[deepdream]

Jak myślicie, jak ludzie będą mnie postrzegać, gdy zaczną zauważać zmiany? Pomału nakreślę ten wizerunek. Długowłosy, delikatny chłopak (nie jestem niby utożsamiany z gejem, zresztą jestem tak naprawdę lesbijką jako ts), w miarę dobrze przy pewnej przełamywanej nieśmiałości funkcjonujący społecznie itd., zawodowo, chociaż uważany częściowo za dziwoląga. Ogólnie to ludzie chyba nie wyczuwają typowo męskich cech, bo też się tak nie zachowuję, odbierają mnie też jako bardzo emocjonalną osobę, ale nie wiem, co dokładnie mogą myśleć, tym bardziej, że opinia nt. mojej ekspresji płciowej nigdzie nie krąży lub tez nie słyszę plotek. Przyznam te, że nie wykazuję z drugiej strony, poza typowo kobiecego zachowania, a co moją mamę skłaniało do wniosków że w ogóle nie mam osobowości kobiety. No ale co zrobić - ciągnie mnie o d zawsze do bycia kobietą, nie chodzi o ubiór itd., przede wszystkim ważne jest ciało i to jak chciałabym być odbierana. W każdym razie męskości we mnie nie ma za grosz, tej typowej przynajmniej, jestem nieagresywną osobą etc., z drugiej strony, moja kobiecość jest nietypowa i i znaczona w niewielkim chyba stopniu, choć odnoszę wrażenie, że jestem delikatniejsza od kobiet, sasasasa. I teraz pytanie na intuicję do Was - co się zmieni, gdy
a) wezmę hormony, bez zmiany ubiory, przynajmniej w dotychczasowej pracy i dotychczasowym otoczeniu, ale będzie widać zmiany,
b) wezmę hormony, i zmienię o razu wizerunek itd.?
Zastanawiają mnie plusy i minusy tego. Czy kobiety mniej czy bardziej będą mnie lubić? Czy mężczyźni będą mieli lepszy czy gorszy stosunek? (PS. Mało mi na nich zależy, wolę otaczać się koleżankami). Czy ludzie będą przy moim zestawie cech zdziwieni, że się u mnie ts ujawniło czy nie? I wreszcie czy łatwiej mi będzie funkcjonować niż dotychczas?

[deepdream]