Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Styl ubierania
Autor Wiadomość
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 14:11   Styl ubierania

Tak wiem, obiecałem :mrgreen:
Ale tak się nad tym zastanawiałem, bom ciekawskie zwierzę jest, :D jaki macie styl ubierania? Wiem, że każdy z nas jest inny, stąd moje pytanie :3
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-28, 15:50   

emo, punk, gender queer, starożytna armia zmarłych, miasto duchów i ofiary z małp.
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-28, 16:01   

Najogólniej mówiąc okołohipisowski.
Ale to też tylko ogólne hasło, bo w wersji dość androgynicznej. Czasem noszę mocno "babskie" tuniki, ale czasem męskie koszule... nie mówiąc już o koszulkach z krótkim rękawem, które ze względu na krój (damskie są strasznie obcisłe, małe, wydekoltowane i aż przesadnie krótkorękawne) uznaję tylko w wersji męskiej. Z drugiej strony moje męskie koszule są nietypowe, bo bardzo kolorowe... koszula w kratę to dla mnie coś tak brzydkiego, że nadaje się tylko albo po domu, albo do uprawiania sportu.
Ze spodni noszę zwykłe dżinsy, dzwony, wzorzyste dżinsy, wzorzyste sztruksy... Spódnice bardzo rzadko i uznaję wyłącznie szerokie, kolorowe i do kostek.
Góra: poza sytuacjami takimi jak dom i sport prawie nigdy nie noszę jednobarwnej góry. Tuniki, koszule, koszulki z rękawkiem, sukienki do spodni; wzory typu orientalnego, typu kwiatowego (byle pstrokacizna, a nie słodziutka "łączka"), batik, hafty, w tym moja piękna ukraińska wyszywanka...
Cecha charakterystyczna mojego sposobu ubierania: bardzo duża zakryta powierzchnia. Mam jedne jedyne rybaczki do połowy łydki, które noszę właściwie tylko po to, by prowokować ludzi widokiem włochatych nóg. ;) Poza tym nawet w środku lata noszę na ogół długie spodnie, zwykle nawet przy upałach jedynymi odsłoniętymi częściami ciała są u mnie stopy (sandały bez skarpet), przedramiona, głowa i szyja. Źle się czuję nawet z dekoltem sięgającym poniżej obojczyków...
Obuwie: wyłącznie na niskim i szerokim obcasie, inny grozi śmiercią lub kalectwem. Sandały (najchętniej w dość neutralnym stylu), zwykłe tenisówki, wzorzyste tenisówki, półbuty typu męskiego, półkozaczki do kostek, z rzadka kozaki na spodnie (uszyte na miarę, bo żadne ogólnodostępne kozaki nie dopną się na moich nogach nawet na same rajstopy), przy śnieżnej pogodzie wyłącznie trapery - po prostu boję się wyjść na śnieg w butach o gładkiej zelówce.
Biżuteria, podobnie jak ciuchy, w typie hipisowskim, mocno pstrokata i "choinkowa" (w sensie "obwiesiłaś się jak choinka"). Nie znoszę biżuterii typu eleganckiego.
Mam troszku swoich zdjęć, więc zaraz w osobnym wpisie przetestuję ich dodawanie...
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 16:02   

Zdjęcia jakieś może? :P

A ja z kolei chyba nie jestem do końca "binarnym" facetem, lubię wszystko, co gotyckie, włączając w to koronki i inne falbany, glany, trampki, nawet gorsety!, ale czasem trochę ten styl "łagodzę" i w efekcie wyglądam jak Amy Lee. :P Tylko kiecek nie noszę raczej. Lubię za to też bojówki i męskie t-shirty. Z ulubionych kolorów to czarny, czerwony, szary, fioletowy. Nic nadzwyczajnego :P (tak wiem, passingu mi to nie przydaje póki co, ale poczekajta aż brodę zapuszczę :mrgreen: )
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-28, 16:08   

Nie umiem dodawać tych załączników... Na zdjęciu ja na Krokiewce, czyli ś.p. lubelskiej skoczni narciarskiej. Strój: jak widać "batikowy" sweter + zwykłe dżinsy + tęczowe korale, no i strój wierzchni.
Miałam farta, bo potem nagle właściciel terenu postanowił go sprzedać i około miesiąc po mojej wizycie Krokiewka zmarła.

Edit: nie wiem dlaczego tym załącznikom tak się psują kolory...
Pododaję jeszcze trochę, ale muszę znaleźć odpowiednio małe. Nie mam dużo swoich zdjęć, one pochodzą głównie z dwóch źródeł: a) wyjazdy skoczniowe, b) sytuacje, kiedy gdzieś byłam - na dyskusji, demonstracji, koncercie itp. - i potem znalazłam w sieci zdjęcie, na którym mnie widać. Katalog nazywa się "Gdzie mnie aparat przyłapał". ;)

ja na Krokiewce.JPG
Plik ściągnięto 5735 raz(y) 78,63 KB

 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-28, 16:16   

Zdjęcie nr 2 - na zdjęciu zwykłe niegdyś czarne dżinsy, bardzo kolorowa koszula i jedna z moich licznych kolorowych bandanek. Często noszę je latem. W tle skocznie w Rückershausen (Nadrenia).
A propos, prośba o informację: są takie chustki na głowę, które są od razu zeszyte do założenia (nie da się ich założyć np. na szyję), często na czole mają od spodu wstawkę frotte, żeby się nie przesuwały... Często noszone przez pacjentów, którzy stracili włosy, a także przez lekarzy, którzy chcą na oddziale dbając o sterylność jednocześnie zachować weselszy wygląd. Jak to się nazywa??? Kiedyś takie trafiłam w sieci i kupiłam dwie, ale chętnie poszukałabym więcej (mój kolega ma przepiękną, brązową w indyjski wzór) i nie wiem jak ich szukać, bo nie znam nazwy...

ja w Rückershausen.JPG
Plik ściągnięto 5735 raz(y) 82,45 KB

 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-28, 16:31   

Zdjęcie nr 3 - impreza kulturalna w Ukraińskim Świecie, podpisałam siebie. ;) Strój: jedne ze wzorzystych sztruksów oraz wyszywanka - jedyny problem w tym, że te sztruksy nie pasują do wyszywanki, do niej najlepiej pasują gładkie dżinsy. Młodzi Ukraińcy właśnie tak to noszą, do zwykłych, "zachodnich" spodni.
Damskie wyszywanki tu akurat kiepsko widać - na ogół wyróżniają się bogato zdobionymi rękawami i zupełnie innym wykończeniem pod szyją, no a mnie jako kobiecie aseksualnej stójka odpowiada dużo bardziej niż dekolt... Za to po facetach koło mnie widać inne przykłady tego, jak wygląda typowa męska wyszywanka.
Przy okazji: nawet na tak względnie małym zdjęciu strasznie widać mojego zeza... Lewe oko mi ucieka w bok. Za to po mistrzowsku zakamuflowałam pozą swoją tuszę. ;)

Wieczór kultury ukraińskiej 3.PNG
Plik ściągnięto 5740 raz(y) 93,28 KB

 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-28, 16:38   

Na ogół nudny :P Prosty. Czasem
http://ri.pinger.pl/pgr68...uns_n_roses.jpg
coś w tym stylu. Albo kwiaty też lubię :mrgreen: Dość androgynicznie, ogółem. Kobiece ubrania w stylu sieciówkowym, tylko bez bzdetów, proste, i te męskie z wdziękiem i formą ;-)

Kiecki noszę :-D Czasami.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 16:54   

Mnie się bardzo rzadko zdarza, bo raz że w pracy u mnie spódnice i sukienki w ogóle nie wchodzą w grę, a dwa, że i tak do kiecki muszę być "w nastroju" :P a mam taką śliczną, czarną, gotycką sukienkę z Londynu :< :mrgreen: tylko grubo w niej wyglądam :lol:
A myślałem, że wyjdę na dziwadło, pryznając się do noszenia babskich ubrań mimo męskiej tożsamości płciowej :lol:
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-28, 17:30   



Kiedyś rzeczywiście miałem uraz do sukienek, koronek itp, ale mi przeszło :-> Myślę, że próbowałem jakoś pokazać czy udowodnić, że jestem facetem :-P Ja też lubię te gotyckie, ale żadnej nie mam. Mam takie banalne kiecki. Przestało mnie to wszystko obchodzić, jak wyglądam w tym dobrze, to co, mam nie nosić? Eee tam. (-10 od passingu, oj tam) Nie wiem, czy jestem binarny czy nie. Mogę być binarny i mieć ujemny poziom kompleksów albo może być ze mnie trochę kobiety :-P

Męskie t-shirty są super. Kurtki. Bluzy. Co jeszcze. Kocham czarny i mam sporo szarych rzeczy.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 17:49   

No to ja też wstawię parę zdjęć, hejtujcie za niemęskość XD

Tu mój ukochany t-shirt (bindera na zdjęciu nie mam, cyc się odznacza T.T)


Tu wyglądam jakbym był nalany, ale za to kolor włosów oddany w miarę wiernie :P


Tutaj jeden z moich ukochanych naszyjników <3 binder widać :P


Tu takie na którym mnie widać w całości, uwielbiam nosić to coś :D


zaraz dodam dalej :P
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
Ostatnio zmieniony przez silveira 2016-03-28, 17:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-03-28, 17:52   

no niestety ja się fotkami nie pochwalę bo wyglądam obrzydliwie a przymierzanie sukienek wywołuje we mnie cierpienie psychiczne

fajnie jednak że niektórzy mogą się cieszyć tym że mogli urodzić się kobietami

i nie, nie chodzi o to że się wstydzę być jak Iggy Pop tylko o bolesną świadomość że zawsze będę gorsza od was
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 18:02   

Przybij piątkę, Swan. Ubrania nie definiują naszej płci, prawda? :D

Nie, Nunumu, nie jesteś gorsza od nas. Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałabyś być. Ja bym chciał urodzić się cisfacetem, też bym nosił to, co noszę, a przynajmniej obrzydliwie rozlazłych bioder bym nie miał :P passing bliski 0, ale tak czy inaczej, zawsze czuję się facetem. Nawet w kiecy.

Dodam jeszcze jedno zdjęcie:
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-28, 18:28   

Piątka!

silveira napisał/a:
Ja bym chciał urodzić się cisfacetem, też bym nosił to, co noszę, a przynajmniej obrzydliwie rozlazłych bioder bym nie miał :P

Tak samo. Pewnie nosiłbym się mniej damsko, bo kieruje mną praktyczność, po prostu. Kupuję to co jest i leży.

Nie wiem czy umiem Ci to wytłumaczyć, Nunumu, ale nie jesteś gorsza. Wszystko ma swoje lepsze i gorsze strony.
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 19:12   

Nikt z nas nie jest ani gorszy, ani lepszy. Niektórzy z nas po prostu źle obdarowani :o
Ale cieszę się, że jest tu ktoś, kto mnie zrozumie :3

(jeśli rzeczywiście mam Marfana, to czemu chociaż nie dostałem bardzo szczupłej sylwetki T.T :lol: )
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-28, 19:44   

nunumu napisał/a:

fajnie jednak że niektórzy mogą się cieszyć tym że mogli urodzić się kobietami

ale nie ma sie z czego cieszyc! naprawde nie polecam...

silveira napisał/a:
Przybij piątkę, Swan. Ubrania nie definiują naszej płci, prawda? :D

dokladnie :D


silveira napisał/a:
passing bliski 0, ale tak czy inaczej, zawsze czuję się facetem. Nawet w kiecy.

Mam tak samo! Bo płeć to kwestia umysłu, nawet przy zerowym passingu.
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-03-28, 19:53   

Cytat:
ale nie ma sie z czego cieszyc! naprawde nie polecam...

oczywiście, mam wszystkie społeczne przywileje męskości jakie sobie tylko można wyobrazić
Cytat:
Nie wiem czy umiem Ci to wytłumaczyć, Nunumu, ale nie jesteś gorsza. Wszystko ma swoje lepsze i gorsze strony.

mogę więc zapytać o lepsze strony mojej sytuacji?

bo podsumuję jak wygląda:
- przemoc ze strony chłopców od dziecka
- dyskryminacja w pracy
- jestem brzydką kobietą więc nie mam żadnej wartości w związkach, więc też o seksie z innymi ludźmi mogę zapomnieć
- dla większości społeczeństwa mój byt jest bezwartościowy, nie mogę być matką, a moja rola społeczna przez całe życie sprowadza się do bycia przedmiotem drwin i zabawy z poniżania mnie
Cytat:
Nie, Nunumu, nie jesteś gorsza od nas. Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałabyś być.

nie widzisz, bo masz komfort nie dostrzegania
 
 
AlicjaNL
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 1
Posty: 82
Skąd: Amsterdam
Wysłany: 2016-03-28, 20:03   

Ja mam moj styl zdefiniowany i raczej odporny na nowe trendy i mode.

Jesień/zima/wiosna do pracy i na codzień: dzianinowe sukienki lub skinny jeansy,cardigan i koszulka z nadrukiem lub puchaty sweterek/golf z luźnym kolniezem plus obowiązkowo kozaki. Jestem kozakoholiczką :-D
Na garba zamszowy kozuszek lub plaszcz.

Lato: szorty jeasnowe lub jeansy 7/8, jeansowe spodniczki (mam słabość do A-line), wesoły t-shirt z niebanalnym nadrukiem (mam ich sporo), na wieczor czarna skorzana ramoneska. Kiecki latem raczej na plaze lub jakąs okazje. Jak jest gorąco to potrafie sie trzy razy dziennie kąpac i przebierać ;)
Na nogach kolorowe Nike, balerinki lub od swięta niezawysokie szpilki.

Kazdą kreacje dopelnia srebrna bizuteria i jakas torebka, pare ich mam to jest w czym wybierać :)

Nie lubie: stylu hippie, poncz, wzorzystych rzeczy, frędzli , baskinek i spodni dzwonow.


Aaaa, zapominiałam. Makeup! Moja druga pasja zaraz po kulinariach. Ktoś mnie moze nazwać tapeciarą, ale bez zrobionego oka, brwi i konturowania nie wyjde z domu nawet po ziemniory do turasa obok ;-)
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 20:29   

No to jest nas więcej <3 nie powiem, ale naprawdę mnie to cieszy :3
Gdybym tak mógł zmienić imię bez zbytnich problemów :D
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-28, 20:32   

To ja, można powiedzieć, zupełnie odwrotnie: kosmetyków upiększających (czyli innych niż kremy, szampon itp.) nawet nie mam. Nie chciałabym sobie zamordować biednej chorej skóry.
Kiedyś owszem, próbowałam się malować - tak w czasach podstawówkowych - bardziej żeby wyglądać mrrrocznie niż kobieco czy coś w tym stylu (malowałam tylko oczy, czarną kredką i ciemnoszarym cieniem, wszystko oczywiście podkradane ;) ). Jakiś czas jeszcze malowałam pazury, zwykle na kolory odległe od czerwono-różowo-perłowego standardu (pomarańczowy, niebieski, jadowicie zielony itp.*). Ale też przestałam. Pomalowane pazury po prostu źle wyglądają przy tak podrapanych i pomarszczonych rękach jak moje, poza tym - właśnie dlatego, że wstydzę się pokazywać podrapania, a czasami wręcz po prostu mnie od tego piecze - przyzwyczaiłam się poza domem cały rok chować ręce pod bawełnianymi rękawiczkami. Summa summarum od kilkunastu lat nie używam żadnych "kosmetyków kolorowych".

*Ale miło wspominam pewną firmę, której nazwy nie pamiętam, ale miała ona bardzo ładny zwyczaj: różne odcienie lakierów poza numerami miały swoje nazwy. Teraz już niewiele z nich pamiętam, przypominam sobie dwie nazwy: Porcellain White i Jazz Orange. To był właśnie ów pomarańczowy lakier, dość jaskrawy, ale nie fluorescencyjny, tylko taki ciepły, leciutko migoczący, chociaż żadnego brokatu nie zawierał...
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 21:36   

Fajnie to brzmi :3 a to nie Avon ma nazwy oprócz numerów? :D
Ja tam też się maluję, bo w mój gotycki wizerunek to się wpisuje :P tylko z tym uważam, bo noszę okulary minusy, a one pomniejszają oczy :D ale zauważyłem, że oko obrysowane czarną kredką wygląda na większe, jeśli nie robisz kreski na linii wodnej oka, tylko pod rzęsami :D
A dajcie spokój z tą brzydotą, ja jestem jak widać niezbyt foremny, a jednak nie czuję się brzydki :3
A t-shirty z nadrukami też kocham <3 mam też sporo, nie tylko czarnych, a jeden z moich ulubionych przedstawia Nowy Jork :3 jeszcze chcę Londyn i brytyjską flagę :D
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-03-28, 21:40   

Cytat:
A dajcie spokój z tą brzydotą, ja jestem jak widać niezbyt foremny, a jednak nie czuję się brzydki :3

true, jesteś [zarąbisty]
 
 
AlicjaNL
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 1
Posty: 82
Skąd: Amsterdam
Wysłany: 2016-03-28, 21:51   

Też noszę minusy, trik na powiększenie oka jest bardzo prosty. Na dolnej powiece (pod rzęsami) rob kreske eyelinerem lub cieniem od zewnętrznego kącika oka maksymalnie do polowy powieki (srodka źrenicy) a na linie wodną dolnej powieki biala/cielista wodoodporna, mięciutka kredka. W wenetrzym kąciku oka nakladam pędzelkiem typu pencil roświetlacz, w moim przypadku the balm mary lou manizer. :)



Efekt otwartych, wyspanych oczu gwarantowany, mimo okularow -2 :)
 
 
silveira
użytkownik
Austin Jonas


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Punktów: 18
Posty: 2660
Skąd: ruski szpieg jestem.
Wysłany: 2016-03-28, 21:56   

Dzięki Alicja :3 pokombinuję, tylko pierw coś hipoalergicznego muszę znaleźć, w przeciwnym razie rysowanie po linii wodnej oka skończy się u mnie podobieństwem do królika. Trzeba w dobry kosmetyk zainwestować :3

nunumu napisał/a:
Cytat:
A dajcie spokój z tą brzydotą, ja jestem jak widać niezbyt foremny, a jednak nie czuję się brzydki :3

true, jesteś [zarąbisty]

Że ja? A w życiu, chyba że to ironia była :lol:
Chciałbym mieć bardziej "wymiarowe" ręce i nogi, a nie że powyżej kolan i łokci grube, a poniżej cienkie i kościste. U nikogo poza sobą nie widziałem czegoś takiego :x

Ale:
nunumu napisał/a:

- dla większości społeczeństwa mój byt jest bezwartościowy

akurat to jest prawda o każdym z nas, bez wyjątku.
_________________
They burst to dust
They turn to liquid
Spread themselves like sunlight
Thinking they were universe


Call me Austin.
 
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-28, 22:17   

To chyba nie była żadna z tych najbardziej znanych firm, poza tym to było jakieś 20 lat temu...
 
 
AlicjaNL
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 1
Posty: 82
Skąd: Amsterdam
Wysłany: 2016-03-28, 22:25   

silveira napisał/a:
Dzięki Alicja :3 pokombinuję, tylko pierw coś hipoalergicznego muszę znaleźć, w przeciwnym razie rysowanie po linii wodnej oka skończy się u mnie podobieństwem do królika. Trzeba w dobry kosmetyk zainwestować :3


KLIK!

Clinique <3

Nie wiem jak oni to robią, ale ich produkty są warte kazdych pieniedzy. Ich nowe serum pod oczy :shock:
Szkoda, ze tester mam juz na wyczerpaniu, skusze sie chyba na pelnowymiarowy produkt.


A co do mojego stajlu, z makepu na codzien nosze oko w stylu cut crease ( na smoke mam niestety zbyt opadającą powieke) i ostry kontur policzkow i nosa ala' Kim Kardashian
:mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez AlicjaNL 2016-03-28, 22:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-03-28, 22:25   

Cytat:
chyba że to ironia była :lol:

brawo, szerloku
Cytat:
Chciałbym mieć bardziej "wymiarowe" ręce i nogi, a nie że powyżej kolan i łokci grube, a poniżej cienkie i kościste.

a ja chciałabym mieć takie problemy
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-03-28, 23:05   

nunumu napisał/a:
a ja chciałabym mieć takie problemy

a ja chciałabym mieć o ten problem mniej,nawet jeśli mam wiele innych.
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2016-03-28, 23:44   

spodnie lubię, w sukienkach byłam może 6 razy w ostatnich 5 latach, a klimat raczej dyktuje krótkie spodenki i tshirts no i przysłowiowe plażowe klapki....
a tak po molu(nie wiem jak się nazywają mall po Polsku) poskakać to taki mój styl:

no ale jak ktos chce siem przypomniec stare czasy to mozna siem ubrac i tak:
Ostatnio zmieniony przez inka 2016-03-29, 20:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2016-03-29, 00:13   

Cytat:
Przybij piątkę, Swan. Ubrania nie definiują naszej płci, prawda?

Pewnie, nic jej nie definiuje, poza uporczywym samookreślaniem, które nie wychodzi jednak poza ramy forum do realnego życia, gdzie funkcjonuje się w swojej płci biologicznej, żeby przypadkiem nie zrazić do siebie znajomych i partnerów transowym cudowaniem.

Może mam ból [terefere], może głęboko zakorzeniony seksizm i transfobię, ale uważam, że współczesna "transpłciowość", w wersji kreowanej głównie przez FAAB "tumblrową" młodzież... to jest jakaś totalna kpina.

Jeśli nie zamierza się nawet próbować funkcjonować w takiej roli, po co zawłaszczać terminologię, język? Tylko dla jakiegoś jałowego buntu, manifestowania swojej odrębności?

Pewnie, role genderowe nie powinny być tak opresyjne. Ale czy naprawdę jedynym sposobem walki z nimi jest takie coś?
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-29, 00:27   

No dobrze, ale nie wszystkie osoby transpłciowe są transseksualne.
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2016-03-29, 00:31   

Emu napisał/a:
No dobrze, ale nie wszystkie osoby transpłciowe są transseksualne.

Prawda, niektóre osoby transpłciowe są cis :D
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-29, 17:47   

Łojej, w jaki sposób ta podwiązka z ćwiekami może się nadawać do noszenia? Brrr...
 
 
Charlie
użytkownik
Michał

Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 239
Skąd: Gdańsk, Suwałki
Wysłany: 2016-03-29, 19:14   

W porównaniu do Was mam bardzo zwyczajny styl ubierania się :D Zwykle koszula+koszulka+jeansy, np.


Czasem bluzy noszę zamiast koszul
_________________
"Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze"
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2016-03-29, 20:03   

a to ty???
_________________
religia jest dla tych, którzy boją się piekła, duchowość dla tych, którzy już tam byli...
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-03-29, 22:06   

Ja noszę różne rzeczy. Na co dzień bojówki i t-shirty, jak mam fantazję być bardziej formalny, to koszula, krawat/ muszka, spodnie, kamizelka i marynarka.

Lubię też ubrania w stylu militarnym i cyber/steam punk.

Mój ostatni nabytek, jeszcze nie doszedł z allegro:

http://img02.allegroimg.p...5/94/6053259489

BTW - nie nadaje się ten temat bardziej do szafy?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-03-29, 22:14   

Swoją drogą to ja nie mam dostępu do szafy, jest jakiś specjalny temat z naborem? Trzeba wykonać jakieś questy by przekonać do siebie kluczowych npcetów, czy wystarczy wbić odpowiedni lvl?
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-03-29, 22:20   

Musisz przejść bolesne i upokarzające testy serwowane przez adminów oraz moderatorów. Liber przy tym wysiada.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-03-29, 22:23   

salamandra napisał/a:
jest jakiś specjalny temat z naborem?

Gdzieś był, ale to nie ma znaczenia, napisz pw do Frei z prośbą o dostęp do szafy, myślę że już dawno wbiłaś na odpowiedni lvl ;-)
_________________
 
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-03-29, 22:50   

dzięki za info.

a w samym temacie nie bardzo mam się jak wypowiedzieć, mam jedną parę spodni, jedna sukienkę, dwie koszulki, buty górskie i do biegania i generalnie... jestem przeciwna kupowania ubrań produkowanych przez niewolników i półniewolników oraz ludzi wyzyskiwanych, uważam, że to próżne stroić się, mieć więcej niż się potrzebuje, a swoją wygodę zawdzięczać tylko temu, że ktoś pracuje po 16 godzin na dobę w niezdrowych warunkach. dlatego zbieram pieniądze na maszynę do szycia Łucznik Zofia, ponieważ nie stać mnie na krawca i zanim będzie mnie stać to zdążę się nauczyć szyć.

wcześniej uszyłam kilka rzeczy, niektóre ładnie wyszły, ale niestety nie mam aparatu nawet w telefonie.
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-29, 22:55   

salamandra napisał/a:
jest jakiś specjalny temat z naborem

Trzeba przejść próbę odwagi - ucinają obie dłonie i nie można przy tym krzyknąć
 
 
Charlie
użytkownik
Michał

Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 239
Skąd: Gdańsk, Suwałki
Wysłany: 2016-03-30, 15:37   

inka napisał/a:
a to ty???


Chciałbym :D Nie, to zdjęcie z neta. Po prostu ubieram się niemal identycznie xd
_________________
"Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze"
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2016-03-30, 17:12   

Wow, turkusowe włosy :3 W mega styl celujesz Arisu :)

Ja swojego za bardzo nie mam jeszcze, więc zazdro, bo tutaj widzę wszyscy coś gdzieś a ja nic :| |
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-31, 04:29   Re: Styl ubierania

silveira napisał/a:
jaki macie styl ubierania? Wiem, że każdy z nas jest inny, stąd moje pytanie :3
Bardzo różny. Zależnie od humoru. Najczęściej to mieszam, etno, goth, militarny. Z kolorów to głównie na czarno, czasem z elementami ciemno czerwonymi lub niebieskimi. No i prawie zawsze wojskowe buty. Nie noszę żadnych błyszczydełek, piercingu ani nic z tych rzeczy. Nie lubię też półnagich kreacji jak to w lecie noszą u mnie dziewczyny. Czasem zdarza mi się coś odsłonić, ale bez przesady i nie wszystko na raz. :-P
Jak mam gorszy dzień to zdarza mi się chodzić w bojówkach i bluzce ale to w cieplejszy dzień. Ale ogólnie nie mam zbyt wielu rzeczy. Więc dalej używam sporą część męskich. No i mam jeszcze dwa t-shirty od TYRa, które są dla mnie świętością :-P
W szafie wrzuciłam kiedyś zdjęcia, więc jak ktoś ciekaw, to może sobie zobaczyć. Nie są najnowsze, ale dużo się nie zmieniło.

Gotyckie gorsety mogłyby być nawet fajne, ale nie mam na nie jakoś odwagi. W ogóle wielu kobiecych rzeczy dalej boję się nosić. Trzymam się raczej bezpiecznych kombinacj, bo boje się, że coś pomylę i będę głupio wyglądać. No i jeszcze z innego powodu, ale to nie na ten temat :-|
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-04-02, 01:32   

nunumu napisał/a:
i nie, nie chodzi o to że się wstydzę być jak Iggy Pop tylko o bolesną świadomość że zawsze będę gorsza od was

A niby w czym?
Wiesz, ta lepszość i gorszość to bardzo rozmyte pojęcia...

nunumu napisał/a:
mogę więc zapytać o lepsze strony mojej sytuacji?

Możesz: masz wykształcenie i dobrą pracę.

nunumu napisał/a:
nie widzisz, bo masz komfort nie dostrzegania

Ty poważnie piszesz? Bo co do punktów, które przytoczyłaś, to mógłbym powiedzieć:
- a myślisz, że my nie doświadczyliśmy przemocy?
- jakiej pracy? :lol: (czytaj: niektórzy w ogóle nie mają pracy, albo trudno to stałą pracą nazwać)
- jesteś kobietą, kobieta zawsze znajdzie chętnego faceta na seks jeśli tylko o to chodzi. A ja tu mógłbym znów powiedzieć o narządach i że one są w seksie akurat ważniejsze, ale nie chce mi się powtarzać ;)
- same here.
Naprawdę nie wiem dlaczego uważasz się za gorszą od nas.
A właściwie to może jednak wiem, bo mam tak samo czasem (no w sumie to często). Więc widzisz, w tym też nie jesteś osamotniona. A, i wiesz, właśnie skończyłem "Brudny róż" czytać, autorka pisze o sobie to samo. No to robi się już nas tych najgorszych całą grupka ;)

Charlie napisał/a:
W porównaniu do Was mam bardzo zwyczajny styl ubierania się :D Zwykle koszula+koszulka+jeansy, np.
Obrazek

Czasem bluzy noszę zamiast koszul

Ja w sumie tak samo :) Tylko raczej takie koszulki: http://allegro.pl/meska-k...6042796212.html i najchętniej bez koszuli (bo wolę jak jest cieplej :P ).
_________________
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-03, 13:18   

Najlepiej się nadmiernie nie rozwalać przy siadaniu. Kobiety będą pod wrażeniem tego, że wreszcie znalazł się uprzejmy mężczyzna, który nie zajmuje dla siebie dwóch miejsc w autobusie, na ławce czy gdzie tam jeszcze.
 
 
marco-polo
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 40
Posty: 871
Wysłany: 2016-04-03, 21:51   

Ją podobny na co dzień styl do Charlie mam..wygoda i luźno musi byc tu i tam..;) gdzie trzeba rzecz jasna...
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2020-10-31, 21:48   

Lubię być kobieca i elegancka, ale została we mnie jeszcze gotka :D toteż zależy od dnia. Lubię sukienki, spódniczki, rajstopy, legginsy, spodnie rurki, baleriny, glany, buty na obcasie, koronki, falbany, biżuterię zarówno elegancką, jak i nietypową. Czasem nawet mieszam style, bo czemu nie. Teraz już nie zawsze ubieram się na czarno. Lubię kolory, ale zawsze staram się, żeby mój strój nie był zbyt pstrokaty i żeby wszystko do siebie pasowało.
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
światełkoPEACE
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 47
Posty: 365
Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-11-01, 13:50   

Staram się mieszać damską i męską garderobę. Oczywiście neutralna płciowo też. Ale tak czy inaczej luźny styl
_________________
Dość przemocy, żyjmy w pokoju <3
PEACE & LOVE
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2020-12-06, 14:06   

Ktoś tu wspomniał że piercingów nie nosi, a ja mam osiem, o ile te standardowe w uszach też się liczą :-D jak nie to sześć.
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
światełkoPEACE
użytkownik


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 47
Posty: 365
Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-12-06, 14:51   

Ale powiem, że najbardziej uwielbiam długie sukineki i spódnice. Na zewnątrz damska kurtka lub płaszczyk, choć i męską nieraz założę, spodnie też.
_________________
Dość przemocy, żyjmy w pokoju <3
PEACE & LOVE
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 16