Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Grupy Facebookowe , Adminy Scumy , Diagnoza , Gatekeeperzy .
Autor Wiadomość
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7095
Wysłany: 2020-01-18, 10:09   

Nie bywam. Natomiast zastanawiam się, jak ten post brzmiałby po polsku ;)p
_________________
Freja Draco
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-18, 10:41   

Ciekawe. Mnie na jednej takiej grupie zbanowano za stwierdzenie, że HRT powinno się rozpocząć wtedy, gdy ma się dysforię. Widać dużo się zmieniło od tego czasu.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-01-18, 10:56   

Byłem w tej grupie dopóki prowadziła ją pewna miła... "Azjatka". Gdy przekazała administrowanie w inne ręce, zrobiło się tam nieznośnie. W tamtym czasie, odnosiłem wrażenie, że grupa służy nie transpłciowej społeczności lecz adminom, potem adminom i adminom oraz garstce osób włażącym im w 4 litery.
Też sam się wywaliłem.
_________________
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-18, 11:35   

Nie jestem w grupach facebookowych. Nie lubię ich, w dowolnej tematyce. Ludzie się tylko przekrzykują.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
  Wysłany: 2020-01-18, 13:44   Re: Grupy Facebookowe , Adminy Scumy , Diagnoza , Gatekeeper

lunaluna123 napisał/a:
dlaczego takie scumy nazywane są Transowymi Aktywistami ?

Proponuję trzymać język na uwięzi i nie nazywać ludzi śmiećmi, szumowinami, mętami (scumy) <zly> . Skąd ten jad?

Cytat:
Dlaczego głownym tematem królującym na tych grupach to "DIAGNOZA DIAGNOZA I DIAGNOZA"

Po to by potem nie żałować. Trochę inną sprawą jest, że ta diagnostyka jest robiona około 10 lat za późno.

Cytat:
Nie rozumiem tych ludzi , mam wrażenie że większość ludzi trans w Polsce to bardzo smutni ludzie , nie można żyć w ten sposób , czasem chyba lepiej trochę wyluzować i cieszyć się życiem

W Polsce nie mają powodów do radości. Szczególnie gdy całe życie muszą spłacać kredyt za FFS lub mogą tylko marzyć bo nie mają zdolności kredytowej.

Cytat:
Jakieś 2 miesiące temu jedna Mk napisała że nie podoba jej się obecny stan rzeczy , że hormony powinny być od ręki , została zjechana przez adminów i wywalona z grupy

Skoro jest tam rakowisko to po co tam siedzisz? Nie podoba się, usuń konto i tyle.
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-18, 16:30   

lunaluna123 napisał/a:
Mitem jest twierdzenie że jakakolwiek choroba może wywoływać objawy podobne do transseksualizmu

Mylisz się, choćby schizofrenia może dawać. Po to jest diagnostyka by wykluczyć diagnozy różnicowe.
_________________
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-18, 16:36   

lunaluna123 napisał/a:
Podaj przykład

Proszę: Gender dysphoria symptoms in schizophrenia

Chyba nie zaprzeczysz że schizofrenia to choroba?
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-18, 16:46   

lunaluna123 napisał/a:
Transseksualizmu nie trzeba diagnozować bo to nie choroba

Proste. Skoro nie jest to choroba, nie ma potrzeby dawania leków. Leki podaje się w przypadku choroby. Chorobą jest spuchnięty palec, bolący ząb (podaje się na przykład apap), chorobą są dolegliwości menopauzalne, podaje się hormony, chorobą jest zapalenie płuc, podaje się antybiotyk. Skoro, jak twierdzisz, transseksualizm nie jest chorobą to WARA od hormonów!. Chyba, że zmienisz zdanie.

Skoro nie jest chorobą to też wara od Kwao Krua itp. hormonopodobnych wynalazków.

Przeciwna jestem Gate-keepingowi, ale diagnoza być musi i nazwanie problemu + wykluczenie stanów zaburenia czy choroby umysłowej.

Wspomnieć należy, że część leków na transseksualizm (nazywam to po imieniu) powinno być bez recepty, zaś diagnoza może się opierać też na fakcie, że była silna potrzeba sięgnięcia po nie i wykluczono stan schizofrenii i innych chorób i zaburzeń umysłowych, gdzie odbiór płci może być zaburzony.
Ostatnio zmieniony przez Vichan 2020-01-18, 16:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-18, 16:59   

Cytat:
Inny przykład to małe piersi , nie ma choroby małych cycków

Dysmorfofobia, dysmorfic disorder. Tak samo powód operacji plastycznych u cis.

Podaj kolejne "niechoroby" leczone lekami.

I was born white but i prefer being black...
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-18, 17:17   

xi napisał/a:
Czekam na GIF z popcornem

Nie będzie, popcorn zjedzony :-p
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-18, 17:19   

LunaLunaLuna, powiem tyle transseksualizm to choroba, choroba cielesna wrodzona spowodowana zaburzeniami hormonalnymi płodu. Nie umysłowa. Tak więc szkodliwe jest jedynie uznawanie tego za chorobę psychiczną tak jak jest w ICD-10. Jednak wykasowanie transseksualizmu ze spisu całkowicie będzie tak pożyteczne jak pożyteczny jest pasożytniczy rak w ciele człowieka.

Przestańmy twierdzić że nie jesteśmy chorzy czy zaburzeni cieleśnie bo jeszcze przeczyta to NFZ i odbierze nam refundację na leki, a rząd zakaże leczenia skoro choroby nie ma.

Nie wiem co to jest OOBE, ale sądzę że z TS nie ma nic wspólnego.

Lekami, jak sama nazwa wskazuje leczy się choroby i zaburzenia.
_________________

 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-18, 17:26   

Cytat:
Idealne narzędzie jak komuś brakuje argumentów do dyskusji.
Jakiej dyskusji? Niech sobie robi co chce, jej sprawa. Mnie zastanawia czemu się tak zapiera przed diagnozą no ale cóż.. Wypunktowałam tylko ewidentne wpadki i tyle :-)
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-18, 17:40   

xi napisał/a:
Aż się boję jak proces diagnostyczny będzie ewoluował na przestrzeni lat <rotfl>

Czy u Libera oraz za granicą nie jest standardem model Informed Consent? Czyli dostaje się hormony za świadomą zgodą co się stanie z ciałem, jakie są zagrożenia? W tym czasie robiona jest diagnostyka psychiatryczna przed operacją SRS?

Co jest w tym złego? Moim zdaniem tylko brak preparatów hormonalnych w aptekach bez recepty. Czyli brak możliwości samodzielnego decydowania w porę o swoim ciele. Prawdopodobnie nie miałabym w takiej sytuacji, że jestem po 1 nieudanej próbie zabicia się przez powieszenie, a moje samopoczucie na niedziałającej hormonoterapii obecnie nie jest lepsze, bo nie mam zdolności kredytowej na 150 tys. zł (przypomnę cenę podaną przez Facial Team). Informacji o hormonach szukałam od kiedy byłam nastką i nic nie znalazłam co by mi pomogło.
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-18, 18:00   

xi napisał/a:
Aż się boję jak proces diagnostyczny będzie ewoluował na przestrzeni lat
Skoro TS to nie choroba to nie będzie żadnego procesu diagnostycznego ani leczenia :D
xi napisał/a:
Czy np. za bycie konserwatystą będzie się dostawało negatywne opinie mimo spełnienia wszystkich kryteriów
Dostanie się plusik ujemny w negatywnej opinii do nieistniejącej diagnozy <rotfl3>
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-18, 18:05   

lunaluna123 napisał/a:
Dziewczyno na zmiany potrzeba więcej czasu niż 3 miesiące np rok dwa
150 tys.zł ( wielkie oczy ) FFS zrobisz już za 30 tys w tajlandii pełny , a zazwyczaj wystarczy spiłowanie podbródka do kształtu litery V i operacja nosa .

Dasz mi namiar na tą klinikę? Mam: kwadratową, szeroką szczękę z wystającymi kościami po boku, pociągłą twarz (zbyt długą, tego FT mi nie poprawi), mocne łuki brwiowe, ukośne czoło i wystające jakieś kości na czole (nie pamiętam nazwy). Do tego typowo męską oprawę oczu i zaawansowane łysienie. Zarost (zbyt jasny na laser) oraz jabłko Adama czuję że nierokujące na płaską szyję. Stąd też mam taką cenę od FT. Nos oczywiście też do operacji.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-18, 18:18   

Luna, proszę o nazwę tej kliniki. To ma się podobać mnie a nie tobie. Czy wyglądam męsko sama widzę i widzę jak się zwracają do mnie ludzie.
_________________

 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-18, 18:26   

lunaluna123 napisał/a:
jeb"" te FFSowskie koncerny które zrobią wszystko by wmówić że wszystko masz męskie w sobie i żeby zarobić jak najwięcej , nie przejmuj się nimi. https://www.youtube.com/watch?v=rt9jOLvYrl4
Uu mój kształt szczęki, patrz całe lata mnie to wk..urza a tu nagle jednak wszystko się okazuje OK. Szczerze mówiąc też liczyłam na jakiś konkret.

Cytat:
"The function rozmowa needs at least one argument. 0 given in forum.php at line 6288."
tak to zgrubsza wygląda jak do tej pory.
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-18, 18:58   

Dostałam na priva informację o u dr Thepa Vachavisita oraz że robi operację w złych warunkach. Dlaczego takie rzeczy wymagają podania na privie - podanie informacji o lekarzu który może pomóc? Resztę pytań przenoszę do opinii o lekarzach.
_________________

 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-19, 10:04   Re: Grupy Facebookowe , Adminy Scumy , Diagnoza , Gatekeeper

lunaluna123 napisał/a:
Jest ktoś z was w transowych grupach facebookowych

Nie, nie odpowiada mi śledzenie treści na FB, bo jest to dość trudne, dlatego nie lubię grup na FB.

lunaluna123 napisał/a:
Jakieś 2 miesiące temu jedna Mk napisała że nie podoba jej się obecny stan rzeczy , że hormony powinny być od ręki , została zjechana przez adminów i wywalona z grupy , i przez 50 % osób , bo to niebezpieczne , jprld .

To dobrze, że mnie tam nie ma, bo by mnie pewnie to samo spotkało :D

lunaluna123 napisał/a:

Inny przykład to małe piersi , nie ma choroby małych cycków , ale wiele kobiet będą one przeszkadzały dlatego wybierą formę leczenie w tym przypadku implanty lub zastrzyki z różnych substancji których nazw nie znam więc nie podam .

Pierwsze słyszę żeby operacje plastyczne powiększania biustu/zmniejszania nosa itp. były leczeniem...

lunaluna123 napisał/a:

Te wszystkie "nalepki" zostały stworzone by zarabiały na tym wielkie koncerny farmaceutyczne

<ściana> uważaj, bo Cię porwą Reptilianie.

Ale co do zasady się zgadzam - hormony powinny być dostępne bez recepty pełnopłatnie, lub na receptę z refundacją.
_________________
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 905
Posty: 7095
Wysłany: 2020-01-19, 11:48   

wendigo napisał/a:
Nie, nie odpowiada mi śledzenie treści na FB, bo jest to dość trudne, dlatego nie lubię grup na FB.

Święte słowa. Chociaż to nie tyle trudne, co po prostu koszmarnie niewygodne. Interfejs wątków konwersacji na FB jest chyba najbardziej pogrzanym i najmniej przyjaznym użytkownikowi ze wszystkich, jakie spotkałam.
_________________
Freja Draco
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-19, 14:39   Re: Grupy Facebookowe , Adminy Scumy , Diagnoza , Gatekeeper

wendigo napisał/a:
Ale co do zasady się zgadzam - hormony powinny być dostępne bez recepty pełnopłatnie, lub na receptę z refundacją.

W końcu ktoś o normalnym podejściu do kwestii hormonów. Dodać trzeba (dla rządu, bo pewnie mamy kreta), że chodzi jedynie o hormony płciowe w formie najbezpieczniejszej z możliwych (żele estrogenowe, bloker Diphereline). Testosteron jest do przemyślenia, ponieważ jest tylu chętnych nie-transseksualnych w Polsce, że i tak dla trans by zabrakło, a resztę wykupiliby ci, którzy dilują na stronach zagranicznych.

Choć czuję, że gdyby w Polsce dać estrogen bez recepty też by ci oszuści z zagranicznych stron wykupili wszystko, którzy pudełko potem sprzedają za 500zł. I jak się przed tym zabezpieczyć?
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-19, 17:49   

lunaluna123 napisał/a:
i co z tego , jak by były sprzedawane z pełną ceną to raczej by państwo Polskie na tym zarobiło , a hormonów na pewno by nie zabrakło , w Tajladni jakoś starcza dla wszystkich a można kupić na straganie .

I jakoś żyją, są szczęsliwe i ładne te kobiety. Ze swoim wyglądem porównując się z nimi to mogę iść i się utopić.

Przypomnę tylko o okresowych brakach estrofemu i euthyroxu w Polsce. Coś jest nie tak albo z dostawami do Polski albo z wykupowaniem mimo, że leki oba są na receptę. Gdyby w Polsce Divigel oglosili lekiem bez recepty, to zaraz by z Niemiec, Czech i dalszych krajów po to przyjeżdżali i albo trzeba by to ograniczać, albo otworzyć dostępność w innych krajach albo zamówić do Polski specjalne ogromne dostawy odpowiadające połowie lub całej Europy w zakresie zapotrzebowania.
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-19, 18:11   

Ayashiiru napisał/a:
Gdyby w Polsce Divigel oglosili lekiem bez recepty, to zaraz by z Niemiec, Czech i dalszych krajów po to przyjeżdżali i albo trzeba by to ograniczać, albo otworzyć dostępność w innych krajach albo zamówić do Polski specjalne ogromne dostawy odpowiadające połowie lub całej Europy w zakresie zapotrzebowania.
Tak, właśnie, Divigelu nie ma w hurtowniach. Mam e-receptę na 6 paczek i udało mi się kupić.. jedną. Nie ma na stanie w żadnej aptece w moim mieście. To żenujące, nawet nie chcę myśleć co będzie jak zrobią to o czym Ayashiiru pisze. Coś jest nie tak z dostępnością leków w PL :/

PS: potwierdzam, z euthyroxem jest ten sam problem, cyklicznie.
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-19, 18:54   

Reptilianie kradną XD
_________________

 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-20, 09:49   

Freja napisał/a:
wendigo napisał/a:
Nie, nie odpowiada mi śledzenie treści na FB, bo jest to dość trudne, dlatego nie lubię grup na FB.

Święte słowa. Chociaż to nie tyle trudne, co po prostu koszmarnie niewygodne. Interfejs wątków konwersacji na FB jest chyba najbardziej pogrzanym i najmniej przyjaznym użytkownikowi ze wszystkich, jakie spotkałam.

Zgadzam się. Plus pewne rzeczy koszmarnie trudno znaleźć. Np. widzisz na głównej ogłoszenie jakiejś dużej grupy, klikniesz gdzieś, chcesz wrócić - już nie widzisz - masakra :/ Jak ludzie dają radę z tym portalem to ja nie wiem...

Ayashiiru napisał/a:
Testosteron jest do przemyślenia, ponieważ jest tylu chętnych nie-transseksualnych w Polsce, że i tak dla trans by zabrakło, a resztę wykupiliby ci, którzy dilują na stronach zagranicznych.

No ale w tych krajach gdzie jest bez recepty też ludzie jakoś żyją.

Ayashiiru napisał/a:
Gdyby w Polsce Divigel oglosili lekiem bez recepty, to zaraz by z Niemiec, Czech i dalszych krajów po to przyjeżdżali i albo trzeba by to ograniczać, albo otworzyć dostępność w innych krajach albo zamówić do Polski specjalne ogromne dostawy odpowiadające połowie lub całej Europy w zakresie zapotrzebowania.

Wątpię żeby ludzie z Niemiec jeździli do Polski po hormony, skoro mają u siebie refundowane... Ja za Nebido płacę 10€, więc nie - nie kupię w Polsce za 500-600zł nawet jak będzie bez recepty :P
_________________
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-20, 10:46   

wendigo napisał/a:
Ja za Nebido płacę 10€, więc nie - nie kupię w Polsce za 500-600zł nawet jak będzie bez recepty :P

Tyle kosztuje nierefundowany? 500zł serio? :o
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-20, 12:19   

wendigo napisał/a:
Wątpię żeby ludzie z Niemiec jeździli do Polski po hormony, skoro mają u siebie refundowane... Ja za Nebido płacę 10€, więc nie - nie kupię w Polsce za 500-600zł nawet jak będzie bez recepty

Nie chodzi o 'ludzi z Niemiec' tylko ludzi którzy robią z tego biznes - zobacz ile kosztuje Delestrogen w US a ile kosztuje Neofollin. Póki będzie różnica w cenie, będzie interes. Przecież na tym polega zjawisko wywozu leków z PL .. a potem się okazuje że nie ma leków w aptekach.
_________________
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2020-01-20, 14:31   

Ciekawy temat, ja z tego co zauważyłem to na fb trasowym w Polsce, adminami są baaardzo często ludzie nietranseksualni, ludzie młodzi (nie żebym coś miał do ludzi <18), ludzie którzy chyba zbyt bardzo lubią dźwięk swojego głosu. Cieżko mi sobie wyobrazić coś gorszego niż człowiek wyrażający się o zmianie sądowej który nigdy jej nie przeszedł albo człowiek radzący co do hrt i wbijania igieł który igły na oczy nigdy nie widział :evil:

Jestem na jednej lokalnej grupie polskiej na fb i nigdy jeszcze nie widziałem tam żadnej sensownej informacji, żodnej :shock:
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-20, 15:20   

Gdzie spotykacie takie osoby? Które uważacie za trenderów. Rozumiem, że są to osoby, które biorą hormony i/ lub chodzą i proszą wszystkich o imię i końcówki, a potem to odkręcają?
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-20, 15:38   

To, że ktoś miał wyparcie lub nie miał warunków do wyrażania siebie nie znaczy, że nie jest trans.

To, że ktoś miał fazę na bycie trans też nie znaczy, że trzeba potępiać te osoby.

Owszem, są osoby lekkomyślne i nierozsądne, w naszej społeczności też. Wpakują się w HRT po tyygodniu myślenia nad tematem i rzaden argument do nich nie trafi.

Ale uważam, że nie jest to powodem do promowania stereotypów tru trans, według których, żeby być trans trzeba spełniać jakieś kryteria, przeżywać siebie w jakiś konkretny stereotypowy sposób. Moim zdaniem jest z tego więcej szkody niż pożytku. Osoba trans to taka, która jest szczęśliwsza dokonawszy tranzycji. Ni mniej ni więcej. Do diabła z ttmi stereotypami płciowymi i z koniecznością obezwładniającej dysforii.

Powiem nawet więcej. Kierując się czy to stereotypami zachowania płci czy kryterium intensywnej dysforii, ludzie dokonują błędnych tranzycji. W pierwszym wypadku, ktoś nie chciał tranzycji i był szczęśliwy będąc np męską lesbijką, ale społeczeństwo wywarło na niej presję, że nie powinna być kobietą. W drugim przypadku, ktoś mocno przeżywa dysmorfofobię i depresję, może mieć borderline lub dwubiegunówkę, a tranzycja nie jest dla niej rozwiązaniem, tylko leczenie dolegliwości psychicznych (widziałem niedawno na youtube refleksje takiejbosoby, która właśnie detranzycjonowała).
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-20, 15:41   

lunaluna123 napisał/a:
Sven napisał/a:
Gdzie spotykacie takie osoby? Które uważacie za trenderów. Rozumiem, że są to osoby, które biorą hormony i/ lub chodzą i proszą wszystkich o imię i końcówki, a potem to odkręcają?


Wiele takich , w okolicznej wiosce była taka jedna obcięła włosy , twierdziła że jest chłopem , na szczęście nie doszła do hormonów , teraz od nowa laska , takich osób jest pełno , wystarczy porównać członków polskich grup trans sprzed kilku lat i teraz ( na facebooku ) dawniej było mniej więcej po równo trans mężczyzn i kobiet , teraz trans faceci przewyższają liczbę trans kobiet 10 krotnie jak nie więcej.


Ok, facebook, rozumiem. Siedlisko krzykaczy.

Jezu, to co z tego, że laska zetnie włosy i twierdzi, że jest facetem? Nie weźnie testosteronu, to już nie ma prawa czuć się mężczyzną i mieć krótkich włosów?
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2020-01-20, 16:14   

Akurat według badań już od dawna stosunek procentowy k/m do m/k był w Polsce mocno na korzyść k/m. U nas to nie jest żaden nowy trend.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-20, 16:19   

lunaluna123 napisał/a:
wczoraj widziałam na grupie na fb ktoś napisał że chcę pozywać lekarza za " nierzetelną diagnozę " właśnie po części przez takie osoby mamy pod górę .

I jednocześnie wciąż jesteś przeciwko testom, diagnozom i tym wszyskim "niepotrzebnym rzeczom".. no cóż, zabrzmiało trochę ironicznie. Właśnie gdyby ta osoba miała rzetelną diagnozę to by może nie musiała nikogo pozywać.
lunaluna123 napisał/a:
podczas gdy dla zwyczajnej osoby trans zdobywanie tych wszystkich zaświadczeń to po prostu okrutna polska rzeczywistość przez którą trzeba przebrnąć .

Tak, dokładnie, przebrnęłam przez to - łatwo nie było ale mam to z głowy. I tyle.
_________________
Ostatnio zmieniony przez remick76 2020-01-20, 16:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-20, 16:40   

A to niech sobke zapuszcza włosy i sobie twierdzi, że jest kobietą. Może miała fazę, a może jest gender fluid.

lunaluna123 napisał/a:
zauważyłam że w Polsce właśnie tacy "trenderzy" są tymi którzy mają poglądy typu , hormony to muszą na receptę być , diagnozy musisz mieć pełne inaczej nie zaczynaj , mam wrażenie że ich hobby to bawienie się w robienie opinii zdobywanie papierków i chwalenie się jacy to oni bardzo są trans , hehe zmieniają płeć hehe

*myśli* Takiej perspektywy jeszcze nie słyszałem. Czyli robią dużo szumu.

Co do fali, ciężko mi się wypowiedzieć. Na pewno trzeba by wziąć poprawkę na to, że wiedza o trans jest większa teraz niż np 10 czy 20 lat temu, więc więcej osób rozważa możliwość bycia trans. Co do młodych osób, to dylematy na temat tożsamości seksualnej są u nich typowe i za sprawą nagłośnienia tematu, mogą częściej z nimi trafiać do psychologa lub seksuologa. Czy oprócz tego jest dodatkowy czynnik mody? Tego osobiście nie wiem.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-20, 18:13   

Dlaczego teraz mamy falę osób 30+? Ponieważ wiele lat nie było dostępu do informacji takiego jak teraz. Ludzie nie wiedzieli co się z nimi dzieje, teraz wiedzą i się realizują. Może teraz mają pieniądze na operacje?

Trenderzy w Polsce? Nie uwierzę, bo w Polsce za bycie trans dostaje się w...
_________________

 
 
Maerno
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 17
Posty: 82
Wysłany: 2020-01-20, 20:34   

A czy w Polsce osoby 15+, ale 18- mają DUŻE szanse na jakąś nieodwracalną terapię?
Póki nie robi się nic nieodwracalnego, to nie powinien być problem.
Skąd się wziął pomysł, że jest jakaś moda na bycie trans?
_________________
"Powiedz co to znaczy, gdy ktoś myśli inaczej
I gdy mówi inaczej. Czy to ci nie przeszkadza?"
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-20, 22:05   

Cytat:
Dlaczego teraz mamy falę osób 30+?


Nie wiem. Mam 45 w wieku 15 lat lub w tej okolicy przeczytałam artykuł w męskim miesięczniku. Niewiele później lub wcześniej w Przyjaciółce. Kilka lat później na studiach wypożyczyłam Dulkę.

Kto chciał wiedzieć i umiał myśleć, ten mniej więcej wiedział co jest nie tak w jego głowie. Problemem mogła być marginalizacja do promili zjawiska zespołu dezaprobaty płci fenotypowej. Tymczasem dziś wiadomo, że to już na pewno nie są promile.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2020-01-20, 22:25   

Ja sobie uzmysłowiłem to dopiero jak miałem 29 lat. Wcześniej chyba ze dwa razy zetknąłem się z wywiadem (niekompletnym) z osobą ts. U drzyzgi na bank jakaś m/k się przewinęła, a raz widziałem kawałek rozmowy z k/m. Z żadną z tych historii nie byłem w stanie się utożsamić. Nie mam ani doświadczen m/k, ani binarnego tru-ts. I tak se żyłem następne parenaście lat. O swoich odczuciach wstydziłem się powiedzieć komukolwiek, bo myslałem, że uznają mnie za wariata lub wyśmieją. Dopiero parę lat temu zapytałem ludzi czy im też się zdarza w śnie mieć ciało płci przeciwnej. Myślałem, że każdy tak ma. Okazało się, że nie.

Dlatego bardzo dobrze, że jest dostęp do wielu róznych historii i do wiedzy o transpciowości w ogóle.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2020-01-21, 10:43   

Ada75 napisał/a:
Kto chciał wiedzieć i umiał myśleć, ten mniej więcej wiedział co jest nie tak w jego głowie.
No właśnie nie jest tak jak piszesz a przynajmniej nie do końca jest. Nie wiem czemu uważasz swoje doświadczenia za uniwersalne.. Niektórzy z nas wiedzieli wszystko już w przedszkolu a najlepiej jeszcze wcześniej :-) , ale niektórzy skojarzyli później, a inni dużo później. Ale tak, wypieranie to był problem, takie to były czasy.
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-22, 09:47   

Ayashiiru napisał/a:
wendigo napisał/a:
Ja za Nebido płacę 10€, więc nie - nie kupię w Polsce za 500-600zł nawet jak będzie bez recepty :P

Tyle kosztuje nierefundowany? 500zł serio? :o

145€... a nie, trochę taniej: https://www.shop-apotheke...techflasche.htm - 141,68€

remick76 napisał/a:
Nie chodzi o 'ludzi z Niemiec' tylko ludzi którzy robią z tego biznes - zobacz ile kosztuje Delestrogen w US a ile kosztuje Neofollin. Póki będzie różnica w cenie, będzie interes. Przecież na tym polega zjawisko wywozu leków z PL .. a potem się okazuje że nie ma leków w aptekach.

Niestety nie wiem jakie są regulacje wywozu leków - to jedno co być może powinno być lepiej kontrolowane. A po drugie no cóż... równie dobrze nie powinno być wolno niczego w żadnym kierunku wywozić ;) a może lepiej jednak byłoby postawić po prostu na zwiększoną produkcję.

Mr. X napisał/a:

Jestem na jednej lokalnej grupie polskiej na fb i nigdy jeszcze nie widziałem tam żadnej sensownej informacji, żodnej :shock:

Po raz kolejny muszę więc stwierdzić, że dobrze iż mnie tam nie ma, bo zacząłbym pewnie prostować różne głupoty, a na to szkoda czasu :P


remick76, Adzie nie chodzi o wiedzę z głowy, wyraźnie napisała, że przeczytała - więc można było natrafić na takie wiadomości (potwierdzam, pierwszy raz natrafiłem na artykuł w wieku jakichś 10 lat, gdzieś w 1995-1996 to musiało być), tylko trzeba było coś czytać :P
_________________
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-22, 14:44   

wendigo napisał/a:
tylko trzeba było coś czytać


Własnie mi przypomniałeś o sporych zaległościach.
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2020-01-24, 20:47   

Sven napisał/a:
To, że ktoś miał wyparcie lub nie miał warunków do wyrażania siebie nie znaczy, że nie jest trans.

To, że ktoś miał fazę na bycie trans też nie znaczy, że trzeba potępiać te osoby.

Ale uważam, że nie jest to powodem do promowania stereotypów tru trans, według których, żeby być trans trzeba spełniać jakieś kryteria, przeżywać siebie w jakiś konkretny stereotypowy sposób. Moim zdaniem jest z tego więcej szkody niż pożytku.


Kryteria diagnostyczne i ogólnie wszelakie kryteria istnieją w jakimś celu,służą identyfikacji, bez nich co ci broni nazwać żula z pod mostu policjantem, albo nazwać NaCl H2O :-|

Zgadzam się z lunaluna123. Rośnie liczba osób nazywająca się trans dla "szpanu" i te osoby zasługują na potępienie ponieważ przyczyniają się do fałszywego obrazu osób trans, udzielają wręcz niebezpiecznych "porad" fakt że są to ludzie robiący to bo trend sprawi też że są oni bardzo krzykliwi i ich głos zagłusza potrzeby osób serio wymagających pomocy.
To tak jak ludzie chorujący na depresje i ludzie którzy dla beki/lenistwa cały czas gadają o tym że mają depresje i robią sobie heheszki z samobójstw, ludzie nawet nie zdają sobie sprawy jak mega szkodliwe jest zafałszowywanie obrazu jakiejś grupy chorych.

W Polsce już mamy sytuacje gdzie ludzie z depresją są traktowani zupełnie niepoważnie przez otoczenie i również lekarzy, bardzo źle będzie jeśli ludzie transseksualni zaczną być traktowani jak ludzie który robią to dla szpanu...

Ja myślę że to strasznie przykre że grupy fb tak wyglądają bo jednak jest tam sporo młodych ludzi którzy czasem dostają rady gdzie pewność siebie rozmówcy jest identyczna jak głupota tej porady...to jest czasem wręcz jak rozmowa dziewczyny co gra w rpg męskimi postaciami z transem k/m :|
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-24, 21:10   

Mr. X napisał/a:
Kryteria diagnostyczne i ogólnie wszelakie kryteria istnieją w jakimś celu,służą identyfikacji, bez nich co ci broni nazwać żula z pod mostu policjantem, albo nazwać NaCl H2O

Nooo ok, natomiast te kryteria często są nietrafione w przypadku osób trans, jak np. porażająca dysforia na punkcie genitaliów, wczesne zrozumienie problemu (w dzieciństwie), stereotypowe płciowo zachowanie (od dzieciństwa), heteroseksualność... Część osób, dla których tranzycja jest rozwiązaniem, będzie je spełniać, część nie.

Na temat szpanu i fb już się wypowiadałem, nie będę powielał.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-24, 21:29   

Skoro dla szpanu to robią, to może podajmy linki do YouTuba lub innych stron, ukazujących te osoby? Skoro dla szpanu to raczej publicznie to robią... Nie wierzę, że w Polsce ktoś dla szpanu robi to za co obrywa się kilkaset trepów w twarz.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-25, 12:30   

Ayashiiru napisał/a:
Skoro dla szpanu to robią, to może podajmy linki do YouTuba lub innych stron, ukazujących te osoby?


lunaluna123 napisał/a:
FTM raczej nie obrywają tak bardzo ...


[V] To jest spam.
[_] Nie jestem robotem.

Jeżeli nie tak bardzo FTM to podaj linki świadczące o tym, że to trans dla szpanu dla dowolnej płci. Robisz pośmiewisko z cierpienia ludzi trans.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-25, 12:59   

Z takich śmiesznych osób, które szpanowały, to mi się kojarzy The Period Prince.
PS Jak przeszedł na hormony, to dostał dysforii, bo stał się zbyt męski na swój gust xD
No i mój ulubiony filmik o transtrendersach: https://youtu.be/ZEHyrP1AXAE
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-25, 16:30   

lunaluna123 napisał/a:
Ayashiiru napisał/a:
Ayashiiru napisał/a:
Skoro dla szpanu to robią, to może podajmy linki do YouTuba lub innych stron, ukazujących te osoby?


lunaluna123 napisał/a:
FTM raczej nie obrywają tak bardzo ...


[V] To jest spam.
[_] Nie jestem robotem.

Jeżeli nie tak bardzo FTM to podaj linki świadczące o tym, że to trans dla szpanu dla dowolnej płci. Robisz pośmiewisko z cierpienia ludzi trans.


uspokój się, https://www.youtube.com/watch?v=ZEHyrP1AXAE


https://www.youtube.com/watch?v=gpFlfq3Hadw


Uspokój się i podaj mi linki dotyczące "transtrendersów" polskich i po polsku. Pamiętasz, że nie umiem angielskiego? Proszę o przypadki osób trans dla szpanu po polsku i o Polakach.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-25, 16:44   

Ayashiiru, z tego co wiem, jesteś w moim wieku, do tego masz bardzo duża potrzebę wiedzy (tego nikt nie zaprzeczy). Najważniejszym językiem nie tylko nauki, ale też nowinek i ogólnie rozpowszechnianych informacji, jest właśnie angielski. Jeżeli prosisz kogoś o źródła, czy to filmiki, czy tekst, czy cokolwiek, to wypada jednak znać angielski choć w stopniu komunikatywnym, bo bez tego ciężko.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-25, 17:13   

OneLotusPetal napisał/a:
Ayashiiru, z tego co wiem, jesteś w moim wieku, do tego masz bardzo duża potrzebę wiedzy (tego nikt nie zaprzeczy). Najważniejszym językiem nie tylko nauki, ale też nowinek i ogólnie rozpowszechnianych informacji, jest właśnie angielski. Jeżeli prosisz kogoś o źródła, czy to filmiki, czy tekst, czy cokolwiek, to wypada jednak znać angielski choć w stopniu komunikatywnym, bo bez tego ciężko.

Zrozum to, że w Polsce nie ma trans dla szpanu. Dlatego nie umie luna podać przykładu. Chyba żyjemy w Polsce a nie na Uralu czy w USA. Tak więc w Polsce szpan na trans wcale się nie szerzy. Zajmijmy się ważniejszym problemem - tym, że PIS chce zdelegalizować tranzycję (po co strefy wolne od LGBT), oraz faktem, że młodzi w Polsce potrzebują pomocy, by potem nie wyglądać tak jak ja, czyli jak chłop w sukience.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-25, 17:49   

Eee sam na grupie na FB (polskiej) widziałem dzieci z kolorowymi włosami, nazywające się trans-pan-demi-nonbinary, które nawet nie miały dysforii. Niestety mnie tam zbanowano, choć chętnie podałbym jakieś przykłady.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-25, 18:45   

Upublicznianie czyichś danych jest tutaj absolutnie zakazane.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-25, 19:30   

Sven, nikt nie mówi o upublicznianiu danych. Prosiłam o linki do stron YouTuba lub innych publicznych, gdzie widać przejawy szpanu na trans. Nie można mówić o upublicznianiu czegoś co jest publiczne. Linków pokazujących Polaków szpanujących na trans do tej pory nie dostałam, więc nie można mówić o szerzącym się zjawisku w Polsce. Gdyby tak było, to byłoby już pełno takich polskich kanałów na YouTubie, Vimeo i innych.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-25, 21:25   

Tak, mówię o grupach na Facebooku. Jeżeli ktoś coś tam pisał, to było to do wiadomości członków grupy. Nie o Youtube.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-26, 08:36   

Zajrzyj sobie na Grupę Wsparcia dla Osób Transpłciowych (czy jakoś tak) na FB, bo tego tam pełno.
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-26, 14:01   

OneLotusPetal napisał/a:
Zajrzyj sobie na Grupę Wsparcia dla Osób Transpłciowych (czy jakoś tak) na FB, bo tego tam pełno.

Tam to może być też pełno trolli. Może tak jak pewien ksiądz poszli strollować? Oczekuję raczej wskazania jak pisałam publiczbych zdarzeń. Tutaj też może ktoś wejść i napisać "jestem trans, ale tylko dla szpanu, nie mam dysforii".

Właśnie na grupach, forach byłby sens trollować osoby trans. Na YouTubie będzie raczej to świadczyć o wspomnianym szpanowaniu.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-26, 14:18   

To nie są trolle, tylko prawdziwi ludzie z prawdziwymi (niefejkowymi) profilami, chyba właśnie to jest najbardziej przerażające.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-26, 17:07   

Jestem porażony ilością rzeczy, które przeczytałem w tym wątku <ściana> Osoby trans są bardzo zróżnicowane - wykwalifikowani specjaliści sami już nie uznają kryteriów "trutrans za trans".

Poglądy wyrażone wyżej przez niektórych uczestników wątku są jak artykuł dr Bajszczak w książce "Seksuolożki" - że dziewczynki deklarują bycie kaemami, bo się naoglądały anime - albo stanowisko mojego ojca przed sądem, który argumentował, że moje powództwo powinno się oddalić i na dowód tego przedłożył 120 moich zdjęć (niektóre w sukienkach albo w makijażu). EDIT: Albo glosę do wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, której autorki napisały, że gdyby K/M dobrowolnie zaplanował ciążę w celu reprodukcji, to uzasadnione jest wznowienie jego procesu i ponowne ustalenie płci jako żeńskiej - bo jak chce urodzić dziecko, to znaczy że czuje się matką, a to znaczy, że czuje się kobietą.

EDIT: nowi userzy/userki raczej tego nie wiedzą, ale tutaj na tym forum była osoba, która zaczęła tranzycję, a w rzeczywistości miała schizofrenię paranoidalną. Nawet była moderatorem tego forum. Liber zapisał tej osobie hormony żeńskie, brała je przez kilka miesięcy, powoli zaczęła mieć "olśnienia" na tle religijnym. Aż kiedy wreszcie chciała wziąć zaświadczenie do sądu, wybrała się do psychiatry, bo Liber tego wymaga na tym etapie. Psychiatra poświęcił dwie wizyty, żeby zidentyfikować problem i zapisać leki przeciwpsychotyczne - nie żadnych długomiesięcznych obserwacji. Ta osoba miała tu nick Maxine - można obejrzeć stare wpisy.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Vichan
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 178
Posty: 794
Wysłany: 2020-01-26, 17:37   

Kicur, zgadzam się z tobą. Faktem jest też, że na FB wcale nie trzeba podawać prawdziwych danych (kto podaje prawdziwe będąc trans !! ?? ). Zwyczajnie mogą tam przychodzić osoby, które chcą się ponabijać z transów. Tak jak się nabijają z fanów Anime i innych rzeczy. Co więcej mogą to być też osoby, które celowo chcą zaszkodzić.

lunaluna123 napisał/a:
Co jej się działo , nie mogę znaleźć starych wpisów , wpisałam w wyszukiwarce maxime ale nic nie ma .

Kojarzę też blog. Ale w skrócie. Szukaj na górze strony, zaznacz na dole kółko posty i w polu Szukaj autora wpisz Maxine. Znajduje poprawnie.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-01-27, 23:52   

kicur napisał/a:

EDIT: nowi userzy/userki raczej tego nie wiedzą, ale tutaj na tym forum była osoba, która zaczęła tranzycję, a w rzeczywistości miała schizofrenię paranoidalną.

Z tego co wiem, kontynuuje tranzycję, więc...?

Ayashiiru napisał/a:
Kicur, zgadzam się z tobą. Faktem jest też, że na FB wcale nie trzeba podawać prawdziwych danych (kto podaje prawdziwe będąc trans !! ?? ).

Oj, zdziwiłabyś się do czego ludzie dziś są zdolni nawet podając prawdziwe dane...
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2020-02-02, 21:28   

Mr. X napisał/a:

To tak jak ludzie chorujący na depresje i ludzie którzy dla beki/lenistwa cały czas gadają o tym że mają depresje i robią sobie heheszki z samobójstw,


Nie zdarzyło mi się w życiu spotkać ani jednej osoby, która by coś podobnego robiła. W kraju piętnującym ludzi tylko za to, że próbują rozwinąć się emocjonalnie? To jakiś żart. Nie dlatego w Polsce są osoby korzystające z pomocy specjalisty od psychiki piętnowane, że ktoś sobie postanowił poudawać. Co to w ogóle za abstrakcyjny pomysł? To jakby mówić, że geje są piętnowani, bo paru heteryków udaje gejów i psuje im dobrą opinię. Ke?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2020-02-04, 01:33   

Armand napisał/a:

Nie zdarzyło mi się w życiu spotkać ani jednej osoby, która by coś podobnego robiła.

Ale czego? Wielu ludzi mówi "ale mam depresję" chociaż prawdziwej depresji nie ma. Itp.
_________________
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2020-02-04, 13:31   

wendigo, nie. Ale też nie zdarzyło mi się by ktoś na podstawie znajomości takich osób uważał że to jakiś modny trend i ludzie udają i się z tym obnoszą. Raczej panuje w społeczeństwie przekonanie, że ludzie z depresją w ogóle to nieroby i przegrywy. Żaden deprecho-trender nie ma z tym nic wspólnego.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 11