Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Belial
2016-03-31, 21:50
Brak podziału na płeć w sieciówce?
Autor Wiadomość
IzaIzulka
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 6
Posty: 757
Wysłany: 2016-03-07, 13:33   Brak podziału na płeć w sieciówce?

Co o tym myślicie? Ogólnie jest mało ciuchów uniseks, które są fajne.

Cytat:
Zara wprowadza nowy podział

Hiszpańska sieciówka podąża za ostatnimi trendami z wybiegów i przedstawia nowy dział. Na stronie internetowej sklepu pojawiła się linia „Ungendered" — możemy w niej znaleźć szare bluzy z kapturem, białe spodnie, dresy i dżinsy unisex. Nie ma już podziału na ubrania dla dziewczyn i dla chłopaków, są po prostu ubrania.

Ten krok wpisuje się w zmiany kulturowe, które sprzeciwiają się sztywnemu podziałowi na role płciowe. W zeszłym roku Selfridges rozpoczął projekt „Agender", w którym wystąpiła Hari Nef, Target ogłosił, że pozbędzie się metek z oznaczeniem płci, a Jaden Smith wziął udział w kampanii damskiej kolekcji Louis Vuitton. Zara to nie pierwsza sieciówka, która próbuje wprowadzić do sprzedaży taką kolekcję. W swoim asortymencie produkty neutralne płciowo oferuje Uniqlo, a wcześniej zajmowali się tym również American Apparel i Jonathan Anderson. Zara nie powiadomiła o swoim kroku prasy i wprowadziła zmiany po cichu. Dlaczego? Bo prawdę mówiąc, ostatnio o kobietach i mężczyznach w tych samych ubraniach zostało napisane już chyba wszystko.


https://i-d.vice.com/pl/article/zara-wprowadza-nowy-dzial
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-03-07, 14:18   

Ja noszę co mi się podoba, więc nie mam problemów. Kupuję męskie i damskie, jeśli mi pasują i dobrze leżą. JEśli już, to co mnie najbardziej wkurza, to to, że zapięcia są w inną stronę dla każdej płci (spodnie, płaszcze, koszule itp.) I to mogliby ujednolicić. Na kij w ogóle jest to zróżnicowane..?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
ElżbietaFromage
moderator
Ośmiornica z Wenus


Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 186
Posty: 2533
Skąd: Nie-biegun
Wysłany: 2016-03-07, 14:28   

Armand napisał/a:
Na kij w ogóle jest to zróżnicowane..?

Jest to pozostałość po dawnych czasach ;)
Mężczyźni ubierali się sami, a kobiety... damy dworu, były ubierane przez służące. Przez to guziki w damskich ubraniach są tak ułożone, aby osobie praworęcznej, ubierającej drugą osobę, łatwiej było zapiąć ubrania.
_________________
Izolacja, izolacja, kroplówka, cukierki…
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2016-03-07, 15:04   

Fajne w teorii. W praktyce zwykły marketing - szumnie nazwana kategoria "Ungendered", która zespawnowała tyle newsów na modowych stronkach zawiera w sobie dwie bure bluzy, dwie białe koszulki i parę spodni - rzeczy w stylu raczej łatwym do znalezienia w jakimkolwiek ciuchowym sklepie i raczej targetowane w FAAB nastolatki.

A szkoda, przydałby się serio większy wybór uniseksowych ciuchów.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2016-03-07, 16:36   

Ano Jeżynka, zwłaszcza, że biorąc pod uwagę, że bure bluzy, białe t-shirty i spodnie są uniseksowe od dawna, niezależnie od starań marketingowych jakichś odzieżowych firm. Też mi rewolucja. Podejrzewam, że będzie polegać na tym, że te rzeczy będą dwa razy droższe, bo takie "trendy".
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Belial
użytkownik
Chaos


Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 965
Wysłany: 2016-03-07, 17:05   

Sa juz ceny w zlotowkach na stronie internetowej. Nie sa 2x drozsze (chyba) w stosunku do cen innych marek.

Mnie zastanawialo jaki rozmiar stanika nosi ta dziewczyna. ;)
_________________
Male inside, human outside.
 
 
marco-polo
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 40
Posty: 871
Wysłany: 2016-03-07, 17:12   

Stary... a to kobieta? :-P patrząc przez pryzmat naszego forum to - nigdy niczego nie możesz być pewny.. hehehe

pozatym jak ktoś już wspomniał eha aha nie ze mną te numery bruner, wśród damskich i męskich ciuchów zawsze można znaleźć coś unisex, nie wiem po co komu po coś to - dla .. hm skoro nie dla kasy to nie wiem..
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-03-08, 05:05   

Pomysł fajny, ale jak z wykonaniem mówicie, że słabo, to kiepsko...

ElżbietaFromage napisał/a:
Armand napisał/a:
Na kij w ogóle jest to zróżnicowane..?

Jest to pozostałość po dawnych czasach ;)
Mężczyźni ubierali się sami, a kobiety... damy dworu, były ubierane przez służące. Przez to guziki w damskich ubraniach są tak ułożone, aby osobie praworęcznej, ubierającej drugą osobę, łatwiej było zapiąć ubrania.

Tym bardziej powinni to zmienić, teraz kobiety też już raczej ubierają się same, więc wychodzi na to że mają trudniej ;)
_________________
 
 
Emu
użytkownik
zewsząd i znikąd

Posty: 271
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-08, 21:32   

Armand napisał/a:
Ja noszę co mi się podoba, więc nie mam problemów. Kupuję męskie i damskie, jeśli mi pasują i dobrze leżą. JEśli już, to co mnie najbardziej wkurza, to to, że zapięcia są w inną stronę dla każdej płci (spodnie, płaszcze, koszule itp.) I to mogliby ujednolicić. Na kij w ogóle jest to zróżnicowane..?

Ja czytałam z kolei, że męskie płaszcze, koszule itp. były zapinane na prawo, żeby umożliwić ogrzanie sobie dłoni przed pojedynkiem. A damska na lewo? Pewnie po to, żeby było ODWROTNIE, bo w takim ujęciu kobieta nie jest niemężczyzną, tylko antymężczyzną, a mężczyzna nie jest niekobietą, tylko antykobietą.
Przyznaję, że jestem strasznie cięta na wszelkie założenia, że "nie-X" musi być "anty-X".
 
 
Martaa
użytkownik
Tępicielka dewotek


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 112
Posty: 689
Wysłany: 2016-03-08, 22:13   

Cytat:
...Jednym z najbardziej prawdopodobnych powodów takiego, a nie innego umieszczenia guzików w damskich koszulach może być fakt, że bardzo często kobiety - zwłaszcza te zamożne - nie ubierały się same. Guziki więc oczywiście napinały służące, które były najczęściej praworęczne. Gdy guziki stały się popularniejsze i trafiły pod strzechy biednych, kobiety wszywały je sobie po lewej stronie, aby naśladować bogate damy....


Cały, dość ciekawy artykuł TUTAJ
:->



.
_________________
 
 
 
Kluska
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 19
Posty: 243
Wysłany: 2016-03-11, 18:38   

U mnie największym problemem są... buty. Myślę, że każdy k/m to świetnie zrozumie. Kupno normalnych męskich adidasów w rozmiarze 39-40 graniczy niemal z cudem. Wszystkie sportowe buty, które mi się podobają są od 43 w górę. :/ Oczywiście czasem (z akcentem na czasem) trafią się jakieś fajne damskie, które nie wyglądają wcale jak damskie, ale naprawdę ciężko znaleźć damskie buty, które nie miałyby jakichś obrzydliwych różowych wstawek i innych tego typu "upiększeń"... Jedyne co mnie ratuje, to buty młodzieżowe dla chłopaków, ale tu też ciężko znaleźć odpowiednie...
A w zimie noszę buty trekkigowe, które są w damskiej rozmiarówce, ale model jest unisex więc luz. Kiedyś namiętnie nosiłam glany, ale im człowiek starszy tym bardziej ceni sobie komfort ;)
 
 
IzaIzulka
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Punktów: 6
Posty: 757
Wysłany: 2016-03-11, 18:46   

Z butami jest problem. Szczególnie dla m/k, która ma rozmiar 43-45 tak jak ja. Większość fajnych butów kończy się na 41...
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-11, 20:23   

IzaIzulka napisał/a:
Większość fajnych butów kończy się na 41

Uhm, noszę 40-41. I bym powiedziała że fajne kończą się na 38...
 
 
Paushan
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-11, 20:32   

Ciesz się Sally, masz jeszcze jakiś wybór. Ja noszę obecnie rozmiar 46...spróbuj znaleźć fajne buty damskie w mojej sytuacji:/
 
 
turkusowa
użytkownik
na odwyku od forum

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 75
Posty: 1069
Wysłany: 2016-03-11, 20:33   

Chyba trampki zostają :P Kiedyś z nudów/przypadkiem wpadłam na to:
http://www.bonprix.pl/sty...&source=2&fs=45
>różowe nietoperze
>rozmiar od 35 do 44
>nie strzelajcie, ale jak słowo daje - kiedyś były i 45 :P
 
 
Belial
użytkownik
Chaos


Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 965
Wysłany: 2016-03-12, 01:35   

Kluska napisał/a:
Myślę, że każdy k/m to świetnie zrozumie. Kupno normalnych męskich adidasów w rozmiarze 39-40 graniczy niemal z cudem.


Mam 41/42. Normalnych adidasów nie kupuję, ale mam buty sportowe/tenisówki w tym rozmiarze.

IzaIzulka napisał/a:
Większość fajnych butów kończy się na 41...


Większość butów damskich w których mogłem chodzić, kończyła się na 40. :/
Paushan napisał/a:
Ciesz się Sally, masz jeszcze jakiś wybór. Ja noszę obecnie rozmiar 46...spróbuj znaleźć fajne buty damskie w mojej sytuacji:/


Sklep z dużymi rozmiarówkami. Niestety znam tylko warszawskie.
_________________
Male inside, human outside.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-03-12, 02:24   

Belial napisał/a:
Kluska napisał/a:
Myślę, że każdy k/m to świetnie zrozumie. Kupno normalnych męskich adidasów w rozmiarze 39-40 graniczy niemal z cudem.


Mam 41/42. Normalnych adidasów nie kupuję, ale mam buty sportowe/tenisówki w tym rozmiarze.

No właśnie o to chodzi, że masz, bo Ty masz dużą nogę, męskie buty spokojnie do 40 się zaczynają.
A co ja mam powiedzieć z moim 37-38? no czaaasem i 39 przypasuje, ale jak chcę fajne buty... to kupiłem w zeszłym roku 40 - gruba wkładka, zapiętki, grube skarpety i jakoś da się w tym chodzić :D ale zupełnie bez problemowo nie jest ;)
_________________
 
 
Belial
użytkownik
Chaos


Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 965
Wysłany: 2016-03-12, 07:03   

W koncu ide i kupuje buty. :) Ostatnio spedzilem moze 10 minut w obuwniczym z czego polowe w kolejce do kasy. Zdecydowalem sie na pierwsze buty ktore mierzylem (i jestem zadowolony). Co prawda jak na swoj rozmiar mam szczupla stope, ale kij z tym. ;)

Nie macie tam fajnych mlodziezowych/chlopiecych? W H&M etc.? W za duzych butach noga sie meczy.
_________________
Male inside, human outside.
 
 
Kluska
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 19
Posty: 243
Wysłany: 2016-03-12, 09:39   

Belial napisał/a:
Nie macie tam fajnych mlodziezowych/chlopiecych?

Chłopięce zwykle kończą się na 37-38 i potem jest martwa przepaść aż do 41-43 :P Nie no, trochę teraz dramatyzuję :D , ale serio ciężko znaleźć porządne męskie adidasy w moim rozmiarze. W zeszłym roku jak szukałam, obeszłam chyba trzy duże sklepy, na szczęście w końcu udało mi kupić te buty.
 
 
Belial
użytkownik
Chaos


Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 965
Wysłany: 2016-03-12, 10:09   

No to napisz gdzie ci się udało je kupić, żeby innym było łatwiej.

A po sklepach typu H&M chodzisz? Tam też mają buty. Dział chłopięcy do 39.
_________________
Male inside, human outside.
 
 
Kluska
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 19
Posty: 243
Wysłany: 2016-03-12, 14:05   

To był sklep typu Najki/Adidas/Reebok w jednym, w centrum handlowym (chyba w każdym centrum handlowym jest sklep tego typu). Akurat miałam szczęście.

A jak będę w H&M to też zajrzę na dział chłopięcy.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-03-13, 03:57   

Belial napisał/a:
Nie macie tam fajnych mlodziezowych/chlopiecych? W H&M etc.? W za duzych butach noga sie meczy.

Ano męczy się...
Nie ma fajnych chłopięcych ;) uparłem się na buty na rzepy, a jedyne na rzepy w rozmiarze 37-38 jakie znalazłem wyglądały na mojej nodze paskudnie ;) Z chłopięcymi (nawet nie na rzepy tylko normalne sznurowanymi) jest ten problem, że są... no chłopięce, a ja bym chciał coś trochę poważniejszego nosić... (Memphis One mają zarąbiste /moim zdaniem/ buty, ale od 40 wzwyż... mam takie, to jeszcze i tak czterdziestka którą da się nosić ;) ).
O H&M w kontekście butów nie pomyślałem, ale może to jest myśl, oni mają ciuchy w mniejszych rozmiarach - garnitur tam kupiłem niemal idealnie pasujący, także faktycznie może i butów tam poszukam.
_________________
 
 
DeadSally
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-16, 10:46   

http://www.rzeczovnik.pl/...podzial-unisex/
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2016-03-16, 19:07   

DeadSally napisał/a:
http://www.rzeczovnik.pl/2016/03/kobiecemeskie-czyli-gdzie-sie-podzial-unisex/

Fajny tekst, dzięki za szera.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2016-03-17, 00:14   

Zara najpopularniejszą sieciówką świata?
_________________
 
 
2in1_inkarnacje
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-19, 16:48   

IzaIzulka napisał/a:
Większość fajnych butów kończy się na 41...

Tak, to prawda. Tyle, że często rozmiarówka 41 jest oszukana, dla kobiet, i w rzeczywistości to numer 40. Ja jeszcze między 40 a 41 się mieszczę, ale zimą natrafiły mi się fajne buty uni-damskie - niestety trochę przy małe i poschodziły mi od nich paznokcie z palców u nóg :-/ Do tej pory nie odrosły. Ale botki ładne, więc było, w sumie warto.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2021-11-10, 21:29   

A kogo obchodzi podział na męskie i damskie, trzeba pochodzić i popatrzeć. Ostatnio kupiłem 2 pary butów damskich w swoim rozmiarze bo mi się podobały. Nie są to ani szpilki ani typowo damskie buty ale żadnej osobie płci męskiej chyba nie wpada do głowy to robić. A buty super. Podobne stoją na stoisku męskim ale zaczynają się od 40-41. Cena podobna albo to co na damskich.

Tak samo z bluzami - kupiłem kiedyś bluzę, świetnie pasuje, a kupiona na damskim, chyba XL czyli tak jak mały S męski.

Trzeba wyzbyć się kompleksów. :-D
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 540
Wysłany: 2021-11-11, 09:49   

Z tymi rozmiarami to w ogóle... ja mam stopę 40 i na obu działach bywa różnie. Ale z ubraniami nie narzekam, męskie M leży idealnie i przynajmniej mam co na grzbiet włożyć, bo z damskimi to różnie bywało, szyją je na niskich ludzi. Lepiej jest kupować coś damskiego, bo się podoba i pasuje niż pod presją, że wiatr hula po nerkach. Serio ludzie powinni się mniej przejmować tymi podziałami. A to wszystko marketing - wszystko musi mieć nalepkę, być dla kogoś, specjalne, nawet mydło ma mieć płeć, być na noc, na dzień, dla sportowca, dla dżentelmena, choroba wie dla kogo, specjalnie.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-11-15, 23:32   

Wild napisał/a:
Trzeba wyzbyć się kompleksów. :-D

To prawda. Ale to przychodzi z czasem (do mnie też już przyszło :P ). Już się nawet nie staram szukać np. skarpet na męskich działach, jak potrzebuję to idę od razu na damskie, bo prędzej tam znajdę swój rozmiar. Buty mam też niby damskie teraz, ale to adidasy z niebieskimi wstawkami, więc w sumie co to za różnica ;)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 11