Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Adopcja dziecka
Autor Wiadomość
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-07-07, 00:02   

Alexis1000 napisał/a:
Dziecko powinno mieć wzorzec rodziny że na rodziców składa się ojciec i matka .

A co z transpłciowymi rodzicami? Czy ich dzieci są gorsze, bo mają nieco inny wzorzec?
_________________
 
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 00:03   

Alexis1000 napisał/a:
Padło tutaj też zdanie że wszystkie państwa Zachodnie Akceptują adopcje dzieci przez pary homoseksualne, ale nie wszystkie LANDY (Stany) akceptują takie rozwiązania, to nie jest tak że np podam przykład kraj KANADA akceptuje adopcje przez pary homoseksualne, w jednym STANIE się to akceptuje, a w innym nie , tak jest w USA, Australii i w niektórych państwach Zachodnich

Musisz odświeżyć swoją wiedzę, bo jest przestarzała. We wszystkich stanach w USA, Kanadzie i Australii są adopcje dzieci.

Alexis1000 napisał/a:
Mam poglądy Buddyjskie (Ezoteryczne) i choć buddyzm akceptuje Trzecią płeć - to jednak pojmuje tradycyjnie rodzinę jak i małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

Od lat siedzę w buddyzmie i pierwszy raz coś takiego słyszę. Zależy pewnie od szkoły. Sam Budda nie wypowiadał się na ten temat. Lama Ole wypowiadał się pozytywnie, jednak z zaznaczeniem, że nie może wydać osądu, ponieważ sam nawet nie umie się odnieść do tematu (jest heteroseksualny).
Lama Thubten Yeshe powiedział, że związki homo niczym się nie różnią od hetero. Wprost powiedział, że nie widzi homoseksualizmu ani jako coś dobrego, ani jako coś złego.
Dalaj Lama wypowiadał się negatywnie, ale tu ważny jest kontekst: w buddyzmie tybetańskim jakikolwiek seks inny niż penis-wagina jest postrzegany jako dystraktor dla umysłu i generalnie seks nie ma służyć przyjemności i uciechom ciała, a płodzeniu dzieci. Jednak od lat powtarza, że całkowicie popiera pełną akceptację i przyznanie praw osobom homo na równi z hetero.

Przykładów można by podawać więcej i więcej. Nigdy nie spotkałem się z twierdzeniem, by związek inny niż mężczyzna+kobieta był czymś gorszym, nie widziałem też nigdy gloryfikacji związków mężczyzna+kobieta ponad innymi. Tym bardziej nigdy nie widziałem negatywnego stanowiska względem wychowywania dzieci. Spotkałem się z negatywnymi opiniami pod kątem seksu, ale to wyjaśniłem już wyżej przy Dalaj Lamie.

Trzeba też postawić linię między życiem mnisim a życiem świeckim.

Alexis1000 napisał/a:
Dziecko powinno mieć wzorzec rodziny że na rodziców składa się ojciec i matka/

I ma. Rodzice to nie jest jedyny wzorzec, jaki dziecko ma w swoim życiu.
Stanowisko nauki jest takie, że dzieci takich par rozwijają się tak samo jak dzieci w tradycyjnych rodzinach.

Sporo uprzedzenia wyczuwam w tobie. Mówienie komuś, jak ma żyć, niebezpośrednie zabranianie mu decydowania o sobie i budowania rodziny (przez teksty o tradycji modelu rodziny itd.), życia w sposób, jaki chce, nie jest buddyjską postawą.
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-07, 00:29   

ONE LOTUS

Ja nie jestem Buddystą Tybetańskim ,a sympatykiem Buddyzmu ZEN , natomiast Buddyzm Hinajana-THERAWADA, inaczej do tej kwestii podchodzi, wiesz zadam ci pytanie jakby cały świat zaakceptowal że PEDOFILIA JEST OK ŻE WŁAŚCIWIE WSPÓŁŻYCIE Z OSOBĄ 10-12 letnią jest Ok to też byś to zaakceptował bo cały świat tak czyni, większość nie zawsze ma racje ,albo że jakieś Lewicowe ugrupowanie to zaakceptowało - zgodziłbyś się na to, oczywiście nie porównuje homo do pedofilii, ale w KANADZIE jedno ugrupowanie LEWICOWO-LIBERALNE chciało dopuścić taki przepis że wspólżycie z 13 latkiem/latką nie jest niczym złym, na szczęście to nie przeszło - chyba to był STAN ALBERTA w KANADZIE .

Czytałem opracowania że pary Homo nie wpływają źle na rozwój dziecka, oczywiście że dziecko wychowywane przez osoby Homo, nie staną się homoseksualne, ale mogę mieć ZABURZONY WZORZEC że NORMĄ naturalną jest rodzina ojca i matki, co Trans tu faktycznie jest lepszy wzorzec wg mnie, bo
jeżeli np Trans K/M stanie się FACETEM po korekcie i ożeni się z kobietą i zaadoptują dziecko to jest to prawidłowy wzorzec matryca rodziny bo jest wg mnie ojciec i matka, a nie że są dwie matki, lub dwóch ojców kapujesz, może problem jest w tym że ja choć jestem Tv to jestem jednak Hetero-cis nie wiem jak ci to wytłumaczyc, NIE ZMIENIE SWOJEGO PUNKTU WIDZENIA BO UWAŻAM GO ZA DOBRY W KWESTII ADOPCJI DZIECI, tak to czuje i rozumiem i SIĘ NIE ZGADZAM z tobą , nie zgadzam się też z pewnymi autorytetami psychologicznymi w tej materii, mam oczy, mózg i też czytam, ale nie zgadzam się z postulatami RADYKALNEJ LEWICY, dlatego nigdy nie dołącze się do Wiosny, oczywiście jakbym miał sąsiadów Gejów w bloku co wychowują dzieci - oczywiście że bym im nie ubliżał, nie wyzywał ich jak PiS-owcy, ale swoje odmienne zdanie miałbym na ten temat . Każdy z nas inaczej odbiera świat i musimy jakoś żyć na tej planecie, choć jest nas 4 chyba miliardy, bo inaczej się pozabijamy między sobą,a nie o to chodzi przecież . Ja uważam tak , inny jeszcze inaczej, NIGDY NIE BĘDZIE TAK ŻE WSZYSCY BĘDĘ SIĘ WE WSZYSTKIM ZGADZALI, nawet w tych krajach gdzie adopcja jest możliwa - NIE WSZYSCY OBYWATELE I OBYWATELKI SIĘ Z TYM ZGADZAJĄ, CHOĆ PRAWNIE JEST TO DOPUSZCZONE-ADOPCJA PRZEZ PARY JEDNOPŁCIOWE.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 00:37   

Nie jest okej z prostego powodu --> krzywdzi drugą osobę, czyli dziecko.
Mówisz, że nie chcesz porównywać homoseksualizm do pedofilii... ale właśnie to zrobiłeś.

Twoje wywody o wzorcach itd. są gdybaniami i nie mają podstawy, przynajmniej naukowej. Było całe mnóstwo badań, które pokazały, że dzieci z rodzin homo są w pełni normalne, rozwijają się prawidłowo i żaden "wzorzec" u nich nie ucierpiał... A wręcz takie dzieci są bardziej tolerancyjne wobec innych... To, że się z nimi nie zgadzasz, i do tego jeszcze podpierasz to rzekomo buddyzmem, który ma zupełnie inne stanowisko... Mogę ci tylko współczuć uprzedzenia.
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-07, 01:25   

To moje ostatnie zdanie w tej kwestii OneLotus

ty twierdzisz że mam ''uprzedzenia '' w tym jednym punkcie ok, ale skoro tobie wolno twierdzić że jestem uprzedzony, to mi wolno twierdzić że [ciach] i co mi zrobisz, zabijesz mnie czy jak, na ziemi jest prawie 4 miliardy ludzi i dopuść do siebie - ŻE NIE WSZYSCY BĘDĄ SIĘ Z TOBĄ W TEJ KWESTII ZGADZALI, DOPUŚĆ DO SWOJEJ ŚWIADOMOŚCI ŻE SĄ LUDZIE NA KULI ZIEMSKIEJ CO INACZEJ myslą, nigdy nie będzie tak że wszyscy zaakceptują na Ziemi twój pogląd, ani mój i trzeba z tym żyć, napisałeś że taki pogląd krzywdzi dzieci ,w czym krzywdzi wg mnie w niczym - po prostu zaadoptuje go rodzina dwupłciowa, natomiast badania takie są tendencyjne wg mnie - nauka też się może mylić, psychologia się może mylić, że niby rodzina homo jest lepsza od hetero w wychowaniu dzieci tu się nie zgodzę, adopcja dziecka to poważna sprawa a nie kupowanie cukierka . Także krótko ty uważasz że mam uprzedzenia ok - przyjmuje to , ale wg mnie ty i tobie podobni ludzie co tak myślą jak ty [ciach] i na tym poprzestańmy, NIE POPRĘ W TYM BIEDRONIA I CO ZABIJESZ MNIE Z TEGO POWODU CZY JAK.

nie zgadzam się i tyle . Też mam oczy i czytam znam te badania że rzekomo wykazują że dziecko się rozwija prawidłowo w rodzinie jednopłciowej - TYLKO ŻE MNIE TO NIE PRZEKONUJE, wiesz PŁASKOZIEMCY TEŻ POWOŁUJĄ SIĘ NA JAKIEŚ AUTORYTETY NAUKOWE, WYKRESY że ZIEMIA JEST PŁASKA ,wiesz jakoś mnie to nie przekonuje ;-)

To wszystko w tej kwestii, i na koniec ci powiem że nie wszyscy nawet geje, les co może ciebie zaskoczyć popierają adopcje jednopłciowe - w środowisku LG takich osób jest mniej, ale są, sam w Katowicach- miałem znajomych właśnie Gejów i oni nie byli za adopcją dzieci przez pary homo były to lata 2007-2010, dużo żeśmy dyskutowali na te tematy, dużo by pisać, TAKŻE SZANUJMY I TOLERUJMY SIĘ NAWZAJEM, ALE TO NIE ZNACZY ŻE MUSIMY SIĘ ZE SOBĄ ZAWSZE ZGADZAĆ . hej

ps-ze swojej strony dyskusje zakończyłem, wyraziłem zdanie w tej kwestii na tym Forum, nie musisz się ze mna zgadzać w tej kwestii, lub inni tutaj na tym forum . Co do Ole Nydahla, to wielu Buddystów w Polsce - ZEN i Buddyjski związek KARMA KAMTZAG uważa że OLE zniekształca tradycyjny przekaz nawet Buddyzmu Tybetańskiego, ale nie będę tego wątku rozwijał bo to nie forum Buddyjskie , w Buddyzmie w Polsce też są buddyści i sympatycy buddyzmu co nie popierają adopcji przez pary jednopłciowe, są też tacy co popierają znów twój pogląd, na fejsie są takie grupy Buddyjskie i zdziwiłbyś się, ba widziałem nawet buddystów co ...popierają ruchy NARODOWE jak KONFEDERACJA, ba widziałem też profile osób TRANS na FACEBOOK patrze w polubienia a tu lubię partie KORWIN [teraz to KONFEDERACJA] także środowisko LGBT w Polsce nie jest takie do końca LEWICOWE jak zauważyłem . Ale to już inna historia i inny temat .

ps 2 NIGDY NIE UZNAM ŻE RODZINA SKLADA SIĘ z dwóch tatusiów + dziecko, lub dwóch mam + Dziecko, [ciach] normą dla mnie jest - TATA, MAMA + dziecko - chodzi o rodzicielstwo, bo wujków, cioć to może mieć, ale chodzi mi RODZICÓW - DLA MNIE [ciach] SWEGO ZDANIA NIE ZMIENIĘ w tej kwestii, więc możesz mi przytaczać mi jakieś badania psychologów ito - które też czytałem w internecie - NIE PRZEKONUJE MNIE TO. To wszystko, owszem szanuje twoje zdanie, szanuje twoją osobę ale się z tobą NIE ZGADZAM i z innymi osobami co mają taki pogląd tu na tym forum w tej kwestii.
Ostatnio zmieniony przez 2020-07-09, 23:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 07:59   

Ale to argumentem jest normalność sama w sobie? Czy coś więcej się pod tym kryje? Bo ja tam nie widzę w czym rodzice homo przeszkadzają. Zakładając, że nie mają jakichś innych mankamentów.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-07-07, 08:02   

Alexis1000 napisał/a:

2.Padło tutaj też zdanie że wszystkie państwa Zachodnie Akceptują adopcje dzieci przez pary homoseksualne, ale nie wszystkie LANDY (Stany) akceptują takie rozwiązania, to nie jest tak że np podam przykład kraj KANADA akceptuje adopcje przez pary homoseksualne, w jednym STANIE się to akceptuje, a w innym nie , tak jest w USA, Australii i w niektórych państwach Zachodnich

Najpierw pisałeś o zachodzie Europy, jak OneLotusPetal wykazał, że jesteś w błędzie, to dobierasz USA (i też jesteś w błędzie). Nie trzeba wszystkiego wiedzieć ale jak się chce coś użyć jako argument, to wypadałoby go sprawdzić...

Alexis1000 napisał/a:
oczywiście jest dalsza rodzina-ciocie, wujkowie, ale uważam moim zdaniem że - Dziecko powinno mieć wzorzec rodziny że na rodziców składa się ojciec i matka . I nie ma to nic wspólnego z Katolicyzmem / sam Katolikiem nie jestem .

Dziecko w życiu spotyka się z różnymi wzorcami rodzin. I tak jest w porządku, bo rodziny są różne.

Alexis1000 napisał/a:
nie zgadzam się z tym , moze wynika to też z tego że

1.NIE JESTEM TRANSSEKSUALNĄ OSOBĄ (...)

Nie, nie wynika. Jak sam zauważyłeś są osoby TS i nawet homoseksualne, które też nie popierają adopcji przez pary homoseksualne. Więc akurat bycie za lub przeciw niewiele ma wspólnego z byciem ts czy homo.

Alexis1000 napisał/a:
wiesz zadam ci pytanie jakby cały świat zaakceptowal że PEDOFILIA JEST OK ŻE WŁAŚCIWIE WSPÓŁŻYCIE Z OSOBĄ 10-12 letnią jest Ok to też byś to zaakceptował bo cały świat tak czyni, większość nie zawsze ma racje

Gdyby wieloletnie badania i obserwacje potwierdziły, że współżycie z osobami 10-12 letnimi nie czyni im szkody tylko pożytek, to by ono było zalegalizowane i nie byłoby żadnego problemu. Ale tak nie jest. Więc to też chybiony argument.

Alexis1000 napisał/a:
WZORZEC że NORMĄ naturalną

Uuu, grubo ;) ale wiesz, że "normą naturalną" transwestytyzm też nie jest? i co, powinien być niedozwolony? ;)
A tak serio - pojęcia typu "norma" "naturalna" nie mają sensu bez definicji. Zwłaszcza na tym forum :P

Alexis1000 napisał/a:
Każdy z nas inaczej odbiera świat i musimy jakoś żyć na tej planecie, choć jest nas 4 chyba miliardy,

Oj, to mocno masz nieaktualne informacje - jest nas ponad 7 miliardów.

Alexis1000 napisał/a:
i dla mnie to jest nienormalne i co mi zrobisz, zabijesz mnie czy jak, na ziemi jest prawie 4 miliardy ludzi i dopuść do siebie - ŻE NIE WSZYSCY BĘDĄ SIĘ Z TOBĄ W TEJ KWESTII ZGADZALI, DOPUŚĆ DO SWOJEJ ŚWIADOMOŚCI ŻE SĄ LUDZIE NA KULI ZIEMSKIEJ CO INACZEJ myslą,

Ale po co się denerwujesz? Wszyscy tu dyskutujemy po prostu, piszesz jakieś stwierdzenia, to podajemy Ci kontrargumenty - tylko w przeciwieństwie do Ciebie staramy się odnosić do badań psychologicznych itp. a Ty piszesz głównie o tym co sam uważasz i spoko - masz prawo do swojego zdania i chyba nikt Ci tu tego prawa nie odbiera :) ale ja widzę, że to Ty się denerwujesz tak jakby nie mogąc zaakceptować że tak się akurat złożyło, że wśród dyskutujących tutaj w tym momencie tylko Ty masz inne zdanie.

Alexis1000 napisał/a:
napisałeś że taki pogląd krzywdzi dzieci ,w czym krzywdzi wg mnie w niczym - po prostu zaadoptuje go rodzina dwupłciowa

Ale zrozum, że w dyskusji na temat adopcji przez pary homoseksualne prawie nie chodzi o adopcję jakiegoś dziecka, które ma alternatywę para homo vs. para hetero - dzieci do adopcji prawie nie ma. Tu właśnie przede wszystkim chodzi o adopcję dziecka drugiej osoby w związku homoseksualnym, kiedy ten związek i tak jest i i tak będzie i dzieci w nim i tak już są. A niemożność takiej adopcji, owszem - krzywdzi te dzieci. Dlatego że wychowują je dwie osoby, które je kochają i które dbają o nie i po których normalnie powinno dziedziczyć itp. (po nich obu! i one obie powinny mieć prawo odwiedzać je w szpitalu i obie odbierać z przedszkola itp.). Właśnie tak w sposób bezpośredni to dziecko jest krzywdzone - jeśli umrze jego opiekun, który nie był rodzicem biologicznym, dziecko nie otrzyma spadku. A jeśli umrze jego rodzic biologiczny, to może ono nawet trafić do domu dziecka - mimo że ma dom i drugą osobę, która je kocha tak samo jak ten biologiczny rodzic!

Alexis1000 napisał/a:
TAKŻE SZANUJMY I TOLERUJMY SIĘ NAWZAJEM, ALE TO NIE ZNACZY ŻE MUSIMY SIĘ ZE SOBĄ ZAWSZE ZGADZAĆ . hej

Dokładnie, masz rację, ja też nie zamierzam Cię przekonywać, po prostu sobie dyskutuję. Ale Ty też musisz pogodzić się z tym, że nie przekonasz nikogo z nas.
_________________
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 09:55   

wendigo napisał/a:
Tu właśnie przede wszystkim chodzi o adopcję dziecka drugiej osoby w związku homoseksualnym, kiedy ten związek i tak jest i i tak będzie i dzieci w nim i tak już są.

Przyznam szczerze, że umknęło mojej uwadze, że może o to chodzić :-p Tu się zgodzę, takie rodziny są. Znam nawet osobiście. Z tym że nie dziecko biologicznie z surogatką lub z dawcą spermy, ale z poprzedniego małżeństwa. I owszem, rzeczywiście jest to zbędne utrudnianie.
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-07, 11:40   

Odpowiem tak,

nie przekonuje mnie pogląd że lepiej jest żeby adoptowali dziecko ludzie homo-jednoplciowi, bo nadal będzie ono w domu dzieka, to szuka się tradycyjnej rodziny dotąd aż się znajdzie-oczywiście taka rodzina musi być nie-patologiczna, itd. musi się spełnić
Dużo warunków żeby taka para dwu-płciowa adoptowała dzicko .

Dalej nie jestem Ateistą i uważam że Najwyższa Jaźń Duch – Absolut ustawił wzorzec w całym
Wszechświecie że musi być pierwiastek męski i żeński, natomiast poprzez upadek w meterie-prawo karmiczne /reinkarancyjne, doszło do upadku naszego mikro i makro-kosmosu i w materii oprócz osobników hetero powstali też ludzie ze skłonnościami nie-hetero jako wynik
Mutacji genetycznych, być może taki był PLAN , może w pewnym sensie naturalna antykoncepcja – bo przecież dwóch mężczyzn homo nie zapłodni się nawzajem, mogą co najwyżeć adoptować, jedynie kobieta-les może dać się zapłodnić – ale dawcą jest sperma mężczyzny a więc pierwiastek męski .
Dlatego dla mnie NORMĄ jest i będzie HETERO –Cis-seksualizm, a ALTERNATYWNĄ orientacją jest nie-hetero – oczywiście nie jest to dla mnie zboczenie, ani choroba psychiczna że ktoś nie jest Hetero, ale [ciach] jako człowiek o NIE-ATEISTYCZNYCH, pogladach nie mogę się na to zgodzić, LEWICA jest w większosci niestety Ateistyczna i nie po drodze mi z ATEISTAMI, oni mają inne wartości, inaczej patrzą na sprawy rodziny, owszem pewne poglądy Lewicowe są ok. – np. że nie wolno nikogo prześladować za rasę, orientacje, że należy dbać o biednych – zresztą neo-konserwatywne nurty też to mówią , ale już nie idą tak daleko jak Lewica w kwestii adopcji dzieci, ktoś będzie mi przytaczał badania psychiatrów że – dzieci w rodzinach jednopłciowych się prawidłowo rozwijają – nie przecze – wiadomo że nie będzie wariatem, ani nie stanie się od tego – homoseksualne, ale [ciach] natura tak została uporżadkowana że zawsze funkcje w rodzinie miał ojciec i matka – oczywiście było tak że ojciec szedł na polowanie i dziećmi zajmowały się kobiety wtedy, ale to nie znaczy jeszcze że była to rodzina homo jak próbują mi to wmówić IDEOLODZY LEWICOWI . Jednak KOALICJA OBYWATELSKA – NOWOCZESNA – ZIELONII poza nielicznymi wyjątkami stoi na stanowisku że rodzina to najbliższa-rodzice to ojciec i matka i adoptować dzieci mają prawo tylko pary dwupłciowe .
Natomiast oczywiście – jestem za związkami partnerskimi [czy małżeństwami LGBTQ] proszę bardzo to mi nie przeszkadza, ba sam miałem znajomych gejów z miasta ze Śląska TYCHY nie ma problemu, tak samo nie przeszkadzają mi PARADY RÓWNOŚCI proszę bardzo, nie jestem jakimś SKRAJNYM PRAWICOWCEM co goni ludzi po ulicy tylko dlatego że innej orientacji lub mają inny kolor skóry . Niemniej mam umierkowane poglądy Centro-Prawicowe i liberalne .
Co Transwestytyzmu to nie wiem dlaczego nas Tv przypisuje się do LGBT – przecież my nie jesteśmy Trans i choć niektórzy / niektóre z nas chcą wyrazić swoją kobiecą cząstkę poprzez przebieranie się stylizowanie na kobiety to nie chcemy porzucać też płci męskiej jak robią to Ts M/K lub Tg M/K
Bycie przez jakiś czas kobiecą podnieca nas to, bawi, daje ulgę psychiczną też Tv Fetysz, nie wyklucza bycie Tv Podwójnej Roli, ale większość z nas nie chce przechodzić całkowicie na kobiecą stronę tak że TRANSWESTYTYZM jest UPODOBANIEM, ale nie jest Orientacją seksualną bo jesteśmy w większości Cis-Hetero, i w większości mamy Tożsamość męską, niektórzy balansują miedzy męskością a kobiecością, ale nie chcemy przechodzić korekty płci, owszem przeszkadza nam często zarost, depilujemy się –ale to z przyczyn ESTETYCZNYCH, a nie że chcemy być 100% kobietami jak to robią Ts . Tg .

Także tak to wygląda, dlatego Tv a Ts to różne sprawy są podobieństwa, ale są i też różnice .

Ok. co do denerwowania się to na pewno chodzi o pisanie dużą literą, nie – po prostu chce podkreślić moją mysl – dlatego piszę z dużej litery niektóre wyrazy a nie że się denerwuje .
Wiem że dla niektórych jest to homofobia ,trans-fobia że nie akceptuje adopcji dzieci przez pary jednopłciowe, no trudno to już problem wasz, mnie taka opinia ni ziębi ni paży, różnić się w pogladach możemy , ale najważniejszy jest szacunek i tolerancja, co nie znaczy że musimy się we wszystkim zgdzać . Przedstawilem mój punkt widzenia, nie musicie się ze mną oczywiście zgadzać .

Pozdr
Ostatnio zmieniony przez 2020-07-09, 23:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 12:18   

Alexis1000,

Nie. To nie jest "problem nasz". Wkroczyłaś na forum, które powstało jako bezpieczna przestrzeń dla osób trans, i już od początku zamieszczasz kontrowersyjne wypowiedzi. Mamy tu ludzi różnych orientacji, w różnych związkach. Twoje wypowiedzi mogą przez niektórych użytkowników zostać odebrane jako atak personalny. Będę cię obserwował, ponieważ nie chcę, by ktokolwiek czuł się zgaszony czy przytłamszony. To jest forum dyskusyjne, ale nie ma tu miejsca na dyskryminację czy uprzedzenia. Chcę, żebyś była tego świadoma.
Ostatnio zmieniony przez OneLotusPetal 2020-07-07, 13:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-07-07, 12:54   

Alexis1000 napisał/a:
Co Transwestytyzmu to nie wiem dlaczego nas Tv przypisuje się do LGBT – przecież my nie jesteśmy Trans

Rozczaruję cię - jesteśmy spod tego samego parasola o nazwie transpłciowość.

Alexis1000 napisał/a:
TRANSWESTYTYZM jest UPODOBANIEM, ale nie jest Orientacją seksualną

Transseksualizm również nie jest orientacją seksualną. W ogóle literka T w skrócie LGBT nie ma nic wspólnego z orientacją, ma natomiast z tożsamością płciową, która może mieć cechy stałe lub okresowe.
_________________
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 12:55   

Nienormalne. Proszę bardzo, a moim zdaniem takie konserwy, które kierują się irracjonalnym myśleniem typu norma-nienorma nie powinny mieć rodziny, bo stwarzają zagrożenie dla swojego potomstwa nieobliczalnością. A na bank nie należy im się już żadne 500+ z moich podatków. Jestem też daleki od popierania komunizmu - wszelkich datków, szczególnie na dzieci, które są powoływane do życia w sposób nieodpowiedzialny przez właśnie kierujących się impulsem normików.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 14:54   

Cytat:
płaty mózgu

Płat czołowy odpowiada za zachowanie. Jest w nim to, co powszechnie jest uznawanie za samoświadomość, kontrola zachowania, autorefleksja. Płat czołowy rozwija się aż do osiągnięcia dojrzałości psychospołecznej. Jest u ludzi najdłużej rozwijającym się regionem mózgu.

Tutaj więc można spekulować, czemu płat czołowy osób homo będzie inny. Podobne różnice są też widoczne przy różnicach osobowości i temperamentu. Osoby bardziej kreatywne mają inne płaty czołowe niż osoby bardziej schematyczne. Co ciekawe, kreatywność jako cecha osobowości wykazuje korelację np. z leworęcznością. Żeby być homo trzeba jednak oderwać się od norm i schematów. Czy artyści lub ludzie leworęczni w takim razie nie powinni mieć dzieci? Przecież ich mózgi funkcjonują inaczej.

U osób z zaburzeniami takimi jak depresja płat czołowy również inaczej funkcjonuje, a wśród osób homo wiele osób ma depresję z powodu stosunku społeczeństwa do nas. - Biorąc punkt widzenia, który przywołujesz jest to w takim razie paragraf 22.

Alexis1000 napisał/a:
oczywiście było tak że ojciec szedł na polowanie i dziećmi zajmowały się kobiety wtedy,

Aha. Czyli miejsce kobiety jest w kuchni?
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-07, 19:58   

Sven

Tak uważam że problem jest jednak w budowie mózgu, bo jeżeli mózg hetero jest taki sam, i mózg osoby homo jest taki sam to dlaczego mnie pociągają kobiety, a homo - mężczyzny bo jezeli nie ma żadnych różnic między nami hetero i homo to może przyjmijmy pogląd jak patrzą na to np Biblijni Fundamentaliści - Skrajni - że to jest przyczyna opętania demonicznego - złych duchów - dlatego trzeba wypędzić demona homoseksualizmu i wtedy taki człowiek stanie się hetero - tak uważają ZIELONOŚWIĄTKOWCY - oni tak tam egzorcyzmują ludzi - oczywiście ja się z takim czymś nie zgadzam, ale [ciach] co nie znaczy że ludzie homo nie mają mieć godziwego traktowania - szacunku ale uważam że [ciach] jednak większość na Ziemi jest hetero a typów homo, les jest mniejszość - nawet nazwa - mniejszości seksualne - to mówi jednoznacznie . [ciach] uważam że we wszystkim musi być równowaga, i uważam że nie można dawać równych praw w pewnych dziedzinach osobom z dysfunkcjami, np AUSTRONAUTA musi mieć kwalifikacje żeby być Astronautą musi spełniać pewne warunki - żeby lecieć w kosmos, tak samo uważam że [ciach] może gdybym był osobą TRANSSEKSUALNĄ, lub HOMO to bym inaczej patrzył na pewne sprawy, zagadnienia, każdy z nas patrzy przez pryzmat pewnych uwarunkowań, cóż tak już jest .
Ostatnio zmieniony przez 2020-07-09, 23:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-07, 20:06   

Do Wojtek M

Ja o tym wiem że Transseksualizm to jest sprawa tożsamości płciowej, a nie orientacji, jednak nie stawiałbym znaku równości że Transseksualizm a Transwestytyzm to jest to identycznie to samo - bo nie jest .

Ale już chyba była tu dyskusja w jakimś dziale na ten temat prowadzona .
więc nie będę tego rozwijał .
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-07-07, 20:13   

Alexis1000 napisał/a:
Transseksualizm a Transwestytyzm to jest to identycznie to samo - bo nie jest .

Owszem, nie jest tym samym, aczkolwiek transwestytyzm może być początkiem transseksualizmu.
W każdym razie, jedno i drugie, póki co, w ICD-10 jest określane jako zaburzenie.
_________________
 
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-07, 20:25   

OneLotus

Typowa lewicowa retoryka ja już się nie zgadzasz z nami, to znaczy że jesteś homofob i dyskryminujesz, czy ja ci odmawiam życia, chodzenia po ulicach, wiesz co mnie przekonało że jestem sympatykiem KOALICJI OBYWATELSKIEJ (PO, Nowoczesna, Zieloni) że tam są ludzie - lub sympatycy tego ugrupowania którzy różnią się w pomniejszych poglądach np jedni u nas są za adopcją przez pary jednopłciowe, a inni nie i co jakoś potrafimy działać wspólnie na rzecz Polski, natomiast jak taki człowiek by był sympatykiem partii Biedronia o takim spojrzeniu jak ja, to -ci powiedzą - wypad - czyli nie są TOLERANCYJNI, podobnie jest w Partii np ONR, KONFEDERACJA jak w 100% się z nimi nie zgadzasz to też - ci powiedzą wypad, w twoim stwierdzeniu ---będę ciebie obserwował --pobrzmiewa nutka autorytaryzmu i nie znosisz chyba i drażni ciebie jak ktoś ma skrajne inne poglądy w jakiejś materii od ciebie . No powiem ci że nie chciałbym ciebie za RADNEGO u nas w mieście bo nie potrafiłbyś chyba wspólpracować z osobami o konserwatywnym-umiarkowanym spojrzeniu, ciekawe że tyle LGBT krzyczą o tolerancji a nie potrafią tolerować [bo zgadzać się nie muszą] ludzi o przeciwnym spojrzeniu .

acha jeszcze jedno, ja tu NIE WKROCZYŁEM - a byłem tu już dwa lata temu na tym forum, i z przerwami raz krótszymi raz dłuższymi się tu udzielam ...bez obrazy pozdr
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-07, 20:40   

Wojtek M

z Transwetytyzmu nie zrobi się Trans K/M lub M/K, bo Trans od urodzenia juz czują odrazę do swego ciała, lub od wczesnego dziecinstwa, a Transwestyta nie czuje tej odrazy, ja np nie czuje od razy kapujesz do swej płci tożsamości - oczywiście to i owo można by ulepszyć - ale nie mam na tym punkcie paranoji że nie mogę na siebie patrzeć w lustrze, jestem estetą, nie cierpię zarostu, podobnie jak mężczyzna hetero- metro-seksualny też nie cierpi zarostu, chodzi do kosmetyczki itp, etc - ale to nie znaczy że chce być w 100% kobietą fizycznie, mi np penis nie przeszkadza, a osobie Ts M/K już tak, owszem chęć przebierania się - crossdressing - może być w tym pomocny w uzyskaniu przez taką osobę-Transseksualną satysfakcji i spełnienia się z wyglądu jako kobieta, ale nie tak że z Transwestyty zrobi się Trans M/K, wg mnie raczej nie, to tak jakby powiedzieć że z homo zrobi się hetero no nie, tak samo hetero nigdy nie będzie homo lub bi .

Ale fakt w pewnym sensie osoba Transseksualna może się odnaleźć w Transwestytyzmie tylko że ona przekroczy ten etap bo chce dokonać korekty płci, a Tv - pozostaje przy swojej tożsamości płciowej lub moze się czuć i mężczyzną i kobietą - queer-gender, ale nie przejdzie na stronę typowo kobiecą - no chyba że jest i czuję się KOBIETĄ UWIĘZIONĄ W MĘSKIM CIELE jeżeli chodzi o Ts M/ K no bo Ts K/ M to wiadomo znow czuję się facetem uwiezionym w kobiecym ciele, Tv w wiekszości przypadków nie mają takich dylematów .
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-07-07, 21:26   

Przytoczę więc to, co opisuje Światowa Organizacja Zdrowia w ICD-10:
Cytat:
F64.0 Transseksualizm
Pacjent pragnie żyć i być akceptowanym jako przedstawiciel płci przeciwnej, czemu towarzyszy zazwyczaj uczucie
niezadowolenia z powodu niewłaściwości własnych anatomicznych cech płciowych oraz chęć poddania się leczeniu
hormonalnemu czy operacyjnemu, by własne ciało uczynić możliwie najbardziej podobnym do ciała płci preferowanej.
F64.1 Transwestytyzm o typie podwójnej roli
Przebieranie się w odzież płci przeciwnej w celu osiągnięcia przyjemności z chwilowego odczuwania przynależności
do płci przeciwnej, jednak bez chęci bardziej trwałej zmiany płci i bez pragnienia operacyjnego potwierdzenia tej
zmiany. Przebieraniu się nie towarzyszy podniecenie seksualne.
Zaburzenia identyfikacji płciowej w okresie dojrzewania lub wieku dorosłym, typ nietransseksualny
Nie obejmuje: transwestytyzm fetyszystyczny (F65.1)

I dalej:
Cytat:
F65.1 Transwestytyzm fetyszystyczny
Polega na potrzebie noszenia ubrań płci przeciwnej głównie po to, by osiągnąć podniecenie seksualne i mieć wygląd
osoby płci przeciwnej. Transwestytyzm fetyszystyczny odróżnia się od transwestytyzmu transseksualnego poprzez
wyraźny związek z seksualnym pobudzeniem i silną potrzebą zdjęcia ubrania, kiedy pojawia się orgazm, a pobudzenie
zanika. Zaburzenie to może być wyrazem wczesnej fazy w rozwoju transseksualizmu.
Fetyszyzm transwestytyczny
_________________
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 21:34   

Owszem, nie wszystko, co przychodzi z lewa jest dobre, ale pytanie brzmi - gdzie tą granicę, co jest dobre postawić i o to się niniejszy spór rozbija.

Cytat:
np AUSTRONAUTA musi mieć kwalifikacje żeby być Astronautą musi spełniać pewne warunki

Nadal nie rozumiem, czy pijesz do tego, że szkodzi dzieciom nonkonformizm płciowy opiekunów, czy do tego, że osoby LGBT diagnozuje się z zaburzeniami psychicznymi? Co do drugiego - wiele osób homo nie ma takich zaburzeń, więc w ich wypadku wylewasz dziecko z kąpielą. Co do płciowego nonkonformizmu samego w sobie - jak szkodzi? Poza śmiesznym argumentem, że większość jest jakaś tam. Faktycznie w przypadku osób zaburzonych psychicznie, nie umiejących okazywać prawdziwej empatii (nie polegającej na uległości, ugodowości, co często nazywa się empatią, a na intelektualnym zrozumieniu i samoświadomości) polegającej na zrozumieniu drugiej jednostki, nie szanujących granic swojego dziecka, naciskanie na jakiś wzorzec ze strony rodzica może negatywnie wpłynąć na rozwój dziecka. W przypadku osoby o dobrym funkcjonowaniu psychicznym w kwestiach relacji z innymi - tak nie jest. Nie każdy jest niewolnikiem swoich uwarunkowań.
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 21:50   

Nie zrobi sie z tv ts? Nie? Alexis1000, A kto tu na tym forum jesli nie ja kilka lat temu deklarowal sie jako transwestyta? Kto sie zapieral ze nie chce hrt a teraz jest o kilka miesiecy od zlozenia papierow do sadu?
Kłaniam sie nisko.
Kaśka. :D

A wiesz ile jest wsrod tv osob swiadomie rezygnujacych z tranzycji bo... Np rodzina, wiek itp? Mysle ze spokojnie kolo 30%
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-07, 22:05   

Oprócz tego, jeżeli ktoś jest LGBT i decyduje się na biologiczne potomstwo, to raczej jest dorosły, i wie, że jego dziecko może też być LGBT i najwyraźniej nie odczuwa tego jako trudność. Wiele osób z naszej społeczności świadomie rezygnuje z posiadania biologicznych dzieci, bo czują, że to obciążenie. Jednakże nie jest to doświadczenie wszystkich. Wiele osób LGBT ma też dzieci po bożemu, nie za pomocą adopcji, surogatki, dawcy nasienia... nie mają z tym też trudności. Czemu w takim razie bycie takim jest trudnością dla tych osób, skoro nawet posiadania potomstwa nie utrudnia?
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-08, 00:02   

[ciach]
Ostatnio zmieniony przez 2020-07-09, 22:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-08, 00:05   

[ciach]
Ostatnio zmieniony przez 2020-07-09, 22:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-08, 00:23   

[quote="Katarzyna"]Nie zrobi sie z tv ts? Nie? Alexis1000, A kto tu na tym forum jesli nie ja kilka lat temu deklarowal sie jako transwestyta? Kto sie zapieral ze nie chce hrt a teraz jest o kilka miesiecy od zlozenia papierow do sadu?
Kłaniam sie nisko.
Kaśka. :D

Katarzyno nie byłaś Transwestytą tak naprawdę, a byłaś cały czas kobietą uwięzioną w męskim ciele - jeżeli miałaś wstręt do swego ciała nie akceptowałaś się jako facet - tzn że byłaś Transseksualna a nie Tv, natomiast jeżeli ktoś wg mnie - nie doświadcza niechęci do swej płci - a jednak potem z Tv staje się Ts M/K to wg mnie może to byś SCHIZOFRENIA,

np SLIVIA ERSTON - psychoterapeutka z Tęczówki z Katowic opowiadała mi takie przypadki że niektórzy mówią że są Ts K/M lub M/K a tak naprawdę to są przypadki Schizofrenii.

Mam znajomego ma on córkę chorą na schizofrenie i ona np raz mówi do nas przez formę ona - ja byłam, kupiłam, a potem znów gada - ja byłem, ja robiłem, raz gada że jest dziewczyną, potem za tydzień znów że chce być chłopcem - dziewczyna ma 23 lata - oczywiście na SCHIZOFRENIE bierze leki na schize w ZASTRZYKACH nie doustne, czasem zabierają ją do Szpitala na oddział - acha ma II grupe Inwalidzką z ZUS-u ma Rente Socjalną , także są i też takie przypadki, mój kolega - który jest jej ojcem jest załamany, ale co ma robić .

Także jak dla mnie byłaś osobą Ts, a traswestytyzm jedynie był takim ''pośrednikiem'' żeby ci ułatwić korekte płci, terapie hormonalną, nie wiem czy byłaś też na pełnej operacji - zrobienie biustu, vaginy itd - o ile ciebie było na to stać, bo zabiegi takie nie są nawet chyba w części refundowane w Polsce z tego co wiem .
Ostatnio zmieniony przez Alexis1000 2020-07-08, 00:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alexis1000
użytkownik

Tożsamość płciowa: qg
Kim jesteś: tv
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 1
Posty: 19
Wysłany: 2020-07-08, 00:38   

WiktoriaJangmi napisał/a:
Alexis1000, Cierpisz na syndrom farmazona kotku, pedofilia nie ma nic wspólnego z adopcją dzieci przez pary homo.


Zapewne nie przeczytałaś całych materiałów na ten temat dokładnie, wśród homoseksualistów też się zdarzają pedofile, tak jak wśród hetero, też wśród homo są różni dewianci tak jak wśród hetero tu chyba jesteśmy zgodni Wiktorio , oczywiście to nie znaczy że każdy homo / hetero / bi - to pedofil to chyba zrozumiałe . Ale zdarzały się przypadki poświadczone przez kroniki Policyjne że dzieci adoptowane przez osoby Homo - były bite i zmuszane do seksu, oczywiście wśród hetero też bywały takie przypadki, lub osób Bi . Chyba nie wmówisz mi że wszyscy GEJE, LES na świecie to chodzące doskonałości po ziemi, ludzie bez skazy i bez wad i bez właśnie różnych często skrajnych odchyleń .

PS - Po za tym dlaczego się do mnie zwracasz bez szacunku i mówisz do mnie przez per ''kotku'' jaki ''kotek'' proszę się zwracać do mnie kulturalnie mam tu imię - Alexis, a nie kotku , może kulturalniej i trochę szacunku . Czy ja do ciebie się zwracam infantylnie nie - zwracam się do ciebie poprzez twe imię Wiktorio, także proszę o szacunek do mojej osoby przy zwracaniu się do mnie .

/Po omówieniu wszystkiego w gronie moderatorskim, wspólnie zdecydowaliśmy się przyznać punkty karne. Forum dyskusyjne nie daje pozwolenia na to, by przyrównywać orientację seksualną do pedofilii czy nazywać ludzi nienormalnymi. Takie zachowanie jest absolutnie nieakceptowalne na tym forum.
Z tego względu, że zostało złamanych tu kilka punktów regulaminu, liczba przyznanych punktów karnych wynosi 3, a posty użytkownika zostaną wkrótce ocenzurowane.
Na czas działania ostrzeżeń zachęcam nie tylko do refleksji nad samym tematem, ale również nad tym, co i jakimi słowami się pisze.
OneLotusPetal
Ostatnio zmieniony przez 2020-07-08, 11:24, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-08, 08:51   

WiktoriaJangmi, Alexis nie życzy sobie, żeby zwracać się do niego per kotku. Proszę po moderatorsku, żebyś tego nie robiła.
 
 
nolife
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 39
Posty: 64
Wysłany: 2020-07-08, 11:13   

https://www.ncbi.nlm.nih....les/PMC6309949/

Ok, tu są fakty. Dzieci wychowywane przez pary jednopłciowe nie rozwijają się w żaden sposób gorzej niż wychowywane przez pary różnopłciowe.

Cytat:
JAKI ZWIĄZEK MA ADOPCJA DZIECI PRZEZ HOMOSEKSUALISTÓW Z PEDOFILIĄ

Propaganda w sprawie legalizacji pedofilii opiera się na argumencie, że nie powinien być karany czyn dokonywany za zgodą osób zainteresowanych, czyli że dopuszczalny powinien być seks dorosłych z dziećmi bez względu na wiek, o ile dziecko się na to godzi. Brzmi to pięknie, problem jednak w tym, że dziecko nie jest w stanie przewidzieć skutków swojej zgody, a zgodzić na seks może się np. dlatego, że dostało torbę cukierków albo nowy komputer. Człowiek dorosły ma nieograniczoną możliwość manipulowania dzieckiem, żeby skłonić je do zgody na coś, czego dziecko nie rozumie. "Zgoda" na seks ze strony kilku- czy nawet kilkunastoletniego dziecka jest wyrazem chęci otrzymania nagrody, a nie wyborem podejmowanym z wiedzą o jego konsekwencjach. Właśnie dlatego czyny przestępcze dokonywane przez dzieci sądzone są według innych zasad, uwzględniających brak, albo ograniczenie odpowiedzialności dziecka za to, co robi. Używanie takiego argumentu jest więc czystą hipokryzją.

W homoseksualizmie seks z definicji nie może mieć żadnego związku z prokreacją, a więc jego jedyną funkcją jest przyjemność. Adopcja dzieci wiąże się z uzyskaniem nad nimi tzw. władzy rodzicielskiej, w tym uprawnienia do egzekwowania posłuszeństwa i to władzy, w którą nie mogą ingerować osoby postronne, o ile nie dochodzi do jawnego łamania prawa. Rodzice (i rodzice przysposobieni) maja prawo przebywać z dziećmi bez ograniczeń czasowych w zamkniętych pomieszczeniach, bez nadzoru i w nocy. W takiej sytuacji musi pojawić się pytanie - co miałoby powstrzymać pedofila przed skorzystaniem z takiej okazji, gdy ma wydane na jego łaskę i niełaskę w gruncie rzeczy obce i bezbronne dziecko?

Odpowiedź, że poszanowanie praw człowieka uznać należy za kpinę, ponieważ na samym początku wykazałem, że domaganie się samego prawa adopcji dzieci przez homoseksualistów jest domaganiem się prawa do łamania praw dziecka.

Obrzydliwa manipulacja. Ze środkowego akapitu mamy też wywnioskować, żeby w ogóle zabronić adoptowania (albo w ogóle wychowywania) dzieci, bo opiekun może być pedofilem? Czy te standardy stosujesz tylko wobec homoseksualistów?

Z mojej strony EOT i ignore, bo widzę, że badania, argumenty i fakty cię nie przekonują, co sam napisałeś:
Cytat:
nie zgadzam się też z pewnymi autorytetami psychologicznymi w tej materii, mam oczy, mózg i też czytam

więc jakakolwiek dyskusja jest bezcelową stratą czasu.

Zgłaszam pierwszy zacytowany post jako homofobiczną manipulację. I robię sobie przerwę od tego forum, bo za dużo tu antyortografów, anty-science, anty-szczepów i foliarstwa.
_________________
Nie tracę czasu na ludzi, którzy popierają swoje twierdzenia danymi z Instytutu Bo Tak Uważam
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-07-08, 11:50   

Alexis1000 napisał/a:

Tak uważam że problem jest jednak w budowie mózgu,

Jednak nie jest to potwierdzona wiedza (co z resztą jest też napisane w jednym z artykułów, które cytujesz...).

Alexis1000 napisał/a:
natomiast jak taki człowiek by był sympatykiem partii Biedronia o takim spojrzeniu jak ja, to -ci powiedzą - wypad - czyli nie są TOLERANCYJN

Dlaczego? Jak chcesz wspierać partię Biedronia, to jak najbardziej, poparcie zawsze się przyda :) A poszczególne kwestie to już można sobie potem wyjaśnić :P
_________________
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-08, 14:17   

Ach te klimaty okołowyborcze...
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-08, 18:31   

Cytat:
Katarzyno nie byłaś Transwestytą tak naprawdę, a byłaś cały czas kobietą uwięzioną w męskim ciele - jeżeli miałaś wstręt do swego ciała nie akceptowałaś się jako facet - tzn że byłaś Transseksualna a nie Tv, natomiast jeżeli ktoś wg mnie - nie doświadcza niechęci do swej płci - a jednak potem z Tv staje się Ts M/K to wg mnie może to byś SCHIZOFRENIA,


Jak ci ban minie, to napisz jeszcze o mnie, kim byłam, kim jestem i kim będę. Znasz mnie równie dobrze jak Kaśkę.
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-08, 19:38   

Ada75 napisał/a:
Cytat:
Katarzyno nie byłaś Transwestytą tak naprawdę, a byłaś cały czas kobietą uwięzioną w męskim ciele - jeżeli miałaś wstręt do swego ciała nie akceptowałaś się jako facet - tzn że byłaś Transseksualna a nie Tv, natomiast jeżeli ktoś wg mnie - nie doświadcza niechęci do swej płci - a jednak potem z Tv staje się Ts M/K to wg mnie może to byś SCHIZOFRENIA,


Jak ci ban minie, to napisz jeszcze o mnie, kim byłam, kim jestem i kim będę. Znasz mnie równie dobrze jak Kaśkę.


Alez wypowiedz kolezanki to zgoda na nie rozdzielania osob transplciowych na tych true i tv. Wszyscy jestesmy razem. Alez to mile. :)
 
 
Melk4
użytkownik
użytkownik


Preferowany zaimek: ona
Punktów: 7
Posty: 157
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2020-07-11, 20:04   Re: Adopcja dziecka

Blanka napisał/a:
adopcja dziecka przez Rodziny ts?


TUTAJ jest podobny swieższy temat.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 16