Ogłoszenie |
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum
NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl |
Powitanie |
Autor |
Wiadomość |
Max
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1 Posty: 1
|
Wysłany: 2017-03-22, 21:44 Powitanie
|
|
|
Witajcie
Trochę poczytałem o Waszych problemach , bolączkach , rozterkach o Was samych i stwierdziłem, że one się wcale nie zmieniły. Były takie same ponad 20 lat temu kiedy ja zaczynałem porządkować swoje życie. Przyszedłem na świat ze świadomością taką samą jak macie Wy wszyscy. Z utęsknieniem czekałem aż osiągnę pełnoletniość i będę mógł zrobić z tym porządek. Rodzina najpierw próbowała mi przeszkodzić, później odwieźć od tej decyzji, aż się poddali. W najważniejszym dla mnie momencie (po pierwszym zabiegu) , zmarła moja mama, co podcięło mi nogi na długo ale skrupulatnie realizowałem swój plan i nigdy nie pogodziłem się z tą stratą. Jedno Wam powiem, jeśli chcecie zacząć żyć jak czujecie że powinniście , to po prostu zacznijcie. Czas płynie i nigdy nie cofa się wstecz. Rodzina prędzej czy później JEŚLI MYŚLI RACJONALNIE – akceptuje, tylko musicie rozmawiać. Jeśli żadne argumenty nie docierają to znak, że nigdy nie dotrze i cokolwiek będziecie robić i tak nie zadziała. Dlatego zacznijcie myśleć - o sobie. Ja miałem szczęście, mam myślącą rodzinę i po czasie dotarło do nich, że nie jest to wymysł, fanaberia i albo mnie zaakceptują, albo stracą. Dziś mam fantastyczną rodzinę - własną. Kochającą żonę , mamy wspaniałą córkę. Mam fajną pracę i nikt nie jest w stanie dostrzec we mnie przeszłości. Dlatego walczcie o siebie, nie poddawajcie się i dajcie z siebie wszystko, by efekt końcowy był taki na jaki zasługujecie. Życie macie w swoich rękach i użalanie się nikomu jeszcze niczego dobrego nie dało. Nie przejmujcie się opinią ludzi, oni zawsze będą zauważać drzazgę w cudzym oku, niezauważająca belki w swoim własnym bo tak jest wygodniej. Życie jest jedno , tu i teraz i cokolwiek by się nie działo złego, nie warto z niego rezygnować.
Pozdrawiam Was wszystkich razem i każdego z osobna |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-03-22, 22:17
|
|
|
Witamy |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
WojtekM
moderator
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443 Posty: 2570 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-03-22, 23:03
|
|
|
Witaj, Max.
Bardzo budujące jest to, co napisałeś. Fajnie, że jesteś z nami |
_________________
|
|
|
|
|
Gabi
użytkownik
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259 Posty: 1367
|
Wysłany: 2017-03-22, 23:43
|
|
|
Witaj Max Twoja historia przypomniała mi pewnego znajomego, którego córka chodziła z moją razem do przedszkola i zerówki przez dwa lata. Niby zwyczajny facet z resztą nie, niezwyczajny, bardzo ciepły i kochający córkę, przeważnie on ją odbierał i odprowadzał. I choć nie mam pewności to tak na 90% uruchamiał mi się transradar, szczupły delikatny,o dość nietypowo delikatnym głosie jak u młodego chłopaka a zarazem wspaniale męski jako ojciec. Pamiętam jak mu zazdrościłam że żyje tak jak chce a zarazem cieszyłam się tym, że nikt poza mną nawet nie pomyślałby, że ten facet być może, bo ja też pewności nie mam i nawet nie chciałabym mieć, nie urodził się jako facet. Ale widać było ze jednak jest inny od pozostałych tatusiów bo widać było bijąca od niego radość życia i miłość do córki. uwielbiałam na to patrzeć. Zapewne i Ty taki jesteś. Tak coś czuję |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2017-03-23, 11:03
|
|
|
Max, witaj na forum. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Ania96
użytkownik Ania 96
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55 Posty: 691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-03-23, 14:49
|
|
|
witaj na forum!
Masz w 100% rację. Zazwyczaj rodzina po dłuższym okresie akceptuje w pełni tą "odmienność" u swojego dziecka.
Mimo, że jestem właśnie na etapie gdzie za wszelką cenę matka próbuje udawać, że ma syna podkreślając to chociażby słowami "facet, ogarnij się", "nie bądź baba" czy podarunku prezentu na dzień mężczyzn męskich perfum..
Oby tylko nie próbowała mi przeszkodzić z HRT, które właśnie zaczęłam. Dlatego nic jej nie mówię i czekam aż sama się zorientuje, że to już się dzieje, że to jest moje pragnienie i inaczej żyć nie potrafię. |
_________________
|
|
|
|
|
Lagertha [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-03-23, 21:30 Re: Powitanie
|
|
|
Max napisał/a: | Rodzina prędzej czy później JEŚLI MYŚLI RACJONALNIE – akceptuje, tylko musicie rozmawiać. Jeśli żadne argumenty nie docierają to znak, że nigdy nie dotrze i cokolwiek będziecie robić i tak nie zadziała. | Mnie rodzice i rodzeństwo zaakceptowali. Reszta rodziny nie... Ta reszta dalej chciałaby mnie "naprawiać". Ale nie wiem, czy wszystko jest zawsze tak cudowne. O ile osiągnęłam bardzo dużo, to ogólnie pozostaje mi żyć w samotności i do tego przeszłość się za mną nieustannie wlecze mimo, że się staram żyć po prostu normalnie i się nie wyróźniać.. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9 |
|
|