Ogłoszenie |
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum
NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl |
Transseksualizm a pewność siebie |
Autor |
Wiadomość |
Ben1992
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 11 Posty: 75
|
Wysłany: 2019-02-08, 19:14 Transseksualizm a pewność siebie
|
|
|
Inspiracja do tego tematu pojawiła się u mnie po przeglądaniu youtuba odnośnie relacji damsko-męskich i tych wszystkich pseudo poradników, tworzonych tylko po to ny nabijać kasę, ale do rzeczy: Jak to jest u Was w tym aspekcie. Czujecie się wartościowymi ludźmi, atrakcyjnymi, odważnymi, będącymi w stanie zjednywać sobie ludzi? Ja nie do końca, mam w sobie pokłady agresji i bronić się potrafię, ale na co dzień jestem raczej cieniem człowieka, i podejrzewam że najbardziej za ten stan odpowiada właśnie TS. Te porady chociażby z youtuba jak wprowadzić w życie i podejść pewnym krokiem do kobiety wiedząc, że nie jestem cieleśnie w 100% mężczyzną?
Czy po tranzycji się to chociaż trochę poprawi, testosteron coś zmieni? Mam nadzieję, bo ta sytuacja jest męcząca. |
|
|
|
|
Nina8536 [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-02-08, 19:34
|
|
|
Nie jesteś pewnym siebie facetem, a ja jestem pewną siebie kobietą.
Może się zamienimy ? |
|
|
|
|
Jenny
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356 Posty: 1953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-02-08, 21:31
|
|
|
Brak tożsamości to zaburzenie u samej podstawy piramidy potrzeb i naturalnie zakłóca poczucie pewności siebie. Dlatego terapia transseksualizmu, to często nie tylko same hormony, ale też psychoterapia, która pozwala poukładać sobie różne rzeczy. Jest to czas kiedy można skupić się tylko na sobie i poodkrywać co tam siedzi.
Rozpoczęcie tranzycji wcale nie równa się pewności siebie co do tego co się robi. Ta z czasem wzrasta... lub nie.
Moim zdaniem ważny jest moment kiedy akceptujemy to kim jesteśmy, czyli osobami transseksualnymi. Aż tyle i tylko tyle. Po prostu.
Kiedyś dużo zasobów poświęcałam na zamartwianie się tym kim jestem, kim mogłabym być gdybym wcześniej zaczęła, albo kim mogłabym być gdybym od zawsze była itp. Niekończące się historie.
Skończyły się (lub drastycznie zmalały) kiedy któregoś razu, wcale nie tak dawno, uświadomilam sobie to kim jestem. I pogodziłam się z tym faktem. Można powiedzieć, że wybaczyłam sobie.
Jest o wiele lepiej.
Nadal chciałabym aby wiele rzeczy wyglądało inaczej, ale wiem, że to już nie jest kwestia transseksualizmu, ale moich umiejętności, nad którymi mogę pracować. Zyskałam poczucie sprawczości. Mam nadzieję na lepsze jutro. |
_________________ Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**. |
|
|
|
|
Nina8536 [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-02-08, 23:52
|
|
|
No tak, mam tendencję do spłycania dyskusji, czasem:)
I u mnie było podobnie, znacznie zyskałam na pewności siebie, gdy poznałam siebie i pogodziłam się z tym.
Tutaj zasługa mojej pani psycholog, która nauczyła mnie tej sztuki.
Niestety potem okazało się, że tutaj jej umiejętności kończą się.
Ale nie szkodzi, zaszłam już daleko i postanowiłam konynuować, aż nadszedł dzień pogodzenia się ze sobą.
Od tamtej pory słońce świeci nawet w nocy |
|
|
|
|
lexel
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63 Posty: 716
|
Wysłany: 2019-02-09, 18:38
|
|
|
Ja mam zerową pewność siebie ale jestem doskonałym aktorem i tego nie widać. Polecam, w niektórych sytuacjach udawanie kogoś zupełnie innego może przynieść ogromne zyski, a dla nas pieniądze są wyjątkowo potrzebne. |
|
|
|
|
Nina8536 [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-02-09, 22:18
|
|
|
lexel napisał/a: | jestem doskonałym aktorem i tego nie widać. |
Ok, ale to może być męczące na dłuższą metę.
Poza tym nie lepiej być sobą?
Myślę, że ja wystarczająco naudawałam się wcześniej i aktuanie jeśli aktorstwo, to tylko w filmie/teatrze. |
|
|
|
|
Ada75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-02-09, 23:10
|
|
|
Nina8536, grasz coś obecnie? |
|
|
|
|
lexel
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63 Posty: 716
|
Wysłany: 2019-02-10, 06:05
|
|
|
W pracy nikt by nie chciał kogoś kto nie cierpi gadać z ludźmi i woli siedzieć zamknięty gdzieś skoro wszystkie zawody nie wymagające wykształcenia wymagają kontaktu z ludźmi, a bez pieniędzy to o studiach można pomarzyć jak i o całej terapii |
|
|
|
|
Nina8536 [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-02-10, 07:45
|
|
|
Ada75 napisał/a: | Nina8536, grasz coś obecnie? |
Miałam na myśli innych; sama aktorką (w sensie zawodu) nie jestem, nigdy nie byłam
Ale lubię bardzo chodzić do teatru.
Gdyby ktoś był niezorientowany, jest to miejsce, gdzie można sobie wyrwać wszystkie włosy z głowy |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2019-02-11, 05:45
|
|
|
Myślę, że Jenny powiedziała wszystko co najistotniejsze - dokładnie tak jest Więc owszem, hormonoterapia pomaga, odpuszczenie sobie pomaga, psychoterapia pomaga - mix tego wszystkiego najlepiej. I jeszcze bym dodał, że pomaga starość - po prostu Im jestem starszy tym więcej mi "wisi", ale to sprawia, że jeszcze mniejszy lęk czuję, nie myślę o tym co ktoś pomyśli, albo co by było gdyby cośtam (znaczy wiadomo: są sytuacje, że myślę, ale o wieeeeeeele rzadziej niż kiedyś). Może nie nazwałbym tego pewnością siebie, ale mnie wystarczy brak lęku i tumiwisizm
lexel napisał/a: | W pracy nikt by nie chciał kogoś kto nie cierpi gadać z ludźmi i woli siedzieć zamknięty gdzieś skoro wszystkie zawody nie wymagające wykształcenia wymagają kontaktu z ludźmi, |
Eee, jak jesteś dobrym pracownikiem, to resztę możesz sobie odpuścić, przecież szef Cię nie będzie oceniał na podstawie tego jak dużo gadasz z kolegami z pracy (a może i lepiej wypadniesz gadając mało - przynajmniej pracujesz w czasie pracy a nie gadasz). Ja na przerwach czytam książki - fakt, że wśród ludzi, ale się wyłączam, a jak mnie za bardzo rozpraszają gadaniem, to zakładam słuchawki i włączam jakąś monotonną muzykę żeby ich zagłuszyć i móc czytać dalej - na ogół się sprawdza |
_________________
|
|
|
|
|
lexel
użytkownik
Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 63 Posty: 716
|
Wysłany: 2019-02-11, 07:57
|
|
|
No dobra, są jeszcze fabryki, zapomniałem, ja akurat całe życie w obsłudze klienta to sobie nie mogę pozwolić na nie rozmawianie |
|
|
|
|
WojtekM
moderator
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443 Posty: 2567 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-02-11, 15:47
|
|
|
Ech, dużo bym dał za cichego współpracownika |
_________________
|
|
|
|
|
Jenny
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356 Posty: 1953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-02-11, 17:01
|
|
|
AwryBoy, a ja za bardziej gadatliwego |
_________________ Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**. |
|
|
|
|
WojtekM
moderator
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443 Posty: 2567 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-02-11, 17:15
|
|
|
Jenny, oddam Ci koleżankę, której buzia się nie zamyka przez 8 godzin. Nie chcę nic w zamian - poza ciszą |
_________________
|
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2019-02-12, 05:43
|
|
|
lexel napisał/a: | No dobra, są jeszcze fabryki, zapomniałem, ja akurat całe życie w obsłudze klienta to sobie nie mogę pozwolić na nie rozmawianie |
Hmm, no bo obsługa klienta za granicą... no nie pomyślałem ze względu na barierę językową (nawet jak się zna, to zwykle nie tak perfekt...).
AwryBoy napisał/a: | Ech, dużo bym dał za cichego współpracownika |
Ja też, najlepiej wszystkich |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 9 |
|
|