Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Wychowanie
Autor Wiadomość
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-09, 07:40   Wychowanie

Witajcie

Odkąd zaczęłam funkcjonować 24h/dobę w swoim naturalnym wcieleniu to przez to że obce osoby na ulicy coraz częściej zwracają się do mnie Proszę Pani zaczynam nawet lubić swoje ciało.

Ale nurtują mnie pewne wątpliwości, czuję się niewychowana:(
Byłam wychowywana na chłopca/ mężczyznę i boję się braków wychowawczych w stronę kobiecą
Też tak macie ? Jak sobie z tym radzicie ?
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-09, 09:40   

Też tak mam... Obserwuję i się uczę. Ale najlepsze co możesz zrobić, to być sobą. Taka jaka jesteś naturalna, bo nie ma nic gorszego niż sztuczność, a to potwornie widać. Inne rzeczy przyjdą z czasem.
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-09, 13:03   

Jestem naturalna, ale:
przez te lata grania faceta nabyłam odruchów męskich typu podawanie ręki
palenie przy przejściu do auta
i na pewno paru innych. Na szczęści koleżanki mi zwracają uwagę na pewne rzeczy ale może Wy macie jakieś sprawdzone rozwiązania
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-01-09, 13:11   

Moni Sosnowska napisał/a:

przez te lata grania faceta nabyłam odruchów męskich typu podawanie ręki
palenie przy przejściu do auta


Ja się tam może nie znam, bo nie zwracam uwagi, ale:

Kobiety podają rękę na przywitanie. Brak takiego nawyku wynika najczęściej z tego, że są przy tym rytuale pomijane.
A wynika to z tego, że kobieta pierwsza podaje rękę. Jest to przywilej wynikający z savoir vivre, który daje jej możliwość wyboru, czy ją w ogóle podać czy nie. Więc jak najbardziej podawanie ręki jest kobiecym odruchem. Unikaj jedynie potrząsania ręką, lub nadmiernego ściskania. Nie jest to w dobrym tonie u żadnej z płci.

Palenie przy przejściu do auta?! Nie palę i może nie czaję o co w ogóle chodzi, ale... to palaczka nie może palić przy przejsciu do auta? To gdzie ma palić, jeśli jej się akurat zachciało?
Nie robicie z kobiet aby jakichś ograniczonych istot, które pierdzą fiołkami i defekują tęczą?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-09, 13:22   

Fakt Armand z tym podaniem ręki jest tak jak piszesz :) Nie potrząsam i nie ściskam
a co do palenia na ulicy to została mi zwrócona uwaga że to nie ładnie wygląda
i mogę sobie w domu albo palarni zapalić ale idąc ulica nie powinnam :evil:

tak być może jestem przewrażliwiona;)
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2017-01-09, 13:23   

A najlepiej w ogóle rzucić ;-)
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-01-09, 13:26   

Moni Sosnowska napisał/a:
a co do palenia na ulicy to została mi zwrócona uwaga że to nie ładnie wygląda
i mogę sobie w domu albo palarni zapalić ale idąc ulica nie powinnam :evil:


Ale to nie jest kwestią jaka płeć pali. Że niby mężczyzna wygląda ładnie jak pali na ulicy, a kobieta nie?
Trochę głupie myślenie, ale bywa, że kobiety są w takim poczuciu socjalizowane. Dla mnie jest to maksymalnie seksistowskie.
Inna sprawa, że mnie wkurza jak ktoś idzie przede mną ulicą paląc i ja cały ten dym muszę wąchać.
I jeśli już to o to bym się japał.

Nie ładnie wygląda, dobre sobie. Ty się nie dawaj tak robić zakompleksionym laskom, bo niedługo każą Ci jeść banana w poprzek, bo od czubka to "nieładnie wygląda".
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-01-09, 13:31   

Z bardziej rzucających się w oczy rzeczy, to da się zauważyć, że kobiety:
- inaczej chodzą (co akurat wynika chyba głównie z biologii, ale daje się nauczyć),
- inaczej siadają (co już jest kwestią czysto kulturową).

A co do podawania ręki przez kobiety, to to się tyczy chyba tylko jakiejś bardzo formalnej sytuacji, gdy kobieta podaje rękę mężczyźnie (i to raczej do całowania). Bo nie zauważyłam, żeby laski się tak witały między sobą a przy kontaktach znajomi/sąsiedzi zdarza się raczej sporadycznie.

Inna sprawa, że mnie ten podawczoręczny rytuał zawsze irytował (w technikum to była katorga, bo trzeba było codziennie uścisnąć prawie 30 łapek ludzi, który w dużej części nie znosiłam) i przeważnie nie praktykowałam z własnej woli.
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-09, 13:34   

Hihihihi
dobre z tym banananem :)
Fallen_Angel oczywiście ze rzucę, liczyłam że jak dostane hormony to usłyszę ze mam rzucić co było by wystarczającą motywacją no ale "alkohol nie a palić pani może"
to jeszcze zrzucam zbędne kilogramy kiedy nie umiałam się z własnym ciałem pogodzić - nie wszystko naraz
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-01-09, 13:35   

Armand napisał/a:
bywa, że kobiety są w takim poczuciu socjalizowane. Dla mnie jest to maksymalnie seksistowskie.

Zauważ, że spożywanie alkoholu (a zwłaszcza regularne picie) układa się też wg. podobnego schematu. Facet oficjalnie idzie sobie publicznie na piwo albo i obala jabola pod sklepem. A kobiety robią to często w domu po kryjomu.
_________________
Freja Draco
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-01-09, 13:38   

Moni Sosnowska napisał/a:
to jeszcze zrzucam zbędne kilogramy kiedy nie umiałam się z własnym ciałem pogodzić - nie wszystko naraz

Poprawiać kilka rzeczy na raz faktycznie jest ciężko :/
Ale pociesz się, że laski są tak wychowane, że mają przeważnie zajobla na punkcie swojej figury, więc położenie akcentu na odchudzanie możesz przy okazji uznać za element kobiecej socjalizacji ;)
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2017-01-09, 13:43   

Mi się udało rzucić palenie po 4 latach na HRT właśnie i lekarz nie mówił nic na ten temat. Alkoholu też teraz 0 m.in. przez wpływ leków na wątrobę.
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-09, 13:47   

Ja bez wychowywania zaczęłam mieć fioła na punkcie wyglądu i figury
Nie umie zejść rano do sklepu po śniadanie bez chociażby lekkiego umalowania się ;)
A co do wątroby to dzisiaj zjadłam wątróbkę i wprowadzam ją regularnie do cotygodniowej diety
naprawdę działa cuda w przeciwieństwie do wszystkich reklamowanych "leków"
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-09, 16:32   

BARDZO się staram ale przy moim skromnym metr osiemdziesiąt ;]
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-01-09, 18:06   

ja natomiast uważam że nasze zachowanie jest jedynie nabyte podczas dorastania i mówienie o po prostu byciu sobą jest blednę ponieważ czy chcemy czy nie, to jakimi jesteśmy jest konglomeratem cech wyuczonych poprzez koegzystencje z rówieśnikami, rodzicami, i ogólnym środowiskiem. Oczywiście są pewne cechy osobowości biorące się z wrodzonego charakteru genetycznego, ale tak samo jak i one, nasze ciała także są genetyczne a pomimo tego chcemy je zmienić.
WSZYTKO jest sztuczne, jedynie nasza esza, czy jak to tam chcesz nazwać, dusza, singularity czy coś jeszcze innego, a poza tym wszystko jest Awatarem, Teatrzykiem, niczym przedstawienie teatralne które tak długo odgrywasz że w pewnym momencie zaczynasz w tą sztukę wieżyc jak w rzeczywistość.

Do czego tu dążę?

A więc, do tego żeby być spostrzeganą poprzez środowisko jako naturalna kobieta musisz niestety ale ciężko pracować nad wszystkim, i powoli zatracić te nabyte męskie cechy i powoli nabyć te kobiece. Po pewnym czasie zaczynasz te cechy używać w sposób naturalny i po prostu stajesz się tą osoba.

Wiem o czym mowie, bo znam to z praktyki, żyjąc jako kobieta od dobrych kilku lat.
Ostatnio zmieniony przez inka 2017-01-09, 18:25, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2017-01-09, 18:21   

Freja napisał/a:
inaczej siadają (co już jest kwestią czysto kulturową).

Zawsze tak myślałam. Zdziwiłam się jednak, że będąc na HRT mój sposób siedzenia się zmienił. Podobnie jak to, że stojąc mam nogi razem. Nigdy tego nie ćwiczyłam, po prostu tak się stało.
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
anna82
użytkownik
anna82


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 182
Skąd: Łódź / Hull
Wysłany: 2017-01-09, 18:22   

Cytat:
A co do wątroby to dzisiaj zjadłam wątróbkę i wprowadzam ją regularnie do cotygodniowej diety
naprawdę działa cuda w przeciwieństwie do wszystkich reklamowanych "leków"


Ja osobiście uwielbiam wątróbkę (głównie wieprzową i jagnięcą, ale i drobiowa od biedy może być) w prawie każdej postaci. Fakt, jest bogatym żródłem mikroelementów (głównie żelaza, cynku, fosforu i magnezu), witamin, białka, ale nigdzie nie udało mi się znaleźć opracowania, które potwierdzałoby cudowny wpływ spożywania wątróbki na funkcjonowanie naszej wątroby.

Cytat:
Armand napisał/a:
bywa, że kobiety są w takim poczuciu socjalizowane. Dla mnie jest to maksymalnie seksistowskie.

Zauważ, że spożywanie alkoholu (a zwłaszcza regularne picie) układa się też wg. podobnego schematu. Facet oficjalnie idzie sobie publicznie na piwo albo i obala jabola pod sklepem. A kobiety robią to często w domu po kryjomu.


Pełna zgoda.

Fallen_Angel napisał/a:
Mi się udało rzucić palenie po 4 latach na HRT właśnie i lekarz nie mówił nic na ten temat. Alkoholu też teraz 0 m.in. przez wpływ leków na wątrobę.


Ja rzuciłam po 13 latach palenia.
 
 
Addicted
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-09, 18:31   

ElżbietaFromage napisał/a:
Freja napisał/a:
inaczej siadają (co już jest kwestią czysto kulturową).

Zawsze tak myślałam.

Macie na myśli właśnie trzymanie nóg przy sobie siedząc, czy jest jakiś jeszcze sekret?
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-01-09, 18:59   

Addicted napisał/a:
ElżbietaFromage napisał/a:
Freja napisał/a:
inaczej siadają (co już jest kwestią czysto kulturową).

Zawsze tak myślałam.
Macie na myśli właśnie trzymanie nóg przy sobie siedząc, czy jest jakiś jeszcze sekret?

No... jest jeszcze takie coś, co moja partnerka nazywa "pozycją atakującą" i przy męskiej budowie trzeba zwykle trochę ćwiczeń, żeby móc siedzieć wygodnie w podobny sposób: :->

 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-01-09, 19:03   

Freja napisał/a:
No... jest jeszcze takie coś, co moja partnerka nazywa "pozycją atakującą"i przy męskiej budowie trzeba zwykle trochę ćwiczeń, żeby móc siedzieć wygodnie w podobny sposób:


Wygląda na to, ze w takim razie mam męską budowę, bo sobie nie wyobrażam jak tak można siedzieć.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-01-09, 19:39   

Armand napisał/a:
nie wyobrażam jak tak można siedzieć

Oj, tam...


 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-09, 19:46   

ElżbietaFromage napisał/a:
Zawsze tak myślałam. Zdziwiłam się jednak, że będąc na HRT mój sposób siedzenia się zmienił. Podobnie jak to, że stojąc mam nogi razem. Nigdy tego nie ćwiczyłam, po prostu tak się stało.


U mnie przez permanentny tucking się to zmieniło, nawet jadąc autem trzymam nogi razem.

A zachowanie, no cóż mam hopla na punkcie podglądactwa i pewne cechy przejmuję, robi się to irytujące dla najbliższego otoczenia, bo w końcu funkcjonuję jako facet.
 
 
Dalialama
użytkownik


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 144
Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-01-09, 20:02   

Nie od dziś wiadomo że ekspertką w sztuce siedzenia jest Elżbieta Jaworowicz :P
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-09, 20:47   

o co tutaj chodzi? nie umiecie nogi na nogę założyć czy jak? te fotki mają oznaczać że to skomplikowane?
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-01-09, 20:58   

W zasadzie byłam w stanie zrobić dowolne z powyższych za pierwszym razem. Ale już żeby móc tak sobie siedzieć, nie odczuwając bólu, to musiałam przynajmniej z tydzień poćwiczyć, a zawsze byłam raczej porozciągana i np. pełny lotos:

od dziecka umiem zrobić. Więc wierzę, że dla części facetów to może być mission impossible.
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2017-01-09, 21:24   

Freja napisał/a:
Armand napisał/a:
nie wyobrażam jak tak można siedzieć

Oj, tam...
Image
Image
Image


Eeee... tak to nawet na stojąco w dzinsach potrafię zrobić.
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
confused
użytkownik
confused


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 49
Posty: 391
Wysłany: 2017-01-09, 21:31   

Freja, czy na zdjęciu to Ty? ;-)
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7092
Wysłany: 2017-01-09, 21:45   

confused napisał/a:
Freja, czy na zdjęciu to Ty? ;-)

Chciałabym. To jest obrazek poglądowy.
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-01-09, 23:16   

Za swojego czasu prowadziłam szkole Deportment (Manier), to był mój website:
https://sites.google.com/site/femininepoise/

A tu się pobawcie, jest to interaktywna stymulacja dynamiki ruchów pomiędzy płciami:
http://www.biomotionlab.ca/Demos/BMLwalker.html

Także na stronie SERVICES i pod działem Feminine Mannerisms znajdziecie video o różnicach w cechach chodu.

Jest niezmiernie dużo różnic co do dynamiki i użycia innych zespołów mięśni do zwykłego chodu...
_________________
religia jest dla tych, którzy boją się piekła, duchowość dla tych, którzy już tam byli...
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-01-10, 00:47   

Kiedyś słyszałam taką opinię, że jeśli kobieta siedząc trzyma kolanka razem to cnutka a jak noga na nodze to znaczy, ze już rozchełtana :mrgreen:
Swoją drogą to zastanawiam się co dziś kobiety maja z tym staniem



Dawniej jak kobieta tak stała to znaczyło, że chce siku. :mrgreen:
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-01-10, 05:37   Re: Wychowanie

Moni Sosnowska napisał/a:

Ale nurtują mnie pewne wątpliwości, czuję się niewychowana:(
Byłam wychowywana na chłopca/ mężczyznę i boję się braków wychowawczych w stronę kobiecą
Też tak macie ? Jak sobie z tym radzicie ?

Moje zdanie: aż tak bardzo to się kobiety od facetów nie różnią :P

Moni Sosnowska napisał/a:

a co do palenia na ulicy to została mi zwrócona uwaga że to nie ładnie wygląda
i mogę sobie w domu albo palarni zapalić ale idąc ulica nie powinnam :evil:

Jak już napisał Armand - przede wszystkim to BARDZO przeszkadza niepalącym (mnie też, w ogóle uważam, że powinien być zakaz palenia na ulicy - wszędzie!) Ale nie widzę tu różnic między kobietami a mężczyznami.

Armand napisał/a:
Freja napisał/a:
No... jest jeszcze takie coś, co moja partnerka nazywa "pozycją atakującą"i przy męskiej budowie trzeba zwykle trochę ćwiczeń, żeby móc siedzieć wygodnie w podobny sposób:


Wygląda na to, ze w takim razie mam męską budowę, bo sobie nie wyobrażam jak tak można siedzieć.

...wygodnie - też sobie nie wyobrażam XD

DeadSally napisał/a:
o co tutaj chodzi? nie umiecie nogi na nogę założyć czy jak? te fotki mają oznaczać że to skomplikowane?

Ja umiem (no muszę się trochę naciągnąć) ale to nie jest wygodnie :P Wygodnie to jest ewentualnie tak: http://i.iplsc.com/jesli-...1U8-C122-F4.jpg

Freja napisał/a:
W zasadzie byłam w stanie zrobić dowolne z powyższych za pierwszym razem. Ale już żeby móc tak sobie siedzieć, nie odczuwając bólu, to musiałam przynajmniej z tydzień poćwiczyć, a zawsze byłam raczej porozciągana i np. pełny lotos:
Obrazek
od dziecka umiem zrobić. Więc wierzę, że dla części facetów to może być mission impossible.

Próbuję i... jak wyciągnąć tą drugą nogę? :lol:

Gabi napisał/a:
Dawniej jak kobieta tak stała to znaczyło, że chce siku. :mrgreen:

<rotfl3> prawda <rotfl3>
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-01-10, 10:11   

Nie wygląda słodko. Wygląda jakby miały zapalenie pęcherza, tudzież świerzbiącą grzybicę pochwy.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-10, 12:26   

anna82 napisał/a:
Ja osobiście uwielbiam wątróbkę (głównie wieprzową i jagnięcą, ale i drobiowa od biedy może być) w prawie każdej postaci. Fakt, jest bogatym żródłem mikroelementów (głównie żelaza, cynku, fosforu i magnezu), witamin, białka, ale nigdzie nie udało mi się znaleźć opracowania, które potwierdzałoby cudowny wpływ spożywania wątróbki na funkcjonowanie naszej wątroby.

Opracowania naukowego nie znalazłam
ale jako że w komplecie komplikacji życiowych dostałam stwardnienie rozsiane to proby wątrobowe mam robione praktycznie co miesiąc (interferon fujj) to widzę jak sojowe suplementy pomagały a jak lepiej jest odkąd co tydzień zajadam się wątróbką :p

A co do sposobu gestykulacji, siadania wyszedł sam z siebie po tym jak skończyłam się sama z sobą męczyć i pogodziłam się z tym co w głowie :lol:
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-01-10, 16:08   

Gabi napisał/a:
Dawniej jak kobieta tak stała to znaczyło, że chce siku.
Padłam xD

Inna sprawa, że siedzenie z nogami założonymi jest cholernie niezdrowe :P Ja się próbuję tego oduczyć...
 
 
Katja
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 56
Posty: 595
Wysłany: 2017-01-10, 19:13   

antnieszka napisał/a:
Gabi napisał/a:
Dawniej jak kobieta tak stała to znaczyło, że chce siku.
Padłam xD

Inna sprawa, że siedzenie z nogami założonymi jest cholernie niezdrowe :P Ja się próbuję tego oduczyć...


to prawda, ponoć leżenie i zakładanie nogi na nogę jest bardzo niezdrowe.
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-01-11, 06:19   

no ale co złego w tym staniu?
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2017-01-11, 09:52   

inka, bo to wyglada jakby sie mialo lewa nogę zamiast prawej i vice versa. Troche creepy.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Kei
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 15
Posty: 220
Wysłany: 2017-01-11, 11:39   

Patrząc tak po zdjęciach to nie każdej pani taka poza podczas stania pasuje. Wyglądają sztywno i jakoś tak... niestabilnie, a to nie prezentuje się ładnie. Podobnie jest na niektórych fotach. Siad typu chałka ;) Tak mi się skojarzyło. Ładnie jest, gdy gesty, ruchy są naturalne. Swobodne. Kiedy będziemy się za bardzo pilnować, za bardzo starać to wychodzi w drugą stronę.
Lagertha napisał/a:
Też tak mam... Obserwuję i się uczę. Ale najlepsze co możesz zrobić, to być sobą. Taka jaka jesteś naturalna, bo nie ma nic gorszego niż sztuczność, a to potwornie widać. Inne rzeczy przyjdą z czasem.

Właśnie tak :) Zgadazam się z tym.
 
 
inka
moderator
to hell and back

Preferowany zaimek: ona
Punktów: 196
Posty: 1335
Skąd: Wars&Sawa
Wysłany: 2017-01-11, 15:29   

Armand napisał/a:
inka, bo to wyglada jakby sie mialo lewa nogę zamiast prawej i vice versa. Troche creepy.

a ja tak przecież mam, to co, śmiejesz się z mojej tragedii... :p
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-01-11, 21:30   

No to dzisiaj się uśmiałam sama z siebie
coś w tym staniu jednak jest :)
stałam w kolejce do kasy w biedronce i nagle mnie olśniło: stoję ze skrzyżowanymi nogami i było mi całkiem wygodnie :-o
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-01-12, 05:03   

Armand napisał/a:
inka, bo to wyglada jakby sie mialo lewa nogę zamiast prawej i vice versa. Troche creepy.

<rotfl3>

inka napisał/a:
no ale co złego w tym staniu?

Mnie się kojarzy z osobą tak pijaną, że nie umie nóg prosto postawić i zaraz się przewróci :P
_________________
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-01-12, 11:58   

wendigo napisał/a:
Mnie się kojarzy z osobą tak pijaną, że nie umie nóg prosto postawić i zaraz się przewróci
_________________

Albo na śliskiej nawierzchni :mrgreen:
 
 
Cukierkowa
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50
Posty: 424
Wysłany: 2017-01-27, 23:45   

Moni ja też tak miałam pierwsze 2 lata nie martw się obserwuj eleganckie kobiety jak się poruszają,zachowują. Wierzę w Ciebie uda Ci się :mrgreen: :mrgreen: buziak
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-28, 00:01   

Jako hardo, zatwardziale zbuntowany inter, zamierzam robić na przekór jednorodnym i nudnym stereotypom, co oznacza, że :
- fenotypowo mnie można wziąć śmiało za K ( według opinii innych, nie mojej )
- hormonalnie i gonadalnie za K
- ubieram jak facet i to jest ok
- chodzę / poruszam się jak facet i to jest ok
- mam facecki zawód i to jest ok
- nigdy nie stosuję i nie zamierzam stosować makijażu
- myślę raz jak facet, raz jak baba
- formalnie funkcjonuję i mam zamiar funkcjonować, do końca życia, jako "trzecia płeć" ( język nieprecyzyjny )

Podsumowując : zamierzam być prawdziwym i realnym przykładem pół baby i pół hopa, bo mam ku temu najlepsze predyspozycje :mrgreen: Anarchoqueer rulez
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-28, 00:23   

2in1_inkarnacje: Wybacz, ale straszliwie nudzisz. Wszyscy już o tym wiedzą. Udało Ci się znudzić sobą. :-( Już nawet nie chce mi się komentować tego manifestu. <ściana>
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2017-01-28, 00:51   

Dokładnie... to już jak te kawały które słyszysz setny raz i nie wiesz czy płakać, czy bardziej płakać...
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2017-01-28, 00:54   

antnieszka napisał/a:
czy płakać, czy bardziej płakać...

:-*
_________________
 
 
 
Ania96
użytkownik
Ania 96


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 55
Posty: 691
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-01-28, 16:10   

A macie tak, że w różnego rodzaju ubiorów przyjmujecie podświadomie różne pozy? Mi to się zdarzyło zaobserwować, że wygodniej w ubraniach obciślejszych mi wykonywać takie ruchy, a w luźnych inne..
Kiedyś zastanawiałam się jak to właśnie jest.
_________________
 
 
Lagertha
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-28, 16:52   

Ania96: Tak, mam tak. W mundurze czuję się bardzo pewnie siebie. Ale jak np mam wyjść publicznie w sukience to już taka pewna siebie nie jestem (co nie znaczy, że nie lubię damskich ubrań). Nie wiem w sumie czemu.. Podejrzewam, że z jednej strony przez poczucie przynależności a z drugiej strony dlatego, że nie jestem aż tak oblatana w kobiecych ubiorach, fryzurach, malowaniach itd. W tym to czuję się bardzo zagubiona. A w wojsku czuję się jak przysłowiowa ryba w wodzie.
 
 
Kluska
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 19
Posty: 243
Wysłany: 2017-02-18, 21:28   

Jak czytam Wasze posty to już sama nie wiem co myśleć o moich rodzicach. Nigdy nie zmuszali mnie do bycia "prawdziwą dziewczynką". Nie musiałam nosić sukienek, warkoczyków ani kolczyków (a "dziewczyńskich" rzeczy serio nienawidziłam w dzieciństwie), nie stroili mnie na różowo, nie musiałam bawić się tylko i wyłącznie lalkami (miałam kilka lalek, ale zawsze wolałam zabawki-zwierzęta albo auta; chociaż generalnie lubiłam bawić się wszystkim po trochu), nikt mi nie mówił "dziewczynki muszą, dziewczynki powinny, dziewczynkom nie wolno..." itd itp. Ale może gdyby pokierowali mnie bardziej na kobiecą stronę, to teraz byłabym normalna? Ubierałabym się jak kobieta, malowałabym się, a ludzie nie zastanawialiby się co to za dziwadło idzie... Ale myślę, że po prostu tak się tylko okłamuję, bo mój mózg tak czy inaczej upomniałby się o swoje, pewnych rzeczy nie da się oszukać...
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-02-18, 21:42   

No nie da się oszukać biologi
a Ty tylko ciesz się z wyzwolonych rodziców
_________________
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
  Wysłany: 2017-02-19, 00:09   

Dziś trafiłam na ciekawy i w pewien sposób zabawny artykuł o kobietach napisany przez kobiety. Nie wiem czy bardzo pasuje do tego tematu, mnie się jakoś skojarzyło :p
ale nic to, bo warto przeczytać, może z dystansem, a może z przymrużeniem oka... ;-)
-> O czym rozmawiają dziewczyny, kiedy zostają same.
_________________
 
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-19, 01:46   

Niestety ale wszystko co tam jest napisane jest prawdą ;-) nie raz miałam okazję się przekonać, niestety a może na szczęście, tylko jako słuchaczka. :-p No ale nie powinno to nikogo dziwić, a czy faceci nie gadają o tym samym w podobny sposób?
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-02-19, 03:06   

Jak dla mnie to są normalne, ludzkie rzeczy, nie wiem co w tym takiego dziwnego, że ludzie o tym gadają :P
_________________
 
 
Gabi
użytkownik

Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 259
Posty: 1367
Wysłany: 2017-02-19, 03:16   

No wiesz, bo dziewczyny rozmawiają tylko o kucykach i jednorożcach ;)
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-19, 03:34   

Martaa napisał/a:
O czym rozmawiają dziewczyny, kiedy zostają same.

:shock: !! < przemilczę >
 
 
Kluska
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 19
Posty: 243
Wysłany: 2017-02-19, 06:44   

Martaa napisał/a:
-> O czym rozmawiają dziewczyny, kiedy zostają same.

Jak dla mnie to zupełnie normalne. :D Też nieraz prowadzimy z koleżankami/przyjaciółkami różne... dziwne rozmowy. :P
 
 
Moni Sosnowska
użytkownik
Monia S


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 30
Posty: 114
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-02-19, 06:45   

Bo ile można o ciuchach i kosmetykach ;p
_________________
 
 
Kluska
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 19
Posty: 243
Wysłany: 2017-02-19, 06:54   

W naszym przypadku to raczej o grach, programach graficznych czy filmach. :D
IMO nie ma się co dziwić, że laski też lubią niewybrednie poświntuszyć. ;)
 
 
Kate
użytkownik
Avek nie mój.


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 82
Posty: 719
Skąd: Ok Wa-Wy
Wysłany: 2017-02-20, 13:03   

Kobieta tez czlowiek :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 10