[urmain]

to nie jest tak kolorowo jak mogłoby sie wydawać, wszystko zalezy od domu i rodziny na jaką sie trafi, niestety większość z tych rodzin traktuje polskie opiekunki jako służące ktore mają wszystko robić co oni sobie zażyczą, musisz byc do dyspozycji prawie cała dobe(czasem masz tylko 2 godziny przerwy). z tym darmowym jedzeniem to niest tak jak w sklepie czesto rodziny daja na zakupy bardzo małe kwoty lub sami kupują, a ciepły pokoj moze sie okazac zawilgoconą ruderą. jak sobie przeliczysz te euro ktore tam zarabisz przez godziny twojej pracy to czesto nawet nie wyjdzie polowa stawki minimalnej za godzine w Niemczech. Agencje czesto mają gzies to jak opiekunki sa traktowane

[southener]

Znam kogos kto kiedys jezdzil do opieki na osobami starszymi za granice i rzeczywiscie mozna roznie trafic, ale mozna oczywiscie trafic dobrze. Kobieta ta na przestrzeni lat pracowala u wielu rodzin i na ogol nie narzekala - raz tylko odrzucila oferte pracy - u rodziny ktora budzila jej niechec (znala te osoby bo byly one spokrewnione z rodzina u ktorej pracowala - a polskie opiekunki z tych rodzin sie znaly wiec od razu wiedziala, ze tam jej sie nie spodoba) Mowila tez o pewnej rodzinie ze byli zadowoleni ze ona przejela pozycje po dziewczynie ktora porzucila prace bo tamta byla bardzo wymagajaca i rodzina musiala jej kupowac jakas droga kawe. Opowiadala ze w jednej pracy miala naprawde lajtowo - opiekowala sie jakas lezaca babcia z Alzheimerem, rodzina odwiedzala tylko raz w tygodniu - wiec tylko przed ich przyjsciem robila wieksze sprzatanie, w inne dni tylko gotowala karmila i przewijala babcie (cewnik wiec nie tak duzo do roboty), codziennie rano przy myciu, ubieraniu i wysadzaniu na fotel miala pomoc pielegniarki. Mowila, ze cale dni w sumie siedziala i ogladala telewizje. Oczywiscie musiala pracowac 6 dni w tygodniu, nie jest wiec to praca na cale zycie ale jak ktos chce zarobic pieniadze to da sie bo na zywnosc i mieszkanie sie nie wydaje. W UK jest inny system, na ogol nie pracuje sie u rodziny przez caly czas, pracuje sie po 2 tygodnie, potem 2 tygodnie wolnego (opuszcza sie rodzine), po 2 tygodniach sie znow wraca. Zwiazane to jest z tym ze rodziny nie sa zatrudniajacymi, zatrudniaja agencje i one gwarantuja ze opiekunka ma odpowiednia ilosc czasu wolnego.

[wendigo]