[Sanderka96]

Hej tu Sandra mam 25 lat pochodzę z okolic Opola, od swych najmłodszych lat miałam problem z towarzystwem, dokładniej mówiąc ,chodzi o znalezienie siebie wśród znajomych, przebywając w gronie chłopców, czułam się na siłę wepchana w ich towarzystwo, zainteresowania odmienne, charakter odmienny, co przyczyniło się do ukrywania po kątach, zamykanie w pokoju.

Parę dni temu przemyslałam swoje życie, czym one jest dla mnie, ponownie wróciły myśli o korekcie płci, oto jestem na tym forum, zaczynać będę w tym roku terapię hormonalną, jednak jestem wystraszona finalnego efektu, w moim wieku ciężko będzie modelować twarz na kobiecą, głos rzekomo bez operacji nie zmieni się, mam nadzieję, że znajdę troszkę otuchy, mogłam w wieku 16 lat myśleć o tym, a może przesadzam, chętnie dowiem się więcej.

Buziaczki 😍

Dodałam do użytkowników. /Freja

[Sanderka96]

Przeczytałam ze do doktor Sudeckiej warto iść, czyli już coś ale nadla mętlik w głowie.

[Alex Cross]

Pozdrawiam

i głowa do góry Sanderko .

spełniaj swoje marzenia . pozdr

Pozdrawiam

i głowa do góry Sanderko .

spełniaj swoje marzenia . pozdr

[funnycutecat]

Tego calego okreslenia "korekta plci" tez nie trawie tak samo jak "dysforii" "tranzycji" i innych takich,
no se rob jak lubisz, chcesz HRT to bierz, chcesz uzywac zenskich form to uzywaj, chcesz neovagine to se zrob, i tyle w temacie.
A glos oczywiscie ze zmieni sie bez operacji, cwiczeniami, operacja moze faktycznie pomoc osobie ktora juz cwiczy glos i chce miec jeszcze lepszy, natomiast sama operacja nic nie daje poniewaz pomaga tylko mowic wyzej, to co decyduje czy glos jest postrzegany jako damski czy meski to to w jaki sposob nim rezonujemy a to mozemy zmienic tylko cwiczac i cwiczac, operacja pomaga brzmiec mlodziej.

[Sanderka96]

Od kiedy zaczęłam myśleć o sobie jako kobiecie, życie wydało się inne dla mnie, nagle pojawiła się motywacja do wycieczek rowerowych, humor dopisuje, łatwiej mi wstawać rano, wszystko się poprawiło, przedtem nie miałam na nic ochoty, byłam zamknięta w sobie całe życie.

Na daną chwilę umówiłam się do seksuologa i psychologa, chce mieć pewność w 100%

[Freja]

Cześć

[Liza]

No cóż. Pozdrawiam i nie bój się. Najważniejsza jest wiara i upór. To nie puste pojęcia. Nade wszystko wiara i przekonanie kim się jest, niekoniecznie poparte doświadczeniami z własnego życia. Gdy jeden lekarz zawiedzie, to po prostu idzie się do drugiego. U mnie tak było. Zaczynałam późno - to mało powiedziane. Zaczynałam bardzo późno. I co... - Jest jak powinno. I wygląd niczego sobie. Już dwóch facetów mnie chciało dotąd - byli w średnim wieku. Tak jak ja. Głosu nie ćwiczyłam, ale nie jest zły. Nie mam z jego powodu problemu w życiu. Trzy i pół roku HRT. Pewna sprzedawczyni w sklepie dla kobiet po moim gderaniu rzekła - nie ma pani takiego złego głosu kobiecego - a w przyszłości będzie pani miała bardzo dobry głos kobiecy. Mój niedawny lekarz mówił podobnie. Dla satysfakcji z własnego wyglądu u m/k potrzeba najczęściej od dwóch do trzech lat HRT. Czasem potrzeba nieco więcej czasu, ale to przychodzi. Potrzeba sporo cierpliwości i wiary. Dodam, że proces jest nieliniowy i różnie przebiega w różnych okresach - dlatego nie wolno się załamywać. Musisz wiedzieć kim jesteś. To najważniejsze. Jeśli tego brakuje - to jest problem szeroko rozumiany. Wtedy nawet ciało jest bardziej oporne do zmian. U każdej osoby idzie to inaczej. Najwolniej koryguje się szkielet, i głos. Co do głosu to wskazane są ćwiczenia wokalne. Nie mylić z nauką śpiewania. Słuchać w jaki sposób mówią kobiety i brać z tego przykład. Aczkolwiek wszystko w swoim czasie i nic na siłę.