Podróżowanie i latanie |
Autor |
Wiadomość |
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-05, 18:18 Podróżowanie i latanie
|
|
|
No ja mam taki problem, że już na stale będę zmianiac swój image (tzn. chcę już mieć kobieca fryzure cały czas i w ogóle być na full en femmne), ale w paszporcie mam radykalnie inny wygląd. Co w związku z tym. Przykladowo przylece do PL jako dziewczyna a ten strażnik na lotnisku na bramce zobaczy mój paszport a tam męskie zdjęcie i imie. I co wtedy? Jak to przejść? |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2017-02-05, 18:20
|
|
|
Wyrób nowy paszport. Kiedy zdjęcie nie oddaje stanu faktycznego dokument może zostać uznany za nieważny i masz prawo wyrobić nowy przed upływem jego ważności. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2017-02-05, 20:18 Re: Podróżowanie i latanie
|
|
|
Zaświadczenie o przechodzonym leczeniu (najlepiej przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego na język kraju do którego się wybierasz) też się może przydać. |
_________________
|
|
|
|
|
Nadiyah
użytkownik użytkowniik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 502 Skąd: EPWA/EPMO
|
Wysłany: 2017-02-05, 21:26
|
|
|
Dobrze jest zaaktualizować paszport z tą nowa fryzurą. U mnie pomogło i (odpukać) nie miałam do tej pory żadnych problemów, a latam bardzo dużo i hobbystycznie i służbowo. Jeśli nawet w takim Dubaju (a wiadomo, że to dość nietolerancyjny to kraj jest) kłopotów nie było, to myślę, że to najlepszy pomysł tymczasowo |
_________________ 我喜欢吃鸡
|
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-05, 23:33
|
|
|
Czyli zakladam, ze bede mogla to zrobic w ambsadzie w Londynie (ale tam ciezko sie dostac). Jednak co by bylo gdybym na takim paszporcie przyleciala do PL? Moze lepeij w tym wypadku np. przyleciec do Samolotem do Pragi lub Berlina a dalej np. do Wroclawia autobusem? No i ile sie czeka na taka aktualizacje paszortu? Bo to chyba beda musieli wydrukowac nowy? No z tym zaswiadczeniem tez moze byc idea. Czy ktos z was juz na takim zaswiadczeniu latal? Rzecz w tym, ze mi sie dowod konczy w czerwcu i chcialam juz w czerwcu zrobic w PL nowy z nowym zdjeciem, ale najpierw musze sie do tej Polski dostac a moje zdjecie w zarówno to w dowodzie jak i paszporcie to sa calkiem inne. |
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
|
|
|
|
Kate
użytkownik Avek nie mój.
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82 Posty: 719 Skąd: Ok Wa-Wy
|
Wysłany: 2017-02-06, 08:13
|
|
|
Podczas składania wniosku o paszport jest napisane że zdjęcie ma być aktualne, nie bez powodu. Jeżeli Pan na lotnisku Cię nie rozpozna to Ty będziesz mieć problem. No chyba że masz paszport biometryczny. To że masz zaświadczenie, nie oznacza że możesz mieć zdjęcie "kogoś innego" |
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-06, 11:51
|
|
|
No wlasnie , mam nowy paszport biometryczny wyrobiony jakies 6 mc temu. Czyli jak sie paszport biometryczny to nie ma problemu? |
|
|
|
|
Nadiyah
użytkownik użytkowniik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 502 Skąd: EPWA/EPMO
|
Wysłany: 2017-02-06, 13:48
|
|
|
JuicyLucy napisał/a: | Moze lepeij w tym wypadku np. przyleciec do Samolotem do Pragi lub Berlina a dalej np. do Wroclawia autobusem? | ale co za różnica czy przylecieć do PRG czy BER? Czy tam czy w Polsce i tak bedziesz musiała przejsc kontrole graniczna, więc to bez znaczenia gdzie wylądujesz. |
_________________ 我喜欢吃鸡
|
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-06, 14:26
|
|
|
No ale dalej nie jestem pewna czy jak mam biometryczny paszport to czy ciagle bede musiala zmeiniac zdjecie? |
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-06, 15:02
|
|
|
No bo w Polsce statystycznie jest wiecej debilow i jakiemus sie uwidzi zamknac mnie w kiciu albo cos |
|
|
|
|
anna82
użytkownik anna82
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13 Posty: 182 Skąd: Łódź / Hull
|
Wysłany: 2017-02-06, 16:18
|
|
|
Statystycznie w każdym kraju jest taki sam odsetek "debili". |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-02-06, 18:28
|
|
|
Myślałaś o telefonie do konsulatu albo ambasady? Nie musisz mówić, że zmiana wyglądu jest spowodowana TS - duża część osób wymieniających w Polsce dowody osobiste ze względu na zmianę wyglądu po prostu radykalnie schudła lub przytyła. |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
Nadiyah
użytkownik użytkowniik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 502 Skąd: EPWA/EPMO
|
Wysłany: 2017-02-06, 21:03
|
|
|
Rany, nie stresuj się tak! Ludzie nawet z paszportami, w których wyglądają jeszcze jak dzieci podróżują i nie ma żadnych problemów! Wrzuć na luz i przyleć do naszej ojczyzny po pierogi! |
_________________ 我喜欢吃鸡
|
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2017-02-07, 02:54
|
|
|
Nadiyah napisał/a: | Rany, nie stresuj się tak! Ludzie nawet z paszportami, w których wyglądają jeszcze jak dzieci podróżują i nie ma żadnych problemów! |
Heh... w sumie to racja Mnie zrobiono paszport w wieku 6 lat, a że był ważny lat 10... to możecie sobie wyobrazić 15 letnią osobę ze zdjęciem 6 latki |
_________________
|
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-07, 05:56
|
|
|
bo raz mnie zwineli na lotnisku bo kiedys tam 200 pln czegos nie zaplacialam, a oni sami nie wiedzieli na pocxatki ile , co i dlaczego. No i nie bylo tego jak zaplacic. Dopiero kolezanka o drugiej w nocy zapalcila to na poczcie we wrocku po czym musiala przyjechac na lotnisko i pokazac im ze zaplacone. O 4 rano mnie wypuscili. Debile i juz. |
|
|
|
|
Nadiyah
użytkownik użytkowniik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 502 Skąd: EPWA/EPMO
|
Wysłany: 2017-02-09, 20:17
|
|
|
JuicyLucy napisał/a: | bo raz mnie zwineli na lotnisku bo kiedys tam 200 pln czegos nie zaplacialam, a oni sami nie wiedzieli na pocxatki ile , co i dlaczego. No i nie bylo tego jak zaplacic. Dopiero kolezanka o drugiej w nocy zapalcila to na poczcie we wrocku po czym musiala przyjechac na lotnisko i pokazac im ze zaplacone. O 4 rano mnie wypuscili. Debile i juz. | no, ale jak miałaś długi to logiczne, że to nie przez paszport Cię przytrzymali, a przez te rachunki... |
_________________ 我喜欢吃鸡
|
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-09, 21:12
|
|
|
za 200 zeta chcieli mnie do ciupy wsadzic. Ci na granicy sami lapali sie za glowe w jakim debilizimie musieli brac udzial. |
|
|
|
|
Addicted [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-02-14, 19:24
|
|
|
Jakie macie doświadczenie w przewożeniu dużej ilości leków samolotem (na pół roku i więcej)? Nikt się nie czepia, nie trzeba mieć żadnych zaświadczeń i pism? |
|
|
|
|
Nadiyah
użytkownik użytkowniik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 502 Skąd: EPWA/EPMO
|
Wysłany: 2017-02-14, 20:07
|
|
|
wsadzisz do walizki nadawanej, to nikt tam (raczej) grzebał nie będzie
ale już na lotnisku docelowym mogą Cię celnicy złapać - mogą wtedy zapytać o to po co CI tyle leków - zaświadczenie od lekarza, że jest się ts wystarcza
tak - na trasach europejskich też Cię celnik może poprosić na kontrolę - miałam taką sytuacje jak do Szwecji poleciałam. |
_________________ 我喜欢吃鸡
|
|
|
|
|
Addicted [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-02-14, 20:19
|
|
|
Mam zaświadczenie, że jestem leczona hormonalnie. Przeszłoby bez tłumaczenia go?
A jeśli będę miała np. jedno opakowanie Estrofemu w podręcznym na czas lotu? |
|
|
|
|
Karatajew
użytkownik \__________/
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158 Posty: 973 Skąd: z brzucha mamy
|
Wysłany: 2017-02-14, 20:39
|
|
|
Addicted, z tego, co się orientuję, to w podręcznym możesz mieć jakieś leki, wkładasz je podczas kontroli to przezroczystej torebki.
Ja bym przetłumaczył. To też zależy, gdzie się wybierasz. Celnicy chyba wszędzie powinni umieć angielski, a to byłoby najtańsze tłumaczenie (ok. 30-40zł). No, ale z drugiej strony najlepiej mieć je we właściwym języku, żeby nie było sytuacji, że "ktoś nie rozumie" - czy to faktycznie (w krajach, gdzie większość mieszkańców słabo mówi po angielsku; jeśli jedziesz np. do Mołdawii, to lepiej byłby po rosyjsku), czy z przekory (bo np. jakiś Francuz nie lubi Anglików) |
_________________
|
|
|
|
|
Nadiyah
użytkownik użytkowniik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17 Posty: 502 Skąd: EPWA/EPMO
|
Wysłany: 2017-02-14, 22:40
|
|
|
Karatajew napisał/a: | do Mołdawii, to lepiej byłby po rosyjsku | no chwila - w Mołdawii byłam na lotnisku, a ruskiego ni w ząb nie umiem, a jakoś przeszłam kontrolę bezpieczeństwa - wystarczy przetłumaczenie przysięgłe tego świstka od lekarza i tyle. Na każdym lotnisku są osoby, które znają ang - nie ma opcji, żeby nikogo tam takiego nie było - chyba, że to lotnisko w Radomiu
lepiej wtedy oba dokumenty nosić
jedna zasada - jak nie pytają to nie pokazywać - czasem lepiej się nie wychylać
tak z ciekawości - Addicted, gdzie jedziesz? |
_________________ 我喜欢吃鸡
|
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2017-02-15, 00:39
|
|
|
Ja czesto przewozilam rozne leki do londynu. Raz mialam wszytskim wypchany caly plecak , wlocznie z kremami zielonymi ziaja, hormonami i antybiotykami. Czasami mam pol na pol leki z wedlinami albo swojska kura na rosol. Nawet jak lecialam z istambulu to przepuscili mnie z alkoholem i 2 butelkami szamponu (kazdy mial 0,75). Potem co niektorych trzepali jeszcze raz na bramkach british airways ale mnie nie i tak przeszlam. Jednak na Heathrow czy Stansted to by absolutnie nie przeszlo bo tam trzymaja sie regulaminu mocno. Generalnie lekarstw sie nie czepiaja. |
|
|
|
|
anna82
użytkownik anna82
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13 Posty: 182 Skąd: Łódź / Hull
|
Wysłany: 2017-02-15, 02:30
|
|
|
Addicted napisał/a: | Jakie macie doświadczenie w przewożeniu dużej ilości leków samolotem (na pół roku i więcej)? Nikt się nie czepia, nie trzeba mieć żadnych zaświadczeń i pism? |
Ja do tej pory nie miałam rzadnych problemów z przewozem leków samolotem. Dwukrotnie leciałam z ilością na około 3 miesiące, ostatni raz w zeszłym roku miałm ze sobą zapas na ponad 6 miesięcy. Za każdym razem leki leciały w bagażu podręcznym. |
|
|
|
|
QueenK
moderator Królewska Wysokość
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447 Posty: 1064 Skąd: Zamek książąt Pomorskich
|
Wysłany: 2019-03-09, 14:03
|
|
|
Uff!! Cudowny ten watek!!
Ja wlasnie bede teraz zabierac sie za wyrobienie nowego paszportu w ambasadie w Londynie. Nie bylam w PL od rozpoczecia HRT a paszport wygasl w 2016 Chcialam zrobic tutaj obywaltestwo itd ( mam Angielskie praawo jazdy z nowymy danymi i fotka ) ale Brexit no i zmiany w moim personalnym zyciu spowodowaly ze zaczynam rozmyslac nad powrotem do PL. A ten paszport mnie przeraza Wiec fajnie ze dajecie sobie z tym rade i nie ma wiekszych problemow. Juz myslalam ze skuja mnie w kajdanki! ( jesli jakis fajny pan celnik to bym nie miala nic przeciwko ) |
_________________ ☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆
I am a diamond cluster hustler! |
|
|
|
|
QueenK
moderator Królewska Wysokość
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447 Posty: 1064 Skąd: Zamek książąt Pomorskich
|
Wysłany: 2019-04-29, 09:33
|
|
|
Chcialam wam powiedziec ze jestem mile zaskoczona moja wizyta w Ambasadzie. W koncu po prawie 5 latach odnowilam polski paszport! Z nowym zdjeciem oczywiscie Wyslalam im tylko maila z malym wyjasnieniem o co chodzi itd. Bylam uzbrojona w kazdy mozliwy dokument od lekarza, deed pool itd . Zero pytan. Przesympatyczny pan konsul. Pani Kamilo to...pani Kamilo tamto... super. Myslalam ze mine ukamieniuja 😂😂😂 Mile zaskoczenie I 14 czerwca odbieram nowy paszport. |
_________________ ☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆
I am a diamond cluster hustler! |
|
|
|
|
JuicyLucy
użytkownik JuicyLucy
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 70 Posty: 377
|
Wysłany: 2019-05-27, 23:59
|
|
|
Super. Fajnie ze nie robia problemow. |
|
|
|
|
QueenK
moderator Królewska Wysokość
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447 Posty: 1064 Skąd: Zamek książąt Pomorskich
|
Wysłany: 2019-11-06, 10:30
|
|
|
Hej,
Chciałam się z wami podzielić moimi wrażeniami po pierwszej podróży na 'nowym' paszporcie ze starym imieniem. Otóż uaktualnilam swoje zdjęcie przez ambasadę w UK. Odbyłam już 4 loty w sumie. London Stansted do Szczecina. I London Luton do Alicante. Zero problemów przy odprawie paszportowej etc. Nie ukrywam to był dla mnie mega stres za pierwszym razem. Nie musiałam się z niczego tłumaczyć etc. Super. Ulga. Więc moi drodzy Państwo! Latamy! Mam nadzieję że pomoże to komuś i nie będzie się już stresowal podróżą!🥰
P.s tak czy siak i rozpoczynam wkrótce cały proces prawny w PL aby zmienić te dane. |
_________________ ☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆
I am a diamond cluster hustler! |
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-11-06, 10:37
|
|
|
Zaświadczenie lekarskie się przydaje? Ja muszę przyznać, że miewałem problemy, ale w fazie „wyglądam jak lesbijka/homo niewiadomo”, to było oklepywanie krocza i piersi... Wyjątkowo nieprzyjemne. |
|
|
|
|
|