Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Praca i hrt
Autor Wiadomość
Monika1998
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 90
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-01-19, 14:44   Praca i hrt

Cóż jako że mi stuknął tydzień dopiero na hrt, pojawiły się maluczkie piersi które widać raczej jak leżę na boku tylko, no i zaczęłam wydzielać inny zapach, stwierdziłam że pachnę jak moja mama :P

Ale to nie ważne jest w tym momencie, ważne jest to że czas leci nie ubłaganie, a wraz z nim zachodzą zmiany, i tutaj pojawia się problem w postaci pracy, do tej pory myślałam że jak zmiany będą już widoczne będzie trzeba zbiabierać manatki z aktualnej pracy i zarejestrować się w pośredniaku, zdawaje mi się że to najlepsze co można zrobić, ale czy aby na pewno?

Zastanawia mnie, jak inne osoby transpłciowe sobie z tym poradziły, czy zmiana pracy jest naprawdę potrzebna, choć wiadomo wszędzie są inni ludzie.
 
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2021-01-19, 14:53   

To zależy, czy chcesz ostatecznie zrobić coming out, czy nie (bo rozumiem, że pracę ostatecznie i tak zmienisz?). Najważniejsze jest to, jak byś się z tym czuła. Kwestia odbioru ciebie przez kolegów i koleżanki też jest ważna, choć nie równie ważna. Ja np. nie mógłbym zrobić coming outu, nawet gdyby nikt nie miał problemu z transami. Po prostu źle bym się z tym czuł.
Co zrobiłem? Zmieniłem grupę dziekańską (na studiach) na taką, gdzie nie znałem absolutnie nikogo i zacząłem wszystko "od zera".

Jeśli chodzi o znajomych, to reakcje mogą być różne, najlepiej być przygotowanym na najgorsze, żeby potem ewentualnie pozytywnie się zaskoczyć. Ale prawda jest taka, że to ty znasz swoich kolegów z pracy najlepiej i tylko ty możesz przewidzieć, jakie będą mieli ewentualne reakcje. Ważne jest też, żebyś pamiętała, że niczyje uprzedzenia absolutnie nie mogą być usprawiedliwieniem do gorszego traktowania ciebie.
Ostatecznie pracę można przecież zmienić, chyba że pracujesz w jakiejś wyjątkowo niszowej branży.
Ostatnia sprawa to to, że jeśli jednak nie zdecydujesz się na coming out, to niewygodne pytania o np. rosnący biust można zgonić np. na problemy z hormonami. Zazwyczaj jeśli się coś wspomni o zdrowiu, to ludzie przestają drążyć temat. A jeśli nie przestają, to można im zwrócić uwagę, że niekoniecznie chcesz się dzielić z nimi swoimi sprawami zdrowotnymi.
 
 
Monika1998
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 90
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-01-19, 15:06   

Cóż Jeśli chodzi o pracę to właśnie mnie chciałabym jej zmieniać mimo wszystko Chyba że będzie taka potrzeba co do znajomych to praktycznie już nie mam chcę stać Jezusa mi tylko jeden znajomy

A pracę właśnie podjęłam,
Niestety moje ciało wciąż wygląda stereotypowo męsko
 
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-01-19, 16:00   

Monika1998 napisał/a:
czy zmiana pracy jest naprawdę potrzebna

Nie zmieniłem miejsca pracy, aczkolwiek nie wyoutowałem się na samym początku HRT, bo chciałem, żeby przede wszystkim poznano mnie jako człowieka i pracownika. Dzisiaj (po 3 latach) mogę powiedzieć, że była to dobra decyzja.
_________________
 
 
 
QueenK
moderator
Królewska Wysokość


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 447
Posty: 1064
Skąd: Zamek książąt Pomorskich
Wysłany: 2021-01-19, 17:05   

Ja zrobiłam coming out w swojej pierwszej pracy ( wtedy byłam barmanką- nie mogłam się nigdzie schować i przeczekać 😉) i zostałam tam jeszcze rok od rozpoczęcia hrt. Generalnie wszystko zależy od otoczenia. Ja raczej bym została na twoim miejscu i może obadała teren? Czasami człowiek zagłada najgorsze a diabeł nie taki straszny jak się umaluje :p Jeśli byłoby źle- wtedy szukałabym pracy gdzieś indziej.

Pamiętaj że ten okres gdzie jesteś "pomiędzy" jest chyba najgorszy, dlatego może lepiej przeczekać ten okres w środowisku w którym znasz a później jak już będziesz zadowolona i pewna rezultatów terapi i siebie.. wtedy szukać nowej pracy i świeżego startu. Tak czy siak trzymam kciuki i mocno kibicuje.
_________________
☆《《Her Royal Highness Queen K》》☆

I am a diamond cluster hustler!
 
 
Nyaa
[Usunięty]

Wysłany: 2021-01-19, 18:04   

Ja pracuję w IT, w pierwszej pracy zrobiłam coming out przy okazji zaczynania hormonów i rzeczy poszły gładko, zaczynając drugą po prostu dałam znać dziewczynie z HRu jaka jest sytuacja ze mną zanim poszłam do biura po raz pierwszy, bo tylko z nią miałam kontakt. Warto pamiętać że prawo pracy wynikające z unijnych wymogów zabrania dyskryminacji przeciwko osobom transpłciowym, więc zawsze możesz dochodzić się swoich praw w sądzie jeśli ktoś będzie tobie robił problemy, KPH tutaj tez powinno byćpomocne.

Mam nadzieję że niedługo mi się uda naprostować dokumenty, a kolejni pracodawcy nawet nie będą wiedzieli że jestem trans.
 
 
dorota745!
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 25
Posty: 115
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-01-19, 21:15   Re: Praca i hrt

Monika1998 napisał/a:
Cóż jako że mi stuknął tydzień dopiero na hrt, pojawiły się maluczkie piersi które widać raczej jak leżę na boku tylko, no i zaczęłam wydzielać inny zapach, stwierdziłam że pachnę jak moja mama :P

Ale to nie ważne jest w tym momencie, ważne jest to że czas leci nie ubłaganie, a wraz z nim zachodzą zmiany, i tutaj pojawia się problem w postaci pracy, do tej pory myślałam że jak zmiany będą już widoczne będzie trzeba zbiabierać manatki z aktualnej pracy i zarejestrować się w pośredniaku, zdawaje mi się że to najlepsze co można zrobić, ale czy aby na pewno?

Zastanawia mnie, jak inne osoby transpłciowe sobie z tym poradziły, czy zmiana pracy jest naprawdę potrzebna, choć wiadomo wszędzie są inni ludzie.


Po tygodniu już dostrzegasz zmiany?
 
 
 
Emilia
użytkownik
Nie chcę SRS :)


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 134
Posty: 357
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2021-01-19, 21:27   

Monika1998 napisał/a:
Cóż jako że mi stuknął tydzień dopiero na hrt, pojawiły się maluczkie piersi które widać raczej jak leżę na boku tylko, no i zaczęłam wydzielać inny zapach, stwierdziłam że pachnę jak moja mama

No i super. Poczekaj kilka tygodni aż Ci się zmieni skóra, dla mnie jedna z lepszych zmian w ciele. Wtedy to aż się chce siebie dotykać, zwłaszcza po świeżo ogolonych nóżkach <kot_mrugajacy> . Penisek też się robi damski i całkiem miły w dotyku <kot_rozbawiony> .
dorota745! napisał/a:
Po tygodniu już dostrzegasz zmiany?

U mnie też po tygodniu sutki staneły. Ale żeby piersi zaczęły być ok to trzeba poczekać kilka miesięcy aż się tam tłuszcz zbierze.
_________________


Nigdy nie trać nadziei
 
 
mmichal5
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 9
Wysłany: 2021-09-04, 10:41   

Wyszla taka sprawa, ze powiedzielismy pewnemu lekarzowi, ze moja dziewczyna jest trans. Zapytal na jakim etapie leczenia to powiedzialem, ze na zadnym i to sie szybko nie stanie glownie ze wzgledu na prace.

Pozniej rozmawialismy przez telefon i mocno mnie namawial zebysmy zaczeli zmiane and dla nas to sie wydaje takie nie realne… dopiero co kupilismy mieszkanke, wydatkow jest sporo. Warto byloby przed harmonami odbyc zabiegi laserowego usuwania owlosienia wiec to tez jest problem bo to rowniez trwa.

Ale co z ta praca skoro pracowac trzeba a nie powie przezciez wszystkim, ze jest trans. To wie czesciowo jej rodzina i kilku znajomych reszta nie ma pojecia i w sumie tylko przy mnie i kolezance moze byc soba
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-09-04, 12:32   

mmichal5 napisał/a:
Ale co z ta praca skoro pracowac trzeba a nie powie przezciez wszystkim, ze jest trans.

W którymś momencie (gdy zmiany zaczną być widoczne) będzie musiała powiedzieć Co dalej? Jeśli ludzie, z którymi pracuje zaakceptują ten fakt - świetnie. Jeśli natomiast będą nieprzychylni - pozostaje zmiana pracy albo własna działalność.
_________________
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-09-04, 16:50   

mmichal5 napisał/a:
a nie powie przezciez wszystkim, ze jest trans.

Zależy jak tam ma w pracy, często warto jednak powiedzieć i ludzie nie reagują wcale tak źle jak się obawiacie :)
_________________
 
 
mmichal5
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 9
Wysłany: 2021-09-04, 17:49   

No wlasnie dla niej jedyna sluszna opcja to czasowa rezygnacja z pracy. Niestety prawka nie ma wiec w gre wchodzi tylko praca w okolicy a tez prace chcialaby miec moze nie najlepiej platna ale „fajna”.

Obecnie mozemy odlozyc wystarczajaca ze jakby teraz zaczac leczenie to zanim doszloby do mozliwosci operacji to pieniadze by sie znalazly ale gdybym tylko ja pracowal to juz nie jest to realne
 
 
Jaga
użytkownik
Westalka w służbie.


Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 438
Skąd: Z lasu.
Wysłany: 2021-09-04, 20:19   

WojtekM napisał/a:
własna działalność


To bardzo ryzykowna decyzja, szczególnie w obecnym czasie. Trzeba by mieć baaaardzo solidne do niej podstawy.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-09-04, 20:40   

Jaga, nie oceniałem ryzyka lecz możliwości. Ale masz rację, jest to solidne ryzyko. Podobnie jak odejście z pracy, gdy nie ma się pewności, że znajdzie się inną, gdy zajdzie taka potrzeba.
_________________
 
 
 
mmichal5
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 9
Wysłany: 2021-09-05, 10:22   

Tutaj chodzi o to, ze strasznie wybrzydza jesli chodzi o prace a obecnej nie lubi ale boi sie, ze inna bedzie gorsza wiec pozostanie chyba odlozyc tyle kasy zeby zyc bez oszczedzania przez X czasu
 
 
NadiaWalevska
użytkownik
IS : TrapGirlLikeMe


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 35
Posty: 150
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2021-09-05, 15:58   

Miałam obawy jeśli chodzi o coming out w pracy, ale jestem ponad pół roku na hrt, piersi już nie da się ukryć bo widać je nawet spod bluzy, a gdy jestem w koszulce to już w ogóle. No więc na integracji gdy popiliśmy, powiedziałam prawdę, pokazałam zdjęcia na których Jestem Sobą ( bo do pracy chodzę w ciuchach uniseks) no i generalnie zostałam wyprzytulana przez swoich kolegów, menadżerkę i koleżankę ( mamy tylko jedną dziewczynę w grupie + Ja :) . Drugiego dnia miałam lekkiego moralniaka, ale połączonego z solidną ulgą, bo ciągle czułam się jakbym coś ukrywała przed wszystkimi i trochę jak jakaś oszustka. Ku mojemu zaskoczeniu po weekendzie czekał na moim biurku kosz słodyczy, kilka błyszczyków w środku i kolczyki. Zaznaczam, że mam praktycznie samych facetów w grupie i to w różnym wieku, 21,23, 30 ,34. Usłyszałam, że mam się nie przejmować, spytali kiedy mogą się zwracać wybranym przeze mnie imieniem i że po zmianie dokumentów i FFs mam nie rezygnować z pracy (taki był mój cichy plan) tylko normalnie przyjść i jakoś razem damy radę. Dodatkowo mnie przytulili i powiedzieli, że jeżeli z innego działu ( gdzie jest sporo ludzi, którzy mnie nie znają), ktokolwiek powie mi złe słowo to będzie miał prz....ane i zarobi po robocie. Kolega typu samiec alfa powiedział, że przy nim mogę czuć się bezpiecznie i będzie mnie wspierał, chodzi ze mną na przerwy i ogólnie trzymamy się razem. Koleżanka z kolei nie może się doczekać kiedy pójdziemy razem na pierwsze zakupy. Wyjaśnili mi również, że większość obaw tkwi w mojej głowie i lubią mnie jako człowieka,oraz osobę, z którą pracują, więc wiele to dla nich nie zmienia, a będą cieszyli się moim szczęściem. Na pewno będzie zabawnie przy okazji i będą jakieś wpadki, ale póki co, nie marzyłam nawet o takim rozwoju sprawy. W dodatku koleżanka trochę sprowadziła mnie na ziemię mówiąc : serio wydaje Ci się, że tak bardzo Wszystko kręci się w okół Ciebie i Wszyscy będą się interesowali twoją tranzycją i korektą płci? Pogadają parę dni, a potem wszystko wróci do normy, ludzie mają swoje problemy, ważniejsze niż to :P :P:P. Więc wygląda na to, że świat się nie zawalił, Ja czuję się pewniejsza Siebie i o wiele spokojniejsza. Planowałam znaleźć pracę na pół roku, dy momentu ffs, żeby na długim L4 mieć płacone, a życie pozytywnie mnie zaskoczyło i zostanę dłużej :) Fakt - strach był i jest to oczywiste, jednak uznałam, że nie jestem w stanie całe życie uciekać. Dodam również, że są osoby, które po prostu za mną nie przepadają, firma jest duża, nie Wszyscy się znamy, więc zapewne za sam androgyniczny wygląd ktoś może mnie nie lubić, jednak mam swoje grono, które mnie zaakceptowało i w zupełności mi to wystarczy. Życzę wszystkim odwagi, ponieważ Sama wiem, jak ciężki jest to krok.
_________________
 
 
mmichal5
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: cis
Preferowany zaimek: on
Punktów: 3
Posty: 9
Wysłany: 2021-09-06, 15:22   

No wlasnie tam jest duza firma ale w tym miejscu pracuje okolo 25 osob tylko i czesc z nich jest kategoryzowana jako debile. Nie kazdy jest jak ja ze taka osobe zaakceptuje, duzo osob niestety widzi transeksualizm jako no sami wiecie.

A jednak jak X osob sie dowie to istnieje ryzyko ze za chwile wszyscy beda wiedziec i nie mozna „zaczac od nowa”
 
 
Lilianna
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 194
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-12-14, 08:55   

Witam, mam okresowe badania lekarskie do pracy a kilkanaście dni temu zaczęłam hrt. Czy jeśli wpiszę ten fakt w ankiecie to mogę mieć jakieś problemy z zaświadczeniem?
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2022-12-14, 16:08   

Lilianna, nie powinno być żadnych problemów, ponieważ sam fakt bycia na hrt nie wpływa na zdolność do pracy (chyba że pracujesz w szczególnych warunkach, w których może mieć to znaczenie lub trafisz na lekarza z uprzedzeniami).

Jeśli zamierzasz pozostać w obecnym miejscu pracy także po zmianie danych, lepiej jest powiedzieć, bo potem nie będziesz musiała tłumaczyć lekarzowi wszystkiego od początku.
_________________
 
 
 
Lilianna
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 194
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-12-15, 09:21   

Dziękuję za odpowiedź. Wszystko wpisałam w ankiecie. Obyło się bez problemów, trafiłam na bardzo miłego lekarza. Porozmawiał ze mną chwilkę na ten temat, uśmiechnął się tylko i powiedział bym się niczym nie przejmowała, że wszystko jest w porządku.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 10