[Jenny]

Chyba nie ogarnęli pytań.
Odpowiedzieli tylko na temat zmiany kwalifikacji, a nic na temat tego co w przypadku zmiany oznaczenia płci.

[Dalialama]

Zgadzam się z Jenny, a byłam ciekawa jak rozwiązać tę kwestię ale z odpowiedzi WKU nie wywnioskowałam nic dla siebie i nic czego bym nie wiedziała. Mam kategorię E wydaną przez WKU na podstawie opinii od mojego prowadzącego ale dostałam też książeczkę na stare dane. I nie wiem czy po zmianie danych jakoś to uregulować czy dać sobie spokój, bo w sumie nawet po zmianie imienia, niektóre instytucje same zdobyły nowe dane i nwm czy WKU się pod to łapie.

[Katarzyna]

[Jenny]

[Katarzyna]

Wojsko ma swoje dziwaczne zachowania. Kiedyś dostałam wezwanie na komisję w miejsce inne niż była komisja. Po krotkiej rozmowie z jakimś sierżantem sztabowym ten wpisał mi kolejne odroczenie. Samodzielnie bez jakiejkolwiek konsultacji z przełożonymi. Po żmianie danych poszłabym do wku i zapytała: "co teraz?". Nie na komisję a indywidualnie i okazałoby się że jakaś pani z biura prozaicznie wykreśliłaby jako nie istniejącą osobę płci męskiej i zabrała by ksìążeczkę wojskową. Papiery z sądy pod pachę i do wku.

Wojsko ma swoje dziwaczne zachowania. Kiedyś dostałam wezwanie na komisję w miejsce inne niż była komisja. Po krotkiej rozmowie z jakimś sierżantem sztabowym ten wpisał mi kolejne odroczenie. Samodzielnie bez jakiejkolwiek konsultacji z przełożonymi. Po żmianie danych poszłabym do wku i zapytała: "co teraz?". Nie na komisję a indywidualnie i okazałoby się że jakaś pani z biura prozaicznie wykreśliłaby jako nie istniejącą osobę płci męskiej i zabrała by ksìążeczkę wojskową. Papiery z sądy pod pachę i do wku.

[wendigo]

[Jenny]

[Cukierkowa]

Ja na komisji miałam 0 problemów wzięłam 2 relania ze strachu doktor kazał skserować diagnozę oraz poziom testosteronu który był zerowy. W 10 min kat E bardzo taktowny doktor pytał się mnie - wziął do gabinetu (weszłam jako kobieta pierwsza przed bydłem) /bez rozbierania itp Pytał po wydaniu kategorii czy naprawdę nie można nic zrobić tylko operacje. Ja mu odpowiedziałam proszę wyobrazić sobie że pana mózg jest w ciele kobiety. I zaczął kapować o co chodzi. Gdzieś na pół godziny zatrzymałam komisje

[marta]

WKU w Warszawie.
Wydawać by się mogło ze jak Warszawa no to wiecie, trochę mózgu mieć powinni. Powinni.
Zaszłam, udałam się do właściwego pokoju gdzie siedziały dwie panie. Podałam im papierki, wyjaśniłam o co biega... I ta w średnim wikeu patrzy i paczy i wypatrzeć próbuje...
- Ale to chyba komisja jest potrzebna... Musi orzec kategorię...
- Kategorię?
- Noooo... tak...
- Ale kategorię doc zego? przecież w Poslce obowiazek służby wojskowej dotyczy tylko mężczyzn, więc na co ja mam stawać przed komisją?
[tu nastąpiło chyba przekazanie odpowiednich informacji z jednej strony głowy do drugiej, komórki się odnalazły, neurony zatrybiły...]
- Ahaa...


Ręce opadają.
Od 2008 roku poboru nie ma, a oni się bawią w kategoryzowanie.
A i jeszcze teraz robią wzywanie poborowych - tylko na co i po co? I po co wzywają tych co mają "D"? Chcę z jakichś biurowych tłuściochów zrobić żołnierzy? Pokazać im: "tak wygląda AK-47, wyprodukowany w '53 roku..."? "Nie, nie mozecie strzelać bo... bo naboi nie ma..."

[marta]

[Alvena]