[ya_boi]

Otóż mam możliwość przejścia tranzycji w którymś z tych krajów i nie wiem, na który się zdecydować. Wiem, że Niemcy mają lepszą opiekę medyczną, ale wolałbym jednak mieszkać w Holandii, więc się waham. Czy ktoś może się podzielić swoim doświadczeniem w temacie? Będę bardzo wdzięczny.

[remick76]

Na reddicie bardzo sobie nie chwalą niemieckich endokrynologów - nie chcą współpracować, nie potrafią dobrać odpowiednich dawek, nie słuchają itp. Ogólnie jak czytam tragedia. To moje 3 grosze w temacie.

[wendigo]

[ya_boi]

No właśnie nie wiem, co tu zrobić, bo nie mam żadnych znajomych ts, żeby się podpytać, a decyzję muszę podjąć w ciągu najbliższego miesiąca. Też słyszałem, że opieka niemiecka jest lepsza, bo przynajmniej wszystko refundują. No nic, może w internetach coś znajdę. Dzięki za odpowiedzi.

[wendigo]

Na pewno znajdziesz, tylko najlepiej znać języki... no właśnie, ja bym jeszcze wziął pod uwagę język - nie znam holenderskiego ale niemiecki jest jednak jakby... bardziej przydatny/uniwersalny (ale to ja, ktoś może mieć inne główne kryteria...).

[ya_boi]

Mieszkam w Holandii od pół roku i po angielsku dogadasz się bez problemu wszędzie. Niemieckiego trochę tam liznąłem, ale nie wiąże mojego życia z żadnym z tych krajów, więc nie widzę sensu w uczeniu się języków, których nie lubię, kiedy i tak nie zamierzam ich wykorzystywać.

PS Holenderski brzmi jak Niemiec, który się krztusi.

[Armand]

A jakby tak najpierw zamieszkać w DE i zrobić tranzycję, a potem przenieść się do Holandii?

[ya_boi]

Znalazłem rozwiązanie. Pracuję w Holandii, więc jeśli zamieszkam w Niemczech to mogę sobie załatwić podwójne ubezpieczenie i wybrać kraj, gdy przyjdzie czas na tranzycję. Dzięki za rady.