Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Słuchawki, kradzieże, moralność...
Autor Wiadomość
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-01-26, 20:54   

Freja napisał/a:
Spr... mi się następne chińskie słuchawki. Tym razem postanowiłam się szarpnąć i zamiast takich za 30 złotych wydałam całe 90. Efekt jest taki, że po kilku miesiącach ich regulator głośności poczuł w sobie żyłkę DJ-a i zaczął mi produkować jakieś scratche. Próba wywalenia go w cholerę i połączenia drutów na sztywno, zakończyła się tym, że cholerstwo w ogóle przestało działać oraz odkryciem, że Chińczycy bardzo odważnie rozwijają u siebie technologię wireless, bo po opanowaniu produkcji bezprzewodowych myszek i klawiatur, stają się coraz bliżsi przełomowego osiągnięcia stworzenia drutów bez drutu :shock:

I jaki z tego morał? - Nie warto wydawać więcej, bo wcale to nie oznacza większej trwałości :P Ja kupuję słuchawki za 1€, z rok-dwa pograją, ale co z tego, droższe wcale nie są bardziej trwałe :P Lepiej już co rok-dwa te 1€ wydać na chiński badziew, niż co 2-3 lata 20€ na coś lepszego.
(tzn. ja mówię o tych dousznych, jak się słuch mp3 na mieście, może Ty mówisz o komputerowych, to będą pewnie trochę droższe ;) )
_________________
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2016-01-27, 00:59   

Ja 6 lat temu na dzień dziecka dostałem porządne słuchawki i się opłacało, działąją do dzis! Jakość dźwięku super tylko materiał zaczyna odłazić ;)
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 01:02   

wendigo napisał/a:

I jaki z tego morał? - Nie warto wydawać więcej, bo wcale to nie oznacza większej trwałości :P


Że produkowany 20 lat temu sprzęt był lepszy?
Kupowanie badziewu powoduje że sytuacja się nie zmieni, bo okaże się że jest przecież super.
Osobiście bojkotuję tandetę i kupuję porządny towar (porządny a nie tandetę droższą o 10% od innej tandety). Jest coraz trudniej ale naiwnie liczę na to że jakość za niedługi czas wróci do łask. Sa już jakieś pogłosy, że niektóre polskie firmy sprzętu audio zaczynają wracać do produkcji.
Ale pomijam audio - cały badziew bojkotuję. Poczynając od odzieży. mam w czym wybierać bo polskich producentów odzieży trochę jest, nie to co w branży elektro.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-27, 01:21   

Def1ant napisał/a:
Że produkowany 20 lat temu sprzęt był lepszy?

Prawdę powiedziawszy tak. Wtedy jeszcze nie docierały do nas te wszystkie chińskie wynalazki. Inna sprawa, że mieszkam tu sobie ostatnimi laty w miejscu na końcu świata i wszechświata, gdzie jest jeden malutki sklepik komputerowy, w którym wszystko jest drożej i gorzej. I niby o tym wiem, ale na jakąś bzdurę się czasem skuszę, żeby nie czekać, aż z netu przyślą.
_________________
Freja Draco
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 01:40   

Freja napisał/a:
Def1ant napisał/a:
Że produkowany 20 lat temu sprzęt był lepszy?

Prawdę powiedziawszy tak. Wtedy jeszcze nie docierały do nas te wszystkie chińskie wynalazki. Inna sprawa, że mieszkam tu sobie ostatnimi laty w miejscu na końcu świata i wszechświata, gdzie jest jeden malutki sklepik komputerowy, w którym wszystko jest drożej i gorzej. I niby o tym wiem, ale na jakąś bzdurę się czasem skuszę, żeby nie czekać, aż z netu przyślą.

No tia jeśli ktoś sprzedaje tandetę za 200% bo prowadzi sobie monopol na końcu świata to tak jest
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-01-27, 03:23   

Def1ant napisał/a:
wendigo napisał/a:

I jaki z tego morał? - Nie warto wydawać więcej, bo wcale to nie oznacza większej trwałości :P


Że produkowany 20 lat temu sprzęt był lepszy?

To też :P
_________________
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 09:47   

mi chłopak z okazji świąt w 2012 roku ukradł z saturna słuchawki diesel monster, które kosztowały wtedy 1054zł i powiem szczerze, że do teraz nie mam zarzutu co do działania tych słuchawek, mają świetną jakość dźwięku i jeszcze są eleganckie, serio jak biżuteria, nie gryzłyby się z aksamitną sukienką do filharmonii - i ten trójkątny kabelek! cudo! no ale nie wiem co to wnosi do tematu, sama nie wydałabym na nie takich pieniędzy.

z kolei mój brat kupił sobie słuchawki z obustronnie Jackowanym kablem (w razie najczęstszej awarii wystarczy kupić kabel) firmy akg i jest bardzo zadowolony. ale wciąż ze 300 złoty takie kosztują...

ps. nie wierzę, żeby nawet najlepsze słuchawki sprzed 20 lat dotrwałyby do dzisiaj bez potrzeby kilkukrotnego wykonania recablingu. ale może...
 
 
0ZM4
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 10:17   

...a do działania twojego chłopaka?
 
 
marco-polo
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 40
Posty: 871
Wysłany: 2016-01-27, 11:08   

widocznie salamandra nie ma z tym problemu skoro zuchwale się chwali.. :-P

wkurzają mnie reklamy podpasek! i na nietrzymanie moczu! :evil:
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 11:28   

Hehe... ;)

PS. To było w nieco bardziej dzikich czasach... już z tego wyrośliśmy, ale wtedy było dość romantyczne.
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 11:53   

He he a jakie by było romantyczne gdyby go złapali. Oczywiście romantyczne dla kolegów z celi :-P
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 12:05   

Jeżeli nie miałby nic wcześniej w toku ani nie był notowany to najpewniej dostałby zawiasy i cela by go ominęła.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 12:29   

salamandra napisał/a:
mi chłopak z okazji świąt w 2012 roku ukradł z saturna słuchawki diesel monster, które kosztowały wtedy 1054zł
Sumienie Cię nie gryzie z tego powodu? Dla mnie kradzież, to kradzież.
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-27, 12:36   

no, teraz supermarket nie będzie miał jak muzyki słuchać

tyle współczucia do biednego sklepu, tyle nienawiści do złodziei
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-27, 12:46   

salamandra napisał/a:
ps. nie wierzę, żeby nawet najlepsze słuchawki sprzed 20 lat dotrwałyby do dzisiaj bez potrzeby kilkukrotnego wykonania recablingu. ale może...

Słuchawki douszne, dosyć intensywnie używane przeżyły jakąś dekadę i poległy chyba w jakimś wypadku, bo pamiętam urwany kabelek. (Czego nie da się powiedzieć o tym badziewiu dodawanym teraz do komórek, które często pada po kilu miesiącach).

Natomiast mikrofon żyje i ma się dobrze. Głos na nim ćwiczę.
I widzę, że takie same chodzą teraz na ebayu po 30$
http://www.ebay.com/itm/H...%3D251814979478
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 12:56   

Lagertha napisał/a:
salamandra napisał/a:
mi chłopak z okazji świąt w 2012 roku ukradł z saturna słuchawki diesel monster, które kosztowały wtedy 1054zł
Sumienie Cię nie gryzie z tego powodu? Dla mnie kradzież, to kradzież.


wstyd przyznać, ale gorsze rzeczy w życiu robiłam, wychowywałam się w złym miejscu wśród złych ludzi. czemu ma mnie gryźć sumienie? jak mnie gryzło, to się zmieniłam, teraz mnie nie gryzie.

nunumu napisał/a:
no, teraz supermarket nie będzie miał jak muzyki słuchać

tyle współczucia do biednego sklepu, tyle nienawiści do złodziei


chyba się rozumiemy. co nie zmienia, że kradzieże nie generują żadnej wartości/szkody, już dawno stwierdziłam, że tak naprawdę supermarketom może zagrozić tylko mały lokalny terroryzm, anarchistyczne akcje dywersyjne.<wink> (smrodobomby, karaluchy, sprayowanie informacji na witrynach itp)

przeciętny człowiek pracujący na umowę o pracę traci ponad 40% swojej wypłaty, a supermarkety co pięć lat mogą zmienić nazwę i mają wtedy ulgi podatkowe, mali i średni przedsiębiorcy nie są w stanie zatrudniać ludzi, chociaż są gotowi zapłacić im więcej niż ci sobie życzą za swoja pracę, ale po drodze jest jeszcze pazerne państwo, które nie odpuszcza. generuje to zapaść rodzimego rynku i bezrobocie. w bezrobociu rośnie patologia, głód zmienia ludzi, trochę przeżyłam i to, że teraz umiem sobie poradzić wcale nie znaczy, że było tak zawsze, w tamtym roku zostałam z dnia na dzień wyrzucona z pracy, bo moja posada nie generowała takiego zysku, by moja wypłata+opłaty dla państwa się opłacała i musiałam zapłacić za czynsz i coś jeść, a na wygenerowanie tych 800zł zostały mi dwa tygodnie. nie chcę się usprawiedliwiać, nie pozostało to moim stylem życia i nie pochwalam kradzieży, ale serio... proszę tak łatwo nie oceniać.

ps. mój chłopak nie jest typem kluchy, która nie poradziłaby sobie we więźniu.
Ostatnio zmieniony przez salamandra 2016-01-27, 13:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
0ZM4
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 12:58   

nunumu napisał/a:
no, teraz supermarket nie będzie miał jak muzyki słuchać

tyle współczucia do biednego sklepu, tyle nienawiści do złodziei

Agreed, kradzieże są Dobre i Prawilne
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 13:13   

salamandra napisał/a:
wstyd przyznać, ale gorsze rzeczy w życiu robiłam, wychowywałam się w złym miejscu wśród złych ludzi. czemu ma mnie gryźć sumienie? jak mnie gryzło, to się zmieniłam, teraz mnie nie gryzie.[...]nie chcę się usprawiedliwiać, nie pozostało to moim stylem życia i nie pochwalam kradzieży, ale serio... proszę tak łatwo nie oceniać.
Dobrze, nie wnikam jakie rzeczy robiłaś... Jak chodzi o ciężką sytuację życiową to sama przeszłam bardzo wiele i dalej żyję bardzo skromnie i to delikatnie mówiąc, jednak do kradzieży nigdy bym się nie zniżyła.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 13:23   

to dobrze, widocznie masz silniejszą wolę czy coś. brawo.
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 13:47   

A co dobrego zrobisz walcząc z marketami? Odbierzesz ubogim tanie miejce zakupów? Odbierzesz pracę setkom zatrudnionych matek? I co dasz polskiemu dusigroszowi, który wywinduje ceny do nieba i zatrudnia dwie starzystki za 400zl?
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 14:09   

Gabi, widzę, że znasz się na rynku i prowadzeniu działalności, a także na realnych cenach i stawkach. opowiedz nam więcej... jak to polscy przedsiębiorcy nie wiedzą co zrobić z tymi milionami... xD

Cytat:
Straty wynikające z unikania płacenia podatków w Polsce sięgają miliardów złotych. Według danych wywiadowni gospodarczej Bisnode zebranych dla „Rzeczpospolitej”, w latach 2011 – 2013 pięćset największych spółek w Polsce oddało fiskusowi w sumie 22,4 mld zł, czyli 22 proc. swoich zysków i 0,96 proc przychodów. Z kolei w analogicznym okresie ta sama liczba zagranicznych korporacji zapłaciła 17,5 proc. zysku i 0,7 proc. przychodu, czyli 9,5 mld zł podatku.
, a mowa tu o największych. mały i średni przedsiębiorca musi zapłacić niemożliwie dużo i dlatego ma takie ceny, na jakie może sobie pozwolić.

kochani, jeśli pracujecie na umowę o pracę, państwo zabiera wam ponad 40% wynagrodzenia, bo kwota brutto od wynagrodzenia równego 3000zł wynosi 4210zł, ale nijak ma się to do rzeczywistości, gdzie pracodawca ponosi dodatkowe koszty ubezpieczeń w ZUS i składek na fundusz pracy oraz FGŚP. w wyniku pracodawca płaci za nasze 3tysiace 5077,68zł. do tego jego własne opłaty, za działalność, lokal, ubezpieczenie, podatek od przychodu i koszty utrzymania.

supermarket z kolei (np. carrefour) posiada własną agencję pracy dzięki której może zapłacić pracownikom mniej niż pozwala na to prawo, bo "pobiera prowizję dla agencji zatrudnienia" przez co wychodzą takie stawki godzinowe jak 6.54 za godzinę. polski przedsiębiorca nie ma ani prawa ani możliwości zatrudnić cię za tak mało.

jak się czujecie z tym, że do tego płacicie podatki za każdy kupowany produkt, w tym VAT od produktów na których liczony jest od ceny podstawowej zsumowanej z podatkiem akcyzowym, tłumacząc na przykładzie benzyny, nie mowa tutaj o rozliczeniu: x+0.23x(vat)+0.1x(opłata paliwowa)+0.5x(akcyza)=1.83x (cena paliwa powiększona o podatki) tylko o rozliczeniu (x+0.1x+0.5x)*1.23=1.968x(cena z akcyzą podniesiona o vat), czyli około połowa ceny benzyny to podatek, do tego dochodzi jeszcze marża sprzedawcy, to normalne, że każdy właściciel stacji benzynowej chce zarobić, nie?

zadajcie sobie pytanie kiedy ostatnim razem mogliście skorzystać z dentysty, okulisty, dermatologa, czy innego lekarza specjalisty w ramach nfz, a jeśli, to jakiej jakości były te usługi, pomyślcie o tym, kiedy zostawicie koło w jednym z kraterów na polskich jezdniach, kiedy ktoś nazwie was OSZUSTAMI i skarze was za PRZESTĘPSTWA podatkowe... przestępcy... gwałciciele, złodzieje, mordercy i ci, co nie dali się okraść.

wydaje mi się, że przestępstwa podatkowe, a nawet zbrodnie podatkowe, to nakładanie tak wysokich podatków na ludzi, którzy muszą potem z własnej kieszeni płacić na wośp, by w szpitalach był specjalistyczny sprzęt. niektórzy nadal jednak nie wiedzą kto tu jest wrogiem... najbardziej szkoda mi tych z was, którzy im zaufaliście, zbudowaliście życie w zgodzie z nimi i jeśli podjęlibyście jakąkolwiek walkę to odebrano by wam wszystko co macie...
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 14:19   

Ha ha a ty myślisz , że z zapłaconych poatkow coś skapnie tobie. :mrgreen: wiesz o zatrudnianiu coś niecoś wiem, pracowałam dla mpips.
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-27, 16:21   

nie no, bawi mnie tyle butthurtu na wiadomość, że chłopak Salamandry coś tam ze sklepu ukradł, jakby przynajmniej hostię sprofanował, albo kogo zabił & zgwałcił

wiadomo że życie z kradzieży konstruktywne nie jest, ale ciekawe że do chrześcijańskiego rzucania kamieniami jak zawsze wszyscy gotowi :>

@Lagherta
Cytat:
jednak do kradzieży nigdy bym się nie zniżyła

nigdy - zazdroszczę, ja bym była prawdopodobnie (nie sprawdzałam) zdolna do morderstwa gdyby trzeba było

na szczęście nie dla słuchawek za 1000 zł ;)
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 16:43   

Gabi, jakbyś pracowała na umowę o pracę za 1500zł miesięcznie i zamiast płacić na obowiązkową emeryturę odkładała sobie do kieszeni to od 18 do 67 roku życia miałabyś ponad 120tyś. złotych, a pewno dużo więcej bo miałabyś 2409,12 rocznie plus 13.5% odsetek ustawowych w skali roku. nie umiem tak dobrze matematyki, żeby to policzyć, ale ja, to bym sobie za to zrobiła taką emeryturkę na pełnym wypasie, że koniec świata...

poza tym bazary nieraz są tańsze i jakościowo dużo lepsze od marketów, kto wie, ten wie, a komu nie chce się myśleć, ten idzie tam, gdzie ma wszystko pod ręką - niejednokrotnie nieświeże, gorsze jakościowo, z importu i droższe.

wcześniej spytałaś co dobrego płynie z walki tym bandyckim układem państwa z zagranicznym kapitałem, to ci odpowiedziałam. nie do końca rozumiem co masz na myśli mówiąc:"Ha ha a ty myślisz , że z zapłaconych podatkow coś skapnie tobie." brzmi jakbyś ze mnie szydziła. ja się nie kłaniam tym bandytom, nie zaakceptuję nigdy takiego traktowania, może dla ciebie jest normalne, że urodziłaś się niewolnicą i umrzesz jako niewolnica.

zwróć uwagę, że przedstawiłam konkretne liczby, które są faktem, obszernie wytłumaczyłam co mam na myśli i z jakiego powodu mam takie podejście jakie mam. jeśli jesteś w stanie, to poszerz naszą wiedzę, wejdź w merytoryczną polemikę, jak masz zdanie odrębne, a nie powołuj się na nieprzybliżony autorytet miejsca zatrudnienia (w którym pracowałaś na jakim stanowisku? wymagane kompetencje? co z tego wynika?)


ps. ornitolog to nie rodzaj ptaka i latać nie potrafi (bez licencji pilota).
Ostatnio zmieniony przez salamandra 2016-01-27, 16:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 16:43   

nunumu, ha ha już sobie wyobrażam twój pełen entuzjazmu i radości post w którym opisujesz jak to cudownie zostałaś okradziona :mrgreen: co by było gdyby każdy przestępstwa uważał za coś fajnego takiego super. Widać zwolenników nie dotknęło osobiście bycie ofiarą, a z punktu widzenia sprawcy no to wierzę , że jest to zabawne.
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 16:49   

salamandra, widzisz problem w tym, że bazary nie dają zatrudnienia i zwykle popołudniu są już zamknięte, czyli większość pracujących nie zrobi tam zakupów i liczby dla nich są mało istotne.. Nie szydze z nikigo a już na pewno nie z ciebie.
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 17:01   

Gabi napisał/a:
Widać zwolenników nie dotknęło osobiście bycie ofiarą, a z punktu widzenia sprawcy no to wierzę , że jest to zabawne.

Właściciel sklepu pewnie płakał jak się dowiedział.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 17:02   

no co powiedzieć... zgadzam sie z salamandrą. A porównanie kradzieży w supermarkecie i okradania osoby wiążącej koniec z końcem jest nie na miejscu
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 17:05   

z resztą jest to nawet w necie - "właściciel sklepu dowiaduje się o kradzieży słuchawek": https://38.media.tumblr.com/0504b616e4cd20ab5536738ed7fe20c3/tumblr_inline_o0rm0pbq2A1r4gjsq_500.gif
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 17:18   

Gabi, bazary dają zatrudnienie. obok mnie babka utrzymuje swoim straganem 4 ukraińske rodziny i płaci tym ludziom po stówce dziennie, normalnie, uczciwie, ale nie byłaby w stanie im tak płacić gdyby ich zatrudniała "legalnie". poza tym jak weźmiesz pod uwagę nie tylko samych pracowników a ilość sprzedawców na bazar i porównasz to z ilością osób pracujących w auchan to się zdziwisz, bo "oszą" ma towaru jak pięć bazarów i zatrudnia mniej ludzi jak połowa, a wielkie zyski płyną do kierownictwa i właściciela franczyzy (do Francji), bazary otwarte są też w weekendy, co prawda nie wszystkie, ale jeśli pracujesz w godzinach pracy, to może weekendy przynajmniej masz wolne, co? po prostu nie chce się ruszyć głową, dałaś się wkręcić w paranoje w której "nie mogę rzucić pracy, bo muszę żyć!" ale "nie mogę żyć, bo cały czas pracuję!".

właśnie w tym leży różnica, że niektórzy się godzą, a inni nie. pamiętaj, że jakbyś nie płaciła podatków za swoją pracę to mogłabyś pracować zamiast pięciu trzy dni w tygodniu z tą samą wypłatą. a moje stanowisko stoi tak długo, jak długo mam klientów, a nie od godziny x do godziny y, niestety lemingi przechodzą obok mnie obojętnie i idą kupić chłam w carrefourze.

moje małe stanowisko będzie wymagało pracownika od maja, a naprzeciwko mnie zamiast normalnego rynku stoi carrefour i wybacz, ale w jego obsłudze bezpośredniej pracuje 15 osób i trzy na ochronie, wyobraź sobie ile osób pracuje w jednej alejce na bazarze, ale jak sobie wyobrażasz, że 15 wystarczy, eufemistycznie ci powiem, że jesteś w błędzie. różnica jest taka, że ludzie na bazarze dostają pieniądze za swoją pracę, a nie oddają je bogaczom i państwu. ale skoro ludzie pracujący w carrefourze na kasie nie ogarniają, że w czasie ich dniówki przechodzi przez ich ręce wielokrotność ich miesięcznych wypłat, to się nie dziwie, że inni nie ogarniają jak ich system je*ie w kakało. trzeba przyznać, że świetnych, wydajnych i lojalnych niewolników hoduje to państwo do spółki z kapitalizmem.

edit: mnie jedna torebka foliowa wychodzi <0,01zł, ale supermarket z pewnością ma je dużo taniej, jak nie za darmo w formie abonamentu i żeby nie było nie da się kupić innych torebek niż "ekotorby", bo prawo europejskie tego wymaga. u mnie sprzedają je za 49gr sztuka! piękny symbol walki o środowisko, jeśli kasjerzy dostawali wypłaty z samych zysków ze sprzedaży tych torebek, a powiedzmy, że byłyby one o połowę tańsze to nadal wystarczyłoby, że sprzedaliby 26 torebek na godzinę, by osiągnąć tę samą stawkę... wciąż nie daje do myślenia?
Ostatnio zmieniony przez salamandra 2016-01-27, 17:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-27, 17:21   

Cytat:
Musisz je zlutować, kabelki słuchawek są takie, że jak nie zlutujesz ze sobą to nie zadziałają. Zrobiłam tak w swoich Philipsach i działają do dziś :P

Kupię sobie jakiś normalny kabel i wtyczkę i wtedy to polutuję, bo [terefere] się z tym, co Chińczyki tam do środka wsadziły już mi się dłużej nie chce.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 17:24   

problem że bazarów już nie ma - są tylko pozostałości

wrócmy do lat 90-tych, ci co pamiętają wiedzą co mam na myśli
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 17:33   

Def1ant napisał/a:
problem że bazarów już nie ma - są tylko pozostałości

wrócmy do lat 90-tych, ci co pamiętają wiedzą co mam na myśli


bazarów nie ma, bo ludzie z supermarketów żrą. z resztą nadal jeszcze nie jest za późno, ale jak tu sprawić żeby taka masa ludzi puknęła się w głowę?
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 17:36   

Nie będzie łatwo - rynek napędza siebie samego. Płace są komiczne, lud kupuje tam gdzie tanio nie patrząc na jakość. Markety zatrudniają za psie pieniądze same kręcąc na tym hajs.
Nikt się nie odezwie. Nikt sie nie sprzeciwia. A jak to robi to słyszy - my nic nie możemy zrobić i jest odsyłany wyżej.

No i zrób coś. Sam nic nie zrobię
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 17:38   

powiedziałbym że ludzie którzy stawiają na zakupy w polskich halach targowych i bazarach to niszowa branża - czuję się wyróżniony
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-27, 18:44   

Cytat:
ha ha już sobie wyobrażam twój pełen entuzjazmu i radości post w którym opisujesz jak to cudownie zostałaś okradziona :mrgreen:

żeby ktoś okradł mój supermarket musiałabym go najpierw mieć

gdyby wpadł do mnie komornik, zabrał mi wszystko co mam, a potem przez brak środków zostałabym bezdomną, to mówilibyście za to, że dobrze mi tak, bo on działa w majestacie prawa i na zlecenie tych przed którymi padacie na kolana :)
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-27, 19:41   

Tak, jasne bo złodzieje przecierz okradają tylko i wyłącznie supermarkety. Ale ale naprawdę nikt nie słyszał o odpowiedzialności ekspedientki za sklep? Manko znaczy brak do wypłaty więc wasz robin tak naprawdę nie okrada sklepu tylko pracowników. A jeszcze jedno chce do pracy na ten baza gdzie płacą stowke za dniowke.
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-27, 19:48   

to sklep okrada pracowników, wiem coś o tym bo pracowałam tak

a takie weksle in blanco o których piszesz nie powinny być w ogóle legalne bo sprzedawca przy kasie nie może dopilnować czy ktoś kradnie czy nie - przelewanie na nich odpowiedzialności finansowej za zepsuty / zaginiony towar jest większą kradzieżą niż ta o której piszemy
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-27, 20:42   

Nie rozumiem co wy tak przeżywacie, wiele złodziei okrada tylko supermarkety. Supermarkety okradają wszystkich. Nie pochwalamy zlodziejstwa, ale na miłość boską, tępić rozrabiakę i ignorować bandyctwo to tak śmierdzący konformizm, że chyba nie bardzo jest o czym rozmawiać.

Ludzie są różni, jedni godzą się ze "swym losem", ja na przykład nigdy nie kłaniałam się nikomu, kto na to moim zdaniem nie zasługiwał, nie będę miała chama za pana, mogę mieć mistrza i sama go wybiorę. Są psy i wilki, wilki polują, psy są karmione za posluszenstwo. Jeśli kogoś obraża porównanie polecam zastanowić się nad swoim życiem
Ostatnio zmieniony przez salamandra 2016-01-27, 20:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-27, 20:43   

@Gabi
jeżeli chcesz przykład, czym jest kradzież w majestacie prawa to przytoczę przykład z życia

jest dziewczyna z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, dostaje pracę przez agencję dla niepełnosprawnych, której właściciel dostaje pieniądze z naszych podatków specjalnie za to, że zatrudnia niepełnosprawnych; pracują u niego osoby za minimalną pensję i podpisują weksle in blanco w których zobowiązują się do tego że wszelkie roszczenia pracodawcy z uwagi na braki itd. będą podlegać natychmiastowej egzekucji bez wyroku sądu i orzeczenia o winie; pracują za ten marny grosz ponad siły, po czym po inwentaryzacji okazuje się że pracodawcy brakuje jakichś sum pieniędzy, nic nie myśląc kolektywnie obarcza pracowników odpowiedzialnością finansową po równo, tak więc osoba o której piszę podlega natychmiastowej egzekucji tego co rząda supermarket + koszt egzekucji komorniczej

ktoś pracuje i jest okradany po kolei przez: państwo które zabiera mu pieniądze z podatków, które przeznacza na wynagrodzenie dla pracodawcy (dotacja) + wynagrodzenie dla komornika, potem pracodawca który rząda zapłaty za coś za co nie powinien mieć prawa rządać zapłaty, a potem jeszcze raz komornik który przerzuca na tą osobę koszty swojego działania

osoba ta traci wszystko, całkowicie wszystko co miała, zostaje z niczym, takim kompletnie, bez pieniędzy, bez domu, bez pracy - i idzie mieszkać do przyjaciół, którzy z tego co zostanie im z reszty po zagrabieniu pomagają jej wstać na nogi

jedno co z tego ma to nauczkę na przyszłość ;P
Ostatnio zmieniony przez nunumu 2016-01-27, 20:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 20:45   

Kto przy zdrowych zmysłach podpisuje weksel in blanco?
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-27, 20:47   

Jest to czasem wymóg bez którego nie dostaniesz pracy. :D
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-27, 20:48   

Haha, daj mi kontakt, chętnie podejmę się przystąpienia do rekrutacji
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-01-27, 23:59   

nunumu napisał/a:
nie no, bawi mnie tyle butthurtu na wiadomość, że chłopak Salamandry coś tam ze sklepu ukradł, jakby przynajmniej hostię sprofanował, albo kogo zabił & zgwałcił

Butthurtu nie mam, ale po morderstwie, gwałcie i ewentualnie spowodowaniu trwałej niepełnosprawności, to w kolejce chyba jest właśnie kradzież w moim kodeksie, więc... ;)

Cytat:
@Lagherta
Cytat:
jednak do kradzieży nigdy bym się nie zniżyła

nigdy - zazdroszczę, ja bym była prawdopodobnie (nie sprawdzałam) zdolna do morderstwa gdyby trzeba było

Do morderstwa (w obronie własnej) prawdopodobnie też byłbym zdolny ;) ale trudniej mi sobie wyobrazić w jakiej sytuacji musiałbym uciekać się do kradzieży... (no chyba jakbym potrzebował leku, którego nie da się kupić, na wszystko inne poszedłbym w pierwszej kolejności wyżebrać).

salamandra napisał/a:
Gabi, jakbyś pracowała na umowę o pracę za 1500zł miesięcznie i zamiast płacić na obowiązkową emeryturę odkładała sobie do kieszeni to od 18 do 67 roku życia miałabyś ponad 120tyś. złotych, a pewno dużo więcej bo miałabyś 2409,12 rocznie plus 13.5% odsetek ustawowych w skali roku. nie umiem tak dobrze matematyki, żeby to policzyć, ale ja, to bym sobie za to zrobiła taką emeryturkę na pełnym wypasie, że koniec świata...

za 120 tyś emeryturkę? to zależy ile zamierzasz żyć, licząc tysiąc miesięcznie, to mnie wychodzi że 120 tyś wystarczy na 10 lat. Może Ty zamierzasz dożyć tylko 77 lat, ale ja zamierzam co najmniej 30 na emeryturze spędzić, także podzielić na 3... = około 333zł? no wypas ;) Ok, piszesz "dużo więcej" ale ile o jest dużo? Nawet dwa razy tyle to tylko 666zł miesięcznie na emeryturę, to nadal mniej niż minimalna...

Def1ant napisał/a:
problem że bazarów już nie ma - są tylko pozostałości

wrócmy do lat 90-tych, ci co pamiętają wiedzą co mam na myśli

U mnie jest targ, nadal, większy niż był w latach 90-tych ;) Nie wiem jak w wielkich miastach.

salamandra napisał/a:
Nie rozumiem co wy tak przeżywacie, wiele złodziei okrada tylko supermarkety. Supermarkety okradają wszystkich. Nie pochwalamy zlodziejstwa, ale na miłość boską, tępić rozrabiakę i ignorować bandyctwo to tak śmierdzący konformizm, że chyba nie bardzo jest o czym rozmawiać.

Tylko że jedni robią to zgodnie z prawem, inni nie. No i ja nie twierdzę, że z tym prawem wszystko jest super, ale zamiast kraść bo inni kradną więcej, lepiej by było włożyć swą energię w zmianę tego prawa...
Ale masz rację, że ludzie są różni. Mnie np. nie obchodzi że korporacje kradną więcej - tzn. nie obchodzi w tym sensie, że nie widzę w tym usprawiedliwienia dla moich własnych kradzieży.
_________________
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-01-28, 00:10   

Freja napisał/a:

Spr... mi się następne chińskie słuchawki. Tym razem postanowiłam się szarpnąć i zamiast takich za 30 złotych wydałam całe 90. Efekt jest taki, że po kilku miesiącach ich regulator głośności poczuł w sobie żyłkę DJ-a i zaczął mi produkować jakieś scratche. Próba wywalenia go w cholerę i połączenia drutów na sztywno, zakończyła się tym, że cholerstwo w ogóle przestało działać oraz odkryciem, że Chińczycy bardzo odważnie rozwijają u siebie technologię wireless, bo po opanowaniu produkcji bezprzewodowych myszek i klawiatur, stają się coraz bliżsi przełomowego osiągnięcia stworzenia drutów bez drutu

Ostatnio kupiłam takie za 150 i już trzeci raz idę reklamować (średnia co 4 tygodnie).
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
0ZM4
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 00:18   

Trzeba było ukraść!
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 00:21   

wendigo napisał/a:
Tylko że jedni robią to zgodnie z prawem, inni nie.


aaa to mam zrozumieć że twoją moralność kreuje obowiązujące w danej chwili prawo?
kradzież milionów kosztem pracowników jest spoko, kradzież pierdoły z supermarketu już nie ?
BTW żebractwo jest też niezgodne z prawem. jak się z tym czułbyś?
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2016-01-28, 00:28   

Def1ant napisał/a:
Kto przy zdrowych zmysłach podpisuje weksel in blanco?

W Krakowie co najmniej kilka osób tygodniowo.
Z supermarketów m. in. sieć Auchan podnajmuje przez zewnętrzne agencje pracowników na takich warunkach.

Nie uważam by kradzież od majątków zbudowanych na wyzysku i łamaniu praw pracowniczych była w jakikolwiek sposób niemoralna.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 00:36   

Co prawda, nigdy nie spotkałem się żeby szeregowy szary pracownik podpisywał czek in blanco ale ja tam doświadczenia z marketami nie mam więc możliwe - tak zwani szumnie "partnerzy" owszem, i również tylko kompletny idiota i desperat niemyślący logicznie w danej chwili i omamiony gadką menedżera pozwala kłaść łapę na swoim majątku jakiemuś patałachowi i "bieznesmenowi" od siedmiu boleści.

Jeżynka napisał/a:
Nie uważam by kradzież od majątków zbudowanych na wyzysku i łamaniu praw pracowniczych była w jakikolwiek sposób niemoralna.


Otóż to.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-01-28, 00:39   

Def1ant napisał/a:
wendigo napisał/a:
Tylko że jedni robią to zgodnie z prawem, inni nie.


aaa to mam zrozumieć że twoją moralność kreuje obowiązujące w danej chwili prawo?

Nie. Ale nie pochwalam też za bardzo łamania prawa, jakie by ono nie było...

Def1ant napisał/a:
kradzież milionów kosztem pracowników jest spoko, kradzież pierdoły z supermarketu już nie ?

Przeczytaj dokładnie co napisałem w poprzednim poście: nie napisałem że obowiązujące prawo jest dobre.

Def1ant napisał/a:
BTW żebractwo jest też niezgodne z prawem. jak się z tym czułbyś?

Tak, że przynajmniej nie zabrałem nic nikomu (a co najwyżej dał mi sam jeśli chciał).
_________________
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 00:44   

Ja [terefere] o czym wy w ogóle dyskutujecie?! co to za usprawiedliwienia? to tak jakby ktoś zabił kogoś na ulicy i powiedział "e tam to taki mały chuligański wybryk nie wolno tego potępiać bo przecież każdego dnia tysiące ludzi umiera z powodu chorób, ginie w wypadkach czy na wojnach" Co to ma być? "kradnijmy w sklepach bo rząd kradnie podatki"?
I nie, to nie jest tak, że jedni się godzą z losem a inni nie. Jedni ciężko pracują na swój dorobek a inni idą na łatwiznę.
I tak, wiem co to jest kradzież w majestacie prawa i jakie myki robią pracodawcy aby się na chapać kosztem pracowników którym nawet nie płacą bo robi to za nich skarb państwa. Przez dwa lata ścigałam takich i z niewypowiadalną radością stawiałam podpis pod decyzją o cofnięciu dotacji w trybie natychmiastowym za popełnione przestępstwo gospodarcze. Do dziś moi klienci ukrywają się za granicami bo w Polsce czeka na nich przytulna celka.
Ostatnio zmieniony przez 2016-01-28, 01:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 00:55   

@Gabi: Zgadzam się z Tobą.

Kradzież zawsze będzie zła, niezależnie od tego jakie "moralne" usprawiedliwienie się do tego dorobi. W taki sposób można wszystko usprawiedliwić.

Nie będę ukrywać. Przeraża mnie, że aż tak wiele osób usprawiedliwia zło. I zastanawiam się coraz bardziej... Domagacie się równych praw, a jednocześnie nie przestrzegacie ogólnoprzyjętych norm funkcjonowania w społeczeństwie i szukacie usprawiedliwień na łamanie ich. Polecam zastanowić się nad tym. Bo dla mnie to czysta hipokryzja. Jak chcecie by świat był lepszym miejscem, to polecam zacząć od siebie.
Ostatnio zmieniony przez Lagertha 2016-01-28, 01:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 01:11   

Dla przykładu. Pewnego dnia pewien robin w kapturze chciał okraść market, ale niestety ochrona wzięła go na celownik więc odpuścił i wyszedł na zewnątrz, z nudów postanowił napaść jakąś babcię i napadł wyrwał kobiecie torebkę w której pech chciał dla kobiety miała właśnie pobrane z banku całe swoje oszczędności jakieś kilka tys. złotych i pewnie babcia zeszła by na zawał gdyby nie odzyskała tych pieniędzy. Na szczęście i na nieszczęście robina całą sytuację obserwowałam bo gość zachowywał się dziwnie kiedy przejeżdżałam odjechałam kawałek i nawróciłam w tym czasie robin już zwiewał z torebką a kobieta płakała leżąć na parkingu. no cóż kilka chwil później robin leżał skuty na ziemi torebka wróciła wraz z zawartością do właścicielki a robin wrócił do pierdla z którego jak się okazało uciekł dzień wcześniej. Ot taki mały chuligański wybryk.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 01:20   

Lagertha napisał/a:
@Gabi: Zgadzam się z Tobą.

Kradzież zawsze będzie zła, niezależnie od tego jakie "moralne" usprawiedliwienie się do tego dorobi. W taki sposób można wszystko usprawiedliwić.

Nie będę ukrywać. Przeraża mnie, że aż tak wiele osób usprawiedliwia zło. I zastanawiam się coraz bardziej... Domagacie się równych praw, a jednocześnie nie przestrzegacie ogólnoprzyjętych norm funkcjonowania w społeczeństwie i szukacie usprawiedliwień na łamanie ich. Polecam zastanowić się nad tym. Bo dla mnie to czysta hipokryzja. Jak chcecie by świat był lepszym miejscem, to polecam zacząć od siebie.


Lagertha Czemu usunęłaś mój post? Wstydzisz się użytego określenia?

Przypomnę :-D
Lagertha napisała:

Lagertha napisał/a:

Domagacie się specjalnych praw, a jednocześnie nie przestrzegacie ogólnoprzyjętych norm funkcjonowania w społeczeństwie i szukacie usprawiedliwień na łamanie ich.


O specjalnych prawach to z narodowcami możesz sobie pogadać.
Skoro to było przejęzyczenie to chociażbyś się przyznała a nie usuwasz posty w których zwracam ci uwagę.
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 01:27   

Usunęłam by nie tworzyć OFFa, napisałam Ci w uzasadnieniu, że dzięki za zwrócenie uwagi, jakbyś przeczytał, to byś wiedział.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 05:22   

Gabi, Cóż za hiperbolizacja, prawie przemawia, ale to, o czym tu mówisz to totalna bzdura i nikt, a przynajmniej ja nie usprawiedliwiam takich zachowań, mówię, że skala oburzenia na zlodziejaszków sklepowych jest jak najbardziej nie adekwatna przy świadomości, skali w jakiej okrada nas państwo (z którym współpracowałaś, co według mnie jest haniebne, ale wcześniej powstrzymywałam się od wypowiedzenia tej opinii)

Miałam taki epizod, że kradłam alkohol i sprzedawałam go właścicielom klubu za pół ceny, miałam dzięki temu na jedzenie i czynsz. Duchowo dobrze na tym nie wyszłam, ale nie demonizujcie tak tego, bo wyciągnęłam z tego wnioski i obecnie żyję dostatnio za ciężką i uczciwą pracę, której bym nie miała jakbym była z tych, co się poddają i idą ciułać dolę u pana. I nie była to nigdy kwestia życia na łatwiznę, a nieumiejętności zgody na to, żeby utrzymywać ze swojej pracy Pana urzędnika, oraz Pana kapitalistę, bo wcześniej to chyba nigdy nie było tak, żeby niewolnik miał dwóch panów. wszyscy pierwsi do oceniania, to cecha ludzi-kryształów, co sobie nie mają nic do zarzucenia, Lagertha, powodzenia z dostaniem się do wojska, owocnych łowów, miłego zabijania (lub technicznego wspierania morderców) za pieniądze, wybacz, ale nie obiorę cię za wzór postępowania moralnego.

Wendigo, z tą składką emerytalną to się zagalopowałam, ale państwo zabiera nam znacznie więcej, na sam ZUS idą jeszcze dwie składki o podobnej wartości, a w sumie te opłaty na niewiadomo co przy wypłacie 1500 zł wynoszą 1000 zł miesięcznie, za 12 tysięcy rocznie to już sobie emeryturę zorganizujesz, nie? kochani srs w Tajlandii tylko 4 lata przy minimalnej wypłacie...
 
 
Belial
użytkownik
Chaos


Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 965
Wysłany: 2016-01-28, 06:10   

Salamandra, weź ty się czasem... zastanów co piszesz. Jesteś już bezpaństwowcem? Nie, to droga wolna. Na co czekasz?
Utrzymujesz ze swojej płacy Pana urzędnika czy Panią urzędniczkę i ich rodzinę. Urzędnicy też są potrzebni. Prawo nie jest idealne, urzędnicy nie są idealni, ale bez tego byłby wielki burdel. Tak, jestem za odchudzeniem administracji. Nie jestem za twoją wizją czarno-białego świata.

Podatki były i będą. Z czegoś trzeba finansować różne wspólne rzeczy. Czy mogłyby być wydawane lepiej? Oczywiście. Czy obrażanie się na kogokolwiek/cokolwiek coś tu pomoże? Nic.

Czy ludzie by oszczędzali na emeryturę czy zdrowie? Wątpię. Zobacz jak mało Polaków odkłada co miesiąc - i to nie jest kwestia tego, że mało zostaje w kieszeni. Dominujące ludzkie podejście: wydać tu i teraz lub wkrótce niż odłożyć na 10-20 lat chociaż.
_________________
Male inside, human outside.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 08:17   

Lagertha napisał/a:
Usunęłam by nie tworzyć OFFa, napisałam Ci w uzasadnieniu, że dzięki za zwrócenie uwagi, jakbyś przeczytał, to byś wiedział.


Dlaczego by nie tworzyć offa? Przecież jesteś w tym dobra!
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 08:18   

Belial napisał/a:

Czy ludzie by oszczędzali na emeryturę czy zdrowie? Wątpię. Zobacz jak mało Polaków odkłada co miesiąc - i to nie jest kwestia tego, że mało zostaje w kieszeni. Dominujące ludzkie podejście: wydać tu i teraz lub wkrótce niż odłożyć na 10-20 lat chociaż.


Nie masz racji, bo to właśnie jest powodem. Ci którzy zarabiają tyle ile pozwoli im na oszczędności to je mają.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 09:18   

Weźcie się zastanówcie nad tym, co piszecie - mówicie, że ludzie potrzebują państwa, bo państwo lepiej zajmuje się ich pieniędzmi... brawo, chyba nie będę traciła czasu by wam jak dzieciom tłumaczyć... oczywiście, że głupia niewolnik potrzebować swoja pan, żeby pan go karmić a on pracować i mieć dach nad głowa. Afrykanczykom jakoś nie odpowiadało.

Tylko wytłumaczę tym, co nie rozumieją nie mogę stać się bezpaństwowcem, bo nachodzą mnie takie ludki, co mi mówią, że mam się rozliczyć z tego, co sprzedam (ja) i kupię (ja) na uczciwie opłaconym skrawku ziemi. Nie będę wdawała się w polemikę na temat tego na jakiej podstawie tutejsza ziemia należy do jakiejś bandyckiej organizacji. Jeśli nie umieli byście zrobić społeczeństwa bez władzy to jesteście krowy i dobrze wam tak, że was doją. Ale wracając do bezpanstwowosci, to wierz mi, że chętnie zdałabym dowód i płaciła za to, z czego korzystam, nigdy na kredyt, (a już szczególnie przymusowo z góry) jeśli wzamian dano by mi spokój , jadła bym gołąbki w spokoju patrząc jak na własne życzenie jecie kapuchę a mięso oddajecie panom... niestety za niepłacenie grozi mi tutaj pozbawienie wolności, nie mam wyboru, nie mam prawa żyć wolna na mojej ziemi (tam, gdzie się urodzilam)

To nie jest tak, że nie szanuję urzędników, nie wiedzą co wyrabiają, jak widać. Ja też usprawiedliwiałam się, jak kradłam, fakt, nie pod przyzwoleniem, więc łatwiej było mi dostrzec swój błąd. To normalne, że ludzie BŁĄDZĄ i robią paskudne rzeczy, niektórzy na przykład pracują w opiece społecznej i nie mają pojęcia, że wykonując swoją pracę dobrze i tak okradają tych, którym rzekomo pomagają.

Aż szkoda czasu na strzępienie języka...
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-28, 09:42   

A wy tu dalej o tym tysiącu złotych?
Nie wolicie poczytać np. o portalu internetowym za 66 mln zł, który... nigdy nie powstał? :)

Cytat:
W czerwcu marszałek podpisał ugodę z wykonawcą – firmą Qumak. W ramach porozumienia samorząd województwa zapłaci firmie odpowiedzialnej za stworzenie portalu niecałe trzy miliony złotych. Wcześniej, za zerwanie umowy, Qumak domagał się 130 mln zł odszkodowania.

http://wiadomosci.onet.pl...lnyslask/zz1fh4
 
 
Emiele
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 09:48   

Freja napisał/a:
Nie wolicie poczytać np. o portalu internetowym...

Ja wolem poczytać nt prądoov małych i dużych ;-)
A wgl to nwm po co ta dyskusja, bo:
-Co było a nie jest nie piszę się w rejestr
-A to se ne vrati
-Czasu nie cofniesz
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 09:58   

oni mówią o tysiącu, ja mówię o miliardach, przy których jakiś bubel ze stroną internetową to pikuś
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 10:04   

i chciałabym wrzucić z tematu obok, jak moderatorzy pomyślą podobnie, to usunę posta:
Lagertha napisał/a:
Udało mi się w końcu zebrać wszystkie potrzebne dokumenty i odesłać je do wojska. Teraz pozostaje mi już tylko czekać na odpowiedź i mieć nadzieję, że będzie pozytywna.

marco-polo napisał/a:
Lagertha, a po co Ty do tego wojska przypomnij, bo tak czytam od jakiegoś czasu te wzmianki a nie kumam o co chodzi... chcesz na sanitariuszke ? ;-)

Lagertha napisał/a:
Normalnie. W CH jest z poboru, a kobiety tylko na ochotnika. Przez tranzycję z automatu dostałam niezdolność do służby wojskowej. A chciałabym iść do wojska i nie na sanitariuszkę :P
Wysłałam z końcem zeszłego roku odwołanie od decyzji i napisałam, że oficjalnie jestem już kobietą i dalej chcę iść do wojska. Dostałam odpowiedź, że muszę zebrać dokumentację medyczną oraz podpisać zobowiązanie, do odsłużenia w formie "Durchdiener" czyli cała służba na raz - 43 tygodnie, z weekendami w domu. No, a teraz pozostaje mi liczyć, że mnie przyjmą. Zresztą już i tak dalej zaszłam niż jakakolwiek MK przede mną - bo do tej pory każda dostawała od razu odmowę. Jest jedna MK co była na misji stabilizacyjnej, ale ona przeszła tranzycję bardzo późno, więc się nie liczy w tym wypadku.

wendigo napisał/a:
@Lagertha
Wprawdzie nie kumam jak można chcieć iść do wojska, ale dobra ;) Życzę powodzenia w każdym razie :P
Ale tak się zastanawiam... czy brak SRS nie będzie przeszkodą? (myślę, tu o prysznicach z kobietami... chociaż nie wiem jak to w sumie w wojsku faktycznie jest, tym bardziej żeńskim)

salamandra napisał/a:
Lagertha, Bardzo moralne. Wiesz, że wojsko to nie to samo co harcerstwo? Zabawne, jak czepiasz się do kradzieży ze sklepu, ale ubiegasz się o wstęp do organizacji, która trudni się zabijaniem ludzi. Brawo!

Proszę przenieść do kącika moralności, chyba czas wziąć na warsztat kolejne zagadnienie. Zabijanie, wspieranie zabijania, wzniecanie konfliktów zbrojnych na życzenie wielkich mocarstw i wspieranie tych akcji w celach zarobkowych jako moralny przykład postawy obywatelskiej do naśladowania.

Belial napisał/a:
Salamandra, najprostsza różnica: kradzież to łamanie prawa.
Wojsko poza zabijaniem ludzi robi jeszcze parę innych pożytecznych rzeczy. W granicach kraju i poza granicami. Serio masz taki ograniczony ogląd rzeczywistości? I myślenie życzeniowe?

To na czyim pasku chodzą politycy, to insza inszość. To, że pewne rzeczy są złe nie znaczy, że należy je olewać całkiem.

Na czym pasku chodzisz ty? Czyje interesy reprezentujesz?

wendigo napisał/a:
Belial napisał/a:
Wojsko poza zabijaniem ludzi robi jeszcze parę innych pożytecznych rzeczy. W granicach kraju i poza granicami. Serio masz taki ograniczony ogląd rzeczywistości? I myślenie życzeniowe?

Bo coś robić musi skoro już jest ;) ale armie nie powstały żeby robić jakieś inne pożyteczne rzeczy tak w sumie...

Belial napisał/a:
Oczywiście, że nie. Państwa też po coś powstały. ;)

salamandra napisał/a:
Muhaha i przeszkolenie wojskowe nie zawiera w sobie umiejętności celnego strzelania z różnych rodzajów broni! A nie, jednak zawiera, może to taki sport, armia to grupa takich pomocnych ludzi, którzy lubią paintball i polowania. Zwłaszcza polowania na tych paskudnych wrogów narodu. Wybacz, ale argumentujesz, że coś jest moralne, jeśli jest legalne? Kradzież ze sklepu zła, zabijanie dla państwa dobre. Usystematyzowane okradanie narodu dobre i zabójstwo w samoobronie pewnie złe? Łał, to fantastycznie mieć tak oddanych ludzi, serio, twój właściciel byłby dumny, gdyby w ogóle obchodziło go kim jesteś.


cytowałam selektywnie posty, które były też na inny temat.
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-28, 10:48   

@Lagherta
Cytat:
Kradzież zawsze będzie zła, niezależnie od tego jakie "moralne" usprawiedliwienie się do tego dorobi. W taki sposób można wszystko usprawiedliwić.

Tak ty uważasz. Masz do tego prawo. Ale prześledź proszę to, jak ja to widzę.

Zakładam, że Salamandra i jej chłopak, w sytuacji, gdy kradli, doświadczali podobnych zjawisk psychicznych co ja, kiedy byłam trochę bardziej biedna. Pracowałam wtedy co prawda nie za minimum, ale większość mojej wypłaty szła na mieszkanie, a z tego co zostawało starczało jedynie na jedzenie, którego i tak nie mieliśmy dużo. Poza tym od tego co zarobię zależał jeszcze byt osoby której zobowiązałam się pomagać - normalnie nie pomagam każdemu kto się nawinie, święta nie jestem, ale mam poczucie, że należy przynajmniej starać się wypełniać własne zobowiązania.

Wtedy chodząc po mieście, widząc te wszystkie kawiarnie w których siedzieli ludzie, widząc te wszystkie sklepy, pełne rzeczy których nie mogłyśmy mieć, podczas gdy sama byłam trochę głodna, było mi zimno (nie stać mnie było na ciepłe ubrania a było to niedługo po tranzycji więc nie miałam za dużo damskich, wszystkie męskie zostawiłam w domu rodzinnym), smutno i tak dalej - naprawdę kusiło mnie żeby po prostu coś ukraść, w tym przypadku chodziło przede wszystkim o książki z księgarni, bo to właśnie poprawiłoby mi wtedy nastrój. Jedynym powodem dla którego wtedy nie kradłam było to, że nie umiem kraść, i bałam się konsekwencji. Strach, tchórzostwo, trudno jednak uznać za cnotę moralną, więc nie czuję się w żaden sposób dumna z tego, że wtedy nie kradłam, skoro chciałam kraść i nie czułabym wyrzutów sumienia gdybym to robiła - bo z jakiej przyczyny? Nikt wszak nie poniósłby krzywdy na skutek moich działań, a nawet jedną osobę poza mną mogłabym w ten sposób uszczęśliwić. A skoro nie kradnąc nie robiłam nic dobrego, to kradnąc nie zrobiłabym nic złego.

Jak widać, w ten sposób nie można wszystkiego usprawiedliwiać: istnieje więcej możliwych sposobów ocen własnego zachowania niż tylko kodeks. Więcej, realnie nie mogłabym na sprawę patrzeć tak jak ty to widzisz, ponieważ nie wierzę w boga, więc z mojego punktu widzenia nie ma doskonałego bytu, który mógłby zewnętrznie nadać taki kodeks, a skoro każde źródło kodeksu jest niedoskonałe to i każdy kodeks musi być ułomny. Mogę więc opierać się w ocenach tylko na swoich doświadczeniach.

W związku z tym chociaż uważam takie kradzieże za działanie z grubsza jałowe pod względem szkodzenia marketom (to co już napisała Salamandra) i z egoistycznego punktu widzenia nieopłacalne, to nie czuję potrzeby potępiania tutaj nikogo. Nie piszę że jestem kimś dobrym czy wzorem postępowania ale na pewno nie mam prawa z wyższością nikogo w tym temacie umoralniać, a zwłaszcza Salamandry która z tego co pisze ma dużo więcej siły woli i konsekwencji w działaniach moralnych niż ja.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 11:15   

Freja napisał/a:
A wy tu dalej o tym tysiącu złotych?
Nie wolicie poczytać np. o portalu internetowym za 66 mln zł, który... nigdy nie powstał? :)

Cytat:
W czerwcu marszałek podpisał ugodę z wykonawcą – firmą Qumak. W ramach porozumienia samorząd województwa zapłaci firmie odpowiedzialnej za stworzenie portalu niecałe trzy miliony złotych. Wcześniej, za zerwanie umowy, Qumak domagał się 130 mln zł odszkodowania.

http://wiadomosci.onet.pl...lnyslask/zz1fh4


zamiast czytać wolałbym sam mieć taką firmę
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 11:42   

http://e-dolnyslask.pl/
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 16:06   

Co do szwajcarskiej armii to zwracam honor, zupełnie umknęło mi, że jest neutralna, co nie zmienia, że chroni papieża i watykanu, co nadal jest wątpliwe moralnie. Swoją drogą jakby w polsce rząd miał taką sztamę z obywatelami jak szwajcaria, to pewnie inaczej bym na to wszystko patrzyła.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-28, 16:12   

Cytat:
Co do szwajcarskiej armii to (...) chroni papieża

Tak, zwłaszcza papieża ;)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gwardia_Szwajcarska
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 16:13   

nunumu napisał/a:
@Lagherta
[...]
Zakładam, że Salamandra i jej chłopak, w sytuacji, gdy kradli, doświadczali podobnych zjawisk psychicznych co ja, kiedy byłam trochę bardziej biedna. Pracowałam wtedy co prawda nie za minimum, ale większość mojej wypłaty szła na mieszkanie, a z tego co zostawało starczało jedynie na jedzenie, którego i tak nie mieliśmy dużo. [...]

Wtedy chodząc po mieście, widząc te wszystkie kawiarnie w których siedzieli ludzie, widząc te wszystkie sklepy, pełne rzeczy których nie mogłyśmy mieć, podczas gdy sama byłam trochę głodna, było mi zimno (nie stać mnie było na ciepłe ubrania a było to niedługo po tranzycji więc nie miałam za dużo damskich, wszystkie męskie zostawiłam w domu rodzinnym), smutno i tak dalej - naprawdę kusiło mnie żeby po prostu coś ukraść, w tym przypadku chodziło przede wszystkim o książki z księgarni, bo to właśnie poprawiłoby mi wtedy nastrój.
[...]
Jak widać, w ten sposób nie można wszystkiego usprawiedliwiać: istnieje więcej możliwych sposobów ocen własnego zachowania niż tylko kodeks. Więcej, realnie nie mogłabym na sprawę patrzeć tak jak ty to widzisz, ponieważ nie wierzę w boga, więc z mojego punktu widzenia nie ma doskonałego bytu, który mógłby zewnętrznie nadać taki kodeks, a skoro każde źródło kodeksu jest niedoskonałe to i każdy kodeks musi być ułomny. Mogę więc opierać się w ocenach tylko na swoich doświadczeniach.
Tak się składa, że zaraz po moim coming out'cie musiałam uciekać z domu. Wyjechałam do dziadków, którzy obiecali pomóc i okazało się, że też uparli się na to, że będę mnie wspierać "tylko jako mężczyznę" i znów musiałam w skrócie uciekać. Nie chcę się teraz wdawać w historię, bo staram się zostawić ją za sobą.
Dla odmiany jestem osobą interseksualną. A mimo to przeszłam przez piekło i przez proces tranzycji, jaki przechodzą osoby TS. Od tamtego czasu, żyję za całkowite minimum. Też byłam w sytuacji gdzie wiele osób idzie w prostytucję albo kradzieże. Straciłam wszystko co miałam.. Dopiero teraz powolutku udaje mi się to zdobywać na nowo. Ale okupione jest to ciężką pracą i wielkimi wyrzeczeniami.

Obecnie żyję za minimum egzystencjalne, gdzie codziennie zastanawiam się, jak dotrwać do końca miesiąca. Wszelkie potrzeby zredukowałam do całkowitego minimum, bo inaczej by się nie dało. Znam też bardzo dobrze ten ból o którym piszesz. Mam tak codziennie. Sama omijam wszelkie sklepy, wyprzedaże - bo mimo dużych przecen po prostu dalej mnie na to nie stać. Mam też niewiele rzeczy. Dalej chodzę w męskiej kurtce, bo nie stać mnie na kupno nowej, w butach też chodzę jednych. O tym by iść do fryzjera mogę jedynie pomarzyć. A o wszelkich kafejkach, spotkaniach, imprezach to mogę już teraz zapomnieć. Dodatkowo zdaję sobie sprawę z faktu, że nie mam żadnych realnych szans na znalezienie pracy, a o tym by wyrwać się z obecnego stanu, to chyba musiałby się zdarzyć cud. Tylko, że ja w cuda nie wierzę, a mimo to staram się z tego wyjść. Do tego dochodzi jeszcze masę innych rzeczy, ale to już inny temat i niestety dosyć ponury. A jednak, mimo tego wszystkiego nie rozważałam nigdy kradzieży.

Co do wojska, to pomijając zainteresowania z nim związane. To mimo wszystko najlepszy sposób by się wyrwać z obecnej sytuacji i uzbierać jakieś fundusze by móc chociaż dostać się do jakieś szkoły i móc mieć realne szanse w życiu zawodowym. Dlatego też mi bardzo na tym zależy. Po prostu będąc skazaną na porażkę, staram się ze wszelkich sił nie poddać i mieć jakąś przyszłość.

Co do wiary. To ja sama do końca nie wiem jak to jest. Pewnie trochę dalej wierzę, ale nie utożsamiam się z KK ani jego naukami. Jednak wszystkiego odrzucać nie zamierzam, bo też nie wszystko jest złe.

salamandra napisał/a:
Lagertha, Bardzo moralne. Wiesz, że wojsko to nie to samo co harcerstwo? Zabawne, jak czepiasz się do kradzieży ze sklepu, ale ubiegasz się o wstęp do organizacji, która trudni się zabijaniem ludzi. Brawo!
[...]Zabijanie, wspieranie zabijania, wzniecanie konfliktów zbrojnych na życzenie wielkich mocarstw i wspieranie tych akcji w celach zarobkowych jako moralny przykład postawy obywatelskiej do naśladowania.

salamandra napisał/a:
Muhaha i przeszkolenie wojskowe nie zawiera w sobie umiejętności celnego strzelania z różnych rodzajów broni! A nie, jednak zawiera, może to taki sport, armia to grupa takich pomocnych ludzi, którzy lubią paintball i polowania. Zwłaszcza polowania na tych paskudnych wrogów narodu. Wybacz, ale argumentujesz, że coś jest moralne, jeśli jest legalne? Kradzież ze sklepu zła, zabijanie dla państwa dobre. Usystematyzowane okradanie narodu dobre i zabójstwo w samoobronie pewnie złe? Łał, to fantastycznie mieć tak oddanych ludzi, serio, twój właściciel byłby dumny, gdyby w ogóle obchodziło go kim jesteś.
Spójrz w jakim kraju żyję tak na początek.
Szwajcarskie wojsko nie bierze udziału w konfliktach zbrojnych. Służy do obrony granic państwa i ochrony ludności cywilnej. Regularnie bierze też udział w akcjach mających za zadanie wspieranie działań organów cywilnych, na przykład w katastrofach jak i akcjach ratunkowych. To nie jest armia typu "policjantów świata" jak to robią amerykanie. Poza tym w Szwajcarii wojsko jest wszędzie. To jest inny system niż ten znany z Polski czy innych państw europejskich.
Poza tym w Szwajcarii co roku każdy Szwajcar i każda Szwajcarka może wziąć udział w największych zawodach strzeleckich świata. Gdzie pobiera się darmową amunicję i mierzy w strzelaniu z broni długiej na 300 metrów i z krótkiej na 25 metrów. Więc sama widzisz, u mnie nie trzeba być w wojsku by umieć posłużyć się bronią i umieć celnie strzelać.

Nie argumentuję, że coś "jest dobre bo jest legalne" jak to ujęłaś. Zabijanie uważam za złe. Uważam, że powinno się wszystko zrobić by nie musieć używać siły, użycie siły, albo tzw. "przemocy" przez państwo uważam za ostateczność, gdy wszystko inne zawiedzie. Niestety nie żyjemy w świecie, gdzie wszystko jest czarno białe jak to by wiele osób chciało głosząc utopijne wizje świata. Wracając do tematu. Kradzieże uważam za złe. Zabijanie też uważam za złe.

Wolę ten niedoskonały system, który trzyma jako taki porządek na świecie niż anarchię i chaos.

Belial napisał/a:
Salamandra, najprostsza różnica: kradzież to łamanie prawa.
Wojsko poza zabijaniem ludzi robi jeszcze parę innych pożytecznych rzeczy. W granicach kraju i poza granicami. Serio masz taki ograniczony ogląd rzeczywistości? I myślenie życzeniowe?
Zgadzam się.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 16:37   

Lagertha napisał/a:
Wracając do tematu. Kradzieże uważam za złe. Zabijanie też uważam za złe.

od pierwszego posta w tym temacie wypowiedziałam tę opinię wiele razy, nie o to toczy się spór, bo z tym nikt nie polemizuje. pytanie jest o skalę oburzenia na marginalny wybryk i pominięcie, a nawet bronienie rozboju dokonywanego na polakach. kojarzy mi się to z klasowym samosądem, ale serio wytłumaczyłam to naprawdę łopatologicznie.

"oni mówią o tysiącu, ja mówię o miliardach, przy których jakiś bubel ze stroną internetową to pikuś"

ale szkoda mi żółci na kontynuowanie tej konwersacji ślepego z głuchym.
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 17:48   

To ja może inaczej o tych wielkich i maleńkich liczbach. W pewnym mieście na śląsku w kopalni pod ziemią pracuje dwadzieścia tysięcy ludzi co miesiąc fiskus ich okrada na 29,9% ich zarobku. To kolosalna suma ale jakoś to przeżywają. Jeden z górników przepracował dwadzieścia lat co dnia zostawiając rodzinę na powierzchni i narażając życie oraz tracąc zdrowie w pocie czoła tyral na nowiutki samochód. Całą rodzina była szczęśliwa aż do dnia kiedy to nieistotny maleńki incydent pozbawił ich dorobku całego życia bo ktoś postanowił się dorobić w dwadzieścia sekund. Jeden nic nie znaczący incydent na tle wielotysiecznego rozboju fiskusa.
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-28, 18:24   

Cytat:
Dla odmiany jestem osobą interseksualną.

Ależ - wszyscy to wiedzą. Co jakiś czas regularnie podkreślasz swoją odrębność od transseksualistów, sugerując na przykład, że szanowanie naszych tożsamości to 'specjalne prawa', oczywiście pisząc z pozycji zewnętrznej wobec nas. O ile wcześniej tego ci nie wypominałam, bo każdy sobie z opresją radzi jak może, to gdy wspomniałaś o tych 'specjalnych prawach' to już przegięłaś.

Poza tym, piszesz że bolą cię te rzeczy na wystawach, i nie chodzisz tam. Czemu? Czyżbyś czuła, że jednak bardzo chciałabyś móc zaspokoić swoje potrzeby, a to, że nie możesz jest pewną niesprawiedliwością?

Wystarczy połączyć kropeczki. Dla mnie potrzeba samorealizacji, szczęścia, nie jest złą potrzebą a praworządność nie jest wartością samą w sobie. Dlatego przed kradzieżą powstrzymywał mnie nie jakiś opór moralny, bo jakiż opór mogłabym mieć przed skrzywdzeniem abstrakcyjnego bytu, a zwykły zwierzęcy strach przed karą, co czyni zaniechanie jej pomimo odczucia potrzeby zaspokojenia swojego pragnienia przynajmniej moralnie neutralną, a z pewnych punktów widzenia nawet moralnie naganną.

Wszystko jest więc kwestią punktów widzenia. A jeżeli chcesz wiedzieć co jest przyczyną powstania spięć między nami to właśnie masz w tym temacie odpowiedź.

BTW Prostytucji: kochałam prostytutkę i nie miałabym nic przeciwko, gdyby chciała tak pracować, ani nic przeciwko pozostawaniu w związku z prostytutką. Każdy kto chce je potępiać niech się najpierw zastanowi co jest większym sprzedaniem: seks za pieniądze czy praca w korpo. Nigdy nie rozumiałam co jest złego w prostytucji i chyba nigdy nie zrozumiem.

BTW Kradzieży. Kradzież jakiejś rzeczy jest też nadaniem jej wartości, więc kradnąc dobra konsumpcyjne w pewien sposób nadajemy im wartość, wspierając sami system kapitalistyczny. Kiedyś w książce o propagandzie czytałam o tym jak firma produkująca obuwie specjalnie płaciła za promowanie wiadomości o złodziejach kradnących jej buty - przekładało się to na ich konkretny zysk: konformistyczne uczucie mówiło ludziom, że skoro ktoś kradnie, żeby te buty mieć, to znaczy, że są wiele warte. A przecież to tylko zwykłe buty są. Dlatego też warto postępować tak jak Salamandra a nie tak jak bezrefleksyjni złodzieje.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 19:07   

hehe, kolejne wyssane z palca historyjki, brawo.

portal wynagrodzenia.pl ma dane na temat wynagrodzeń górników za pełny etat, próba kontrolna to 479 osób, a mediana wypłat to 4536zł brutto, co daje nam 3226,84 netto(tyle dostaje), a koszt pracodawcy za taki etat, to 5470.87 (tyle firma płaci za jego pracę), więc czy górnik tego chce, czy nie chce, płaci państwu 2244,03 miesięcznie. rocznie oddaje 26928.36, a w dwadzieścia lat 538567,2zł. przepraszam, ale kto komu co ukradł? nie bądź śmieszna, bo ktoś mu w tym czasie ukradł Lamborghini, a nadal pozostaje uczciwy i pominięty w tej opowieści. historia z życia, cyfry prawdziwe.

i nie opowiadaj historii o tym, że państwo zabiera nam 29.9%, bo zabiera nam ponad 40%, wypłata brutto jest kwotą słupem, bo poza tym są jeszcze koszta pracodawcy, które też pracodawca płaci za nasza pracę i suma tych dwóch to całość naszego wynagrodzenia.

czyli ze 100%, które pracodawca przeznacza na nasz etat:
58,44% - wynagrodzenie netto
8.1% - ubezpieczenie emerytalne
1,2% - ubezpieczenie rentowe
2% - ubezpieczenie chorobowe
6,46% - ubezpieczenie zdrowotne
6,7% - zaliczka na PIT
i to jest nasza kwota brutto, zajmująca 82,9% naszego wynagrodzenia
a do tego dochodzą koszty pracodawcy, czyli to, co on "płaci za nas" czyli płaci za naszą pracę państwu.
8,1% - ubezpieczenie emerytalne (jeszcze raz? czemu?)
5,4% - ubezpieczenie rentowe (jeszcze raz? czemu?)
1.5% - ubezpieczenie wypadkowe
2% - składka na fundusz pracy
0.1% - składka na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-01-28, 19:25   

Def1ant napisał/a:
Nie masz racji, bo to właśnie jest powodem. Ci którzy zarabiają tyle ile pozwoli im na oszczędności to je mają.

To nie jest tak czarno-białe.

nunumu napisał/a:
BTW Prostytucji: kochałam prostytutkę i nie miałabym nic przeciwko, gdyby chciała tak pracować, ani nic przeciwko pozostawaniu w związku z prostytutką. Każdy kto chce je potępiać niech się najpierw zastanowi co jest większym sprzedaniem: seks za pieniądze czy praca w korpo. Nigdy nie rozumiałam co jest złego w prostytucji i chyba nigdy nie zrozumiem.

Tu się mogę z Tobą zgodzić, też nie rozumiem. Człowiek zawsze sprzedaje usługę wykonywaną za pomocą swojego ciała: za pomocą rąk jak pracuje na produkcji itp., za pomocą umysłu jak pracuje umysłową, a za pomocą narządów płciowych jak zajmuje się prostytucją. Tylko to się zmienia, nie wiem czemu jednemu miałby się należeń większy szacunek niż innemu.

@salamandra
Tak patrzę na Twoje wyliczenia i myślę, że to zależy od kąta patrzenia...
_________________
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 19:27   

Gabi napisał/a:
To kolosalna suma ale jakoś to przeżywają. Jeden z górników przepracował dwadzieścia lat co dnia zostawiając rodzinę na powierzchni i narażając życie oraz tracąc zdrowie w pocie czoła tyral na nowiutki samochód. Całą rodzina była szczęśliwa aż do dnia kiedy to nieistotny maleńki incydent pozbawił ich dorobku całego życia bo ktoś postanowił się dorobić w dwadzieścia sekund. Jeden nic nie znaczący incydent na tle wielotysiecznego rozboju fiskusa.


Dlatego należy okradać markety, gigantów i nieuczciwych przedsiębiorców którzy przeżyją a nie osoby fizyczne które na swoje auta pracują po kilka lat kumasz?
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 19:46   

wendigo napisał/a:
@salamandra
Tak patrzę na Twoje wyliczenia i myślę, że to zależy od kąta patrzenia...


Nom, jeśli nie taki był cel tych, co te wyliczenia robili polskim prawem, to ja mam ogon.
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 19:49   

Def1ant, Jeśli okradasz tych na górze oni zawsze odbija to sobie na tych maluczkich więc suma summarum i tak okradasz maluczkich.
salamandra, co ty mi tu z liczbami ja to znam z autopsji a pensje górników dwadziesscia czy trzydzieści lat temu nie były aż tak piękne za to praca jest dalej taka sama. Kto nigdy nie był pod ziemią nigdy tego nie zrozumie.
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-01-28, 19:54   

Def1ant napisał/a:
Dlatego należy okradać markety, gigantów i nieuczciwych przedsiębiorców...

Nikogo nie należy okradać. Złodziejstwo nie jest sposobem na markety, gigantów i nieuczciwych przedsiębiorców. "Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe" mówi Ci to coś, Def?
Jeśli jednak nic Ci to nie mówi i deklarujesz tutaj jakieś podwójne standardy, to weź pod uwagę, że okradając np market powiększasz potencjalne manko zatrudnionych tam na głodowych pensjach osób.


.
_________________
 
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-28, 19:57   

jeżeli się ze mną nie zgodzicie to pójdę zabijać małe kotki - i co, nie szkoda wam mieć na rękach krwi małych kotków?

serio, różną argumentację przyjmę, ale nie przenoszenie odpowiedzialności z firm stosujących nieuczciwe praktyki na kogoś innego - bo to jest po prostu niemądre
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 20:24   

Gabi napisał/a:
Def1ant, Jeśli okradasz tych na górze oni zawsze odbija to sobie na tych maluczkich więc suma summarum i tak okradasz maluczkich


Nie wtedy nie okradam maluczkich tylko market.

Ależ oczywiście markety już i tak okradają pracowników zatrudniając rotacyjnie jeleni albo osoby bez wyboru innej pracy za komiczną stawkę, ale są związani umową i w trakcie niczego nie zmienią a zatrudniając się maluczki nie musi brać na siebie odpowiedzialności finansowej wystarczy czytać umowy. Jeśli bierze to sam wie co robi na co się godzi i szczerze mało mnie obchodzi że później będzie płacił - w końcu sam się zgodził. Zakładając że miał wybór a jakoś dotychczas nie spotkałem się żeby odpowiadał finansowo. Co innego błąd w kasie, co innego kradzież towaru na sklepie na co kasjer nie ma wpływu.

Ja jakoś mogę zrozumieć, że warunki negocjować jest trudniej będąc zatrudnionym przez agencję i przy kazdym "ale" odsyłanym szczebel wyżej a odpowiedzialność za warunki zrzuca się na prezesa Iksińskiego którego siedziba jest w mieście Y, bo przecież "my tylko pośredniczymy w zatrudnianiu i musimy trzymać się standardów". Ale nikt nikogo nie obciązy bezpośrednio za skradziony towar.

A straty z powodu kradzieży w marketach to koszty które są one gotowe i zdolne ponosić bez szkody dla siebie i dla pracownika, chyba nie sądzisz że gdyby poziom kradzieży spadł do zera to pracownicy dostaliby godziwe płace - rozczaruję cię - nie dostaliby ani grosza.

Tak cię martwią maluczcy cóż... Martwią cię kradzieże a mnie bardziej martwi mnie wyższy odsetek bezmózgich idiotów rozpieprzających, rozsypujących, niszczących towar bo z takiego towaru nikt nie ma pożytku a z tego kradzionego już tak a koszty takie same.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 20:31   

nie da się obudzić człowieka, który udaje że śpi...
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-28, 20:37   

Martaa napisał/a:
"Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe" mówi Ci to coś, Def?
Jeśli jednak nic Ci to nie mówi i deklarujesz tutaj jakieś podwójne standardy, to weź pod uwagę, że okradając np market powiększasz potencjalne manko zatrudnionych tam na głodowych pensjach osób.


Tia przysłowia przysłowiami i ładnie wyglądają na papierze ale rzeczywistość jest inna i czasami ludzie robią to co jest z 2 złego korzystniejsze a jeśli daje korzyści to czemu nie - tym bardziej że nikogo bezpośrednio nie krzywdzi?
Ja widzę kolosalną różnicę między okradaniem osoby fizycznej z ulubionej rzeczy a okradaniem giganta z towaru którym tylko handluje i posiada go przez określony czas. Cóż, zawsze może zamknąć interes ale jak widać chyba źle im się nie powodzi skoro nadal nie spiеrdolili z kraju.

Martaa napisał/a:
Jeśli jednak nic Ci to nie mówi i deklarujesz tutaj jakieś podwójne standardy, to weź pod uwagę, że okradając np market powiększasz potencjalne manko zatrudnionych tam na głodowych pensjach osób.


Powiększam manko? Poznaj definicję i znaczenie manka. W jaki sposób skoro ten towar nie idzie przez kasę fiskalną?
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-01-28, 20:59   

Def1ant napisał/a:
bla, bla, bla..

Wiesz co Def, chciałam jeszcze coś napisać, ale posłużę się tylko adekwatnym cytatem koleżanki:
salamandra napisał/a:
nie da się obudzić człowieka, który udaje że śpi...





.
_________________
 
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 21:11   

Jeśli zabijesz to krew bedzie na twoich rękach, jasli okradniesz będziesz złodziejem. Jeśli nie masz sumienia nie jesteś człowiekiem godnym zaufania. Chcecie walczyć o lepszy kraj? To zamisat kraść zawalczcie o minimalną płace równą tym z zachodu. Wtedy nikt nie bedzie na glodowych pensjach.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-28, 21:22   

nie da się obudzić człowieka, który udaje że śpi...
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-01-28, 21:54   

Cytat:
W czerwcu marszałek podpisał ugodę z wykonawcą – firmą Qumak. W ramach porozumienia samorząd województwa zapłaci firmie odpowiedzialnej za stworzenie portalu niecałe trzy miliony złotych. Wcześniej, za zerwanie umowy, Qumak domagał się 130 mln zł odszkodowania.

– Uważam, że jest to ogromny sukces zarządu województwa
– mówił wówczas Jerzy Michalak, wicemarszałek województwa dolnośląskiego. I dodawał, że 55 mln zł z unijnej dotacji przyznanej na portal, urząd marszałkowski wyda teraz na nowy sprzęt medyczny (7,5 mln), budowę i modernizację dróg i kolei (17 mln) oraz zakup nowych szynobusów (29,5 mln).


Przypomina mi to reklamę banku, gdzie kolo się cieszy, ze kupił na wyprzedaży coś niepotrzebnego i w ten sposób zaoszczędził... A ile tej kasy zniknęło w kieszeniach urzędasów i komisji do spraw zakładania portalu przez 7 lat.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Gabi
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-28, 23:54   

Ok. macie rację, Przez moje posty pewnie przebijają sie resztki sumienia i człowieczeństwa, które znikają. Może dlatego że chciałam je uchronić przed całkowitym zniszczeniem z jakiegoś powodu, mimo, że obiecałam sobie że już nigdy nie będę przejmować się drugim człowiekiem. Chciałam być po prostu złośliwa i wredna a stałam się cyniczna.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-29, 00:04   

Gabi napisał/a:
Jeśli zabijesz to krew bedzie na twoich rękach, jasli okradniesz będziesz złodziejem.


No może będę i przynajmniej nie będę miał krwi na rękach :-|

Gabi napisał/a:
To zamisat kraść zawalczcie o minimalną płace równą tym z zachodu. Wtedy nikt nie bedzie na glodowych pensjach.


Wow o tym nie pomyslałem!! :lol:

Naprawdę wierzysz w to?
Nadal bedą pracować bez umów i za 3-7 zł/h bo pracodawcy wiedzą że sytaucja na rynku jest fatalna i nie ma z czego wybierać. A sami są zbyt skąpi a nieraz faktycznie niewypłacalni żeby poddawać się naciskowi nowego prawa.
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-29, 08:12   

Najlepsi to są ci stąd którzy uważają, że olewanie prawa własności raz jest w porządku, a kiedy indziej to już kategorycznie moralnie zła kradzież. Skoro dopuszczamy że innej ocenie powinno podlegać łamanie prawa własności intelektualnej, i prawa własności materialnej, to dlaczego nie dopuszczać że w różnych sytuacjach i kontekstach innej ocenie nie może podlegać łamanie prawa własności materialnej? Czuję się jakbym rozmawiała z ludźmi broniącymi jakiejś świętości, tabu.

Owszem jest wiele racjonalnych argumentów żeby nie kraść w taki sposób jak było wspomniane, choćby to, że gdy zacznie się to robić to człowiek się przyzwyczaja, w pewien sposób uzależnia a potem stacza. Ale to argument wynikający z troski o samego siebie, nie z wysokiej amoralności i szkodliwości społecznej krzywdzenia dużego przedsiębiorstwa. Nie warto kraść tak samo jak nie warto się obżerać bez umiaru, to prowadzi do osłabienia naszego charakteru i tak dalej. Niekoniecznie jednak trzeba wieszać psy na kimś za błędy z młodości.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-29, 09:21   

No dobra, kawa na ławę, kto z was nigdy nie korzystał z piraconego windowsa, innego programu, nie słuchał muzyki nielegalnie ściągniętej z sieci, nie oglądał pirackich filmów , nie kopiował obrazów bez pytania autora, kto z was u licha kupił legalnego winrara jak skończyła mu się licencja trialowa? Jest to kradzież pełną gębą. Podliczcie sobie sumę skradzionych dóbr teraz i w przeszłości. Jak ostatnio widziałam windowsa xp w sklepie to kosztował ponad 600zł.

A może nie mieliście wyboru... bo was nie stać... proszę państwa, linux taki darmowy... ups!
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-29, 11:20   

salamandra napisał/a:
muzyki nielegalnie ściągniętej z sieci,
nie oglądał pirackich filmów,
nie kopiował obrazów bez pytania autora

Ja tylko w kwestii formalnej: polskie prawo autorskie mówi wyraźnie, że na swój prywatny użytek takoż dzieląc się z rodziną i znajomymi możesz sobie legalnie kopiować już rozpowszechnione utwory: muzykę, filmy, książki, grafikę.

Powyższe nie dotyczy: oprogramowania, baz danych i wytworów architektonicznych.

Ludzie, znajcie swoje prawa w tym zakresie i nie dajcie sobie wmawiać nieprawdy :)
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2016-01-29, 11:23   

no ja znam..

http://natemat.pl/169623,...alym-sklepikiem
 
 
0ZM4
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-29, 11:35   

salamandra napisał/a:
No dobra, kawa na ławę, kto z was nigdy nie korzystał z piraconego windowsa, innego programu, nie słuchał muzyki nielegalnie ściągniętej z sieci, nie oglądał pirackich filmów , nie kopiował obrazów bez pytania autora, kto z was u licha kupił legalnego winrara jak skończyła mu się licencja trialowa? Jest to kradzież pełną gębą. Podliczcie sobie sumę skradzionych dóbr teraz i w przeszłości. Jak ostatnio widziałam windowsa xp w sklepie to kosztował ponad 600zł.

A może nie mieliście wyboru... bo was nie stać... proszę państwa, linux taki darmowy... ups!

Ja.

:-)
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-29, 12:29   

Freja, niestety masz rację, przyjrzałam się problemowi. tego typu zezwolenie zgodnie z art23 o dozwolonym użytku mówi o korzystaniu z rozpowszechnionych już utworów, a zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt. 3 ustawy utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie. niestety prawo jest skutecznie naciągane i okazuje się, że oficjalna premiera jest "publicznym rozpowszechnieniem za zgodą twórcy". należy jednak pamiętać, ze rozpowszechnianie bez zgody autora jest przestępstwem karanym do 2 lat pozbawienia wolności i nawet pomimo tego, że możecie legalnie korzystać z utworu np z torrenta, to nadal macie go z nielegalnego źródła, wszystko opiera się na prawnym niedoprecyzowaniu przedawnionego terminu "nielegalnego nośnika", pod który nie łapie się .avi, ani .mp3, czy plik torrent, bo to format a nie nośnik. gdyby jednak prawo skorygowało zakaz korzystania z utworu pochodzącego "z nielegalnego nośnika" na "z nielegalnego źródła", wówczas mowa byłaby o niezgodnym z prawem przywłaszczeniu. niefortunnie na chwilę obecną mowa o przywłaszczeniu zgodnym z prawem, co jest jeszcze bardziej chore.

nadal czy tego chcecie, czy nie korzystając z utworów ściągniętych z nielegalnego źródła nie uiściliście zapłaty za produkt, którego autor nie dał wam za darmo. ale rozumiem, że prawo wyznacza moralność, a w takim razie to nic złego, a już szczególnie nie kradzież...
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-29, 13:12   

salamandra napisał/a:
zgodnie z art23 o dozwolonym użytku mówi o korzystaniu z rozpowszechnionych już utworów, a zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt. 3 ustawy utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie

Ustawa mówi po prostu o już rozpowszechnionym utworze:

Cytat:
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Oddział 3. Dozwolony użytek chronionych utworów
Art. 23. Dozwolony użytek osobisty

1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego oraz do korzystania z elektronicznych baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z celem zarobkowym.

2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.


salamandra napisał/a:
należy jednak pamiętać, ze rozpowszechnianie bez zgody autora jest przestępstwem karanym do 2 lat pozbawienia wolności

Tak. Publiczne rozpowszechniane poza kręgiem rodziny i znajomych.

salamandra napisał/a:
i nawet pomimo tego, że możecie legalnie korzystać z utworu np z torrenta, to nadal macie go z nielegalnego źródła, wszystko opiera się na prawnym niedoprecyzowaniu przedawnionego terminu "nielegalnego nośnika"

A możesz zacytować przepisy prawne, które mówią w ogóle coś o tych "nielegalnych nośnikach"?

salamandra napisał/a:
nadal czy tego chcecie, czy nie korzystając z utworów ściągniętych z nielegalnego źródła nie uiściliście zapłaty za produkt, którego autor nie dał wam za darmo. ale rozumiem, że prawo wyznacza moralność, a w takim razie to nic złego, a już szczególnie nie kradzież...

Uiściliśmy i to wielokrotnie i to nawet jeśli nie korzystamy z żadnych utworów ramach dozwolonego użytku prywatnego. Uiściliśmy, kupując nośniki danych i sprzęt RTV. A obecnie również chyba smartfonów, a w każdym razie pamiętam, że mówiło się niedawno o objęci uch również taką opłatą.
Cytat:
Opłata reprograficzna (ang. copyright levies, CL) – opłata[1] doliczana do ceny urządzeń i nośników służących do kopiowania (np. nagrywarki, kopiarki, skanery, czyste płyty CD/DVD, itp.). W Polsce wynosi od 1 do 3 proc. ceny sprzętu. Opłata uiszczana jest na rzecz organizacji typu ZAiKS przez importerów i producentów urządzeń i czystych nośników.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Op%C5%82ata_reprograficzna
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-29, 13:16   

Cytat:
Tak. Publiczne rozpowszechniane poza kręgiem rodziny i znajomych.

Czy za wrzucenie na yt piosenki i danie linku na to forum powinnam dostać do 2 lat, czy nie?
Cytat:
Opłata reprograficzna (ang. copyright levies, CL) – opłata[1] doliczana do ceny urządzeń i nośników służących do kopiowania (np. nagrywarki, kopiarki, skanery, czyste płyty CD/DVD, itp.). W Polsce wynosi od 1 do 3 proc. ceny sprzętu. Opłata uiszczana jest na rzecz organizacji typu ZAiKS przez importerów i producentów urządzeń i czystych nośników.

Rozumiem że jesteś producentem lub importerem nośników albo nie czytasz tego co linkujesz.
Ostatnio zmieniony przez nunumu 2016-01-29, 13:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-01-29, 13:17   

art. 118, który mówi m.in., że kto przyjmuje przedmiot będący nośnikiem utworu rozpowszechnionego bez zezwolenia, podlega karze.
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
 
 
nunumu
użytkownik
płomyczek

Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 9
Posty: 953
Wysłany: 2016-01-29, 13:20   

he he, z tego co pisze Freja wynika, że skoro sklep już za słuchawki zapłacił, to ona płaci za słuchawki w marży do tego, co dolicza sobie sklep w innych produktach - więc może je sobie wynieść ze sklepu
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7097
Wysłany: 2016-01-29, 13:22   

nunumu napisał/a:
Cytat:
Tak. Publiczne rozpowszechniane poza kręgiem rodziny i znajomych.

Czy za wrzucenie na yt piosenki i danie linku na to forum powinnam dostać do 2 lat, czy nie?

Według prawa tak.

nunumu napisał/a:
Cytat:
Opłata reprograficzna (ang. copyright levies, CL) – opłata[1] doliczana do ceny urządzeń i nośników służących do kopiowania (np. nagrywarki, kopiarki, skanery, czyste płyty CD/DVD, itp.). W Polsce wynosi od 1 do 3 proc. ceny sprzętu. Opłata uiszczana jest na rzecz organizacji typu ZAiKS przez importerów i producentów urządzeń i czystych nośników.

Rozumiem że jesteś producentem lub importerem nośników albo nie czytasz tego co linkujesz.

A importerzy i producenci oczywiście pokrywają tę opłatę z własnej kieszeni i wcale nie doliczają do ceny towaru :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 16