Leczenie a zaburzenia psychiczne |
Autor |
Wiadomość |
Mothy
użytkownik
Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1 Posty: 83 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2016-12-08, 22:58 Leczenie a zaburzenia psychiczne
|
|
|
Przygotowałem się już bardzo, żeby wykonać chociaż pierwszy krok ku tranzycji - pierwszą wizytę u psychologa. W pewnym momencie jednak coś, a raczej ktoś, pod wpływem pytania tknął mnie. Mam fobię społeczną już od długiego czasu, i zaczęło mnie zastanawiać, czy w takim przypadku jest w ogóle szansa na jakiekolwiek zmiany. Jestem pod opieką psychiatryczną i psychologiczną, obaj lekarze wiedzą o mojej sytuacji i w zasadzie odesłali mnie gdzie indziej, bo są "nie w temacie".
Czy mogą wystąpić jakieś przeciwwskazania przed braniem hormonów w takim wypadku, lub, w ogóle zaczęciem jakiegokolwiek leczenia?
Nie chcę "iść i zobaczyć", bo prawda taka, że skoro ma nic z tego nie być, to szkoda jedynie mojego czasu i pieniędzy. |
|
|
|
|
lexel
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63 Posty: 716
|
Wysłany: 2016-12-08, 23:06
|
|
|
Raczej każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie, ja mam inne zaburzenia osobowości i u mnie w niczym nie przeszkadzały. |
|
|
|
|
Lagertha [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-08, 23:45
|
|
|
Znam kilka osób z fobią społeczną i innymi zaburzeniami też i jakoś mogą przechodzić tranzycję. Poza tym jest tak jak pisze lexel: każdy przypadek jest inny i jest ropatrywany indywidualnie. |
|
|
|
|
Mothy
użytkownik
Tożsamość płciowa: nb
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1 Posty: 83 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2016-12-09, 00:06
|
|
|
Trochę mnie to, szczerze powiedziawszy, na duchu podniosło. Potrzebowałem jakiegoś potwierdzenia chyba, czy coś. Spróbuję tej wizyty. |
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7095
|
Wysłany: 2016-12-09, 00:40
|
|
|
Lagertha napisał/a: | każdy przypadek jest inny i jest ropatrywany indywidualnie |
Popieram.
Jeśli jesteś ts, to jesteś po prostu ts z problemami psychicznymi. |
|
|
|
|
Karatajew
użytkownik \__________/
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158 Posty: 973 Skąd: z brzucha mamy
|
Wysłany: 2016-12-09, 03:12
|
|
|
A czy fobia społeczna nie może być uznana jako objaw/skutek dysforii? |
_________________
|
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7095
|
Wysłany: 2016-12-09, 10:52
|
|
|
Karatajew napisał/a: | A czy fobia społeczna nie może być uznana jako objaw/skutek dysforii? |
Może też z tego wynikać, ale nie jest powiedziane, że akurat z tego w danym przypadku musi. |
|
|
|
|
Lagertha [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-09, 12:17
|
|
|
Bo najlepszy lekarz nic nie wskóra jak pacjent nie będzie współpracować i jednocześnie pracować nad sobą. Ja nie mam akurat fobii społecznych, ale przybyło mi kilka lęków po PTSD i jakoś muszę z tym żyć... W każdym razie nawet z czymś takim da się żyć, wyjść na prostą i dużo osiągnąć i to nie tylko w tranzycji. A tak już na marginesie, to każdy coś ma. Po prostu nie każdy jest zdiagnozowany.. idealnych ludzi nie ma. |
|
|
|
|
Karatajew
użytkownik \__________/
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 158 Posty: 973 Skąd: z brzucha mamy
|
Wysłany: 2016-12-09, 12:28
|
|
|
Wiem, że nie musi, stąd dyplomatyczne "może"
Ja np. nie jestem pewien, czy miałem/mam fobię społeczną wywołaną dysforią, czy fobię obok dysforii. W każdym razie według mnie dysforia znika szybciej i bardziej "samodzielnie" (bo mniej więcej z hrt), a nad pozostałością fobii i jej "spuścizną" muszę cały czas pracować. |
_________________
|
|
|
|
|
Lagertha [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-09, 12:38
|
|
|
Mi dysforia nie zniknęła i pewnie do czasu SRSu pozostanie. Ale po prostu radząc sobie z całym tym bałaganem jakoś nauczyłam się zapanować nad nią. Choć niewątpliwie HRT i możliwość życia własnym życiem bardzo ją też osłabiły. Co akurat jest na plus bo w końcu można skupić się w większej części na czym innym. |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2016-12-11, 00:27 Re: Leczenie a zaburzenia psychiczne
|
|
|
Mothy napisał/a: | Czy mogą wystąpić jakieś przeciwwskazania przed braniem hormonów w takim wypadku, lub, w ogóle zaczęciem jakiegokolwiek leczenia? |
Ja miałem fobię społeczną niezdiagnozowaną (zdiagnozowałem się sam no bo to nie jest wielka filozofia akurat jak o to zaburzenie chodzi... no może jedynie moja fobia nie była tak ekstremalna skoro jakoś ciągnąłem), więc diagności o tym nie wiedzieli, a moje wycofanie spychaliśmy na TS (zapewne słusznie ale tranzycja sama w sobie też nie załatwiła sprawy, musiałem inaczej nad sobą pracować).
Więc nie widzę przeciwwskazań. |
_________________
|
|
|
|
|
|