Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Wątpliwości
Autor Wiadomość
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-22, 22:30   Wątpliwości

Cały czas myślę nad tym, czy na pewno jestem ts. Jestem pewny dwóch rzeczy: chcę chodzić w męskich ubraniach, bo tylko w nich czuję się sobą (w damskich czuję się niekomfortowo), fizycznie chciałbym wyglądać jak mężczyzna (nienawidzę swoich szerokich bioder, biustu). Myślicie, że to wystarczy, żeby móc się określić jako ts k/m? Oczywiście zdaję sobie sprawę,że tylko ja sam mogę się określić, ale tak teoretycznie, czy to wystarczy?
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2016-07-23, 07:57   

Czy nie potrafisz żyć w kobiecym ciele z byciem traktowanym jako kobieta?
Czy jesteś gotów poddać się wszystkim operacjom i przejść cały proces?
 
 
Rockman
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Punktów: 62
Posty: 454
Wysłany: 2016-07-23, 08:59   

Zdecydowanie nie. Istnieje pierdyliard zaburzeń/preferencji które można pod to podciągnąć.
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-23, 13:16   

lexel napisał/a:
Czy nie potrafisz żyć w kobiecym ciele z byciem traktowanym jako kobieta?
Czy jesteś gotów poddać się wszystkim operacjom i przejść cały proces?


Nie cierpię tego, gdy ktoś traktuje mnie jak kobietę, a w szczególności, gdy mężczyźni traktują mnie jak kobietę. Jeżeli chodzi o operacje i hormony to myślę, że jestem gotowy. Fizycznie na pewno chcę wyglądać, jak mężczyzna. Po prostu boję się, że mogę popełnić błąd.
 
 
Ryu
użytkownik
pangender


Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 1411
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-23, 17:43   

Możesz popełnić błąd. To, o czym piszesz, to za mało. Takie rzeczy to też przerabiałem. Tranzycja dała ulgę, ale zwykła praca nad sobą zwieńczona psychoterapią okazała się skuteczniejsza.
Tak jak Rockman pisze, pod to o czym mówisz, można podciągnąć szereg różnych zaburzeń, na czele z - banalnym u naszej płci "wyjściowej" - lękiem przed doświadczeniem przemocy seksualnej.
Poszukaj innych rzeczy, których jesteś pewien. Albo psychoterapeuty. A najlepiej jednego i drugiego, bo jeśli jesteś TS, to dobrze prowadzona psychoterapia Ci raczej rozwieje zamęt niż dołoży wątpliwości (patrząc długoterminowo).
_________________
Przewodnik po tranzycji. Psychologiczne co i jak

Poradnik prawny - ustalenie płci z art. 189 Kpc.
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-07-26, 17:59   

Dlaczego wszyscy chcą zamykać się w puszkach pojęciowych?
Czy Aborygen jest dość ciemnoskórym aby nazwać go "czarnym", a Hiszpan dość jasnoskórym aby nazwać go "białym"?
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-07-26, 18:01   

ElżbietaFromage, po to, żeby wiedzieli od kogo mogą dostać wpier.... ;-)
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-07-26, 18:34   

W tym przypadku od wszystkich. A może i gwałcik naprawczy się trafi...
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-26, 22:33   

ElżbietaFromage napisał/a:
Dlaczego wszyscy chcą zamykać się w puszkach pojęciowych?
Czy Aborygen jest dość ciemnoskórym aby nazwać go "czarnym", a Hiszpan dość jasnoskórym aby nazwać go "białym"?


Po prostu chcę mieć pewność, czy kierunek, w którym podążam jest w moim przypadku właściwy.
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-26, 22:40   

Ryu napisał/a:
Poszukaj innych rzeczy, których jesteś pewien. Albo psychoterapeuty. A najlepiej jednego i drugiego, bo jeśli jesteś TS, to dobrze prowadzona psychoterapia Ci raczej rozwieje zamęt niż dołoży wątpliwości (patrząc długoterminowo).


Jest jeszcze kilka rzeczy, ale te wydawały mi się najistotniejsze. A jak uważasz, jakie to powinny być przykładowo rzeczy, których jestem pewien? Jeżeli chodzi o psychoterapię, to masz rację, to chyba najlepsze rozwiązanie.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-07-27, 16:13   

Lost Soul napisał/a:
A jak uważasz, jakie to powinny być przykładowo rzeczy, których jestem pewien?

Inka w innym temacie napisała takie fajne zdanie odnośnie tranzycji: jeśli jesteś pewien, że nic innego zrobić już nie możesz, to to zrób, jeśli tylko możesz coś innego zrobić, to tego nie rób.
_________________
 
 
Hassasevili
użytkownik
Tak myślę.


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 57
Wysłany: 2016-07-27, 16:19   

A... Fantazje erotyczne?
_________________
Wiem, kim jestem. Co dalej?
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-07-27, 16:30   

co fantazje erotyczne?
_________________
 
 
Hassasevili
użytkownik
Tak myślę.


Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: dowolny
Posty: 57
Wysłany: 2016-07-27, 16:38   

Fantazje erotyczne. Czy jak sobie wyobraża seks, to jako ON czy ONA, a może w roli OBSERWATORA? Chwila pomyślenia, a może przybliży do odpowiedniej kategorii.
_________________
Wiem, kim jestem. Co dalej?
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-07-27, 17:17   

Lost Soul napisał/a:
Po prostu chcę mieć pewność, czy kierunek, w którym podążam jest w moim przypadku właściwy.

Chcesz wiedzieć czy jesteś samochodem czy dyliżansem, po to aby wiedzieć czy obrałeś dobry kierunek?
Więc co jeśli jesteś dyliżansem a nie samochodem?

Zamiast pytać o to czy jesteś czy nie jesteś, powinieneś zadać pytanie czy kierunek w którym zmierzasz jest dobry czy zły
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-27, 20:03   

ElżbietaFromage, nie bardzo rozumiem Twoje porównania. Wydają mi się mało trafne.

Chcę wiedzieć czy jestem mężczyzną, czy kobietą. A kierunek, w którym człowiek podąża jest konsekwencją tego do jakiej płci należy. Więc nie sądzę, że powinienem zapytać, czy kierunek, w którym zmierzam jest dobry czy zły. Bo kierunek zależy od tego kim jestem, czyli podstawowym pytaniem jest to kim ja jestem.
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-27, 20:14   

Hassasevili napisał/a:
Fantazje erotyczne. Czy jak sobie wyobraża seks, to jako ON czy ONA, a może w roli OBSERWATORA? Chwila pomyślenia, a może przybliży do odpowiedniej kategorii.


Wiesz, problem w tym, że seks to ciągle dla mnie abstrakcja. Nigdy z nikim nie byłem, więc tak naprawdę mogę jedynie powiedzieć co czuję, ale nie jest to niczym poparte. Wydaje mi się, że widzę siebie w roli mężczyzny, ale czy tak jest naprawdę... Nie miałem okazji się przekonać :-P
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-07-27, 20:16   

Lost Soul napisał/a:
Bo kierunek zależy od tego kim jestem, czyli podstawowym pytaniem jest to kim ja jestem.


Kierunek zależy od wyboru. Nie od tego kim się urodziłeś, ani od tego kim Cię widzą ludzie, ani od tego jaką pozycję w społeczeństwie Ci wyznaczyli z różnych względów, także płciowych. No chyba, że tego właśnie chcesz.

Żyję już trochę na tym świecie i nie wiem jak Wy ale ja doszedłem do zapewne mało odkrywczego wniosku, że stajemy się poprzez działanie, a nie działamy poprzez bierne bycie.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-27, 20:47   

Armand napisał/a:
Kierunek zależy od wyboru. Nie od tego kim się urodziłeś, ani od tego kim Cię widzą ludzie, ani od tego jaką pozycję w społeczeństwie Ci wyznaczyli z różnych względów, także płciowych. No chyba, że tego właśnie chcesz.


Zgadza się, kierunek zależy od wyboru. Może nie doprecyzowałem. Napisałem, że kierunek zależy od tego do jakiej płci człowiek należy. Źle to ująłem. Miałem na myśli, że w tej konkretnej sytuacji kierunek zależy od tego, czy jestem mężczyzną czy kobietą. Bo jeżeli jestem mężczyzną to moją drogą jest tranzycja.
Ostatnio zmieniony przez Lost Soul 2016-07-27, 20:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-07-27, 20:51   

Lost Soul napisał/a:
Bo jeżeli jestem mężczyzną to moją drogą jest tranzycja.


Teraz rozumiem co miałeś na myśli. Myślałem, że w szerszym kontekście piszesz.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-07-27, 20:54   

Armand napisał/a:
Teraz rozumiem co miałeś na myśli. Myślałem, że w szerszym kontekście piszesz.


Moja wina, źle to ująłem wcześniej.
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-08-01, 20:19   

Kierunek którym podążasz wybierasz sam, jeżeli wolisz kierunek tzw "kobiecy" to idziesz kierunkiem zwanym "kobiecymm a jeśli "męski" to idziesz "męskim". To jednak ty obierasz swój kierunek.
A czy jesteś mężczyzną? A co to w ogóle oznacza bycie mężczyzną?
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
Belial
użytkownik
Chaos


Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 965
Wysłany: 2016-08-01, 21:25   

Wrona, znowu zaczynasz. ;)

Ja tez bym sie chetnie dowiedzial :p
_________________
Male inside, human outside.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-08-01, 21:44   

Lost Soul napisał/a:
Miałem na myśli, że w tej konkretnej sytuacji kierunek zależy od tego, czy jestem mężczyzną czy kobietą.


A jeśli jesteś tym i tym, albo ani tym, ani tym?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2016-08-02, 10:12   

ElżbietaFromage napisał/a:

A czy jesteś mężczyzną? A co to w ogóle oznacza bycie mężczyzną?

Wydaje mi się, że chodzi o esencjalne, pozafizyczne, nieobserwowalne bycie mężczyzną/kobietą.

Lost Soul, czy jesteś chrześcijaninem? Bo po raz kolejny zastanawiam się skąd się bierze transowy esencjalizm u tak wielu ludzi w Polsce i czy ma to jakiś związek z religijnością.
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-08-03, 21:09   

Armand napisał/a:
A jeśli jesteś tym i tym, albo ani tym, ani tym?


Hah xd Nie wiem :mrgreen: Raczej nie biorę takiej możliwości pod uwagę ;) Ja nie chcę się wciskać na siłę w jakieś stereotypy. Ale chciałbym wiedzieć do kogo mi bliżej. Po to, żeby móc zdecydować, czy przejść tranzycję czy nie.
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-08-03, 21:16   

Jeżynka napisał/a:
Lost Soul, czy jesteś chrześcijaninem? Bo po raz kolejny zastanawiam się skąd się bierze transowy esencjalizm u tak wielu ludzi w Polsce i czy ma to jakiś związek z religijnością.


To zależy xd Jeżeli za bycie chrześcijaninem uznać fakt, że jestem ochrzczony, byłem u komunii i mam bierzmowanie, to tak. Ale jeżeli pytasz o stan faktyczny, to nie, nie jestem osobą wierzącą.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-08-03, 21:19   

Z mojego doświadczenia powiem Ci, że szukałem odpowiedzi naiwnie u innych ludzi. Nie powiem, miało to jakąś wartość terapeutyczną, ale konkluzja jest taka, że sam musisz podjąć decyzję i ponieść jej konsekwencje. Co jest akurat dobre.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-08-03, 21:27   

Armand napisał/a:
Z mojego doświadczenia powiem Ci, że szukałem odpowiedzi naiwnie u innych ludzi. Nie powiem, miało to jakąś wartość terapeutyczną, ale konkluzja jest taka, że sam musisz podjąć decyzję i ponieść jej konsekwencje. Co jest akurat dobre.


Zdaję sobie sprawę z tego, że ja muszę podjąć decyzję. Sam nie wiem, czego chciałem zakładając ten temat, ale dla mnie bardzo ważne są wasze pytania. Dlatego, że mogą one poruszyć jakiś temat, którego ja sam nie przeanalizowałem, a warto to zrobić.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-08-03, 21:43   

Lost Soul napisał/a:
Sam nie wiem, czego chciałem zakładając ten temat


To w niczym nie przeszkadza. Możesz zakładać tematy, pytać. Tylko przygotuj się na to, że zamiast odpowiedzi może pojawić się jeszcze więcej pytań w Twojej głowie. Ale to dobrze.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
bitter
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: ona
Posty: 250
Wysłany: 2016-08-03, 22:22   

Lost Soul napisał/a:
Jeżeli chodzi o operacje i hormony to myślę, że jestem gotowy.


Przeciez nawet nie masz pojecia jaka jest Twoja seksualnosc, jak reaguje Twoje cialo, nie jestes w zwiazku, piszesz, ze to dla Ciebie abstrakcja, wiec jak mozesz, nie znajac siebie w tej kwestii mowic o gotowosci do operacji???
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-03, 22:23   

bitter napisał/a:
nie jestes w zwiazku

Nie jest w związku? w związku z czym? kim?
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-03, 22:26   

bitter, płeć nie jest ograniczona jedynie do seksualności.

A jak ktoś jest aseksualny, to znaczy że co - nie może być osobą transseksualną?
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-08-03, 22:33   

bitter napisał/a:
Przeciez nawet nie masz pojecia jaka jest Twoja seksualnosc, jak reaguje Twoje cialo, nie jestes w zwiazku, piszesz, ze to dla Ciebie abstrakcja, wiec jak mozesz, nie znajac siebie w tej kwestii mowic o gotowosci do operacji???


Przepraszam bardzo, a co ma mój ewentualny związek do operacji? Poza tym nie napisałem, że związek jest dla mnie abstrakcją, tylko seks. Jeżeli nigdy go nie uprawiałem, to niby czym ma być? Co to wgl ma do rzeczy? Ja nie postrzegam płci przez pryzmat związku i seksu. Myślę, że są ważniejsze rzeczy.
 
 
bitter
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: ona
Posty: 250
Wysłany: 2016-08-03, 22:39   

Lost Soul napisał/a:
bitter napisał/a:
Przeciez nawet nie masz pojecia jaka jest Twoja seksualnosc, jak reaguje Twoje cialo, nie jestes w zwiazku, piszesz, ze to dla Ciebie abstrakcja, wiec jak mozesz, nie znajac siebie w tej kwestii mowic o gotowosci do operacji???


Przepraszam bardzo, a co ma mój ewentualny związek do operacji? Poza tym nie napisałem, że związek jest dla mnie abstrakcją, tylko seks. Jeżeli nigdy go nie uprawiałem, to niby czym ma być?


Jesli nigdy nie uprawiales seksu to nie masz pojecia jak bedzie reagowalo twoje cialo. Wiec proponuje troche poeksperymentowac zanim dokonasz obustronnej mastektomii
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-08-03, 22:44   

poczucie tożsamości płciowej nie ma nic wspólnego z pociągiem seksualnym. Nie trzeba uprawiać seksu, żeby decydować, czy chce się przejść operację genitaliów. Nie wiem co jedno ma z drugim wspólnego. No chyba, żeby mieć porównanie jak działa aparatura przed i po zabiegu ;-)
Niektóre osoby TS wręcz nie wyobrażają sobie sytuacji intymnych z ciałem w formie przed operacjami.

Poza tym suta to sobie samemu można pokręcić i test jakości z głowy :mrgreen:
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-08-03, 22:46   

bitter napisał/a:
Jesli nigdy nie uprawiales seksu to nie masz pojecia jak bedzie reagowalo twoje cialo. Wiec proponuje troche poeksperymentowac zanim dokonasz obustronnej mastektomii


Tylko widzisz, z obecnym ciałem chyba nie byłbym w stanie... Już nie mówiąc o tym, że to kobiety mnie bardziej pociągają.
 
 
bitter
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: ona
Posty: 250
Wysłany: 2016-08-03, 22:50   

Lost Soul napisał/a:
bitter napisał/a:
Jesli nigdy nie uprawiales seksu to nie masz pojecia jak bedzie reagowalo twoje cialo. Wiec proponuje troche poeksperymentowac zanim dokonasz obustronnej mastektomii


Tylko widzisz, z obecnym ciałem chyba nie byłbym w stanie... Już nie mówiąc o tym, że to kobiety mnie bardziej pociągają.


Jest duzo osob transgender ftm, ktore nie chca operacji, czuje sie mezczyznami i uprawiaja seks z kobietami. Operacja "narzadow" nic Ci nie da, do seksu ftm zwykle uzywaja "rekwizytow".
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-03, 22:55   

Oczywiście Lost Soul sam powinien się zastanowić, co będzie dla niego najlepsze i absolutnie nie zachęcam do sugerowania się jedynie moimi doświadczeniami, gdyż ludzie mają bardzo różne organizmy,
ale moje doznania bardzo się poprawiły po rozpoczęciu HRT. Częściowo przez to, że mam trochę większe potrzeby i nieco inaczej przeżywam seksualność, a częściowo w samym sensie doznań fizycznych.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Lost Soul
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 2
Posty: 78
Wysłany: 2016-08-03, 22:58   

bitter napisał/a:
Jest duzo osob transgender ftm, ktore nie chca operacji, czuje sie mezczyznami i uprawiaja seks z kobietami. Operacja "narzadow" nic Ci nie da, do seksu ftm zwykle uzywaja "rekwizytow".


Wiem o tym, tyle że mnie bardziej chodzi o biust, szerokie biodra.
 
 
Ryu
użytkownik
pangender


Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 1411
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-04, 12:51   

Offtop o seksualności znajdziecie tu: http://transpomoc.pl/viewtopic.php?t=1936
_________________
Przewodnik po tranzycji. Psychologiczne co i jak

Poradnik prawny - ustalenie płci z art. 189 Kpc.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 11