Ogłoszenie |
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum
NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl |
Paranoja lvl hard, czyli zalecenia, jak kupować rozsądnie |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-12-20, 23:34
|
|
|
Na kiego grzyba im skany dowodow? Przeciez nikt tego nie żąda. Do rejestracji potrzebny mail i haslo dalej pewnie adres do wysyłki...
Bujda na resorach. |
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2018-12-21, 23:36
|
|
|
Ja nie jestem za bardzo w temacie (bo i nie widzę zagrożenia dla siebie, że gdzieś tam wycieknie moje imię, nazwisko, adres i numer telefonu - co mi kto może z tym zrobić?), ale kiedyś coś tam kupowałem i nie żądali żadnego skanu dowodu.
Btw. nie wiem czy tak mają gdzieś, ja tam maila od nich z przeprosinami dostałem. |
_________________
|
|
|
|
|
wendigo
użytkownik TRU ts ;)
Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033 Posty: 10306
|
Wysłany: 2018-12-25, 02:29
|
|
|
Arisa napisał/a: |
P.S. Gdy wendigo zlecasz przelew lub inną operację elektronicznie na koncie / w sklepie - zawsze czytasz calego SMS-a ze zrozumieniem? Czy jednak jak najszybciej szukasz tego pi...go kodu który wszystko utrudnia i go przestukujesz nie czytając reszty? Czytasz czy to kod jednorazowy do jednorazowej płatności internetowej, czy do zlecenia przelewu "zaufanego"? |
To akurat czytam ale ok, rozumiem zagrożenie.
Tyle że w tej całej historii z Rebtelem znowu moim zdaniem zawiniła czyjaś nieuwaga, niedostateczne środki ostrożności wielkiej firmy - takie rzeczy powinny być karane i piętnowane, a nie że ludzie muszą co raz bardziej na każde, za przeproszeniem, pierdnięcie uważać... Tak jak już kiedyś pisałem: zabronić bankom (i firmom pożyczkowym) udzielania pożyczek na dowód (czy na telefon), a skończą się oszukani i nikt nie będzie być może musiał chronić tego skanu swojego dowodu... |
_________________
|
|
|
|
|
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-12-25, 15:42
|
|
|
Arisa to teoretyk choć bystry to teoretyk. Powiem wam jak się wyłudza telefony komórkowe na skradzione dane i skąd te dane się bierze. Kupuje się gazetę z ogłoszeniami (anonse itp) daje się tam ogłoszenie np: super praca dla kierowcy limuzyny służbowej za 10000 zł miesięcznie - wyślij zdjęcie dowodu i numer telefonu. Odezwiemy się... zapewniam Was że ktoś się skusi. No i po jakimś czasie mamy "bazę" dowodów. Żeby było trudniej powiadomić naiwnego dawcę danych możemy "robić" z dwu dowodów jeden. Później idziemy do zaprzyjaźnionego salonu i podpisujemy umowę na najdrozszy telefon i samobójczy abonament... Dawniej gdy na dowodzie był adres zamieszkania. Monity o zapłatę szły pod adres inny niż miał dawca peselu a co śmieszne bazy dłużników opierały się o pesele. Więc ktoś kto "dał" ten pesel nie dostawał informacji o zadłużeniu. Ba! Umowa była na określony numer telefonu i numer abonenta. Więc gdy przypadkowo się ktoś dowiedział że ma jakiś dług to nie mógł niczego się dowiedzieć od operatora ponieważ nie miał wszystkich danych pozwalających na weryfikację. Trzeba się wtedy napocić by kogoś na infolinii zmotywować do myślenia. No a sprawa i tak kończy się na posterunku policji gdzie przez kilka godzin trzeba sporządzać wzory podpisu dla grafologa. W banku skan dowodu jest uzasadniony prawnie i raczej nie zmieni właściciela ale po za tym pilnować i nie dawać i nie dawać dowodu do depozytów itp. Nie dałabym skanu dowodu online do kredytu w jakimś internetowym sklepie za żadne skarby. |
|
|
|
|
Jenny
użytkownik
Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356 Posty: 1953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-12-25, 15:48
|
|
|
Katarzyna napisał/a: | idziemy do zaprzyjaźnionego salonu |
Czyli mamy za małe kary dla zaprzyjaźnionych sprzedawców.
Gdyby groziła utrata dłoni, to może by się taki jeden czy drugi zastanowił dwa razy zanim by ukradł. |
_________________ Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**. |
|
|
|
|
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-12-25, 16:18
|
|
|
Jenny, Nie wiem jaki był finał tej sprawy. Tzn jakie kary dostali. Żebyście zdali sobie sprawę z wielkości szkód to powiem że na mnie ciążyło około 35000 zł fikcyjnych zobowiązań a całość szkód wynosiła ponad 85000 zł. |
|
|
|
|
Katarzyna [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-12-25, 18:22
|
|
|
Telefony się sprzedaje za gotówkę na olx np. Myślę że podobny scenariusz mógłby być związany z "chwilówkami". |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10 |
|
|