Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: ElżbietaFromage
2016-09-12, 17:06
[Offtop z wątku] Genderqueer/genderfluid/coś innego...
Autor Wiadomość
Maja
użytkownik
k/m


Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 32
Posty: 807
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-07, 18:35   

Martaa napisał/a:
podstawowym kryterium TS jest fizyczna dysforia płciowa odnosząca się do biologicznych cech i narządów płciowych wewnętrznych i zewnętrznych, a nie jakiegoś kulturowego 'gender'. Ten gościu kompletnie nie rozumie, że np ja będąc kobietą diabelnie źle się czuję widzą w odbiciu lustra ciało samca zamiast samicy niezależnie od tego jaki przyjęłam 'gender'. Mam na sobie jakiś "cudzy, w dodatku samczy kombinezon", którego nie mogę zdjąć i zamienić na właściwy.

Dokładnie, masz racje, tak to się właśnie odczuwa. Niezależnie od tego jak postrzegają nasze ciała inni ludzie, my czujemy do nich nieracjonalne obrzydzenie. Nieracjonalne bo w większości ts są zdrowymi, normalnie wygladającymi osobami, które nie potrafią zaakceptować swojego ciała. Żaden cis nas nigdy nie zrozumie, bo tego trzeba doświadczyć samemu żeby zrozumieć.
 
 
Hilary
użytkownik

Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1
Posty: 163
Wysłany: 2016-09-07, 18:36   

Martaa napisał/a:
podstawowym kryterium TS jest fizyczna dysforia płciowa odnosząca się do biologicznych cech i narządów płciowych wewnętrznych i zewnętrznych [...] ja będąc kobietą diabelnie źle się czuję widzą w odbiciu lustra ciało samca zamiast samicy
"źle się czuć" opisuje stan fizyczny czy psychiczny?
_________________
- Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące.
 
 
Bruce
użytkownik
Realista


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 164
Wysłany: 2016-09-07, 18:43   

blackfeather napisał/a:
To dość dziwne bo odczuwam właśnie jakieś negatywne wydźwięki w niektórych postach, przykładowo w jednym z twoich w którym gloryfikujesz binarność bo kobiety w sukienkach są najpiękniejsze och ach i lubisz się na nie gapić. Okej?

Negatywne wydźwięki w poście z dwoma emotkami, powiadasz...

I co z tego? Lubię patrzeć na piękne kobiety, a nie się na nie gapić. Jest różnica. Masz jakiś problem z moją orientacją?
_________________
Na HRT w ch.. czasu
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-09-07, 18:51   

blackfeather podejrzewam u Ciebie podobną stronniczość co u Hilary. reszta postu Bruce'a jest bez znaczenia? fakt, że Hilary dał wielu osobom tutaj powód by darzyć go nieprzychylnymi emocjami najpewniej też unika Twojej uwadze. pogratulować wybiórczej ślepoty.
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-09-07, 18:53   

blackfeather, tu nie chodzi o gloryfikowanie lub nie, każdy ma swoją wizję świata, swój gust, swoje preferencje, Hilary też, tyle że ono te swoje wizje, gust i preferencje zaczyna nam wpychać na siłę do gardła kompletnie nie licząc się ze zdaniem innych, a przy tej okazji nas zwyczajnie obraża.
Bruce przecież nie powiedział, że "kobiety w sukienkach są najpiękniejsze, a kto się z tym nie zgadza ma urojenia i uległ kulturowemu praniu mózgu", prawda?
_________________
 
 
 
blackfeather
użytkownik
okropny niebinarny


Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: on
Posty: 63
Wysłany: 2016-09-07, 19:08   

Bruce napisał/a:
Masz jakiś problem z moją orientacją?


Nie, ale nikt tu o nią nie pytał

salamandra napisał/a:
blackfeather podejrzewam u Ciebie podobną stronniczość co u Hilary


Jestem stronniczy bo nie podoba mi się, że niektórzy nie akceptują tego, że poza kobietą i mężczyzną są inne płcie? Co proszę? Nic nikomu nie wmawiam, bardzo cieszę się, że potraficie się znaleźć w binarności. :-) Ja tak nie potrafię i nie podoba mi się, że dla niektórych moja płeć to coś wymyślonego, ponieważ "płcie są tylko dwie!!!!!!!!!". Ta.

Martaa napisał/a:
[...]tyle że ono te swoje wizje, gust i preferencje zaczyna nam wpychać na siłę do gardła kompletnie nie licząc się ze zdaniem innych, a przy tej okazji nas zwyczajnie obraża


To już nie moja sprawa więc nie będę się wtrącać. Komentuję co mi przychodzi do głowy jako obserwator tego shitstormu. Sam uważam że kobiety są piękne. Wszystkie kobiety! Te trans i cis. Z długimi włosami lub krótkimi. Bez względu na to czy noszą zwiewne sukienki czy nie. Tylko trochę nie fajnie się czyta jak tu nagle ktoś wylatuje z mega stereotypami płci i jakimiś biologicznymi definicjami, jakby człowiek był dzikim zwierzęciem który chce się tylko rozmnażać i szukać osobnika przeciwnej płci biologicznej. Gdzieś wyłapałem post krytykujący niebinarnych, bo ich wygląd "zmniejsza szansę na kompatybilność (sex) płci oraz kopulację z której wyjdzie dziecko". Tu trochę. No właśnie. Aż trudno to skomentować na trzeźwo.
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-09-07, 19:27   

blackfeather napisał/a:
Sam uważam że kobiety są piękne. Wszystkie kobiety! Te trans i cis. Z długimi włosami lub krótkimi. Bez względu na to czy noszą zwiewne sukienki czy nie.

Jako zdeklarowana lesbijka uważam tak jak Ty, co nie znaczy że nie mam swoich preferencji. ;-)
blackfeather napisał/a:
Jestem stronniczy bo nie podoba mi się, że niektórzy nie akceptują tego, że poza kobietą i mężczyzną są inne płcie? Co proszę? Nic nikomu nie wmawiam, bardzo cieszę się, że potraficie się znaleźć w binarności. Ja tak nie potrafię i nie podoba mi się, że dla niektórych moja płeć to coś wymyślonego, ponieważ "płcie są tylko dwie!!!!!!!!!". Ta.

Pewnie tacy są, ale najprawdopodobniej nie na tym forum, więc nic się nie martw, nie czuj w żaden sposób wykluczony, jest tutaj dużo użytkowników podobnych do Ciebie, przy okazji całkiem sympatycznych i jakoś potrafimy ze sobą rozmawiać i nikt nie kwestionuje wzajemnie swoich odczuć ani tożsamości, a nawet wzajemnie sobie coś tam radzimy na ile potrafimy, zresztą już chyba tego doświadczyłoś w swoich wątkach, prawda?
Tak więc żyj sobie jak Ci pasuje i wzajemnie daj żyć innym. Dopóki nie wyjedziesz stanowczo do kogoś z hipotezą, że sobie coś uroił albo poddał się praniu mózgu, to żadnej bury nie dostaniesz. ;-)
_________________
 
 
 
Bruce
użytkownik
Realista


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 164
Wysłany: 2016-09-07, 19:38   

Martaa napisał/a:
Bruce przecież nie powiedział, że "kobiety w sukienkach są najpiękniejsze, a kto się z tym nie zgadza ma urojenia i uległ kulturowemu praniu mózgu", prawda?

Dokładnie tak. I nie powiem, bo staram się nie narzucać innym swojego gustu. Kobiety w sukienkach, w spódnicach, czy w spodniach w sumie dla mnie bez różnicy. Znam jedną, która z racji wykonywanego zawodu zakłada żakiet ze spodniami, gdzie nie odkrywa ani nóg ani dekoltu, mimo to wygląda atrakcyjnie (może też ze względu na swoją osobowość).

Tak samo geje mogą powiedzieć, że binarność jest fajna, bo po ulicach chodzą przystojni i męscy faceci, za którymi oni mogą się oglądać.
_________________
Na HRT w ch.. czasu
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-07, 21:56   

Martaa napisał/a:
Bruce przecież nie powiedział, że "kobiety w sukienkach są najpiękniejsze, a kto się z tym nie zgadza ma urojenia i uległ kulturowemu praniu mózgu", prawda?

Ok, ja to mówię... Tak jakby... Lubienie czy nie czegoś to kulturowe pranie mózgu.
Bruce napisał/a:
Tak samo geje mogą powiedzieć, że binarność jest fajna, bo po ulicach chodzą przystojni i męscy faceci, za którymi oni mogą się oglądać.

hmm, "geje to nie ale na lesbijki to bym popatrzył"
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-07, 22:11   

*zastanawia się jak bardzo wykoleić ten wątek i czy sprowadzić go do parteru, bo widzi okazję*
*ziewa i idzie sobie, bo pewna książka na regale woła*
 
 
Bruce
użytkownik
Realista


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 164
Wysłany: 2016-09-07, 23:29   

DeadSally napisał/a:
Ok, ja to mówię... Tak jakby... Lubienie czy nie czegoś to kulturowe pranie mózgu.

hmm, "geje to nie ale na lesbijki to bym popatrzył"

Niepotrzebnie nadinterpretujesz.
_________________
Na HRT w ch.. czasu
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-09-09, 00:59   

DeadSally napisał/a:

Na serio myślicie że to wylewanie frustracji albo posiadanie problemów? nie można mieć takiego zdania po prostu dochodząc do tego? nie mieści się to wam w głowach? Czy to taki chwyt w rozmowie?

Serio. Chodzi o ton wypowiedzi, już nawet nie jej treść (bo faktycznie zdanie może mieć).

DeadSally napisał/a:

wendigo napisał/a:
kobiety którym się spodobają bardziej te z czachą :P

rączka DeadSally w bonusie:
Obrazek

No właśnie, super :P

Tomek1995 napisał/a:
a wy bezcelowo marnujecie w tym wątku czas, bo trzeba było już dawno to zakończyć.

Och, jak już tu jestem to mogę trochę pomarnować bezcelowo czas ;) (bo zgadzam się, że ta dyskusja nie doprowadzi raczej do niczego więcej...)

blackfeather napisał/a:

Jestem stronniczy bo nie podoba mi się, że niektórzy nie akceptują tego, że poza kobietą i mężczyzną są inne płcie? Co proszę? Nic nikomu nie wmawiam, bardzo cieszę się, że potraficie się znaleźć w binarności. :-) Ja tak nie potrafię i nie podoba mi się, że dla niektórych moja płeć to coś wymyślonego, ponieważ "płcie są tylko dwie!!!!!!!!!". Ta.

No widzisz - Ty się cieszysz, że się odnajdujemy w binarności a Hilary nie - i taka jest między Wami różnica.
Czym innym jest akceptacja, a czym innym zrozumienie. Dlaczego miałbym nie akceptować osób niebinarnych? Jestem za wolnością całym sercem :) Ale rozumieć nie rozumiem, bo tego nie przeżyłem.

blackfeather napisał/a:
Gdzieś wyłapałem post krytykujący niebinarnych, bo ich wygląd "zmniejsza szansę na kompatybilność (sex) płci oraz kopulację z której wyjdzie dziecko". Tu trochę. No właśnie. Aż trudno to skomentować na trzeźwo.

To był mój post i NIE MIAŁ na celu krytyki osób niebinarnych!!! :( Jeśli tak go odebrałoś, to przykro mi, naprawdę nie po to napisałem to co napisałem! Może zrozumiałoś tak bo nie przeczytałoś całej dyskusji... w każdym razie ja w tamtym momencie pisałem z perspektywy rozmnażania gatunku, tak, takiej całkiem bezuczuciowej ;)

Bruce napisał/a:
Tak samo geje mogą powiedzieć, że binarność jest fajna, bo po ulicach chodzą przystojni i męscy faceci, za którymi oni mogą się oglądać.

No dokładnie :mrgreen:

DeadSally napisał/a:
Martaa napisał/a:
Bruce przecież nie powiedział, że "kobiety w sukienkach są najpiękniejsze, a kto się z tym nie zgadza ma urojenia i uległ kulturowemu praniu mózgu", prawda?

Ok, ja to mówię... Tak jakby... Lubienie czy nie czegoś to kulturowe pranie mózgu.

Czyli homo i heteroseksualiści mają wyprane mózgi? :P jedyni niewyprani to bi? ;)
_________________
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2016-09-09, 04:17   

http://www.hawaii.edu/PCS...ssexuality.html

Jeszcze raz badania (rozni naukowcy) blizniat jednojajowych i dwujajowych. Okazuje sie ze wsrod blizniat jednojajowych wystapila duza zgodnosc wystepowania transseksualizmu u obydwojga blizniakow - 22% u osob urodzonych jako biologiczne kobiety- K/M, zas 33% u osob urodzonych jako biologiczni mezczyzni - M/K. Dla porownania czestotliwosc wystepowania rownoczesnego transseksualizmu wsrod blizniat dwujajowych wynosila zaledwie 0.34%. Przypomnijmy ze w stosunku do ogolu populacji transseksualisci stanowia mniej niz 1% (nie liczymy tu osob ktore identyfikuja sie jako osoby pomiedzy plciami)

Bardzo podobne wyniki byly uzyskiwane wielokrotnie w badaniach prowadzonych na przestrzeni wielu lat przez roznych naukowcow. Na tej podstawie srodowisko naukowe uwaza ze istnieje podloze genetyczne transseksualizmu. Zbyt duza jest rozbieznosc miedzy czestotliwoscia wystepowania transseksualizmu u blizniat jednojajowych i u blizniat dwujajowych czy tez u osob nalezacej do ogolu populacji. Czestosc wystepowania transseksualizmu wsrod blizniat jednojajowych daje podstawy do twierdzenia ze ma to uzasadnienie biologiczne.

Oczywiscie sa naukowcy i 'naukowcy' Hilary wybralo interpretacje badan przedstawiona przez takich wlasnie 'naukowcow' ktorym blizej do uznania auterytetu Bibli niz autorytetu nauki. W tekscie zalinkowanym przez Hilary az roji sie od twierdzen o zbieznosci bilijnego spojrzenia na czlowieka z faktami naukowymi. Lepszego komentarza do tych naukowych prawd chyba juz nie trzeba szukac.

Swoja droga to nie rozumie, jak mozna szukac wiedzy i przewodnictwa moralnego u ludzi z kregow biblijnych samemu uwazajac sie za agender. Przeciez gdyby ci ludzie uslyszeli takie cos jak 'poszlom' zrobilom' to dopiero mieli by ubaw. Jesli ludzie ci potrafia zaciekle walczyc z pogladami naukowcow wskazujacych na obiektywne, biologiczne podstawy transseksualizmu to ciekawe jaki jest ich stosunek do twierdzen osob agender starajacych sie przekonac innych ze nie naleza do zadnej z plci. Niech zgadne - milosnicy Bibli pewnie wymysla opetanie przez szatana, albo beda widzieli przyczyne takiej abberacji w grzechu pierworodnym.
 
 
Hilary
użytkownik

Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1
Posty: 163
Wysłany: 2016-09-09, 12:28   

southener napisał/a:
http://www.hawaii.edu/PCSS/biblio/articles/2010to2014/2013-transsexuality.html [...] wsrod blizniat jednojajowych wystapila duza zgodnosc wystepowania transseksualizmu u obydwojga blizniakow - 22% u osob urodzonych jako biologiczne kobiety- K/M, zas 33% u osob urodzonych jako biologiczni mezczyzni - M/K
"Duża". Masz ewidentny problem z formułowaniem twierdzeń logicznych na podstawie tekstu zródłowego. Bo z tych danych wynika iż współwystępowania ts u obu blizniąt jest stosunkowo mniejsze w odniesieniu do ogółu takich blizniaków.
Co nie przeszkadza Ci w preparowaniu kolejnych perełek typu:
Cytat:

Na tej podstawie srodowisko naukowe uwaza ze istnieje podloze genetyczne transseksualizmu. Czestosc wystepowania transseksualizmu wsrod blizniat jednojajowych daje podstawy do twierdzenia ze ma to uzasadnienie biologiczne.
Jeśli stwierdzasz ogólną prawidłowość na podstawie 33% przypadków ze 100%, to ja się tylko zastanawiam jak nazwać Twoją mentalną przypadłość, żeby nie dostać "warn'a"...

Cytat:
Oczywiscie sa naukowcy i 'naukowcy' Hilary wybralo interpretacje badan przedstawiona przez takich wlasnie 'naukowcow' ktorym blizej do uznania auterytetu Bibli niz autorytetu nauki. W tekscie zalinkowanym przez Hilary az roji sie od twierdzen o zbieznosci bilijnego spojrzenia na czlowieka z faktami naukowymi. Lepszego komentarza do tych naukowych prawd chyba juz nie trzeba szukac. Swoja droga to nie rozumie, jak mozna szukac wiedzy i przewodnictwa moralnego u ludzi z kregow biblijnych samemu uwazajac sie za agender.
Poproszę o zacytowanie jakiegoś przykładu bliskiego biblijnej narracji w moim linku.

A oto kilka cytatów odnośnie 'naukofca', którego pracę tu zalinkowałeś:

"Milton Diamond, profesor z Uniwersytetu na Hawajach i dyrektor Centrum Pacific d/s seksu i społeczeństwa , stwierdził, że pornografia dziecięca może być korzystna dla społeczeństwa , gdyż " Potencjalni przestępcy seksualni korzystają z pornografii dziecięcej jako substytutu seksu z dziećmi"."

oryg. - "Milton Diamond, a University of Hawaii professor and director of the Pacific Center for Sex and Society, stated that child pornography could be beneficial to society because, “Potential sex offenders use child pornography as a substitute for sex against children.”

"pornografia może wpływać na awans społeczny kobiet poprzez poluzowanie okowów społecznych, pruderii i ograniczeń."

oryg."pornography can empower women by loosening them from the shackles of social prudery and restrictions"


Jeśli dla Cibie jest on autorytetem intelektualnym i moralnym, to nie dziw się postrzeganiu ts jako "nienormalności", gdyż zasadzając swoje istnienie na twierdzeniach tego 'naukofca' podtrzymujesz otoczkę dewiacji związanej z transseksualizmem.
_________________
- Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-09-09, 13:50   

southener napisał/a:
22% u osob urodzonych jako biologiczne kobiety- K/M, zas 33% u osob urodzonych jako biologiczni mezczyzni - M/K. Dla porownania czestotliwosc wystepowania rownoczesnego transseksualizmu wsrod blizniat dwujajowych wynosila zaledwie 0.34%.


omawiana proporcja, to: (22%xx+33%xy)/2>0.34% czyli (powiedzmy) 27.5%>0.34%

Hilary, masz ewidentny problem z formułowaniem twierdzeń logicznych na podstawie tekstu zródłowego i wytykasz to innym nie mając w tym samym momencie racji. nie wiem co ćpiesz, ale wyżera Ci to mózg.

Hilary napisał/a:
Bo z tych danych wynika iż współwystępowania ts u obu blizniąt jest stosunkowo mniejsze w odniesieniu do ogółu takich blizniaków.
znowu błąd, to się rzeczowo nie łączy z całością, wszyscy wiedzą, że ts to niezwykle rzadkie zjawisko, z tych danych dokładnie wynika, że im bardziej podobne są geny dwóch osobników, tym większa jest szansa na epidemię, ponieważ u bliźniaków jednojajowych szansa na zgodność ts jest ~90 razy częstsza niż u dwujajowych, u których wciąż jest dalece wyższa niż u reszty społeczeństwa, gdzie (zgodnie z tym tekstem) szansa na zgodność transseksualizmu dwóch osób wynosi mniej niż 0,001%.
southener napisał/a:
Przypomnijmy ze w stosunku do ogolu populacji transseksualisci stanowia mniej niz 1%
niedzielnym matematykom przypominam; 1%*1%=0,001%, a proporcja nakreślona na podstawie testu wygląda tak: 27.5%>0.34%>0.001%>szansa na współwystępowanie transseksualizmu w społeczeństwie.

wniosek: gdy szansa na współwystępowanie transseksualizmu zwiększa się wraz z pokrewieństwem genetycznym, to można brać pod uwagę prawdopodobieństwo istnienia genetycznego podłoża transseksualizmu.

albo jesteś głupi, albo natrafiłeś na argument, którego nie potrafiłeś odbić, więc zaprzeczyłeś nie na temat i miałeś nadzieję, że nikt się nie połapie. nie interesują Cię fakty, jesteś obłąkany na punkcie swojej wizji świata. mały agenderowy nieudolny Hitlerek, który nie spocznie póki wszyscy nie dołączą do jego ideologii.
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
 
 
Hilary
użytkownik

Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1
Posty: 163
Wysłany: 2016-09-09, 14:16   

salamandra napisał/a:
Hilary, masz ewidentny problem z formułowaniem twierdzeń logicznych na podstawie tekstu zródłowego i wytykasz to innym nie mając w tym samym momencie racji. nie wiem co ćpiesz, ale wyżera Ci to mózg.


Nic nie ćpiem i nic mi nie wyżera. Czy salamandry mają mózg zdolny do myślenia abstrakcyjnego? Czy tylko "płeć psychiczną", "krew psychiczną" i "śledzionę psychiczną"?

Omawiaj sobie te proporcje jak chcesz, z nich w żaden jednoznaczny sposób nie wynika, że ts jest wrodzony. Manipulujecie (poprzez odpowiednią dla was narrację) faktami, wynikami badań, ich interpetacją albo po prostu macie niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim.

Cytat:
albo jesteś głupi, albo natrafiłeś na argument, którego nie potrafiłeś odbić, więc zaprzeczyłeś nie na temat i miałeś nadzieję, że nikt się nie połapie. nie interesują Cię fakty, jesteś obłąkany na punkcie swojej wizji świata. mały agenderowy nieudolny Hitlerek, który nie spocznie póki wszyscy nie dołączą do jego ideologii.
Nigdzie mi nie zaprzeczasz, nic nie odbiłaś, chyba że samej tobie. Masz typowo stalinowskie podejście "jak coś się nie zgadza z faktami, to tym gorzej dla faktów".
_________________
- Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące.
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-09, 19:27   

wendigo napisał/a:
Czyli homo i heteroseksualiści mają wyprane mózgi? :P jedyni niewyprani to bi? ;)

Uhm, no jesteśmy bisexual master race. ale nie chcę się z tym afiszować żeby ludzie nie świrowali.
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-09, 20:33   

JESZCZE tu debatujecie ?? :shock: Zdawało mi się, że temat skończony i do końca obgadany.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2016-09-09, 22:41   

To co prof Diamond sadzi o pornografii dzieciecej nie ma tu nic do rzeczy. Poza tym opinie seksuologow na temat pornografii roznego typu sa znane i dosc zgodne - mianowicie takie, ze pornografia rzeczywiscie rozladowywuje napiecie seksualne. W zacytowanym fragmencie profesor wypowiada sie na temat pozytywnego wplywu pornografii na pedofili - stwierdza fakt - ale nie zacheca np wladz do legalizacji tej formy pornografii.

Gdzie sa biblijne odniesienia - caly zalinkowany tekst jest krytyka pogladow naukowcow niezgadzajacych z wizja swiata oparta na naukach chrzescijanstwa. W wykonaniu autora artykulu idzie to tak daleko, ze nawet okresla sposob postrzegania rzeczywistosci przez osoby transseksualne jako nienormalny. Mowi, ze osoby te cierpia na urojenia. Zrownuje on takze osoby transseksualne z osobami cierpiacymi na psychozy, w ktorych obraz wlasnego ciala zostaje znieksztalcony. Wedlug niego operacje chirurgiczne wprawdzie lagodza cierpienia transseksualistow, ale nie likwiduja samego problemu i w rezultacie prowadzi to do smierci pacjenta (ciekawe, ze osoby po operacjach zgodnie stwierdzaja, ze ich funkcjonowanie spoleczne i psychiczne jest zdecydowanie lepsze niz przed zabiegami)
Jaka wedlug autora jest prawdziwa przyczyna transseksualizmu - otoz patologia rodziny - brak bliskiego kontaktu matka - corka, psychopatyczna matka (transeksualizm K/M), ojciec poswiecajacy zbyt malo czasu synowi.

Skad my to wszystko znamy? Ks. Oko, redaktor Terlikowski i cala reszta

[ciach, wycieczka osobista] / Freja

Autorytety naukowe tez dobiera sobie pod swoja konstrukcje mentalna. Linkuje to, co zgadza sie z jego swietoszkowatym obrazem swiata. Bredzi cos o koniecznosci zgadzania sie wszystkich parametrow w badaniach blizniakow jednojajowych, podczas gdy naukowcy wiedza, ze wiekszosc blizniakow jednojajowych nie jest identyczna, ze w stadium postzygotalnym kazdy z blizniakow moze pojsc swoja wlasna droga rozwoju. Tak wiec nie moze byc 100% zgodnosci w wystepowaniu chorob genetycznych u par blizniakow jednojajowych. Tu szczegolowy artykul na ten temat (trzeba kliknac na plik PDF, aby przeczytac go w calosci): http://onlinelibrary.wile...CO;2-S/abstract
Ostatnio zmieniony przez Freja 2016-09-10, 12:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Bruce
użytkownik
Realista


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 164
Wysłany: 2016-09-10, 01:10   

Hilary napisał/a:
Omawiaj sobie te proporcje jak chcesz, z nich w żaden jednoznaczny sposób nie wynika, że ts jest wrodzony.

To jest jak na razie tylko Twoja subiektywna opinia, a nie naukowa teza... Zatem, ponawiam pytanie - a czy wrodzone czynniki homoseksualizmu też negujesz? Czy jednak prowadzisz krucjatę tylko przeciwko TS?

southener napisał/a:
ciekawe, ze osoby po operacjach zgodnie stwierdzaja, ze ich funkcjonowanie spoleczne i psychiczne jest zdecydowanie lepsze niz przed zabiegami

Myślę, że najbardziej ciekawe w tym temacie jest to, czy Hilary kiedykolwiek osobiście poznało osobę TS po zakończonym leczeniu albo w trakcie korekty.

W ciągu kilkunastu lat osobiście poznałem i rozmawiałem z 11 osobami TS. Do tej pory utrzymuję stały kontakt koleżeński z trzema z nich. Wiem też, że 9 osób spośród nich prowadzi normalne i całkiem udane życie (o reszcie nie wiem). Dwóch chłopaków ożeniło się, a jedna dziewczyna wyszła za mąż.
_________________
Na HRT w ch.. czasu
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-10, 07:57   

Cytat:
czy Hilary kiedykolwiek osobiście poznało osobę TS

Bo Hilary to może być "poznało", a do mnie się, jakimś cudem, zwracacie per "ona". kiedy w y r a ź n i e piszę, żeby tego nie robić :-/ .
 
 
Hilary
użytkownik

Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1
Posty: 163
Wysłany: 2016-09-10, 18:07   

Jeśli czyjeś poczynania rzeczywiście są wynikiem działania owej "płci psychicznej", sygnału z "upłciowionych" struktur mózgowych, świadczącego o braku jej tożsamości z typem płci biol. pozostałych struktur ciała, to cały ten obraz genetycznego powództwa zaburzają:

- opowieści wykazujące pierwotność tg w stosunku do (ewentualnego) ts

- uzasadnienie ts stosunkiem np. do noszenia sukienek itp.

- istnienie takich osób intersex., które nie czują wewn. presji do żadnego z biegunów, zarówno w sferze płci biol., jak i psychicznej; tzw. 'cis-inter'; n-b inter.

- przywiązywanie uwagi do gramatyki, etykietek(k,m), zwrotów Pan/i itp., gdzie są to tylko kulturowe/umowne wytwory, odnoszące się do danej osoby (na podstawie indywidualnego ujęcia kogoś w binarnym postrzeganiu), a nie bezpośrednio do płci biol., której jest to obojętne (ta domaga się jedynie przywrócenia 'zgodności' anatomicznej)

- brak działań zmierzających do korekty upłciowionych chromosomowo organów wewnętrznych (np. nerki, wątroba (sic!)), zewnętrznych, których obecność powinna wciąż być powodem dysforii dla "płci psychicznej" z braku jej 'tożsamości' z owymi organami

- przypadki gdzie dana płeć biol. spełnia wszystkie kryteria z wyjątkiem "psychicznej" (i ewent. metrykalnej). Co jest wówczas genetyczną podstawą do ukształtowania się owej 'płci psychicznej', gdy nawet struktury mózgu powstają w oparciu o dany, spójny plan chromosomowy?

I bonus nt. struktur mózgu:
oryg. ang. http://www.sciencemag.org...ent-study-finds

i tłumaczenie pl http://feminoteka.pl/8336/ (tu ostatnie zdanie jest autorstwa McCarthy, nie Joel - błąd tłumacz.)
_________________
- Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące.
 
 
blackfeather
użytkownik
okropny niebinarny


Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: on
Posty: 63
Wysłany: 2016-09-10, 18:37   

Ta teza, że mózg biologicznych kobiet i mężczyzn w jakiś sposób się różni to najbardziej gówniana teza jaką w życiu słyszałem. No offence
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-09-10, 19:53   

mhm... czyli większość mózgów i zachowań jest w środku skali, a nie spolaryzowana... cóż za odkrycie! WOW! 1948, skala Kinseya była pierwszym z wielu dowodów, że norma niemal nigdy nie znajduje się w ekstremum.

na koniec przypomnę podsumowanie przytoczonego artykułu:
Cytat:
Na podstawie badania mózgu pod kątem opozycji płciowej, otrzymujemy świetne narzędzie na eksplorację biologicznych podstaw tych różnic mówi. Postulat całkowitego porzucenia określeń męskiego i kobiecego, oraz mężczyzny i kobiety, jest — wydaje mi się — zbyt daleko idąca, argumentuje McCarthy.


blackfeather napisał/a:
Ta teza, że mózg biologicznych kobiet i mężczyzn w jakiś sposób się różni to najbardziej gówniana teza jaką w życiu słyszałem. No offence
Teza – zdanie, założenie, twierdzenie języka, które jest zawsze prawdziwe niezależnie od wstawień w nim dokonanych. Tezy wyróżnia się na podstawie reguł dedukcyjnych.

Hilary napisał/a:
Cytat:
albo jesteś głupi, albo natrafiłeś na argument, którego nie potrafiłeś odbić, więc zaprzeczyłeś nie na temat i miałeś nadzieję, że nikt się nie połapie. nie interesują Cię fakty, jesteś obłąkany na punkcie swojej wizji świata. mały agenderowy nieudolny Hitlerek, który nie spocznie póki wszyscy nie dołączą do jego ideologii.
Nigdzie mi nie zaprzeczasz, nic nie odbiłaś, chyba że samej tobie. Masz typowo stalinowskie podejście "jak coś się nie zgadza z faktami, to tym gorzej dla faktów".
hehehe... masz nadzieję, że nikt nie zauważy, że zarzucasz mi to, co ja zarzuciłam Tobie, ponieważ nie umiesz odbić tego zarzutu? po obraniu z pseudoretorycznych wybiegów Twoja odpowiedź brzmi "chyba Ty!"
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
Ostatnio zmieniony przez salamandra 2016-09-10, 20:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hilary
użytkownik

Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1
Posty: 163
Wysłany: 2016-09-10, 20:10   

salamandra napisał/a:
na koniec przypomnę podsumowanie przytoczonego artykułu:
Cytat:
Na podstawie badania mózgu pod kątem opozycji płciowej, otrzymujemy świetne narzędzie na eksplorację biologicznych podstaw tych różnic mówi. Postulat całkowitego porzucenia określeń męskiego i kobiecego [...] wydaje mi się — zbyt daleko idąca, argumentuje McCarthy
, bo jej badania nad szczurami wykazały większe zróżnicowanie "płciowe". Szczur też Człowiek. I inne na s.
_________________
- Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące.
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-09-10, 20:23   

Wiecie co, a mnie interesuje jedno, po jaką cholerę pan Hilary zarejestrował się na to forum i usilnie, i nachalnie gdzie tylko się da, w każdym możliwym miejscu na forum, w shoutboxie również, szczególnie w wątkach u nowych użytkowników, którzy jeszcze poszukują swojej tożsamości albo rozważają korektę próbuje w skrócie rzecz biorąc zaprzeczyć istnieniu zjawiska TG/TS i uważa, że najlepiej byłoby (takie mam wrażenie), gdyby w ogóle korekta płci była zakazana. Pomijam już, czy te teorie, tezy, wszelakie badania są prawdziwe, czy nieprawdziwe, to już nie ma w tym momencie znaczenia.
Robi to lekceważąco, agresywnie i obraźliwie insynuując użytkownikom TS szczególnie po korekcie jakieś umysłowe zaburzenia bądź widzimisię. Osobiście mnie te jego kosmiczne teorie ani ziębią, ani grzeją, ale niech mi ktoś (bo ono samo nie ma przecież odwagi) podpowie i uświadomi po co to robi? Jaki ma w tym cel?
:roll:
_________________
 
 
 
blackfeather
użytkownik
okropny niebinarny


Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: on
Posty: 63
Wysłany: 2016-09-10, 20:48   

salamandra napisał/a:
Teza – zdanie, założenie, twierdzenie języka, które jest zawsze prawdziwe niezależnie od wstawień w nim dokonanych. Tezy wyróżnia się na podstawie reguł dedukcyjnych.


Dobra. Miałem na myśli teoria. Lepiej? Nie używam języka polskiego na codzień i obracam się głownie w kręgach ludzi angielskojęzycznych.
 
 
Tomek1995
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 24
Posty: 200
Wysłany: 2016-09-10, 20:51   

Martaa napisał/a:
po jaką cholerę pan Hilary zarejestrował się na to forum i usilnie, i nachalnie gdzie tylko się da, w każdym możliwym miejscu na forum, w shoutboxie również, szczególnie w wątkach u nowych użytkowników, którzy jeszcze poszukują swojej tożsamości albo rozważają korektę próbuje w skrócie rzecz biorąc zaprzeczyć istnieniu zjawiska TG/TS i uważa, że najlepiej byłoby (takie mam wrażenie), gdyby w ogóle korekta płci była zakazana (...)
po co to robi? Jaki ma w tym cel?

Bo może? Bo nikt mu nie zabrania?

Cel? Przecież to widać, że chce nam wmówić że mamy nie po kolei w głowie :-D
Wiesz jak ktoś ci coś ciągle powtarza, to czasem człowiek zaczyna się zastanawiać, czy może dana osoba ma jakąś tam rację. Więc przyszedł osobnik który sam już nie wiem czy jest agenderowy czy tylko udaje żeby się wmieszać w forum, i chce nas ustawiać po swojemu, żebyśmy wierzyli że bredzimy. A jeszcze lepiej żebyśmy sami szli się zamykać w psychiatrykach.

O a tak poza tym.
blackfeather, Wiem że może przy tym wątku możesz odebrać że niektórzy z nas "coś mają" do osób ag. Nic do ciebie nie mam. Szanuję cie. Szanuję wszystkich którzy również szanują i mnie. A Hilary z tego co widzę nie szanuje osób ts, a wręcz uważa że sobie coś ubzdurały (wnioskuję to z jego wypowiedzi ale również ich tonu - bo odnosi się on do ts negatywnie). Mimo że możesz odbierać ten wątek inaczej, to ja widzę że osoby ts bronią się w nim.
Jeżeli tylko chcesz to możemy sobie popisać na priv, z chęcią dowiedziałbym się jak ty do wszystkiego podchodzisz. Jeżeli oczywiście chcesz.
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-09-11, 12:11   

wendigo napisał/a:
ElżbietaFromage napisał/a:
bitter napisał/a:
Oni wpisuja sie w te oczekiwania nie na zasadzie indoktrynacji tylko te oczekiwania sa spojne z ich chlopiecymi potrzebami. Analogicznie dziewczynki.

Więc co robili chłopcy zanim piłkę wynaleziono? Pewnie problem mieli też zanim powstały nożyczki, bo nie mogli nosić krótkich włosów - tak zgodnych z ich biologią. itd. itdd.

Czy wiesz co znaczy "są spójne"? Choć ja bym może nazwał "wpisały się".

Mówisz, że "krótkie włosy" są spójne z chłopięcą psychiką, a długie włosy z dziewczęcą? Możesz rozwinąć swoją myśl?

Cytat:
Hilary napisał/a:

Dzieci płci żeńskiej nie traktuje się z racji ich potrzeby, ono Ci nigdy nie powie jako pierwsze "Ok. Mam 3 latka, właśnie sobie uświadomiłom (...)

Ekhm, nie powie, bo nie jest tak rozgadane i elokwentne w wieku 3 lat. Ale moi rodzice wspominają, że już nawet wcześniej płakałem np. na ubieranie mnie w sukienkę. Jasne, że kilkulatek może nie wiedzieć świadomie o co chodzi, ale czasem czuje czego chce/nie chce.

Ciekawe. Mając 3-4 latka już wiedziałam, że nie lubię gotowanych warzyw, szczególnie brokuł.. Nie lubiłam również piwa, ani wytrawnego wina. I po 30 latach muszę całą swoją tożsamość zbudowaną na niejedzeniu brokuł wyrzucić do kosza.

Martaa napisał/a:
Wiecie co, a mnie interesuje jedno, po jaką cholerę pan Hilary zarejestrował się na to forum i usilnie, i nachalnie gdzie tylko się da, w każdym możliwym miejscu na forum, w shoutboxie również, szczególnie w wątkach u nowych użytkowników, którzy jeszcze poszukują swojej tożsamości albo rozważają korektę próbuje w skrócie rzecz biorąc zaprzeczyć istnieniu zjawiska TG/TS i uważa, że najlepiej byłoby (takie mam wrażenie), gdyby w ogóle korekta płci była zakazana. Pomijam już, czy te teorie, tezy, wszelakie badania są prawdziwe, czy nieprawdziwe, to już nie ma w tym momencie znaczenia.

_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2016-09-11, 13:14   

Cytat:
Ekhm, nie powie, bo nie jest tak rozgadane i elokwentne w wieku 3 lat. Ale moi rodzice wspominają, że już nawet wcześniej płakałem np. na ubieranie mnie w sukienkę. Jasne, że kilkulatek może nie wiedzieć świadomie o co chodzi, ale czasem czuje czego chce/nie chce.

http://www.papilot.pl/dzi...go-dnia,32934,1
http://joemonster.org/art/30545
http://joemonster.org/art/36312
Cytaty dlaczego dzieci płaczą: "Nie pozwoliłem mu zjeść reszty piłki.""Nie pozwoliłam jej umyć twarzy tą samą gąbką, którą myję toaletę."
 
 
bitter
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: ona
Posty: 250
Wysłany: 2016-09-11, 14:19   

ElżbietaFromage napisał/a:

Mówisz, że "krótkie włosy" są spójne z chłopięcą psychiką, a długie włosy z dziewczęcą? Możesz rozwinąć swoją myśl?


Niekoniecznie- moich znajomych 6 latek ma dlugie wlosy, jest "skejtem" ale wsciekl by sie gdyby go ktos pomylil z dziewczynka. Bo intencja jest inna niz w przypadku dziecka mtf, ktore chce miec np dlugie wlosy bo chce byc postrzegane jak dziewczynka ale wygladac jak kolezanka a nie jak kolega.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-09-11, 17:22   

Bruce napisał/a:
W ciągu kilkunastu lat osobiście poznałem i rozmawiałem z 11 osobami TS. Do tej pory utrzymuję stały kontakt koleżeński z trzema z nich. Wiem też, że 9 osób spośród nich prowadzi normalne i całkiem udane życie (o reszcie nie wiem). Dwóch chłopaków ożeniło się, a jedna dziewczyna wyszła za mąż.

Przecież to nie ma żadnego znaczenia, i tak są ogłupieni przez cisnormę :D Cisy też są ogłupione przez cisnormę ale przynajmniej się nie okaleczają. Mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłem punkt widzenia Hilary :mrgreen:

Hilary napisał/a:

- brak działań zmierzających do korekty upłciowionych chromosomowo organów wewnętrznych (np. nerki, wątroba (sic!)), zewnętrznych, których obecność powinna wciąż być powodem dysforii dla "płci psychicznej" z braku jej 'tożsamości' z owymi organami

Jesteś pewne, że nic nie ćpiesz?
Jesteś w stanie wskazać jakieś istotne różnice między nerkami żeńskimi a męskimi?

blackfeather napisał/a:
Ta teza, że mózg biologicznych kobiet i mężczyzn w jakiś sposób się różni to najbardziej gówniana teza jaką w życiu słyszałem. No offence

"The number of neurons in the BSTc of male-to-female transsexuals was similar to that of the females (P = 0.83). In contrast, the neuron number of a female-to-male transsexual was found to be in the male range. Hormone treatment or sex hormone level variations in adulthood did not seem to have influenced BSTc neuron numbers."
- http://press.endocrine.or.../jcem.85.5.6564

Martaa napisał/a:
ale niech mi ktoś (bo ono samo nie ma przecież odwagi) podpowie i uświadomi po co to robi? Jaki ma w tym cel?
:roll:

Już ktoś pisał: frustracja. Nie jest fajnie być w mniejszości - też to znam.

ElżbietaFromage napisał/a:
wendigo napisał/a:
ElżbietaFromage napisał/a:
bitter napisał/a:
Oni wpisuja sie w te oczekiwania nie na zasadzie indoktrynacji tylko te oczekiwania sa spojne z ich chlopiecymi potrzebami. Analogicznie dziewczynki.

Więc co robili chłopcy zanim piłkę wynaleziono? Pewnie problem mieli też zanim powstały nożyczki, bo nie mogli nosić krótkich włosów - tak zgodnych z ich biologią. itd. itdd.

Czy wiesz co znaczy "są spójne"? Choć ja bym może nazwał "wpisały się".

Mówisz, że "krótkie włosy" są spójne z chłopięcą psychiką, a długie włosy z dziewczęcą? Możesz rozwinąć swoją myśl?

Wolę jednak "wpisały się". Po prostu przypadły mężczyznom do gustu. Wystarczy obciąć i nie trzeba się nimi przejmować, nie przeszkadzają itp. ;)

Cytat:
Ciekawe. Mając 3-4 latka już wiedziałam, że nie lubię gotowanych warzyw, szczególnie brokuł.. Nie lubiłam również piwa, ani wytrawnego wina. I po 30 latach muszę całą swoją tożsamość zbudowaną na niejedzeniu brokuł wyrzucić do kosza.

Nie wiem co masz na myśli.

lexel napisał/a:

http://www.papilot.pl/dzi...go-dnia,32934,1
http://joemonster.org/art/30545
http://joemonster.org/art/36312
Cytaty dlaczego dzieci płaczą: "Nie pozwoliłem mu zjeść reszty piłki.""Nie pozwoliłam jej umyć twarzy tą samą gąbką, którą myję toaletę."

Osobiście myślę, że wiele jest przesadzonych :P Natomiast z pierwszego linka... serio to takie dziwne? Mnie się większość powodów nie wydaje AŻ taka dziwna :P Ech, chyba wielu ludzi nie pamięta już jak to jest być dzieckiem ;)
_________________
 
 
Hilary
użytkownik

Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1
Posty: 163
Wysłany: 2016-09-11, 18:03   

"transsexualism may reflect a form of brain hermaphroditism"- http://press.endocrine.or...m.85.5.6564#_i7

wendigo, na podstawie uznanych przez ciebie badań naukowych, i naszych wcześniejszych ustaleń, zostałe/oś ostatecznie prawidłowo zdiagnozowane - twoja tożsamość to: - stworzenie obojnacze; nie masz żadnych podstaw do etykietki - mężczyzna, jak i pozostałe k/m. zapewne, adekwatnie, odnosi się to do emek.
_________________
- Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące.
 
 
blackfeather
użytkownik
okropny niebinarny


Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: on
Posty: 63
Wysłany: 2016-09-11, 18:50   

wendigo napisał/a:

blackfeather napisał/a:
Ta teza, że mózg biologicznych kobiet i mężczyzn w jakiś sposób się różni to najbardziej gówniana teza jaką w życiu słyszałem. No offence

"The number of neurons in the BSTc of male-to-female transsexuals was similar to that of the females (P = 0.83). In contrast, the neuron number of a female-to-male transsexual was found to be in the male range. Hormone treatment or sex hormone level variations in adulthood did not seem to have influenced BSTc neuron numbers."
- http://press.endocrine.or.../jcem.85.5.6564


Pierdu pierdu... http://www.pnas.org/content/112/50/15468

Rzygać się chce od 'male body' i 'female body', przypominam że intersexy i osoby które nie utożsamiają się z żadnym typem ciała istnieją
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-11, 19:43   

ok, Hilary... wypuśćcie tuczniki, podpalcie wychodek, będziemy mieć nowego naczelnika.
Czy m/k powinny korzystać z toalet dla kobiet a k/m dla mężczyzn?
m/k powinny odbywać karę pozbawienia wolności w męskich czy żeńskich więzieniach?
m/k odczuwające pociąg seksualny do kobiet to lesbijki czy hetero? a k/m do mężczyzn to geje czy heterycy?
oraz czy m/k to one a k/m to oni?
 
 
Hilary
użytkownik

Tożsamość płciowa: ag
Preferowany zaimek: ono
Punktów: 1
Posty: 163
Wysłany: 2016-09-11, 21:22   

DeadSally napisał/a:
Czy m/k powinny korzystać z toalet dla kobiet a k/m dla mężczyzn?
m/k powinny odbywać karę pozbawienia wolności w męskich czy żeńskich więzieniach?
m/k odczuwające pociąg seksualny do kobiet to lesbijki czy hetero? a k/m do mężczyzn to geje czy heterycy?
oraz czy m/k to one a k/m to oni?
By uzyskać odpowiedź, trzeba się wsłuchać w sygnał pochodzący z konstrukcji "płci psychicznej" i mózgowych struktur ego ... :-P
_________________
- Możesz podać jakiś przykład "zgodności" w odniesieniu do cisów?
- Są trujące.
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-11, 21:30   

Hilary, tak robisz? nie pytam co "należy" ani co "trzeba". pytam o twoje zdanie.
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-09-11, 21:32   

Hilary, pytanie DeadSally było do Ciebie tchórzu.umiesz się przyznać do swojego zdania transfobie?

Poszło ostrzeżonko. /Ryu
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
Ostatnio zmieniony przez Ryu 2016-09-11, 23:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
blackfeather
użytkownik
okropny niebinarny


Tożsamość płciowa: ag
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: on
Posty: 63
Wysłany: 2016-09-11, 21:44   

radzę trochę zluzować bo modzi znowu usuną posty :-(
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2016-09-12, 00:09   

Pieknie spisuje sie administracja. Daje ostrzezenia, tym ktorych Hilary obraza a nie reaguje gdy to my jestesmy przez niego obrazani np przez linkowanie przez Hilary artykulow w ktorych poddajacych sien zabiegom zmiany plci uwaza sie za nienormalnych. Maarta wydaje sie ze odpowiedz na pytanie ktore zadalas jest proste. Napisalem w swoim poprzednim poscie co Hilary robi na tym forum, ale szanowna redakcja wyciela to zdanie z mojego postu. Bo na tej stronie wielce sie uwaza niosacych nowy porzadek - jak w wielu innych miejscach w dzisiejszej, postwyborczej Polsce. Bo na tej stronie pozwala sie obrazac tych ktorych ta strona. powinna reprezentowac
No coz jaki pan taki kram

Administracja reaguje na zgłoszone chamstwo. Chamstwem i agresją łatwiej zapracować na ostrzeżenie niż poglądami albo treścią podlinkowanych stron. /Ryu
Ostatnio zmieniony przez Ryu 2016-09-12, 01:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bruce
użytkownik
Realista


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 164
Wysłany: 2016-09-12, 00:37   

southener napisał/a:
Pieknie spisuje sie administracja. Daje ostrzezenia, tym ktorych Hilary obraza a nie reaguje gdy to my jestesmy przez niego obrazani np przez linkowanie przez Hilary artykulow w ktorych poddajacych sien zabiegom zmiany plci uwaza sie za nienormalnych.

No cóż... W porównaniu do tego działania - http://transpomoc.pl/warn...ail&userid=2571 (którego nie podważam, choć było to o wiele mniejsze przewinienie, bo Basia nikogo nie obrażała) - zdumiewa mnie fakt, jak do tej pory Hilary utrzymało się na tym forum.
_________________
Na HRT w ch.. czasu
 
 
salamandra
użytkownik
Jaśnie Panienka


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 68
Posty: 791
Wysłany: 2016-09-12, 16:36   

śmiechu warte, "persona" zapytana wprost o to czy faktycznie uważa, że osoby trans nie powinny być w żaden sposób uznane, wyśmiewa i kpi sobie "zapytaj swoich struktur w mózgu", rozumiem, że dla administracji nie jest to czytelne, bo nie powiedziane wprost? musi wszystkim dosłownie napisać "jesteś tylko facetem, który chce sobie usunąć ku.ta.sa", żebyś zrozumiał? Ryu, daj mi bana [ciach] [terefere] takie forum, tutaj miały znaleźć pomoc osoby, które wszędzie na zewnątrz słyszą, że są zbokami i szaleńcami, nie cis-osoby deklarujące brak genderu by móc sobie pozwolić na szerzenie transfobii pod transparentem "nie możesz mi nic zrobić, bo też jestem mniejszością, a jak się sprzeciwisz, to dyskryminacja. to szowinizm. to fobia. faszyzm.".

blackfeather z resztą już zauważył, ze ma tutaj miejsce dyskryminacja osób agenderowych, a płeć psychiczna i płeć mózgu to niedorzeczna hipoteza (nie fakt naukowy).

[ciach]
_________________
Całuski!
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=L9p8LXD5UDs
Ostatnio zmieniony przez ElżbietaFromage 2016-09-12, 16:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-09-12, 17:06   

@Salamandro!!!

Z bólem serca daję Tobie ostrzeżenie - i robię to chcąc uprzedzić inne konsekwencje twojej wypowiedzi.

Rozumiem twoje rozgoryczenie i zgadzam się ze stwierdzeniem, że @Hillary stanowczo na zbyt wiele sobie pozwala względem uczuć różnych osób na tym forum. Niestety nie robi nic niezgodnego z regulaminem, w którym zdecydowanie brakuje odniesienia do "uczuć transseksualnych" ;) a z całą pewnością wezwania do "wykazywania się empatią, delikatnością i próbowaniem zrozumienia drugiej strony, z całkowitym poszanowaniem jej godności i uczuć".

Przykro mi, że czujesz się zdradzona ostrzeżeniem od administracji. Nie miało ono jednak "ukarać" twoich uczuć ani ich uciszyć, a jedynie utrzymać dyskusję w miarę "kulturalnej formie". Zdaje się jednak, że dalsze prowadzenie tego wątku nie przynosi niczego dobrego, przyczynia się tylko do zaognienia różnych konfliktów i podziałów. Dlatego wbrew swojej codziennej "filozofii" jestem zmuszona ją zamknąć.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 16