Korona a zabijanie nudy |
Autor |
Wiadomość |
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-15, 19:59 Korona a zabijanie nudy
|
|
|
Co robicie, żeby się nie nudzić i nie popaść w pracoholizm w czasie korony, i co nie jest związane z użyciem elektroniki? Jakieś rękodzieła? Jakie? |
|
|
|
|
WojtekM
moderator
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443 Posty: 2569 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2020-04-15, 20:18
|
|
|
Nie wiem co znaczy nudzić się. Gdziekolwiek i kiedykolwiek.
Gdy nie mam obowiązków związanych z pracą, czytam książki i realizuję pewien projekt, któremu teraz mogę poświęcić nieco więcej czasu niż wcześniej. |
_________________
|
|
|
|
|
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-15, 22:07
|
|
|
Haft, szycie, szydełkowanie beretów rasta i plecenie warkoczyków. |
|
|
|
|
Ada75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-16, 08:06
|
|
|
W zasadzie żadna nuda mnie nie dopadła. Mam nawet więcej pracy. Do tego dochodzi zaplanowany wcześniej remoncik. |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2020-04-17, 03:01 Re: Korona a zabijanie nudy
|
|
|
Ja podobnie jak Wojtek
Sven napisał/a: | Jakieś rękodzieła? Jakie? |
Moja lista (poważnie, mam taką listę w kalendarzu, bo przecież bym zapomniał co jeszcze mam do zrobienia skreśliłem dopiero dwie rzeczy XD ):
- pojemnik na biżuterię stąd: https://www.youtube.com/watch?v=f5OQqlGT8Qc
- pudełko z kartonu oklejonego materiałem (tu nie mogę już znaleźć tutorialu, szkoda bo był dość prosty, tak wygląda efekt: https://www.dropbox.com/s...l%20%281%29.jpg ) tych oklejonych materiałem trochę już zrobiłem ale mam jeszcze jeden materiał, to zrobię jeszcze jedno Ale generalnie różne pudełka różnymi rzeczami można okleić - tapetą, papierem do pakowania (takie oklejone papierem: https://www.dropbox.com/s...r%20%282%29.jpg ),
- małe breloczki z filcu ( http://cikladyfinger.blog...s-keychain.html - takie mam na myśli), a jeszcze mam pokrowiec na tablet z filcu do dokończenia...
- ramka z masy plastycznej z muszelkami,
- kolorowanki dla dorosłych (to nie rękodzieło ale też fajne),
- origami (pierwsza skreślona już u mnie rzecz, 7 modeli chyba wystarczy choć wiadomo - to /jak i inne rzeczy z tej listy/ można robić w nieskończoność),
- woskowijki (tu nie mam materiałów i najpierw muszę się zastanowić czy mi się przyda...)
- łapacz snów (ja akurat planuję troszkę inny, ale to jest dobra baza: https://www.youtube.com/watch?v=HNd8jlysFvM z tego tutorialu zrobiłem już kilka),
- makatka wełniana (ale tu mam gotowe rzeczy na taką makatkę, znalazłem kiedyś - taką siatkę materiałowi i włóczkę, i narzędzia do przeplatania i już pół zrobiłem, bez sensu się za coś takiego brać jak się nie ma już gotowych tych rzeczy),
- kolczyki, biżuteria (no ale tu trzeba mieć jakieś półfabrykaty... więc chyba nie dla początkujących),
- decoupage,
- okleić samochód (dobra, to nie jest rękodzieło ),
- wideo xxx - nagrać, przerobić (to kolejna zaliczona rzecz... chociaż z dziesięć jeszcze czeka na przerobienie XD ale przynajmniej dwa już zrobiłem ),
- Lego - mam taką książkę z eksperymentami, ale nawet jak się nie ma - z Lego zawsze można coś wymyślić jak się ma
- łączenie punktów dla dorosłych - takie coś: https://www.empik.com/ods...53718,ksiazka-p
Nie wszystkie wymienione to rękodzieło, ale wszystko jest fajne, a kropki to już kasują wszystko i zamiast robić te powyższe, to ja siedzę i kropki łączę ale jak to odpręża! mnie pozwala wyłączyć wszystkie inne myśli, bo się tylko patrzy gdzie kolejny numerek i trzeba się na tym trochę skupić (to może nie polecam na izolację teraz, raczej jak wszystko wróci do normalnego trybu - żeby się odstresować ). Można sobie książkę kupić - starcza na dłuuugo, albo drukować z internetu, bo widzę, że też są |
_________________
|
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-18, 23:31
|
|
|
No ja też mam sporo pracy, tylko biurkowej i elektronicznej, więc obwód od czytania mam trochę sfatygowany.
wendigo, fajne te pudełka. Łapacze snów też mi się podobają. |
|
|
|
|
nolife
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 39 Posty: 64
|
Wysłany: 2020-04-19, 08:55
|
|
|
Nie rozumiem co to znaczy się nudzić i mimo nadmiaru pracy biurkowej nie wyobrażam sobie nie mieć książek do przeczytania i ich zwyczajnie nie czytać w każdej chwili, która nie jest zajęta przez cokolwiek innego.
A jakbym miał wolny czas to bym się nauczył jakiegoś nowego języka/doszlifował któryś z tych, które znam, albo kupiłbym w końcu ukulele i nauczył się na tym grać |
_________________ Nie tracę czasu na ludzi, którzy popierają swoje twierdzenia danymi z Instytutu Bo Tak Uważam |
|
|
|
|
Kokosica
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 3 Posty: 50 Skąd: Ja to znam
|
Wysłany: 2020-04-19, 12:59
|
|
|
gra sobie w gta online chętnie z kimś zagram, forza horizon 4 forza horizon 3 the crew 2 z nudów sobie jeżdze od miasta do miasta, battlefield 1 5 i need for speed heat
z rzeczy nieelektronicznych szyję maseczki ręcznie |
|
|
|
|
Vichan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178 Posty: 794
|
Wysłany: 2020-04-19, 13:05
|
|
|
Kokosica napisał/a: | z rzeczy nieelektronicznych szyję maseczki ręcznie |
Ile da się na tym zarobić dziennie odliczając koszty materiałowe? |
|
|
|
|
jcmar
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 80 Posty: 295
|
Wysłany: 2020-04-19, 13:55
|
|
|
Ja chodzę do pracy, jak zwykle.
A w wolnym czasie robię to, co zwykle.
Czyli różne ciekawe rzeczy.
Jeśli chodzi o zajęcia niewymagające sprzętu komputerowego, to są to zajęcia następujące:
- szycie na maszynie, a ściślej: nauka szycia od podstaw - to jest rękodzieło, o które autor wątku zapytał; ale poza tym inne rzeczy, niezwiązane z rękodziełem:
- nauka języka obcego, a ściślej: szwedzkiego (nie wymaga komputera, ale ja się uczę również z materiałów z internetu);
- czytanie książek;
- rozwiązywanie krzyżówek;
- ćwiczenia fizyczne, głównie na drążku. |
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-19, 14:19
|
|
|
Szwedzki wydaje mi się podobny do niemieckiego na pierwszy rzut oka. Czy przy nauce też można odnieść takie wrażenie? |
|
|
|
|
jcmar
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 80 Posty: 295
|
Wysłany: 2020-04-19, 17:24
|
|
|
Niektóre słowa są podobne.
Kiedyś umiałem trochę mówić po niemiecku.
Większość z tego niemieckiego zapomniałem, ale podobieństwo wielu szwedzkich słów do niemieckich, w tym złożeń, zbitek słownych, pomaga mi zapamiętać nowe słówka szwedzkie. |
|
|
|
|
Kokosica
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 3 Posty: 50 Skąd: Ja to znam
|
Wysłany: 2020-04-19, 17:35
|
|
|
no to co do maseczek nie robię ich za pieniądze tylko dla siebie, mam już ponad 60 i szyję ręcznie igłą swoją drogą cieszy mnie że musiny je nosić bo teraz jest jak w Azji i kazdy sie czyms wyroznia mają ludzie przeróżne to super wygląda
a druga sprawa co do języków to ja
Angielski umiem się dogadać ale zero gramatyki
Tajski Dobra znajomość w mowie
średnia znajomość w pismie
Polski dobra znajomość w miare bo nie rozumiem wielu słów tych trochę trudniejszych jak jakieś dyletanctwo itd
Niemiecki podstawowy
Bahasa indonesia Podstawowy |
|
|
|
|
Vichan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178 Posty: 794
|
Wysłany: 2020-04-19, 19:51
|
|
|
Kokosica napisał/a: | no to co do maseczek nie robię ich za pieniądze tylko dla siebie, mam już ponad 60 i szyję ręcznie igłą swoją drogą cieszy mnie że musiny je nosić bo teraz jest jak w Azji i kazdy sie czyms wyroznia mają ludzie przeróżne to super wygląda |
60 masek wielokrotnego użytku?
Co do reszty, nie tak fajnie będzie je nosić latem z 2 powodów - potem latami będziesz miała opaleniznę w kształcie maski a drugi powód - wyobraź sobie ich noszenie na skwarze 40 stopni. |
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-19, 20:07
|
|
|
Pozostaje się opalić potem zimą w gogle |
|
|
|
|
Kokosica
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 3 Posty: 50 Skąd: Ja to znam
|
Wysłany: 2020-04-19, 22:32
|
|
|
po pierwsze 60 masek tak bo są różne a ja lubię ładnie wyglądać i maskę traktuję jako element ubioru, druga sprawa nosiłam maskę przy +37 i jeden dzień +42 teraz jak byłam w Tajlandii i przy +37 ok było a przy +42 już nie zbyt ale ja jestem słabym wyznacznikiem temperatury bo ja jak jest 26 do 27 stopni zakładam sweterek taki rozpinany cienki na krótki rękawek dla mnie za zimno |
|
|
|
|
Vichan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178 Posty: 794
|
|
|
|
|
Ada75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-20, 16:32
|
|
|
Cytat: | Powód jest prosty, wirus szybciej mutuje niż trwa opracowanie szczepionki |
Na grypę jednak są co sezon, czyż nie?
No i trzymam kciuki, niech mutuje, najmniej do poziomu zagrożenia grypy. |
|
|
|
|
Vichan
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178 Posty: 794
|
Wysłany: 2020-04-20, 17:27
|
|
|
Ada75 napisał/a: | Na grypę jednak są co sezon, czyż nie?
No i trzymam kciuki, niech mutuje, najmniej do poziomu zagrożenia grypy. |
A jaka jest skuteczność szczepionki na grypę? 35% mniej zachorowań wśród szczepiących się regularnie? Myślisz, że taki wynik pozwoli nam zdjąć maski przy pomyślunku Szumowskiego?
Maski jedyne działanie jakie mają o ile nie są maskami N95 lub FFP3, to tyle że nie dotykamy ust i nosa i są skuteczne póki nie są zawilgocone. Latem będzie ciężko o niezawilgoconą maseczkę.
Cytat: | No i trzymam kciuki, niech mutuje, najmniej do poziomu zagrożenia grypy. |
To już ma zagrożenie wielkości grypy. O ilości zgonów na grypę nie mówiło się, albo wliczało w żniwo koronawirusa w krajach które statystyki przekazują w oparciu o objawy. |
|
|
|
|
Freja
ateistyczna bogini Freja Draco
Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905 Posty: 7092
|
Wysłany: 2020-04-20, 22:07
|
|
|
Kiedyś, jak miałam kilkanaście lat, to nie mogłam pojąc, co te dorosłe ludzie robią ciągle takiego ważnego, że nigdy nie mają czasu |
_________________ Freja Draco |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2020-04-25, 23:41
|
|
|
Freja, a ja nie pamiętam, żeby dorośli wtedy mówili, że nie mają czasu to chyba raczej zawsze ja się nie nudziłem |
_________________
|
|
|
|
|
marco-polo
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 40 Posty: 871
|
Wysłany: 2020-04-27, 19:26
|
|
|
Wczoraj gralem w statki..na kartce oczywiscie |
|
|
|
|
Kokosica
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 3 Posty: 50 Skąd: Ja to znam
|
Wysłany: 2020-05-01, 20:02
|
|
|
Nie rozumiem z kolei tych co mają problem z maseczkami to jest bardzo dobra opcja chronią choćby przed kurzem z ulicy, jakieś z filtrem przed smogiem więc warto mnie natomiast denerwują rękawiczki lateksowe bo nie oddycha skóra w nich to powinni znieść |
|
|
|
|
Emilia
użytkownik Nie chcę SRS :)
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 134 Posty: 357 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 2020-05-02, 01:39
|
|
|
Problem z maseczkami jest taki że się niektórzy ludzie duszą się w nich. Ja nie potrafię ich nosić bo zaraz się duszę, a już kilka różnych próbowałam. |
_________________
Nigdy nie trać nadziei |
|
|
|
|
Ada75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-05-02, 06:51
|
|
|
Emilia, ja noszę cienki komin. |
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-05-02, 12:20
|
|
|
Ale co do kurzu z ulicy, to on przecież nie jest aż tak szkodliwy. Widuję ludzi, którzy używali maseczek i przed tym wszystkim ze względu na smog. Jakoś jednak ludziom nic się nie dzieje od tego kurzu. Jedyna sytuacja w której to rozumiem to jazda na rowerze po ulicy. Ale tak piechotą, kiedy ani nie jedziesz tuż za dymiącymi samochodami ani nie przecedzasz dużych ilości powietrza? |
|
|
|
|
Cukierkowa
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 50 Posty: 424
|
Wysłany: 2020-05-02, 12:44
|
|
|
Emilia napisał/a: | Problem z maseczkami jest taki że się niektórzy ludzie duszą się w nich. Ja nie potrafię ich nosić bo zaraz się duszę, a już kilka różnych próbowałam. |
Nie musi być to maska, wystarczy zasłonięta Twarz z nosem. Ja mam szal z bawełny z Jerozolimy i po okryciu twarzy zawiązuje na szyi. Mam różne maseczki preferuje z bawełny. Choć ja nie mam obowiązku zakrywania: mam diagnozę astmy i po operacjach krtani. Rozmawiałam z policjantami i mówili że nie muszę ale zakrywam się np w sklepach. |
|
|
|
|
Leesh
użytkownik Laura
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108 Posty: 1019 Skąd: Belgia
|
Wysłany: 2020-10-04, 00:45
|
|
|
Popadam w pracoholizm tak na serio, my pracujemy z powrotem już od maja. Osiem godzin w masce, niewesoło a jeszcze noszę okulary, dmuchnę sobie i mnie niebyt ogarnia bo nic nie widzę.
Poza tym, wieczorami po kilka razy w tygodniu chodzę do szkoły. Kolejne cztery godziny siedzenia w masce
Emilia napisał/a: | Problem z maseczkami jest taki że się niektórzy ludzie duszą się w nich. Ja nie potrafię ich nosić bo zaraz się duszę, a już kilka różnych próbowałam. |
U mnie to samo. Najgorzej było jak w bawełnianej masce jechałam na rowerze. Zresztą mnie ogólnie bywa ciężko złapać oddech przez problemy z drogami oddechowymi właśnie, i jak mnie złapie zadyszka, to koniec. |
|
|
|
|
|