[Freja]

Się właśnie dowiedziałam, że od kliku lat się już "produkuje" waginy z własnych komórek pacjenta:

https://www.scientificame...in-4-teenagers/

Cytat:

To build the personalized vaginas, the researchers took a small piece of vulvar tissue, less than half the size of a postage stamp, from each patient, and then allowed the cells to multiply in lab dishes.

Cytat:

Do budowy wagin, naukowcy pobierają kawałek tkanki sromu wielkości połowy znaczka pocztowego, a następnie namnażają komórki w laboratorium.

[OneLotusPetal]

Ciekawy artykuł.

Waginy zrobiono z tkanki mięśniowej i tkanki nabłonkowej. Mnie zastanawia jeszcze błona śluzowa, bo bez tego nie wyobrażam sobie funkcjonowania tego narządu zarówno pod względem seksualnym, jak i zdrowotnym (śluz --> unieszkodliwianie drobnoustrojów). Jestem ciekawy, jak to rozwiązali. Masz może linka do samego badania?

Ciekawy artykuł.

Waginy zrobiono z tkanki mięśniowej i tkanki nabłonkowej. Mnie zastanawia jeszcze błona śluzowa, bo bez tego nie wyobrażam sobie funkcjonowania tego narządu zarówno pod względem seksualnym, jak i zdrowotnym (śluz --> unieszkodliwianie drobnoustrojów). Jestem ciekawy, jak to rozwiązali. Masz może linka do samego badania?