Ogłoszenie |
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum
NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl |
O "postawie agenderowej" na forum transpomocy. |
Autor |
Wiadomość |
Hilary
użytkownik
Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1 Posty: 163
|
Wysłany: 2016-03-29, 12:18 O "postawie agenderowej" na forum transpomocy.
|
|
|
Jako że na forum tym pojawia się "straszenie 'postawą agenderową' ", jej bagatelizowanie itp . , a także z powodu operowania nieprecyzyjnym objaśnieniem tej postawy; stąd moje pytanie - na co można liczyć ze strony administracji w kwestii dopracowania widniejącego na forum stwierdzenia w opcjach oznaczania "płci"? Chodzi mi o: ag - agender (nieidentyfikujący się z żadną płcią) (powtórzone np. tu "agenderzy to ludzie, u których coś takiego jak identyfikacja z płcią nigdy nie ma miejsca")
Co rozumie się tu poprzez pojęcie "płeć" i "brak identyfikacji z płcią" w obrębie tego opisu? |
_________________ - Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące. |
|
|
|
|
terrence
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: tg
Punktów: 1 Posty: 137
|
Wysłany: 2016-03-29, 12:55
|
|
|
Korzystając z oznaczenia "z offtopami" zaofftopuje. Skąd w Tobie tyle agresji i chęci reformowania forum pod swoje niecne, agenderowe dyktando? Forum nazywa się TRANSpomoc i siłą rzeczy jego meritum są osoby trans. Ale okej, rozumiem że może Ci nie pasować wiele rzeczy. Tylko dlaczego od razu zawsze jest to wyrażane agresywnym tonem? A co najmniej nieprzyjemnym. |
_________________ I Bóg stworzył transwestytę |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2016-03-29, 20:20
|
|
|
Hilary napisał/a: | Co rozumie się tu poprzez pojęcie "płeć" i "brak identyfikacji z płcią" w obrębie tego opisu? |
Chyba za dużo w życiu racjonalizowałoś i teraz nie wiesz do czego się odnieść. Albo naprawdę tak masz. Ale wtedy po prostu zaznaczasz agender, bo sorry, ale tłumaczenie Ci tego to jak gadanie ze ślepym o kolorach. :-P |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Hilary
użytkownik
Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1 Posty: 163
|
Wysłany: 2016-09-12, 12:14
|
|
|
Czy mogę poprosić administrację o małą korektę? Chodzi o zamienienie jednego słowa w wyjaśnieniach oznaczeń płci. Treść - "ag - agender (nieidentyfikujący się z żadną płcią)", wymienić na sformułowanie oddające istotę tego terminu, tłumaczenie, które kiedyś użył Ryu czyli: Cytat: | Agender - nie identyfikujesz się genderowo |
Czyli zamiast "żadną płcią" wpisać "żadnym genderem". Obecna forma nie oddaje nijak istoty ag, a jedynie prowadzi do absurdalnych przeinaczeń rozumienia tego terminu. |
_________________ - Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące. |
|
|
|
|
2in1_inkarnacje [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-12, 12:39
|
|
|
Hilary, popieram, to by trochę rozjaśniło sytuację. |
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7096
|
Wysłany: 2016-09-12, 13:59
|
|
|
Cytat: | Agender - nie identyfikujesz się genderowo |
Przemyślimy to i udzielimy wykrętnej odpowiedzi
Chociaż osobiście obawiam się, że takie sformułowanie jest raczej mało czytelne. |
_________________ Freja Draco |
|
|
|
|
ElżbietaFromage
moderator Ośmiornica z Wenus
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186 Posty: 2533 Skąd: Nie-biegun
|
Wysłany: 2016-09-12, 14:00
|
|
|
Hilary napisał/a: | Czyli zamiast "żadną płcią" wpisać "żadnym genderem". |
Chyba nie jest to problem natury "i czasopisma" i choć sama zmiana objaśnienia wydaje się być zasadna, to wątpię aby spowodowało to, zmianę postrzegania postawy agenderowej na forum. Uznaję jednak propozycję za zasadną, a jednocześnie proponuję w ogóle zmianę w systemie oznaczeń.
Tożsamość płciowa:
- kobieta
- mężczyzna
- m/k
- k/m
- agender
- androgyne
- bigender
- genderqueer
- postgender
Kim jestem:
- cis
- is
- ts
- tg
- tv
- cd
- gender fluid
- queer
Myślę też, że stwierdzenie "preferowany zaimek" jest zbyt mało kategoryczne. Dla mnie jeżeli coś jest "preferowane" to nie oznacza, że jest "wymagane". |
|
|
|
|
hikaru
użytkownik
Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203 Posty: 1020 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-09-12, 14:07
|
|
|
jestem za tym żeby wpisać pole "jestem:" do dowolnego wypełnienia przez użytkowników |
|
|
|
|
ElżbietaFromage
moderator Ośmiornica z Wenus
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186 Posty: 2533 Skąd: Nie-biegun
|
Wysłany: 2016-09-12, 14:09
|
|
|
hikaru napisał/a: | estem za tym żeby wpisać pole "jestem:" do dowolnego wypełnienia przez użytkowników |
Wówczas napiszę: "ponieważ myślę"... Myślę, że to bardzo dobry pomysł |
_________________ Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki… |
|
|
|
|
Ryu
użytkownik pangender
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14 Posty: 1411 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
Hilary
użytkownik
Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1 Posty: 163
|
Wysłany: 2016-09-12, 14:33
|
|
|
ElżbietaFromage napisał/a: | Tożsamość płciowa:
- agender
- androgyne
- bigender
- genderqueer
- postgender |
To synonimy: androgyne dla bigender, oraz agender i postgender. Co o tym myślisz? I są pod parasolem gq. Także w tych propozycjach są kategorie i podkategorie. Może zachować większą klarowność i tj jedną płaszczyznę oznaczeń? |
_________________ - Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące. |
|
|
|
|
ElżbietaFromage
moderator Ośmiornica z Wenus
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186 Posty: 2533 Skąd: Nie-biegun
|
Wysłany: 2016-09-12, 14:54
|
|
|
Cytat: | To synonimy: androgyne dla bigender, oraz agender i postgender. |
Nie są synonimami. W przypadku postawy "agenderowej" i "postgenderowej" jest to szczególnie widoczne. Postawe "agenderową" może zarówno oznaczać osobę, która nigdy nie utożsamiła się z żadnym z genderów, jak i osobę która z czasem odrzuciła gender z którym się utożsamiała wcześniej. Z kolei postawa "postgenderowa" oznacza osobę, która odrzuciła w całości lub części standardową dychotomię genderową (i nie utożsamia się z żadnym z genderów albo utożsamia się z nimi w części), może jednak być również osobą "transgenderową" (w sensie różnym od tego rozumianego jako "transpłciowa", czyli nie jako "pomiędzy" ale "poza" czy też jako dążącą do transgresji).
Z kolei w przypadku osób androgynicznych możemy mówić o nierozróżnieniu się genderu męskiego i żeńskiego, są one ze sobą integralne, taka osoba czuje się jednocześnie "męsko-żeńska". W przypadku osób bigenderowych często można mówić, że czują się jednocześnie (albo i zależnie od sytuacji) "mężczyzną i kobietą" niejako posiada dwa oddzielne pierwiastki będące w niej zarazem.
Oczywiście te pojęcia mają dużą część wspólną, ale ta część nie czyni ich synonimami. |
|
|
|
|
2in1_inkarnacje [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-13, 00:01
|
|
|
ElżbietaFromage napisał/a: |
Tożsamość płciowa:
- kobieta
- mężczyzna
- m/k
- k/m
- agender
- androgyne
- bigender
- genderqueer
- postgender
Kim jestem:
- cis
- is
- ts
- tg
- tv
- cd
- gender fluid
- queer
|
Tak, myślę, że z tego by złożył całkiem ciekawe kombinacje, typu genderqueer is. To by było ok. |
|
|
|
|
Hilary
użytkownik
Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1 Posty: 163
|
Wysłany: 2016-09-13, 15:17
|
|
|
ElżbietaFromage napisał/a: | Cytat: | To synonimy: androgyne dla bigender, oraz agender i postgender. |
Nie są synonimami. W przypadku postawy "agenderowej" i "postgenderowej" jest to szczególnie widoczne. Postawe "agenderową" może zarówno oznaczać osobę, która nigdy nie utożsamiła się z żadnym z genderów, jak i osobę która z czasem odrzuciła gender z którym się utożsamiała wcześniej. Z kolei postawa "postgenderowa" oznacza osobę, która odrzuciła w całości lub części standardową dychotomię genderową (i nie utożsamia się z żadnym z genderów albo utożsamia się z nimi w części), może jednak być również osobą "transgenderową" (w sensie różnym od tego rozumianego jako "transpłciowa", czyli nie jako "pomiędzy" ale "poza" czy też jako dążącą do transgresji).
Z kolei w przypadku osób androgynicznych możemy mówić o nierozróżnieniu się genderu męskiego i żeńskiego, są one ze sobą integralne, taka osoba czuje się jednocześnie "męsko-żeńska". W przypadku osób bigenderowych często można mówić, że czują się jednocześnie (albo i zależnie od sytuacji) "mężczyzną i kobietą" niejako posiada dwa oddzielne pierwiastki będące w niej zarazem.
Oczywiście te pojęcia mają dużą część wspólną, ale ta część nie czyni ich synonimami. | Dzięki. Ten rozszerzony opis potwierdził tylko ich całkowitą synonimiczność. I w różnego rodzaju opracowaniach, gdzie owe terminy są objaśniane, ich desygnatem są identycznie definiowane zjawiska - tj. nie-rodzajowość i dwu-rodzajowość.
Ta da się wpisać ten "żaden gender"? W czyjej (kogo) mocy sprawczej jest ta kompetencja? |
_________________ - Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące. |
|
|
|
|
hikaru
użytkownik
Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203 Posty: 1020 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-09-13, 15:25
|
|
|
Cytat: | Ten rozszerzony opis potwierdził tylko ich całkowitą synonimiczność. |
W odniesieniu do nurtów w muzyce. Czy "nie punk" i "post punk" to synonimy?
Tak samo z "androgyne".
Np. blackened punk oznacza punk z wpływem black metalu, np. grają tak na niektórych albumach Darkthrone. Jest to muzyka pośrednia między black metalem a punkiem. Punk oznacza muzykę prostą, buntowniczą, brudno brzmiącą, z niską jakością produkcji albumów. Black metal ma w swoich odmianach raw black metal, który jest odmianą black metalu bardziej buntowniczą, dużo prostsza i z niższą jakością produkcji albumów. Niemniej jednak chyba każdy na pierwszy rzut ucha usłyszy różnicę między raw blackiem a blackened punkiem (zwanym też blackened crustem).
Tak samo odnosi się więc sprawa z określeniami "jednostka androgyniczna" oraz "bigender" oraz "ambigender" czy "genderqueer". Tylko pozornie, osobie która nie jest w temacie, powiedziałabym nawet - ignorantowi, mogą sprawiać wrażenie terminów oznaczających to samo.
Inaczej pisząc, Hilary, brzmisz jak osoba, która słyszy jak grają Darkthrone, Satanic Warmaster i Iskra, i stwierdza, że to jedno i takie same nawalanie i nie ma między nimi różnicy. |
|
|
|
|
Hilary
użytkownik
Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1 Posty: 163
|
Wysłany: 2016-09-13, 15:42
|
|
|
hikaru napisał/a: | Cytat: | Ten rozszerzony opis potwierdził tylko ich całkowitą synonimiczność. |
W odniesieniu do nurtów w muzyce. Czy "nie punk" i "post punk" to synonimy?
Tak samo z "androgyne".
Np. blackened punk oznacza punk z wpływem black metalu, np. grają tak na niektórych albumach Darkthrone. Jest to muzyka pośrednia między black metalem a punkiem. Punk oznacza muzykę prostą, buntowniczą, brudno brzmiącą, z niską jakością produkcji albumów. Black metal ma w swoich odmianach raw black metal, który jest odmianą black metalu bardziej buntowniczą, dużo prostsza i z niższą jakością produkcji albumów. Niemniej jednak chyba każdy na pierwszy rzut ucha usłyszy różnicę między raw blackiem a blackened punkiem (zwanym też blackened crustem).
Tak samo odnosi się więc sprawa z określeniami "jednostka androgyniczna" oraz "bigender" oraz "ambigender" czy "genderqueer". Tylko pozornie, osobie która nie jest w temacie, powiedziałabym nawet - ignorantowi, mogą sprawiać wrażenie terminów oznaczających to samo.
Inaczej pisząc, Hilary, brzmisz jak osoba, która słyszy jak grają Darkthrone, Satanic Warmaster i Iskra, i stwierdza, że to jedno i takie same nawalanie i nie ma między nimi różnicy. | Nie odnoszę się do muzyki punkowej. Opisuję jak te terminy są stosowane w literturze naukowej. Jak masz jakieś napuszone "ale", to napisz do tych autorów, że Ci to koliduje z punkterminologią. |
_________________ - Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące. |
|
|
|
|
hikaru
użytkownik
Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203 Posty: 1020 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-09-13, 15:48
|
|
|
Może w literaturze naukowej są stosowane błędnie, jeżeli są stosowane zamiennie na określenie tego samego, ponieważ nie oznaczają tego samego. :X
Cytat: | to napisz do tych autorów, że Ci to koliduje z punkterminologią |
Daj mi nazwiska + maile, to napiszę. Serio. Będę miała poczucie że zrobiłam coś wartościowego w swoim życiu, że włożyłam swój wkład w tworzenie poprawnej terminologii naukowej. |
|
|
|
|
Ryu
użytkownik pangender
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14 Posty: 1411 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
Hilary
użytkownik
Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1 Posty: 163
|
Wysłany: 2016-09-13, 16:03
|
|
|
hikaru napisał/a: | Może w literaturze naukowej są stosowane błędnie, jeżeli są stosowane zamiennie na określenie tego samego, ponieważ nie oznaczają tego samego. :X | Czy np. obecny postglacjał na teryt. polskim oznacza, iż mamy inny rodzaj całorocznego lądolodu? Rozumienie przedrostka "post-" zależy od kontekstu i znaczenia, które nadają mu posługujący się nim.
Cytat: | to napisz do tych autorów, że Ci to koliduje z punkterminologią |
Cytat: | Daj mi nazwiska + maile, to napiszę. Serio. Będę miała poczucie że zrobiłam coś wartościowego w swoim życiu, że włożyłam swój wkład w tworzenie poprawnej terminologii naukowej. | Poszukaj sobie. Dasz radę.
Idzie ostrzeżonko za protekcjonalizm. Uprzedzałem. /Ryu
Nie zauważyłom Twojego ostrzeż. Ryu. To "napuszenie" było w reakcji na "epitety" hikaru wobec mnie. Po edycjach je usunęła. Cóż, podpuściła nas oboje, skutecznie.
Zachęcenie do osobistych eksploracji nazywasz "protekcjonalizmem"? Śmieszny jesteś.
za sformułowanie "śmieszny jesteś" idzie kolejne ostrzeżenie
- Wrona |
_________________ - Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące. |
Ostatnio zmieniony przez ElżbietaFromage 2016-09-14, 08:14, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
salamandra
użytkownik Jaśnie Panienka
Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68 Posty: 791
|
Wysłany: 2016-09-13, 16:03
|
|
|
Hilary napisał/a: | Jak masz jakieś napuszone "ale", to napisz do tych autorów | widzę, że parafrazujesz mój argument, ale bez odpowiedniego źródła... |
_________________ Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs |
|
|
|
|
hikaru
użytkownik
Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 203 Posty: 1020 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-09-13, 16:22
|
|
|
Cytat: | Rozumienie przedrostka "post-" zależy od kontekstu i znaczenia, które nadają mu posługujący się nim. |
Postglacjał oznacza okres po zlodowaceniu. Ponieważ przedrostek post oznacza następstwo w czasie, coś mające miejsce jako następstwo czegoś wcześniejszego. W ogóle nie wiem po co to tłumaczyć skoro obie to wiemy.
Więc postgender to musi być zupełnie coś innego niż agender, więcej, w ogóle trudno mi sobie wyobrazić ewolucję agender -> postgender, bo skoro ktoś odrzuca gender, to jak może mieć tożsamość która wynika jako następstwo gedneru, wychodząc poza niego?
Przykład z muzyką punkową wybrałam nie bez powodu ponieważ oba słowa to określenia ludzkiej działalności która ewoluowała w podobny sposób - postpunk to twórczość ludzi, którzy zaczęli twórczość na fali muzyki punk, a potem postanowili wyjść poza ograniczenia tego nurtu, po refleksji na temat ograniczeń przez niego nakładanych. Rozwój dialektyczny: teza - rock profesjonalny, antyteza - muzyka punk, synteza - postpunk. Podobny to ma sens z postgenderyzmem. Jest to termin który, na ile wiem po pobieżnym riserczu, narodził się w środowiskach cyberfeministycznych i transhumnaistycznych, i skonstruowany swoją drogą podobnie jak postczłowieczeństwo, odnosi się do tożsamości jednostki która istnieje w kontekście unieważnienia znaczenia tego co wcześniej konstytuowało płeć. Jest więc to ani androgynia, która istnieje w kulturowej przestrzeni w której męskość-żeńskość jest skonstruowana i zdefiniowana, ani agenderyzm, polegający na odrzuceniu tej dychtomii, a stan w którym sens dychtomii został unieważniony; inaczej pisząc, gdy binaryzm jest tezą, a agenderyzm antytezą, to postgenderyzm jest syntezą.
Dla postpłciowego postczłowieka sprawy którymi się zajmujemy między innymi na tym forum mają po prostu tyle sensu, i są tyleż zajmujące, co dla nas spory dawnych alchemików na temat wpływu wzajemnego położenia Księżyca i gwiazd stałych na zachowanie flogistonu. Choć... Nawet bardziej. Cały transseksualizm, agenderyzm, queer, wszystkie te problemy, to dla nich tak jak porównywać nasze spojrzenie, z całą kulturą miłości i seksu, z rozmnażaniem się stułbiopławów przez pączkowanie.
No ale może to po prostu synonimy. |
|
|
|
|
Hilary
użytkownik
Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1 Posty: 163
|
Wysłany: 2016-09-13, 17:20
|
|
|
hikaru napisał/a: | Cytat: | Rozumienie przedrostka "post-" zależy od kontekstu i znaczenia, które nadają mu posługujący się nim. |
Postglacjał oznacza okres po zlodowaceniu. Ponieważ przedrostek post oznacza następstwo w czasie, coś mające miejsce jako następstwo czegoś wcześniejszego. W ogóle nie wiem po co to tłumaczyć skoro obie to wiemy.
Więc postgender to musi być zupełnie coś innego niż agender, więcej, w ogóle trudno mi sobie wyobrazić ewolucję agender -> postgender, bo skoro ktoś odrzuca gender, to jak może mieć tożsamość która wynika jako następstwo gedneru, wychodząc poza niego? | Analogia do glacjałów przekłada się na gender>postgender/agender.
Cytat: | Podobny to ma sens z postgenderyzmem. Jest to termin który, na ile wiem po pobieżnym riserczu, narodził się w środowiskach cyberfeministycznych i transhumnaistycznych, i skonstruowany swoją drogą podobnie jak postczłowieczeństwo, odnosi się do tożsamości jednostki która istnieje w kontekście unieważnienia znaczenia tego co wcześniej konstytuowało płeć. Jest więc to ani androgynia, która istnieje w kulturowej przestrzeni w której męskość-żeńskość jest skonstruowana i zdefiniowana, ani agenderyzm, polegający na odrzuceniu tej dychtomii, a stan w którym sens dychtomii został unieważniony; inaczej pisząc, gdy binaryzm jest tezą, a agenderyzm antytezą, to postgenderyzm jest syntezą. | Nie jest syntezą, bo odrzuca binaryzm, więc ten tok myślenia jest bezsensowny. Poza tym termin 'postgender' nie jest w wyłącznym posiadaniu 'postgenderystycznych' futurologii. Jest używany w kontekście 'gender indentity', bez "-ism'u" i konieczności jednolitej z nim zbieżności przeróżnych aspektów.
ps. Sci-fi postgenderyzm nie jest dla mnie interesująca wizją. Zatem odcinam się od drążenia tego kierunku. |
_________________ - Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące. |
|
|
|
|
ElżbietaFromage
moderator Ośmiornica z Wenus
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186 Posty: 2533 Skąd: Nie-biegun
|
Wysłany: 2016-09-14, 08:02
|
|
|
Wybacz @Hilary, ale moim zdaniem jesteś w błędzie.
To, że w literaturze naukowej korzysta się z pewnych pojęć synonimicznie, już wskazuje na błędny sposób używania. Może masz na myśli literature popularno-naukową, czy może medyczną (która jest niezwykle daleka od metodologicznej poprawności)?
Twoja analogia z glacjałami również jest błędna, gdyż każdy glacjał zostawia po sobie ślady, choćby w postaci pojezierzy, czy też różnego rodzaju osadów. W związku z tym geologicznie obszary na których znajdował się kiedyś lodowiec, są zupełnie inne niż te, na których się nie znajdował. |
_________________ Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki… |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 10 |
|
|