Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Niepewność czy strach?
Autor Wiadomość
Marjory
użytkownik

Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 23
Posty: 216
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-06-12, 10:00   Niepewność czy strach?

Pewnie jest to temat do obgadania z seksuologiem. Ale mam wizyty co 2 miesiące (chory nfz)... I mam potrzebę o coś zapytać. Bardziej do nb, ale też i do k/m.
Po pierwsze: Jak się czujecie wśród innych mężczyzn? Mam na myśli tych obcych, mijanych na ulicy, w sklepie. Czujecie czasem ich spojrzenia na sobie? Może to głupio zabrzmi, ale mam wrażenie, że muszę się "wkupić" w ich łaski. Przejść magiczną inicjację i być przez nich akceptowany. Próbuję chodzić po męskich działach bez opuszczonej głowy, ale jest to dla mnie jeszcze trochę trudne. Szczególnie, że nie mam właściwie passingu. Wyglądam jak totalny tomboy. Nie bardzo jeszcze mam odwagę używać formy męskiej po za kręgiem wtajemniczonych. Czy strach jest normalny?
Do drugie: Moje niemówienie głośno "jestem trans/genderqueer/whatever" wynika z niepewności czy se strachu, że faktycznie jestem trans i trudno mi jest to zaakceptować? Nie jestem jeszcze wyoutowany przed rodziną (czekam z tym do diagnozy, ale nie wiem czy tyle czasu wytrzymam).
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-12, 15:26   

Nie mam passingu, ale wśród facetów czuję się jak w naturalnym środowisku. Może jest tak dlatego, że przez ponad 40 lat miałem więcej kumpli niż koleżanek, częściej pracowałem z mężczyznami, etc.
_________________
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-12, 16:37   Re: Niepewność czy strach?

Tak jak pisze Aristocat - moim zdaniem to jest normalne.

Marjory napisał/a:
Po pierwsze: Jak się czujecie wśród innych mężczyzn? Mam na myśli tych obcych, mijanych na ulicy, w sklepie. Czujecie czasem ich spojrzenia na sobie?

Teraz? zupełnie normalnie. Nie, nie czuję spojrzeń, to chyba częściej ja się niektórym przyglądam ;)

Marjory napisał/a:
Próbuję chodzić po męskich działach bez opuszczonej głowy, ale jest to dla mnie jeszcze trochę trudne. Szczególnie, że nie mam właściwie passingu. Wyglądam jak totalny tomboy. Nie bardzo jeszcze mam odwagę używać formy męskiej po za kręgiem wtajemniczonych. Czy strach jest normalny?

Nic dziwnego, że się czujesz niepewnie jak nie masz passingu, to jest właśnie ten chyba najtrudniejszy okres teraz dla Ciebie. Tu nie bardzo można coś poradzić, tylko czas... Ja formy męskiej też długo nie używałem (mówiłem bezosobowo).

Marjory napisał/a:
Do drugie: Moje niemówienie głośno "jestem trans/genderqueer/whatever" wynika z niepewności czy se strachu, że faktycznie jestem trans i trudno mi jest to zaakceptować?

Na to pytanie Ci nie odpowiem, ale też nie wydaje mi się to takie dziwne - po co o tym mówić, jak nie trzeba? no chyba, że trzeba... ale mogę zrozumieć, że nawet wtedy jest trudno. Ja jakoś nigdy nie musiałem nikomu o tym mówić :P chyba że lekarzom ale z tym nie mam problemu ;)
_________________
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-12, 18:44   

Jeśli czujesz się facetem, ale nie wyglądasz, to chyba jest troche tak, że szukasz wśród tych facetów akceptacji i 'przyjęcia do nie pisanego kregu' a obawiasz się, że brak passingu Cię zdradza...

Plus możesz być wyczulony na przykre komentarze od nich, z braku passingu.

Ja dawniej czułam się mocno speszona męskim, obcym towarzystwem, ale z racji passingu były to często obawy wyolbrzymione... Bardzo pomaga znalezienie jakiejś 'swojej' męskiej grupy, do której można przynalezec.

Co do męskich działów to miałam mega stres nie tylko przy chodzeniu po nich (zawsze ktoś może pomyśleć, że kupujesz coś komuś na prezent ;) ) ale SZCZEGÓLNIE w przymierzalniach. Teraz mi przeszło ;) może z wiekiem, a może dlatego, że jest więcej sklepów samoobslugowych :)

Wyobraź sobie jaka to trauma, gdy musisz podejść do pani ekspedientki i zapytać o rozmiar/kolor a słyszysz w odp:
- Ale to dział męski... Albo:
- Ale to są męskie spodnie, damskie mamy tam...

Teraz bierzesz ciuch i czmych do przymierzalni koedukacyjnej :)
A panie w niektórych sklepach już mnie znają i same proponuja:
- Przyszły nam takie fajne (męskie) t-shirty a Pani takie lubi... :)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-12, 20:21   

Fadi napisał/a:

Wyobraź sobie jaka to trauma, gdy musisz podejść do pani ekspedientki i zapytać o rozmiar/kolor a słyszysz w odp:
- Ale to dział męski... Albo:
- Ale to są męskie spodnie, damskie mamy tam...

Jak to "musisz"? nie ma takiego czegoś, że musisz - po prostu zmieniasz sklep i szukasz tak długo aż samo się trafi to co pasuje i to co chcesz :D Bez passingu bym też się nie odważył o cokolwiek pytać :P
Jak miałem tak z 15 lat i chciałem mega męski sweter, to mamę wysłałem do sklepu XD ona mało się orientowała, że to wyłącznie męskie (pan sprzedawca ją uświadomił :P no ale przyniosła mi, a jemu powiedziała, że "córka taki chce" a pan chciał sprzedać więc cóż :P dobrze móc się kimś wyręczyć ;) )
_________________
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-12, 21:41   

No teraz właśnie nie ma z tym problemu, ale kiedyś w młodości, było mniej sklepów, zwłaszcza dobrze zaoparzonych i jak się coś konkretnego chciało to wielkiego wyboru nie było :)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-13, 03:47   

Moja koleżanka miała ostatnio problem w Zarze - jest wybredna i wypatrzyla sobie okulary przeciwsłoneczne. Przy kasie uslyszala: Ale to jest męski model!
- I co z tego? Mnie się akurat podoba.
Ponoć kasjer był zniesmaczony... ;)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-13, 06:42   

Fadi, powinna spytać o zarowe męskie spódnice. A kasjer buc. Wczoraj w C&A kupiłam fajną kurtkę na jesień, przymierzyłam, zapłaciłam kasjerka nawet okiem nie mrugnęła.

Acha byłam po męsku ubrana.
 
 
Marjory
użytkownik

Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 23
Posty: 216
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-06-13, 10:41   

Bardziej mi chodzi o powiedzenie sobie tego samemu sobie. Nie wiem na ile nie jestem jeszcze sobie tego w stanie powiedzieć, bo tego nie czuję, a na ile jest to prawdą tylko nie chcę tego zaakceptować.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-06-13, 23:27   

Mamy tak znienawidzony przez część ludzi kapitalizm. Można kupić co się chce. Jakoś kiedyś ludzie mieli mniejszy problem z tym, że ktoś kupował męski t-shirt. Ale może dlatego, że nie było innych. Nie było też "damskich" jeansów. Po prostu wszyscy nosili to co było. A teraz przyszła rewolucja seksualna i nagle wszyscy spięli [terefere].
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-13, 23:29   

Armand napisał/a:
Mamy tak znienawidzony przez część ludzi kapitalizm. Można kupić co się chce.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-06-13, 23:59   

DeadSally, wiem, ta bieda w Suwałkach. Ale w lumpie za parę złotych kupisz fajne ubrania. Rzeczy jest tyle, że już ludzie nie nadążają z używaniem ich.
O, tak. Wiem. Bo w Suwałkach nie ma na plazmę i nową Toyotę. Nie mówiąc już o szampanie za 50 000, który jest niezbędny każdemu człowiekowi do życia. Bieda. Piszczy. Strasznie.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-14, 00:02   

Armand napisał/a:
Ale w lumpie za parę złotych kupisz fajne ubrania.
fajoski przytyk. faktycznie w sklepie ubrania kupowałam w latach '90 ostatnio. hm, gdy teraz to pisze to nie mam na sobie rzeczy nie z "lumpa". cool cool
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-06-14, 00:22   

DeadSally, nie wiem czy się chwalisz, czy żalisz. Też mam ubrania z lumpa i to sporo. Jak widzę ceny w "zwykłych sklepach" (sieciówkach), to sobie myślę, że za takie szmaty w życiu bym tyle nie zapłacił, ale nie robię z tego jakiejś krucjaty, by razić innych w oczy moją mizerią życiową (nie mylić z tą z ogórków).
A teraz idę, bo mi przypomniałaś dlaczego nie zaglądałem na to forum. Dzięki DeadSally.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-14, 00:28   

Armand, a, tak po prostu mówię.
 
 
kasiencja
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 357
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-06-14, 05:26   

Ostatnio kupiłam męski t-shirt z grumpy catem i nikomu w ogóle do łba nie przyszło by mi zwracać uwagę. Obnoszę się grumpy catem idąc do sklepu i czuję się extra wywołując szczery uśmiech u ludzi jak widzą ten motyw xD
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-14, 05:30   

kasiencja, uwielbiam t shirty z obrazkami :D .

A zakupy robiłam w małym mieście w mniejszych to już galerii handlowych nie budują.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-06-14, 16:56   

DeadSally napisał/a:
Armand napisał/a:
Ale w lumpie za parę złotych kupisz fajne ubrania.
fajoski przytyk. faktycznie w sklepie ubrania kupowałam w latach '90 ostatnio. hm, gdy teraz to pisze to nie mam na sobie rzeczy nie z "lumpa". cool cool

A to przytyk? Jaki to przytyk jak ciuchy w lumpie są zwykle lepsze niż te w sieciówkach... ładniejsze, ciekawsze i lepiej leżą. Już o cenach oczywiście nie wspomnę (moja naj zdobycz: kurtka za 2zł :P ).
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-14, 16:58   

wendigo, tak to zrozumiałam. jakieś plazmy, toyoty. dziwaczne założenia.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-15, 10:41   

Ada75 napisał/a:
kasiencja, uwielbiam t shirty z obrazkami :D .



O! A widziałaś gdzieś z Optimusem Prime? Mam już z Kapitanem Planetą ale Optimus Prime to było by coś! Noszę M jakby co...
 
 
Marjory
użytkownik

Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 23
Posty: 216
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-06-15, 11:36   

Serio...? Gadacie o koszulkach...? :-?
 
 
kasiencja
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 357
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-06-15, 13:36   

pełno jest tego na męskim dziale, tak jakby kobieta nie mogła obejrzeć strażników galaktyki a star warsami wręcz się brzydziła. Jak coś super widzę i np jest to śmiechowe to sobie kupię, ludzie od razu przyjaźniej na mnie patrzą :)
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-15, 14:35   

Najbardziej śmiechowy mój t shirt to był Taz z wyszczerzonymi zębami i własnym podpisem, a była to część męskiej piżamy. Nie mogłam sobie odmówić zakupu i paradowałam całymi dniami w desu.
 
 
Alone_usunięty
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-15, 16:05   

Marjory napisał/a:
Serio...? Gadacie o koszulkach...? :-?


Nie, nie, nie - o tym jak poprawić sobie humor. Kapitan Planeta i Optimus Prime to prawdziwi bohaterowie bez skazy - warto mieć takich idoli! :)
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-16, 01:47   

jatadosh, w przypadku mojej koleżanki to była akurat galeria w zacnym Krakowie :)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Fadi
użytkownik
Stary pierdziel


Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 12
Posty: 380
Wysłany: 2017-06-16, 02:25   

Ada75, Kasjerki są chyba bardziej tolerancyjne :) W moim ulubionym sklepie przywykly już ze buszuje po męskim dziale i nieraz biorę do przymierzalni stos męskich jeansów ;)

Może gość poczuł, że kobieta zwłaszcza sobie jego męska przestrzeń ;)
_________________
Piotruś Pan ponad podziałami ;)
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-16, 09:18   

Masz prawo kupować co chcesz. Jak ktoś się gapi i krzywi, to trochę wpycha nos w nie swoje sprawy ;) Poza tym możesz kupować dla brata czy kogoś. I przecież sporo kobiet nosi męskie ubrania dla wygody. Bo są duże i ciepłe. Nic wyjątkowego.

A mi czasami wręcz proponują męskie ciuchy, jak grzebię na damskim, bo najwyraźniej tak wyglądam. Jakoś nie mam problemu.
 
 
Tomek1995
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 24
Posty: 200
Wysłany: 2017-06-16, 16:46   

Swan napisał/a:
Jak ktoś się gapi i krzywi, to trochę wpycha nos w nie swoje sprawy ;) Poza tym możesz kupować dla brata czy kogoś. I przecież sporo kobiet nosi męskie ubrania dla wygody. Bo są duże i ciepłe. Nic wyjątkowego.

Moja mama czasem przymierza coś na siebie, co kupuje ojczymowi - po prostu są podobnej postury, więc jeśli ją bluzka czy koszulka nie opina i rękawy są dobre, to wie że na ojczyma też będzie dobre :lol:
Jakoś nikt nam nigdy nic nie mówił. Raz tylko się zdarzyło na takim rynku, podobała mi się piżama i mama ją patrzyła żeby sprawdzić cenę, a taka stara babka która tam sprzedawała "ALE TO JEST MĘSKA PIŻAMA!" a moja mama "no i co z tego". Kobita się zapowietrzyła i nie wiedziała co powiedzieć <rotfl3>
I tak u niej nie kupiliśmy, bo było za drogo :p
 
 
Chucky
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 7
Posty: 97
Wysłany: 2017-06-16, 17:58   

Ja akurat nie mam problemów z kupowaniem na męskich działach, bo odkąd pamiętam nosiłem męskie rzeczy i każdy o tym wiedział i mniej lub bardziej skutecznie z tym walczył. xD

Odkąd uświadomiłem sobie, ze jestem TS jeszcze lepiej się odnajduję na dziale męskim, może dlatego że czuję +10 do męskości xD I mam wręcz tak że jak mam iść sam na damski to czuję się z tym źle i boję się, że pomyślą że to dla mnie xD
Przy kasie tylko zawsze staram się płacić, nie odzywając, no bo głos... ;/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 9