. Widzieliście, ile dzisiejsze smartfony potrafią mieć pamięci albo RAMu? I jakie programy są w stanie na nich pójść? Jasne, nie wszyscy potrzebują takich możliwości i aż taki smartfon nie jest dla nich dobrym rozwiązaniem, ale wiecie co? KAŻDA FIRMA, NAWET CHOLERNE APPLE, CO ROKU WRAZ ZE SWOIMI FLAGOWYMI MODELAMI WYPUSZCZA POBOCZNE, BARDZIEJ BUDŻETOWE MODELE, ABY ZASPOKOIĆ KAŻDĄ CZĘŚĆ RYNKU. Wiem, taka szalona wiedza się zaczyna, że możecie pomyśleć, że to jakieś teorie spiskowe, ale to prawda jest...
- Smartfony nie są patelniami - nie są. Po prostu nie są. Głupawe wyjaśnienie, to tak, jakby któs powiedział, że terenówki mają jak dla niego za duże koła i dlatego nie kupi żadnego auta, a sama idea posiadania samochodu jest głupia. Czy takie porównanie pomaga nabrać trochę perspektywy do tego, co mówicie? Poza tym, mam tego Note'a 3, który jest jednym z największych smartfonów ogólnie (no dobra, to już jest w teorii phablet, ale to określenie się nie przyjęło raczej), a jakoś mogę go obsłużyć jedną ręką jeśli to potrzebne (nie łatwo się to robi, ale jestem w stanie), więc mówiąc jakie to wszystko co ma więcej niż pół milimetra średnicy nie jest ogromne, trochę pogarszacie mi dysforię... (nie mówię o samym stwierdzeniu, że to nie dla Was, ale jak powtarzacie w kółko i na okrągło jakie to nie jest monstrualnie przeogromne, to już naprawdę zaczyna mi przeszkadzać)

Więc po wyjaśnieniu kilku podstaw, które każdy zabierający się do takiej dyskusji powinien znać, mogę odpowiedzieć na pytanie:
Freja, czy miałaś kiedyś w dzieciństwie marzenie, ale takie realistyczne, jaką funkcję chciałabyś, aby miało urządzenie, która masz zawsze przy sobie miało? Albo pomyślałaś kiedyś, że fajnie by było mieć jakieś urządzenie z daną funkcją? Albo po prostu takie urządzenie było Ci potrzebne, ale nie takie profesjonalne i porządne, tylko takie, żeby coś zrobić/dowiedzieć się mniej więcej? To teraz pomyśl sobie, że istnieje bardzo duża szansa, że takie coś można zrobić, za pomocą smartfona i, że najprawdopodobniej już istnieje aplikacja, która może to zrobić i możesz ją po prostu pobrać, a nawet jeśli nie istnieje, na co szanse są naprawdę małe - taki Android jest na tyle otwartym systemem, że nawet bez wiedzy informatycznej możesz na niego coś sensownego napisać, a Ty przecież masz wiedzę informatyczną, prawda?
_________________
"Mądry cytat" ~Mądra osoba
 
 
Rainbow
użytkownik
Fajny tytuł


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 33
Posty: 746
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-19, 16:49   

A, no tak. Jeszcze jedno - nie wszystkie wynalazki powstają z konieczności. Nie odbiera im to jednak możliwości, do czynienia życia łatwiejszym, tak samo, jak nie świadczy to o tym, że jego ułatwianie jest czymś złym, co robi z nas gorszych ludzi. Po raz kolejny, przykład samochodu - możemy przecież przejść 100 kilometrów na piechotę, ale samochodem zrobimy to dużo szybciej i łatwiej, i nie ma w tym absolutnie nic złego. Koniec.
_________________
"Mądry cytat" ~Mądra osoba
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-04-19, 18:25   

Ada75 napisał/a:
Niestety telefony z windowsem odchodzą w zapomnienie szkoda.

Bez przesady, chyba nie odejdą tak długo jak długo będzie Windows: https://www.microsoft.com/pl-pl/mobile/
btw. muszę powiedzieć, że moja Lumia 730 już od prawie 2,5 roku daje radę! (nigdy jeszcze nie używałem tak długo jednego telefonu :D ), właśnie ostatnio tak sobie myślałem, że niegłupio to wymyślili - najpierw aktualizacja do Windows 10, potem inne... nie licząc Xperii X1, to to jest mój najlepszy telefon :) Czasem mu coś odbija - to fakt (i np. nie może znaleźć sygnału gps, aaalbo żre baterię, aaalbo cośtam), ale zazwyczaj po kilku dniach pojawia się wtedy jakaś aktualizacja i naprawia. Także pracują nad tym i widać efekty :)

Rainbow napisał/a:

- Smartfony nie są patelniami - nie są. Po prostu nie są. Głupawe wyjaśnienie, to tak, jakby któs powiedział, że terenówki mają jak dla niego za duże koła i dlatego nie kupi żadnego auta, a sama idea posiadania samochodu jest głupia. Czy takie porównanie pomaga nabrać trochę perspektywy do tego, co mówicie? Poza tym, mam tego Note'a 3, który jest jednym z największych smartfonów ogólnie (no dobra, to już jest w teorii phablet, ale to określenie się nie przyjęło raczej), a jakoś mogę go obsłużyć jedną ręką jeśli to potrzebne (nie łatwo się to robi, ale jestem w stanie), więc mówiąc jakie to wszystko co ma więcej niż pół milimetra średnicy nie jest ogromne, trochę pogarszacie mi dysforię...

Ja mojego nie obsłużę jedną ręką (może też powinno mi to pogarszać dysforię :P ), musiałbym zbyt mocno palce wyciągać i inne rzeczy by mi się przyciskały inną częścią dłoni - próbowałem. No są duże, tak jakby nie mogły być trooochę mniejsze :-? ja rozumiem że by się wtedy trochę mniej zmieściło na ekranie ale no ludzie... o 1 czy 2cm jakby były mniejsze, to by jeszcze nadal było wystarczając dużo widać na ekranie.

**********

Z innej beczki (znów pomęczę o program do budżetu domowego...), a da się w jakimś programie prowadzić budżet w dwóch walutach? :P (albo dwa bużety, razem, jakoś...) w sensie że... no ja większość operuję w euro, ale polskie konto też jednak mam itp. i nie umiem sensownie prowadzić tylko na jednym się skupiając... zawsze to wychodzi jakoś niemiarodajne...
_________________
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-19, 23:28   

Rainbow napisał/a:
reja, czy miałaś kiedyś w dzieciństwie marzenie, ale takie realistyczne, jaką funkcję chciałabyś, aby miało urządzenie, która masz zawsze przy sobie miało?

Jak w dzieciństwie i realistyczne, to racze słabo. Marzyła mi się wtedy:
- przenośna konsola do gier (tzn: marzyło mi się, żeby coś takiego istniało),
- a z bardziej ambitnych rzeczy, to coś w rodzaju "apple ring" (to niestety ciągle tylko koncept), czyli pierścienia, który można nosić na kciuku i sterować nim różnymi urządzeniami oraz odbierać powiadomienia haptyczne.

A jak byłam ~ w twoim wieku, to marzyły mi się:
- palmtop / programowalny kalkulator naukowy (żeby móc zawsze i wszędzie masturbować swojego aspergera ;) )
- coś w rodzaju Google Glass,
- coś w rodzaju smartwatcha, ale mocno różnego od tego, co się teraz sprzedaje, mój zegarek miał:
.. dysponować graficznym, wyświetlaczem, powiedzmy 200x150px,
.. pracować na normalnej zegarkowej baterii i niskotaktowanym procesorze,
.. pozwalać mi na pełne dostosowanie wyglądu: że tu chcę datę, tam godzinę, tam dzień tygodnia wybranym przeze mnie rozmiarem czcionki,
.. być programowalny i pozwalać mi na tworzenie czegoś w rodzaju apletów, jeśli zechcę sobie dodać na ekranie np. info o wschodzie słońca, fazie księżyca, albo o tym o które kończy się ta cholerna lekcja i jaka będzie po niej.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-19, 23:57   

Rainbow napisał/a:
Ekrany dotykowe dają więcej możliwości niż klawisze

Zależy jakie i w jakich zastosowaniach. Przyciski naciskam zazwyczaj paznokciami, bo zwykle są w miarę długie i bardziej precyzyjne niż palce, które zawsze mam dosyć duże.
No i na ekranie pojemnościowym taki myk nie przejdzie. W efekcie jak mam wybrać literę, to opuszkiem palca zasłaniam dwie sąsiednie, a paznokciem trzecią. Poza tym fizyczny klawisz wymagał do aktywacji pewnego nacisku, co dawało mi większe wyczucie tego, co robię. W efekcie na fizycznej klawiaturze telefonu naciskałam przeważnie ten przycisk, który chciałam nacisnąć. Na klawiaturze ekranowej na ekranie pojemnościowym już niekoniecznie.

Ale oczywiście są też zastosowania, w których obsługa gestami jest faktycznie dużo wygodniejsza niż kręcenie dżojstikiem.
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-20, 05:07   

 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-04-20, 11:12   


_________________
Freja Draco
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 11