Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie wiem jak sobie radzić z własnym ciałem
Autor Wiadomość
Yami
użytkownik

Punktów: 1
Posty: 28
Wysłany: 2016-09-25, 21:19   Nie wiem jak sobie radzić z własnym ciałem

Ohayo
Mam pewien bardzo męczący mnie problem. Mam nadzieję, że założyłam temat w odpowiednim dziale, bo szczerze mówiąc nie wiedziałam gdzie o tym napisać. Chyba nie było nic takiego jeszcze poruszane tutaj, a przynajmniej nie znalazłam.

Do rzeczy, bardzo często w stresujących sytuacjach mam nagłą chęć zaspokojenia się tam na dole. :oops: Nawet bez erekcji, po prostu takie dziwne uczucie w tym nadmiarowym przyrządzie. Co powoduje, że jeszcze bardziej jestem rozproszona przy tym czym aktualnie się zajmuję (jakby stres nie wystarczał).
Oczywiście, mogłabym po prostu się z masturbować. Podobno to rozładowuje napięcie u chłopaków, no, ale ja nie jestem chłopakiem poza narządami. :roll: Więc u mnie masturbacja doprowadza jedynie do czegoś w stylu silnego załamania nerwowego, plus obrzydzenie do samej siebie, w efekcie już nic produktywnego nie jestem w stanie zrobić przez jakiś czas dopóki się nie pozbieram.

Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Obecnie próbuję przygotować podglądowe materiały wideo do zgłoszenia do pracy. A jako, że mam tryb perfekcjonistki i bardzo chciałabym dostać tą pracę, to się stresuję i efekty są takie jak wyżej napisałam.
A już dosyć czasu tracę codziennie na samym tym, że gdy się budzę, uświadamiam sobie kim jestem i dodatkowo mam poranną erekcję, to uciekam z powrotem w sen :cry:
 
 
Usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-25, 22:22   

Ja co prawda aż takich problemów z tym nie miałam, ale faktycznie, napięcie seksualne bywało nieznośne. Chyba jedyne co może pomóc to ucieczka myślami w coś zupełnie innego, choć to bywa trudne.
Blokery testosteronu mi pomogły, ale nadal czasami się wkurzam na to co mam...
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-09-25, 22:49   

Yami napisał/a:
Nawet bez erekcji, po prostu takie dziwne uczucie w tym nadmiarowym przyrządzie.

To nie jest żaden przyrząd tylko penis, ewentualnie "przerośnięta łechtaczka" jeśli wolisz taką interpretację. Czasem się zastanawiam czy my jesteśmy w przedszkolu, czy na normalnym forum dla dorosłych, a nawet jeśli nie dorosłych metrykalnie, to chociaż w miarę dojrzałych ludzi? :roll:
Yami napisał/a:
Oczywiście, mogłabym po prostu się z masturbować. Podobno to rozładowuje napięcie u chłopaków, no, ale ja nie jestem chłopakiem poza narządami.

Nie wiem czy Cię to uszczęśliwi, czy uspokoi, ale musisz wiedzieć, że dziewczyny też uwielbiają seks, masturbację, mają fantazje i czasami ogromny popęd seksualny oraz tak jak chłopcy ich organizmy potrzebują rozładowania każdego napięcia, tego seksualnego też.

Moim zdaniem niepotrzebnie pakujesz się w poczucie winy, dodajesz sobie w ten sposób dodatkowych problemów w głowie, jeśli Twój organizm tego potrzebuję, to rób to, od czego masz wyobraźnię? Jesteś dziewczyną, zamknij oczy i kochaj się jak dziewczyny, a przerośnięta łechtaczka jest tylko narzędziem.

Z tymi blokerami, to też jakieś mity zaczynają krążyć, no fakt, zmniejsza się libido, kończą się poranne wzwody i w ogóle wzwody, ale pragnienia, fantazje i przyjemne "swędzenie tam na dole" pozostają, napięcie seksualne również.
_________________
 
 
 
Rainbow
użytkownik
Fajny tytuł


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 33
Posty: 746
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-09-25, 23:10   

Martaa napisał/a:
To nie jest żaden przyrząd tylko penis, ewentualnie "przerośnięta łechtaczka" jeśli wolisz taką interpretację. Czasem się zastanawiam czy my jesteśmy w przedszkolu, czy na normalnym forum dla dorosłych, a nawet jeśli nie dorosłych metrykalnie, to chociaż w miarę dojrzałych ludzi?

Wiesz, nie wszyscy czują się swobodnie z mówieniem o pewnych rzeczach, zwłaszcza w tym wieku. Już o okolicznościach nie wspominając...

Martaa napisał/a:
Nie wiem czy Cię to uszczęśliwi, czy uspokoi, ale musisz wiedzieć, że dziewczyny też uwielbiają seks, masturbację, mają fantazje i czasami ogromny popęd seksualny oraz tak jak chłopcy ich organizmy potrzebują rozładowania każdego napięcia, tego seksualnego też.

Mi się wydaje, że tutaj bardziej chodziło o sam narząd, niż o fakt dokonania tego...

Yami, rada ode mnie - nie znam się w ogóle na temacie, ale raczej nie mów o tym psychologom, bo może negatywnie wpłynąć na ich chęć wypisania Ci pożądanych papierów... (jeśli się mylę, to mnie poprawcie)
_________________
"Mądry cytat" ~Mądra osoba
 
 
Yami
użytkownik

Punktów: 1
Posty: 28
Wysłany: 2016-09-25, 23:40   

Martaa napisał/a:
To nie jest żaden przyrząd tylko penis, ewentualnie "przerośnięta łechtaczka" jeśli wolisz taką interpretację. Czasem się zastanawiam czy my jesteśmy w przedszkolu, czy na normalnym forum dla dorosłych, a nawet jeśli nie dorosłych metrykalnie, to chociaż w miarę dojrzałych ludzi?

Cóż, ogólnie nie mam problemów ze swobodą nazewnictwa, chyba, że chodzi o mnie :roll: Po prostu głupio się czuję pisząc o tym co ja sama czuję.

Martaa napisał/a:
Nie wiem czy Cię to uszczęśliwi, czy uspokoi, ale musisz wiedzieć, że dziewczyny też uwielbiają seks, masturbację, mają fantazje i czasami ogromny popęd seksualny oraz tak jak chłopcy ich organizmy potrzebują rozładowania każdego napięcia, tego seksualnego też.

Moim zdaniem niepotrzebnie pakujesz się w poczucie winy, dodajesz sobie w ten sposób dodatkowych problemów w głowie, jeśli Twój organizm tego potrzebuję, to rób to, od czego masz wyobraźnię? Jesteś dziewczyną, zamknij oczy i kochaj się jak dziewczyny, a przerośnięta łechtaczka jest tylko narzędziem.

Jak Rainbow napisała, problemem jest sam narząd. Oczywiście mogłabym się uprzeć i nazwać mojego penisa przerośniętą łechtaczką, jednak nie zmieni to faktu, że dalej jest penisem.

Wyobraźnie mam, odnoszę wrażenie, że całkiem niezłą. Jednak nawet jakbym zrobiła jak ty radzisz, zamknęła oczy i wyobraziła sobie, że pocierany przeze mnie penis jest tylko "przerośniętą łechtaczką", to dalej bym sobie doskonale zdawała sprawę jak jest naprawdę.

Rainbow napisał/a:
Yami, rada ode mnie - nie znam się w ogóle na temacie, ale raczej nie mów o tym psychologom, bo może negatywnie wpłynąć na ich chęć wypisania Ci pożądanych papierów... (jeśli się mylę, to mnie poprawcie)

Właśnie też tak uznałam, że mówienie o tym psychologom może być złym pomysłem. Zwłaszcza, że niespecjalnie za nimi przepadam. Byłam już kilkakrotnie wysyłana do psychologa jak miałam problemy w szkole (a konkretnie mówiąc, problemy z ludźmi :P )
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-09-26, 00:06   

Yami napisał/a:
Cóż, ogólnie nie mam problemów ze swobodą nazewnictwa, chyba, że chodzi o mnie Po prostu głupio się czuję pisząc o tym co ja sama czuję.

Wiesz, rozumiem, a z mojej strony nie była to jakaś złośliwość. Czasami tylko czytając niektóre posty czuję się jakbym czytała Harrego Pottera, szczególnie "o tym, którego imienia nie wolno wymawiać".
Yami napisał/a:
nawet jakbym zrobiła jak ty radzisz, zamknęła oczy i wyobraziła sobie, że pocierany przeze mnie penis jest tylko "przerośniętą łechtaczką", to dalej bym sobie doskonale zdawała sprawę jak jest naprawdę.

No cóż, nic Ci więcej nie poradzę, może zrobi to ktoś inny, w każdym razie pamiętaj, że niezależnie od nazwy jest to kawałek tkanki służący też (a w przypadku dziewczyn tylko) do sprawiania sobie przyjemności.
_________________
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-09-26, 20:32   

Yami napisał/a:

Wyobraźnie mam, odnoszę wrażenie, że całkiem niezłą. Jednak nawet jakbym zrobiła jak ty radzisz, zamknęła oczy i wyobraziła sobie, że pocierany przeze mnie penis jest tylko "przerośniętą łechtaczką", to dalej bym sobie doskonale zdawała sprawę jak jest naprawdę.

Ale... właśnie tak jest naprawdę! No bo powiedz mi, kiedy mój mikropenis przestał być łechtaczką? z chwilą operacji? Ale z chwilą operacji niewiele się zmienił poza tym że został zaszyty wokół cewki moczowej :P
To JEST ten sam organ tylko trochę inaczej się rozwija :) Jeśli tylko w tym byłby Twój problem, to możesz się tym aż tak nie przejmować.

Ignorowanie tego "uczucia" poniżej pasa też chyba na niewiele się zda w Twoim przypadku, no bo niby możesz wtedy próbować skupić swe myśli na czymś innym jak ktoś wyżej radził, ale Ty przecież piszesz, że masz to mrowienie właśnie w stresie, kiedy powinnaś się skupiać na czymś innym, a samo przychodzi... więc to by takie błędne koło było...
Tyle że rozładowanie napięcia też tu chyba nie jest opcją, no bo to chyba nie tak powinno działać, że człowiek się stresuje -> masturbuje się -> osiąga spokój (wydaje mi się, że nie po to powinna być masturbacja żeby rozładowywać stres ;) wtedy łatwo się od tego sposobu uzależnić ale kiedyś przestanie wystarczać do rozładowania stresu)... Więc ja bym tu może zasugerował zadbać o inne sposoby relaksu, odprężenia - nie wiem, może np. częściej jakaś relaksacyjna kąpiel jak lubisz albo coś takiego :) żeby sam stres zminimalizować... wtedy może przestanie się pojawiać taka potrzeba rozładowania tego stresu.
A poza tym to może pomogą blokery...

Cytat:
Rainbow napisał/a:
Yami, rada ode mnie - nie znam się w ogóle na temacie, ale raczej nie mów o tym psychologom, bo może negatywnie wpłynąć na ich chęć wypisania Ci pożądanych papierów... (jeśli się mylę, to mnie poprawcie)

Właśnie też tak uznałam, że mówienie o tym psychologom może być złym pomysłem. Zwłaszcza, że niespecjalnie za nimi przepadam. Byłam już kilkakrotnie wysyłana do psychologa jak miałam problemy w szkole (a konkretnie mówiąc, problemy z ludźmi :P )

No beez przesady... to tylko ciało, ludzka fizjologia, to tak jakby powiedzieć, że m/k która ma nocne erekcje nie jest dostatecznie kobieca albo nie wiem, może k/m który miesiączkuje jest za mało męski :lol: To są przecież rzeczy związane z ciałem takim a nie innym...
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-26, 21:23   

A zastanawiałaś się na pieszczeniem jakiejś innej części ciała, z którą masz mniej problemów? Odbytu albo prostaty, być może?
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Katja
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 56
Posty: 595
Wysłany: 2016-10-01, 14:21   

Cytat:

Nie wiem czy Cię to uszczęśliwi, czy uspokoi, ale musisz wiedzieć, że dziewczyny też uwielbiają seks, masturbację, mają fantazje i czasami ogromny popęd seksualny oraz tak jak chłopcy ich organizmy potrzebują rozładowania każdego napięcia, tego seksualnego też.

Moim zdaniem niepotrzebnie pakujesz się w poczucie winy, dodajesz sobie w ten sposób dodatkowych problemów w głowie, jeśli Twój organizm tego potrzebuję, to rób to, od czego masz wyobraźnię? Jesteś dziewczyną, zamknij oczy i kochaj się jak dziewczyny, a przerośnięta łechtaczka jest tylko narzędziem.

Z tymi blokerami, to też jakieś mity zaczynają krążyć, no fakt, zmniejsza się libido, kończą się poranne wzwody i w ogóle wzwody, ale pragnienia, fantazje i przyjemne "swędzenie tam na dole" pozostają, napięcie seksualne również.


no w moim wypadku jest odwrotnie, po hormonach mam kompletnego świra w sprawach sexu, doszło do tego że bedąc osobą przed hrt nazywałam siebie mentalną lesbijką, to teraz muszę zaspokajać się analnie. Nigdy tego nie robiłam myślałam że będzię ciężko, ale jak powiedziałam moje podniecenie sięgało takiego poziomu że wszystko szło gładko. Bo niestety mój penis teraz jest dość ciężko nakłonić do współpracy, mam erekcję ale żeby dojść do końca to prawdziwa mordęga, kiedyś nie było łatwo, ale teraz to już idzie w godziny.

za to dostałam mikro orgazmy w całym ciele: lędźwia, pośladki, okoloce moszny i nie chodzi o pobudzanie penisa.

W sumie też chcę się tu zgodzić że wiele z nas myśli że kobiea ma nie lubić sexu, a sex ma być dla niej obowiązkiem, a tak nie jest. Sex to nawet jeden z lepszych treningów gdzie można spalić nawet do 600 kcal
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-01, 16:53   

Katja napisał/a:
W sumie też chcę się tu zgodzić że wiele z nas myśli że kobiea ma nie lubić sexu, a sex ma być dla niej obowiązkiem, a tak nie jest.

Że co?
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2016-10-02, 03:13   

wendigo napisał/a:
Tyle że rozładowanie napięcia też tu chyba nie jest opcją, no bo to chyba nie tak powinno działać, że człowiek się stresuje -> masturbuje się -> osiąga spokój (wydaje mi się, że nie po to powinna być masturbacja żeby rozładowywać stres

No wiesz, wszystko zależy od rodzaju napięcia :mrgreen: ja mam wręcz odwrotnie w sytuacjach stresujących mogę zapomnieć o jakimkolwiek "rozładowaniu" :-P i ostatnią rzeczą na jaką miałabym ochotę jest sex. Dla rozładowania stresu ale naprawdę stresu nie znam lepszej dla mnie metody jak słuchawki na uszy i Enya lub Adrian von Ziegler ciemność świece i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba. ;-) No może jeszcze lampka wina lub schłodzone piwko. Zamiast świec zwykle używam laptopa dającego stonowane światło a mi możliwośc czytania WFT jednocześnie słuchając muzyki :-P takie wieczory dają mi ogromne odprężenie po stresującym dniu. W dzień odprężam się zwykle inaczej jak tylko mam możliwość i pogoda dopisuje :mrgreen: może zamiast rozładowywać stres sexem autorka przemyśli jakąś opcje, nie wiem odprężenie muzyką lub jakąś pasją?
 
 
Sosjerka
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 33
Wysłany: 2016-10-07, 20:52   

Ja mialam podobny problem, ale jak juz zaczelam wpieprzac te siemie lniane... to jakos ustal :)
_________________
"Każdy może czasami posłużyć do nalewania sosu."
 
 
Fizia
moderator
MK

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Punktów: 22
Posty: 386
Skąd: UĆ
Wysłany: 2016-10-07, 22:00   

żeby nie było na mnie to opiszę jak moja koleżanka sobie radzi z obrzydzeniem do penisa i potrzebą masturbacji. Bierze dosyć obcisłe majtki (najlepiej z dodatkiem tworzyw sztucznych - żeby były śliskie po wierzchu), wkłada w środek podpaskę maxi, penisa układa ściśle między nogami do tyłu i dociska go majtkami z podpaską. Na to wkłada nastepną warstwę czegoś śliskiego ( halka/ koszulka nocna/ spódniczka z podszewką) i wtedy od wierzchu dwoma paluszkami robi sobie taki miziany koncert, że zapomina z czym się urodziła, serio :) Sprawdzone nie raz - działa


Ogólnie- no mamy ciała jakie mamy, chęć na masturbację jest naturalna , ale i często powodowana chęcią "zdjęcia z siebie" napięcia. Jeśli można zapobiec depresji masturbacją to jest to na pewno zdrowsze niż leki.
Jeszcze jeden krepujacy problem to to, że poza głową często mamy typowe biologiczne ciała właściwie dla przyrodzonej płci cielesnej, co powoduje, że oprócz budowy , również działanie tego ciała jest ...krępujące i wkurzające- pod względem fizjologii, reakcji hormonalnych ale i reakcji na feromony.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-09, 22:56   

@Yami: Bardzo dobrze Cię rozumiem... Przez bardzo długi okres czasu miałam nawet myśli samobójcze patrząc na dół. Ale sobie po prostu poradziłam w ten sposób, że zdałam sobie sprawę, z tego, że do SRSu jeszcze długo poczekam i do tego czasu muszę jakoś żyć i po prostu jak zaczynam mieć jakieś doły z tym związane to je od razu ucinam w zarodku i jakoś daję tak radę. Wiem, że brzmi to hardcorowo, ale da się.
A co do tego o co pytałaś... to zdarza mi się też.. To chyba akurat jest normalne, ludzkie. Ale opisywać szczegóły to się wstydzę.
 
 
Katja
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 56
Posty: 595
Wysłany: 2016-10-13, 18:46   

a ja mam pytanie do osób po srs, czy mają orgazm. Tylko nie na zasadzie wydaje mi się że może tak ...

ale konkretnie.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-10-14, 06:14   

Katja napisał/a:
do osób po srs,

Do osób czy do kobiet? :P
Ja mam lepiej niż przed i mi się nie wydaje :mrgreen: ale Ciebie pewnie jednak bardziej zainteresują odpowiedzi dziewczyn :P
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 10