Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Tranzycja w UK
Autor Wiadomość
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-11-09, 17:00   

UE to będzie tylko nie w UK :P Z resztą nie wiem co tak wszyscy tam walą, do Niemiec jest bliżej i też wszystko można ;)
_________________
 
 
Rockman
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Punktów: 62
Posty: 454
Wysłany: 2016-11-09, 18:13   

Dziękuję wszystkim za cenne informacje. Mam dalszą rodzinę na wyspie, więc z jakiś adres jest. Myślę, że wezmę się za tą sprawę pod koniec przyszłego roku, jak pozałatwiam wszystkie formalności i nie tylko tutaj :)
Wendigo, efekty trójki zespołu dr Nim mnie przekonały, chyba że masz równie dobrą alternatywę w Niemczech to chętnie poznam ją bliżej :)
Ostatnio zmieniony przez Rockman 2016-11-09, 18:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-09, 18:16   

wendigo, ale trzeba znać niemiecki... btw. znajomy Niemiec mówił mi że w Berlinie nie jest tak super fajnie jak się jest "walking while trans".
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-11-09, 20:10   

Rockman napisał/a:
dr Nim

Nawet nie znam :P wszyscy u dr Liedla się operują :P https://www.youtube.com/watch?v=3Ed_RT7GJ1A

DeadSally napisał/a:
wendigo, ale trzeba znać niemiecki...

Co za różnica niemiecki czy angielski ;) (dla kogoś kto nie zna żadnego, to chyba bez różnicy którego się nauczy :P ).

DeadSally napisał/a:
btw. znajomy Niemiec mówił mi że w Berlinie nie jest tak super fajnie jak się jest "walking while trans".

Pewnie super fajnie nie jest nigdzie. Ale jak słucham o służbie zdrowia w UK, to choćby pod tym względem w Niemczech jest o wiele lepiej... (nie mówię teraz o leczeniu ts, tylko ogólnie).
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-11, 00:39   


/ciach

Offtop nt. Unii Europejskiej został przeniesiony do działu "co tam panie w polityce".
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2016-11-14, 19:39   

Dostalam rachunek za wode i wiecie co , jestem taka szczesliwa, bo jest tam Ms Lucy Nowacki :-D
 
 
Kate
użytkownik
Avek nie mój.


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82
Posty: 719
Skąd: Ok Wa-Wy
Wysłany: 2016-11-14, 22:20   

JuicyLucy, Też bym się cieszyła :)
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2016-11-21, 00:06   

W ostatni czwartek zaliczylam pierwsze interview jako Lucy w CS. Trwalo prawie 2 godziny ale bylo super. Jedna rzecz mnie zaskoczyla. Jak chodzialam w dawnym modzie to sie stresowalam a teraz zero stresu ;-)
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2016-12-01, 22:57   

Odbylam dzisiaj druga wizyte na charing cross, ktora zakonczyla sie sukcesem, tzn. w ciagu nastepnych 60 dni mam dostac list od nich do GP z wskazaniem ze moj GP ma mi przypisac estrogeny i decapepthyl. Na razie bede dostawac jeden zastrzyk na 3 miesiace, w czerwcu jednak czestotliwosc moze byc zwiekszona. Aby dostac recepty musialam zmienic imie via statutory declaration oraz wskazali mi zdeponowac moje nasienie w banku just in case. To ostatnie nie jest wymagane ale bardzo mile widziane. Ah na uni mam przezabana sytuacje, faceci sa dla mnie jakos dziwnie mili odkad jestm Lucy natomiast niektore laski wydaja sie chorobliwie zazdrosne. Swietna okazja pobawic sie emocjami hihihha
 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2016-12-13, 17:59   

Był ktoś kiedyś w konsulacie w Londynie wyrobić sobie nowy paszport? Mój paszport stracił ważność, a w dowodzie mam zdjęcie przed rozpoczęciem terapii hormonalnej (minęło już ponad 3 lata) więc wolałbym mieć coś bardziej aktualnego. Czy robią z tym jakiś problem i obsługa jest na poziomie ?
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2016-12-15, 20:31   

No to jest dobre pytanie, ktore mnie nurtuje. Mi tez siewyglad zmienil. Wiem ze robia ci zdjecie sami do paszportu bo mojemu bratu tak robili jak byl w ambasadzie. Chyba wygladu sie nie moga czepisc. Najwyzej jak ktos ma peruke to kaza zdjac i zrobia zdjecie bez i moze piercing kaza wyciagnac i wszelki makijaz zmyc . Ale ja tego nie wiem czy tak jest, wiem tylko ze Anglia jest dziwna ale Polska jest mega dziwna.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-15, 20:55   

W urzędach czasami wymyślają dziwne rzeczy... ale jaki sens miałyby dokumenty ze zdjęciem, gdyby ich posiadacze byli zobowiązani zrobić sobie takie zdjęcie, na którym inaczej by wyglądali, niż na co dzień? :shock:
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-12-29, 23:32   

Swoją drogą Byłam u GP, niby napisał referal letter do Londynu by mnie tam wysłać ale nie doastałam od miesiąca żadnego listu a w klinice (u GP) piguła zapewnia mnie że już powinien przyjść list... Więc chcę się dowiedzieć jak to mniej więcej u was wyglądało bo jak coś to idę zmienić GP...
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
anna82
użytkownik
anna82


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 182
Skąd: Łódź / Hull
Wysłany: 2016-12-30, 05:27   

lyliyth napisał/a:
Swoją drogą Byłam u GP, niby napisał referal letter do Londynu by mnie tam wysłać ale nie doastałam od miesiąca żadnego listu a w klinice (u GP) piguła zapewnia mnie że już powinien przyjść list... Więc chcę się dowiedzieć jak to mniej więcej u was wyglądało bo jak coś to idę zmienić GP...


Do mnie list przyszedł po 5 miesiącach.
 
 
lyliyth
użytkownik
Wredna istotka


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 5
Posty: 162
Skąd: Leicester, UK / Legnica, PL
Wysłany: 2016-12-30, 13:08   

No to grubo... Trochę słabo tu z terminami.
_________________
"Wszystko nie ma sensu, tylko jedyne to to że sens tkwi w naszym pragnieniu." @inka

 
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-01-02, 01:59   

Ja poszlam troche inna droga. Najpierw wzielam od GP lettet do menthal clinic, poszlam tam i uzyskalam skierowanie do charing Cross. List przyszedl szybko, 6 mc czekania i pierwsza wizyta , potem jakies 8 mc i druga wizyta 1 Dec 2016. Tam powiedzieli mi ze w ciagu 6 tygodni dostane list ja i moj GP aby dal mi recepty na decapatyl i estrogeny. Juz minely 4 tygidnie do dzisiaj (no moze sie wydluzyc ten czas przez swieta).
Pytanie z innej beczki. Jak to jest z wyrobieniem permanent residency jak sie zmienilo juz imie przez statutory declaration. Wlasnie zostalo mi 17 dni ( ustawowe 3 mc) na zmiane moich danych w HMRC i uni. W czerwcu (po zaliczniu semestru ) chce zlozyc te permanent residencyno i jak w zwiazku z tym z papierami. Bo w paszporcie mam moje stare imie a wszedzie indziej nowe.
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-01-02, 02:09   

Oki pogrzebalam chwilke i znalazlam. Anglicy to jednak sa dobrzy ludzie patrz bottom of fifth page https://www.gov.uk/govern...sion_060916.pdf

Czyli jest wyjatek dla Transgender. Czyli jest mozliwosc uzyskania BRP na nowe imie bez potrzby zmiany danych w polskim paszporcie/ID i tlucznie sie po polskich sadach.
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-01-08, 15:56   

Ale jaja. Byc moze anglia wyjdzie z EU w ciagu najblizszych 6 miesiecy a to oznacza ze z ukonczenia uniwerku chyba nici
 
 
Katja
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 56
Posty: 595
Wysłany: 2017-01-28, 19:58   

a ktoś się może orientuje jak wyglada sprawa w Irlandii?
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-29, 21:23   

Sąd Najwyższy stwierdził, że rząd potrzebuje zgody wyrażonej przez Parlament, więc teraz rozpoczną się przepychanki w parlamencie. :v
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-01-30, 00:57   

No tak ale Trump chce rozwalic EU i sobie May na psa do tego wziol. Grozi wojna handlowa miedzy EU a USA, w ktorej Anglia stanie po stronie USA a to oznacza ze przyspieszone wywalenie z EU. A jeszcze inna sprawa. Do permament residency trzeba albo pracowac, albo byc self-employer (i miec invoices na dzialalnosc) albo trzeba miec compulsory sick insurance. To uwazajcie, szczegolnie studenci, bo za dwa lata moze byc zimy prysznic, a PL dla osoby trans zyjacej w UK to miejsce raczej nieprzyjazne i zlowrogie. No i jak self-employer to trzeba oplacis roczny insurance w wysokosci £145. W sumie self-employer to najtansza opcaja tylko invoices trzeba sobie wykombinowac ( ale z tym nie ma problemu bo ludzie daja koszty)
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-01-30, 14:34   

Do Kanady to trzeba miec degree raczej a w azji to tylko Japonia. Tam tez bez degree raczej nie biora. Ja w te wakacje lece w okolice Vancouver zobaczyc jak tam jest. Jak mi sie spodoba to czemu nie. Dla mnie tam pracy jest masa. Inna opcja to ze mozna tam jechac na studia, ele sie niestety placi i to nie malo. Trzeba miec certyficat z ITELS o ile pamietam, albo byc musli to wtedy nic nie musisz.
 
 
MoonSpell
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 26
Posty: 328
Wysłany: 2017-01-30, 14:41   

JuicyLucy, Musli to podstawa pożywnego śniadania!
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-30, 18:45   

Kanada przyznała w ciągu ostatnich 10 lat status uchodźcy kilkunastu osobom z Polski, które o to wnioskowały. Najczęściej motywowały swój wniosek pochodzeniem romskim albo funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości. Myślę, że jakby ktoś uzasadnił obawę, że jego prawa będą w Polsce naruszane tym, że jest osobą LGBT, miałby niezłe szanse na pomyślną decyzję.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-01-31, 20:56   

Ja duzo programuje w matlabie i R i musze stwierdzic ze wszystko w komputerach opiera sie na matmie. Nie da sie napisac czegokolwiek nie umiejac matmy i logiki (to tez matma), ale pomysl np o medycynie albo nursing. Jako pilegniarka bedziesz rozchwytywana i mozesz sobie wybrac dowolny kraj do zycia. Bo bez matmy to nie ma co sie pchac w jakiekolwiek komputery. Ale to piekna nauka
 
 
Kate
użytkownik
Avek nie mój.


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82
Posty: 719
Skąd: Ok Wa-Wy
Wysłany: 2017-02-01, 07:43   

JuicyLucy napisał/a:
Nie da sie napisac czegokolwiek nie umiejac matmy i logiki

Z logiką sie zgodzę, ale z ta matmą nie strasz.
Myślę że podstawy wystarczą zeby napisać program. Nie mówię tu o wizualizacjach/ wykresach CSA czy DSA, bo to akurat już chyba wyzsza szkoła.
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-02-01, 10:14   

No ale z prostym programikiem sie nie przebijesz. Student z Indii lub proste "AI" cie zastapi. Prosty sorting algorithm to czysta matematyka. Poza tym zeby narysowac np. jakas funkcje w GGplot to trzeba wiedziec co sie rysuje. No moze jak ktos pracuje na jakis edytorach graficznych to matmy nie potrzebuje, ale jak ktos zarobkowo chce myslec o programowaniu to maths is a must. Inaczej pozostaje pielegniarka, ogrodniczka lub praca na budowie, albo w opiece. Wszystko inne zostanie wymiecione przez Fourth Industrial Revolution ktore to juz zaczyna uderzac w biale kolnierzyki. Plus Tramp i protekcjonizm zabija handel i rozwoj na dekade.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7093
Wysłany: 2017-02-01, 13:13   

Kate napisał/a:
JuicyLucy napisał/a:
Nie da sie napisac czegokolwiek nie umiejac matmy i logiki
Z logiką sie zgodzę, ale z ta matmą nie strasz.
Myślę że podstawy wystarczą zeby napisać program.

Przychylę się do opinii. Coś się da napisać i nawet całkiem sporo, chociaż na pewno nie wszystko. Mam za sobą jakieś ~20 lat dłubania w algorytmach i tylko raz w życiu odczułam, że brakuje mi skili matematycznych do dobrego ugryzienia tematu: jak bawiłam się w robienie symulacji układu ciał związanych grawitacyjnie i stwierdziłam, że ich przyspieszenia należałoby raczej liczyć, całkując jakoś siły w każdym kroku czasowym, a nie zakładając, że te zmierzone w t(n) pozostają niezmienne aż do t(n+1).

Natomiast we wszystkich pozostałych przypadkach: tworzenie interfejsów, odczyt / zapis / przetwarzanie danych w zupełności wystarczała mi matma gdzieś na poziomie szkoły średniej albo i nawet trochę mniej. Jak ktoś kiedyś zauważył: komputery służą obecnie w większości do wyświetlania tekstów ;)

Natomiast zdaję sobie oczywiście sprawę, że są dziedziny, gdzie bez tego się zupełnie nie da, bo jak masz np. pisać algorytmy sterujące przepływem cieczy, aerodynamiką itp i matmy nie ogarniasz, to jesteś d... nie inżynier :-p
 
 
hikaru
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203
Posty: 1020
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-02-01, 14:32   

Co ta Lucy [terereferere], to ja nawet nie. xD Jest taka mądra że aż nie umie po polsku pisać.

<spoko>
Ostatnio zmieniony przez Freja 2017-02-01, 17:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kate
użytkownik
Avek nie mój.


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82
Posty: 719
Skąd: Ok Wa-Wy
Wysłany: 2017-02-01, 15:33   

Cytat:
No ale z prostym programikiem sie nie przebijesz


To czy sie przebijesz czy nie, nie zalezy od tego czy program jest prosty czy zaawansowany, tylko od tego co robi. Mozna takze pisac proste gry ktore odnosza wielki sukces jak np: Flappy bird
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-01, 17:32   

matma czai się w mroku. i orientujesz się że masz z nią do czynienia jak już jest za późno. granie na syntezatorze to matma (programowanie dźwięków to już w ogóle), uszkodzenia pancerzy w rpg cyberpunk to chyba były pochodne. no tego typu podstępny matematyczny crap
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-02-01, 18:59   

No co taka jest prawda. Nie wiem jaki tam u was poziom, ale w swiecie za bardzo bez matmy sie nie pojedzie. Stety/niestety
 
 
hikaru
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203
Posty: 1020
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-02-01, 20:35   

a bez języka polskiego?
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-02-01, 21:32   

Ja sobie bez polskiego radze swietnie :mrgreen: Rosa Luxemburg miala racje. /ciach/

JuicyLucy, regulamin zabrania wypowiedzi obrażających lub poniżających grupy etniczne. Dalsze takie wypowiedzi skończą się udzieleniem Ci ostrzeżenia.
Ostatnio zmieniony przez kicur 2017-02-01, 21:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-02-13, 23:29   

No to tak. Przychodze dzisiaj do domu a mama mowi: Lucy list do ciebie z NHS. Ja mordka usmiechnieta chwytam i otwieram a tam miast listu zeby isc po hormony, zaproszenie na wziecie wymazu celem badania czy ja przypadkiem nie mam raka szyjki macicy. Po prostu szok, jaki tam bajzel maja, az taki ze zrobili ze mnie full genetyczna kobiete z macica. Jutro pokaze laskom na uni. Bedzie LOOOOL
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-03-15, 21:33   

Zamieszczam wzor statutory declaration dla osob ktore chca robic przemoane w Anglii. Ten wzor was obowiazuje. Jesli uzyjecie wzoru ogolnego to mozecie miec problem pozniej z permanent residency. Podaje wzor. Jest tam tez telefon do prawnika. Kosztuje £ 10 per papierek. Trzeba miec podpisane przez prawika co nanjmniej 7

Jak ktos zaintyeresowany to moge podac numer do solicitor

2017-03-15 20.16.50-75%.jpg
statutory declaration
Plik ściągnięto 13166 raz(y) 194,53 KB

 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-03-15, 21:35   

Dostalam list na hormonki, dzisiaj bylam u GP, w piatek mam odebrac recepty :) w sumie 2 latka. Najsmiesniejsze jest to ,ze funkcjonuje jako kobietka na co dzien bez jakichkolwiek hormonow. No zobaczymy czy te hormonki to takie cudo jak to mowia :)
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-15, 21:47   

Super :>
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-03-15, 22:12   

JuicyLucy napisał/a:
zaproszenie na wziecie wymazu celem badania czy ja przypadkiem nie mam raka szyjki macicy.


To może idź na to badanie i zgłoś reklamację, jak się okaże, że nie ma szyjki macicy. Jakaś kasa wpadnie...
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-03-15, 22:35   

Po prostu maja tam taki burdel, ze sie w glowie nie miesci. Jak sie zapisywalam do nowego GP po prostu nie zauwazyli ze jestm TS i wpisali od razu female. Stad ten list. Poza tym tu w ogole nie sprawdzaja czy jestes ubezpieczony, czy placisz jakies skladki czy nawet jestes legalnie. Totez pol Afryki sie leczy w UK za darmo.
 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2017-04-02, 15:27   

Lucy, a jak to jest z posiadaniem starych dokumentów? Sam zwlekam ze zmianą imienia, bo przecież nadal będzie trzeba używać starego na przykład przy zamawianiu biletów lotnicznych?
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2017-04-02, 21:31   

Do celow zwiazanych z zyciem w UK mozna taka zmiane przeprowadzic. Bedziesz wtedy mogl uzywac nowego imienia w miejscu pracy, czy w szkole, w przychodniach zdrowia, przy wynajmowaniu mieszkania... itp. Jednak zarowno w UK jak i w Polsce nie bedzie to oznaczalo faktycznej zmiany oznaczenia plci. Tak wiec w UK bedziesz mogl poslugiwac sie nowym imieniem, ale juz np: w dokumentacji pracodawcy bedziesz figurowal jako przedstawiciel plci okreslonej przy urodzeniu, tak wiec skladki na ubezpieczenie beda odpowiednie dla Twojej plci fizycznej. - Te dane beda utajnione i wspolpracownicy nie beda o Twojej sytuacji wiedzieli.
Poniewaz Polska chyba nie akceptuje zmiany imienia przeprowadzonego przez obywatela polskiego w innym kraju, wiec ani paszport ani dowod osobisty nie zostana zmienione. Jesli bedziesz chcial kupic bilety lotnicze musisz kupowac je na stare imie, bo bilety sa sprawdzane lacznie z dowodem tozsamosci. Jednak sama zmiana imienia w UK nie powinna utrudnic podrozowania skoro wciaz posiadasz paszport, czy dowod ze starym imieniem. UK nie moze ci wydac zadnego dokumentu potwierdzajacego tozsamosc poniewaz nie jestes obywatelem tego panstwa. Tak wiec bedziesz wciaz posiadal jeden dowod tozsamosci czy jeden paszport - nie dojdzie wiec do sytuacji, ze bedziesz oficjanie figurowal jako dwie rozne osoby.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2017-04-02, 23:13   

Wklejam link do dyskusji nt. mozliwosci zmiany imienia lub nazwiska w Polsce w oparciu o brytyjski deed poll. Na jakiejs oficjalnej stronie nie pamietam juz czy Ambasady Polskiej w Londynie, czy moze tez jakiegos ministerstwa znalazlem komunikat o tym, ze osoby ubiegajace sie o zmiane imienia lub nazwiska w Polsce, ktore zmienily imie lub nazwisko przez deed poll po 2009 roku proszone sa o kontakt. Pomyslalem wtedy, ze byc moze zmiana imienia w Polsce w oparciu o deed poll jest jednak mozliwa i zaczalem szukac informacji. Tak znalazlem ta dyskusje. W poradzie udzielanej osobie pragnacej dokonac takiej zmiany wymieniona jest podstawa prawna i uzasadnienie, sa tez informacje na temat dokumentow, ktore trzeba dolaczyc do podania do Urzedu Stanu Cywilnego.
http://www.usc.pl/viewtop...9cf6&view=print
 
 
Eleuth
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 2
Posty: 22
Skąd: Preston, UK
Wysłany: 2017-04-03, 16:17   

Rozbolała mnie głowa od prawniczych wypowiedzi na tamtym forum. Nie dla każdego taka terminologia.

Obawiam się, że to co zostało tam opisane nas nie dotyczy, gdyż wg prawa nie można zmienić imienia na żeńskie gdy w paszporcie płeć jest męska i odwrotnie.
 
 
Eleuth
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 2
Posty: 22
Skąd: Preston, UK
Wysłany: 2017-04-03, 20:12   

Arisu, czytam regularnie co piszesz na reddicie, mam Cię dodaną do "friendsów", jakby mi coś umknęło :P

I źle mnie zrozumiałaś, albo ja niejasno napisałam. Powinnam była dodać "wg polskiego prawa". Nie mogę teraz znaleźć w necie nic na ten temat, tylko o nadawaniu imienia dziecka "niepozwalającego odróżnić płci". W Anglii można sobie zmienić imię i nazwisko na cokolwiek się chce, byle nie było obraźliwe dla nikogo.
 
 
Eleuth
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 2
Posty: 22
Skąd: Preston, UK
Wysłany: 2017-04-03, 20:36   

Arisu, jeżeli już to tylko dlatego, że warto Cię czytać bo masz głowę na karku, sporo doświadczenia życiowego (chyba więcej niż ja, oczywiście w pewnych kwestiach) no i to, że jesteś Polką w Anglii i są wspólne sprawy, które mnie też dotyczą. Ale bez obaw, już usuwam jeżeli czujesz się z tym niekomfortowo.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-04-04, 00:18   

Eleuth napisał/a:

Obawiam się, że to co zostało tam opisane nas nie dotyczy, gdyż wg prawa nie można zmienić imienia na żeńskie gdy w paszporcie płeć jest męska i odwrotnie.

To prawo o imionach nie pozwalających odróżnić płci, na które się powołujesz w kolejnej wypowiedzi jest już stare - nowa ustawa na to pozwala, więc możesz spokojnie wziąć imię "Alex" czy jakieś takie inne neutralne. No ok ale imię neutralne to nadal nie imię płci jednoznacznie przeciwnej... tylko że ta ustawa moim zdaniem daje pewną furtkę, a jak do tego przedstawisz dokument (ten Wasz deed poll), że w kraju, w którym mieszkasz (czyli w UK) posługujesz się i legalnie otrzymałaś takie i takie imię, to może przejdzie i w Polsce. Moim zdaniem warto spróbować (jeśli komuś bardzo zależy żeby zmienić już teraz).
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-04, 12:14   

deadpool...
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-08, 13:18   

deedpoll nie jest dla nas, raczej uzywajcie statutory declarationw tej formie co wam podalam. generalnie w UK po zmianie imienia masz uzywac nowego imienia, masz zmienic driving licence , bills etc. w 60 dni. O prace w UK masz aplikowac z nowym imieniem, jednak na interview pokazujesz twoje statutory declaration wraz z np. polskim paszportem. Statutory dec to teoje imie, a paszport to prawo do pracy i pobytu. Nadmieniam ze dane nalezy tez mienic w HMRC i u GP. Twoj pracodawac zatrudni cie z nowym imieniem , u GP bedziesz pelnoprawna kobieta, natomiast do ubezpieczen bedziesz sex male ciagle. Deed pool jedynie dla tych nacji ktore moga rownoczensie zmienic dane w paszpoercie kraju pochodzenie, czego jednak Polska nie gwarantuje.

U mnie swietne wiesci. Wczoraj bylam u GP i dostalam recepty . Zaczynam od decapethyl zastrzyk w next Thu raz na 3 mc, progynowa 2mg, dutasteride. Potem maja byc doloczone plastry i gel i byc moze zwiekszona czestotliwoc blokera. Musialam jednak dostarczyc tzw. Shared Care Agreement z GIC, bez tego rzaden GP nie przypisze decapethyl. Koszt terpii na 3 mc to £ 28 ale jestem full time student na maintenance loan & grant to bedzie za darmo.
Powtarzam o deedpll, ze to nie jest dla nas. Bedziecie mialy prblem z uzyskaniem permanent residency np. bo po deed poll nie mozna uzyc polskiego paszportu (chyba ze zmienicie imie w PL passport tez). Podsumowujac, sluchajcie sie osob w miare gladko zalatwiaja te legal matters i juz rospoczely terapie. No i od razu brac z kliniki shared care agreement bo bez tego ani rusz.
 
 
Kate
użytkownik
Avek nie mój.


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82
Posty: 719
Skąd: Ok Wa-Wy
Wysłany: 2017-04-08, 16:08   

JuicyLucy napisał/a:
deedpoll


JuicyLucy napisał/a:
Deed pool

To w końcu... ?
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-08, 17:03   

deed poll, ale to nie dla nas
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-13, 21:07   

hurray dzisiaj dostalam zastrzyk i tak o to moja przemiana sie rozpoczela :-)
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-13, 21:24   

<serce>
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-15, 03:21   

ty nie jestes tutaj 5 lat to nie masz uprawnien do permanent residency, a w kwietniu 2019 stracisz swoje prawa np. nie bedziesz mogla pracowac bez wizy. Moj kolega z Nigerii zrobil to przez deed poll i mial problem. Lepiej uzyc stat dec bo z tym mozna ciagle uzywac polskiego ID i paszportu w UK. Ja jak ostatnio bylam na interview w GSK to pokazalam moje statutory declaration plus chcieli paszport. Powtarzam , ty nie jestes rezydentem (najwyzej podatkowym) . Ze studiami tutaj to tez makabra bo kaza placic majatek, a jak jestes tu krocej niz 5 lat to na maintenance loan nie mozesz liczyc.
Pozadrawiam i glowa do gory. Anglia jest chyba najlepszym miejscem dla TG/TS w Europie.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2017-04-15, 20:41   

Chyba masz racje. Znalazlem taka informacje, ze deed poll jest dla tych, ktorzy w oparciu o ten dokument moga zmienic paszport. Po zmianie imienia w UK w tym kraju nowym imieniem trzeba sie posluiwac do wszystkich celow, a wiec takze w paszporcie. Brytyjczycy po wypelnieniu deed poll maja zmieniane dane w paszporcie wiec spelniaja warunek uzywania nowego imienia do wszystkich celow. Jesli w Polsce tez mozna by bylo zmienic dane w paszporcie w oparciu o deed poll to wtedy zmiana imienia w ten sposob mialaby sens. Jesli ktos chce byc pewien czy w taki sposob uda sie zmienic dane w paszporcie to chyba najlepiej skontaktowac sie z odpowiednim urzedem i zasiegnac informacji (ambasada polska w Londynie, takze urzedy stanu cywilnego). Jesli komus nie chce sie dopytywac to moze lepiej od razu zdecydowac sie na statutory declaration (chociaz tu w UK jest to forma mniej znana I podobno zdarza sie ze czasem sa trudnosci z jej akceptacja(chyba przez tych, ktorzy sa niedoinformowani)
 
 
Eleuth
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 2
Posty: 22
Skąd: Preston, UK
Wysłany: 2017-04-15, 22:26   

Z ambasadą nie ma co się kontaktować bo od razu odpowiedzą, ze deed poll ich nie interesuje i mogą być problemy później. Stat dec faktycznie spełnia swoje zadanie i nie trzeba kombinować ze świadkami, wystarczy wydrukować, solicitor, 5 czy tam 10 funtów i dla nas emigrantów jest ważny jak dla autochtonów deed poll. Poza tym zakładanie z góry, że wie co się chce robić w przyszłości nie jest zbyt rozsądne, nie wiadomo co nas może spotkać, a deed poll to trochę takie wchodzenie na drogę, z której nie będzie już odwrotu, a można sobie utrudnić tylko dalsze życie. Wiem, że młodzi nie patrzą aż tak daleko, ale czasami warto posłuchać bardziej doświadczonych.
Lucy, co masz na myśli pisząc, że w kwietniu 2019 stracimy prawa i będziemy potrzebować wizy?
 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2017-04-15, 22:46   

Nie wiem skąd macie te informacje - deed poll jest jedynie intencją zmiany imienia spisaną na papierze, oznacza jedynie zamiar i nie pociąga za sobą konsekwencji prawnych jeśli nadal będzie się używać starego imienia. Nie wszystkie instytucje muszą jedna honorować ten zamiar (z tego co pamiętam deed poll wystarczy do naturalizacji i rezydentury, ale nie wiem jak ostatnio to traktują)

Statutory declaration jest przysięgą składaną przed notariuszem, a za złamanie tej przysięgi grożą (teoretycznie) konsekwencje prawne.

Deed poll jest darmowy, można nawet go napisać na papierze toaletowym i będzie ważny :-p , za statutory declaration trzeba zapłacić - dla mnie pierwsza opcja wydaję się bezpieczniejsza, ale nic stoi na przeszkodzie, aby wpisać do statutory declaration czy deed poll, że jest się posiadaczem paszportu z innym imieniem i zastrzega sobie prawo do używania starego imienia w sytuacjach, gdy jest to konieczne.

W UK można używać legalnie dowolnego imienia o ile nie używa się tego imienia w celach przestępczych!

Swoją drogą nawet jak ktoś ma obywatelstwo brytyjskie i paszport na stare imię to dostanie tylko certyfikat naturalizacji z nowymi danymi, a paszport niestety już nie. Home Office niestety od niedawna nakazuje albo:

-wyrzec się obywatelstwa innego kraju
-anulować swój paszport w kraju gdzie jest to możliwe (nie w Polsce)
-doprowadzić paszport innego kraju do zgodności z danymi UK
-jak powyższe jest niemożliwe to trzeba udowodnić dlaczego (np. nie jest możliwa prawna zmiana płci w tym kraju bez SRS) -wtedy paszporty wydawany jest z nowymi danymi z wpisem, że jest się także posiadaczem paszportu na stare imię. Trzeba jednak przedstawić konkretne dowody np. list odmowny z ambasady.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2017-04-15, 22:57   

W 2019 Wlk. Brytania bedzie mogla wprowadzic swoje wlasne przepisy imigracyjne bo juz nie bedzie ja obowiazywalo prawo unijne. Obecnie prawo europejskie nadal obowiazuje bo od czasu wypowiedzenia traktatu Wlk Brytania przez 2 lata jest jednak formalnie w strukturach UE. Traktat zostal wypowiedziany pod koniec marca br wiec juz pod koniec marca 2019 Wlk Brytania moze sosowac wlasne prawo imigracyjne. Opinia publiczna w Uk jest przeciwko masowemu naplywowi imigrantow wiec nalezy sie spodziewac, ze wladze wprowadza wizy pracownicze czyli beda prawdopodobnie przyjmowani ci ktorzy chca pracowac w zawodzie na ktory jest zapotrzebowanie. Jesli w jakiej branzy mozna znalezc pracownikow brytyjskich to oni beda mieli pierwszenstwo - dotychczas prawo jest rowne dla wszystkich obywateli UE. Po 2019 imigranci z panstw Uni beda otrzymywali wizy pracownicze jesli na lokalnym rynku pracy nie uda sie znalezc Brytyjczykow mogacych wykonywac dana prace.

Powyzsze zasady beda dotyczyly tych, ktorzy dopoiero planuja podjecie pracy w UK. Ci ktorzy sa tu od ponad 5 lat beda mieli prawo do dalszego pobytu i pracy. Niepewna jest sytuacja tych ktorzy juz obecnie pracuja w UK ale nie wypelnily warunku 5 lat pobytu i nie moga liczyc na uzyskanie prawa stalego pobytu. W ich przypadku wszystko zalezy od wynikow negocjacji miedzy UE ai Wlk. Brytania. Obie strony jak na razie deklaruja, ze chca zachowac status quo czyli uznac prawa tej grupy osob do pozostania i pracy tam gzzie oni obecnie sa. Wszystko jednak okaze sie w trakcie negocjacji.
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-15, 23:29   

Ta moja forma co wrzucialam jest be renounced my former name (solicitor wywalila mi to clauses) , czyli de facto nie bede miala problemu jak bede sie staracz o zolty papier w home office i UK passport. Co do naszej przyszlosci wszystko zaleczy czy Le Pen wygra. Jak tak to EU bedzie oslabiona i Anglicy zrobia z nami to samo co z polskimi zolnierzami po II wojnie. Osoby nie pracujace lub studiujace musza miec comprehensive sick insurance inaczej bedzie problem z rezydentura. Ja przegapilam rok , ale szczesliwie mam zarejestrowanego ciagle self-employer to moja ksiegowa mnie uratowala :-)
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-15, 23:48   

A z polskim paszportem to rozumiem ze trzba pozbierac dane medycznez UK (gender clinic), prztlumaczyc i zasadzic zmiane imienia. Czyli jakos pojdzie. Bede miala dwa. Jeden EU i jeden UK
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2017-04-15, 23:58   

Nie ma co porownywac nas obywateli Uni do polskich zolnierzy, ktorzy wtedy byli jedynie obywatelami polskimi. Nawet pozostajac poza strukturami Uni Wlk. Brytania musi stosowac prawo, ktore bedzie rowne dla wszystkich unijnych imigrantow. Nie moze uchwalic sobie takiego prawa, ze oto wyrzucamy Polakow a zostawiamy Hiszpanow. Hiszpanow zas na pewno nie wyrzuca. Jesli by to zrobili to by ich to duzo kosztowalo bo z Hiszpani do ojczyzny wrocilo by prawie milon emerytow. Wlk. Brytania tym samym pozbyla by sie ludzi w wieku produkcyjnym, a wiec stosunkowo mlodych i zdrowych, a w zamian musiala by przyjac ludzi starych i schorowanych. Dla brytyjskiej sluzby zdrowia i opieki spolecznej bylaby to katastrofa. Tak wiec w tej sprawie to Hiszpania, a nie Francja moze miec duzo do powiedzenia. Hiszpania na pewno bedziwe stawiala twarde warunki, a ze walczyc sie nie boi to pokazala ostatnio w sprawie Gibraltaru.

Rif _Raf - o jakim 'ostatnio' mowisz?. Nie wiem czy jest tak rzeczywiscie ze jak masz w Polsce paszport na stare imie to majac podwojne obywatelstwo nie dostaniesz brytyjskiego paszportu jesli nie spelnisz wspomnianych przez Ciebie warunkow. To o czym mowisz bylo aktualne od czasu wprowadzenia przez wladze brytyjskie w 2015 nowej polityki paszportowej. Jednak w 2016 wprowadzono szereg poprawek i obecnie mozna otrzymac brytyjski paszport na nowe imie nawet jesli w polskim paszporcie widnieje stare. Istnieje szereg wyjatkow od ogolnych zasad ktore sa opisane w punktach 18 - 28. Punkt 21 - 23 dotyczy osob transgender.
https://www.gov.uk/govern...sion_060916.pdf
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-16, 10:47   

Ja tu jeste bo jednak dla TG to swietne miejsce do zycia. Nie wyobrazam sobie juz polskiej zeczywistosci a Londyn po prostu kocham. Czy zostane? Wyglada na to ze dostac dobra prace to nie rocket science to chyba tak, ale moze Vancouver? Ciezko teraz powiedziec. Ten brexit sporo namieszja i skorygowal plany wielu ludzi. Nic dobrego.
 
 
Riff_Raff
użytkownik
the time warper


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 43
Wysłany: 2017-04-16, 19:12   

southener napisał/a:

Rif _Raf - o jakim 'ostatnio' mowisz?. Nie wiem czy jest tak rzeczywiscie ze jak masz w Polsce paszport na stare imie to majac podwojne obywatelstwo nie dostaniesz brytyjskiego paszportu jesli nie spelnisz wspomnianych przez Ciebie warunkow. To o czym mowisz bylo aktualne od czasu wprowadzenia przez wladze brytyjskie w 2015 nowej polityki paszportowej. Jednak w 2016 wprowadzono szereg poprawek i obecnie mozna otrzymac brytyjski paszport na nowe imie nawet jesli w polskim paszporcie widnieje stare. Istnieje szereg wyjatkow od ogolnych zasad ktore sa opisane w punktach 18 - 28. Punkt 21 - 23 dotyczy osob transgender.
https://www.gov.uk/govern...sion_060916.pdf


Niestety nadal otrzyma sie paszport na stare dane jesli sie nie udowodni, ze podjęło sie próbe zmiany danych w ojczystym kraju. Jest to nawet zapisane w zalinkowanym dokumencie. Teraz sprawdzaja to nawet wtedy kiedy nie jest to aplikacja o pierwszy brytyjski paszport.

Swoja droga to wszystko zalezy od widzimisie pracownika Home Office jakie dowody uzna za wystarczajace. Jak ktos uzasadni i napisze, ze nie zamierza skladac pozwu przeciwko rodzicom w Polsce, bo to uwlaczajace, a bez tego nie nie da zmienic znacznika płci i imienia to może coś z tego wyjdzie?

Cytat:
Transgender people who hold non-British passports and identity cards in their former
name and gender will normally be expected to a lign their other passport(s) or identity card(s) to reflect their acquired name and gender, so that they are using one name for all purposes, unless they are from a country that does not recognise their acquired gender and are unable to obtain a foreign passport in their new details.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2017-04-16, 21:25   

Czyli wynika z tego ze osoby transgender musza dostosowac swoje dokumenty z kraju pochodzenia do nowego imienia - i uwaga tu pojawia sie wyjatek od tej zasady: Jesli osoba udowodni ze kraj z ktorego pochodzi nie uznaje nowo nabytego imienia i plci.

Jesli Polska nie uznawalaby imion zmienionych na mocy prawa brytyjskiego to tym samym mielibysmy podstawe do tego, aby nasze nowe dokumenty brytyjskie zawierajace zmienione imie uznac za legalne - bo przeciez warunek prawny zostal spelniony. Jesli niemozliwa jest zmiana imienia w Polsce na podstawie zmiany przeprowadzonej w UK to tym samym prawodawca brytyjski nie moze zadac od nas czegos niemozliwego do spelnienia.

Tak samo odnosi sie to do osob z podwojnym obywatelstwem:

Transgender foreign nationals whose national authorities do not recognise changes
to names and/ or gender in their passports or national identity cards will be able to obtain a
BRP in their acquired name and gender, providing the person can demonstrate they are
using the acquired name and gender for all purposes.

Jesli wladze kraju z ktorego pochodzi osoba nie uznaja zmian imienia w paszportach i dowodach osobistych to taka osoba dostanie passport brytyjski jesli udowodni ze imieniem tym posluguje sie we wszystkich celach.

Z 'we wszystkich celach' wylaczony tym samym zostal warunek poslugiwania sie rodzimym paszportem czy dowodem na uwzgledniajace nowe imie czy plec.

W swoim zalozeniu zmiana przepisow o paszportach z 2016 miala na celu wyeliminowanie absurdow do ktorych doprowadzily przepisy z 2015 r. Ludziom kazano dostosowywac dane na paszportach z krajow ojczystych w sytuacji gdy bylo to niewykonalne. Przyklad Francuzki ktora wyszla za Brytyjczyka jest najlepszym tego przykladem. Kobieta po zamazpojsciu zmienila nazwisko na brytyjskie. Chcac otrzymac passport brytyjski musialaby w swoim paszporcie francuzkim zmienic nazwisko na nazwisko meza. We Francji jest to jednak niemozliwe bo kobieta zawsze w dokumentach tozsamosci widnieje pod swoim nazwiskiem panienskim, jesli wychodzi za maz nie moze zmienic nazwiska na nazwisko meza a jedynie dopiuje sie po jej nazwisku panienskiego jakis przedrostek (przy bodajze) po czym wstawia sie nazwisko jej meza. Tak wiec po wprowadzeniu absurdalnych przepisow z 2015 Francuzki ktore poslubily Brytyjczykow i nabyly obywatelstwo brytyjskie nie byly w stanie otrzymac brytyjskiego paszportu.
Ostatnio zmieniony przez southener 2017-04-16, 21:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-16, 21:30   

ej, a gdyby podawać się za muzułmanów to w imię lewackiej politycznej poprawności dostaniemy wszystko co chcemy, no nie?
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2017-04-17, 17:55   

A tematy Ci sie przypadkiem nie pomylily?
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-04-17, 19:28   

Jak nie jestes lewakiem to tobie sie nic nalezy, bo prawacy wyznaja darwinoskie pojecie dzungli, czyli licza tylko na sie, no ale wiadomo jak co to koza do woza
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-17, 21:29   

southener, nie
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-05-26, 00:55   

No wiec 13 kwietnia dostalam decaptyl. Dziala to wysmienicie, co prawda byly efekty uboczne w postaci depresji, troche glowka pobolala, zaburzenie widzenia w lewym oku i problemy z krotka pamieciam, ale to minelo i odzyskalam rownowage. Troche zle bo apex mojego tescia nalozyl sie moimi egzaminami ale wzielam list od GP to w razie W moge pisac jeszcze raz. Jesli chodzi o mnie to caly proces tu w UK przebiega bardzo dobrze aczkolwiek dlugo sie czeka na rozpoczecie terapii. Troche szkoda ze ten brexit nastapil, no ale coz idiots rule
 
 
Xitre
użytkownik

Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 3
Posty: 206
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-27, 14:59   

Mam parę pytań. Nie chcę czytać całego tematu, tzn, nie mam czasu.
1. Czy to prawda, że zmiana/korekta płci jest bezpłatna, i, że sama zmiana imienia kosztuje Ł35?
2. Co z hormonami i pomocą medyczną? Czy jest ona tania/darmowa/dobra?
3. Czy żeby w pełni funkcjonować jako płeć odczuwalna muszę robić szereg badań, latać po lekarzach itp?
4. Czy mogę zmienić imię na polskie, czy musi być ono angielskie?
5. To prawda, że po jakimś czasie przebywania w UK można się zabrać za ten proces?
6. Czy tamtejszy srs(?) jest darmowy i bezpieczny?
Jeżeli ktoś ma zamiar począć w tym jakieś kroki to gdzie wpierw się musi zgłosić?
@Arisu - jak wyzywanie przez androgyniczność? :-o W Anglii?!?!
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-05-27, 15:21   

Zasadzniczo musisz placic £ 7 za lek nie wazne ile on kosztuje, ale jak jestes na benefitach lub studenten na maintenance loan & grant to nie placisz nic. Po za tym nie placisz nic, szkopul tylko ze srednio trzeba czekac 2 lata na przypisanie recept bo taka kolejka. Recepty dostajesz po drugiej wizycie w gender clinic i poza badanimi krwi (hormony, watroba) nie robisz jakichkolwiek innych badan i po roznych konowalach biegac nie musisz. Imie zmieniasz za pomoca statutory declaration, ale dla calkowitej zmiany plci musisz zmienic birth certificate (robisz to po SRS). SRS srednio robi sie po 2 latach od rozpoczecia brania hormonow i jest bezplatny jak na NHS. Co do jakosci to jest wykonywany przez tych samych doktorow co przeprowadzaja je w prywatnych klinikach. Jedyna roznica ze w prywatnej klinicie masz od razu to co chcesz a na NHS musisz czekac. Imie mozesz zmienic na jakie chcesz ale jak chcesz mieszkac w Angli to juz lepiej zrobic sobie ichsiejsze. Prawdopodobnie bedziesz mogla miec paszport UK z innym iminiem niz te co masz w Polskim, gdyz home office dopuszcza taki wyjatek dla osbob TS tych dla ktorych ich macierzyste kraje robia problemy (a PL robi).
Pozdrawiam
 
 
Xitre
użytkownik

Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 3
Posty: 206
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-27, 15:33   

No tak, ale z tego co mi pisze inny Anglik to wynika, że operacje na NHS są dosyć niskiej jakości, i żeby taką operację dostać to trzeba ileś przebywać już w Anglii. Czy to prawda?
Cytuję:
''NHS charges are pretty low but they're not free. Well, they are free for some people, but to stay in the UK you would probably need a job, so they wouldn't be. Something like £8 a month might be around right.''
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-05-28, 01:46   

Nie wiem, wiem tylko ze to co placi NHS za operacje to tyle samo co to co ty placisz prywatnie to ciezko powiedziec. Obecnie aby kwalifikowac sie w UK do czegos to trzeba byc 5 lat, ale system jest dziurawy i jak jestes z EU krocej to ci nie odmowia.Generalnie TG traktuja tu bardzo dobrze i ida tak jakby na reke. Co do mnie to jak bede robic to jednak prywatnie bo tak czy owak zalezy mi na najwyzszej jakosci. Osobiscie nie moge cos zlego na te Anglikow powiedziec <rotfl>
 
 
Eleuth
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 2
Posty: 22
Skąd: Preston, UK
Wysłany: 2017-05-28, 12:38   

Troszkę się wtrącę, bo później ktoś będzie to czytał i pomyśli, że to prawda.

Cytat:
Zasadzniczo musisz placic £ 7 za lek nie wazne ile on kosztuje

Nie wiem, w którym roku taka cena była, ale teraz 8.60. Ale jest tak jak mówisz, bez względu co to za lek i ile sztuk zawsze płaci się tyle samo.

Cytat:
średnio trzeba czekać 2 lata na przypisanie recept

Średnia to wychodzi nawet i więcej bo minimum to jest rok, a max to nawet 4 lata na przykład w Leeds. Ja mam wizytę w Sheffield, gdzie okres oczekiwania jest rok i 3 miesiące. I 2 wizyty to jest minimum. Może w Twoim przypadku Lucy, kiedy wyglądałaś jakbyś już zakończyła terapię to dwie wystarczą, ale zdarza się, że lekarze będą się ociągać jak mają wątpliwości. Do tego terminy między kolejnymi wizytami mogą wynosić nawet pól roku.

Cytat:
musisz zmienic birth certificate

No tutaj tą radą nie pomogłaś, bo ciężko mieć brytyjski akt urodzenia będąc urodzoną w Polsce.

Co do pytań.
1. Zmiany imienia, czy też podkładka dla marudnych, bo to jest tak naprawdę list, który pokazujesz jakby ktoś miał problemy kosztuje tyle ile zażyczy sobie notariusz, czyli 5-10 funtów.
2 i 3. Pomoc medyczna jest moim zdaniem gorsza niż w Polsce, to co tu się wyprawia i przez co przechodziłam, żeby dostać się do lekarza i pomoc z problemem to jest tragedia. Boli Cię coś to dostajesz Paracetamol, a jak nie boli to ewentualnie możesz dostać Paracetamol. Ale to jest też polityka nie przepisywania leków na lewo jak w Polsce, gdzie zrobiła się z tego mafia i przekręty. Z drugiej strony skoro może przepisać painkillera to po co badać. Tyle już od ludzi słyszałam historii, że głowa mała. Co do terapii, to zanim udało mi się znaleźć na liście w GIC musiałam odbyć chyba 5 wizyt u lekarza co zajęło w sumie około 2 miesięcy, od pierwszej wizyty do listu od GIC. A to i tak miałam super, bo lekarze (pierwsza lekarka po dwóch wizytach skończyła tam pracę) byli super i nie robili problemów żadnych, a historii o konowałach i transfobach jest też niemało, więc czasami trzeba szukać. Zawsze możesz jednak pójść prywatnie, zapłacić i po kilku miesiącach masz już leki w ręku (w takiej sytuacji GIC i tak jest wymagane, jak chcesz np SRS, usunąć włosy laserowo no i mieć leki w normalnej cenie).
4. Imię możesz zmienić na jakie chcesz, może być nawet jedna litera, albo mieszanka nic nie znacząca, nie może być tylko obraźliwe.
5. W zależności o jakim procesie mówisz, czy srs, czy zwykłe rozpoczęcie hrt to możesz zacząć zaraz po przyjeździe, jak masz już swój numer ubezpieczenia to służba zdrowia jest bezpłatna. Co innego jak ktoś już tu mieszka i pracuje, a co innego jak dopiero przyjeżdża tuż przed brexitem albo niedajbogowie po, to podejście może się różnić, ale to ciężko stwierdzić na chwilę obecną. Lekarze, dopóki nie mają personalnych problemów (a mieć nie powinni, szczególnie że sporo z nich to imigranci z Azji) to nie będą się tym interesować w ogóle.

Żeby zacząć trzeba trochę poczytać procedury, bo normalnie pierwszy krok to Twój lekarz "rodzinny", którego prosisz o skierowanie do GIC, ale tak jak w moim przypadku było, musisz trochę pomóc i podpowiedzieć co trzeba zrobić, bo pomimo tego, że ludzi chcących zacząć tranzycję jest coraz więcej, to jednak lekarze często nie orientują się w temacie.
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-05-28, 16:09   

Dokladnie tak jest jak piszesz. Osoby dopiero co przyjezdne beda miec problemy, obecnie wlasnie co wprowadzili kwestionariusz typu : kiedy przyjachelas, ile tu jestes, czy masz UK czy EU passport , czy pracujesz, twojego pracodawce itd. Ten formularz wszedl na dniach. Inna sprawa to to ze duzo zalezy od GP. Przykladowo moja mama ma koszmarnego i we wtorek jedzie do medical negligence solicitor pozwac jej GP, natomiast moj GP z centrum Londynu jest wspanialy. Pelne zrozumienie, nie ma problemu z hormonkami, jak cos trzeba to potrafi przyjac nawet po czasie. Praktyka jest prowadzona przez Hinduski i na prawde moge chwalic, co prawda wymagaly share care agreement ale poszlo gladko. kolezanka angielka z prowincji kolo Oxford ma jednak problem z jej GP. Co do wizyt w GIC to prawda, ze jak przyjdziesz jako facet i mowisz ze chcesz zyc jako kobieta to to nie przejdzie. Na appointment w GIC masz byc max kobieca i przkonywujaca. To bardzo pomaga. Zmiana imienia to £ 10 ale za jeden papier. w sumie aby pozalatwiac wszytko trzeba miec z 7-10 bo czasami potrzebuja oryginaly. Jednak osoby , ktore planuja teraz przyjazd do UK niech sobie lepiej odpuszcza bo moga sie rozczarowac. Te co tu sa juz co najmniej 2 lata beda zadowolone. dobra rada, jak cos nie tak z pracodawca, lekarzem to kierunek prawnik. Mozna duzo zarobic
 
 
Xitre
użytkownik

Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 3
Posty: 206
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-05-28, 17:21   

Rozumiem zatem, że jak ktoś będzie chciał teraz lub za parę lat przyjechać do UK to lepiej na początku by było jakby sobie odpuścił, i po czasie coś w tym kierunku zaczął działać?
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-08-27, 01:35   

Hej. Wlasnie skonczylam moj internship w Bloomberg i na 90 % bede tam pracowac po skonczeniu studiow. Bardzo fajnie i niesamowicie pozytywni ludzie. Mark Barton jest czarujacy. Polecam ta firme transkom :-D
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2017-08-30, 20:15   

Jak sady beda nalezec do Ziobry to beda sie mogli przyczepic do czegokolwiek. :p . To ciezko powiedziec jak z ta polandia bedzie. raczej im dalej od tym lepiej.
 
 
Remik
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 3
Posty: 18
Wysłany: 2018-01-23, 11:49   

Czy ktoś orientacyjnie jest w stanie powiedzieć, ile czasu po przyjeździe k/m ze zmienionymi dokumentami czekałby na wykonanie jedynki na NHS?
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2018-02-10, 13:31   

ze dwa lata, nie przyjama cie tak o bo czeka sie rok na pierwsza wizyte, poza tym musisz tu byc z trzy lata. Ale idz do GP powiedz co i jak , przetlumacz dokumentacje i dzialaj w tym kierunku. Nie ma na co czekac
 
 
Discord
użytkownik
1-800-ITSSTABBINTIME


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 176
Posty: 266
Skąd: ur living room
Wysłany: 2019-01-30, 16:04   Tranzycja w UK ze służbą zdrowia

Wątki zostały scalone. / Kicur

Uznałem, że przydałby się tu wątek spisujący krok po kroku jak wygląda tranzycja dla osób, które mieszkają w Wielkiej Brytanii. Wątek będzie miał na żywo dodawane kolejne informacje, wraz z tym jak ja będę szedł do przodu z moją tranzycją ;)

1. O Boziu, chyba jestem trans! Co teraz?
Jak już kogoś trafi, że jednak coś mu z jego fizyczną płcią nie pasuje, trzeba iść do swojego GP (lekarza pierwszego kontaktu). Ten da nam skierowanie do najbliższego Gender Identity Clinic. Można też się samemu skierować do kliniki. Warto mieć na względzie, że czas oczekiwania na wizytę to aktualne około 2 lat.
Kliniki zajmujące się tranzycją ze służby zdrowia to:

Anglia
West of England Specialist Gender Identity Clinic (The Laurels) napisał/a:

11-15 Dix’s Field
Exeter
EX1 1QA
01392 677077
dpn-tr.TheLaurels@nhs.net
Strona


Nottingham Centre for Transgender Health napisał/a:

12 Broad Street
Nottingham
Nottinghamshire
NG1 3AL
0115 876 0160
not-tr.gender-services@nhs.net
Strona


London (Charing Cross) Gender Identity Clinic napisał/a:

179-183 Fulham Palace Road
London
W6 8QZ
0208 938 7590
Strona
Przyjmuje również wszystkich pacjentów z Walii


Sheffield Porterbrook Clinic napisał/a:

Porterbrook Clinic
Michael Carlisle Centre
Nether Edge Hospital
75 Osborne Road
Sheffield
S11 9BF
01142 716671
porterbrook@shsc.nhs.uk
Strona


Leeds Gender Identity Clinic napisał/a:

Management Suite
1st floor
Newsam Centre
Seacroft Hospital
York Road
Leeds
LS14 6WB
01138 556346
gid.lypft@nhs.net
Strona


Northumberland Gender Dysphoria Service napisał/a:

Benfield House
Walkergate Park
Benfield Road
Newcastle
NE6 4QD
0191 287 6130
NRGDS@ntw.nhs.uk
Strona


Northamptonshire Gender Clinic napisał/a:

Danetre Hospital
London Road
Daventry
Northamptonshire
NN11 4DY
01327 707200
genderclinic@nhft.nhs.uk
Strona


Szkocja

Sandyford Clinic napisał/a:

2-6 Sandyford Place
Glasgow
Scotland
G3 7NB
0141 211 8130
sandyford.genderteam@ggc.scot.nhs.uk
www.gic.nhs.ukStrona


Edinburgh Gender Identity Clinic napisał/a:

Chalmers Sexual Health Centre
NHS Lothian
2A Chalmers Street
Edinburgh
Midlothian
EH3 9ES
0131 536 1570
Strona


Aberdeen Clinic napisał/a:

Royal Cornhill Hospital
Cornhill Road
Aberdeen
AB25 2ZH
03454 566000
Przyjmie tylko ze skierowaniem od GP


Inverness Clinic napisał/a:

Raigmore Hospital
Inverness
IV2 3UJ
01463 704202


Irlandia Północna

Brackenburn Clinic napisał/a:

Gender Identity Service
Shimna House
Knockbracken Healthcare Park
Saintfield Road
Belfast
BT8 8BH
028 9063 8854
brackenburnClinic@belfasttrust.hscni.net
Strona


2. Udało mi się przeżyć 2 lata czekania i mam pierwszą wizytę w GIC i nie wiem co mnie czeka D:
Pierwsza wizyta to miła godzinka z psychiatrą lub pielęgniarką. Trzeba opowiedzieć całą swoją biografię, z naciskiem na sprawy płciowe, które powodowały dysforię i poczucie, że się nie czuje tym, co nam w akcie urodzenia napisali. Lekarz zadaje pytania na temat okresu dojrzewania i prezentacji płciowej w życiu oraz relacji z rodziną, znajomymi i partnerem.
Lekarz będzie chciał się upewnić, że nie ma się problemów psychicznych lub fizycznych, które mogłyby stać na przeszkodzie tranzycji. Trzeba się przygotować na pytania o życie intymne (o ile ktoś takowe posiada) i tym podobne.
Poza tym również padnie pytanie na temat tego jak socjalnie nasza tranzycja dotychczas przebiegała. Jeśli się jest głęboko w szafie, lekarz poprosi o powolne wychodzenie z niej (w ramach rozsądku i własnego bezpieczeństwa).
W praktyce, w Wielkiej Brytanii żeby dostać hormony należy żyć w preferowanej płci. Co łączy się z punktem 3.

3. Ale jak to żyć w preferowanej płci bez HRT? Mam cycki rozmiar G/brodę do kostek.
Abstrahując od tego jak sobie z tymi fizycznymi sprawami poradzić, najlepiej jest zrobić Deed Poll, czyli oficjalną zmianę imienia. Do tego nie trzeba mieć obywatelstwa. Po prostu wysyła się formularz, płaci opłatę około £15 i takim oto spodobem z Krzysia staliśmy się Krystyną lub na odwrót. Z tym papierem możemy zmienić nasze dane w banku czy pracy i uczelni. Czyli prawnie działamy pod nowym imieniem. To jeden z ważniejszych papierków pomagający w dostaniu HRT.
Ważna informacja napisał/a:
Dla ludzi z Polskim paszportem, problematycznym może być zrobienie Deed Poll i podróżowanie. W takim przypadku potwierdzenie zmiany imienia bierzemy do tłumacza przysięgłego i z tym papierem podróżujemy.

Kolejnym dobrym przykładem życia w preferowanej płci jest właśnie wyjście z szafy dla reszty świata. Poinformowanie w pracy/na uczelni i życie w preferowanej płci w tych środowiskach jest wystarczającym argumentem dla większości klinik.

4. Ok, oficjalnie mam na imię Przemek/Kasia, ale nadal mam cycki rozmiar G/brodę do kostek. Dawać hormony! - czyli wizyta druga w GIC
Czas oczekiwania między wizytami różni się w zależności od kliniki. Ale na ogół jest to około 3 miesięcy. Wystarczająco dużo, żeby zrobić deed poll lub wyjść z szafy przed światem. Poza tym klinika może napisać do naszej przychodni z prośbą o komplet badań krwi, których wyniki należy przynieść na kolejną wizytę.
Na drugiej wizycie widzimy się z innym lekarzem, gdyż do diagnozy dysforii potrzeba dwóch niezależnych opinii. Ponownie są zadawane pytania o dzieciństwo, okres dojrzewania i sprawy intymne. Lekarz rzuci okiem na wyniki badań krwi i jeśli wszystko poszło po naszej myśli, zadecyduje że należy nam się HRT. Na miejscu dostaje się oświadczenie o zagrożeniach płynących z terapii, które polecam przeczytać i podpisać mając w pełni świadomość, jak to wszystko może wpłynąć na nasze zdrowie i życie. Papierek wraca do lekarza i wtedy następuje punkt 5.

5. HORMONY!
Do 3 tygodni od ostatniej wizyty w GIC otrzymuje się list, którego kopię również dostaje nasz lekarz prowadzący w przychodni. Jest to oficjalna diagnoza i skierowanie na rozpoczęcie HRT. Można iść w dzień otrzymania listu imprezować z dobrym ginem z tonikiem. Albo sokiem pomarańczowym, jeśli się jest niepijącym.
(Papierosy do świętowania odradzam. Są przeciwwskazaniem do HRT i masektomii.)
Zaczynamy HRT, świat jest piękny.

6. Te straszne zmienianie danych

Dla osób z brytyjskim obywatelstwem sprawa jest prosta jak budowa cepa. Po dwóch latach życia w preferowanej płci składa się podanie o Gender Recognition Certificate, płaci się £140 za tą przyjemność i takim oto spodobem nasz marker płci na brytyjskim paszporcie staje się tym, jakim powinien być.

A jak się nie ma obywatelstwa, to trzeba się bawić w ten cały cyrk w Polsce z sądami i biegłymi. Niestety. Jak będę wiedział jak krok po kroku to ugryźć mieszkając na stałe w UK, to dodam kolejnego posta informacyjnego.
Ewentualnie można po 5 latach mieszkania w Wielkiej Brytanii (o ile ta nie odpłynie już totalnie na morzu absurdu, jakim jest Brexit) złożyć podanie o obywatelstwo za niebagatelną sumę £1,330 i można zmianę papierów robić tylko na obywatelstwie brytyjskim.
Kolejna ważna informacja napisał/a:
Ponieważ polskie prawo zostało napisane najpewniej przez orangutana na LSD, podróżując do Polski należy legitymować się polskim paszportem, bez względu na to czy się ma obywatelstwo innego kraju. Więc jak zmienianie prawnie płci w UK może być łatwiejsze, tak w Polsce na granicy można mieć problemy. Jedyną możliwością legitymowania się paszportem innego kraju na Polskiej granicy, jest zrzeknięcie się obywatelstwa polskiego. Żeby to osiągnąć, musimy dostać podpis Prezydenta na podaniu o zrzeknięcie się obywatelstwa. Więc realistycznie mówiąc, każde z nas prędzej siłą woli wyhoduje sobie ciała jakie chce, zanim to nastąpi.

Ciąg dalszy nastąpi, jak sam wpadnę w wir sądów i papierkologii ;)
Ostatnio zmieniony przez kicur 2019-03-05, 19:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Nina8536
[Usunięty]

Wysłany: 2019-01-30, 16:49   

Discord napisał/a:
Te straszne zmienianie danych


Dzięki Discord;przyda się.
U mnie HRT już za moment ale właśnie zmiana danych mam nadzieję z daaaleka od tego "pięknego" kraju.
Moim zdaniem to chore aby pozywac rodziców, jakby nie było to wystarczająco trudne/ upokarzające, dla wszystkich zainteresowanych.
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2019-01-30, 17:15   

Zamiast deed poll można statutory declaration, co jest za free. W późniejszym czasie mogę podać jak to zrobić w Edynburgu.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-01-30, 19:33   Re: Tranzycja w UK ze służbą zdrowia

Nie chciałbym robić offtopu, bo to ważny temat ale:
Discord napisał/a:

Kolejna ważna informacja napisał/a:
Jedyną możliwością legitymowania się paszportem innego kraju na Polskiej granicy, jest zrzeknięcie się obywatelstwa polskiego. Żeby to osiągnąć, musimy dostać podpis Prezydenta na podaniu o zrzeknięcie się obywatelstwa. Więc realistycznie mówiąc, każde z nas prędzej siłą woli wyhoduje sobie ciała jakie chce, zanim to nastąpi.

coś mi tu nie pasuje. Wydaje mi się, że zrzeknięcie się obywatelstwa, to tylko procedura i dostanie każdy, kto chce (raczej mało kto chce, bo po co, skoro można mieć dwa, ale jeśli jednak komuś miałoby to coś ułatwić, to przypuszczam, że nie będzie problemu).
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-30, 19:48   

Discord, na forum istnieje temat o tranzycji w UK założony przez JuicyLucy. Czy miałbyś coś przeciw, gdyby tematy zostały połączone?

Cytat:
Ponieważ polskie prawo zostało napisane najpewniej przez orangutana na LSD, podróżując do Polski należy legitymować się polskim paszportem, bez względu na to czy się ma obywatelstwo innego kraju.


Niezupełnie. Właściwie we wszystkich cywilizowanych państwach obowiązuje zasada, że jeśli ktoś ma obywatelstwo danego kraju + jedno lub więcej obcych, to i tak traktuje się jako obywatela własnego, nie cudzoziemca (art. 3 ustawy o obywatelstwie polskim). Tylko nie jest ta zasada przystosowana do tego, że (1) polskie prawo niezbyt dobrze reguluje zagadnienia transpłciowości, (2) zrzeczenie się obywatelstwa polskiego jest obwarowane dużymi wymogami formalnymi.

Nie wiem, czy rzeczywiście często zdarzają się odmowy lub pozostawienie wniosku bez rozpatrzenia - ale możemy się dowiedzieć! ;> Za to na szybko wyczytałem, że prezydent nie ma żadnego terminu na podjęcie tej decyzji, więc niektórzy wnioskodawcy czekają długo na decyzję.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-30, 20:02   

Arisa, robimy offtop - Unia Europejska a strefa Schengen to co innego. Ta druga działa na podstawie układu z Schengen.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_z_Schengen
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2019-01-30, 20:06   

Arisa napisał/a:
To oni w końcu formalnie opuścili Unię Europejską czy nie?


Termin zakończenia negocjacji i opuszczenia unii zgodnie z traktatem mija 29 marca.

Poza tym, temat bez offtopów.
 
 
Discord
użytkownik
1-800-ITSSTABBINTIME


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 176
Posty: 266
Skąd: ur living room
Wysłany: 2019-01-31, 09:51   

kicur - jasna sprawa. Po prostu założyłem nowy, bo tam to było niepoukładane i usiane offtopami :P
 
 
JuicyLucy
użytkownik
JuicyLucy

Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70
Posty: 377
Wysłany: 2019-01-31, 22:15   

Za statutory placisz 10 pounds od kartki. Musisz miec z 7 i robisz u prawnika. Jak nie wywalisz ze nie zrzekasz sie starego imienia, to lezysz bo nie zrobisz rezidence ani nic pozniej. Z GIC wziasc kartke ze sie jest w tranzycji i zmienilo imie. Niech lekaz potwierdzi bo bedziecie miec problemy po brexicie. Aplikacja wymaga aby osoba aplikujaca miala takie samo imiejak w paszporcie, a jak imienie nie zmienicie to nie dostaniecie hormonkow. Sprawa jest jednak do przeskoczenia, jednak szukajcie sobie sami :p . Poza tym nawet jak bedziecie miec juz wszystko z GIC aby rozpocac hormonki to i tak bedziecie uzerac sie z GP. Musicie podpisac taka deklaracje u GP ze ten owo nie poniesie konsekwencji jak cos bedzie przez hormonki.
 
 
Discord
użytkownik
1-800-ITSSTABBINTIME


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 176
Posty: 266
Skąd: ur living room
Wysłany: 2019-02-01, 09:39   

JuicyLucy napisał/a:
Sprawa jest jednak do przeskoczenia, jednak szukajcie sobie sami :p

Jesteś niesamowicie pomocna :roll:
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2019-02-01, 21:37   

Można w sądzie i wtedy jest za free, nie zależnie od ilości kartek, tylko trzeba zarezerwować termin tak ze dwa tyg wcześniej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 18