Co świadczy o tym kim jestem? |
Autor |
Wiadomość |
lexel
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63 Posty: 716
|
Wysłany: 2016-08-12, 14:39 Co świadczy o tym kim jestem?
|
|
|
Dziś mi pani lekarka stwierdziła że wg niej i psycholożki ja nie wiem kim jestem. Odpowiedź "mężczyzną" jej nie wystarczyła. No ale co stanowi o tym że "wiem kim jestem? Mogę odpowiedzieć "sobą/dzieckiem moich rodziców/artystą/bezrobotnym/bałaganiarzem/uczciwym człowiekiem/ fanem Miracle Of Sound" ale czy to świadczy o tym że wiem kim jestem? Co jest istotą wiemkimjestości? |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2016-08-12, 14:57
|
|
|
Większość ludzi nie wie kim jest i się nad tym nigdy nie zastanawia, po prostu żyje. Z resztą po to mamy życie, żeby szukać odpowiedzi. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7092
|
Wysłany: 2016-08-12, 15:06
|
|
|
lexel napisał/a: | Co jest istotą wiemkimjestości? |
A co jest istotą bycia rowerzystą? Nie ma żadnej istoty, bo każdy może ją sobie rozumieć zupełnie inaczej i nawet dziwić się, że ktoś inny może do kwestii jeżdżenia na rowerze podchodzić zupełnie odmiennie.
Jest tylko proste, banalne i czysto techniczne pytanie: czy ja chcę mieć rower?
Wraz ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu, a to że: trzeba go kupić, trzeba go później mieć gdzie trzymać, a co jakiś czas trzeba poświęcić mu trochę czasu, żeby go wyczyścić, nasmarować i dopompować opony.
Zatem, czy ty chcesz mieć "rower", czy wolisz, żeby wszystko zostało jak jest? Bo może wystarczy tylko dobrać wygodniejsze buty? |
|
|
|
|
Jeżynka
użytkownik
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943 Posty: 1161
|
Wysłany: 2016-08-12, 15:23
|
|
|
Pytanie wyrwane z kontekstu nie ma żadnego sensu. Jeśli brzmiało to na zasadzie "nie wiesz kim jesteś, ale ja wiem i powiem ci w ciągu kilku kolejnych sesji" to więcej by mi się nie przychodziło do takich mądral |
|
|
|
|
lexel
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63 Posty: 716
|
Wysłany: 2016-08-12, 17:22
|
|
|
Jeżynko, trafiasz w sedno myślę. Może po prostu na siłę próbują mi wmówić że nie wiem kim jestem, bo choć fakt- dążę bezustannie do rozwoju i lepszego poznania siebie, ale biorąc pod uwagę moje zapędy filozoficzne- czy to musi się skończyć kiedykolwiek? Będąc szczęśliwym zdrowym i z niezaburzoną osobowością przecież wciąż można odkrywać siebie, czyż nie? |
|
|
|
|
Jeżynka
użytkownik
Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943 Posty: 1161
|
Wysłany: 2016-08-12, 18:23
|
|
|
lexel napisał/a: | Jeżynko, trafiasz w sedno myślę. Może po prostu na siłę próbują mi wmówić że nie wiem kim jestem, bo choć fakt- dążę bezustannie do rozwoju i lepszego poznania siebie, ale biorąc pod uwagę moje zapędy filozoficzne- czy to musi się skończyć kiedykolwiek? , czyż nie? |
Możesz spróbować rozwinąć klarowne formułowanie myśli dla nie siedzących ci w głowie przekaz jest raczej trudny do odczytania.
Cytat: | Będąc szczęśliwym zdrowym i z niezaburzoną osobowością przecież wciąż można odkrywać siebie |
A z zaburzoną nie można? |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-08-12, 18:35
|
|
|
Teraz Wrona Ci powinna coś napisać na temat tego, skąd w ogóle wiemy, że cokolwiek wiemy |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
lexel
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63 Posty: 716
|
Wysłany: 2016-08-12, 18:43
|
|
|
Będąc zaburzoną to normalne jeśli człowiek chce coś poprawić w swoim życiu, a w przypadku gdy nie widzi w sobie problemów jest gorzej. |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2016-08-12, 20:15
|
|
|
To takie wkurzające, że lekarze oczekują od osoby ts żeby wszystko wiedziała i umiała pięknie wytłumaczyć podczas gdy tak jak pisze Armand, cisy tego nie wiedzą, nie zastanawiają się, nikt ich o to nie pyta i w ogóle nie ma problemu... |
_________________
|
|
|
|
|
2in1_inkarnacje [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-08-15, 15:27
|
|
|
@lexel, jak źle trafisz, to będą usiłowali podkopać Twoje poczucie tożsamości. Mi się przypomina mój, były już, endokrynolog, który nie był w stanie zrozumieć mojego bycia pomiędzy i był przy tym bardzo wulgarny. Zero profesjonalizmu. Jak masz taką możliwość, to zmień tą lekarkę. |
|
|
|
|
|