Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Zżera mnie frustracja od środka
Autor Wiadomość
Ronn.
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Posty: 5
Wysłany: 2020-10-18, 11:06   Zżera mnie frustracja od środka

Zakochałem się w kobiecie, piękna, fajna i mądra. Miałem wrażenie że nadajemy na tych samych falach, kokietowała mnie i widzialem w jej oczach, że traktuje mnie jak faceta i patrzy w taki sposób, chociaż o tym nie rozmawialiśmy. Osoba, dzięki której poczułem sie soba w pełni. Niestety zabraklo mi "jaj" chyba dosłownie i przenośni by o nia zawalczyc, zawsze miała faceta cisa, mimo tego całego flirtu, wyszla za niego. Nagle zaczela ochładzać kontakty ze mna, w ogóle wyrzekla sie czegokolwiek mimo że czulem to porozumienie.
Najprawdopodobniej nie wyobrazala sobie życia z kims takim jak ja mimo poczatkowej fazy zauroczenia, wstyd by jej bylo przed rodzina katolicką z hoplem na tym punkcie i w ogóle. W dodatku na pewno chciałaby mieć dzieci a ze mną to niemożliwe. No i wiadomo kwestia seksu.
Czuje sie po prostu jak dno a w dodatku dalej mamy kontakt ze sobą i ona zaczela swoje dziwne odpały, ciągle mnie obserwuje, wpatruje mi się dlugo w oczy, a w dodatku jest bardzo smutna a powinna być szczęśliwa
Uznacie, że sobie wymyślam, ale moim zdaniem nie i poczuła coś do mmnie ale to że nie jestem cisem mnie przekreslilo, i moje kompleksy oraz brak zdecydowania.
Musiałem się gdzieś wyżalić, bo nikt chyba na tym świecie mnie nie zrozumie jak się czuje.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-10-18, 11:48   

Ronn. napisał/a:
nikt chyba na tym świecie mnie nie zrozumie jak się czuje.

Rozumiem Cię, bo doświadczyłem czegoś podobnego. Jednak świadomie odpuściłem, bo uznałem, że ta cudowna istota zasługuje na coś więcej niż tylko spełnienie emocjonalne. Poznając ją wiedziałem, że zależy jej na związku emocjonalnym tak samo jak na fizycznym.

Ronn. napisał/a:
wstyd by jej bylo

Ano właśnie... Było całkiem spore przerażenie, że rodzina, znajomi uznają ją za lesbijkę.

Ronn. napisał/a:
Uznacie, że sobie wymyślam, ale moim zdaniem nie i poczuła coś do mmnie

Nie wymyśliłeś sobie. Emocjonalnie potrafimy zaoferować więcej niż przeciętny cis i to powoduje, że kobiecie trudno jest się od nas odseparować tak na amen.
_________________
 
 
 
Ronn.
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Posty: 5
Wysłany: 2020-10-18, 12:15   

WojtekM

Fajnie, że rozumiesz. Ciężkie są takie sytuacje dla jednej jak i drugiej strony. U mnie najgorsze jest, to że ona długo naprawdę starała się na swój sposób, chociaż było widać, że ma jakieś opory, blolady i się nie dziwie.
Ciężko mi jest, mam rozdarte serce widując ją.
Zwłaszcza, że ostatnio miałem okazję słyszeć jej głos, który był przerażająco smutny. Nie wiem czy ma to związek ze mną, ale tak czuję.
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2020-10-19, 18:58   

Flirt to niestety nie związek, nawet jeszcze nie romans. Wszystko jest ok, jeśli bawią się w to dwie osoby, które rozumieją to w taki sam sposób i mają tu podobne oczekiwania (a raczej nie mają tu podobnych oczekiwań).

Niestety jeśli jedna strona ma mniej doświadczeń albo jest bardziej "wygłodzona", to może się tu zaplątać w orbicie innej osoby, dla której będzie po prostu rozrywką i sposobem na dowartościowanie się. Na pocieszenie ci powiem, że jeżeli ktoś odczuwa potrzebę, żeby się tak bawić drugą osobą, to sam ma jakieś deficyty, które w ten sposób sobie nadrabia, bo zdrowa osoba nie odczuwa potrzeby prowadzenia takich gierek. Niemniej z własnymi deficytami czy bez, ktoś taki jednak kontroluje tu sytuację i może dobrze się bawić.

Uciekaj z tego dziwnego układu. Jeśli nie możesz odseparować się fizycznie, to staraj się nie zwracać uwagi na podobne zaczepki. Jeśli laska będąc z kimś w związku tak sobie pogrywa, to nie zaznałbyś z nią szczęścia nawet, gdyby zdecydowała się właśnie z tobą związać.

Poczytaj sobie np. artykuły z tej serii:
https://ebooki.shop.pl/jak-rozpoznac-narcyza-nie-ingoruj-tych-10-ostrzezen/
może odnajdziesz tu jakieś obserwowane na własne oczy schematy zachowań.
_________________
Freja Draco
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9