[Serpent]

Cóż, zakładam sobie osobny temat, bo tworzę tyle, że lepiej umieścić to w jednym miejscu.
Dzisiaj dokończyłem arta na tablecie, dla własnej przyjemności rysowanego.
Zalatuje gejami, ale kogo to tak naprawdę obchodzi?
(Mnie, bo lubię)



Potem dorzucę kolejne. Ale póki co jestem dumny z tego że udało mi się zakończyć ten.

[Taliesin]

[Serpent]

Ja oczywiście mam do tego uwagi, ale cóż. Z każdym rysunkiem jest coraz lepiej.
A tu starsze:

[silveira]

No fajne to :3 masz talent.

[Serpent]

Heh, na kartce idzie lepiej, ale wiadomo. Z tabletem mam do czynienia od półtora roku, więc nie ma co oczekiwać sakimichanów i innych zdolnych LASTów.
Mam za to jeszcze wytwory rękodzielnicze:

[wendigo]

[Serpent]

I ciąg dalszy mych twórczości: BLOGI


MAGIA RYTUALNA
Ezoteryczny. Mam doświadczenie od 13 lat, czynnie od 7 lat. Pasjonuje mnie głównie Potęga Podświadomości, Prawo Przyciągania, Okultyzm, Huna. Do pozostałych praktyk się nie przyznaję z uwagi na to, że ciężko wytłumaczyć je innym bez kontrowersji.

http://magiarytualna.wordpress.com


EYE OF SERPENT
Blog z przemyśleniami. O transseksualiźmie, o życiu, o rękodziele, o ... o wszystkim co mi przyjdzie do głowy.

http://eyeofserpent.blogspot.com


Mam również blog z afirmacją mojego przyszłego życia - w ramach wyżycia literackiego i praktyki Prawa Przyciągania.
http://historiasukcesu.blogpost.com


I ostatni z opowiadaniami. Gore. Męsko-męskie związki. Fantasy. Wstawiam opowiadania trochę rzadziej, bo prowadzę firmę sam i no cóż.
http://krwawepioro.blogspot.com

Ostatnie to kanał na youtubie. Na dniach wrzucam filmik o transseksualiźmie. Króciótki apel, potem nagram coś bardziej logicznego. Na dzień dzisiejszy jest kilka dziwnych filmików i jedno powitanie. Może warto zajrzeć, ale to sami zdecydujcie.
http://www.youtube.com/ch...P-vpBkIlXhD0ynw

[sza]

Cytat:

Do pozostałych praktyk się nie przyznaję z uwagi na to, że ciężko wytłumaczyć je innym bez kontrowersji.

Tłumacz, tutaj nie ma tematów tabu. :-P

Cytat:

Do pozostałych praktyk się nie przyznaję z uwagi na to, że ciężko wytłumaczyć je innym bez kontrowersji.

Tłumacz, tutaj nie ma tematów tabu. :-P

[Serpent]

No cóż. Satanizm. Astral. Channeling. Poznawanie znajomych z wymiaru duchowego. Tak, to jakby na co dzień najczęściej. A wszystko oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Jestem odważny, ale nie lubię tracić kontroli nad swoim życiem. To jedna z moich cech, tych bardziej upierdliwych x3

[Aly]

Zakochałam się w tym biało czarnym rękodziele... Można takie zdobyć ?
Podoba mi się twój awatar

Satanizm, czy " poznawanie znajomych z wymiaru duchowego " bardzo ciekawe tematy.
Granice rozsądku muszą być
Może coś się wypowiesz na ten temat, jeśli masz jakieś historie, przeżycia.
Fajne rzeczy tworzysz.
Blogi posprawdzam sobie, jest o czym czytać.

[Taliesin]

Boże....Kiedy Ty na to znajdujesz czas?

[Lagertha]

@Serpent: Jakoś mnie to nie dziwi... Tylko czemu satanizm? Co w tym takiego specjalnego? No i który wyznajesz?

Nasunęło mi sie jeszcze takie pytanie. Czy łączysz satanizm z Twoją transseksualnością (jeżeli tak to dlaczego)?

@Serpent: Jakoś mnie to nie dziwi... Tylko czemu satanizm? Co w tym takiego specjalnego? No i który wyznajesz?

Nasunęło mi sie jeszcze takie pytanie. Czy łączysz satanizm z Twoją transseksualnością (jeżeli tak to dlaczego)?

[Taliesin]

[Wednesday]

[Freja]

[Serpent]

Satanizm = wolność, hedonizm.
popieram Freję, nie będę tłumaczył - zgadzam się z przedmówcą.

Wednesday - nie, nie oobe. okultyzm.

bifrost - nie martwię się, nie narzekam i nie pielęgnuję urazów, więc nie poświęcam czasu na użalanie się nad sobą jak niektórzy, na hejtowanie innych i na gadanie o niczym jednym słowem robię tylko to co lubię. plus - jestem introwertykiem, więc mało czasu spędzam na znajomościach

[sza]

Cytat:

Jedyna odmienność tej filozofii sprowadza się tu: - zaspokajania własnych potrzeb, jeśli nie krzywdzimy tym innych

To nie ma nic wspólnego z tą filozofią. Ona dopuszcza krzywdzenie innych jeżeli staną na drodze do naszej samorealizacji. Wynika to z etyki nietzscheańskiej którą sataniści się inspirują.

Postulat nie krzywdzenia jest w ogóle dość chrześcijański, ale nvm.

Cytat:

w "Biblii Szatana" Antona Szandora LaVey'a szatana za wiele nie da się znaleźć, za to marketingowo brand dobrany jest idealnie

LaVey to Crowley dla gimbazy...

Cytat:

Jedyna odmienność tej filozofii sprowadza się tu: - zaspokajania własnych potrzeb, jeśli nie krzywdzimy tym innych

To nie ma nic wspólnego z tą filozofią. Ona dopuszcza krzywdzenie innych jeżeli staną na drodze do naszej samorealizacji. Wynika to z etyki nietzscheańskiej którą sataniści się inspirują.

Postulat nie krzywdzenia jest w ogóle dość chrześcijański, ale nvm.

Cytat:

w "Biblii Szatana" Antona Szandora LaVey'a szatana za wiele nie da się znaleźć, za to marketingowo brand dobrany jest idealnie

LaVey to Crowley dla gimbazy...

[Freja]

[Serpent]

Interesujący offtop, ale ja uważam że o gustach, wyznaniach, politycznych bądź duchowych się nie dyskutuje.
Drugie co uważam to to, że nie ma sensu szufladkować chrześcijaństwa, satanizmu i innych teorii. Ja trzymam się tego, co sprawia innym radość i nie niszczy ich - jestem przeciwko ortodoksom i chrześcijańskim, i satanistycznym. Konkretnie, prostszym językiem: fanatycy przekonujący o tym, ze ich pogląd jest najsłuszniejszy i najlepszy. Nie ma lepszych. Wszyscy rodzimy się wolni i równi. Także zmuszanie innych do wierzenia w coś tylko dlatego, że to jest lepsze według innych ktosi jest dla mnie złem najwyższym. Jednak dla każdego zło będzie miało inny wymiar. Ja wierzę w wolność i brak podziałów - złem dla mnie są podziały i uwięzienie kogoś w każdym wymiarze. Dla innych złem są ludzie rozbijający rodziny, bo ich wartością jest rodzina.

Co do Szatana... Według moich odczuć nie istnieje jako osoba, istota, a raczej jako to, czego nie pochwalamy w sobie. Dla każdego Szatan (czyli to co niechciane i złe, ale kuszące) to coś innego. Podobnie z Bogiem - to idealna wersja nas. Wielbimy ją i chcemy by nas zaakceptowała, bo staniemy się jednością czyli ideałem, Bogiem. To naturalne dla ludzkiej natury, w dowolnej formie. Dla ateistów stricte ideał i negatywy, dla wierzących Bóg i Szatan. Ja wierzę w ludzki umysł, uważam że ma moc kreowania. Według tego wierzenia każdy z Was ma to, co sam chce mieć. I dlatego nie powinno się innym narzucać swojej wizji.

[Serpent]

Nostalgicznie wzięło mnie na napisanie wiersza. Poeta ze mnie żaden, nie znoszę rymów. Za to białe wiersze jak najbardziej. Są jak monolog wewnętrzny i uwalniają nieco emocje, pomagają skupić się na walorach życia.

Byłem tam.
Wciśnięty w ramy codzienności
Odpowiadałem pomiędzy "dobrze" a "rzygam tym wszystkim"
Sądziłem, że znam już wszystkie smaki na Ziemi
Marzyłem jedynie o tym, by zostało tak jak jest
Śniłem się sobie, ale nie taki jak zwykle
Byłem Lucyferem, któremu zabrakło siły na bunt
Któremu sprzeciw wpadł pod starą szafę
Nieszczęśliwym aniołem bez perspektyw
Ze strachem i bólem wbijanym wgłąb czaszki każdego dnia
Byłem tam dopóki dzieło mojego życia nie spadło na ziemię
Rama się roztrzaskała pomiędzy "chciałabym" a "wcale nie"
Sądziłem że wiem wszystko, znam każdy smak na Ziemi
A teraz poznałem smak krwi w ustach, słonej od potu skóry
Zacząłem marzyć o lataniu, swobodnym locie
Zacząłem śnić o tym jak wbijam flagę zwycięstwa w stary obraz życia
Byłem Lucyferem, który z połamanymi skrzydłami banity
Buduje Piekło w pocie czoła, nowy wspaniały dom
Byłem tam i nigdy już nie będę.
Bo "tam" spłonęło w ogniu razem z "chciałabym" i "boję się"

I poznałem nowe smaki na Ziemi... Moje ulubione zresztą...
Satysfakcja, niezależność, wolność.

[Freja]

Metamorfozy

przybrałem pozę,
nadając jej pozór postawy,
by twierdzić,
że nie rzucam cienia

wyssałem prawdy
z setek zbielałych tomów
w czasie nocy
unikając zapachu słońca

?...

później spaliłem krzyż
wódką zapijając spaghetti
w czosnkowym sosie
i psiocząc na smak dziewic

a potem, naprawdę, nie było już nic
pragnień, żądz, niepokoju
i nawet niepewność wisząca w powietrzu
przestała zadawać pytania

1999


Zieloność

„Zielone - to zostało mi tylko troszkę w oczach”
jenny

W czeluściach zwierciadeł duszy,
mienią się barwy znaczeń,
odcienie prawdy i fałszu,
wiary i zrozumienia.

Na dnie modrej rzeki życia,
wszystko wygląda inaczej
i wszystko inaczej smakuje,
gdy klękasz, by sycić pragnienia.

2000

[Aly]

Serpent

Fajny tekst powstał. A to że rymów niema to jak dla mnie duży plus.
Po przeczytaniu twojego tekstu, inspiracja sie u mnie pojawiła
A co do podziałuj, jestem tego samego zdania, jak ciuchy które są wykonane z tego samego materiału, a dzielą się na męskie i żeńskie.
Zainteresowania męskie, żeńskie. itp

Też mam takie samo zdanie.
Wolność i brak podziałów.

Można być tym kimś się chce.

[Serpent]

Aly, i to jest piękne właśnie.

[Serpent]

Huh, nie wiem czy to twórczość artystyczna, ale niech będzie.
Na blogu napisałem kiedyś posta o transseksualiźmie, dzisiaj wstawiłem filmik.

https://www.youtube.com/watch?v=S2Iz8zzc4U4

[wendigo]

Bardzo fajny filmik, mi się podoba (poza tym paleniem, to mi nie pasuje )

[Serpent]

Dobra, wynurzenia dzisiaj, bo weekend się szykuje.
Jak zwykle nie mogę normalnie iść spać tylko muszę coś zrobić.
Mam więc posta na blogu. Życiowego, bez szału. I filmik, krótki, ale z kopem.

http://eyeofserpent.blogs...k-kochanie.html
https://www.youtube.com/watch?v=aDmKutcPqn4

[Serpent]

Zatęskniłem za rysowaniem.