Wolne Forum Transowe :: Zobacz temat - Mniejsze kości policzkowe feminizują i odmładzają twarz.

Jangmi

Moim zdaniem mniejsze kości policzkowe odmładzają, a to prowadzi do feminizacji wyglądu twarzy.
https://imgur.com/gallery/Nzhksr4
https://imgur.com/a/QwHUKKJ
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Jangmi · Wysłany: 2019-01-15, 08:34

After https://imgur.com/gallery/GuVjqZj
dałam obrazek po

Mamori · Wysłany: 2019-01-18, 05:31

Mi zdecydowanie "przed". Zależy od gustu moim zdaniem.

Sven · Wysłany: 2019-01-18, 09:00

Też mi się bardziej podoba przed. Małe kości policzkowe moim zdaniem postarzają. Robią wrażenie zapadniętej twarzy, takiej czachy :-p

Jangmi · Wysłany: 2019-01-18, 15:22

Sven, Zapadnięte to też nie, chodzi o to by nie wystawały, i do tego pełne policzki przy drobnej twarzy.

victor · Wysłany: 2019-01-18, 20:16

No nie wiem, czy kości policzkowe są kobiece/dziewczęce. Raczej powiedziałbym, że dziewczęce są delikatne rysy twarzy, bardziej owalne, a męskie wyraziste z odznaczającą się szczęką i właśnie kośćmi policzkowymi.

Ale nie jestem w tym temacie zbyt obiektywny, bo uwielbiam wyraziste rysy twarzy, a teraz gdy moje znacznie się wyostrzyły szaleję z radości :-D

Sven · Wysłany: 2019-01-18, 20:39

victor · Wysłany: 2019-01-20, 18:33

Mnie też, pozbyłem się tego dziewuszkowatego owalu, ale u mnie w rodzinie wszyscy długo dojrzewają, także nawet się zdziwiłem, że już zaczynam wyglądać jak człowiek, a nie pyra.

Teraz sam już nie wiem xD Kobiety ostrzykują sobie wiele części ciała, ale efekt nie zawsze spełnia ich oczekiwania. Ogólnie wydaje mi się, że współcześnie wydatne kości policzkowe są pożądane, ponieważ wyszczuplają twarz.

Ja tam się cieszę, bo mam właśnie dosyć wydatną szczękę (jak na biologiczną kobietę), przez co wyglądam trochę męsko gdy pomogę sobie fryzurą. Szczerze uważam, że tak naprawdę twarz nie ma aż takiego znaczenia. Z twarzy można wyglądać jak płeć odczuwana, ale większość osób patrzy na ciało niestety, lub stety (dla mnie niestety).

Jangmi · Wysłany: 2019-01-22, 03:21

victor, A to nie tak że biologicznie jesteś facetem AFAB?
Ja na przykład biologicznie jestem kobietą AMAB.

victor · Wysłany: 2019-01-31, 20:09

Czekaj trochę się zgubiłem. Bo, nie obraź się, ale dla mnie pomiędzy twoim określeniem, a moim określeniem nie ma różnicy, a przynajmniej ja jej nie dostrzegam. Jeżeli chodzi ci o dokładnie to czy czuję się facetem, to nie wiem (przynajmniej chwilowo, bo jeszcze niedawno miałem pewność).