Ogłoszenie |
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum
NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl |
Problematyka transpłciowości na uczelni |
Autor |
Wiadomość |
Ane
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: ona
Posty: 3
|
Wysłany: 2021-11-17, 22:51 Problematyka transpłciowości na uczelni
|
|
|
Hej, jestem 20 letnią m/k lub nb (jeszcze nie wiem). W rozmowach z moją partnerką, samą sobą i wąskim gronem znajomych używam żeńskich zaimków. Uczęszczam na studia muzyczne (jazz), gram chałtury z innymi muzykami i tu pojawia się problem- ścisła współpraca z ludźmi dla których transpłciowość jest obcym tematem. Do wspólnego grania potrzebna jest dobra komunikacja a ciężko o nią kiedy słowa którymi te osoby sie do mnie zwracają są raniące. Ostatnio pijana wyoutowałam się przed składem z którym aktualnie przygotowujemy koncert, wszyscy jednogłośnie stwierdzili że dla nich to żaden problem i że akceptują moją tożsamość. Następnego dnia jeszcze chwilę z nimi o tym rozmawiałam i wszystko wydawało się być super. Dzisiaj podczas próby zachowywali się jakby o tym zapomnieli, a ja się zakłopotałam i przestałam się odzywać. Nie wiem co zrobić bo z jednej strony rozumiem że jest im ciężko przez mój wygląd, z drugiej nie umiem w taki sposób pracować. Kolejnym problemem w tym bałaganie jest to że jeśli tylko ta grupa osób będzie mnie poprawnie zaimkować a cała reszta uczelni nie to pojawi się dysonans, zwłaszcza biorąc pod uwagę to że moi wykładowcy to wiekowi ludzie i raczej tego nie zrozumieją. Jak żyć? Czy myślicie że da się jakoś rozsądnie rozwiązać ten problem? |
|
|
|
|
Denver
moderator
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83 Posty: 540
|
Wysłany: 2021-11-17, 23:52
|
|
|
Cytat: | zwłaszcza biorąc pod uwagę to że moi wykładowcy to wiekowi ludzie i raczej tego nie zrozumieją. |
Nawet nie zauważają. Inni studenci owszem, zauważają i mają zagwozdkę. |
|
|
|
|
Ane
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: ona
Posty: 3
|
Wysłany: 2021-11-18, 00:19
|
|
|
Nawet nie biorę hrt, chodzę tylko w damskich spodnach i butach ale nie wydaje mi się żeby ktoś to jakoś bardziej zauważał i w tym problem, gdybym wyglądała bardziej żeńsko łatwiej byłoby mi się wyoutować a tak to nie wiem czy to robić czy się męczyć. Mam tendencje samobójcze i boję się że tak nie pociągnę za długo, wybieram się na terapię psychologiczną w tej sprawie ale przez adhd bardzo ciężko jest mi to ogarnąć |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9 |
|
|