Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Dla niej chcę być NIM
Autor Wiadomość
wróbelekwalerek
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 9
  Wysłany: 2016-11-22, 20:47   Dla niej chcę być NIM

Czołem Drogie Panie i Panowie,

przyszedł ten czas, kiedy w końcu chcę powiedzieć mojej dziewczynie o sobie... Tzn, o NIM. Dojrzewam do tego od długiego czasu, jednak w głowie pojawia się ciągle strach, jak ona to przyjmie?
Jest o wiele bardziej tolerancyjną osobą ode mnie ;) Jednak zupełnie nie wiem czy w ogóle powinienem prosić ją o to, by zaczęła widzieć we mnie kogoś innego?
Czasami w żartach mówię jej, że ma zwracać się do mnie tylko w formach męskich... Jednak gdzieś z tyłu głowy jest poczucie winy i lęk. " Bo może ona widzi we mnie kobietę i tak powinno być?", albo: " może uzna z czasem, że jestem wariatem?"
Mocno się hamuję. Wydaje mi się, że robię to dla niej, jednak, czy nie będzie po prostu nam łatwiej, jeśli w końcu wyznam jej moje prawdziwe imię? A jednocześnie, czy to nie będzie egoizm z mojej strony? W końcu ona nie musi tego akceptować. Może to wydawać się śmieszne, ale naprawdę dla mnie to milowy krok. Bo coś zaczyna pękać. Jak to było z Wami? Czy kobiety reagowały dobrze/źle na takie "zmiany"?
Pozdrawiam!
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-22, 21:14   Re: Dla niej chcę być NIM

wróbelekwalerek napisał/a:
Jednak zupełnie nie wiem czy w ogóle powinienem prosić ją o to, by zaczęła widzieć we mnie kogoś innego?
(...)
A jednocześnie, czy to nie będzie egoizm z mojej strony?


Poprosić zawsze można i nie jest to przejaw egoizmu, dopóki uznaje się czyjeś prawo do odmowy spełnienia prośby.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Charlie
użytkownik
Michał

Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 239
Skąd: Gdańsk, Suwałki
Wysłany: 2016-11-22, 21:25   

Byłem w takiej sytuacji, powiedziałem. W zasadzie mówiłem jej na bieżąco jak się czuję i razem dochodziliśmy do tego. Koniec końców związek się nie udał, bo woli dziewczyny, ale reagowała dobrze.

Poza tym, widziałem sporo filmików na yt kiedy tak się działo i wiele zdeklarowanych lesbijek zostawało z ich drugą trans połówką ;)
_________________
"Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze"
 
 
Ash
użytkownik


Tożsamość płciowa: nb
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 10
Posty: 241
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-22, 23:00   

A myślisz, że mógłbyś być w tym związku szczęśliwy, jeśli nie powiesz swojej dziewczynie, kim naprawdę jesteś i ona będzie w Tobie widziała kogoś innego? Wydaje mi się, że związek, w którym ktoś nie jest sobą i się dusi nie ma za bardzo przyszłości. Nie wydaje mi się, żeby bycie sobą było egoizmem. Ale to tylko moje zdanie.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-11-23, 02:40   Re: Dla niej chcę być NIM

wróbelekwalerek napisał/a:
Jest o wiele bardziej tolerancyjną osobą ode mnie ;) Jednak zupełnie nie wiem czy w ogóle powinienem prosić ją o to, by zaczęła widzieć we mnie kogoś innego?

To akurat niekoniecznie jest kwestia tolerancji... można być bardzo tolerancyjną osobą, ale jak się ma pociąg do jednej płci, to nie zawsze da się nagiąć do partnera innej...

Cytat:
Wydaje mi się, że robię to dla niej, jednak, czy nie będzie po prostu nam łatwiej, jeśli w końcu wyznam jej moje prawdziwe imię?

Na pewno będzie, przynajmniej Tobie i moim zdaniem nie jest to egoizm, żeby o to zadbać.

No i Ash dobrze gada ;)
_________________
 
 
nicooola
użytkownik

Punktów: 1
Posty: 28
Wysłany: 2016-11-23, 08:18   

Jesteś lesbijką i lesbijką zostanie.

Przykre ale prawdziwe.

Ale jak powiesz to jej , że czujesz się facetem to na pewno CI ulży .
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-11-23, 08:25   

Nigdzie nie zostało napisane, że dziewczyna Wróbla jest lesbijką. Może jest bi, pan, czy co tam jeszcze.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2016-11-23, 09:15   

No ja mialem taką sytuację i jeszcze sam ją pogarszałem bo 2lata usiłowałem udawać dziewczynę. Potem wszelakie próby uświadamiania co czuje kończyły się płaczem, tak ciągnelismy jakis rok. Ja udawalem w domu dziewczynę, ze znajomymi byłem chłopakiem. [terefere] się , ze ludzie maja mnie za dziewczynę ale nie mialem odwagi powie ze chce rozpocząć w końcu HRT. Wiec rozpocząłem i po 2 tygodniach zostawiłem jej list. Okazalo sie ze ona przez ten rok musiała sobie wszystko ogarnąć. Przezywalismy to jeszcze troche ale teraz po 8 miesiącach wszystko jest ok i mam [zarąbiste] wsparcie, ona też zauważyła, ze poza wyglądem i tym ze się więcej uśmiecham to nic więcej się nie zmieniło. Wiec powodzenia!
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-23, 18:44   Re: Dla niej chcę być NIM

wendigo napisał/a:
wróbelekwalerek napisał/a:
Jest o wiele bardziej tolerancyjną osobą ode mnie ;) Jednak zupełnie nie wiem czy w ogóle powinienem prosić ją o to, by zaczęła widzieć we mnie kogoś innego?

To akurat niekoniecznie jest kwestia tolerancji... można być bardzo tolerancyjną osobą, ale jak się ma pociąg do jednej płci, to nie zawsze da się nagiąć do partnera innej...


wróbelekwalerek ma napisane, że jest gq, nie wiadomo, czy chce przechodzić tranzycję z hormonami. Może traktowanie go jak mężczyzny, jak będzie miał takie samo ciało co przedtem, nie będzie sprzeczne z pociągiem do jednej płci.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-23, 20:07   

Nie ma gorszej rzeczy w związku jak udawanie przed partnerem, że jest się innym niż w rzeczywistości. Ile tak chcesz udawać, jeśli miłość ma w założeniu "i że cię nie opuszczę aż do śmierci".?
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-11-24, 05:53   Re: Dla niej chcę być NIM

kicur napisał/a:

wróbelekwalerek ma napisane, że jest gq, nie wiadomo, czy chce przechodzić tranzycję z hormonami. Może traktowanie go jak mężczyzny, jak będzie miał takie samo ciało co przedtem, nie będzie sprzeczne z pociągiem do jednej płci.

Nie wiem, ale dla mnie płeć to nie tylko ciało a całokształt...
_________________
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-24, 08:14   

wendigo napisał/a:
Nie wiem, ale dla mnie płeć to nie tylko ciało a całokształt...

Powiem tak: byłem do tego nastawiony sceptycznie. Do czasu... Ale myślę, że dla różnych ludzi ich orientacja oznacza naprawdę różne rzeczy. Dla jednych tyczy się fizyczności, dla innych psychiki, albo mieszaniny, itd., i w sumie to nie wiadomo jak ma dziewczyna OP.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9