Ogłoszenie |
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum
NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl |
Jak przybrać tłuszczu? |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-01, 22:58 Re: Jak przybrać tłuszczu?
|
|
|
Liza napisał/a: | Moi drodzy. Wszyscy mają problem jak tłuszczu się pozbyć. Ja mam problem jak w trakcie hrt tłuszczu przybrać. Zwłaszcza selektywnie. Czyli w rejonach kobiecych takich jak pupa, nogi lub biust. Jeśli macie jakieś fajne rady to będę wdzięczna. Dodam że zre czekolady i sery, o hormonach już nie wspomnę. I nadal tak jak przez całe życie jestem szczuplutka. A ja tak chcę być pulchniutka - nie otyla. Fajnie by metoda nie była kosztowna. Mój lekarz twierdzi że lubi szczupłe kobiety i nie chce mi zapisać nawet Formeticu, ani niczego innego niż hormony. Wkurzają mnie pytania typu - jak ty to robisz że nie tyjesz? Lub jak ktoś mówi - powinnaś się lepiej odżywiać. |
Miałam tak: Przed tranzycją ważyłam 63-61kg (185cm) minął czwarty miesiąc i przy tym samym trybie żywienia doleciałam do 73kg. Zjadam wielkie kolacje+masa słodyczy+obżeranie się zestawami: kabanos, żelki,ogórki wszystko na raz. z 91 w biodrach zrobiło się 100 z 73 w talii 82 w cyckach mam 100. To chyba coś z przemianą materii. Jakie biorę dawki leków wyłącznie via priv. |
|
|
|
|
Kamko
użytkownik Ja... ja...
Tożsamość płciowa: x
Kim jesteś: ?
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 23 Posty: 148
|
Wysłany: 2019-03-01, 23:41
|
|
|
Może kwestia tkwi w stylu życia? Uprawiasz sporty, a może jesz za często? Gdy organizm nie ma sygnału do magazynowania tłuszczu, bo regularnie dostaje energię, to nie będzie bezcelowo magazynować.
Swoją drogą twój lekarz to kawał dupka, skoro tak naprawdę zmusza Cię do określonej sylwetki "bo on takie lubi". |
|
|
|
|
kicur
moderator GeekofJurisprudence
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478 Posty: 3629 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-03-02, 00:21
|
|
|
Oddam za darmo mój. Jak nie chcesz z brzucha, może być z cycków |
_________________ Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.
|
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2019-03-02, 09:31
|
|
|
Idź do innego lekarza. Tu Ci nikt leków nie przepisze. Z resztą nie słyszałem żeby takie były. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-02, 09:42
|
|
|
Ogólnie to kobiety naturalnie mają tłuszcz w rejonie bioder i biustu i HRT powinno też tak działać. Ale różne ludzie mają predyspozycje. Może tak po prostu masz.
Obżeraj się słodyczami Na pewno przybierzesz na wadze. U mnie jedyny skuteczny sposób na tycie. Może jesz za tłusto, a za mało słodko. Ciastka, słodkie bułki. |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2019-03-02, 14:14
|
|
|
Liza, to nie zmieniaj lekarza tylko skonsultuj się z innym. A tabletek na odchudzanie też nie ma. To jest ściema, a w najlepszym przypadku duże niedopowiedzenie. Jakby były to wendigo nie musiałby marudzić. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Ada75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-03, 08:11
|
|
|
Hmmm MacDonalds.
Post zawiera lokowanie produktu. |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2019-03-03, 10:08
|
|
|
Idzie od tego zdechnąć ale zgadzam się z Adą. A tyje się głównie od węglowodanow prostych. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-03, 11:39
|
|
|
Ada75 napisał/a: | Hmmm MacDonalds.
Post zawiera lokowanie produktu. |
Wiem o czym Liza pisze. Miałam identyczna sytuację. Nawet w okresach obżarstwa nie tyłam. |
|
|
|
|
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-03, 14:26
|
|
|
Nie wiem jak regularnie jesz i jaki tryb zycia prowadzisz. Może porównasz sobie. Pracuje 45 godzin tygodniowo, praca wymaga ode mnie wysiłku o średnim natężeniu. Śniadanie - nie. Obiad - jakieś kanapy w sporej ilości. Kolacja- wielkie obżarstwo. Ale nie powodowało to przez wiele lat zmian wagi 63kg i nic więcej. Próby tuczenia. Przez parę miesięcy kilogram bananów dziennie, picie miodu po pół szklanki dziennie. Nawet MC i jego wiesmaki. A poźniej...okresy niejedzenia prawie wcale przeplatane kompulsywnym obzarstwem. I tak latami... jakieś dwa miesiące na hrt zaczęlam jeść w bardziej urozmaicony sposób. Nie świadomie. Do diety dołączyły ryby, owoce morza, warzywa owoce, suszone owoce. Zauważam też (ciut to krępujące) że hm.... nooo w toalecie jakby organizm lepiej wykorzystywal co zjadam, lepiej przyswajał bo widze że objętość kup jest dwa razy mniejsza niż kiedyś. Badania laboratoryjne mam w normie. Na czym polega ta zmiana nie potrafię sobie wytłumaczyć. |
|
|
|
|
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-03, 15:46
|
|
|
Pisałam ważę teraz 72kg. Na 100% to nie dieta. W biodrach z 92 na 100. |
|
|
|
|
Sven [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-03-03, 18:03
|
|
|
Myślę, że coś jest z tymi cukrami prostymi. Ja się opycham pizzą i innymi tłustościami i nic, a słodycze i tyję. Just sayin'. |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2019-03-03, 22:28
|
|
|
Katarzyna napisał/a: | Śniadanie - nie. Obiad - jakieś kanapy w sporej ilości. Kolacja- wielkie obżarstwo. Ale nie powodowało to przez wiele lat zmian wagi 63kg i nic więcej. Próby tuczenia. Przez parę miesięcy kilogram bananów dziennie, picie miodu po pół szklanki dziennie. Nawet MC i jego wiesmaki. A poźniej...okresy niejedzenia prawie wcale przeplatane kompulsywnym obzarstwem. I tak latami... jakieś dwa miesiące na hrt zaczęlam jeść w bardziej urozmaicony sposób. Nie świadomie. Do diety dołączyły ryby, owoce morza, warzywa owoce, suszone owoce. Zauważam też (ciut to krępujące) że hm.... nooo w toalecie jakby organizm lepiej wykorzystywal co zjadam, lepiej przyswajał bo widze że objętość kup jest dwa razy mniejsza niż kiedyś. Badania laboratoryjne mam w normie. Na czym polega ta zmiana nie potrafię sobie wytłumaczyć. |
Śniadanie TAK!
5 posiłków dziennie dających w sumie nadwyżkę kaloryczną - to jest indywidualne dla każdego i dla osób o szybkiej przemianie materii może to być nawet 3000-4000 kilokalorii dziennie.
A jeśli chodzi o pozytywną zmianę to chyba sama sobie odpowiedziałaś na pytanie - dieta bogata w substancje odżywcze. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2019-03-04, 14:27
|
|
|
Liza, co Ty z tym miodem? Pieczywo jedz, makaron, kluchy i pierogi a do tego warzywa i trochę mięsa.. Białko zwierzęce jest przyswajane tylko do pewnego stopnia, więc na diecie białkowej nie jest tak łatwo przytyć. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
Armand
użytkownik ImperialistycznyKnur
Preferowany zaimek: on
Punktów: 775 Posty: 5163 Skąd: Katowice/Katzendorf
|
Wysłany: 2019-03-04, 19:57
|
|
|
Liza, nagle to w życiu przychodzi jeno sraczka. Na wszystko inne trzeba pracować i czekać. |
_________________ "Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś." |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2019-03-06, 04:48
|
|
|
Liza, a jakbyś tak prze dłuższy okres (powiedzmy kilka tygodni chociaż) obserwowała swoją wagę - bo ja bym się jednak upierał, że przy spożywaniu określonej (za dużej) ilości kcal nie ma siły żeby się nie odłożyły... tylko Ty może masz faktycznie "za dobrą" przemianę materii i jak przeciętny człowiek potrzebuje 2 tyś. kcal, tak Ty możesz potrzebować i 4-5 tyś. nawet żeby zaczęły się odkładać. Piszę o tym, bo skoro ja schudłem tylko licząc kalorie, to dlaczego Ty nie miałabyś przytyć w ten sam sposób? Tylko kluczowe to żeby zaobserwować ile musisz tych kcal spożywać... Ja bym zapisywał spożywane dziennie kalorie oraz wagę i tak obserwował ile kcal potrzebujesz żeby przybierać na wadze. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10 |
|
|