[KamilFTM]

Nigdy nie byłem chudy, szczupły.
Bądźmy szczerzy - mam 175, przy tym ważę 81kg
Cały tłuszcz 'osadza' mi się na brzuchu i udach.
Chciałbym uwydatnić jakoś bicepsy, zrzucić pare kilogramów, ale przy tym w miare możliwości... wyrobić sobie posturę zbliżoną do postury typowo męskiej (mam na mysli szersze barki, byc moze mniej widocznie piersi)
Chodziłem bardzo długo na sporty walki, wiec na kondycje nie narzekam, raczej po prostu moja dieta mi nie sprzyja, ponieważ opiera się na samym śmieciowym jedzeniu, co staram się ostatnio jak najbardziej zostawiać, przejść na zdrowsze jedzenie.
Wiec do sedna - polecacie jakies ćwiczenia albo suplementy, ktore pomogłyby mi uzyskać porządne efekty?

[MoonSpell]

Jedyne, co mogę polecić, jeżeli chodzi o siłownie, to skontaktowanie się z jakimś trenerem rozwoju, czy jakkolwiek się to profesjonalnie nazywa. On powinien Ci ustalić odpowiednią dietę czy suplementy. Ja też kiedyś jadłem same śmieciowe żarcie. Teraz praktycznie nie jem nawet mięsa i czuje się z nią dużo lepiej. Zdrowe jedzenie też może być fajnie. Mój ojciec, który jest typowym samcem alfa, siłownia, białko i takie sprawy, zasmakował choćby w kuskusie, o którym nigdy by nie usłyszał, gdyby nie moje przejście na zdrowszy tryb życia. Polecam poszukać jakichś przepisów na necie, które byłby dobre na masę. Pewnie gotowany kurczak znając życie Albo uderz do jakiegoś trenera.

[Rockman]

[wendigo]

Rockman, to takie mało konkretne rady no bo ćwiczenia spoko, ale jakie? Myślę, że MoonSpell dobrze radzi - porozmawiać z profesjonalistą, ja bym poprosił o rozmowę, a na rozmowie szczerze powiedział jakie są moje cele i niech mi dobierze ćwiczenia, no chyba w końcu od tego jest

[Armand]

Cytat:

Rockman, to takie mało konkretne rady no bo ćwiczenia spoko, ale jakie?

Ziomki, doprawdy, jest mnóstwo źródeł, z których można czerpać. Od czasopism zaczynając, a na darmosze z internetów kończąc. Trening na masę nie różni się dla poszczególnych genderów.

[Rockman]

Wychodzę z założenia, że jak nawet nie przegogluje sobie sam ćwiczeń na interesujące cele to do treningu nawet nie dojdzie.

[wendigo]

Tak Armand, tylko że on chce:

[Armand]

No to trening miesni grzbietu, naramiennych i klatke piersiowa. Może zaczac od maszyn, zeby przyzwyczaic cialo do wysilku, a potem cwiczyc ze sztanga i hantlami. Np unoszenie sztangi zza glowy. Moze tez robic pompki i pociągac sie na drążku.

[Armand]

[Vera-chan]

A tak z drugiej strony. Jak spalić tłuszcz to wiem, a żeby spalić mięśnie? Mam niestety łydki potwornie grube, podobnie z udami (góra ciała to sam tłuszcz więc mięśniami tam się nie przejmuję ). Wiem, że można po prostu "nie używać" mięśni, ale no nie dam rady, bo to jedyny dobry dla mnie sposób by równocześnie schudnąć. No i nie mogę po prostu "nie chodzić, biegać, jeździć" Nieużywanie przez zimę niewiele zmieniło. Jeśli w ogóle. Nie wiem czy samo 5 lat leżenia dałoby jakiś efekt Raczej tracę tylko moc, a obwód pozostaje bez zmian.

[Salamandero]

[Jenny]

[Vera-chan]

[Armand]