Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Zaparcie odzielny temat
Autor Wiadomość
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-06-13, 16:49   Zaparcie odzielny temat

Wydzieliłam wątek o zaparciach bo śmieci o dr Jaworowskim, moja historia w żołnierskim skrócie. SRS krajka 2010 w zasadzie od tego czasu musiałam używać proszków na przeczyszczenie z siarki choć i zdarzała się samoistna defekacja. Została dość duża cewka moczowa nawet teraz wygląda jak mikropenis :cry: :cry: . z tego powodu lekarze w gdańsku obniżyli wejście do pochwy i wycieli poniżej pochwa graniczy z odbytem. Potem zaczęłam odchudzać się miałam 14 kg nadwagi i zaczęły się problemy i przed prawidłem robiłam lewatywę a potem wróciło do normy.
2013 rok wyszłam za mąż, mąż wciągnął mnie w prostytucje(to bardzo pogłębiło zaparcia) ok 50% panów kapało się kim byłam czasem wyrywali włosy :cry: :cry: zgłosiłam wsio policji mąż poszedł siedzieć ja wzięłam rozwód. Podjęłam prace jako kelnerka byłam cały czas uzależniona od benzodiazepin Clonazepamu 3 tab dziennie. Potem miałam wypadek kierowca gwałtownie zahamował i byłam cała obita i dawano mi morfinę 3 miesiące - popadłam w nałóg :cry: :cry: potem psychiatra zastąpił to Buprenorfiną - substancją co zwalcza głód a nie daje haju. Potem poznałam Surata i moje życie jest takie jak w wątkach nie będę przepisywać po 100 razy. Obecnie 2-3 razy w tygodniu kupuje gotową lewatywe i nareczony mi ją robi i to czyści mi jelita. Co do kolonoskopii to lekarze mówią że ona nic mi nie da. Dodam że od roku nie mogę się pozbyć bakterii e-coli z moczu tylko furargin działa..
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-13, 18:52   

Przypomniało mi się co mi pomagało na zaparcia bardzo:
Do wysokiej szklanki należy wlać ciepłą, ale nie gorącą wodę. Następnie dodajemy do niej sok wyciśnięty z 1/2 cytryny i jedną łyżeczkę miodu. Wystarczy wszystko wymieszać i wypić na pusty żołądek. Pamiętaj tylko, żeby po wypiciu tego specyfiku przez następne pół godziny nie pić herbaty ani kawy.
- po godzinie czy dwóch, szedłem zawsze do toalety (a miałem swego czasu też poważne problemy z zaparciami /zespół jelita nadwrażliwego/). Wypróbuj. Nie myśl o tym, że to nie tabletki więc nie zadziała, tylko spróbuj - to nie zaszkodzi. Mnie pomogło już pierwszego dnia ale w artykule pisze, że normuje po około 2 tygodniach.

Możesz też spróbować pić zaparzony liść senesu (o tym była mowa już kiedyś na forum) - 1/3 szklanki raz dziennie czy jakoś tak. Liść senesu też jest bardzo dobry, mojej babci pomaga lepiej niż tabletki. Ale to silne zioło i jeśli będziesz je cały czas pić, to też bez niego się nie wypróżnisz...

Ogólnie to jest tak, że jak cały czas jedziesz na lewatywach, to i jelita gorzej pracują i w konsekwencji trudniej się wypróżnić - więc błędne koło... może spróbuj jeszcze rzadziej robić te lewatywy a wypróbuj tych środków - żeby to chociaż stopniowo jakoś zmienić...
_________________
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-06-14, 21:21   

dezamorfina, aż smutek nachodzi gdy się czyta twoją przeszłość. Ale możesz być z siebie dumna bo przeszłaś przez piekło i z niego wyszłaś. I co najważniejsze, masz kochającego Cię faceta :)

Jak ja sobie pomyślę jaki ja mam mały staż w życiu i ile będę musiała znieść upokorzeń i zawiści ludzi.. Uraz na duszy pewnie będzie i to ogromny :(
_________________
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-06-15, 16:38   

Aniu ludziom nigdy nie dogodzisz rób tak by tobie było dobrze :-D a drugie to temat o zaparciach :lol: :lol:
wendigo piłam senes 0 efektu. Musiałabym ostawić Buprenorfine a nawet jak odstawie to chce mi się do toalety nawet bardzo ale nie mogę. Dopiero jak zrobię lewatywę.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-15, 17:12   

dezamorfina napisał/a:
Musiałabym ostawić Buprenorfine

Nie wiem co to jest ale jeśli powoduje zaparcia, no to masz błędne koło... i co jako laicy możemy Ci jeszcze poradzić? jeśli lekarz nie umie, to już nie wiem...
_________________
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-06-15, 21:04   

Buprenorfina na pewno pogłębiła ale problem zaczął się po SRS w 2010 tzn chciało mi się ale nie udawało wydalić najpierw używałam siarczanów a potem lewatyw to jeszcze przed buprenorfiną. Wiem że nie powinnam zrobić kolonoskopie ale nie boję się tego badania( I do jakiego lekarza iść gastrologa,-od brzucha byłam 2 razy wyszłam z receptą. Psychiatra-narkolog odstawienie Buprenorfiny - dopadł by mnie głód taki jak mają heroiniarze a tego nie chce bo jeszcze narobię głupot. Zresztą ona nie działa odużająco tylko blokuje receptory by głody nie odczuwać 0 haju. A uzależnienie opoidowe(morfina,heroina,krokodil,tramadol) jest na całe życie dlatego w większości krajów stosuje się w cięższych przypadkach metadon a w lżejszych jak ja buprenorfine. Tylko w rosji te leki są zakazane.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-15, 21:24   

dezamorfina napisał/a:
Wiem że nie powinnam zrobić kolonoskopie ale nie boję się tego badania( I do jakiego lekarza iść gastrologa,-od brzucha byłam 2 razy wyszłam z receptą.

Boisz czy nie boisz, bo tak niejasno napisałaś? No niby gastrolog powinien na to skierować...
_________________
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-15, 22:51   

Ja miałam 1 kolonoskopię. Skierowanie było od lekarza pierwszego kontaktu.
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-06-16, 09:33   

nie skierował a usypia się do tego?
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-16, 21:43   

Opcjonalnie. Ja poprosiłam, bo w sumie mnie to tak trochę ciekawiło, jak to jest :-)
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-06-18, 16:31   

i jak było?
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-19, 00:32   

Wpierw była dieta, która przechodziła w niejedzenie przez ileś godzin przed zabiegiem. Do tego trzeba było wszystko oczyścić i nie było to zbyt przyjemne, ale też nic strasznego czy bolącego. Powiedzmy, że przy ostatniej, wmuszanej porcji płynu bardziej mnie mdliło, niż w drugą stronę :-)

W rejestracji oddałam ankietę - różne pytana o zabiegach, chorobach itp. Do tego potrzebne były również wyniki morfologii i (nie wiem czy obowiązkowo) EKG, wykonane w tygodniu poprzedzającym zabieg. No i opłata za znieczulenie :-p

W gabinecie krótka rozmowa. Formalność. Trzeba się przebrać. Dają jednorazowe "gatki" z lichego, jakby papierowego materiału i trzeba się położyć na boku. Nie wiem jakie są rodzaj znieczulenia. U mnie to było poprzez nakłucie skóry i wprowadzenie substancji. Trzeba trzymać oczy otwarte. W pewnym momencie po prostu zasnęłam tak, jak wtedy gdy się siedzi do późno nad książką w łóżku i nawet się nie wie, że się śpi. Potem coś się śniło. Przebudzenie było takie zwyczajne, ale z powodu znieczulenia, takie jakby dzień wcześniej odbywała się libacja. Bardzo podobne uczucie, tyle że głowa nie boli, nie ma mdłości, kaca itp. :-)

Po wszystkim kazali poczekać, aż się trochę dojdzie do siebie. Lekarz opowiedział jaki wynik (na szczęście nic wielkiego) no i do domu (był wymóg przyjechania z kimś do opieki). Efekt narkozy przeszedł w ciągu kilku-nastu minut od zabiegu. Jako że nic poważnego mi nie było, to i nic mnie nie bolało. Nie wiem jak jest, jeśli muszą dokonać sporego zabiegu. Ogólnie odczułam pewną poprawę, ale problem nie został rozwiązany, więc zapewne czeka mnie jeszcze przegląd z drugiej strony, czego się bardziej obawiam ;-)
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-06-19, 10:53   

Vera-chan napisał/a:
Powiedzmy, że przy ostatniej, wmuszanej porcji płynu bardziej mnie mdliło, niż w drugą stronę :-)


Też musiałam coś takiego wypić gdy miałam problemy z jelitami i jechałam na badania.
Jest na to prosta metoda - zatykasz porządnie nos i pijesz do oporu uważając by się nie zakrztusić. Odkryłam tą metodę pijąc drożdże (szkoda że nie, pijąc tą ohydną substancję).
Ewentualnie kupujesz tabakę białą mentolową z cukru trzcinowego. Wciągasz ciut nosem tak jak narkotyk, zatykasz nos i pijesz. Efekt tego taki, że jak wypijesz i puścisz nos to nie ma mdlenia ani uczucia wymiotnego bo w nosie czujesz mentol i twoje czucie tej substancji jest chwilowo sparaliżowane.
_________________
 
 
Vera-chan
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 148
Posty: 743
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-19, 22:03   

Dodawałam soku cytrynowego. Sam smak taki jakby słodko mdły. Po pierwszych łykach to nie było coś wybitnego. Myślę, że więcej problemu było z ilością tego płynu niż jakością :-)
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-06-25, 01:21   

Problem znikł mój partner dodał kaszy do każdej potrawy i sama oddaje stolec boli troche ale najważniejsze samodzielnie))
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-27, 00:50   

O fakt, o tym zapomniałem - kaszkę też mi dawali np. po operacji :P
_________________
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-06-27, 10:56   

i kolejna obserwacja 3 dni nie brałam buprenorfiny i 0 problemu a nawet jadłam słodkie,sosy itp. Czyli 70% wina leku
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2018-01-24, 16:37   

Obecnie dodałam Ircolon do lekarstw internista kazał i prawie problem rozwiązany. Jeśli dłużej niż 4 dni zaparcie to robię lewatywę 1 lub 1,5 litrową. Ale rzadko zdarza się :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 10