Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Cześć wszystkim!
Autor Wiadomość
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-01, 14:32   Cześć wszystkim!

Jestem Daniel(jest to moje preferowane imię) Niestety, ale nic na to nie poradzę. Na forum trafiłem dopiero wczoraj i jakoś tak wyszło, że dzisiaj odważyłem się zarejestrować.
Mam 26 lat, moje życie jest zagmatwane i poplątane. Gdy ktoś każe mi opowiedzieć coś o sobie, to nigdy nie wiem od czego zacząć. Mam wrażenie, że nic nie osiągnąłem w życiu i do niczego się tak naprawdę nie nadaję.

W 2008 roku pojawiły się u mnie pierwsze myśli, że ''coś jest ze mną nie tak'' Tzn. zacząłem nienawidzić swojego ciała, zastanawiać się nad tym co ''mi dolega''. Chociaż od wczesnego dzieciństwa odczuwałem już różne oznaki tego, że urodziłem się w nieodpowiednim ciele.

Większość swojego życia spędziłem w ukryciu, zastanawiając się, czy może po prostu nie chodzi o to, że tylko lubię przebierać się za chłopaka, potem było rozmyślanie nad orientacją, a następnie faza wyparcia i próba bycia dziewczyną na siłę(znalezienia sobie chłopaka licząc, że to mnie zmieni, sprowadzi na właściwą drogę)

Jestem miesiąc na testosteronie(Prolo w zastrzykach) ale niestety obecnie musiałem przerwać z powodów zdrowotnych i jestem załamany tym wszystkim :-|

Dodałam do użytkowników. /Freja
_________________
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2021-03-01, 15:55   

Witam na forum!

Tak, fazy wyparcia i próby życia jak dziewczyna miało wielu z nas. Ukrywanie nie ma sensu, bo czas ucieka i marnuje się życie.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-03-01, 16:31   

Cześć, JustDaniel.

JustDaniel napisał/a:
faza wyparcia i próba bycia dziewczyną na siłę

Wielu z nas to wie (i pewnie Ty też), że na siłę to jedynie można próbować przepchnąć 2-drzwiową szafę przez drzwi.

JustDaniel napisał/a:
obecnie musiałem przerwać z powodów zdrowotnych i jestem załamany tym wszystkim

Przerwać na stałe czy czasowo?
_________________
 
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-01, 17:08   

WojtekM napisał/a:
Cześć, JustDaniel.

JustDaniel napisał/a:
faza wyparcia i próba bycia dziewczyną na siłę

Wielu z nas to wie (i pewnie Ty też), że na siłę to jedynie można próbować przepchnąć 2-drzwiową szafę przez drzwi.


Najgorsze jest to, gdy się to wie a pomimo to próbuje się być ''normalnym'' jak większość społeczeństwa. Całe szczęście w porę przestałem to robić i uniknąłem różnych rzeczy których na pewno żałowałbym za jakiś czas.

JustDaniel napisał/a:
obecnie musiałem przerwać z powodów zdrowotnych i jestem załamany tym wszystkim
Przerwać na stałe czy czasowo?


Mam bardzo złe wyniki krwi, niski poziom żelaza i niska hemoglobina. Zawsze miałem niski poziom żelaza ale z ostatnich badań krwi wyszło, że pogorszyło się jeszcze bardziej. Dowiedziałem się, że dopóki nie poprawie wyników nici z testosteronu. Poza tym mam inne problemy endykronologiczno-ginekologiczne.

Edit: Wybaczcie coś zrobiłem nie tak, muszę nauczyć się HTML-a
_________________
Ostatnio zmieniony przez JustDaniel 2021-03-01, 17:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-01, 17:10   

Wild napisał/a:
Witam na forum!

Tak, fazy wyparcia i próby życia jak dziewczyna miało wielu z nas. Ukrywanie nie ma sensu, bo czas ucieka i marnuje się życie.


Miło wiedzieć, że jest więcej ludzi którzy mają podobne doświadczenia co ja.
_________________
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7096
Wysłany: 2021-03-01, 19:38   

Witaj na forum :)
_________________
Freja Draco
 
 
GhostDegu86
użytkownik
Zrzędliwy Dziad


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 6
Posty: 60
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-03-08, 15:11   

Hej!

JustDaniel napisał/a:
Jestem miesiąc na testosteronie(Prolo w zastrzykach) ale niestety obecnie musiałem przerwać z powodów zdrowotnych i jestem załamany tym wszystkim :-|
JustDaniel napisał/a:
Mam bardzo złe wyniki krwi, niski poziom żelaza i niska hemoglobina. Zawsze miałem niski poziom żelaza ale z ostatnich badań krwi wyszło, że pogorszyło się jeszcze bardziej. Dowiedziałem się, że dopóki nie poprawie wyników nici z testosteronu. Poza tym mam inne problemy endykronologiczno-ginekologiczne.


Nie wiem, kto jest Twoim prowadzącym, ale może decyzję o odstawieniu testo trzeba by jeszcze z kimś skonsultować? Jakiś endokrynolog ogarniający temat transów?
_________________
mikimaus86
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2021-03-08, 23:49   

Testosteron zwieksza ilosc hemoglobiny we krwi wiec moze raczej tylko pomoc przy Twoim problemie. Poza tym niski poziom zelaza we krwi moze byc zwiazany z utrata krwi w czasie okresu, a wlasnie testosteron blokuje okres przez co poziom zelaza sie podniesie jesli przyczyna niedoboru zelaza sa jakies problemy ginekologiczne (zbyt obfity okres jest zdaje sie przejawem jakichs problemow ginekologicznych - moja ciotka tak miala i mowila ze ma wlasnie jakis problem ginekologiczny i dlatego tak bardzo krwawi)
Na niebieskim byl uzytkownik ktory tez mial problemy z niska hemoglobina i jemu lekarz bez problemu przepisal testosteron. Po 3 miesiacach gosc zrobil update ze w czasie brania testosteronu poziom hemoglobiny sie podniosl i jest w normie.
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-09, 14:07   

GhostDegu86 napisał/a:
Hej!

JustDaniel napisał/a:
Jestem miesiąc na testosteronie(Prolo w zastrzykach) ale niestety obecnie musiałem przerwać z powodów zdrowotnych i jestem załamany tym wszystkim :-|
JustDaniel napisał/a:
Mam bardzo złe wyniki krwi, niski poziom żelaza i niska hemoglobina. Zawsze miałem niski poziom żelaza ale z ostatnich badań krwi wyszło, że pogorszyło się jeszcze bardziej. Dowiedziałem się, że dopóki nie poprawie wyników nici z testosteronu. Poza tym mam inne problemy endykronologiczno-ginekologiczne.


Nie wiem, kto jest Twoim prowadzącym, ale może decyzję o odstawieniu testo trzeba by jeszcze z kimś skonsultować? Jakiś endokrynolog ogarniający temat transów?


Hej.

Zmieniłem właśnie kilka tygodni temu lekarza prowadzącego, z kilku powodów...

Zarówno ten poprzedni prowadzący, jak i nowy byli zgodni co do odstawienia. Całe szczęście w międzyczasie zapisałem się do endokrynologa(takiego co podobno ogarnia transów i może coś doradzi w tym temacie) Ale niestety muszę czekać aż do połowy kwietnia. Do endokrynologów w okolicy uderzałem już przed Bożym Narodzeniem 2020, ale tak jak myślałem rozkładali ręce i powiedzieli, że się nie znają :-(
_________________
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-09, 14:15   

southener napisał/a:
Testosteron zwieksza ilosc hemoglobiny we krwi wiec moze raczej tylko pomoc przy Twoim problemie. Poza tym niski poziom zelaza we krwi moze byc zwiazany z utrata krwi w czasie okresu, a wlasnie testosteron blokuje okres przez co poziom zelaza sie podniesie jesli przyczyna niedoboru zelaza sa jakies problemy ginekologiczne (zbyt obfity okres jest zdaje sie przejawem jakichs problemow ginekologicznych - moja ciotka tak miala i mowila ze ma wlasnie jakis problem ginekologiczny i dlatego tak bardzo krwawi)
Na niebieskim byl uzytkownik ktory tez mial problemy z niska hemoglobina i jemu lekarz bez problemu przepisal testosteron. Po 3 miesiacach gosc zrobil update ze w czasie brania testosteronu poziom hemoglobiny sie podniosl i jest w normie.


Właśnie też tak czytałem, więc dziwne, że u mnie po braniu testosteronu przez miesiąc hemoglobina się pogorszyła i poziom żelaza się zmniejszył.

Co do okresu to właśnie od kiedy pamiętam zawsze miałem obfity i nie czułem się dobrze w trakcie i po nim(zmęczenie, senność, mdłości) A do tego zawsze miałem bardzo niskie żelazo pomimo, że stosowałem dietę, wielokrotnie brałem żelazo.

Po braniu tych zastrzyków z testo pogorszyła mi się też kondycja skóry, zrobiła się sucha i często mi pęka. Zawsze miałem problem ze skórą, ale teraz jest jeszcze gorzej. Właśnie lekarze u których byłem zwalili to na skutki brania testosteronu...

Teraz już sam nie wiem, ale na dzień dzisiejszy pije żelazo w płynie i smaruje się kremami nawilżającymi skórę i czekam na poprawę wyników badań krwi.
_________________
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 540
Wysłany: 2021-03-09, 14:52   

Masz problem ginekologiczny w tej chwili? Mam na myśli ubytek krwi. Jeżeli masz, może trzeba pójść do ginekologa i to wyleczyć. Najlepiej zapytaj lekarza prowadzącego, żeby polecił kogoś, kto nie jest transfobem.

Co do samego żelaza, braki witamin mogą wpływać negatywnie na jego wchłanianie i na czerwone krwinki. Też to przerabiałem.
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1153
Wysłany: 2021-03-09, 15:02   

Zwykle po testo kondycja skory sie poprawia - tzn przestaje ona byc sucha. Zanim w wieku dwudziestu kilku lat zaczalem terapie to skora na twarzy zaczela mi sie wysuszac i z tego powodu zaczalem nawet stosowac krem nawilzajacy (do ok 24 roku zycia nie stosowalem nic na skore twarzy). Gdy zaczalem brac testosteron skora stala sie bardziej nawilzona i nie mialem juz potrzeby stosowania zadnych kremow. Krem na twarz zaczalem stosowac dopiero po 50-ce i to tez nieregularnie, w miare potrzeby - a to przede wszystkim dlatego ze zaczalem chodzic na basen i to chlorowana woda wysuszala mi skore. Twoje problemy ze skora po testo tez sa wiec jakies takie nietypowe i pewnie wynikaja z innych przyczyn, a nie od samego przyjmowania testosteronu. Testosteron moze jakos posrednio wplywa na kondycje skory ale to moze sie wiazac z jakimis jakimis interakcjami powstajacymi z powodu innych problemow zdrowotnych. Na pewno nie jest bezposrednia przyczyna wysuszonej skory bo testosteron zawsze powoduje ze skora staje sie bardziej tlusta.
Ostatnio zmieniony przez southener 2021-03-09, 15:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-09, 15:04   

Denver napisał/a:
Masz problem ginekologiczny w tej chwili? Mam na myśli ubytek krwi. Jeżeli masz, może trzeba pójść do ginekologa i to wyleczyć. Najlepiej zapytaj lekarza prowadzącego, żeby polecił kogoś, kto nie jest transfobem.

Co do samego żelaza, braki witamin mogą wpływać negatywnie na jego wchłanianie i na czerwone krwinki. Też to przerabiałem.


Byłem u ginekologa już wiele razy, nic nie stwierdził niepokojącego. Byłem też u hematologa.
Taki mój urok, mam po prostu bolesny i obfity okres, moja mama też tak miała i jej matka też.
Miałem już wszystkie możliwe badania, leżałem w szpitalu na endokrynologi-ginekologicznej.

Mój lekarz stwierdził, że muszę mieć problemy z wchłanianiem właśnie tego żelaza.
_________________
 
 
GhostDegu86
użytkownik
Zrzędliwy Dziad


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 6
Posty: 60
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-03-09, 15:11   

southener napisał/a:
Zwykle po testo kondycja skory sie poprawia - tzn przestaje ona byc sucha.


Z tym to chyba nie ma reguły. Z jednej strony sporo osób narzeka na trądzik w związku z braniem tst. Zwłaszcza na początku. Z drugiej: sam jestem z tych, którzy właśnie mieli od hormonów nasilony problem z wysuszoną skórą. Tak: problem, bo to nie o estetykę chodzi tylko o dyskomfort i ataki dotkliwego swędzenia. Minęło przy przejściu z prolongatum na omnadren
_________________
mikimaus86
Ostatnio zmieniony przez GhostDegu86 2021-03-09, 15:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-09, 15:12   

southener napisał/a:
Zwykle po testo kondycja skory sie poprawia - tzn przestaje ona byc sucha. Zanim w wieku dwudziestu kilku lat zaczalem terapie to skora na twarzy zaczela mi sie wysuszac i z tego powodu zaczalem nawet stosowac krem nawilzajacy (do ok 24 roku zycia nie stosowalem nic na skore twarzy). Gdy zaczalem brac testosteron skora stala sie bardziej nawilzona i nie mialem juz potrzeby stosowania zadnych kremow. Krem na twarz zaczalem stosowac dopiero po 50-ce i to tez nieregularnie, w miare potrzeby a to przede wszystkim dlatego ze zaczalem chodzic na basen i to chlorowana woda wysuszala mi skore. Twoje problemy ze skora po testo tez sa wiec jakies takie nietypowe i pewnie wynikaja z innych przyczyn a nie od samego przyjmowania testosteronu.


Dodatkowo mam też problemy z trądzikiem, który wynika z mojego hiperandrogenizmu, więc mam jednocześnie suchą skórę(na brzegach twarzy, brodzie i na dłoniach i stopach), a jednocześnie na policzkach tłustą i robią mi się różne wypryski.

Brałem testosteron tylko miesiąc, ale zauważyłem, że po nim przestał mi dokuczać ten okropny trądzik i miałem mniejsze zaczerwienienie na twarzy.

U mnie jest tak, że problemy ze skórą nasilają mi się w połowie cyklu i są naprawdę nieznośne aż do samego pierwszego dnia krwawienia. Po testosteronie, jak zanikł mi okres na ponad miesiąc to skóra naprawdę wyglądała dużo lepiej. Pomógł mi bardziej niż antybiotyki i tabletki anytkoncepcyjne które stosowałem kiedyś kilka lat temu, że poprawić kondycje skóry i wyregulować i zmiejszyć bół podczas okresu.
_________________
 
 
Denver
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 83
Posty: 540
Wysłany: 2021-03-09, 15:36   

Mogliby sobie dać spokój z tym "hiperandrogenizmem" ci lekarze. Jak okres boli jak diabli to taka uroda, a jak ktoś jest androgyniczny to już choroba. Cis facetowi nikt by nie powiedział, że ma nadmiar testo i nie oferowałby blokerów, jak ma trądzik czy dużo owłosienia.

Sory, za dużo się nasłuchałem podobnych głupot. Człowiek powinien być zadowolony ze swojego ciała, a nie "normalny".

Cytat:
Byłem u ginekologa już wiele razy, nic nie stwierdził niepokojącego. Byłem też u hematologa.
Taki mój urok, mam po prostu bolesny i obfity okres, moja mama też tak miała i jej matka też.
Miałem już wszystkie możliwe badania, leżałem w szpitalu na endokrynologi-ginekologicznej.

Mój lekarz stwierdził, że muszę mieć problemy z wchłanianiem właśnie tego żelaza.

:/

No cóż, ale to dobrze, że chociaż nic się nie dzieje. Na takich rzeczach można stracić litry krwi. Mało fajne.
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-09, 17:45   

Denver napisał/a:
Mogliby sobie dać spokój z tym "hiperandrogenizmem" ci lekarze. Jak okres boli jak diabli to taka uroda, a jak ktoś jest androgyniczny to już choroba. Cis facetowi nikt by nie powiedział, że ma nadmiar testo i nie oferowałby blokerów, jak ma trądzik czy dużo owłosienia.

Sory, za dużo się nasłuchałem podobnych głupot. Człowiek powinien być zadowolony ze swojego ciała, a nie "normalny".



Od 10 lat prawie lekarze wciskają mi ten hiperandrogenizm...Kiedyś przez to myślałem właśnie, że jestem jakiś uszkodzony i gorszy. :-/ Tym bardziej jak się jest młodą osobą i zagubioną w swoim życiu i tożsamości płciowej to można tak potem o sobie myśleć.

Teraz w sumie fajnie, że mam niby ten ''hiperandrogenizm'' przynajmniej miałem delikatny wąsiki bez testosteronu :D
_________________
 
 
Freddie86
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: on
Punktów: 4
Posty: 60
Skąd: Kraków (okolice)
Wysłany: 2021-03-12, 23:27   

JustDaniel napisał/a:
Mam 26 lat, moje życie jest zagmatwane i poplątane. Gdy ktoś każe mi opowiedzieć coś o sobie, to nigdy nie wiem od czego zacząć. Mam wrażenie, że nic nie osiągnąłem w życiu i do niczego się tak naprawdę nie nadaję.
...
Większość swojego życia spędziłem w ukryciu, zastanawiając się, czy może po prostu nie chodzi o to, że tylko lubię przebierać się za chłopaka,


Witaj :-)
Ja mam 34 lata i dopiero ostatnio mnie olśniło. Tak sobie teraz myślę, że trudno wiele osiągnąć, kiedy człowiek musi udawać kogoś innego, żyć "cudzym życiem". To zaprzeczanie pochłania wiele energii mentalnej.
Gdyby nie Beatlesi, też trudno byłoby mi coś o sobie powiedzieć. Dla mnie stwierdzenie "Jestem fanem Beatlesów" jest kręgosłupem mojej tożsamości.
Też wiele razy nachodziły mnie myśli, że "nie osiągnąłem w życiu i do niczego się tak naprawdę nie nadaję". Wierzę, że kiedy odzyskasz swoje prawdziwe życie złapiesz wiatr w żagle :) Trzymam za Ciecie kciuki.
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-13, 14:20   

Freddie86 napisał/a:
JustDaniel napisał/a:
Mam 26 lat, moje życie jest zagmatwane i poplątane. Gdy ktoś każe mi opowiedzieć coś o sobie, to nigdy nie wiem od czego zacząć. Mam wrażenie, że nic nie osiągnąłem w życiu i do niczego się tak naprawdę nie nadaję.
...
Większość swojego życia spędziłem w ukryciu, zastanawiając się, czy może po prostu nie chodzi o to, że tylko lubię przebierać się za chłopaka,


Witaj :-)
Ja mam 34 lata i dopiero ostatnio mnie olśniło. Tak sobie teraz myślę, że trudno wiele osiągnąć, kiedy człowiek musi udawać kogoś innego, żyć "cudzym życiem". To zaprzeczanie pochłania wiele energii mentalnej.
Gdyby nie Beatlesi, też trudno byłoby mi coś o sobie powiedzieć. Dla mnie stwierdzenie "Jestem fanem Beatlesów" jest kręgosłupem mojej tożsamości.
Też wiele razy nachodziły mnie myśli, że "nie osiągnąłem w życiu i do niczego się tak naprawdę nie nadaję". Wierzę, że kiedy odzyskasz swoje prawdziwe życie złapiesz wiatr w żagle :) Trzymam za Ciecie kciuki.


Dzięki! Mam nadzieję, że tak będzie! :) Na razie, to jedynie czuję, że zmarnowałem wszystkie najlepsze lata swojego życia.
_________________
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2021-03-14, 09:57   

JustDaniel napisał/a:

Dzięki! Mam nadzieję, że tak będzie! :) Na razie, to jedynie czuję, że zmarnowałem wszystkie najlepsze lata swojego życia.


Nie wiem, czy to pomoże ale:
  • Pomyśl, że większość z tych którym zazdrościmy będąc dziećmi czy nastoletnimi ts obecnie zdziadziało i się ustatkowało. Prowadzą bardzo nudne życia. Pracują na etat. Boją się wygłupić. Nigdzie nie wychodzą na imprezy. Urosły im wielkie brzuchy.
  • Obejrzyj sobie ludzi którzy zaczęli coś robić w wieku na przykład 60 czy 90 lat. Którzy byli w zawieszeniu przez wiele lat a następnie zaczęli żyć.
 
 
jcmar
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 80
Posty: 295
Wysłany: 2021-03-14, 15:44   

W innym wątku napisałem, że rozpoczęcie płciowej przemiany - tranzycji - w dorosłości sprawia, że jestem młody duchem, niczym jakiś nastolatek po trzydziestce.

Jak zobaczę, że ktoś, komu zazdrościłem jako nastolatek zdziadział jeszcze przed trzydziestką, to czuję rozczarowanie. A dzisiejsze nastolatki, jeszcze fajniejsze, niż my byliśmy w ich wieku są pewnie następne w kolejce do zdziadzienia.

Nie dajmy się!
Jak ktoś odzyskuje swoje życie i swoją straconą młodość po latach, to docenia wartość tego, co odzyskuje.
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-15, 11:01   

Wild napisał/a:
JustDaniel napisał/a:

Dzięki! Mam nadzieję, że tak będzie! :) Na razie, to jedynie czuję, że zmarnowałem wszystkie najlepsze lata swojego życia.


Nie wiem, czy to pomoże ale:
  • Pomyśl, że większość z tych którym zazdrościmy będąc dziećmi czy nastoletnimi ts obecnie zdziadziało i się ustatkowało. Prowadzą bardzo nudne życia. Pracują na etat. Boją się wygłupić. Nigdzie nie wychodzą na imprezy. Urosły im wielkie brzuchy.
  • Obejrzyj sobie ludzi którzy zaczęli coś robić w wieku na przykład 60 czy 90 lat. Którzy byli w zawieszeniu przez wiele lat a następnie zaczęli żyć.


Fakt, większość moich znajomych z liceum ustatkowało się, ma dzieci...Nie zazdroszczę im tego, bardziej chodzi o to, że nie znam czegoś takiego jak nie kwestionowanie każdego swojego życiowego wyboru, czy życie bez ciągłego rozmyślania, że jest się kimś innym niż wszyscy i nigdy nie zazna się tej ''normalności''.

Nie wiem jak inne osoby tutaj, ale jak praktycznie od wczesnych nastoletnich czasów wiedziałem, że nie chce/nie nadaje się do tego, żeby mieć partnera, narzeczonego a potem męża i dzieci...Nie wiedziałem tylko dlaczego tak jest...Inni ludzie wmawiali mi, że to się zmieni, jak ''znajdę tego jedynego''. Nie zmieniło się.
_________________
 
 
JustDaniel
użytkownik
JustDaniel


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1
Posty: 40
Skąd: Śląśkie
Wysłany: 2021-03-15, 11:04   

jcmar napisał/a:
W innym wątku napisałem, że rozpoczęcie płciowej przemiany - tranzycji - w dorosłości sprawia, że jestem młody duchem, niczym jakiś nastolatek po trzydziestce.



Coś w tym chyba jest, bo ja na testosteronie czułem się jakbym dopiero był młodym chłopcem, który rozpoczyna dojrzewanie. 10 lat młodziej to na pewno mi ujęło.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12