Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Jeśli chcesz o coś zapytać...
Autor Wiadomość
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-17, 15:30   

Kamko napisał/a:

Kobiety cis zawsze piersi miały i do nich kierowanie takich pytań zawsze kończy się odpowiedzią "No, normalnie".

Bo to tak jakby zapytać o odczucia wobec małego palca u stopy.
Czasem zahaczysz o stołek i wiesz, że jest...
Ale poza tym "no, normalnie" :-)
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2019-02-17, 19:07   

Katarzyna napisał/a:
gdy biegne podskakuje

Na dłuższą metę jak z czasem biust się duży robi to podskakuje i przy zwykłym chodzeniu. Towarzyszy przy tym nie bolesne uczucie, ale dość niekomfortowe gdy jest się bez biustonosza. Ogólnie to mało praktyczna rzecz i przy udzerzeniach bardzo boli.

Jeszcze z rzeczy nowych - sposób w jaki faceci patrzą na biust. Gdy jest się przed out'em (a i tak wszyscy się domyślają/wiedzą) pozwalają sobie nawet go bezczelnie dotknąć.
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2019-02-17, 19:26   

Fallen_Angel napisał/a:
bezczelnie dotknąć.


Już niestety coś wiem na ten temat. :|
 
 
Fallen_Angel
użytkownik
Madness


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 492
Wysłany: 2019-02-17, 20:01   

Katarzyna, a ci mniej odważni dotykają plecy/barki w taki sposób jakby chcieli wyczuć biustonosz/ramiączka.
_________________
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca..."
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2019-02-17, 20:18   

Fallen_Angel napisał/a:
Katarzyna, a ci mniej odważni dotykają plecy/barki w taki sposób jakby chcieli wyczuć biustonosz/ramiączka.


Frapuje mnie jak w ciągu kilku ostatnich miesięcy faceci mnie otaczający zaczęli traktować mnie jak kobietę. Nie wiem co oni widzą. Raz na szczęście któryś głupio pozwolił sobie na macanki - zrobiłam aferę i chyba jest mu głupio.
 
 
Katarzyna
[Usunięty]

Wysłany: 2019-02-17, 21:29   

Arisa napisał/a:
Katarzyna, widocznie leki od seksuologa działają lepiej niż ziółka <kot_wesoly>


Chiba tak.

 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-02-23, 20:33   

Mam pytanie do obeznanych z Netflixem...
Generalnie nie popieram takich projektów jak Netflix ale chyba tylko tam jest obecnie to co chcę obejrzeć, więc zastanawiam się czy da się dowolnie rezygnować z niego i kupować po czasie miesiące? Np. załóżmy że 2 miesiące będę płacić abonament, potem zrezygnuję i za pół roku kupię sobie znów miesiąc, potem zrezygnuję i za kolejne pół roku znów miesiąc-dwa - da się czy się nie da?
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-02-23, 21:17   

O, fajnie, dzięki :) Tak, tak, jest ten darmowy miesiąc i w sumie to myślę, że obejrzę to co chcę prze miesiąc, a potem właśnie zrezygnuję ;)
_________________
 
 
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-03-29, 19:56   

Mam taki w nadchodzącym tygodniu dzień:

- 9:30 - USG jamy brzusznej

- 11:15 - eksperyment na uczelni

Otóż by zdać, trzeba zdobyć ileś punktów, biorąc udział w eksperymentach. Ten jeden jest wart dość punktów, bym miał spokój. USG nie da się przełożyć, z eksperymentu mogę zrezygnować i ewentualnie zapisać się na inny slot, albo czatować na następny jeśli nie będzie (ale szkoda, wart wiele punktów).

Babka w okienku dała mi numer 15 i powiedziała, że o takiej godzinie mam się stawić - czy to znaczy, że o 9:30 będzie badany numer 1 czy np. numer 12? Od kliniki do uczelni jakieś pół godziny piechotą. Pytam się, czy uda mi się z tym uwinąć, czy raczej wypisać się z eksperymentu?
_________________
ojej
 
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2019-03-29, 20:12   

Castor, a jak powiesz prowadzącemu, że masz badanie i nie wiesz czy zdążysz, ale masz nadzieję że się uda, to może weźmie pod uwagę? No i może lepiej taksówkę na tę uczelnię zamów. Jeszcze możesz iśc po prostu na badanie i czekać do 10:45 czy Cię przyjmą, a jak nie zdążą to smolić to i iść na eksperyment.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2019-03-29, 20:15   

Castor, a jak powiesz prowadzącemu, że masz badanie i nie wiesz czy zdążysz, ale masz nadzieję że się uda, to może weźmie pod uwagę? No i może lepiej taksówkę na tę uczelnię zamów. Jeszcze możesz iśc po prostu na badanie i czekać do 10:45 czy Cię przyjmą, a jak nie zdążą to smolić to i iść na eksperyment.
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-06-14, 21:53   

Kto mi powie jak działa głośnik na bluetooth? Tzn. mam słuchawki na bt, powiązane z laptopem i kiedy je włączam, to tak jakbym podłączył słuchawki do gniazda słuchawkowego - dźwięk jest słyszalny tylko na słuchawkach. I fajnie i spoko, tak ma być - wiadomo. ALE teraz załóżmy, że chcę "podłączyć" głośniczek na bluetooth, ale chciałbym żeby dźwięk był słyszalny i na komputerze i na głośniczku - da się tak?
_________________
 
 
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-06-19, 08:47   

Funkcjonuję sobie na uczelni pod wybranym imieniem. W zeszłym semestrze podpisałem się na egzaminie z historii wybranym. Przedtem pisałem do gościa, że jestem trans i wolałbym się tak podpisać. Nie odpowiedział, ale podeszłem do niego przed egzaminem i powiedział, że ma wywalone na imię i o ile nazwisko się zgadza, to znajdzie mnie. Miałem z nim zajęcia w tamtym semestrze, takie duże wykłady, więc nikogo nie zna po imieniu. Mam bardzo specyficzne nazwisko i jestem na 99% procent pewien, że nie ma nikogo innego na tych zajęciach z takim. W zeszłym semestrze nie było problemu, wpisał ocenę dobrze i w terminie.

W tym semestrze znowu mieliśmy historię z tym gościem, w tym samym formacie. Nie przypominałem mu o sobie. Dziś egzamin. Jak się podpisać?
_________________
ojej
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-06-20, 23:30   

Castor napisał/a:
Jak się podpisać?

Skoro Ci powiedział już raz, że Cię znajdzie, a w dodatku faktycznie znalazł i w zeszłym semestrze było wszystko w porządku, to czemu w ogóle masz jakieś wątpliwości?
_________________
 
 
Maerno
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 17
Posty: 82
Wysłany: 2019-07-13, 09:44   

Jak to jest z rejestracją na Niebieskim Forum? Próbowałem się tam zarejestrować, z maila onecie, żeby nie było, ze .com. I za każdym razem, po kliknięciu wyślij, czyści mi pola na hasło i wyświetla się napis wypełnij pola z *. Co robię nie tak?
Żeby nie było, wszystkie inne pola z * wypełniłem.
_________________
"Powiedz co to znaczy, gdy ktoś myśli inaczej
I gdy mówi inaczej. Czy to ci nie przeszkadza?"
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-07-13, 20:23   

Maerno napisał/a:

Żeby nie było, wszystkie inne pola z * wypełniłem.

Wszystkie? GG, "kim jesteś", poziom ukrycia itp. też?
_________________
 
 
Maerno
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 17
Posty: 82
Wysłany: 2019-07-13, 21:01   

GG nie wypełniłem, bo nie mam.
Mogę tam wpisać cokolwiek?
_________________
"Powiedz co to znaczy, gdy ktoś myśli inaczej
I gdy mówi inaczej. Czy to ci nie przeszkadza?"
 
 
Maerno
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 17
Posty: 82
Wysłany: 2019-07-14, 10:41   

Wpisałem losowy numer gg, ale zamiast w skąd Wrocław dałem Wroclaw. Chyba o to chodziło.
_________________
"Powiedz co to znaczy, gdy ktoś myśli inaczej
I gdy mówi inaczej. Czy to ci nie przeszkadza?"
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-07-16, 17:22   

Możesz wpisać numer zmyślony, ale wypełnione musi być :P
_________________
 
 
Castor
użytkownik
Ofensywny Ludź


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 32
Posty: 205
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-11-04, 21:37   

Ożywiam temat absolutnie głupim pytaniem...

Otóż chciałbym sobie zainstalować żappkę coby zbierać punkty na jakieś okazje. I tak kupuję 90% rzeczy niezbędnych do bytu w tym sklepie. Jestem w Poznaniu, są punkty w mieście gdzie staniesz i masz 3 żabki w polu widzenia.

OK, otwiera się robienie konta w żappce, pyta mnie o imię. Bym sę wpisał swoje wybrane, ale babka w najbliższej mieszkania Żabie zna mnie jako kobietę (w sensie zaczęła do mnie "paniować", nie poprawiłem jej bo byłem na początku społecznej tranzycji, już rok minął i tak zostało). Co teraz? Wpisać męskie i rozpocząć niezręczną konwersację z panią, wpisać męskie i zasuwać do dalszej żabki (kłopotliwe po ciemku/zimą), wpisać damskie i krindżować wiecznie, czy wpisać pseudo/ksywę/emotkę zamiast imienia?
_________________
ojej
 
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-04, 21:46   

Kupować w tańszym sklepie, gdzie nie potrzeba żadnej szpiego appki.
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-04, 22:22   

Na 99% babka nie zwróci nawet uwagi, co ty masz tam napisane, a jak zwróci, to i tak nic raczej nie powie ;) Ale popieram Adę, Żabka jest horrendalnie droga, obczaj sobie choćby Biedrę, taniej i większy sklep, to i większy wybór produktów. Serce i portfel się cieszą.
 
 
Pajonczyca
użytkownik
Ambiwalencja


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 242
Skąd: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków
Wysłany: 2019-11-04, 22:26   

Zawsze możesz powiedzieć, że zbierasz dla kolegi gdyby tak z ciekawości pytała. Czasami czuję się dziwnie, że kwestia imion to nie jest jakiś wielki dil dla mnie, może dlatego że nie jestem specjalnie neurotyczna? :p Nie szukam odpowiedzi, po prostu głośno myślę.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=JdUq2opPY-Q
 
 
 
Emilia
użytkownik
Nie chcę SRS :)


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 134
Posty: 357
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2019-11-04, 23:45   

Castor, Ty lepiej idź do biedronki albo do kerfa, a nie do tej złodziejskiej żabki. Tymbark po ponad 5 zeta za 1,5l a w innych sklepach za 3,50. Wody mineralne 0,5l zaczynają się od 1,50 zł, a w biedrze od 0,80. Nie ma sensu tyle kasy marnować tam, lepiej pójść dalej ale oszczędzić te kilkaset złotych miesięcznie.
_________________


Nigdy nie trać nadziei
 
 
Pajonczyca
użytkownik
Ambiwalencja


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 242
Skąd: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków
Wysłany: 2019-11-05, 00:26   

Przecież może chodzi tylko do żabki po drobne zakupy jak alkohol, papierosy, hot dogi czy jakieś okazyjne specjalne promocje? Chyba nie ma sensu wylewać czegokolwiek na kogokolwiek nie znając kontekstu? :p
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=JdUq2opPY-Q
 
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-05, 00:32   

Pajonczyca:
Castor napisał/a:
I tak kupuję 90% rzeczy niezbędnych do bytu w tym sklepie.
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-05, 09:05   

Dyskonty? Serio? Lubicie zgniłe jedzenie i zatrucia pokarmowe najwyraźniej. Wy wiecie, że do Biedry trafiają wadliwe partie? Nie mówię, że Żabka ma dobre ceny, bo nie ma, ale Biedry to bym za nic nie polecił ...

A w temacie, to jak sprzedawczyni będzie miała problem, to ona ma problem. Możesz mieć wpisane w tej apce co Ci się żywnie podoba.
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2019-11-05, 09:11   

Sven napisał/a:
Wy wiecie, że do Biedry trafiają wadliwe partie? Nie mówię, że Żabka ma dobre ceny, bo nie ma, ale Biedry to bym za nic nie polecił ...
Przecież nie tylko tam się to zdarza - w Tesco czy Kauflandzie też..
Sven napisał/a:
Możesz mieć wpisane w tej apce co Ci się żywnie podoba.
Potwierdzam, używam apki Rossmanna od czasów gdy jeszcze miałam stare dane i nigdy nie było problemu. Nie patrzą na takie rzeczy.
_________________
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-05, 09:19   

Co do Tesco nie wiem, ale Kaufland i Lidl to też dyskonty spożywcze. Tak samo Stokrotka.
 
 
Emilia
użytkownik
Nie chcę SRS :)


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 134
Posty: 357
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2019-11-05, 09:48   

A jaka niby jest gwarancja że w Żabce czy w Lewiatanie nie będzie zgnilizny? Jak się ma mózg to można uchronić się przed zepsutym i przeterminowanym jedzeniem. W mojej rodzinie nikt nigdy nie miał zatrucia, zapewne dlatego że takich kwiatków jest naprawdę niewiele. Ale masoneria woli mówić że wszystko jest zgniłe :p
_________________


Nigdy nie trać nadziei
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-05, 10:43   

Cytat:
A jaka niby jest gwarancja że w Żabce czy w Lewiatanie nie będzie zgnilizny?

Procentowo rozkład jest nieco inny... Moje doświadczenie natomiast jest takie, że jedzenie w dyskontach ma dobry termin ważności, nie wygląda na zgniłe, a potem truje, a w innych sklepach jest to rzadkie.

Oszczędzanie na własnym zdrowiu uważam za mocno irracjonalne. Ale kto by się tam przejmował zdrowiem... trzeba mieć pieniądze na „zabawki”. Taka nasza polsko-ruska mentalność.

Emilia napisał/a:
Jak się ma mózg

Mmm. :roll:
 
 
Pajonczyca
użytkownik
Ambiwalencja


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 242
Skąd: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków
Wysłany: 2019-11-05, 10:50   

Zgniłe i zepsute jedzenie można przede wszystkim wyczuć przed jedzeniem :P Nigdy mi się nie zdarzyło, a jedyne przypadki które mi przychodzą do głowy to uszkodzone opakowanie dobrze zapakowanych produktów, np. nabiału. Małe prawdopodobieństwo, że traficie takie z transportu bo obsługa sklepu musi kontrolować daty do spożycia (jak pracowałam na stacji to mieliśmy taki kajecik, do którego wpisywaliśmy do kiedy jest jaki artykuł) no i mechaniczne uszkodzenia w transporcie widać gołym okiem przy wykładaniu. Nigdy się nie ma co martwić o zgniliznę, jedynie o nieprawidłowej cenie przy artykule, ale wtedy mogą mieć przechlapane jak zgłosi się gdzieś wyżej :P


OneLotusPetal napisał/a:
Pajonczyca:
Castor napisał/a:
I tak kupuję 90% rzeczy niezbędnych do bytu w tym sklepie.

Pardon, mój błąd.
 
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-05, 10:53   

Pajonczyca napisał/a:
Zgniłe i zepsute jedzenie można przede wszystkim wyczuć przed jedzeniem

A po co kupować zgniłe i je potem wyrzucać? Marnować pieniądze?

Cytat:
Małe prawdopodobieństwo, że traficie takie z transportu bo obsługa sklepu musi kontrolować daty do spożycia

Jaki sklep, taka obsługa, najwyraźniej.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-05, 14:27   

Sven, zdziwił byś się jak rygorystyczna kontrolę jakości dostaw ma właściciel biedronki. Przy ich przemiale to oni decydują z kim i jak chcą współpracować.
 
 
Paula
użytkownik
Paula


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 4
Posty: 17
Skąd: Łódź
Wysłany: 2019-11-05, 21:40   

Jako że pracuję obecnie w Stokrotce, to się wypowiem. Nie wiem jak to wygląda w innych sieciach, ale wszelka żywność, której data przydatności się kończy (czyli ok 2-3 dni przed końcem daty) trafia na przeceny. Zdarza się również że jest całkowicie wycofywana jeśli w jakikolwiek sposób nie spełnia wymogów.

Warzywa i owoce są sprawdzane dwa razy dziennie pod kątem jakości i wszystko co nie wygląda na świeże jest usuwane ze sprzedaży.
_________________

[/url]
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-11-05, 21:59   

Castor napisał/a:
OK, otwiera się robienie konta w żappce, pyta mnie o imię. Bym sę wpisał swoje wybrane, ale babka w najbliższej mieszkania Żabie zna mnie jako kobietę (w sensie zaczęła do mnie "paniować", nie poprawiłem jej bo byłem na początku społecznej tranzycji, już rok minął i tak zostało). Co teraz? Wpisać męskie i rozpocząć niezręczną konwersację z panią, wpisać męskie i zasuwać do dalszej żabki (kłopotliwe po ciemku/zimą), wpisać damskie i krindżować wiecznie, czy wpisać pseudo/ksywę/emotkę zamiast imienia?

Ja to nawet nie wiem o co chodzi z tym imieniem :P Pani w Żabce zagląda Ci do komórki? Ale mniejsza o to - możesz coś wygrać przez tą apkę? Jeśli tak, to wpisz dane z dowodu, jeśli nie i to tylko o tak sobie, to wpisz co Ci się podoba, bo to i tak nieważne ;) A jak nie chcesz konfrontować się ze znajomą panią, to wpisz imię unisex typu "Alex" czy jakoś tak.

OneLotusPetal napisał/a:
Ale popieram Adę, Żabka jest horrendalnie droga, obczaj sobie choćby Biedrę, taniej i większy sklep, to i większy wybór produktów. Serce i portfel się cieszą.

Z drugiej strony w niedziele tylko Żabka. I co zrobisz jak Ci się zachce upiec ciasto z masą śmietankową i nie masz żelatyny? (#truestory) - Żabka! - także ten, generalnie też nie popieram drożyzny ale popieram bardzo sklepy otwarte w niedzielę, także będę bronił Żabek :P trzeba je wspierać bo jeszcze i to pozamykają ;)

Sven napisał/a:
Dyskonty? Serio? Lubicie zgniłe jedzenie i zatrucia pokarmowe najwyraźniej.

Głównie... yyy... jeśli liczy się że nie mieszkam w Polsce, to właściwie powinienem powiedzieć: tylko w dyskontach się zaopatruję i od 20 lat nie miałem zatrucia pokarmowego, a zgniłe jedzenie to zwykle gołym okiem widać, a jak nie widać, to czuć i posmakować pierwszym kęsem można ;) Chyba nie mówisz tego z autopsji? bo mnie to wygląda na jakąś śmieszną plotkę... Jak jestem w Polsce to też oczywiście głównie w Biedronce kupuję.

Sven napisał/a:

Oszczędzanie na własnym zdrowiu uważam za mocno irracjonalne.

Ja uważam za irracjonalne przepłacać za coś, jeśli nie widać i nie czuć różnicy.
_________________
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2019-11-05, 22:51   

Czemu nikt nie poleca Chaty Polskiej? Dobre wielkopolskie przedsiębiorstwo a nie jakieś brudne owady z Portugalii.

Co do samej apki to na 99,9% pani w żabce ma wywalone...ja to bym się bardziej martwił żeby nie nakaszlała na hotdoga....
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-11-07, 20:53   

Mr. X napisał/a:
Czemu nikt nie poleca Chaty Polskiej? Dobre wielkopolskie przedsiębiorstwo a nie jakieś brudne owady z Portugalii.

Ja tam nie zauważyłem różnicy między Chatą Polską a np. Biedronką - jeden i drugi sklep jest tak samo spoko.
_________________
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-07, 21:32   

wendigo napisał/a:

Z drugiej strony w niedziele tylko Żabka. I co zrobisz jak Ci się zachce upiec ciasto z masą śmietankową i nie masz żelatyny? (#truestory) - Żabka! - także ten, generalnie też nie popieram drożyzny ale popieram bardzo sklepy otwarte w niedzielę, także będę bronił Żabek :P trzeba je wspierać bo jeszcze i to pozamykają ;)

Na dworcach zawsze są w niedziele otwarte sklepy dla podróżnych. My w Poznaniu mamy akurat na dworcu kolejowym Biedronkę, więc nie mam tego problemu i po prostu robię zwykłe zakupy w niedzielę <rotfl> Polecam zorientować się, jakie ma się sklepy na najbliższym dworcu, bo może się okazać, że uratuje to tyłek w różnych sytuacjach.

Sven napisał/a:
Dyskonty? Serio? Lubicie zgniłe jedzenie i zatrucia pokarmowe najwyraźniej. Wy wiecie, że do Biedry trafiają wadliwe partie?

Eee, od zawsze kupuję w Biedrze i nigdy nie zdarzyło mi się zatrucie czy kupienie zgnilizny. Nie widzę praktycznie żadnej różnicy między tym sklepem a innymi, poza cenam i ewentualnie dostępnością niektórych produktów.
 
 
Wild
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: dowolny
Punktów: 54
Posty: 1286
Wysłany: 2019-11-10, 10:22   

Panna zza lady nie widzi co masz wpisane w rejestracji, wpisz nowe imię bo jak zmienisz dane to nadal możesz sobie używać tego konta bez wyjaśniania w obsłudze klienta dlaczego zmieniasz dane i płeć. A poza tym to ty decydujesz co wpiszesz i nie musisz się tłumaczyć.

Nie wiem w jaki sposób partie towarów z dużego sklepu mają być wadliwe? Nie mowię o jakichś mięsach czy serach ale np. czekolada (ładna nowa z kartonu fabrycznego) kosztuje w kauflandzie np. 3,40 czy 2,49 w promocji) a ta sama pognieciona roztopiona w małym osiedlowym 4,60 to co? Ta z Kauflandu jest zatruta czy jaka? Bo nie kumam. Może panny na zapleczu siedzą i przebijają daty? Dajcie spokój.
Duże sklepy mogą sobie pozwolić na takie zniżki, bo kupują hurtowo duże ilości małe chcą zarobić jak najwięcej.
 
 
Lithium
użytkownik
Julia


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 112
Skąd: Honolulu
Wysłany: 2019-11-10, 10:41   

Wild, masz rację. Tu chodzi właśnie o to jaki dana firma może sobie załatwić deal z dostawcami, a nie o gorszą jakość kosztem niższej ceny. Pracuje w Lidlu i cały czas widzę, że te ich firmy własne to tak naprawdę często firmy, które na ogół są droższe, ale pod ich szyldem robią to taniej, bo nie płacisz za markę. A jak ktoś wspomniał wyżej kontrole są duże. Jeśli widujecie zepsute jedzenie w Lidlu czy Biedronce to nie dlatego, że tak niski standard mają. Przyczyna to zazwyczaj brak pracowników i w tym momencie, gdy mają na przykład 4 osoby na zmianie (mówię z własnego doświadczenia), a 3 siedzą na kasie i 4ta tez siada co jakiś czas, bo klientów jest dużo, to nie sposób jest wszystko zauważyć i zdążyć zdjąć ze sali sprzedaży. Tak samo z towarem. Pracownik w takich sklepach jak Lidl nie zatrudnia się na stanowisko kasjer tylko pracownik sklepu i jeśli siedzi na kasie, to nie bo chce, tylko po prostu nie ma wyjścia, a jeśli mają braki w kadrze, to w tym momencie na sklepie wszystko stoi. Warzywa, które rano były jeszcze OK są już do zdjęcia i nie chodzi tu o żadną ignorancję, ale nikt nie jest w stanie być w dwóch miejscach na raz, a klient burzy się gdy są kolejki.
_________________


Not everybody lives, but everybody dies.
 
 
 
southener
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Punktów: 202
Posty: 1152
Wysłany: 2019-11-10, 23:10   

Przed laty to wlasnie w Lidlu kupilem zepsuty ser zloty. Zakupu dokonalem daleko od miejsca zamieszkania przy okazji wyjazdu zwiazanego z praca, wiec nawet nie oplacalo sie reklamowac, bo koszt dojazdu do sklepu przewyzszyl by cene sera. Owszem przy zakupie patrzylem na date przydatnosci do spozycia i ser mial byc dobry jeszcze przez kilkanacie kolejnych dni. Jak powachalem ten ser to myslalem, ze zwymiotuje bo w tym samym czasie mialem traumatyczne wydarzenie i tez bardzo podobny zapach towarzyszyl temu zdarzeniu. Oba te zdarzenia sa na zawsze powiazane ze soba i zawsze juz bede o nich pamietal.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-11-11, 01:39   

OneLotusPetal napisał/a:

Na dworcach zawsze są w niedziele otwarte sklepy dla podróżnych. My w Poznaniu mamy akurat na dworcu kolejowym Biedronkę, więc nie mam tego problemu i po prostu robię zwykłe zakupy w niedzielę <rotfl> Polecam zorientować się, jakie ma się sklepy na najbliższym dworcu, bo może się okazać, że uratuje to tyłek w różnych sytuacjach.

Zazdroszczę :P Gorzej jak się mieszka w mieście gdzie nie ma dworca :P Tak więc w PL muszę się Żabką ratować ;)
_________________
 
 
Lithium
użytkownik
Julia


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 112
Skąd: Honolulu
Wysłany: 2019-11-11, 12:53   

southener napisał/a:
Przed laty to wlasnie w Lidlu kupilem zepsuty ser zloty. Zakupu dokonalem daleko od miejsca zamieszkania przy okazji wyjazdu zwiazanego z praca, wiec nawet nie oplacalo sie reklamowac, bo koszt dojazdu do sklepu przewyzszyl by cene sera. Owszem przy zakupie patrzylem na date przydatnosci do spozycia i ser mial byc dobry jeszcze przez kilkanacie kolejnych dni. Jak powachalem ten ser to myslalem, ze zwymiotuje bo w tym samym czasie mialem traumatyczne wydarzenie i tez bardzo podobny zapach towarzyszyl temu zdarzeniu. Oba te zdarzenia sa na zawsze powiazane ze soba i zawsze juz bede o nich pamietal.


Z takimi serami czy innymi rzeczami chłodniczymi jest jeszcze ciekawiej: czasem data jest OK, ale "życzliwy" klient odłożony gdzieś byle gdzie (oczywiście poza lodówką) ser czy kiełbasę odłoży do lodówki, mimo przerwanego ciągu chłodniczego i wtedy właśnie są takie niespodziewanki. :-)
_________________


Not everybody lives, but everybody dies.
 
 
 
Lithium
użytkownik
Julia


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 13
Posty: 112
Skąd: Honolulu
Wysłany: 2019-11-11, 15:59   

Alexandra napisał/a:
Lithium napisał/a:
Z takimi serami czy innymi rzeczami chłodniczymi jest jeszcze ciekawiej: czasem data jest OK, ale "życzliwy" klient odłożony gdzieś byle gdzie (oczywiście poza lodówką) ser czy kiełbasę odłoży do lodówki, mimo przerwanego ciągu chłodniczego i wtedy właśnie są takie niespodziewanki. :-)


To nie drugi klient odkłada mimo przerwanego ciągu chłodniczego. W auchan obsługa sklepu zebrała rozmrożone warzywa i parę innych rzeczy wymagających chłodzenia i bez chwili namysłu zanieśli do chłodziarki. Całe szczęście wyrobiłam potem metodę wykrywania czy ciąg chłodniczy był przerwany w przypadku sera, sałatek i mrożonych warzyw i takich nie biorę.



Auchan... ja mówię o Lidlu, jak było w przedstawionej wyżej sytuacji. U nas jest tego kategoryczny zakaz i jeśli w Lidlu znalazła coś zepsutego mimo aktualnej daty, jest to jedyny możliwy powód, nikt by nie ryzykował pracy o głupi ser.
_________________


Not everybody lives, but everybody dies.
 
 
 
Maerno
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 17
Posty: 82
Wysłany: 2019-11-11, 18:03   

Do czego prowadzi ta dyskusja?
_________________
"Powiedz co to znaczy, gdy ktoś myśli inaczej
I gdy mówi inaczej. Czy to ci nie przeszkadza?"
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2019-11-11, 18:06   

Maerno napisał/a:
Do czego prowadzi ta dyskusja?

Do udowodnienia wyższości Lidla nad Auchan? a może odwrotnie? A może Biedronki? :-)
_________________
 
 
Maerno
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: tg
Preferowany zaimek: on
Punktów: 17
Posty: 82
Wysłany: 2019-11-11, 18:59   

A, ok. To dyskutujcie dalej. ;-)
_________________
"Powiedz co to znaczy, gdy ktoś myśli inaczej
I gdy mówi inaczej. Czy to ci nie przeszkadza?"
 
 
Sven
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-11, 19:20   

Team Tesco!
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2019-11-11, 20:47   

Ja tam kupuję w Auchan, mają problem z kaszą manną bo wiecznie są w niej mole.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-11-13, 03:35   

Maerno napisał/a:
Do czego prowadzi ta dyskusja?

Do tego, że to nie ma aż takiego znaczenia w jakiej sieci sklepów kupujesz, bo zepsuta rzecz w dacie może się trafić wszędzie i to nie zawsze jest wina sklepu. Takie życie. I że nie warto przepłacać :P
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-12-16, 22:13   

Ludzie, jak się w dzisiejszych czasach wybiera telefon? :-? Bo chcę kupić sobie nowy, czytam te rankingi, specyfikacje, porównuję zdjęcia i wcale nie jestem mądrzejszy :-? Czy np. ranking sprzed 4 miesięcy jeszcze ma sens czy trzeba nowsze?
Jakieś podpowiedzi? (jakiekolwiek? proszę? ;) ), nie mam dużo wymagań: dobry aparat (bardzo dobry aparat! bo sprzedaję wszystkie inne ;) to w sumie najważniejsze, bo gdyby nie aparat to może bym się jeszcze wstrzymał ale może będę potrzebować na wycieczkę), fajnie jakby choć z 1,5-2 dni trzymała bateria, no i dualSim musi być. No i do 1600zł (noo jeszcze 1700 mogę dać ale to już max).
Czy w ogóle robi różnicę czy ma pięć aparatów (jak Huawei Nova 5) czy cztery (jak np. Xiaomi Mi 9T)?

A może iPhone? np. SE jest w zasięgu możliwości cenowych i nie wiem czy iPhone nie robią przypadkiem jakoś tak lepszych zdjęć... ale szczerze, to wolałbym nie iPhone jednak, bo chociaż mają funkcję wirtualnej dualSim (nie wiem czy wszystkie?), to w Androidzie przynajmniej wiem jak uzyskać wygląd Windows Phone (a to też mus dla mnie).
_________________
 
 
OneLotusPetal
[Usunięty]

Wysłany: 2019-12-16, 23:50   

wendigo napisał/a:
Ludzie, jak się w dzisiejszych czasach wybiera telefon? :-?

Bardzo prosto. Ja wchodzę do lombardu i biorę najtańszy smartfon, jaki zachował się w jednym kawałku. XD
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2019-12-17, 05:29   

wendigo, nadal używam Nokia. Moja 8 kupiona rok temu trzyma baterię dzień do 2 w zależności co robię. Ma ok wyświetlacz i aparat. Niestety jest to aparat ze smartfona, choć na moje potrzeby zdjęć krajobrazów z wakacji wystarcza. Jako nakładkę windows używam płatnej wersji sqare home.

Nigdy jeszcze nie miałam zacięć i zawieszeń. Gier nie używam.

W przeciwieństwie do Huawei i Xiaomi mogę się od biedy dodzwonić nawet z głębokiej piwnicy, satelity do nawigacji mam na pstryknięcie palcem, a telefon nie robi za grzałkę do zmarzniętych zimą dłoni.

Sprawdź ceny, bo dla starszych modeli bywają atrakcyjne.
 
 
lexel
użytkownik

Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63
Posty: 716
Wysłany: 2019-12-17, 19:34   

Patrzysz na aparat w Huawei p30 pro i decydujesz się na zakup
 
 
remick76
użytkownik
post-op

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 778
Posty: 518
Wysłany: 2019-12-17, 21:44   

lexel napisał/a:
Patrzysz na aparat w Huawei p30 pro i decydujesz się na zakup

A potem patrzysz na cenę i myślisz że za tą kasę kupisz bezlusterkowca MFT i starczy jeszcze na wspomnianego SE.. ;)
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2019-12-17, 22:10   

OneLotusPetal, jest to jakiś sposób :D ale taki aparat (zwłaszcza używany), nie wystarczy na wakacje życia :P

Ada75, wygląda nieźle i parametry ma też lepsze od mojego Xiaomi Redmi 6, który też ma rok, a może trochę więcej. Ja w sumie na jego działanie też nie narzekam (ani na zasięg... no ok, z piwnicy głębokiej nie próbowałem ale w kantynie bywa, że ja mam lepszy zasięg od kolegów z ich Samsungami czy co oni tam mają ;) ) ale narzekam trochę na mało pamięci ROM (zaczyna brakować) no i muszę mieć drugi aparat, zdecydowałem się pozbyć wszystkich "zwykłych" aparatów (bo minimalizm ;) ), a z tylko jednym aparatem nie pojadę na wycieczkę ;)
Ja używam Launcher 10, też płatny, na początku się wywalał co najmniej raz w tygodniu ;) (tzn. musiałem odbierać i przyznawać uprawnienia żeby animował i odświeżał kafelki), ale po którejś aktualizacji mu przeszło i teraz działa to fajnie. Ale widzę, że SquareHome też fajnie wygląda.
Ale zdjęcia najważniejsze,

lexel, oglądałem... i faktycznie są chyba naprawdę niezłe: https://www.mgsm.pl/pl/ka...p30pro/zdjecia/ ale tak jakoś nie byłem zdecydowany. Od wczoraj mnie ten wybór męczył, aż jakoś dziś przyszło do mnie, że chyba jednak Xiaomi, bo kiedyś wybierałem Sony Ericssony, które w swoim czasie były najlepszymi telefonami tzn. w danej klasie cenowej oferowały więcej od konkurencji), a teraz podobnie robi Xiaomi i chyba chcę wspierać taką inicjatywę. To skłaniałem się w kierunku Xiaomi Redmi Note 8 Pro ale przeczytałem jedną opinię, że choć jest niezły, ale jest lepszy bez jego wad: Realme XT i póki co się ku niemu skłaniam (ale tego akurat i tak na Allegro nie ma, więc w Polsce nie kupię, więc mogę poczekać do po świętach ;) ), a do tego jest tańszy niż zakładałem wydać - to zawsze fajnie :P

Po prostu kiedyś jakoś tak lepiej ogarniałem ten rynek, wiedziałem czego szukać i było to prostsze...

remick76 napisał/a:
lexel napisał/a:
Patrzysz na aparat w Huawei p30 pro i decydujesz się na zakup

A potem patrzysz na cenę i myślisz że za tą kasę kupisz bezlusterkowca MFT i starczy jeszcze na wspomnianego SE.. ;)

Ano, Pro jest trochę za drogi...
_________________
 
 
Sandra
użytkownik
Sandra44

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 29
Posty: 175
Wysłany: 2020-01-06, 10:32   

Hej. I ja wyskoczę z pytaniem tylko za bardzo się ze mnie nie śmiejcie. Odnośnie tuckingu,kiedy jajka są już w podbrzuszu jak dalej z penisem jak go schować w jaki konkretny sposób?
_________________
Sandra
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-06, 13:08   

Naciągając lekko do tyłu między nogi. Mosznę wywijam w dwóch częściach do przodu w płaskich elastycznych majtkach mogę tak stały dzień spędzić z przerwami na potrzeby fizjologiczne.
 
 
dorota745!
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 25
Posty: 115
Skąd: Lublin
Wysłany: 2020-01-06, 14:14   

Ada75 napisał/a:
Naciągając lekko do tyłu między nogi. Mosznę wywijam w dwóch częściach do przodu w płaskich elastycznych majtkach mogę tak stały dzień spędzić z przerwami na potrzeby fizjologiczne.


Jak chodzę to mi ucieka.
 
 
 
lamarta
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 17
Posty: 72
Wysłany: 2020-01-06, 14:58   

dorota745!, sportowe majtki, takie opinające, przedłużone na bokserki, np. https://nastopy.pl/thumbs/w320h480q90/img/products/big/105_nero_3c.jpg?v=b42df633374deca9bec9551998160e26
... Pomagają :-)
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-06, 15:22   

Owszem, majtki nie mogą być zbyt wąskie w kroku.
 
 
dorota745!
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 25
Posty: 115
Skąd: Lublin
Wysłany: 2020-01-06, 16:06   

lamarta napisał/a:
dorota745!, sportowe majtki, takie opinające, przedłużone na bokserki, np. https://nastopy.pl/thumbs/w320h480q90/img/products/big/105_nero_3c.jpg?v=b42df633374deca9bec9551998160e26
... Pomagają :-)


:D :D :D :D Tego jeszcze nie próbowałam, ale na pewno będzie to mój pierwszy zakup.
 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-03-16, 09:37   

Może tu się ktoś zna na tego rodzaju elektronice... pytanie mam.
Mianowicie padła mi chyba bateria w maszynce, bo trzyma... kilka minut :-? Znalazłem tutorial na YT jak ją rozłożyć i udało mi się, ktoś tam nawet napisał na jakie akumulatorki wymienił i zamierzałem tam umieścić dosłownie identyczne, więc też mi powinno to zadziałać. Ten ktoś też napisał, ze blaszki odciął nożykiem do tapet i przykleił tylko taśmą (nie wiem jaką, ja bym użył izolacyjnej), więc myślałem, że zrobię tak samo ale... jak to zobaczyłem to zwątpiłem :( Mianowicie tak to wygląda w środku:
https://www.dropbox.com/s...%2023.42.41.jpg
https://www.dropbox.com/s...%2022.27.45.jpg
https://www.dropbox.com/s...%2022.27.52.jpg
nie wiem czym to jest przytwierdzone i już widzę, że nożykiem będzie ciężko, ale powiedzmy że te dwie blaszki połączone z płytką dam rade odciąć... a co z tą jedną łączącą baterie? Myślicie, że tą blaszkę też wystarczy tylko "przyłożyć" i przykleić taśmą? A czym przykleić akumulatorki do płytki - obecnie są jakimś klejem przyklejone i nie wiem jakiego potem użyć żeby nie przeżarł baterii ani nie przegrzał nic (bo myślałem o kleju na gorąco ale nie wiem czy tak można).
_________________
 
 
Freja
ateistyczna bogini
Freja Draco


Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 903
Posty: 7086
Wysłany: 2021-03-16, 09:48   

Te blaszki wyglądają na lutowane. Aje jak je tylko dociśniesz i stabilnie zamocujesz, też powinno działać. Byle prąd mógł płynąć i nie przerywał :)
_________________
Freja Draco
 
 
Jaga
użytkownik
Westalka w służbie.


Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 438
Skąd: Z lasu.
Wysłany: 2021-03-16, 11:12   

Do akumulatorów blaszki są zgrzane punktowo, bo w ten sposób ich się nie uszkodzi termicznie. Należy zaopatrzyć się w lutownicę, i akumulatory wylutować z płytki. W ich miejsce zakupić nowe z blaszkami, dopasować ewentualnie blaszki i wlutować na miejsce.

Akumulatorki NiMh z blaszką na znanym portalu aukcyjnym.
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-03-18, 06:32   

Jak to jest z Niebieskim Forum? Serio jest takie "ciężkie" jak ludzie mówią? Czy tam można dyskutować wyłącznie na tematy trans?
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-03-18, 09:01   

Jaga, masz pewnie rację, ale to jest dla mnie zbyt skomplikowane jednak...

Freja, dzięki, może tak spróbuję...

Leesh, nie, ostatnio jest z resztą co raz luźniej ;) Tylko należy dyskutować w odpowiednich tematach, tam offtopy są mniej tolerowane :P
_________________
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-03-18, 17:23   

wendigo, Piccola, dzięki :-D już się tak od dwóch lat przymierzam do rejestracji tam, chyba czas to wreszcie zrobić :lol:
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-03-18, 17:53   

Jeszcze jedno pytanie odnośnie Niebieskiego: jak napisać tam poprawny post powitalny? :D wiem, może durne pytanie, ale w pisaniu dłuższych form nigdy nie byłam dobra :lol:
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-03-19, 20:47   

Starałam się :mrgreen: A do tej pory nie wiem, czy mnie tam przyjęli czy nie :lol:
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-03-20, 04:04   

Przyjęli, bo nie widzę żadnego niezatwierdzonego powitania :P
_________________
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-03-20, 07:17   

Teraz już wiem, ja na maila czekałam :mrgreen:
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-03-30, 03:24   

Dobra, z taśmą mi się nie udało :P znaczy chwilę nawet się ładowały moje akumulatory, a potem chyba jednak styku brakło albo coś ;) (mam nadzieję, że na stałe nic nie popsułem). Więc kupiłem akumulatory z blaszkami i planuję może jednak spróbować z tym wylutowaniem ale czy odważę się wlutować nowe to nie wiem :P (chociaż lutownicę też kupiłem! bo transformatorowa jest jednak za trudna dla początkujących i nic nie umiem nią zrobić :P ).

Jaga napisał/a:
Do akumulatorów blaszki są zgrzane punktowo, bo w ten sposób ich się nie uszkodzi termicznie. Należy zaopatrzyć się w lutownicę, i akumulatory wylutować z płytki. W ich miejsce zakupić nowe z blaszkami, dopasować ewentualnie blaszki i wlutować na miejsce.

co masz na myśli mówiąc "dopasować blaszki"?

----

Wygrałem abonament Netflixa na kilka miesięcy, ale co tam oglądać? :shock: bo takiego maratonu kiepskich horrorów jaki zrobiłem sobie od wczoraj, to nie miałem chyba jeszcze nigdy... Są tam jakieś dobre horrory? (których bym nie oglądał?), bo wydaje mi się że nawet na CDA Premium są lepsze filmy jednak...
_________________
 
 
Leesh
użytkownik
Laura


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 108
Posty: 1019
Skąd: Belgia
Wysłany: 2021-03-30, 05:17   

Mnie się wydaje, że Netflix ma różną ofertę w zależności od kraju :/ co czytam polskie artykuły na ten temat, to zawsze reklamuje np. polskie komedie. A na moim belgijskim ich nie ma :-|
_________________
One dream, one vision
The state of perfection, a streamline direction
One day there will be a way
To the state of perfection, the only direction
 
 
Jaga
użytkownik
Westalka w służbie.


Preferowany zaimek: ona
Punktów: 77
Posty: 438
Skąd: Z lasu.
Wysłany: 2021-03-30, 06:16   

wendigo, blaszki trzeba przyciąć na wymiar. Dodatkowo w twoim przypadku te łączące ze sobą akumulatory(po przeciwnej stronie od kontaktu z płytką trzeba będzie wygiąć. Pamiętaj o użyciu topnika oprócz cyny, np pasty lutowniczej, którą będzie trzeba później dokładnie wyczyścić lub kalafonii. Przed połączeniem pobiel najpierw blaszki cyną, lutując zawsze używaj kropli cyny na grocie, zwiększy ona powierzchnię kontaktu grota z blachą i poprawi odprowadzenie ciepła z grota do elementu lutowanego. Napisz na priv jaką masz lutownicę i czy kupiłeś już akumulatory.

Nie pomyl biegunowości.
 
 
NadiaWalevska
użytkownik
IS : TrapGirlLikeMe


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 35
Posty: 150
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2021-03-30, 18:46   

Polecam thriller : co kryją jej oczy :D bardzo fajny plot twist. Lekko sc-fi ale do zniesienia. Jako osoba transpłciowa byłam zszokowana :)
Oprócz tego : Awake, Jak wyżej - Nawiedzony dom na wzgórzu, Nawiedzony dwór w Bly(Ci sami aktorzy, podobna sceneria, ale inny motyw) ; Jako w piekle tak i na ziemi(As above , so beyond) Black Summer(zombie :) ) . To tak na szybko. Reszta to raczej albo starocie, albo paździerze. Na netflixie obejrzałam wszystkie z kategorii horror, a poza Netflixem to nawet czarno-białe stare klasyki typu"Nosferatu" lub krótkometrażowe więc akurat jestem w temacie. Miłego oglądania.
_________________
 
 
NadiaWalevska
użytkownik
IS : TrapGirlLikeMe


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 35
Posty: 150
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2021-03-30, 21:02   

Piccola napisał/a:
Oh faktycznie, na Netlifx jest „Jako w piekle tak i na ziemi” - mega horro, mega klimat!
A druga część nawiedzony dom na wzgórzu jest ok? Opinie są raczej średnie i dlatego się za niego jeszcze nie zabrałam.


Tak, zgadzam się Piccola całkowicie co do "Jako w piekle, tak i na ziemi" , po prostu mało w majtki nie narobiłam bo tak się bałam :D w ogóle te z serii found footage mają na mnie jakiś większy wpływ. A dwór w Bly to moim zdaniem nie do końca jest horror. Raczej właśnie dramat, z wątkami horroru, tajemnicy, nostalgii. Dwa odcinki to bym w ogóle wycięła, ale mimo wszystko uważam, że warto obejrzeć. Całościowo jestem na tak :)
_________________
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2021-04-01, 00:33   

Jaga napisał/a:
wendigo, blaszki trzeba przyciąć na wymiar. Dodatkowo w twoim przypadku te łączące ze sobą akumulatory(po przeciwnej stronie od kontaktu z płytką trzeba będzie wygiąć. Pamiętaj o użyciu topnika oprócz cyny, np pasty lutowniczej, którą będzie trzeba później dokładnie wyczyścić lub kalafonii. Przed połączeniem pobiel najpierw blaszki cyną, lutując zawsze używaj kropli cyny na grocie, zwiększy ona powierzchnię kontaktu grota z blachą i poprawi odprowadzenie ciepła z grota do elementu lutowanego. Napisz na priv jaką masz lutownicę i czy kupiłeś już akumulatory.

Nie pomyl biegunowości.

Kupiłem akumulatory dokładnie do mojej maszynki - są już ze sobą połączone, więc trzeba tylko do płytki przylutować :) Ok, odezwę się do kilku dni. Dzięki! :)

-----------------------

Leesh napisał/a:
Mnie się wydaje, że Netflix ma różną ofertę w zależności od kraju :/ co czytam polskie artykuły na ten temat, to zawsze reklamuje np. polskie komedie. A na moim belgijskim ich nie ma :-|

Ma do pewnego stopnia, ale w końcu jakiś VPN kupię ;) Z resztą chyba nie aż tak różną ofertę... czy to możliwe żeby niemiecki był gorszy niż polski? W sumie kiedyś (w Polsce) wydawało mi się, że tam więcej jest fajnych horrorów... a teraz widzę lipę samą, to może jednak w Polsce są lesze :D ;)

Piccola napisał/a:
wendigo - Czarownica, bajka ludowa z Nowej Anglii.

To mam chyba na liście do obejrzenia :)

NadiaWalevska napisał/a:
Polecam thriller : co kryją jej oczy :D bardzo fajny plot twist. Lekko sc-fi ale do zniesienia. Jako osoba transpłciowa byłam zszokowana :)

Brzmi ciekawie, dodałem do listy ;) chociaż to niby miniserial... ale może niezbyt długi, bo w seriale nie za bardzo chcę się wciągać...

NadiaWalevska napisał/a:
Piccola napisał/a:
Oh faktycznie, na Netlifx jest „Jako w piekle tak i na ziemi” - mega horro, mega klimat!
A druga część nawiedzony dom na wzgórzu jest ok? Opinie są raczej średnie i dlatego się za niego jeszcze nie zabrałam.


Tak, zgadzam się Piccola całkowicie co do "Jako w piekle, tak i na ziemi" , po prostu mało w majtki nie narobiłam bo tak się bałam :D w ogóle te z serii found footage mają na mnie jakiś większy wpływ.

Ooo nie, ja nie lubię found fotage (mają na mnie taki wpływ, że nudzą mnie okropnie :D i jeszcze ten obraz skacze, że oczy bolą :P ), a ten film jak napisałyście, że to ff, to sobie przypomniałem że oglądałem go - no i jak mówię, nie lubię takich każdy kolejny w tym stylu mnie tylko w tym utwierdza a ten to już zwłaszcza :P (ale żeby aż tak trzepać obrazem jak tam, to już jest przesada nawet jak na ff ;) ).
Chociaż wczoraj obejrzałem "Megan is missing" (to jest akurat na cda za darmo) i takie "found fotage" to ja nawet mogę oglądać :D
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 9